ostry obiektyw i jego praktyczne granice
1 | Data: Listopad 13 2009 21:53:18 |
Temat: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | |
Autor: TheGuru | Pochwalę się, że nabyłem drogą kupna tamrona17-50 2.8 (żeby nie robić 2 |
Data: Listopad 13 2009 22:49:19 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Jacek Czerwinski | TheGuru pisze: Pochwalę się, że nabyłem drogą kupna tamrona17-50 2.8 (żeby nie robić konkurencji koledze rozwinę wątek). Widzę że ostatnie dyskusje cię przestraszyły. Używać. Zwykle zwyczajowo się najzwyczajniej przymyka o zwykłe jedną-trzy działki ale to nie Korea Płn i zwyczajnie wolno ci ile chcesz. Dla nerwowych poczytać optyczne. A jak chcesz pory skóry fotografować, to (mimo szanowanej ostrości) ciągle nie ten sprzęt. na serio, to o jaki rodzaj fotografii się obawiasz? 3 |
Data: Listopad 14 2009 01:05:09 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: adam | Użytkownik "TheGuru" napisał żeby się nie okazało że mam do dyspozycji 2.8 i kilka kolejnych ;-) Nie przejmuj się. Jak niegdyś do tego doszedłem to też się wkur****m z początku ; ) Potem mi przeszło, postanowiłem zaakceptować prawa optyki ; ))))) są wykresy które powiedzą mi jaka jest charakterystyka tego obiektywu i po za które wartości przysłony nie warto się wychylać? Na dzień dobry możesz skorzystać choćby z photozone.de bo oni kazdy obiektyw mierza (MTF). To daje jakieś wstępne pojęcie o możliwościach konkretnego obiektywu i co można (a nawet należy) zestawić ze swoją sztuką. adam 4 |
Data: Listopad 13 2009 16:35:18 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: M | On Nov 14, 11:05 am, "adam" Użytkownik "TheGuru" napisał pewnie da sie to wszystko policzyc, http://www.luminous-landscape.com/tutorials/resolution.shtml ale nie bardzo bym sie tym przejmowal Rob zdjecia i wybieraj taka przeslone jaka Ci jest potrzebna zeby uzyskac zamierzony efekt. No chyba ze Cie stac na podobno wolny od dyfrakcji Leica APO-Telyt-R 280mm f/4 i (bagatela) body do niego. M http://kangury.net 5 |
Data: Listopad 14 2009 12:27:05 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Marek Wyszomirski | "M" napisał: [...] 'Podobno wolny od dyfrakcji'? A wersji 'podobno wolnej od grawitacji' dla nie lubiących nosić ciężkiego sprzętu nie proponują? -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 6 |
Data: Listopad 14 2009 03:19:00 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: dominik | TheGuru wrote: PochwalÄ siÄ, że nabyłem drogÄ kupna tamrona17-50 2.8 (żeby nie robiÄ konkurencji koledze rozwinÄ wÄ tek). Tu siÄ nie ma co dziwiÄ. Ten kit który miałeĹ po prostu marnował aparat. On był ok dla matryc 6Mpix, bardzo naciÄ gany dla matryc 10Mpix, na 12 już za bardzo było widaÄ szereg wad. ZresztÄ - nie ma co siÄ rozwodziÄ. żeby nie było za piÄknie, nawiÄ zujÄ c do wczeĹniejszego wÄ tku o dyfrakcji, pytam fachowców jaki jest praktyczny zakres przysłon tego obiektywy przypiÄtego do alfy700? Po pierwsze siÄ nie kieruj "praktycznym" czymĹ. Fotografia nie polega na robieniu zdjÄÄ pod wzorzec i z rÄkÄ na tabelce, gdzie co najbardziej jakoĹciowo. Taka wiedza siÄ może przydaÄ tylko, gdy bÄdziesz miał swobodÄ parametrów - tzn bÄdzie dla Ciebie np bez znaczenia czy czas 1/50s i f/22 albo 1/800 i f/5.6 bo i tak masz co chcesz ostre. Wtedy owszem wybierz f/5.6. Tutaj masz opis i test tego zestawu przez kogoĹ komu siÄ chciało: http://www.photozone.de/sony-alpha-aps-c-lens-tests/386-tamron_1750_28_sony Nie bÄdÄ Ci streszczał słupków z tego review - sam sobie zobacz. Przy okazji przekonasz siÄ, że bardziej od przysłony w tym obiektywie ma znaczenie czy obraz jest w centrum czy z brzegu (albo jeszcze w samym rogu klatki). Na szczÄĹcie to miejsca gdzie już mało pada wzrok i nie ma siÄ co tym przejmowaÄ. Na wykresie nie ma tego, ale od f/11 rozdzielczoć bÄdzie już tylko spadaÄ niestety - ale tego nie unikniesz, bo gryzie dyfrakcja. Innymi sprawami sÄ inne wady - winietowanie, aberacje chromatyczne, zniekształcenia geometryczne i masa innych jeszcze. żeby siÄ nie okazało że mam do dyspozycji 2.8 i kilka kolejnych ;-) Ten obiektyw na f/2.8 jest całkiem niezły. Tutaj nie ma co przymykaÄ i stresowaÄ siÄ dołem. PamiÄtaj jednak że ten tamron jest po prostu całkiem niezły. Prezentuje jakoć bardzo podobnÄ do zeissa 16-80mm (wiÄkszy zakres, ale gorsze Ĺwiatło). Jak chcesz za to przeraziÄ siÄ jakie mogÄ byÄ różnice to zerknij tu: http://www.photozone.de/sony-alpha-aps-c-lens-tests/389-sony-35-f14 ....a potem przeraź siÄ drugi raz szukajÄ c ceny tego szkła :) sÄ wykresy które powiedzÄ mi jaka jest charakterystyka tego obiektywu i po za które wartoĹci przysłony nie warto siÄ wychylaÄ? Nigdy, ale to nigdy nie dopasowuj zdjÄÄ do przysłon - raczej szukaj na odwrót - widzÄ c zdjÄcie w głowie myĹl jakie parametry bÄdÄ optymalne. Jak Ci trzeba f/22 to go użyj. Taka mega żyleta to nie bÄdzie, ale czasem trzeba Ci takiej głÄbii :) Mam jeden obiektyw z f/45 (makrówka) i mimo dyfrakcji używam. A tak w ogóle to masz cyfrÄ - zrób dwa zdjÄcia różnych przysłon i zobacz jak z ostroĹciÄ . Tylko kontroluj czas i iso - inaczej na f/22 poruszysz zdjÄcie i przyjmiesz złe wnioski. d. 7 |
Data: Listopad 14 2009 11:31:54 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Marcin [3M] |
Pochwalę się, że nabyłem drogą kupna tamrona17-50 2.8 (żeby nie robić konkurencji koledze rozwinę wątek).A może po prostu zacznij drukować zdjęcia, lub oglądać je w warunkach "fizjologicznych"? Zdziwiłbyś się, ale poza MTF jest jeszcze wrażenie ostrości, które ma największe znaczenie dla odbioru zdjęcia. Wiele znakomitych prac tak naprawdę ma poważna mankamenty w tym zakresie. Ważniejsze poza samą ostrością bywa operowanie światłem, wydobycie faktury i kształtu motywu za jego pomocą. Nie wspominając o całej reszcie plastycznej i emocjonalnej zawartej w zdjęciu. Masz ostre (z tego co zrozumiałem) szkło, bez wad (choć podobno nie ma takich egzemplarzy :) ), o fajnych parametrach. Idę o zakład, że rozmycie wynikające z dyfrakcji nie będzie widoczne na wydruku/naświetleniu formatu A4 nawet przez lupę, a większego wydruku nie będziesz oglądał z mniejszej odległości, niż to jest konieczne dla percepowania całego obrazu. Zdjęcia które czasem robię wymagają dużej ostrości i dużej ilości detali. Ale cała reszta naprawdę mało cierpi w wyniku dyfrakcji. Dobieram przysłonę tak, aby spełnić zamysł i wymagania stawiane przez oświetlenie i tyle. Pozdrawiam 8 |
Data: Listopad 14 2009 04:12:51 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY |
odpowidz jest natychmiastowa: tutaj specjalnie na Twoje zyczenie zamiescilem wykres rozdzielczosci. http://picasaweb.google.at/fotografie25/PomiarObiektywow#5403929971386465426 tego konkretnego egzemplarza z c50d co do wartosci liczbowych z alfa 700 moze rozdzielczosc przyjmowac nieco inna wrtosc , co do ksztaltu i tendencji krzywych winna byc taka sama. samo wyznaczenie rozdzielczosci jest tematem samym w sobie - pominmy tutaj. rozdzielczosc pomierzona w centrum pola podana w parach lini /mm. jest zajebista - bije na glowe wiele stalek. i to obserwuje rowniez w ptraktyce. Obiektyw jest optycznie wysminity -odkad go mam nie zapialem ani razu stalki , gdyz rysuje lepiej i jest wygodniejszy. XXX 9 |
Data: Listopad 14 2009 13:30:03 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: TheGuru | odpowiadając zbiorowo dziekuję za informacje. 10 |
Data: Listopad 14 2009 04:47:38 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 14 Nov., 13:30, "TheGuru" wrote: odpowiadając zbiorowo dziekuję za informacje. b.dobrze skorygowany obiektyw osiaga max rozdz w poblizu pelnego otworu , a nawet na pelnej dziurze. nie wszystkie obiektywy sa b dobrze skorygowane wiec osiagaja max rozdzielczosci najczesiej po przymknieciu o 1 , 2 czasem 3 stopnie przyslony. regula goralska jest przymykac obiektyw co najmniej o 1 stopien w stosunku do maxa a najlepiej o te 2 , lub 3. ale to nie dotyczy tego tamrona. max osiaga w poblizu pelnego otworu - to swiadczy o b dobrej korekcji i bez obawy o spadek jakosc odwzprowania mozna fotografowac na pelnej dziurze - to cudowna zaleta. na 2,8 osiaga wyzsza rozdzielczsc o ile pamietam niz stalka 50/1,4 . jesli obiektyw osiaga max na 11 tzn jest slabo skorygowany lub slabo pracuje af ; trzeba az tak duzej GO aby ukryc niestrosc wskutek bledow ostrzenia. Na przyslonie 11 , 8 najostrzej rysowaly obiektywy w Ami , druhu i.t.p. cmena pewnie tez. jesli nastepca tego tamrona z VC bedzie tak samo ostro rysowal to bedzie to hit. i kupilbym natychmiast gdyby nie fakt ze sklaniam sie w kierunku FF - wbrew zdrowemu rozsadkowi. 11 |
Data: Listopad 15 2009 19:47:57 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Marek Dyjor | XX YY wrote: On 14 Nov., 13:30, "TheGuru" wrote: to nie jest do końca prawda... a nawet gówno prawda. nie wszystkie obiektywy sa b dobrze skorygowane wiec osiagaja max i to jest prawda. dobre obiektywy sie przymyka o dwie działki :) 12 |
Data: Listopad 15 2009 11:45:09 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 15 Nov., 19:47, "Marek Dyjor" wrote: XX YY wrote: moze bys wzial pare tabletek. pomoga. 13 |
Data: Listopad 17 2009 21:08:25 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Jakub Witkowski | Marek Dyjor pisze: XX YY wrote: Hmm a dlaczego? W idealnym obiektywie (pozbawionym wad optycznych) wraz z powiększeniem otworu, rozdzielczość rośnie. Jeśli zaś spada, to tylko dlatego że szkło nie jest idealne. I w związku z tym poświęcono rozdzielczość na korzyść czegoś innego (a tych "innych rzeczy" do uwzględnienia jest sporo, z ceną włącznie) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 14 |
Data: Listopad 14 2009 16:56:27 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Janko Muzykant | TheGuru pisze: zapytałem bo jak kiedys przeczytałem na grupie, ze kit osiaga maxa przy f11 To nie jest takie proste, bo walczy dyfrakcja z nieliniowością rozdzielczości z zależności od odległości od osi (czasem są ''fale'' - zobacz sobie na dpreview.com). Bywa lepiej np. 11 dla zewnątrz, ale 8 dla centrum. Ale zasada jest mniej więcej taka - dla alfy 700 do f=11 można szaleć więc kita używaj w zakresie 8-11, a Tamrona 4-8. i zacząłem częściej fotografować z preselekcją przysłony to zauwazyłem dużą poprawę jakości. No, tak się pracuje na co dzień, prócz różnych oczywistych powodów także po to, by mieć wyrównane ujęcia. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /nie ma już chleba, ale są czipsy/ 15 |
Data: Listopad 14 2009 18:09:07 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: TheGuru |
zapytałem bo jak kiedys przeczytałem na grupie, ze kit osiaga maxa przy juz raczej do niego nie wrócę. dominik ma trochę inne zdanie ;-D 16 |
Data: Listopad 14 2009 09:25:49 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 14 Nov., 18:09, "TheGuru" wrote: >> zapytałem bo jak kiedys przeczytałem na grupie, ze kit osiaga maxa przy istnieja obiektywne kryteria doboru rodzaju automatyki naswietlenia preselekcje przyslony stosuje sie tam gdzie decydujaca role ma odgrywac GO lub rozdzielczosc obrazu ( np krajobraz , portret statyczny) preselkcje czasu stosuje sie tam gdzie dyceduja warunki rochowe motywu i wymagane sa okreslone czasy - np zdjecia sportu , ogolnie zdjecia obiektow ruchomych jesli maja wyjsc nieporuszone. jesli zastosujesz pres przysl. w sporcie to bedzie sporo zdjec poruszonych , jesli zastosujesz pres czasu w np makro , krajobrazie , to rozklad GO czesto bedzie wbrew oczekiwaniom. wszystko ma swoj sens - zalezy co sie robi i dlatego aparaty daja kilka mozliwosci wyboru rodzaju automatyi w zaleznosci od motywu. Nie mozna powiedziec ze ktoras z tych metod jest lepsza od innych. Bardzo dobra jest tez i w okreslonych warunkach P z mozliwoscicia shiftu - jesli sie zna charakterystyke programow P .
17 |
Data: Listopad 15 2009 21:35:56 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Dariusz W. | Witaj ! odpowiadaj?c zbiorowo dziekuj? za informacje. Tak jest bo... robia g... szkla tak naprawde ;) Normalnie zrobione szklo powinno od pelnej dziury byc ostre jak brzytwa na calym kadrze. Tak sie nie dzieje bo... srednica soczewek w zoomach jest zrobiona na styk pod dany standard matrycy. Dla mnie do robienie ludzi w balona... Bo ktos produkuje szkla... z g... ostroscia na pelnej dziurze. To, ze przyslaniasz szklo do f11 i masz pieknie to nic innego jak praca srodkiem szkla a pieprzace ostrosc obrazu brzegi soczewek sa chowane pod blaszki przyslony. -- Pozdrawiam Dariusz W. Usun z e-mail znaki x. 18 |
Data: Listopad 15 2009 23:58:39 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 15 Nov., 22:35, (Dariusz W.) wrote: Witaj ! tak sie nie dzieje z zupelnie innego powodu - nie z powodu srednicy !! Tak sie nie dzieje z powodu trudnosci z okresleniem ( wyliczeniem ) promieni krzywizny soczewek na calej powierzchni i ich rezimem wykonawczym . 19 |
Data: Listopad 23 2009 09:22:47 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Dariusz W. | Witaj ! On 15 Nov., 22:35, (Dariusz W.) wrote: A mozesz mi wytlumaczyc dlaczego zoom o jasnosci f2.8 po przymknieciu do f4 jest zdecydowanie lepszy od zomma o maksymalnej jasnosci f4 ??? Co mozna powiedziec... Ze jeden zoom ma zdecydowanie wieksze srednice od tego ciemniejszego ;) Czy to nie jest tez zalezne ? Piszesz o skorygowaniu... ze w tym problem a moze problem jest tez w jakosci produkcji soczewek i te o wiekszej srednicy sa po prostu lepszejsze na wiekszej powierzchni ? Czy przy wiekszej srednicy szkla nie jest latwiej miec wiekszy okrag o bardziej wyrownanej powierzchni co za tym idzie ostrosc szkla bedzie bardziej jednolita i mozna pozwolic sobie na wykrojenie tej... lepszej jakosci obrazu pod matryce ? -- Pozdrawiam Dariusz W. Zamien w e-mail x na kropke 20 |
Data: Listopad 23 2009 07:21:02 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY |
to nie jest prawda. to zalezy jak skorygowane sa obiektywy aby nie byc goloslownym 70-200/2,8 L i 70-200/4 L o ile sobie przypominam 70-200 /4,0 na pelnej dziurze ma lepsza rozdzielczosc od 2/8 L po przymknieciu do 4.
nie - tego absolutnie powidziec nie mozna. jasnosc to srednica zrenicy wejsciowej do dl. ogniskowej. oczywiscie zoom o wiekszej jasnosci moze mniec mniejsza srednice od zooma ciemniejszego - w zaleznosci od ogniskowej.
soczewki o duzych wymaiarach sa trudniejsze w produkcji . cena rosnie szybciej niz to wynikaloby z roznicy srednic . Latwiej tez o bledy na tak duzej powierzchni.
trudniej. tak przynajmniej pisza w fachowych czasopismach. 21 |
Data: Listopad 23 2009 11:27:34 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY |
a moze i odwrotnie. 22 |
Data: Listopad 23 2009 21:20:55 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: MikoĹaj Tutak | Użytkownik "XX YY" napisał w wiadomoĹci grup to nie jest prawda. Odpowiedz natychmiastowa - oczywiĹcie (i jak zwykle) siÄ mylisz. Aby nie byÄ gołosłownym: http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/canon_70200_28/mtf.gif http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/canon_70200_4/mtf.gif -- pozdrawiam Mikołaj 23 |
Data: Listopad 23 2009 12:32:13 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 23 Nov., 21:20, Mikołaj Tutak wrote: Użytkownik "XX YY" napisał w wiadomości grup http://www.optyczne.pl/106.4-Test_obiektywu-Canon_EF_70-200_mm_f_2.8L_IS_USM_Rozdzielczość_obrazu.html http://www.optyczne.pl/106.4-Test_obiektywu-Canon_EF_70-200_mm_f_2.8L_IS_USM_Rozdzielczość_obrazu.html pipcysz bez sensu i nie na temat. nie wiem czy ktokolwiek tutja daje wiary postom , ktore piszesz dalbys se raz wreszcie siana. 24 |
Data: Listopad 23 2009 22:25:34 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Mikołaj Tutak | Użytkownik "XX YY" napisał w wiadomości grup > to nie jest prawda. http://www.optyczne.pl/106.4-Test_obiektywu-Canon_EF_70-200_mm_f_2.8L_IS_USM_Rozdzielczość_obrazu.html 1. Pisałeś o wersjach bez IS, sprawdź sobie w "wysłanych" 2. Wysłałeś dwa razy tego samego linka nie wiem czy ktokolwiek tutja daje wiary postom , ktore piszesz Irasiad dzisiaj zdenerwowany? -- pozdrawiam Mikołaj 25 |
Data: Listopad 24 2009 00:09:33 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY |
dopisywanki i dogaduchy w temacie fotografii cyfrowej kogos , kto nie potrafi zrobic jednego przyzwotego zdjecia , czy tez powiedziec cos uzytecznego sa bez najmniejszego sensu - nikt ich nie potrzebuje. istnieja grupy jak np plotki , towarzyskie itp , ktore sa bardziej odpowiednie dla takich osob. jak kiedys ci napisalem masz mendowata nature. wieksza przyjemnosc odczuwasz w dopiekaniu komus niz podjeciu rzeczywiscie merytorycznej dyskusji. Co niby chcesz powiedziec przez irasiad ? Daleko ci klasa i wiedza i przede wszytkim dokonaniami do prezydenta. O tutce mozna powiedziec - gosc z mendowata natura o Kaczynskim - zostal prezydentem daj se juz rzeczywiscie siana , nie mam ochoty na podejmowanie dyskusji z toba. 26 |
Data: Listopad 24 2009 20:41:24 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Mikołaj Tutak | Użytkownik "XX YY" napisał w wiadomości grup
dopisywanki i dogaduchy w temacie fotografii cyfrowej kogos , kto nie To wszystko pisze anonim-burak z Wiednia który wypisuje takie brednie, że wstydzi się je podpisać imieniem i nazwiskiem... pomijam już takie kwestie techniczne jak cytowanie czy składnia i interpunkcja... normalnie paranoja... :-) -- pozdrawiam Mikołaj 27 |
Data: Listopad 16 2009 09:49:03 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Janko Muzykant | Dariusz W. pisze: Tak jest bo... robia g... szkla tak naprawde ;) I nie powinno być głodu na świecie, a pkp powinno się nie spóźniać :) Nie ma praktycznie szkieł idealnych na pełniej dziurze (takich, którym jakiekolwiek przysłonięcie nie daje lepszego rysowania), jeśli takie bywają to mają stałą przysłonę minimalną (bardzo popularne w czasach boxów). -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /przyszła drożyzna i nie wiem, czy kupywać Fakt, czy Super Express/ 28 |
Data: Listopad 16 2009 15:35:59 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Marek Wyszomirski | "Janko Muzykant" napisał: [...]boxów). [...] Oj, chyba jednak nieliczne wyjątki istnieją. Kiedyś Staszek Stawowy (Dizel) wspominał o takich obiektywach - chyba produkcji Leitza (jakiś Elmarit a może Noctilux) które dawały najlepszą ostrość rysowania właśnie na pełnej dziurze. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 29 |
Data: Listopad 16 2009 09:06:34 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 16 Nov., 15:35, "Marek Wyszomirski" wrote: "Janko Muzykant" napisał: tutaj wogole nie chodzi o to zeby to byl obiektyw idelany tylko dobrze skorygowany. uwaga pozbawiona sensu przez osobe nie rozumiejaca istoty zjawiska - ale podpis przed-przedpiscy wyjasnia wszystko - jak zwykle bajkopisarz fantasta niejaki janko muzykant dla obiektywu idelanego rozdzielczosc bylby bardzo wysoka - wynikajaca z czestotliwosci fali swietlnej. dla obiektywow rzeczywistych dobrze skorygowanych promienie sa ogniskowane w tym samym punkcie. dla obiektywow rzeczywistych gorzej skorygowanych promienie ku skrajowi sa ogniskowane w roznych punktach stad rozdzielczosc takiego obiektywu jest nizsza. w trakcie przymykanie przyslony zachodza 2 konkurencyjne zjawiska -spadek rozdzielczosci wskutek ugiecia swiatla na lamelkach przyslony ( niektorzy nazywaja to dyfrakcja ) -wzrost rozdzielczosci wskutek odcinania promieni skrajnych a wiec tych ogniskowanych w innym punkcie niz promienie srodkowe rozdzielczosc jest limitowana przez element dajacy jej najnizsza wartosc. tutaj jest wykres wyjasniajacy sens zjawiska. rozdzielczosc takiego ukladu przedstawia linia czerwona. http://picasaweb.google.at/fotografie25/Desktop02#5404748014619193618 gdyby obiektyw byl dobrze skorygowany to linia zielona mialaby plaski charakter i przebiegala wysoko. oznacza to ze zu wzrostem przyslony rozdzielczosc wskutek dyfrakcji spadalaby . Fakt ze wyminiony tamron osiaga na pelnej dziurze i pewnych ogniskowych max. rozdzielczosci swiadczy o tym ze jest to obiektyw b. dobrze skorygowany i nie ma to nic wspolnego z obiektywem idealnym. to swiadczy o ogniskowaniu punktow z calej powierzchni w jednym ognisku - czyli swiadczy o dobrej korekcji. tyle w tym temacie. XXX 30 |
Data: Listopad 16 2009 18:41:35 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Janko Muzykant | XX YY pisze: Fakt ze wyminiony tamron osiaga na pelnej dziurze i pewnych Bzdura, różnica jest wyraźna po lekkim domknięciu. To, że otwarty rysuje nieźle jeszcze nie znaczy, że nie trzeba go domykać, żeby rysował lepiej. Stawiam tezę, że nie ma takich zoomów, w każdym razie ze światłem 2,8. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /to nie ja, to tylko ja/ 31 |
Data: Listopad 16 2009 19:19:09 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | Janko Muzykant wrote: XX YY pisze: Na Twoje nieszczęście są wyjątki :-) http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/nikkor_1424_28/mtf.gif I teraz pozostaje tylko kwestia tego co stawiasz ;-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 32 |
Data: Listopad 16 2009 19:52:16 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Janko Muzykant | Yans van Horn pisze: http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/nikkor_1424_28/mtf.gif Niewiele, ale i tak jest remis, a nawet wygrałem - różnice są akademickie, ale na korzyść większych przysłon :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /mam mniejszy brzuch niż Britney, widziałem na pudelku/ 33 |
Data: Listopad 16 2009 22:46:28 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | Janko Muzykant wrote: Yans van Horn pisze: Oczywiście był to żart. Bo miałem na myśli jedynie 14mm :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 34 |
Data: Listopad 16 2009 23:08:21 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Mikołaj Tutak | Użytkownik "Yans van Horn" napisał w wiadomości grup Niewiele, ale i tak jest remis, a nawet wygrałem - różnice są akademickie, ale na korzyść większych przysłon :) Oczywiście różnice są znikome, ale nawet dla 14mm przymykanie lekko poprawia ostrość tego obiektywu, zwłaszcza poza centrum kardu. Chyba że to tylko większa GO i minimalne błędy w ustawieniu ostrości ;-) -- pozdrawiam Mikołaj 35 |
Data: Listopad 16 2009 23:16:46 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | Mikołaj Tutak wrote: Użytkownik "Yans van Horn" napisał w wiadomości grup Pewnie dopiero po wykonaniu tego testu na dużej próbce obiektywów i wyciągniecie średniej wraz z informacją o odchyleniu dałoby coś do bezwzględnego porównywania :-) Bo faktyczne AF i GO grają tutaj rolę - tego rzędu różnice :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 36 |
Data: Listopad 16 2009 22:48:45 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY |
nic faktycznie !! nie pisz glupot i to strasznych. gdyby wyznaczona rozdzielczosc obiektywwu byla zalezna od AF to taki pomiar mozesz sobie od razu wyrzucic do kosza. Na tym polega trudnosc by wyznaczyc maksymalna rozdzielczosc i nie ma ona nic wspolnego z AF i GO. Wyznaczasz rozdzielczosc max - w dalszym obszarze GO moze byc ona tylko nizsza nie wyzsza !!! Jak mozesz pisac tek bezmyslnie.? 37 |
Data: Listopad 17 2009 09:47:44 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | XX YY wrote: Pewnie dopiero po wykonaniu tego testu na dużej próbce obiektywów i Nie ma to jak piana z rana :-) Ale do rzeczy: Czytałeś na czym polega procedura testowania, którą stosują na photozone.de ? "The test procedure follows the IMATEST guidelines. Imatest is a software tool that analyses various image aspects." I najważniejsze: "The testing procedure is actually quite simple - in principal at least - you're taking sample images of test charts. There're three variants of charts" I chcesz powiedzieć, że nie da się błędnie wykonać takiego zdjęcia ? np. nie idealnie ustawiony punkt ostrzenia, który częściowo niwelowany jest przez zwiększającą się GO ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 38 |
Data: Listopad 17 2009 01:37:44 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 17 Nov., 09:47, Yans van Horn wrote: XX YY wrote: oczywiscie ze mozna wykonac blednie taki test i jak pisalem wedruje on do kosza. jesli nie ustawisz idealnie ostrosci to nie ma mozliwosci zniwelowania jej prze GO. nie rozumiesz pojecia GO GO to obszar o nizszej dopuszczalnej ( wg jakis kryteriow) nieostrosci. nie mozesz zniwelowac nietrafionej ostrosci wieksza GO gdyz przez nietzrafiona ostrosc ladujesz wlasnie w tym obrzarze o mniejszej ostrosci. W przypadku jesli nie trafisz z ostroscia idealnie to ladujesz w obszarze o zanizonej ostrosci - jesli jest ona w obszarze GO to uznaje sie ze zdjecie jest ostre , ale w ten sposob nie wyznaczasz rozdzielczosci obiektywu !!!! Caly dowcip przy pomiarze rozdzielczosci obiektywu polega na tym aby wyznaczyc jej maximum. I mozna to zrobic na okreslonym poziomie prawdopodobienstwa w okreslonym przedziale ufnosci. 39 |
Data: Listopad 17 2009 11:28:21 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | XX YY wrote: On 17 Nov., 09:47, Yans van Horn wrote: Wyjaśnij proszę w jaki sposób będziesz weryfikował, że ustawiłeś idealnie ostrość ? :-) nie rozumiesz pojecia GO Skoro tak uważasz :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 40 |
Data: Listopad 17 2009 11:31:36 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Janko Muzykant | Yans van Horn pisze: nie rozumiesz pojecia GO To nie wiesz, że my tu fszystkie jesteśmy gupi? :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /[...], no!/ 41 |
Data: Listopad 17 2009 16:18:46 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | Janko Muzykant wrote: Yans van Horn pisze: Ale mamy dzielnego pasterza, który wyprostuje pokręcone drogi, którymi biegną nasze myśli ;-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 42 |
Data: Listopad 17 2009 02:40:01 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 17 Nov., 11:28, Yans van Horn wrote: XX YY wrote: nie mozna nastawic idealnie ostrosci / wyznaczyc rozdzielczosc . to jest niemozliwe. Na podstwie uzyskanych wynikow mozesz okreslic prawdopodobienistwo w jakim przedziale znajdzie sie ostrosc/rozdzielczosc. na podstwie wynikow pomiarow po ich stochastycznej weryfikacji mozesz stwierdzic np: z prawdopodobienstwem 98% rozdzielczosc tego obiektywu lezy w przedziale 100 - 110 l/mm Pomiary rozdzielczosci wykazuje wszelkie cechy rozkladu normalnego , mozna liczyc w oparciu o teorie gaussa. Nigdy nie bedziesz mial 100 % pewnosci jaka jest rozdzielczosc. ze 100 % pewnoscia mozna powiedziec ze rozdzielczosc obiektywu miesci sie w przedziale zero - do nieskonczonosci. taki wynik jest oczywiscie bezuzyteczny. na potrzeby uzytkowo-techniczno-domowe wystarczajacy jest poziom istotnosci rzedu 95-98% Ale na Boga - nie pisz jako fakt ze nietrafiona ostrosc w trakcie wyznaczania jej maksimum jest kompensowana przez GO. to zupelnie bez sensu. Przy wyznaczaniu rozdzielczosci tamrona zrobilem taka analize stochastyczna. Nie mam zadnej watpliwosci , egzemplarz tamrona . ktory pomierzylem z c50d osiaga dla ogniskowych 24 , 35 mm i prawdopodobnie wszystkich z wyjatkiem skrajnych i okoloskrajnych maximum rozdzielczoscui przy pelonym otworze. Obserwuje to rowniez w praktyce, na pelnej dziurze obiektyw rysuje wysmienicie , nie spada rozdzielczosc. To rzadka i cudowna cecha swiadczaca o b. dobrej korekcji obiektywu. 43 |
Data: Listopad 17 2009 12:50:10 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Mikołaj Tutak | Użytkownik "XX YY" napisał w wiadomości grup To rzadka i cudowna cecha swiadczaca o b. dobrej korekcji obiektywu. Dokładnie to korekcji czego? -- pozdrawiam Mikołaj 44 |
Data: Listopad 17 2009 04:10:00 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 17 Nov., 12:50, Mikołaj Tutak wrote: Użytkownik "XX YY" napisał w wiadomości grup jest napisane porzeciez dokladnie - obiektywu. sa takie tabletki pobudzajace- brales juz dzisiaj ? 45 |
Data: Listopad 17 2009 16:51:00 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Mikołaj Tutak | Użytkownik "XX YY" napisał w wiadomości grup > To rzadka i cudowna cecha swiadczaca o b. dobrej korekcji obiektywu. jest napisane porzeciez dokladnie - obiektywu. Ale jakiej wady optyczne obiektywu dokładnie masz na myśli? sa takie tabletki pobudzajace- brales juz dzisiaj ? Tylko Herbapect, ale to syropek. -- pozdrawiam Mikołaj 46 |
Data: Listopad 17 2009 18:27:27 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Janko Muzykant | XX YY pisze: jest napisane porzeciez dokladnie - obiektywu. Jest napisane w Piśmie. sa takie tabletki pobudzajace- brales juz dzisiaj ? Ale to był mój tekst :( -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /umiera się tylko raz/ 47 |
Data: Listopad 17 2009 16:15:08 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | XX YY wrote: On 17 Nov., 11:28, Yans van Horn wrote: Skoro nie można idealnie ustawić ostrości to GO gra rolę :-) Hint: brzegi kadru vs środek Na podstwie uzyskanych wynikow mozesz okreslic prawdopodobienistwo w Ale nasi drodzy testerzy nie wykonują setek pomiarów na setkach obiektywów :-) Pomiary rozdzielczosci wykazuje wszelkie cechy rozkladu normalnego , Podaj zatem warunki/opis dla takiego pomiaru. Ale na Boga - nie pisz jako fakt ze nietrafiona ostrosc w trakcie Hint: delikatny BF - GO - brzegi kadru. Does it ring a bell ? :-) Przy wyznaczaniu rozdzielczosci tamrona zrobilem taka analize A pewien pan się z Tobą dość mocno nie zgadza :-) http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/tamron_1750_28_nikon/mtf.gif -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 48 |
Data: Listopad 17 2009 08:54:36 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY |
nie odgrywa najmniejszej przy wyznaczaniu rozdzieczosci obrazowej obiektywu, GO to cos innego - to przedzial , zakres. co najwyzej mozesz stwierdzic czy pomierzona rozdzielczosc obrazowa obiektywu miesci sie w GO czy nie wg przyjetych kryteriow okreslania GO , ale nie ma ona wplywu na wartosc pomierzonej rozdzieczosci. Ta GO ktora wyliczasz wg wzorow , tabelek , jest naniesiona na obiektywie jest wartoscia teoretyczna wyliczona dla obiektywu idealnego , ktory mialby zerowy krazek rozproszenia przy idealnym ustawieniu ostrosci. dla malego obrazka przyjmuje sie kr rozproszenia =0,025 mm odpowiada to rozdzielczoasci 40 l/mm. jesli wyznaczysz jakos tam rozdzielczosc obiektywu powiedzmy uzyskasz 60 l/mm to wcale nie musi to byc maksimum rozdzielczosci obiektywu ( ono moze wynosic np 90 l/mm czego nie udalo sie pomierzyc) . ale mozesz tylko stwierdzic ze przy 60 l/mm zdjeci bedzie subiektywnie wg przyjetego kryterium ostre. Ale znajomosc tego kryterium wogole nie jest potrzebna ani pomocna przy wyznaczaniu rozdzielczosci obiektywu. Znajomosc GO nie ma nic wspolnego z okreslaniem rozdzielczosci obiektywu. na wykresach ktore robilem nanioslem dwie linie poziome zielona i czerwona. jesli rozdzilczosc znajduje sie powyzej lini zielonej bedzie taki obraz postrzegany subiektywnie w skali 100% ( 15mpx) jako ostry , ponizej lini czerwonej jako nieostry , pomiedzy - obszar przejsciowy - lekkie mydlo. nie mam teraz czasu na dokladne opisywanie przymysl to. 49 |
Data: Listopad 18 2009 02:06:04 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | . ale mozesz tylko stwierdzic ze przy 60 l/mm zdjeci bedzie subiektywnie wg tutaj male wyjasnienie wlasciwie jesli rozdzielczosc jest wyzsza od tej granicznej okreslanej poprzez GO to nalezaloby powiedziec zdjecie bedzie OB IEKTYWNIE wg przyjetego kryterium ostre. z tym , ze w fotografii kryterim GO czyli wielkosc krazka rozproszenia jest przyjeta w oparciu o uwarunkiowania fizjologi oka ( tzw przecietnej ) a to juz jest kryterium bardziej lub mniej subiektywe.Zaklad sie ze przecietnie rozdzielczosc liniowa oka wynosi 10 l/mm i stad wylicza sie dopuszalny krazek rozproszenia. Oczywiscie poszezczgolni ludzie moga miec nieco inna rozdzielczosc, Stad ocena Go wg stosowanych zasad nosi pewne cechy subiektywnej. 50 |
Data: Listopad 16 2009 21:15:02 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Marek Wyszomirski | "Yans van Horn" napisał: >> Fakt ze wyminiony tamron osiaga na pelnej dziurze i pewnych Ale... gdzie tu wyjątek? Przecież te wykresy potwierdzają, że lekkie przymknięcie poprawia ostrość rysowania tego obiektywu. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 51 |
Data: Listopad 16 2009 23:09:48 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | Marek Wyszomirski wrote: "Yans van Horn" napisał: W granicach błędu pomiarowego zapewne. Nie ma tutaj "wyraźnej różnicy". Nawet autor testu pisze: "Reads: the peak resolution is already reached at f/2.8 and only diffraction effects beyond f/5.6 are a limiting factor here." -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 52 |
Data: Listopad 16 2009 21:47:18 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Mikołaj Tutak | Użytkownik "Yans van Horn" napisał w wiadomości grup Bzdura, różnica jest wyraźna po lekkim domknięciu. Widziałeś ten obrazek? Wyraźnie widać że najostrzej jest dla f=4 a brzegi dla f=4-5.6 I teraz pozostaje tylko kwestia tego co stawiasz ;-) I kto komu... -- pozdrawiam Mikołaj 53 |
Data: Listopad 16 2009 23:03:14 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | Mikołaj Tutak wrote: Użytkownik "Yans van Horn" napisał w wiadomości grup Brzeg wyraźnie ostrzejszy dla 4-5.6 ?! :-))) Gdyby pominąć 24mm to różnica wręcz nie istnieje. Chyba, że dla Ciebie 1-2% to "wyraźna różnica" o której była mowa. PS: Jak już chcesz być czepialskim aptekarzem to absolutnie najostrzej jest nie dla F4, tylko dla F5.6 :-) CBDO :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 54 |
Data: Listopad 16 2009 21:09:59 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Marek Wyszomirski | "Janko Muzykant" napisał: XX YY pisze: Wyniki pomiaró dostępne pod adresem http://www.photozone.de/nikon-- nikkor-aps-c-lens-tests/290-tamron-af-17-50mm-f28-sp-xr-di-ii-ld-aspherical-if-nikon-test-report-- review?start=1 potwierdzają to co piszesz. Ten Tamron jest faktycznie bardzo dobry (sam mam i też sobie chwalę) ale kolega XX YY opisując go ma tendencje do bajkopisarstwa - co zresztą nie tylko w tym temacie sie objawia. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 55 |
Data: Listopad 16 2009 22:40:34 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Mikołaj Tutak |
"Janko Muzykant" napisał: Przede wszystkim pisanie, że obiektyw (jakikolwiek) jest doskonale skorygowany to głupota i nadużycie. Każdy obiektyw ma wiele wad optycznych, a korekcja każdej z nich to osobne wyzwanie. Ww. Tamron jest przyzwoicie ostry od pełnej dziury, ale np. ma przekorygowaną krzywiznę pola co jest wyraźnie zaznaczone na photozone (jako dosyć unikalna cecha): http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/fieldcurvature.gif -- pozdrawiam Mikołaj 56 |
Data: Listopad 19 2009 00:42:17 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY |
>[...] bajkopisarstwa powiadasz ? to zobacz sobie ten wykres http://picasaweb.google.at/fotografie25/PomiarObiektywow#5403929971386465426 przytaczam jeszcze raz analizy stytystycznej ( krzywe ufnosci ) nie zamieszczam , gdyz zaciemniaja obraz. egzemplarz , ktory osobiscie pomierzylem z c50d. jak wspomnioalem pomiar w srodku pola. i watpliwosci byc nie moze przy pomiarze dwoch krzywych nie mozna sie pomylic , wyniki powtarzalne w spob regularny zadnych niespotykanych odchylek. przy pomiarze rozdzielczosci wystepuja problemy z ktorych sobie sprawy nie zdjaesz i wiekszosc z was. (Czy zastanawiales sie w jaki sposob nastawiaja testujacy ostrosc w obiektywie na czas testu ? - to podpowiem na matowke , i na zasadzie przypadku wybieraja wynik najwyzszy , przy czym w tescie skladajacym sie z 10 prob nie ma najmniejszej pewnosci iz najwyzsza rozdzieczosc / najlepsza ostrosc nie zostana trafione , wlasciwie szansa ze nie zostana trafione jest wieksza. ) I w tym posiadamyn egzemplarzu nie obsewrwuje zadnego najmniejszego spadku rozdzielczosci przechodzuac na pelny otwor , co jest tylko empirycznym üoptwierdzeniem tego co wykazaly pomiary. w popularnej stalce 1.4/50 ( zreszta tez dokladnie pomierzonej ) pomiary wykazuja wyrazny spadek rozdzielczosc na 1,4 I kazdy kto ma ten obiektyw nie robiac pomiarow widzi to natychmiast. zreszta prosze bardzo tutaj wykres dla 50 /1,4 http://picasaweb.google.at/fotografie25/PomiarObiektywow#5405729667892288354 tamron daje z c50 d rozdzielczosci rzedz 240 l/mm w centrum - porownywalnie z ta stalka. a odpowiedz jest prosta - telecentrycznosc , stalka do malego obrazka podpieta pod aps-c daje gorsza rozdzielczosc niz wspolczesny obiektyw liczony pod aps Wiekszosc z was bezkrytycznie patrzy na te wykresy w sieci jak w swiety obrazek nie majac njamniejszego pojecia przy jakich ograniczeniach i uwarunkowaniach sa robione. czy ie zastanawialiscie ile jest warty wykres orownujacy obiektywy , gdzie wykazuje sie rozdzielczosci rzedu 40 lini //mm w srodku pola , jesli w innych warunkach ten sdam obiektyw wykazuje rozdzielczosc rzedu 250 l/mm. 57 |
Data: Listopad 19 2009 09:48:37 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: John Smith | XX YY napisał(a): http://picasaweb.google.at/fotografie25/PomiarObiektywow#5403929971386465426 A jak wytłumaczysz, że zakurzona 50-tka wyszła ostrzejsza niż czysta? http://picasaweb.google.at/fotografie25/PomiarObiektywow#5338358264323376162 -- Mirek 58 |
Data: Listopad 19 2009 04:59:28 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 19 Nov., 09:48, John Smith wrote: XX YY napisał(a): odpowiedz jest bardziej niz natychmiastowa i padla ona niemal rok wczesniej zanim zadales to pytanie. dwa zdjecia wczesniej jest wyjasnienie. w pomiarze wplywu fitru UV rozdzielczosc jest liczona jako prosta srednia arytmetyczna z proby 10 zdjec przy wykresie rozdzielczosci obiektywow ( te ktore podalem w tym watku , tanron i 50/1,4 . dla sceslosci jest to wykres rozdzielczosci obrazu uzyskanego za pomoca matrycy c50d i odpowiedniego obiektrywu / ogniskowych , przyslon) )wyniki sa poddane glebszej analizie stytystycznej , niekoniecznie musza byc one rowne sredniej arytmetycznej - ale sa pomiedzy soba porownywalne . I nie nalezy ich porowynwac z wynikami otrzymanymi przy ocenie pracy AF w starszych pomiarach. 59 |
Data: Listopad 19 2009 14:12:46 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: John Smith | XX YY napisał(a): On 19 Nov., 09:48, John Smith wrote: Ale wynik jest bzdurny, więc powinieneś albo poprawić metodologię, albo nie publikować wyników. W przeciwnym wypadku tracisz wiarygodność. -- Mirek 60 |
Data: Listopad 19 2009 05:28:50 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 19 Nov., 14:12, John Smith wrote: XX YY napisał(a): albo to Ty powinens sie taz sam przygotowac do interpretacjie wynikow a nie wymadrzac sie. Gdybys mial choc troche pojecia na temat metrologi i analizy wynikow pomiarowych to bys sie zastanowil sam co sie mierzy jak sie mierzy i za jakim bledem´? wynik jest obiektywny i jest to opisane. wplyw lekkiego zakurzenia wystepujacego na soczewce nie jest ta metoda mierzalny . Niewielka roznica w wynikach pomiarow miesci sie w zakresie bledu pomiarowego. jest to wynik jak najbardziej prawidlowy , nie poddawany zadnej kosmetyce upiekszajacej. Kazdy kto ma choc troche zdrowego oleju w glowie taki wynik bedzie rozumial , zas w stosunku do podajacego ten wynik nabierze tylko przekonania o jego wiarygodnoasci. Jesli uwazasz ze wiarygodnym jest ktos kto podaje takie wyniki jakie uwzasz za prawidlowe , to nie oczekuj tego typu wiarygodnosci ode mnie. Ja podaje wyniki , ktore sa obiektywnymi wyznaczone z pewnym prawdopodobienstwem. Jesli sadzisz , ze jesli inni np optyczni podadza ze rozdzielczosc obiektywu np 42 l/mm to ona faktycznie wynosi 42 l/mm to sie grubo mylisz. Sadzisz ze jak John Smth , ktory w zyciu nie pomierzyl ani jednego obietywu uwaza, ze wynik jest bzdurny to tylko tym samym wyniki staja sie bzdurne? Wybacz ale nie pouiadasz koniecznego autorytetu , by ktokolwiek taka wypowiedz potraktowal choc polserio. 61 |
Data: Listopad 19 2009 14:47:57 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: John Smith | XX YY napisał(a): Gdybys mial choc troche pojecia na temat metrologi i analizy wynikow Wynik jest obiektywny, ale bzdurny. Na pierwszy rzut oka błędny. Zamiast próbować mnie atakować personalnie poprawiłbyś metodę, która Ci dała bzdurny wynik. Choćby po to, aby się nie ośmieszać. Napisz lepiej, że z pomiarów wynika, że rok przestępny ma o jeden dzień mniej niż normalny (plus minus dwa dni). Też wynik poprawny, choć bzdurny. Łapiesz już? Sadzisz ze jak John Smth Nie znam gościa, więc Ci nie pomogę w tej kwestii. Wybacz ale nie pouiadasz koniecznego autorytetu , by ktokolwiek taka Ty wolisz się podpierać autorytetem, którego nie posiadasz, a ja wolę zdrowy rozsądek, którym dysponuję. -- Mirek 62 |
Data: Listopad 19 2009 05:51:42 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY |
Ty wolisz się podpierać autorytetem, którego nie posiadasz, a ja wolę nie znam czlowieka , ktory nie uwazalby iz nie posiada zdrowego rozsadku. pod tym wzgledem nie jestes kims szczegolnym. MOzna miec zdrowy rozszadek ( to ma kazdy ) ale nie miec wiedzy - te sie nabywa. kup sobie imatest kosztuje cos ok 250 usd , ku sobie tablice testowa , kosztuje ok 280 usd. przestudiuj troche teorii prawdopodobienstwa , statystyki matematycznej. pomierz pare obiektywow a potem pogadamy jak rowny z rownym. bo bez tego to przelewaz z pustego w prozne. 63 |
Data: Listopad 19 2009 15:17:20 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: John Smith | XX YY napisał(a): przestudiuj troche teorii prawdopodobienstwa , statystyki Wybacz, ale szastasz tutaj dość podstawowymi pojęciami z ww. obszarów i wydaje Ci się, że w ten sposób zagadasz temat. Zamiast tego spróbuj zrozumieć CO do Ciebie mówię. -- Mirek 64 |
Data: Listopad 19 2009 06:55:57 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 19 Nov., 15:17, John Smith wrote: XX YY napisał(a): tak bo to sa pojecia podstwowe , i dziwi mnie ze nie wiesz co te pojecia oznaczaja. jesli pomierzysz ten sam obiektyw w ten sam sposob w dwoch niezaleznych probach i zweryfikujesz wyniki identycznie to beda sie one od siebie nieco roznic. To wcale nie znaczy ze wyniki sa do bani , tylko znaczy ze jak zawsze wyniki obarczone sa pewnym bledem pomiarowym . I jest to czyms zupelnie normalnym . Wg mojego szacunku blad wzgledny wyznaczenia rozdzielczosci to rzad ok 3- 5 % . Przeciwnie , gdybys dostal identyczne wyniki to mozna by miec podejrzenia co do rzetelnosci pomiarow. Prawdopodobientwo uzyskania takich samych wynikow w dwoch niezaleznych probach jest mniejsze od uzyskania roznych wynikow. jesli uzyskasz dwa wyniki np 240 i 245 linin/mm w dwoch kolejnych niezaleznych tak samo przeprowadzonych probach to mozesz powiedziec ze mieszcza sie one w granicach bledu pomiarowego. Statystycznie dokonujesz wyryfikacji hipotezy na podstwie przeprowadzonych pojedynczych pomiarow o rownosci estymatora czyli rownosci np srednich arytmetycznych. I wynik jest taki ze np z prawdopodobienstwem 99% nie ma podstaw do odrzucenie hipotezy o rownosci srednich arytm. W tak trywialnym przypadku jak ten oczywiscie tego nie robilem gdyz to sztuka dla sztuki , majac nieco doswiadczenia od razu wiesz ze tak male fluktuacje sa wynikiem doladnosci metody pomiarowej. rozdzieczosc wyznaczam z dokladnosci 3 cyfr znaczacych , to o rzad wiecej niz np podaja optyczni. Stad i subtelnosci sa wieksze - wychodza fluktuacje , ktore na poziomie np 40 l/mm sa niemierzalne. Ale w przypadku pomiarow rozdzielczosci tamrona kiedy wyszlo mi max rozdz dla pelnej dziury przyjrzalm sie wynikom blizej. W probach ktore wykonalem w ten sposob - identyczny , tamron 17-50/2,8 jest jedynym obiektywem ktory ma max na pelnnej dziurze. Pomierzona rozdzielczosc jest wyzsza niz np w takim 100/2,0 - ktory jest wspanialym obiektywem portretowym w FF. Rozdzielczosc tamrona nie ustepuje rozdzilczosci 50/1,4 w aps-c . Wiedzac o tym odlozylem wszystkie stalki do torby , tamron rysuje ostrzej , AF jest wspanialy ( dodam ze wymagal tez justacji af , a jakze ktora b dokladnie przeprowadzilem , na szczescie jednej poprawki dla calego zakresu ogniskowych). zreszta w trakcie pisania tego postu zostalem poproszony o zrobienie zdjecia mopedu. zrobilem dwa jedno na 5,0 drugie na 2,8 tym tamronem. jeszcze nie otwieralem , spodziewam sie iz te na 2,8 beda rownie rozdzielcze jak na 5,0 zanim zacniesz pisac o bzdurach innych , zastanow sie czasem czy aby nie wiesz za malo by weryfiokowac innych. kosciol dopiero po 500 latach stwierdzil ze kopernik sie nie mylil. 65 |
Data: Listopad 19 2009 16:19:56 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: John Smith | Znowu popisujesz się całą posiadaną wiedzą, odbiegasz od tematu, zamiast 66 |
Data: Listopad 19 2009 07:26:27 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 19 Nov., 16:19, John Smith wrote: Znowu popisujesz się całą posiadaną wiedzą, odbiegasz od tematu, zamiast nie , nie ma tak latwo. ja nie pisze ze mam zddrowy rozszadek , i nie popisuje sie posiadana wiedza. na ogol wiem tylko co pisze. tutaj laduja sie dwa zdjecia o rtorych przed chwila pisalem http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty# beda to 2 zdjecia mopedow zrob download , bedzie tam exif porownaj zdjecie robione na 2,8 i na 5,0 nie stwierdziesz roznic w ostrosci a robione na 17 mm i nie z okazji tego tematu. w kazdym innym obiektywie przymkniecie o 2 stopnie powoduje wyrazny przyrost rozdzielctzosci - tutaj sa zajebisto ostre juz na pelnej dziurze - przyrostu nie widac. na ogniskowej np 35 mm byloby jeszcze ostrzej z tym ze na tym poziomie roznic oko nie jest w stanie latwo te roznice zauwazyc. jesli czegos jeszcze nie wiesz to pytaj - chetnie odpowiem dopoki siedze przy komputerze ( zreszta z innych powodow niz fotografia) 67 |
Data: Listopad 19 2009 16:49:15 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Yans van Horn | John Smith wrote: Znowu popisujesz się całą posiadaną wiedzą, odbiegasz od tematu, zamiast Doszedłem do podobnego wniosku w innej gałęzi tego wątku. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 68 |
Data: Listopad 19 2009 07:57:14 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: XX YY | On 19 Nov., 16:49, Yans van Horn wrote: John Smith wrote: cos sie nie zgadza niektorzy uwazaja mnie tutaj za debila inni ze sie popisuje wiedza. jak to jest ? a moze tylko inni wiedza mniej a jeszcze inni wiecej ? he.? to sa rzeczy tak oczywiste dla mnie , ze opada mi szczena jesli ktos dziwi sie , ze dwa pomiary tego samego moga sie od siebie nieznacznie roznic i to wcale nie ioznacza ze pomiary sa bzdura. Zwyczajnie brak wiedzy. 69 |
Data: Listopad 19 2009 20:24:00 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Janko Muzykant | XX YY pisze: niektorzy uwazaja mnie tutaj za debila I znów się mylisz co do ilości :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /nieważne są fakty, ważne są emocje/ 70 |
Data: Listopad 19 2009 22:16:24 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Mikołaj Tutak |
XX YY pisze: "Niektórzy" nie mogą stanowić znakomitej większości?! -- pozdrawiam Mikołaj 71 |
Data: Listopad 16 2009 18:38:08 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Janko Muzykant | Marek Wyszomirski pisze: Nie ma praktycznie szkieł idealnych na pełniej dziurze (takich, którymboxów). Toteż napisałem ''praktycznie'', bo w praktyce mało kto taki obiektyw przez całe życie nawet zobaczy nie mówiąc o używaniu. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /nie umiem malować, rzeźbić, grać, tańczyć ani pisać; chyba zostanę artystą/ 72 |
Data: Listopad 16 2009 21:02:55 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Marek Wyszomirski | "Janko Muzykant" napisał: >> Nie ma praktycznie szkieł idealnych na pełniej dziurze (takich, którym(Dizel) > wspominał o takich obiektywach - chyba produkcji Leitza (jakiś Elmarit apełnej > dziurze. Fakt - ja sobie nie przypominam żebym kiedykolwiek widział 'na żywo' - bo w sieci pewnie jakieś zdjećia kiedyś oglądałem. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 73 |
Data: Listopad 17 2009 21:21:32 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Jakub Witkowski | Janko Muzykant pisze: Marek Wyszomirski pisze: A samemu zrobić - jakże łatwo! Ot, bierzemy dowolny obiektyw i gmerając trochę w przysłonie ograniczamy jego największy otwór na dokładnie równy optymalnemu. Potem markerem zamalowujemy na skali niedostępne wielkości przysłony. Wot wsio :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 74 |
Data: Listopad 13 2009 22:52:32 | Temat: Re: ostry obiektyw i jego praktyczne granice | Autor: Mikołaj Tutak | Użytkownik "TheGuru" napisał w wiadomości grup żeby nie było za pięknie, nawiązując do wcześniejszego wątku o dyfrakcji, pytam fachowców jaki jest praktyczny zakres przysłon tego obiektywy przypiętego do alfy700? Zakres praktyczny to jest taki jak możesz nastawić, w różnych warunkach są różne wymagania. Jeżeli chodzi Ci o najostrzejsze zdjęcia to powyżej f=5.6 będzie widać stopniowe zmiękczanie obrazu - zobacz wykresy na photozone.de... -- pozdrawiam Mikolaj |