witam
jezdze, jezdze i juz mnie wkurza takie jezdzenie z zepsutymi drzwiami, ale
do rzeczy
miesiac temu dostalem uderzenie w wyniku czego drzwi kierowcy opadly na
zawiasie, w skutek czego trzeba mocno pier%#@%# by sie zamknely
silny nie jestem, ale troche je podnioslem i deczko lepiej jest, ale czeka
mnie chyba wizyta w warsztacie i pytanko ile moze kosztowac podniesienie,
dopasowanie drzwi? podobno maja takie cus z takim czyms,, wkladaja to w
okolice zamka drzwi i po sprawie, ile to kosztuje c.a.?
--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
pozdrawiam
bartolomeo
-- - Rover 214 Si '91 Red-- -
-- -- -- -- -- -- -3City-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
2 |
Data: Marzec 24 2007 23:10:58 |
Temat: Re: opuszczone drzwi... |
Autor: Pawel "O'Pajak" |
Powitanko,
podobno maja takie cus z takim czyms,, wkladaja to w okolice zamka drzwi i po sprawie, ile to kosztuje c.a.?
To cos moze sie nazywac podkladka:-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl <<<<*******
|