omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu
1 | Data: Kwiecien 09 2008 14:09:53 |
Temat: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | |
Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Jakoś mnie tak wątek o "Panu Policjancie i Panie Kierowcy" natchnął, żeby opisać następującą sytuację: 2 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:18:59 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mikolaj Rydzewski | Krzysiek Niemkiewicz wrote: 2. Co sądzicie o postawie samochodu C, który blokuje cwaniaków? Zamiast cwaniaka moze byc to maz pedzacy na porodowke z rodzaca zona ;-) 3 |
Data: Kwiecien 09 2008 15:12:12 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: JacekG. | Mikolaj Rydzewski pisze: Krzysiek Niemkiewicz wrote:Albo żona pędząca do męża bo ma owulację. A poważnie jest to normalna praktyka na wszelkiego rodzaju ograniczeniach na drodze. Blokowanie pasa często polepsza płynność ruchu, ale widziałem "nad cwaniaków" w znaczeniu wyjątkowo pejoratywnym, tak piszę bo może dzieci to będą czytały, którzy spychali samochód blokujący jadąc po trawie, czyli między barierkami a asfaltem, podziwiam ich za jazdę z wyjątkową fantazją czytaj głupotą. Pozdrawiam. JacekG. 4 |
Data: Kwiecien 11 2008 14:51:16 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: czak norris | Użytkownik "JacekG." napisał w wiadomości Blokowanie pasa często polepsza płynność ruchu, ale widziałem "nad cwaniaków" w znaczeniu wyjątkowo pejoratywnym, tak piszę bo może dzieci to będą czytały, którzy spychali samochód blokujący jadąc po trawie, czyli między barierkami a asfaltem, podziwiam ich za jazdę z wyjątkową fantazją czytaj głupotą. Od kiedy to samozwańczy edukator może blokować pas ruchu (niestety bardzo częste przy zwężeniach)?? Taka blokująca "osoba" (właściwie to humanoid nie człowiek) to najczęściej sfrustrowany nieudacznik, dlatego wyprzedza się go po chodniku, trawniku, torowisku, etc. i uśmiecha szeroko aby pogłębić jego frustracje :-)) -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 5 |
Data: Kwiecien 11 2008 16:05:20 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka czak norris napisał/a: Taka blokująca "osoba" (właściwie to humanoid nie człowiek) to Zauważ, że w opisanej sytuacji omijający korek robią to łamiąc przepis (jadą pasem wyłączonym z ruchu). Ci, którzy z jakichś powodów chcą jechać zgodnie z przepisami są więc wyprzedzani przez tych, którzy byli za nimi. Mnie na przykład wkurza, kiedy osobnik łamiący przepisy jest uprzywilejowany w stosunku do praworządnych. Nie mówię, że sam nigdy przepisów nie łamałem, ale jeśli już, robię to wtedy, gdy nikomu to nie utrudnia jazdy. Dlatego cwaniackie ominięcie jednego praworządnego jest dla mnie gorszym wykroczeniem, niż przejechanie na czerwonym świetle gdy mam absolutną pewność, że dookoła jest pusto. I jeżeli już łamię przepisy, to się tym nie chwalę i daleki jestem od wyzywania tych, którzy je respektują. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 6 |
Data: Kwiecien 09 2008 15:31:44 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Chris | Internauta Mikolaj Rydzewski w wiadomości Krzysiek Niemkiewicz wrote: Mąż może wezwać wtedy policję i w konwoju jechać razem z nimi. -- "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein. 7 |
Data: Kwiecien 09 2008 05:20:06 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: WS | On 9 Kwi, 14:09, "Krzysiek Niemkiewicz" wrote: A jeżeli by jednak nie wyhamował i jesli ta linia to P-7b, to jechal po poboczu, czyli zgodnie z Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu: 3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych; czyli powinien ustapic pierszenstwa ;) WS 8 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:21:29 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: | po prostu był przekonany o swoim pierwszeństwie). i niestety mial racje. A jeżeli by jednak nie wyhamował i wjechał mi w bok, to czy policja może się do mnie przyczepić o wina byla by twoja 9 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:58:17 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Paweł | Użytkownik "<-- " napisał w po prostu był przekonany o swoim pierwszeństwie).i niestety mial racje. Ja obstawiam, że mandat otrzymaliby obydwaj. Jakiś czas temu na pl.soc.prawo ktoś opisywał stłuczkę w podobnym miejscu. Orzeczenie policjanta było takie, że jeden dostał za wymuszenie pierszeństwa, a drugi za jazdę zamkniętym pasem. -- Paweł wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania 10 |
Data: Kwiecien 09 2008 15:47:25 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Tomasz Pyra | Paweł pisze: a drugi za jazdę zamkniętym pasem. Tam nie ma żadnego "pasa". -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 11 |
Data: Kwiecien 09 2008 15:58:54 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "Paweł" napisał w wiadomości pierszeństwa, a drugi za jazdę zamkniętym pasem. A nie obszarem wyłączonym z ruchu? Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 12 |
Data: Kwiecien 09 2008 15:29:45 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Yacoos^ | <-- pisze: po prostu był przekonany o swoim pierwszeństwie). a jak to sie ma do przepisu, który mówi o tym, że kierujący pojazdem ma prawo zakładać, że inni użytkownicy drogi będą poruszali się z godnie z obowiązującymi przepisami PoRD ? IMHO wina tego co jechal pasem wyłączonym z ruchu. Tym bardziej, że w miejscu o którym piszesz jest tam linia ciągła .... on w ogóle nie miał prawa się tam znaleźć Pozdrawiam Yacoos^ 13 |
Data: Kwiecien 09 2008 17:07:07 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: FoxŁódź_nspam |
a jak to sie ma do przepisu, który mówi o tym, że kierujący pojazdem ma no jak dopiszesz dalszy ciąg tego ustępu (art 8 jeśli dobrze pamiętam) to sam sobie odpowiesz ;) "jeśli nic nie wskazuje na to ze mogą się do tych przepisów nie stosowac" jazda poboczem ktre do jazdy nie sluży ewidentnie na to wskazuje ;) IMHO wina tego co jechal pasem wyłączonym z ruchu. Tym bardziej, że w a no właśnie ;) pozdr Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258 14 |
Data: Kwiecien 10 2008 16:42:11 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłšczonym z ruchu | Autor: J.F. | On Wed, 09 Apr 2008 15:29:45 +0200, Yacoos^ wrote: a jak to sie ma do przepisu, który mówi o tym, że kierujący pojazdem ma Chyba ze okolicznosci wskazuja inaczej - a tu wskazuja :-) Co prawda nic nie wskazuje ze osobnik wlaczajacy sie do ruchu nie zatrzyma sie i nie ustapi pierwszenstwa :-) J. 15 |
Data: Kwiecien 09 2008 17:05:09 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: FoxŁódź_nspam |
po prostu był przekonany o swoim pierwszeństwie). co pileś? :DDDD Fox 16 |
Data: Kwiecien 09 2008 05:39:26 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: JacusB | Jadąc jak pojazd C też łamiesz prawo. Powinieneś jechać swoim pasem a 17 |
Data: Kwiecien 09 2008 13:50:14 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 9 Apr 2008 05:39:26 -0700 (PDT), JacusB napisał(a): Jadąc jak pojazd C też łamiesz prawo. Powinieneś jechać swoim pasem a Twierdzisz, że w takim razie przekraczanie dozwolonej prędkości też jest zgodne z prawem? Przecież wszyscy to robią. Autobusy również. Jeszcze tylko poproszę o jakąś wypowiedź policji, najlepiej kogoś z KG, która potwierdzałaby twoją wersję i będziesz mógł spokojnie uznać się za geniusza. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 18 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:55:42 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: MichałG | Waldek Godel pisze: Dnia Wed, 9 Apr 2008 05:39:26 -0700 (PDT), JacusB napisał(a): Bardzo mnie ciekawi, w którym miejscu wypowiedzi poprzednika to zauważyłeś.... <zdziwienie> M. 19 |
Data: Kwiecien 09 2008 05:57:54 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: JacusB | Twierdzisz, że w takim razie przekraczanie dozwolonej prędkości też jest czytaj ze zrozumieniem : 1. nie napisałem, że jeżeli coś robią autobusy to jest to zgodne z prawem 2. nie napisałem, że jazda pasem wyłączonym z ruchu jest zgodna z prawem Logika Twojego komentarza pozostawia wiele do życzenia. Zwróciłem uwagę, że niektóre przepisy utrudniają ruch zwłaszcza w godzinach szczytu - wyłączenie pasa na tyle szerokiego, że można nim jechać. 20 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:21:25 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 9 Apr 2008 05:57:54 -0700 (PDT), JacusB napisał(a): 2. nie napisałem, że jazda pasem wyłączonym z ruchu jest zgodna z no cóż.. zrobiłeś taki sam błąd jak ja. on napisał: "1. Jadę autem A" czego ty nie doczytałeś, a ja nie sprawdziłem o jakim aucie piszesz, skoro napisałeś, że on jedzie... W każdym razie - on jechał prawidłowo. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 21 |
Data: Kwiecien 09 2008 05:48:25 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Matt | On 9 Kwi, 14:39, JacusB wrote: W godzinach szczytu taki pas (na tyle szeroki, że Tylko te 10% blokuje pas do skrętu w prawo i spowalnia pozostałe 90% wpychając się przed nich za skrzyżowaniem. Dodatkowo powoduje zagrożenie wymuszając pierwszeństwo przy wjeździe na pas do skrętu.. -- Regards Matt 22 |
Data: Kwiecien 09 2008 06:03:25 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: JacusB | On 9 Kwi, 14:48, Matt wrote: On 9 Kwi, 14:39, JacusB wrote: Zawsze gdzieś, jak liczba pasów się zmniejsza dochodzi do takiej sytuacji i chyba lepiej przejechać połowę drogi po 4 pasach niż cały czas jechać 3 pasami. Zwróć uwagę na jeszcze jedno, b.często jadę mostem Grota i znikoma część kierowców w godzinach szczytu skręca w prawo przed mostem(jadąc z centrum). Więc osób, które zyskują na dodatkowym pasie (samochody na wszystkich 3 pasach) jest więcej niż blokowanych (co któryś samochód z prawego pasa). Dodam, że blokowanie jest czysto teoretyczne, bo jak dotąd nie zauważyłem, żeby samochody skręcające w prawo miały z tym problem. 23 |
Data: Kwiecien 09 2008 17:11:55 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: FoxŁódź_nspam |
blokowanych (co któryś samochód z prawego pasa). Dodam, że blokowanie no to uwierz... wiele razy tam stałem... a już notorycznie jeśli Policja robi tam obławę na takich własnie, wtedy próbują zjechać znacznie wcześniej, Ci na lewym nie chcą ich wpuścić = wszysy na tym pasie do zjadu stoją! pzodr Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258 24 |
Data: Kwiecien 09 2008 08:52:44 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: JacusB | On 9 Kwi, 17:11, "FoxŁódź_nspam" wrote: Użytkownik "JacusB" napisał w A ja jeżdżę tam prawie codziennie i widok policji to rzadkość. Uwierz mi, że jazda tym wyłączonym pasem nie powoduje korka. Problem to zjazd jednym pasem na Tarchomin i Legionowo i remont na moście. Gdyby ludzie nie używali tego pasa to i tak różnica byłaby niezauważalna.. Bo wąskim gardłem jest koniec mostu (patrząc od strony centrum) a nie jego początek gdzie ludzie jadą 4 pasami. 25 |
Data: Kwiecien 09 2008 19:01:36 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: PAndy |
26 |
Data: Kwiecien 10 2008 01:09:05 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *PAndy* napisał: A ja jeżdżę tam prawie codziennie i widok policji to rzadkość. Uwierz Tyle, że na moście to się już jedzie płynnie, a przed mostem jest żabka... Krzysiek Kiełczewski 27 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:31:31 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: PAndy |
Sami popatrzcie co *PAndy* napisał: to nie ja to przedpissca... 28 |
Data: Kwiecien 11 2008 01:02:27 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: złoty | PAndy pisze:
...niestety większość oszołomów uważających się za "cywilizowanych" tą cywilizację to zna tylko z filmów akcji. Sądząc po ich tekstach o "wykorzystywaniu każdego wolnego miejsca" to bliżej im do Azji czy Afryki niż do cywilizowanej jazdy. pzdr A. 29 |
Data: Kwiecien 11 2008 11:43:29 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: PAndy |
PAndy pisze: nie daj Bog zeby zobaczyli rowerzyste jadacego na kontrpasie pod prad... wylew krwi do mozgu gwarantowany... 30 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:39:44 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: FoxŁódź_nspam |
A ja jeżdżę tam prawie codziennie i widok policji to rzadkość. Uwierz ale ja nie twierdzę że używanie tego pasa powoduje korek, odpowiedziałem tylko ze często zdaża się że Ci jadący prosto blokują tych którzy chcą jechać zgodnie z przeznaczeniem tego pasa, a to uważam za zachowanie nie fair. Sam notorycznie jeżdżę niezgodnie z przepisami jeśli chodzi o nakazy jazdy wynikające z ozanczeń poziomych, ALE nigdy nie utrudniam tym nikomu innemu - jeśli zdaża się że nie mogę pojechać tak jak zaplanowałem to trudno - moja strata i musze nadłożyć drogi - nie staję, nie blokuję, nie tarasuję przejazdu i nie wpycham się na siłę i za wszelką cenę - wykorzystuje luki robione przez wolniej ruszających kierowców/ciężarówki/autobusy albo staję pierwszy i ruszam sprawniej niż pozostali... w każdym razie nikt przeze mnie nie musi stać czy czekać dłuzej.. o to mi chodziło... a co do Policji, jest to jedno z tych miejsc gdzie mogą sobie dorobić, więc stają tam dość często, choć z tego co mówili na CB nie stoją długo... przeciętnie widzę ich tam raz w tygodniu (co najmniej) pozdr Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258 31 |
Data: Kwiecien 13 2008 23:29:36 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: bazelczuk_usun_to_@gmail.com | On 9 Kwi, 16:11, "FoxŁódź_nspam" wrote: Użytkownik "JacusB" napisał wNie wszyscy! Tylko ci, którzy nie wiedzą do czego służy kierunkowskaz. Ja np. z premedytacją nie wpuszczam "kierofcuf", traktujących przełącznik kierunkowskazu jak zło konieczne.
pzdr tombaz 32 |
Data: Kwiecien 09 2008 17:09:49 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: FoxŁódź_nspam |
Jadąc jak pojazd C też łamiesz prawo. Powinieneś jechać swoim pasem a mialbyś rację, gdyby tyczyło się to tylko tych którzy (tak jak ja) zjeżdżają z Grota pierwszym zjazdem (Gdańsk lub Centrum)... a tak niestety nie jest, ci kórzy wjeżdżają potem na lewy pas zajmują dokladnie tyle samo czasu i miejsca ktre zwolnili wcześniej, ale uprzykrzają życie innym... Chciałbym zauważyć, że wszystkie autobusy jadące przez most Grota- mimo że nie jeżdżę komunikacją miejscką prawie w ogóle to jednak ich rozumiem... pozdr Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258 33 |
Data: Kwiecien 09 2008 18:48:00 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: AdrianSocho | Użytkownik JacusB popełnił co następuje: Chciałbym zauważyć, że wszystkie autobusy jadące przez most Grota- też tak jadą i blokują pas tym, którzy chcieliby na Gdańsk skręcić. Potem autobus blokuje przejazd tym, którzy z Wisłostrady jadą na drugą stronę Wisły (przecież autobus musi przejechać po tym kawałku wyłączonym z ruchu, który potem staje się pasem dla włączających się ze ślimaka). -- Adriansocho the *Kni^^^Lajt Rajder* == [nie tylko acery napędzają rowery] == == don't [ drink && su ] == 34 |
Data: Kwiecien 10 2008 01:06:52 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *JacusB* napisał: Jadąc jak pojazd C też łamiesz prawo. Powinieneś jechać swoim pasem a Bzdura: wpychają się później blokują pozostałe trzy pasy o wiele bardziej niż gdyby jechali zgodnie z przepisami. Krzysiek Kiełczewski 35 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:53:01 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Tomasz Pyra | Krzysiek Niemkiewicz pisze: 1. Jadę autem A i kiedy zaczyna się linia przerywana, wjeżdżam na pas prawy zmuszając B do ustapienia, bo chamstwo trza tępić (dziś w takiej sytuacji ćwok śmiał jeszcze trąbić, choć wcale nie wjechałem mu prosto pod maskę - po prostu był przekonany o swoim pierwszeństwie). A jeżeli by jednak nie wyhamował i wjechał mi w bok, to czy policja może się do mnie przyczepić o niezachowanie ostrożności przy manewrze zmiany pasa? B jest w tej sytuacji pojazdem włączającym się do ruchu i ma obowiązek ustąpić Ci pierwszeństwa. 2. Co sądzicie o postawie samochodu C, który blokuje cwaniaków? Parę razy korciło mnie, żeby tak jechać, ale jakoś tak głupio... Jak by nie patrzeć - niezgodnie z przepisami. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 36 |
Data: Kwiecien 09 2008 15:58:19 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" napisał w wiadomości 2. Co sądzicie o postawie samochodu C, który blokuje cwaniaków? Parę razy Blokowanie nie jest złe, sam nie praktykuję, ale ostatnio doświadczyłem jego efektów. Konkretnie w Jabłonnie na Modlińskiej zaraz przed wjazdem do Warszawy na zwężce za rondem, cwaniaki pchały się lewym pasem który się kończy, i póki się pchali to jazda wyglądała tak: ruszam-stoję-ruszam-stoję-ruszam-stoję-ruszam-stoję, potem ktoś zablokował lewy pas, i po problemie po wciśnięciu się ostatniego cwaniaka, ładnie ruszyło i była jazda typu: pyr-pyr-pyr na jedynce ale jazda. Z resztą w tamtym miejscu jest to notoryczne, ostatnio miałem tam scenkę komiczną, stoję.e sobie tuż przed zwężką, lewym pasem leci cwaniak, ominął całą kolejkę i kawałek przed końcem swojego pasa zaczyna się wciskać, najpierw przed samochód przede mną, nie wpuścił, mi się próbuje wcisnąć, nie dałem, stoimy, ruszamy, znowu próbuje się wcisnąć, nie wpuszczam, prawie się błotnikami dotknęliśmy i tak stoimy bo przed nami stanęli, zaglądam do cwaniakowozu, a tam jakoś gostek o discopolowym wyrazie twarzy i jakaś pani po 40-stce, patrząca na mnie zabójczym wzrokiem, jakby chciała powiedzieć "Jaki cham, nie dał na sobie pierwszeństwa wymusić, jak mógł!" wyraz jej niezbyt inteligentnej twarzy rozbawił mnie tak że ryknąłem śmiechem, na co discopolowiec zaczął coś tam mordą w samochodzie kłapać, to się odwróciłem przypaliłem fajka i olałem temat, on odpuścił wcisnął się za mną ;) I tutaj prośba do grupowiczów, nie wpuszczajcie cwaniaków z miodem w uszach, póki będą tacy co wpuszczają to będą tacy co się pchają i pogarszają sytuację - proste. Ja jestem zacięty do tego stopnia, że nawet mogę takiego otrzeć, trafić, a co mi tam, samochód ma swoje lata, może mi któryś cwaniak przysponsoruje lakierowanie błotnika/zderzaka, a i na piwo mi z tego zostanie i to nie jedno ;) Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 37 |
Data: Kwiecien 09 2008 07:12:35 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: JacusB | Dwa pasy są do tego, żeby jechać dwoma pasami, a zwężenie do tego, że 38 |
Data: Kwiecien 09 2008 07:21:19 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: WS | On 9 Kwi, 16:12, JacusB wrote: Dwa pasy są do tego, żeby jechać dwoma pasami, a zwężenie do tego, że dokaldnie tak jest optymalnie... jechac do konca swoim pasem, zakaz zmiany pasa wczesniej, na koncu na zakladke (pierszenstwo powinien miec ten, ktory jest "bardziej z przodu"), tak to bodajze jest w przepisach niemieckich i dziala... 1. sprawiedliwie 2. utrudnia (uniemozliwia) kombinowanie (3. jedzie sie co prawda wolniej w korku, ale 2x krotszy jest korek) - stanie na jednym pasie gdy grugi jest wolny jest bez sensu... a jesli ktos jedzie 1 raz to nawet moze nie wiedziec po co stoja... WS 39 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:46:56 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "JacusB" napisał w wiadomości Dwa pasy są do tego, żeby jechać dwoma pasami, a zwężenie do tego, że Zgadza się, ale problem jest tego typu że raczej nie widziałem jeszcze w PL jazdy "na zakładkę" z prawdziwego zdarzenia, zazwyczaj coś takiego nie występuje, i niestety, albo wszyscy jadą na zakładkę, albo wszyscy ustawiają się na jadącym pasie wcześniej, inaczej robi się burdel. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 40 |
Data: Kwiecien 09 2008 16:53:21 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Konkretnie w Jabłonnie na Modlińskiej zaraz przed wjazdem do Warszawy na zwężce za rondem, cwaniaki pchały się lewym pasem który się kończy To nie oni byli cwaniakami, tylko Ty i Tobie podobni byliście debilami nie potrafiącymi jeździć. 41 |
Data: Kwiecien 09 2008 18:42:17 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: PaweĹ | Cavallino wrote:
racja. na zachodzie ludzie nie jada zderzak w zderzak i w zamek wjezdza sie plynnie, tylko u nas w polszy zwezki to miejsce do podbudowania ego. 42 |
Data: Kwiecien 09 2008 20:11:01 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: mirekm | Cavallino pisze:
Często wygląda to tak: 95% kierowców zmienia pas odpowiedni wcześnie, a mniejszość usiłuje narzucić teutońskie zwyczaje, co w tym przypadku jest po prostu prostackim cwaniakowaniem. Jazda na zamek jest bardzo dobrym rozwiązaniem, jeśli większość tak robi. Jak większość organizuje sobie ruch inaczej, ustawiając się na właściwym pasie na drugim końcu kolejki, to debilami nie potrafiącymi jeździć są ci, którzy wciskają się na początek. Gorzej jak taki dupek dorabia do swojego zachowania jakieś teorie typu: bo na zachodzie się tak jeździ. pozdrawiam, mirek 43 |
Data: Kwiecien 09 2008 20:19:56 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: MichałG | mirekm pisze: Cavallino pisze: następny - to jednak nieuleczalne.. 44 |
Data: Kwiecien 09 2008 22:42:14 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Często wygląda to tak: 95% kierowców zmienia pas odpowiedni wcześnie, a mniejszość usiłuje narzucić teutońskie zwyczaje, co w tym przypadku jest po prostu prostackim cwaniakowaniem. Nie - to przedwczesna zmiana pasa jest czystą głupotą, czego nawet palanty sobie nie uświadamiają. Jazda na zamek jest bardzo dobrym rozwiązaniem, jeśli większość tak robi. A jeśli tak nie robi, to uczyć należy tych co robią inaczej i źle, a nie tych co robią to prawidłowo. 45 |
Data: Kwiecien 10 2008 07:42:38 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: mirekm | Cavallino pisze:
Zgoda, ale to i tak postęp w stosunku do azjatyckiej przepychanki. Jazda na zamek jest bardzo dobrym rozwiązaniem, jeśli większość tak robi. Jeden kierowca, mijający całą kolejkę, i wpychający się na początku na silę to nie zamek. To buractwo. pozdrawiam, mirek 46 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:18:06 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
A jeśli tak nie robi, to uczyć należy tych co robią inaczej i źle, a nie tych co robią to prawidłowo. Nie - to prawidłowa jazda. Buractwem jest stanie całej bandy debili na jednym pasie. Ale jak chcą, to niech sobie stoją - ich wybór, ich buractwo. 47 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:35:17 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: mirekm | Cavallino pisze:
Gdzieś już to słyszałem. Mój znajomy bardzo nie lubi niepotrzebnie hamować. Jest dość duży i widocznie pasy go trochę uwierają. Albo nie lubi wydawać na zmianę klocków. Mniejsza o to. W każdym razie, pewien człowiek bardzo starał się go przekonać, że to prawidłowa jazda. Chwilę później usiłował przekonać do tego wezwanych policjantów. Myślisz, że mu się udało? Szkoda tylko, że facetowi wgniotły się, tak jakoś dość paskudnie, przedzie prawe drzwi w nowej Octavii. Buractwem jest stanie całej bandy debili na jednym pasie. Banda debili za wczasu ustawia się w kolejce, po to żeby jazda była płynna. Jak ich mijasz, to zapewne myślą sobie: o jaki fajny gość, zaraz nam pokarze jak się jeździ prawidłowo. Niektórzy też zapewne ślą w twoim kierunku stosowne podziękowania. Ale to twój wybór. pozdrawiam, mirek 48 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:10:26 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Buractwem jest stanie całej bandy debili na jednym pasie. Dokładnie tak. , po to Wiesz, to co im się wydaje jest nieistotne. Ważne są fakty, gdy korek jest kilka razy dłuższy to blokuje jazdę ludziom którzy w ogóle by nie oglądali (skręcają na poprzednim skrzyżowaniu). 49 |
Data: Kwiecien 11 2008 00:15:51 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: złoty | Cavallino pisze:
...to jeszcze nic! Ja często widzę debili stojących na czerwonym świetle!! ..a mogliby swobodnie śmignąć przez skrzyżowanie (rozładowując korki). Inne buraki zatrzymują się przed przejściem dla pieszych. Ciekawe czy zdają sobie sprawę jakie z tyłu powodują korki.. W pełni Cię rozumiem. Śmierć frajerom! ;) pzdr A. 50 |
Data: Kwiecien 11 2008 00:06:56 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Wiesiaczek |
Cavallino pisze: Idź się wysikać i do łóżeczka spać! -- Pozdrawiam (dziś z Karlovych Varów - CZ) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 51 |
Data: Kwiecien 11 2008 01:08:37 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: złoty | Wiesiaczek pisze:
...a co? Chcesz mi loda zrobić czy jak, że mnie tak do tego łóżeczka ciągniesz? ;) 52 |
Data: Kwiecien 11 2008 00:32:20 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Już byś nie żył, gdyby to co piszesz było choć odrobinę prawdziwe. Ale tyle w tym prawdy, ile oleju w Twojej głowie - zero. 53 |
Data: Kwiecien 11 2008 01:05:37 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: złoty | Cavallino pisze: Ale tyle w tym prawdy, ile oleju w Twojej głowie - zero. ...a Ty znowu oceniasz ludzi po sobie. 54 |
Data: Kwiecien 11 2008 09:17:58 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Nie ludzi tylko kapeluszników. I nie oceniam, tylko uświadamiam postronnym, że z kapeluszniczym debilem mają do czynienia. 55 |
Data: Kwiecien 11 2008 13:55:44 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: złoty | Cavallino pisze: I nie oceniam, tylko uświadamiam postronnym, że z kapeluszniczym debilem mają do czynienia. ...ależ - oni już wiedzą jaki jesteś, nie musisz tego ponownie udowadniać. 56 |
Data: Kwiecien 11 2008 13:47:55 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Żadne ależ. Przeproś za swoje istnienie i spadaj. 57 |
Data: Kwiecien 11 2008 17:02:02 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: złoty | Cavallino pisze: Żadne ależ. ...tak do Ciebie zazwyczaj mówią? Jakżesz Ci współczuję. Teraz rozumiem czemu jesteś taki sfrustrowany. 58 |
Data: Kwiecien 11 2008 20:57:44 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Ano tak. Jak nie rozumiesz co do Ciebie piszą, to poproś kogoś o pomoc. 59 |
Data: Kwiecien 11 2008 23:07:27 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: złoty | Cavallino pisze:
<ziew> ...powtarzaj to sobie codziennie i może kiedyś do czegoś dojdziesz. 60 |
Data: Kwiecien 11 2008 23:48:46 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: I nie pisz jak nie masz nic do powiedzenia. 61 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:57:09 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: FoxŁódź_nspam |
A jeśli tak nie robi, to uczyć należy tych co robią inaczej i źle, a nie jesli robi to na siłę - to sie zgodzę, jeśli dojeżdża do końca i robi to plynnie tak jak się powinno to zrobić (np przed ciężarówkę/autobus/kobietę/malucha/.../) nie powodując tego skakania o którym tu ktoś pisał, to IMHO burakiem jest ten który wymyśla mu od dupków, buraków itd... Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258 62 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:33:59 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: mirekm | FoxŁódź_nspam pisze: Użytkownik "mirekm" napisał w wiadomości I bandy debili ;> IMHO najbardziej przeginają indywidua z misją nauczania dobrych manier. Dobrych według swojego chorego mniemania. Czyli i ci, którzy jadą okrakiem na dwóch pasach, blokując cwaniaków, i ci, którym się śpieszy, więc uznają, że jest dobra okazja, żeby pokazać jak należy jeździć na zamek. pozdrawiam, mirek 63 |
Data: Kwiecien 09 2008 23:35:52 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Zajcol | mirekm pisze: Jazda na zamek jest bardzo dobrym rozwiązaniem, jeśli większość tak robi. Jak większość organizuje sobie ruch inaczej, ustawiając się na właściwym pasie na drugim końcu kolejki,W podanym przykładzie oba pasy są równie "właściwe" więc twoja teoria jest do d. Problemem nie są jeżdżący do końca tylko ci którzy usiłują zmienić pas 100 czy 200 metrów wcześniej, blokując ruch za sobą. -- Zajcol 64 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:49:44 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "mirekm" napisał w wiadomości Często wygląda to tak: 95% kierowców zmienia pas odpowiedni wcześnie, a 100%, racji, tylko kretyni nie protrafią pojąć. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 65 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:45:37 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: topek | 100%, racji, tylko kretyni nie protrafią pojąć.No wiec ja uwazam na odwrot to ty i ten drugi jestes kretynem. Zacytuje bo nie bede tego samego klepal: "A nie pomyslales, ze to dobroduszne, prawe ale i glupie bydlo sztucznie wydluzajac korek powoduje niebezpieczenstwo w postaci np zablokowania skrzyzowania? A moze beda ciebie wiezli do szpitala przez skrzyzowanie ktore zostanie zatkane przez tych prawych chcacych 2km wczesniej zajac strategiczna pozycje. Pytam zatem po chuj ten 2 pas jak i tak prawi i sprawiedliwi stoja na niekonczacym sie pasie?" Dramat mentalny :-/ topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 66 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:14:38 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "topek " napisał w wiadomości "A nie pomyslales, ze to dobroduszne, prawe ale i glupie bydlo sztucznie "A gdyby tu było przedszkole w przyszłości?" Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 67 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:38:31 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: topek | > "A nie pomyslales, ze to dobroduszne, prawe ale i glupie bydlo sztucznieMozesz kretynsko negowac zdrowy rozsadek ale badz czujny i zajmuj strategiczna pozycje przynajmniej 5km wczesniej bo chamstwo trza tEMpic RZelazem! topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 68 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:58:09 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Dysiek | "A nie pomyslales, ze to dobroduszne, prawe ale i glupie bydlo sztucznie Po pierwsze - nie wjezdzasz na skrzyzowanie jak nie mozesz go opuscic, a po drugie jak wolny bedzie drugi pas to karetka bez trudu sobie poradzi :-) Pozdrawiam Dysiek 69 |
Data: Kwiecien 10 2008 14:14:50 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
"A nie pomyslales, ze to dobroduszne, prawe ale i glupie bydlo sztucznie Nie zrozumiałeś o czym on pisał. Jak zrozumiesz - wtedy odpowiadaj. 70 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:54:17 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: FoxŁódź_nspam |
Często wygląda to tak: 95% kierowców zmienia pas odpowiedni wcześnie, a Mirek, jak chcesz to sobie tam stawaj i stój - Twoja wola, ale nie nazywaj dupkami ludzi którzy jadą tak jak wolno, jak mówią o tym przepisy, jak została skonstruowana do tego droga w tym miejscu... To ze ktoś inny nie myśli tak jak Ty wcale nie oznacza ze się myli!!! Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258 71 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:44:21 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: topek | Często wygląda to tak: 95% kierowców zmienia pas odpowiedni wcześnie, aa 100% much sie nie moze mylic. mniejszość usiłuje narzucić teutońskie zwyczaje,Rozumiem, ze jak teutonskie to zle? A nie pomyslales, ze to dobroduszne, prawe ale i glupie bydlo sztucznie wydluzajac korek powoduje niebezpieczenstwo w postaci np zablokowania skrzyzowania? A moze beda ciebie wiezli do szpitala przez skrzyzowanie ktore zostanie zatkane przez tych prawych chcacych 2km wczesniej zajac strategiczna pozycje. Pytam zatem po chuj ten 2 pas jak i tak prawi i sprawiedliwi stoja na niekonczacym sie pasie? Dramat mentalny :-/ topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 72 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:03:08 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Noel | Użytkownik topek napisał: Często wygląda to tak: 95% kierowców zmienia pas odpowiedni wcześnie, a Są trzy techniki (możliwości) jazdy kończącym się pasem. a) przyspiesza się i na końcu hamuje b) zwalnia się dostosowując prędkość do pasa obok i jedzie z włączonym kierunkowskazem. c) stoi się i czeka z włączonym kierunkowskazem. Tylko opcja b) umożliwia wykonanie płynnego 'zamka'. Opcja a) to wpychanie się na chama, opcja c) tamowanie ruchu. -- Tomek "Noel" B. 73 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:16:23 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "Noel" napisał w wiadomości a) przyspiesza się i na końcu hamuje A wiekszość niby suwakowców wybiera opcję "a" i tylko takich tępię. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 74 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:05:36 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Noel" napisał w wiadomości Bzdura. Typowy przykład - Poznań, remontowany wiadukt Franowo. Nieliczni z kończących się pasów próbują wjechać inaczej niż na zamek - i wtedy stoją długo. Większość jedzie po ludzku na zamek - obywa się bez zatrzymania nawet. Przypominam - pomagają tablice ustawione przez ZDM dokładnie pokazujące co i jak należy robić. 75 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:16:24 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Noel | Użytkownik Cavallino napisał: a) przyspiesza się i na końcu hamuje Opcja a) to wpychanie się na chama, opcja c) tamowanie ruchu. A wiekszość niby suwakowców wybiera opcję "a" Bzdura. Czy wyprzedzanie na kończącym się pasie jest zabronione, czy trzeba dodatkowo oznaczyć, że na tym pasie jest zakaz wyprzedzania? Wtedy każdy taki sunący do przodu po kończącym się pasie łamie zakaz wyprzedzania. -- Tomek "Noel" B. 76 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:21:56 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Typowy przykład - Poznań, remontowany wiadukt Franowo. Jeśli pytasz czy jest tam zakaz wyprzedzania to jest. Ale w między czasie dochodzą też Z BOKU pasy wjazdowe z przecznic i na nich zakazu nie ma. I z nich też zamek działa. Wtedy każdy taki sunący do przodu po kończącym się pasie łamie zakaz wyprzedzania. Szukasz wykrętów, żeby swoją durną, kapelszniczą postawę uzasadnić? Nie uda się - jak się tylko zatrzymasz to można jechać po pasie obok. 77 |
Data: Kwiecien 10 2008 14:09:52 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Noel | Użytkownik Cavallino napisał: Nie uda się - jak się tylko zatrzymasz to można jechać po pasie obok. No i bardzo dobrze. Jeżeli ktoś ma z kierunkowskazem stać i czekać aż zostanie wpuszczony to już niech ustawi się na samym końcu pasa. Jak się zatrzyma gdzieś w środku to przy takim samym prawdopodobieństwie wjechania dodatkowo blokuje pół pustego, kończącego się pasa i tworzy niepotrzebnie zamieszanie za sobą. -- Tomek "Noel" B. 78 |
Data: Kwiecien 10 2008 15:28:09 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Użytkownik Cavallino napisał: I tu się zgadzamy. 79 |
Data: Kwiecien 10 2008 14:07:34 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruc hu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Noel, Czy wyprzedzanie na kończącym się pasie jest zabronione, czy trzeba Konwencji Wiedeńskiej nie znasz... Nawet jak tam postawisz zakaz wyprzedzania, to okaże się, że to, że jeden pas jedzie szybciej niż drugi wyprzedzaniem nie jest. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 80 |
Data: Kwiecien 10 2008 21:37:13 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: PaweĹ | Noel wrote: Są trzy techniki (możliwości) jazdy kończącym się pasem. eee, jest jedna. dojezdzasz wolnym pasem do konca i wjezdzasz w zamek. to dziala plynnie wtedy i tylko wtedy, gdy miedzy autami jest zachowany stosowny odstep. niestety w polsce jezdzi sie na zderzaku i zamiast zamka na zwezeniach jest kangurek. 81 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:21:45 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: mirekm | topek pisze: Często wygląda to tak: 95% kierowców zmienia pas odpowiedni wcześnie, aa 100% much sie nie moze mylic. Pan prezes Jarosław nie ma wątpliwości. Oczywiście, że zamek jest rozwiązaniem optymalnym. Tyle, że jak większość nie umie, nie chce, lub boi się jechać na zamek, to mam skorzystać z okazji, pomknąć wolnym pasem, pokazać jak jeżdżą mistrzowie, wcisnąć się przed jakiegoś nieudacznika, i do końca dna czuć jak skończony cham? A nie pomyslales, ze to dobroduszne, prawe ale i glupie bydlo sztucznie Celny argument, no a jak będą mnie wieźli w stronę zwężenia, to się wyrówna, bo jeden pas będzie na dzień dobry wolny dla karetki. Topek, łosoś ci nie zaszkodził? pozdrawiam, mirek 82 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:36:37 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: topek | > Dramat mentalny :-/Hmmm. To juz najwyzszy kunszt. Byc dumnym z wlasnej glupoty. no a jak będą mnie wieźli w stronę zwężenia, to sięNie wpuszcza jej! Chamstwo trzeba tepic! Moze w ogole polikwidujmy wszystkie drogi w PL majace wiecej niz 1 pas? Skro ty swiadomie chcesz sie po nich poruszac zle, to co oczekiwac od cepa w gumofilcach, ktory tego po prostu nie rozumie? Topek, łosoś ci nie zaszkodził?Mi nie, ale tobie cos napewno. topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 83 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:01:27 | Temat: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: topek | Poirytowany tym watkiem postanowilem sie podzielic pomyslem jakiegos austriaka 84 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:27:48 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: J.F. | On Thu, 10 Apr 2008 10:01:27 +0000 (UTC), topek wrote: Poirytowany tym watkiem postanowilem sie podzielic pomyslem jakiegos austriaka Topku, ale przeciez tak nie chcemy. Prawym pasem jada ciezarowki, autobusy, i nie chcemy zeby sie przepychaly z osobowkami. A zamek: -uczyc trzeba na kursach PJ, -starych kierowcow przez media, -kto wie czy nie najwazniejsze - wpisac do kodeksu. Trzeba zerwac z mentalnoscia "kto omija korek ten cham, ja sie ustawiam na tym pasie, bo potem mnie nie wpuszcza". No i na jakiej podstawie uczyc na kursach prawidlowej jazdy na nieobowiazkowy zamek ? Dalej mozna niepokornych uczyc mandatami, a na kursach uczyc plynnej jazdy - czyli zeby pod koniec korka trzymac pozycje w ktora zamierza sie wjechac. -nie walczyc z "regulatorami" tylko ich chwalic. A w ogole to .. miejsc gdzie sa problemy z zamkiem jest IMHO w kraju bardzo niewiele. We Wroclawiu to dwa miejsca potrafilbym obecnie wskazac. I tak mowiac szczerze dyskusyjne moze byc czy lepszy zamek czy "po polsku". Na Klecinskiej "po polsku" dzialalo bardzo zle, ale wstarczylo zrobic brakujace pasy, wiadukt, i problemy znikly calkowicie :-) J. 85 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:55:00 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Michal Jankowski | J.F. writes: A zamek: Ale z zamkiem, zmiana pasa i wpychaniem, to jest jeszcze taki problem, ze sa dwie rozne sytuacje: 1. Sa dwa pasy, jeden sie konczy i wszyscy dalej jada jednym. Tu zamek sie przyda. 2. Sa dwa pasy, jeden do jazdy np. w prawo, drugi prosto, skrzyzowanie (powiedzmy ze swiatlami), ustawily sie dwie kolejki samochodow, zapala sie swiatlo na wprost, samochody jada, robi sie miejsce, podjezdza pojazd do samego konca i chce zmienic pas na prawy. Zapala sie zielone dla prawego pasa i zamiast "wszyscy jada i sruu" zaczyna sie wpuszczanie, wpychanie i przez skrzyzowanie przejezdza o polowe mniej pojazdow niz by moglo. Za chwile zmiana swiatel i ci, ktorzy nie zdazyli sie wepchnac, blokuja pas do jazdy prosto. I co z takimi robic (pomijam tych, ktorzy juz calkiem na chama wpychaja sie przez ciagla linie miedzy samymi koncowkami pasow)? Wczoraj tak stalem przez trzy cykle na koncu ogonka, ktory sie _w ogole_ nie posunal, bo na zwolnione miejsca wpychali sie ci z boku. MJ 86 |
Data: Kwiecien 10 2008 16:32:56 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: J.F. | On Thu, 10 Apr 2008 13:55:00 +0200, Michal Jankowski wrote: Ale z zamkiem, zmiana pasa i wpychaniem, to jest jeszcze taki problem, Z tym ze nawet tu jest sporo podsytuacji. 2. Sa dwa pasy, jeden do jazdy np. w prawo, drugi prosto, skrzyzowanie Ano dokladnie. A to u nas znacznie czestsze .. co z takimi robic (pomijam tych, ktorzy juz calkiem na chama I tu sie troche nauki zamka przyda: a) nie wpuszczasz wczesniej, dopiero pod koniec. b) wpuszczasz tylko jednego. c) jesli ciebie wpuszczono, to nie wpuszczasz przed siebie nastepnego. Z tym ze te rady nie do konca przystaja do sytuacji. IMHO sprawa powinni sie zajac inzynierowie ruchu i zmienic fazy swiatel :-) J. 87 |
Data: Kwiecien 10 2008 23:04:45 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Wiesiaczek |
J.F. writes:[...] 2. Sa dwa pasy, jeden do jazdy np. w prawo, drugi prosto, skrzyzowanie Tak samo jak z pasem kopnczacym sie. Uwazasz, ze gdyby ci wszyscy z lewej strony odpowiednio wczesniej zjechali na prawo, to przejechalbys skrzyzowanie szybciej? -- Pozdrawiam (dzis z Karlovych Varów - CZ) - Wiesiaczek "Ja pije tylko przy dwóch okazjach: Gdy sa ogórki i gdy ich nie ma" 88 |
Data: Kwiecien 11 2008 01:07:55 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: J.F. | On Thu, 10 Apr 2008 23:04:45 +0200, Wiesiaczek wrote: Uzytkownik "Michal Jankowski" napisal w wiadomosci Tak samo jak z pasem kopnczacym sie. A jednak troche inaczej - i w kwestii moralnej i organizacji ruchu. Uwazasz, ze gdyby ci wszyscy z lewej strony odpowiednio wczesniej zjechali A nie widzisz ostatnich dwoch linijek ? Tak, przejechalby szybciej, bo nikt by go nie ominal. Dodatkowo nie blokowano by ruchu w innym kierunku, i bylaby wieksza przepustowosc swiatel - choc w to akurat niezbyt wierze - zazwyczaj przyczyna lezy wiele skrzyzowan wczesniej. J. 89 |
Data: Kwiecien 11 2008 07:56:59 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Greg | J.F. napisał: Wiesiaczek wrote: >Uwazasz, ze gdyby ci wszyscy z lewej strony odpowiednio wczesniej Tylko w sytuacji idealnej, typu "załóżmy że istnieje doskonale kulisty korek, poruszający się po pozbawionej tarcia równi pochyłej". W praktyce sytuacja wygląda tak, że *stojący* sznur aut z prawdopodobieństwem zdążającym do 1, ruszy przed siebie nierówno, niespójnie, pozostawiając dużą ilość luk między zderzakami aut, z których spokojnie mogą skorzystać auta na pasie lewym (o ile jest). Zatem w sytuacji realnej lewy pas przyczynia się raczej do bardziej efektywnego ruchu. Z doświadczenia jazdy po DC mam to, że gdy widzę sznur aut dłuższy niż 5 sztuk na pasie A i pustki na pasie B, zjeżdżam na B - olbrzymie miejsce do wjechania na A pojawi się *niemal na pewno*. Pozdrawiam Greg -- 843rd Bomb Wing Strategic Air Command PEACE IS OUR PROFESSION -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 90 |
Data: Kwiecien 11 2008 17:30:07 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Mona Lu | Greg pisze: J.F. napisał: Też mi się tak wydaje. U nas chyba rura pękła, na wysokości supermarketu (ważne, bo w miejscu kolejnego przewężenia, jeszcze sierotki czekają z prawej), na odcinku ok. 500 m między światłami dwa przewężenia. Na pierwsze skrzyżowanie nie można wjechać pomimo zielonego, bo za pasami stoi. Dopychasz się, dopychasz, mijasz przewężenie, znów są dwa pasy. "Cwaniaczki" zjeżdżają na wolny pas, może nie wiedzą, że dalej jest znów zablokowany, może działają celowo. Są obtrąbieni przez "praworządnych". Tylko czy w gruncie rzeczy nie mają racji? 1. Rozładowują kolejkę z tyłu, 2. Po minięciu drugiego przewężenia znów są dwa pasy i wjeżdżasz na 2. skrzyżowanie już normalnie, parami. "Szczęście" trwało jedynie kilka dni i pchałam się tam tylko raz, ale myślę, że cały ten ruch nie odbywałby się płynniej, gdyby sznur się rozwidlał za pierwszym przewężeniem, zamykał na zamek przy drugim i znów za nim rozjeżdżał.
Też tak mam. Pozostawienie lewego psa wolnego w sytuacji dokładnie wypełnionego prawego wydaje mi się ogromnym marnotrawstwem. :) Pozdrawiam M. -- Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain) 91 |
Data: Kwiecien 11 2008 18:48:57 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Mona Lu | Mona Lu pisze: "Szczęście" trwało jedynie kilka dni i pchałam się tam tylko raz, ale myślę, że cały ten ruch nie odbywałby się płynniej, gdyby sznur się rozwidlał za pierwszym przewężeniem, zamykał na zamek przy drugim i znów za nim rozjeżdżał.Oczywiście uważam odwrotnie, że *odbywałby* się płynniej. :) Redakcja przeprasza za zamieszanie. :) Pozdrawiam M. -- Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain) 92 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:33:55 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Noel | Użytkownik topek napisał: Tak to wyglada graficznie (sam przed chwila narysowalem :) : Co zrobić z tymi fioletowymi jadącymi prosto po wyspie? A może ta wyspa to mur? Bo to co narysowałeś to mutacja sytuacji rozpoczynającej ten wątek. -- Tomek "Noel" B. 93 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:40:48 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicz | Autor: topek | Co zrobić z tymi fioletowymi jadącymi prosto po wyspie?Ta wyspa to obszar gesto "ogrodzony" 1,5 m wysokosci pacholkami w bialo czerwone pasy markujacymi przejzad. topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 94 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:24:50 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicz | Autor: J.F. | On Thu, 10 Apr 2008 10:40:48 +0000 (UTC), topek wrote: Co zrobić z tymi fioletowymi jadącymi prosto po wyspie?Ta wyspa to obszar gesto "ogrodzony" 1,5 m wysokosci pacholkami w bialo Ale z cienkiego plastiku ? :-) J. 95 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:15:17 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 10 Apr 2008 10:01:27 +0000 (UTC), topek napisał(a): Poirytowany tym watkiem postanowilem sie podzielic pomyslem jakiegos austriaka to jest skutek a nie problem. Problemem jest to: http://www.heyah.info/zamek.jpg który występuje zwłaszcza jak na prawym pasie są cięzarówki. To wkurwia wszystkich i daje taki skutek jak narysowałeś. Zlikwiduj przyczynę - zniknie problem. Częściowym lekarstwem jest blokowanie lewego pasa, prawidłowym lekarstwem byłoby trochę kultury, ale bądzmy realistami, kultura na polskich drogach? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 96 |
Data: Kwiecien 10 2008 15:31:47 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Cavallino |
Problemem jest to: http://www.heyah.info/zamek.jpg To tylko pokazuje jak NIE NALEŻY wjeżdżać z kończącego się pasa. Lekarstwem na to jest niewpuszczanie takich, co to koniecznie chcą zjechać ZANIM on się kończy. Częściowym lekarstwem jest blokowanie lewego pasa, To jest akurat kurestwo niebotyczne, mogą to popierać tylko ostatnie śmiecie. Lekarstwem na tak blokujących byłby czołg i rów. 97 |
Data: Kwiecien 10 2008 16:35:24 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: J.F. | On Thu, 10 Apr 2008 13:15:17 +0100, Waldek Godel wrote: to jest skutek a nie problem. Eee - ale co jest przyczyna i jak ja zlikwidowac ? Ciezarowki ? Częściowym lekarstwem jest blokowanie lewego pasa, prawidłowym lekarstwem Zauwaz ze problem sie bierze wlasnie z kultury. Wiekszosc ustawia sie grzecznie w kolejce :-) J. 98 |
Data: Kwiecien 10 2008 20:01:22 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 10 Apr 2008 16:35:24 +0200, J.F. napisał(a): Eee - ale co jest przyczyna i jak ja zlikwidowac ? przyczyną jest durne pchanie się do przodu. Zlikwidować? w teorii - wytłumaczyć kierowcom, że jeżeli auto przed nim zjeżdza na pas pozostający, to on może zjechać za kolejne auto za nim. I ani jednego auta do przodu. W praktyce? wystrzelać z połowę buraków i poczekać z 3 pokolenia.. Zauwaz ze problem sie bierze wlasnie z kultury. to też nie jest najlepsze - chyba że przez kolejkę rozumiesz obydwa pasy równo. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 99 |
Data: Kwiecien 10 2008 15:23:25 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Arek Margraf | Glowym pomyslem jest fakt, ze nie ma tej nierownosci pt: "to temu chamowi Typowa sytuacja gdy z innych przepisów nie wynika kto ma pierszeństwo (np jeden z pasów się kończy), a więc pierwszeństwo ma ten z prawej - i cały zamek na nic. To juz lepsza by była akcja propagandowa + edukacja. A. 100 |
Data: Kwiecien 10 2008 23:09:45 | Temat: Re: Jak nauczyc prawych i sprawiedliwych zasady zamka blyskawicznego | Autor: Wiesiaczek |
Poirytowany tym watkiem postanowilem sie podzielic pomyslem jakiegos austriaka No cóż, intencje dobre, ale zawsze znajdą się ci, którzy uważają, że pierwszeństwo ma ten z prawej. A najgorsze, że będą mieli rację. Zmiana kodeksu rozwiąże ten problem, ale czy nie skomplikuje samych przepisów na tyle, że jeszcze mniej kierowców niż teraz będzie w stanie je poprawnie interpretować? -- Pozdrawiam (dziś z Karlovych Varów - CZ) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 101 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:48:45 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Wiec drogi debilu, albo wszyscy jadą "na zakładkę" albo nikt, proste? Niestety w takim momencie decyduje zachowanie większości. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 102 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:20:59 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Konkretnie w Jabłonnie na Modlińskiej zaraz przed wjazdem do Warszawy na zwężce za rondem, cwaniaki pchały się lewym pasem który się kończy Nie zrozumiałeś - to Ty jesteś debilem i jeździć nie umiesz. A najgorsze zło to debil walczący, nie dość że nie umie i źle jedzie, to jeszcze zmusza innych żeby robili tak samo i robi hałas że ktoś nie chce źle jechać. , albo wszyscy jadą "na zakładkę" albo nikt, proste? Nie, wręcz przeciwnie. To że większość jest debilami nijak nie oznacza, że każdy musi być debilem. Nawet nie powinien. 103 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:43:23 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Nie, wręcz przeciwnie. Problem w tym że ciężko powiedzieć kto jest debilem. Łapiesz? Dla Ciebie debilem jest ten co nie jedzie do końca, a dla tego co nie jedzie do końca Ty jesteś debilem. I jedna strona i druga ma mocne argumenty, i kto tu jest debilem? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Generalnie w takim wypadku trzeba się dostosować, nie jest to jakieś zło potworne żeby mu się opierać jak tylko można, a i samemu, ani w pięciu, ani w dziesięciu nic się z tym nie zrobi, czasami niestety ale trzeba uznać "Proszę się odprężyć i przyzwyczaić to już tak zostanie." Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 104 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:58:16 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Łatwo. Jeśli ktoś stoi w tłoku, zamiast wykorzystać specjalnie stworzoną w tym celu powierzchnię obok, to jest debilem. To tak jakbyś stał w kilometrowej kolejce do kasy w markecie, kiedy obok jest pusta kasa. Debilizm i tyle. I jedna strona i druga ma mocne argumenty Jedynym argumentem drugiej strony jest ich buractwo. To że nie potrafią jeździć to co najwyżej argument, żeby im prawo jazdy odebrać, a nie na to że przepisy o ruchu drogowym mają się zmieniać na ich życzenie. W Poznaniu w podobnej sytuacji trzeba stawiać odpowiedniej tablice, edukujące buractwo jak się jeździ (i oczywiście nie ma na nich informacji że należy zjechać na jeden pas dwa kilometry wcześniej) Ale te tablice pomagają i nawet zjazd z trzech pasów na jeden idzie od czasu ich postawienia w miarę płynnie i zamek działa. Psują to tylko TIR-y które są kierowany przez podobne muły bez szkoły jak Ty. 105 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:30:17 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Psują to tylko TIR-y które są kierowany przez podobne muły bez szkoły jak Wiesz co, chyba zrobię coś pierwszy na tyle lat w usnecie. Jeszcz nigdy nikomu nie pisałem "PLONK", ale chyba będę musiał. Każda dyskusja z Tobą kończy się na obrażaniu, i "argumentach ad persona". Weź się zastanów, innych od buraków obrzucasz, a sam poziomem nie odstajesz... Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 106 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:42:06 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości A proszę bardzo - czym mniej debili będzie pysk na tej grupie otwierać (albo będą to robić rzadziej) - to i lepiej. Każda dyskusja z Tobą kończy się na obrażaniu, i "argumentach ad persona". Nie każda i to nie dyskusj,a tylko uświadamianie burakowi że jest burakiem. No sorry, ale jeśli widzę głoszenie kapeluszniczych poglądów, to nie mogę się powstrzymywać i kilku słów prawdy takiemu delikwentowi nie powiedzieć (bo jeszcze niezdecydowana część czytaczy odebrałaby to jako że jest tu pole do dyskusji, a co gorsza, że kapelusznik może mieć rację). A że prawda boli? No mówi się trudno - wyzbądź się szkodliwych nawyków, nie głoś szkodliwych i nieprawdziwych haseł, to nie będziesz musiał prawdy wysłuchiwać. Weź się zastanów, innych od buraków obrzucasz, a sam poziomem nie odstajesz... Mylisz się, ja nikomu prawidłowo jadącemu drogi nie blokuję, nie nawołuję do tego i tym sposobem burakiem nie jestem. 107 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:49:17 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Greg | Cavallino napisał: (...) Zgadzając się co do merytoryki, jednak uważam że przesadziłeś z epitetami. Niepełnosprawny, nawet gdy pierwszy zaczyna rzucać inwektywami, zasługuje jednak bardziej na zrozumienie niż retorsje. Co do tematu tego podwątku - obserwowałem to w Gdyni latem (wyjazd na Chylonię). Z powodu remontu (w kilku punktach) zamknięty lewy pas - efekt: trylion samochodów na prawym pasie i puste kilometry na lewym. Muszę jednak przyznać, że poza tym kierowcy zachowywali się w miarę normalnie - nie trąbili,nie wygrażali pięściami, nie próbowali otrzeć się lakierem. I wpuszczali, gdy nadchodził czas na wykonanie zamka. Dziwaczne. Pozdrawiam Greg -- 843rd Bomb Wing Strategic Air Command PEACE IS OUR PROFESSION -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 108 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:05:02 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Cavallino napisał: Może i tak, ale inaczej nie zrozumieją, że źle robią. Trzeba ostro i dosadnie. I tak jak jeszcze można wybaczyć komuś, kto nie wie, że jazda po wolnym pasie jest prawidłowa, ale NIE MOŻNA wybaczyć komuś kto blokuje taki pas i wyzywa prawidłowo po nim jadących. Taką postawę trzeba piętnować, wszystkimi możliwymi środkami (podobnie jak wszystkie inne zachowania kapeluszników walczących). 109 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:13:41 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Może i tak, ale inaczej nie zrozumieją, że źle robią. Póki jedzie OK. Ale jeżeli Twoim zdaniem pórba wymuszenia na mnie pierwszeństwa poprzez nachalne wciskanie jest prawidłowa to suuuper... Taką postawę trzeba piętnować, wszystkimi możliwymi środkami (podobnie jak I jedynego na świecie zajebistego Covallino, który ma chyba jakieś poważne kompleksty... EOT. 110 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:03:39 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
I tak jak jeszcze można wybaczyć komuś, kto nie wie, że jazda po wolnym pasie jest prawidłowa, ale NIE MOŻNA wybaczyć komuś kto blokuje taki pas i wyzywa prawidłowo po nim jadących. Ale przecież dyskutujemy o blokowaniu wolnego pasa, a nie o wciskaniu, nie zmieniaj tematu.
To nie ja mam kompleksy i to nie ja blokuję wolny pas, żeby udowodnić wszystkich że jestem kretynem. 111 |
Data: Kwiecien 10 2008 14:28:21 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości To nie ja mam kompleksy i to nie ja blokuję wolny pas, żeby udowodnić Pokaż mi gdzie napisałem że blokuję lewy pas. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 112 |
Data: Kwiecien 10 2008 14:37:41 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Koryguję: To nie ja mam kompleksy i to nie ja popieram blokowanie wolnego pasa, żeby udowodnić wszystkich że jestem kretynem. 113 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:21:20 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: MichałG | Mlody pisze: Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomościnie jedynego, ale chyba ostatniego, któremu jescze sie chce prostować idiotów... ja sie poddałem. M. 114 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:24:00 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
nie jedynego, ale chyba ostatniego, któremu jescze sie chce prostować idiotów... ja sie poddałem.Taką postawę trzeba piętnować, wszystkimi możliwymi środkami (podobnie jak wszystkie inne zachowania kapeluszników walczących). Ja też jestem bliski. Powstrzymuje mnie tylko świadomość że młodzi kierowcy wchodzący na grupę, mogą uznać że takie kapelusznicze blokowanie jest trendy, cool i w ogóle należy tak robić, jak będą widzieli same posty Młodego i jemu podobnych, a nie będą widzieli postów kogoś normalnego. 115 |
Data: Kwiecien 10 2008 14:16:18 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: Ja też jestem bliski. Koniu, toc to (prawie) Warsiawa...i tak wiedza lepiej ;))) Ale za ten kamyczek w calej dyskusji chyle czola. -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 116 |
Data: Kwiecien 10 2008 10:12:48 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Greg | Cavallino napisał: Taką postawę trzeba piętnować, wszystkimi możliwymi Problem polega na tym, że czasem trzeba poprzeć tę deklarację czynem. Gniewnych kierowców herbu to-na-tym-pasie-jest-legalny-korek jest opór - jak sobie z nimi radzić realnie? Ja osobiście nie wpuszczam takiego zawodnika przed zakończeniem jego pasa, natomiast po dojechaniu do końca pasa zwalniam i robię wyraźnie miejsce do wjechania w zamek. Muszę przyznać, że zawodnicy, którzy z tępym uporem migają od długiego czasu i wychodzą ze skóry, żeby zmienić pas najlepiej zaraz za skrzyżowaniem - gdy przychodzi co do czego i otwiera się luka właściwa do zmiany pasa, zwykle zatrzymują się migając i rozglądając na wszystkie strony... Jeden taki wesołek trafił mi się na Trasie Siekierkowskiej, w czasach gdy nie było jeszcze estakad na Lublin. Najpierw próbował sobie otrzeć lakier zjeżdżając z lewego na środkowy mając ze 100 m pustego pasa - a potem, gdy wreszcie zrobiłem mu miejsce na samym końcu - zahamował i rozglądał jak sparaliżowany. Pozdrawiam Greg -- 843rd Bomb Wing Strategic Air Command PEACE IS OUR PROFESSION -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 117 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:02:24 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Cavallino napisał: Robię dokładnie tak samo, a jak to ja jestem na pasie wjeżdżającym jadę koncówkę powoli, w tempie aut obok - praktycznie mi się nie zdarza, żeby ktoś nie zrozumiał co ma zrobić i nie wpuścił. 118 |
Data: Kwiecien 10 2008 21:35:04 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłšczonym z ruchu | Autor: J.F. | On Thu, 10 Apr 2008 10:58:16 +0200, Cavallino wrote: Jeśli ktoś stoi w tłoku, zamiast wykorzystać specjalnie stworzoną w tym celu Argument taki sobie. Nie ma drugiej kasy - to lepiej w supermarkecie stac parami ? Czasem owszem, byl taki rysunek, wyciag narciarski, elegancka pojedyncza kolejka .. od gornej stacji do dolnej :-) Psują to tylko TIR-y które są kierowany przez podobne muły bez szkoły jak Tyle tasiemcowych dyskusji, a Ty ciagle nic nie rozumiesz :-) J. 119 |
Data: Kwiecien 10 2008 22:39:59 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłšczonym z ruchu | Autor: Cavallino |
On Thu, 10 Apr 2008 10:58:16 +0200, Cavallino wrote: Ależ jest. Kolejka jest za to przy wyjściu z marketu. 120 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:03:56 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: FoxŁódź_nspam |
Wiec drogi debilu, albo wszyscy jadą "na zakładkę" albo nikt, proste? wiesz że "więszkość" nie wpuszcza pieszych na pasy? wiesz że "większość" rowerzystów przejeżdża przez przejścia dla pieszych? - mam mnożyć??? wiesz że miliony much.... skoro taki jesteś zapatrzony w tę większość to smacznego ;p Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258 121 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:27:38 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Mlody | Użytkownik "FoxŁódź_nspam" napisał w wiadomości
Ty piszesz o łamaniu przepisów, a ja o kwesti przez przepisy nie całkiem uregulowanej, mało tego jazda na suwak w świetle naszego PoRD jest dyskusyjna. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 122 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:37:44 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Ty piszesz o łamaniu przepisów, a ja o kwesti przez przepisy nie całkiem uregulowanej Nie całkiem? To znaczy który przepis zabrania jazdy do końca pustego pasa? 123 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:09:03 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Cavallino napisał/a: Użytkownik "Mlody" <mlody@h(zero - zamiast nawiasu wstaw 0 ).pl> Żaden. Ale też żaden przepis nie nakazuje tym stojącym na "własciwym" pasie wpuszczania tych z pasa kończącego się. To powoduje, że ludzie o spokojnej naturze wolą się ustawić w dłuższym korku niż jechać do końca i liczyć na wielkoduszność jaśniewpuszczających, a nierzadko ryzykowac otarciem samochodu i wygrażanie ze strony tych, co wpuścic nie chcą, bo nie mają takiego obowiązku. To z kolei powoduje, że Ci, którzy mimo wszystko decydują się jechać wolnym pasem do końca cechują się raczej większą siłą przebicia, determinacją i pewnością siebie, a to wiąże się z tym, że często manewr zmiany pasa wykonują w sposób nie zawsze kulturalny i bezpieczny. Z tego też powodu są postrzegani przez turlających się w korku jako "cwaniaki" i tym bardziej niechętnie wpuszczani. I tu koło się zamyka. Jedynym ratunkiem byłby przepis regulujący w jakiś sposób jeżdżenie "na suwak". -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 124 |
Data: Kwiecien 10 2008 13:00:51 | Temat: Re: omijanie korków pasem wyłączonym z ruchu | Autor: Cavallino |
Kolega/żanka Cavallino napisał/a: |