Grupy dyskusyjne   »   opony bieznikowane

opony bieznikowane



1 Data: Marzec 04 2014 21:24:53
Temat: opony bieznikowane
Autor: Marcin Ł 

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si
sporo jest tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie bieznika + 2 lata na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na bezpieczne jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?



2 Data: Marzec 04 2014 20:27:55
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 04 Mar 2014 21:24:53 +0100 osobnik zwany Marcin Ł
napisał:

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje
tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si sporo jest
tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie bieznika + 2 lata
na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na bezpieczne jezdzenie
samochodem z predkosciami do 150km/h?

nie da się zacytować co usłyszałem na CB od TIRmana, któremu tak nalewka
walnęła na naczepie demolując cały tył. A prawie nowa była.

Jak masz dobre ubezpieczenie na życie to możesz się rodzinie przysłużyć



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

3 Data: Wrzesien 24 2014 15:31:25
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Budzik 

Użytkownik masti  ...

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje
tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si sporo jest
tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie bieznika + 2 lata
na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na bezpieczne jezdzenie
samochodem z predkosciami do 150km/h?

nie da się zacytować co usłyszałem na CB od TIRmana, któremu tak nalewka
walnęła na naczepie demolując cały tył. A prawie nowa była.

Jak masz dobre ubezpieczenie na życie to możesz się rodzinie przysłużyć

Odgrzebuje temat bo sam kiedys o to pytałem, a ostatnio miałem okazję
pogadać na ten temat z kilkoma gumiarzami.

Po pierwsze nie ma co porównywac z tirami - tam rzeczywiscie zdarza się, że
opona się rozklei i nie jest to znowu takie rzadkie.

W przypadku osobówek po pierwsze są to mega sporadyczne przypadki ale co
ważniejsze - opona nie rozkleja się cała od razu.
Zaczyna się od miejscowego odklejenia, ktore idzie od razu zdiagnozowac bo
opona zaczyna "klapać".

4 Data: Wrzesien 24 2014 18:15:05
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Lewis 

W dniu 2014-09-24 17:31, Budzik pisze:

Użytkownik masti  ...

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje
tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si sporo jest
tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie bieznika + 2 lata
na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na bezpieczne jezdzenie
samochodem z predkosciami do 150km/h?

nie da się zacytować co usłyszałem na CB od TIRmana, któremu tak nalewka
walnęła na naczepie demolując cały tył. A prawie nowa była.

Jak masz dobre ubezpieczenie na życie to możesz się rodzinie przysłużyć

Odgrzebuje temat bo sam kiedys o to pytałem, a ostatnio miałem okazję
pogadać na ten temat z kilkoma gumiarzami.

Po pierwsze nie ma co porównywac z tirami - tam rzeczywiscie zdarza się, że
opona się rozklei i nie jest to znowu takie rzadkie.

W przypadku osobówek po pierwsze są to mega sporadyczne przypadki ale co
ważniejsze - opona nie rozkleja się cała od razu.
Zaczyna się od miejscowego odklejenia, ktore idzie od razu zdiagnozowac bo
opona zaczyna "klapać".


2lata jest OK. I po takim czasie w sumie można wyrzucić :)

--
Pozdrawiam
Lewis
https://www.facebook.com/turbolaabpl

5 Data: Wrzesien 24 2014 17:59:18
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Budzik 

Użytkownik Lewis  ...

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet
kosztuje tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si
sporo jest tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie
bieznika + 2 lata na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala
na bezpieczne jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?

nie da się zacytować co usłyszałem na CB od TIRmana, któremu tak
nalewka walnęła na naczepie demolując cały tył. A prawie nowa była.

Jak masz dobre ubezpieczenie na życie to możesz się rodzinie
przysłużyć

Odgrzebuje temat bo sam kiedys o to pytałem, a ostatnio miałem okazję
pogadać na ten temat z kilkoma gumiarzami.

Po pierwsze nie ma co porównywac z tirami - tam rzeczywiscie zdarza
się, że opona się rozklei i nie jest to znowu takie rzadkie.

W przypadku osobówek po pierwsze są to mega sporadyczne przypadki ale
co ważniejsze - opona nie rozkleja się cała od razu.
Zaczyna się od miejscowego odklejenia, ktore idzie od razu
zdiagnozowac bo opona zaczyna "klapać".


2lata jest OK. I po takim czasie w sumie można wyrzucić :)

Dlaczego?

6 Data: Wrzesien 24 2014 21:49:19
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Lewis 

W dniu 2014-09-24 19:59, Budzik pisze:

Użytkownik Lewis  ...

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet
kosztuje tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si
sporo jest tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie
bieznika + 2 lata na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala
na bezpieczne jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?

nie da się zacytować co usłyszałem na CB od TIRmana, któremu tak
nalewka walnęła na naczepie demolując cały tył. A prawie nowa była.

Jak masz dobre ubezpieczenie na życie to możesz się rodzinie
przysłużyć

Odgrzebuje temat bo sam kiedys o to pytałem, a ostatnio miałem okazję
pogadać na ten temat z kilkoma gumiarzami.

Po pierwsze nie ma co porównywac z tirami - tam rzeczywiscie zdarza
się, że opona się rozklei i nie jest to znowu takie rzadkie.

W przypadku osobówek po pierwsze są to mega sporadyczne przypadki ale
co ważniejsze - opona nie rozkleja się cała od razu.
Zaczyna się od miejscowego odklejenia, ktore idzie od razu
zdiagnozowac bo opona zaczyna "klapać".


2lata jest OK. I po takim czasie w sumie można wyrzucić :)

Dlaczego?

Zaczyna sie rozlazić guma, zaczynają okrutnie hałasować i ogólnie już się przestają nadawać do jazdy. A wydatek 600zł za komplet gum po 2 latach wydaje się być zamortyzowanym

--
Pozdrawiam
Lewis
https://www.facebook.com/turbolaabpl

7 Data: Wrzesien 24 2014 20:59:20
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Budzik 

Użytkownik Lewis  ...

W przypadku osobówek po pierwsze są to mega sporadyczne przypadki ale
co ważniejsze - opona nie rozkleja się cała od razu.
Zaczyna się od miejscowego odklejenia, ktore idzie od razu
zdiagnozowac bo opona zaczyna "klapać".


2lata jest OK. I po takim czasie w sumie można wyrzucić :)

Dlaczego?

Zaczyna sie rozlazić guma, zaczynają okrutnie hałasować i ogólnie już
się przestają nadawać do jazdy. A wydatek 600zł za komplet gum po 2
latach wydaje się być zamortyzowanym

No własnie gumiarze tego nie potwierdzają...

8 Data: Wrzesien 24 2014 23:39:15
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Lewis 

W dniu 2014-09-24 22:59, Budzik pisze:

Użytkownik Lewis  ...

W przypadku osobówek po pierwsze są to mega sporadyczne przypadki ale
co ważniejsze - opona nie rozkleja się cała od razu.
Zaczyna się od miejscowego odklejenia, ktore idzie od razu
zdiagnozowac bo opona zaczyna "klapać".


2lata jest OK. I po takim czasie w sumie można wyrzucić :)

Dlaczego?

Zaczyna sie rozlazić guma, zaczynają okrutnie hałasować i ogólnie już
się przestają nadawać do jazdy. A wydatek 600zł za komplet gum po 2
latach wydaje się być zamortyzowanym

No własnie gumiarze tego nie potwierdzają...


A ja miałem takie gumy i to moja opinia oparta o 2 różne komplety. Może próbka nie wielka ale jednak.



--
Pozdrawiam
Lewis
https://www.facebook.com/turbolaabpl

9 Data: Wrzesien 24 2014 21:55:22
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Marcin Ł 



2lata jest OK. I po takim czasie w sumie można wyrzucić :)

Dlaczego?

znajomy mowi ze sa bardzo glosne... prawda to?

10 Data: Wrzesien 24 2014 20:10:12
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-09-24 17:31, Budzik pisze:

W przypadku osobówek po pierwsze są to mega sporadyczne przypadki ale co
ważniejsze - opona nie rozkleja się cała od razu.
Zaczyna się od miejscowego odklejenia, ktore idzie od razu zdiagnozowac bo
opona zaczyna "klapać".

Klapać zacznie jak pęknie na pół cały bieżnik i zacznie się odklejać, albo jak bąbel zrobi się pod bieżnikiem.
Mi najczęściej w nalewkach robią się bąble z boku, które potem pękają.

11 Data: Wrzesien 24 2014 20:59:17
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Budzik 

Użytkownik Tomasz Pyra  ...

Mi najczęściej w nalewkach robią się bąble z boku, które potem pękają.

Ale zdaje się Tomku ze Ty nie uzytkujesz ich w standardowy sposób. :)

12 Data: Wrzesien 25 2014 00:46:30
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-09-24 22:59, Budzik pisze:

Użytkownik Tomasz Pyra  ...

Mi najczęściej w nalewkach robią się bąble z boku, które potem pękają.

Ale zdaje się Tomku ze Ty nie uzytkujesz ich w standardowy sposób. :)


Niby tak, ale "cywilnych" opon też nie użytkuję w standardowy sposób.
A jak na nalewkach (i to takich niby wyższa półka - 400zł za oponę 15") przejechałem pętlę rajdu szutrowego, to zjechałem z trzema kapciami, a z kolei Dębice Frigo dały taką samą pętlę przejechały równie szybko, bez żadnego uszkodzenia (za to się zakopałem).
Podobne doświadczenia mam z oponami na asfalt.

Więc oczywiście - ja skatuję oponę na rajdzie 30km bardziej niż w 30000km na drodze, ale myślę że efekt końcowy będzie dość podobny.
Tam gdzie nalewka się uszkadza na jakiś kamieniach które ją atakują 100 razy na sekundę, tam pewnie też polegnie w mieście na krawężnikach i dziurach.

13 Data: Wrzesien 25 2014 18:12:44
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Jacek Politowski 

In article
Tomasz Pyra  wrote:

A jak na nalewkach (i to takich niby wyższa półka - 400zł za oponę 15")
przejechałem pętlę rajdu szutrowego, to zjechałem z trzema kapciami, a z
kolei Dębice Frigo dały taką samą pętlę przejechały równie szybko, bez
żadnego uszkodzenia (za to się zakopałem).
Podobne doświadczenia mam z oponami na asfalt.

Ja za to na lotnisku w Ornecie cywilne (Eagle F1, SZ90u) zużywałem
(kapciami) w tempie błyskawicznym (w zasadzie co impreza to kapeć).

Dopiero po przesiadce na nalewki (Profil Sport) problem się skończył.
Na razie 1 kapeć na cztery czy pięć startów. Przy tym zaliczyłem kilka
takich dziur, że pierwszą myślą było "kapeć?", ale okazywało się, że
jadą dalej. Cywile przy znacznie mniejszych uderzeniach się poddawały.

Z tym, co przytrafił się Profilom też było ciekawie, bo złapany w
połowie próby i w sumie dawał się nieco wyczuć, ale po zwolnieniu za
metą w zasadzie przestałem odnosić wrażenie, że to kapeć...
Dziura była taka, że nie ma mowy o powolnej utracie powietrza.

Kapci w cywilnych gumach nie dało się przegapić. :-)


--
Jacek Politowski

14 Data: Wrzesien 25 2014 01:24:22
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 

Nie wiem, do kogo piszę (bo nie widzę wszystkich
postów) ale najwyraźniej do poBożnego Chrześcujanina... ;)
[a to jest zawsze najważniejsze]

Pochwalony!

Na wieki wieków...

Są różne metody bieżnikowania (oglądałem to w TV)
w tym ponoć takie, które niewiele odstają od tych,
które stosowane są w produkcji nowych opon. Obok
tych różnic -- są różnice jakościowe, gdyż jeden
zakład pracuje porządniej niż inny. Do tego dochodzi
sprzęt -- choćby rentgen do badania stanu/pęknięć
kordu; jeden zakład prześwietla opony, szukając
pęknięć kordu -- inny tylko ogląda z zewnątrz
opony napełnione powietrzem, szukając ludzkimi
oczami guzów. [chyba w szklanej kuli -- na głowie
klienta zaskoczonego wypadkiem spowodowanym
pęknięciem opony]

Bieżniki są nakładane jako całe opaski (rozciągnięte
tuż przed założeniem za pomocą specjalnych maszyn)
lub nawijane z taśm. Ta pierwsza metoda jest lepsza,
ale nie każdy zakład tak nakłada. Pokazano też inne
metody, których nie zapamiętałem.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

15 Data: Marzec 04 2014 21:34:57
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Marek Dyjor 

Marcin Ł wrote:

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje
tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si
sporo jest tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie
bieznika + 2 lata na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na
bezpieczne jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?

to jest chyba prowokacja...

16 Data: Marzec 04 2014 22:06:22
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Tue, 4 Mar 2014 21:24:53 +0100, Marcin Ł napisał(a):

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje tyle co
jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si
sporo jest tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie bieznika +
2 lata na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na bezpieczne
jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?

Słabe są, chociaż jeżeli alternatywą ma być chińszczyzna, to sam nie wiem
co gorsze.

Moje doświadczenia są takie, że nawet takie lepsze nalewki (około
400zł/szt), też nie są dobre.
Do tego kupujesz cztery sztuki, a tam każda nalana na innym kordzie itp.
itd.

Dość sporo kupuję i nalewek i używanych i moim zdaniem używane opony są
najlepszym wyjściem jak nie stać Cię na nowe, porządne.

17 Data: Marzec 04 2014 22:27:13
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: anacron 

W dniu 04.03.2014 21:24, Marcin Ł pisze:

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi?

Jak to o co jest popyt i jest podaż.

komplet kosztuje tyle co jedna sztuka nowej opony

Połowa ceny, nie przesadzaj.

czy ta technologia pozwala na bezpieczne jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?

Zależy kogo zapytasz, jedni odpowiedzą, że tak (znam kilku co tylko na
takich jeżdżą) inni, że nie są te opony nic warte. Ja wiem jedno,
nowoczesna opona to skomplikowana technologia i gdyby naprawdę było to
takie dobre firmy skupowały swoje zużyte opony (tak myślę). Miałem
okazję prowadzić auto na takich, jak dla mnie są głośne.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

18 Data: Marzec 05 2014 17:27:56
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: LEPEK 

W dniu 2014-03-04 22:27, anacron pisze:

gdyby naprawdę było to
takie dobre firmy skupowały swoje zużyte opony (tak myślę).

Raczej tak ci się wydaje.
O wiele bardziej intratna jest produkcja i sprzedaż nowych, niż skup, obróbka i ponowna sprzedaż z całą logistyką. Takie rzeczy to działają chyba wyłącznie gdzie są jakieś dopłaty, obowiązek (opakowania szklane), czy nowe produkty są plasowane jako hiperjakość z chorą ceną (tonery). Czasem tylko małym firmom się opłaca rzeźbić tak np. alternatory. Ale koncerny nie podłożą własnej marki. Trochę co innego opony do ciężarówek - tu branża liczy każdy ułamek procenta często nie patrząc na nazwę.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

19 Data: Marzec 05 2014 07:40:36
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: ToMasz 

W dniu 04.03.2014 21:24, Marcin Ł pisze:

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje
tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si
sporo jest tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie
bieznika + 2 lata na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na
bezpieczne jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?
c15stką (pustą) jeździłem całe jej życie na bieżnikowanych i nie bałem się i nic się nie stało. Wiesz jak wygląda c15 i jakie ma osiągi?
ToMasz

20 Data: Marzec 05 2014 09:40:55
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-03-04 21:24, Marcin Ł pisze:

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje
tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si
sporo jest tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie
bieznika + 2 lata na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na
bezpieczne jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?

Do spokojnej jazdy się nadają całkiem dobrze.
Czasem są głośniejsze od nowych, jednak jeśli to nie przeszkadza - to warto je rozważyć.

Kilku moich znajomych jeździ od lat tylko na takich. Chwalą.

--
MN

21 Data: Marzec 05 2014 10:34:55
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Ergie 

Użytkownik "Marcin Ł"  napisał w wiadomości grup

Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si
sporo jest tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie bieznika + 2 lata na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na bezpieczne jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?

Najeżdżenie tak... na hamowanie nie zawsze :-)

Czy ta "gwarancja" obejmuje wypłatę odszkodowania w przypadku gdy bieżnik odpadł podczas nagłego hamowania czy tylko darmową wymianę opon? Coś mi się wydaje że to drugie :-)

Pozdrawiam
Ergie

22 Data: Marzec 05 2014 10:42:57
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-03-05 10:34, Ergie pisze:

Użytkownik "Marcin Ł"  napisał w wiadomości grup


Pochwalony!
Szanowna Grupo o co kaman z oponami bieznikowanymi? komplet kosztuje
tyle co jedna sztuka nowej opony. http://tnij.org/hiji9si
sporo jest tego i sa oferty z dozywotnia gwarancja na odklejenie
bieznika + 2 lata na reszte uszkodzen. czy ta technologia pozwala na
bezpieczne jezdzenie samochodem z predkosciami do 150km/h?

Najeżdżenie tak... na hamowanie nie zawsze :-)

Skąd takie gadanie? Wymyślasz na poczekaniu? Gdyby takie wypadki miały miejsce - internet byłby pełny takich informacji.


--
MN

23 Data: Marzec 05 2014 11:14:41
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Ergie 

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup

Na jeżdżenie tak... na hamowanie nie zawsze :-)

Skąd takie gadanie?

Z życia

Wymyślasz na poczekaniu?

Nie muszę

Gdyby takie wypadki miały miejsce - internet byłby pełny takich informacji.

Jest wystarczy wpisać w google np. hasło: "odpadł bieżnik".

Można też pogadać z transportowcami z firm gdzie takie opony był używane i dlaczego już nie są.

Pozdrawiam
Ergie

24 Data: Marzec 05 2014 11:24:56
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Ergie,

Wednesday, March 5, 2014, 11:14:41 AM, you wrote:

[...]

Jest wystarczy wpisać w google np. hasło: "odpadł bieżnik".

A nie wystarczy trochę pojeździć, żeby na własne oczy zobaczyć, ile
tego badziewia nieposprzątanego na drogach leży?

Można też pogadać z transportowcami z firm gdzie takie opony był używane i
dlaczego już nie są.

Niestety, nadal są używane :(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

25 Data: Marzec 05 2014 11:31:22
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-03-05 11:24, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Ergie,

Wednesday, March 5, 2014, 11:14:41 AM, you wrote:

[...]

Jest wystarczy wpisać w google np. hasło: "odpadł bieżnik".

A nie wystarczy trochę pojeździć, żeby na własne oczy zobaczyć, ile
tego badziewia nieposprzątanego na drogach leży?

Można też pogadać z transportowcami z firm gdzie takie opony był używane i
dlaczego już nie są.

Niestety, nadal są używane :(

Wy zdaje się obaj mówicie o ciężarówkach.

Pytanie było o osobówki.


--
MN

26 Data: Marzec 05 2014 12:24:44
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Ergie 

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup

Wy zdaje się obaj mówicie o ciężarówkach.

Te przypadki które znam dotyczą samochodów dostawczych do 3,5 tony.

Pozdrawiam
Ergie

27 Data: Marzec 05 2014 11:37:03
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor:

Marcin Ł wrote:

czy ta technologia pozwala na bezpieczne jezdzenie samochodem z
predkosciami do 150km/h?

Nie. Tak jak Ci napisał TP, lepiej kup markowe używki (tylko z jednego
auta, a nie kompletuj po sztuce).

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

28 Data: Marzec 05 2014 12:49:35
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-03-05 12:37, tᴏ pisze:

Marcin Ł wrote:

czy ta technologia pozwala na bezpieczne jezdzenie samochodem z
predkosciami do 150km/h?

Nie. Tak jak Ci napisał TP, lepiej kup markowe używki (tylko z jednego
auta, a nie kompletuj po sztuce).

Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt nie widział.

To są rodzynki na rynku a popyt na nie jest ogromny. Od ręki to da się kupić 10 letnie parciaki albo opony zużyte tak, że do niczego się nie nadają.


--
MN

29 Data: Marzec 05 2014 11:57:08
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: AZ 

On 2014-03-05, Marcin N  wrote:


Nie. Tak jak Ci napisał TP, lepiej kup markowe używki (tylko z jednego
auta, a nie kompletuj po sztuce).

Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt
nie widział.

To są rodzynki na rynku a popyt na nie jest ogromny. Od ręki to da się
kupić 10 letnie parciaki albo opony zużyte tak, że do niczego się nie
nadają.

No bo niektorzy zamiast wyrzucic opone do smieci to ja myja i wrzucaja
na Alledrogo jako "uzywana jako zapas" z 1-2mm ponad znacznik...

--
Artur
ZZR 1200

30 Data: Marzec 05 2014 13:09:43
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Kapibara 

Dnia Wed, 5 Mar 2014 11:57:08 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

On 2014-03-05, Marcin N  wrote:

Nie. Tak jak Ci napisał TP, lepiej kup markowe używki (tylko z jednego
auta, a nie kompletuj po sztuce).

Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt
nie widział.

To są rodzynki na rynku a popyt na nie jest ogromny. Od ręki to da się
kupić 10 letnie parciaki albo opony zużyte tak, że do niczego się nie
nadają.

No bo niektorzy zamiast wyrzucic opone do smieci to ja myja i wrzucaja
na Alledrogo jako "uzywana jako zapas" z 1-2mm ponad znacznik...

Panowie, nie przesadzajcie. ;)
Na Allegro spokojnie można kupić opony w dobrym stanie, nie jakieś stare.
Średnio za 50-60% ceny nowej opony. A jak ktoś przegląda kategorię,
sortując wg ceny rosnąco i patrzy na pierwsze od góry oferty to faktycznie
można odnieść wrażenie, że tylko sam śmietnik.

31 Data: Marzec 05 2014 16:35:19
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2014-03-05 13:09, Kapibara pisze:

Panowie, nie przesadzajcie. ;)
Na Allegro spokojnie można kupić opony w dobrym stanie, nie jakieś stare.
Średnio za 50-60% ceny nowej opony. A jak ktoś przegląda kategorię,
sortując wg ceny rosnąco i patrzy na pierwsze od góry oferty to faktycznie
można odnieść wrażenie, że tylko sam śmietnik.

Bo po to one są. Kolega jak złomował starą astrę na którą spadło drzewo to odkręcił alufelgi z dobrymi oponami a przykręcił krzywe felgi ze szrotu z łysymi oponami kupionymi właśnie na allegro. Z punktu widzenia ustawy o recyklingu, oddał auto w komplecie, tylko że miał lepszy zysk sprzedając alu i dobre opony komercyjnie a nie na złom.

32 Data: Marzec 05 2014 17:00:16
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Kapibara"  napisał w wiadomości grup

Dnia Wed, 5 Mar 2014 11:57:08 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

On 2014-03-05, Marcin N  wrote:

Nie. Tak jak Ci napisał TP, lepiej kup markowe używki (tylko z jednego
auta, a nie kompletuj po sztuce).

Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt
nie widział.

To są rodzynki na rynku a popyt na nie jest ogromny. Od ręki to da się
kupić 10 letnie parciaki albo opony zużyte tak, że do niczego się nie
nadają.

No bo niektorzy zamiast wyrzucic opone do smieci to ja myja i wrzucaja
na Alledrogo jako "uzywana jako zapas" z 1-2mm ponad znacznik...

Panowie, nie przesadzajcie. ;)
Na Allegro spokojnie można kupić opony w dobrym stanie, nie jakieś stare.
Średnio za 50-60% ceny nowej opony.

Czyli i tak za drogo w stosunku do ich wartości.

A jak ktoś przegląda kategorię,
sortując wg ceny rosnąco i patrzy na pierwsze od góry oferty to faktycznie
można odnieść wrażenie, że tylko sam śmietnik.

Tyle że 50% to kosztuje właśnie ten najtańszy śmietnik.

33 Data: Marzec 05 2014 17:00:16
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Kapibara"  napisał w wiadomości grup

Dnia Wed, 5 Mar 2014 11:57:08 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

On 2014-03-05, Marcin N  wrote:

Nie. Tak jak Ci napisał TP, lepiej kup markowe używki (tylko z jednego
auta, a nie kompletuj po sztuce).

Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt
nie widział.

To są rodzynki na rynku a popyt na nie jest ogromny. Od ręki to da się
kupić 10 letnie parciaki albo opony zużyte tak, że do niczego się nie
nadają.

No bo niektorzy zamiast wyrzucic opone do smieci to ja myja i wrzucaja
na Alledrogo jako "uzywana jako zapas" z 1-2mm ponad znacznik...

Panowie, nie przesadzajcie. ;)
Na Allegro spokojnie można kupić opony w dobrym stanie, nie jakieś stare.
Średnio za 50-60% ceny nowej opony.

Czyli i tak za drogo w stosunku do ich wartości.

A jak ktoś przegląda kategorię,
sortując wg ceny rosnąco i patrzy na pierwsze od góry oferty to faktycznie
można odnieść wrażenie, że tylko sam śmietnik.

Tyle że 50% to kosztuje właśnie ten najtańszy śmietnik.

34 Data: Marzec 05 2014 19:18:14
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Kapibara"  napisał w wiadomości

Dnia Wed, 5 Mar 2014 11:57:08 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

Panowie, nie przesadzajcie. ;)
Na Allegro spokojnie można kupić opony w dobrym stanie, nie jakieś stare.
Średnio za 50-60% ceny nowej opony. A jak ktoś przegląda kategorię,
sortując wg ceny rosnąco i patrzy na pierwsze od góry oferty to faktycznie
można odnieść wrażenie, że tylko sam śmietnik.

Kupowałem używane opony dwa razy - raz u gumiarza (6mm) drugi raz na allegro (8mm). W pierwszym przypadku zapłaciłem ok 70% ceny nowych (trzyletnie micheliny), drugi raz zapłaciłem 40% ceny nowych, roczne (11 miesięcy) - zdjęte z pojazadu z ASO, bo gość wymienił na większe, przejechały może 200, może 400 km (ale raczej mniej).
Ten pierwszy zakup to zimówki dla żony (dwa lata temu), do dziś na nich auto jeździ, bardzo dobrze się spisują nawet w największe śniegi, drugi to była prawdziwa okazja, ale po prostu "się trafiło - kupiłem pare minut po wystawieniu. Porównując z cenami nowych, to jestem ok. 100 zeta do przodu, z transportem dałem 640 zł). W obu przypadkach opony bez żadnych wad, itp. po prostu fuks.
Tak więc, można trafić okazję, ale trzeba się postarać ;-)

--
Yogi(n)

35 Data: Marzec 05 2014 23:24:02
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Yogi(n) 


Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości

minut po wystawieniu. Porównując z cenami nowych, to jestem ok. 100 zeta

Oczywiście 1000 zeta, o stówce bym nie wspominał ;-)

--
Yogi(n)

36 Data: Marzec 05 2014 12:24:11
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor:

Marcin N wrote:

Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt
nie widział.

Ja kupiłem jak uszkodziłem jedną z kompletu, kupionego jako nowy, bo cóż
innego miałem zrobić? Wymienić komplet z powodu jednej albo dołozyć
zupełnie nową do już lekko zużytych? Ĺťadnych problemów.

Kupiłem też kiedyś komplet felg 18" z oponami. Okazały się bardzo dobre,
chociaż oczywiście były trochę używane.

Ogólnie kupuję do aut nowe opony, ale jeśli ktoś chce oszczędzić, to
zdecydowanie najlepiej kupić markowe, używane, niż jakieś nalewki czy
inne gówno. Takie opony (w przypadku letnich) są tylko trochę gorsze od
nowych. A raczej mają krótszy okres życia, bo już ktoś je lekko zużył.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

37 Data: Marzec 05 2014 13:30:33
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-03-05 13:24, tᴏ pisze:

Marcin N wrote:

Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt
nie widział.

Ja kupiłem jak uszkodziłem jedną z kompletu, kupionego jako nowy, bo cóż
innego miałem zrobić? Wymienić komplet z powodu jednej albo dołozyć
zupełnie nową do już lekko zużytych? Ĺťadnych problemów.

Kupiłem też kiedyś komplet felg 18" z oponami. Okazały się bardzo dobre,
chociaż oczywiście były trochę używane.

Ogólnie kupuję do aut nowe opony, ale jeśli ktoś chce oszczędzić, to
zdecydowanie najlepiej kupić markowe, używane, niż jakieś nalewki czy
inne gówno. Takie opony (w przypadku letnich) są tylko trochę gorsze od
nowych. A raczej mają krótszy okres życia, bo już ktoś je lekko zużył.

Problem w tym, że to bez sensu: kto sprzedaje dobre lekko używane opony? Mało kto! Bo niby po co?
Stąd podaż jest nieduża.


--
MN

38 Data: Marzec 05 2014 05:12:49
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Pablo Eldiablo 

W dniu środa, 5 marca 2014 13:30:33 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:

W dniu 2014-03-05 13:24, tᴏ pisze:

> Marcin N wrote:

>

>> Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt

>> nie widział.

>

> Ja kupiłem jak uszkodziłem jedną z kompletu, kupionego jako nowy, bo cóż

> innego miałem zrobić? Wymienić komplet z powodu jednej albo dołozyć

> zupełnie nową do już lekko zużytych? Ĺťadnych problemów.

>

> Kupiłem też kiedyś komplet felg 18" z oponami. Okazały się bardzo dobre,

> chociaż oczywiście były trochę używane.

>

> Ogólnie kupuję do aut nowe opony, ale jeśli ktoś chce oszczędzić, to

> zdecydowanie najlepiej kupić markowe, używane, niż jakieś nalewki czy

> inne gówno. Takie opony (w przypadku letnich) są tylko trochę gorsze od

> nowych. A raczej mają krótszy okres życia, bo już ktoś je lekko zużył.



Problem w tym, że to bez sensu: kto sprzedaje dobre lekko używane opony?

Mało kto! Bo niby po co?

Stąd podaż jest nieduża.


Najczesciej ten, kto rozbil samochod i go z jakiegos powodu (braku oplacalnosci) nie naprawia - sprzedaje grata w calosci albo na czesci. Handlarz, ktory grata kupuje w calosci - albo go spawa z drugim gratem w jedna sztuke, albo od razu sprzedaje te czesci, ktore sie dadza sprzedac... tak czy inaczej uzywane czesci trafiaja na rynek. Opony tez.

pablo

39 Data: Marzec 05 2014 15:03:42
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2014-03-05 13:30, Marcin N pisze:

Problem w tym, że to bez sensu: kto sprzedaje dobre lekko używane opony? Mało kto! Bo niby po co?

Właśnie będę złomował... a letnie opony w piwnicy leżÄ… i mają jeszcze 3/4 wysokości bieżnika.
Zimówki zresztą też są spoko, ale już mi się nie chce kombinować z przekładaniem na jakieś trupy...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

40 Data: Marzec 05 2014 16:12:40
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Wiwo 


Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości

Problem w tym, że to bez sensu: kto sprzedaje dobre lekko używane opony? Mało kto! Bo niby po co?

Wcale nie tak mało kto. Ja np. nie kupuję kolejnego samochodu uwzględniając posiadane już opony (piszę oczywiście o drugim komplecie), więc mogę je oddać nowemu nabywcy starego samochodu lub sprzedać oddzielnie.
Znajomi mają podobne "problemy". Nie wspominając o samochodach rozbitych, przecież nikt ich nie będzie oddawał na złom z drugim kompletem zdatnych do użytku opon.

Jest też sporo sprowadzaczy z zachodu, ale mam wrażenie, że to już nie jest taki złoty interes, bo rzeczywiście nie tak łatwo znaleźÄ‡ "nówkę sztukę od niemca"...

Stąd podaż jest nieduża.

http://www.gumtree.pl/fp-czesci-i-akcesoria/opony/c9029?A_VehicleType=used&AdType=2

Jeśli taka iloć ofert (tylko z jednego portalu) to jest niedużo, to mamy chyba inne skale... ;-)

Wiwo

41 Data: Marzec 05 2014 19:22:41
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości

W dniu 2014-03-05 13:24, tᴏ pisze:
Problem w tym, że to bez sensu: kto sprzedaje dobre lekko używane opony? Mało kto! Bo niby po co?
Stąd podaż jest nieduża.

Podaż jest nieduża, ale zdarzają się "perełki" - rozbite auto, ktoś sprzedał auto i zostały mu opony na ten drugi sezon, albo - najlepiej - ktoś kupił nowe auto i od razu założył alusy z większymi. W tym ostatnim przypadku można kupić nowe opony za ułamek ceny. Mnie się tak raz udało - opony z października 2012 kupiłem we wrześniu 2013, zaoszczedząjąc 60% - zdjęte z nowego auta.

--
Yogi(n)

42 Data: Marzec 12 2014 22:18:52
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Przyjazny 

On 2014-03-05 12:30, Marcin N  wrote:

W dniu 2014-03-05 13:24, t??? pisze:
Marcin N wrote:

Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt
nie widział.

Ja kupiłem jak uszkodziłem jedną z kompletu, kupionego jako nowy, bo cóż
innego miałem zrobić? Wymienić komplet z powodu jednej albo dołozyć
zupełnie nową do już lekko zużytych? Żadnych problemów.

Kupiłem też kiedyś komplet felg 18" z oponami. Okazały się bardzo dobre,
chociaż oczywiście były trochę używane.

Ogólnie kupuję do aut nowe opony, ale jeśli ktoś chce oszczędzić, to
zdecydowanie najlepiej kupić markowe, używane, niż jakieś nalewki czy
inne gówno. Takie opony (w przypadku letnich) są tylko trochę gorsze od
nowych. A raczej mają krótszy okres życia, bo już ktoś je lekko zużył.

Problem w tym, że to bez sensu: kto sprzedaje dobre lekko używane opony?
Mało kto! Bo niby po co?
Stąd podaż jest nieduża.

Gdyby ludzie byli ogólnie uczciwi (tzn. ceny nie musiały obejmować
premii za ryzyko), to możnaby sensownie ograniczyć zużycie opon i
środków finansowych przez użytkowników samochodów, bo zużycie opony
następuje niezależnie z dwóch powodów:
1. ścieranie bieżnika, związane z przebiegiem
2. parcenie gumy, związane z wiekiem.

W przypadku samochodów używanych na małych dystansach, np. rzędu 10 Mm
rocznie, i przy dwóch kompletach opon konieczne jest ich wymiemianie co
ok. 10 lat z powodu starości, a bieżnika jest jeszcze bardzo duży zapas.
Taki użytkownik mógłby spokojnie kupić opony od kogoś, kto przejechał w
np. rok 50 Mm za niecałe 50% ceny nówki i mieć dostatecznie dużo
bieżnika na czas, który opona u niego spędzi. A ten, kto używa dużo,
płaciłby trochę mniej za każdy kilometr przebiegu. Trzeba cenę i
przebieg przy którym powinni się zamienić przeliczyć dokładniej, ale
znajdą się takie wartości żeby to działo z zyskiem dla wszystkich (poza
producentami opon, bo opony byłyby zużywane tak bardzo, jak pozwala na
to ich sumaryczna wytrzymałość, a nie aż jej nasłabsze ogniwo pokaże
pazury).

43 Data: Marzec 05 2014 19:40:07
Temat: Re: opony bieznikowane
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Wed, 05 Mar 2014 12:49:35 +0100, Marcin N napisał(a):

W dniu 2014-03-05 12:37, tᴏ pisze:
Marcin Ł wrote:

czy ta technologia pozwala na bezpieczne jezdzenie samochodem z
predkosciami do 150km/h?

Nie. Tak jak Ci napisał TP, lepiej kup markowe używki (tylko z jednego
auta, a nie kompletuj po sztuce).

Problem z markowymi używkami jest taki, że każdy o nich mówi, ale nikt
nie widział.

Tak jakby można tego chcieć, czyli żeby w dogodnym sobie terminie, wybrać
rozmiar, najlepiej model, kupić cały kompet 4 sztuk, najlepiej prawie nowe,
nie zużyte i cztery w cenie jednej nowej to faktycznie raczej się nie da.

Za to tak jak ja - zużywając kilkanaście opon rocznie, wystarczy przeczesać
od czasu do czasu Allegro, szukać okazji, często pojedyńczych sztuk (te
zazwyczaj są w najlepszym stanie - ludzie sprzedają po przebiciu drugiej),
czasami pary, da się w miarę tanio kompletować przyzwoite opony.

opony bieznikowane



Grupy dyskusyjne