Postaram się opisać problem możliwie najdokładniej.
Od jakiegoś czasu znacząco spadł komfort jazdy, obrazowo mówiąc, czuje się każde nierówności jezdni. Podczas jazdy po drodze wyłożonej płytami betonowymi łupie już dość nieciekawie. Poza pogorszeniem komfortu nie zaobserwowałem żadnych innych niedomagań, auto na drodze zachowuje się ok jeśli chodzi o prowadzenie (trakcja itp). Jaki może być szacunkowy koszt naprawy? Clio II faza 1.
Pozdrawiam,
Michał
2 |
Data: Lipiec 16 2009 21:30:08 |
Temat: Re: orientacyjny koszt naprawy zawieszenia |
Autor: Kratylos |
Michał pisze:
Postaram się opisać problem możliwie najdokładniej.
Od jakiegoś czasu znacząco spadł komfort jazdy, obrazowo mówiąc, czuje się każde nierówności jezdni. Podczas jazdy po drodze wyłożonej płytami betonowymi łupie już dość nieciekawie. Poza pogorszeniem komfortu nie zaobserwowałem żadnych innych niedomagań, auto na drodze zachowuje się ok jeśli chodzi o prowadzenie (trakcja itp). Jaki może być szacunkowy koszt naprawy? Clio II faza 1.
Pozdrawiam,
Michał
zamalo danych trzeba auto na podnosnik i wtedy wiecej sie mozna dowiedziec...
3 |
Data: Lipiec 16 2009 22:58:33 | Temat: Re: orientacyjny koszt naprawy zawieszenia | Autor: Michał |
zamalo danych trzeba auto na podnosnik i wtedy wiecej sie mozna dowiedziec...
ok, a więc poczekam, może przy okazji badań technicznych za miesiąc diagnosta coś stwierdzi...
Pozdrawiam,
Michał
4 |
Data: Lipiec 18 2009 14:00:57 | Temat: Re: orientacyjny koszt naprawy zawieszenia | Autor: darnok |
In *Michał* wrote:
zamalo danych trzeba auto na podnosnik i wtedy wiecej sie mozna
dowiedziec...
ok, a więc poczekam, może przy okazji badań technicznych za miesiąc
diagnosta coś stwierdzi...
Stwierdzi ze zawieszenie cos nie teges ;-)
I stempel da :)
--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."
5 |
Data: Lipiec 18 2009 22:56:07 | Temat: Re: orientacyjny koszt naprawy zawieszenia | Autor: Michał |
Stwierdzi ze zawieszenie cos nie teges ;-)
I stempel da :)
W sensie: dopuści czy nie? :)
Pozdrawiam,
Michał
6 |
Data: Lipiec 19 2009 00:00:06 | Temat: Re: orientacyjny koszt naprawy zawieszenia | Autor: darnok |
In *Michał* wrote:
Stwierdzi ze zawieszenie cos nie teges ;-)
I stempel da :)
W sensie: dopuści czy nie? :)
Dopusci.
Jego interesuje nic nie mowiacy wykres % amorków.
Potem ewentualnie oglada luzy na kierownicy i wszystko.
--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."
7 |
Data: Lipiec 19 2009 13:10:34 | Temat: Re: orientacyjny koszt naprawy zawieszenia | Autor: Michał |
Dopusci.
Jego interesuje nic nie mowiacy wykres % amorków.
A do określenia co stuka wystarczy podnośnik, czy muszę szukać kogoś z hamownią?
Pozdrawiam,
Michał
8 |
Data: Lipiec 19 2009 14:33:51 | Temat: Re: orientacyjny koszt naprawy zawieszenia | Autor: darnok |
In *Michał* wrote:
Dopusci.
Jego interesuje nic nie mowiacy wykres % amorków.
A do określenia co stuka wystarczy podnośnik, czy muszę szukać kogoś z
hamownią?
Hamownia? Do zawieszenia?
Podnosnik i nieglupi mechanik to to czego potrzebujesz.
--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."
9 |
Data: Lipiec 19 2009 14:46:47 | Temat: Re: orientacyjny koszt naprawy zawieszenia | Autor: Michał |
Podnosnik i nieglupi mechanik to to czego potrzebujesz.
OK, dzięki!
Pozdrawiam,
Michał
10 |
Data: Lipiec 20 2009 12:05:02 | Temat: Re: orientacyjny koszt naprawy zawieszenia | Autor: Rafal |
Michał pisze:
zamalo danych trzeba auto na podnosnik i wtedy wiecej sie mozna dowiedziec...
ok, a więc poczekam, może przy okazji badań technicznych za miesiąc diagnosta coś stwierdzi...
Nie musisz czekać
przejedź się na stacje diagnostyczną
za jakieś parę "groszy" przetrzepią Ci samochód i powiedzą co nie gra.
U mnie coś stukało, sprawdzałem na podnośniku i nic nie wykryłem, pojechałem na stacje na szarpaki, trzepaki i inne wynalazki i też nic nie znaleźli, kolesie się zawzięli, pół godziny szukali i w końcu się okazało że poduszka od silnika się poluzowała:)
Za usługę chcieli 20zł. Miałem tylko 10zl albo 100zl a oni nie mieli wydać więc wzięli tylko 10zł:) i poduszkę jeszcze dokręcili:)
Pozdrawiam
Rafał
| | | | | | | | |