Grupy dyskusyjne   »   płyny do spryskiwaczy

pyny do spryskiwaczy



1 Data: Styczen 02 2011 19:27:26
Temat: pyny do spryskiwaczy
Autor: megrims 

Mam takie pytanie do wszystkich.

Wiemy, e pyny do spryskiwaczy kupowane na stacjach paliw
potrafią kosztować nawet i 35 PLN za 5 litrw. Gdy drogi sone
i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
to przy takiej ilości soli, jaka teraz jest na drogach UE
auto "spryskuje" ponad 1,5 litra/100 km trasy. Na taką
wycieczkę trzeba zabezpieczyć 30 litrw pynu. Biorąc pod uwagę,
e 4 litry pynu do spryskiwaczy w Niemczech na stacji paliw
potrafi kosztować 15-25 euro, to lepiej nabyć odpowiedni zapas
w naszej kochanej ojczynie. Pyny w rnych kerfurach, realach,
geantach i innych sieciowych hipermarketach kosztują od 5 do 10
PLN za 4 litry.

Ostatnio zaszalaem i kupiem pyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN
za 4 litry. Tak sobie myślę, e jak w kerfurze kosztuje 5,49
a w praktikerze 9.99 to pewnie będzie lepszy.  Zmyli mnie jeszcze
napis "zapachowy".

Powiem szczerze: tak jebie glikolem, e po prostu wyrzygać się mona.

I pytanie: czy ktoś rozpozna temat gdzie mona kupić pyny
sensowne, co by nie zamarzay i nie śmierdziay masakrycznie?
Cakowicie odradzam pyny zapachowe z praktikera - poraka.

Ma ktoś jakieś inne doświadczenia?  Ktra sieć (kerfur/real/geant)
sprzedaje sensowne pyny. I aby nie kosztoway 35 PLN za 4 litry,
bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.



2 Data: Styczen 02 2011 19:33:48
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-02 19:27, megrims pisze:

Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Ktra sieć (kerfur/real/geant)
sprzedaje sensowne pyny. I aby nie kosztoway 35 PLN za 4 litry,
bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.

Adixol 13zl/5l

http://sklep.organika.com.pl/index_pduzy.php?prid=0fa0fa568f

Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze wybierasz sobie gratis dosc fajny.

Najlepszy stosunek ceny do jakosci IMHO. W sklepach tego nie widzialem. Kiedys byl na stacjach, ale chyba byl za dobry i za tani.

3 Data: Styczen 02 2011 23:59:36
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Mateusz 

On 2 Sty, 19:33, neoniusz  wrote:

Adixol 13zl/5l

http://sklep.organika.com.pl/index_pduzy.php?prid=0fa0fa568f

Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze
wybierasz sobie gratis dosc fajny.

Najlepszy stosunek ceny do jakosci IMHO. W sklepach tego nie widzialem.
Kiedys byl na stacjach, ale chyba byl za dobry i za tani.

Potwierdzam ! Kupiem taki pyn na stacji Orlen za ok 15 z/4l w
okolicach Nowego Scza, rewelacja.

4 Data: Styczen 03 2011 11:57:27
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Sun, 02 Jan 2011 19:33:48 +0100, neoniusz
wrote:

Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze
wybierasz sobie gratis dosc fajny.

120 z, a poniej przesyka do droga (35 lub 41 z).
Mona odebra osobicie w odzi, ale godziny maj "nieprzyjazne
raczej" (8-14).
A gratisu nie ma, jeli przesyka za darmo (gratisy s, jeli zamwi
si za kwot z przedziau <15;80) z
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

5 Data: Styczen 03 2011 12:16:41
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-03 11:57, Jarek Andrzejewski pisze:

A gratisu nie ma, jeli przesyka za darmo (gratisy s, jeli zamwi
si za kwot z przedziau<15;80) z

Hm, to cos sie musialo zepsuc, bo jak zamawialem kilka miesiecy temu, to dostalem gratisa ;)

6 Data: Styczen 05 2011 21:52:35
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: John Doe 

On 2011-01-02, neoniusz  wrote:

W dniu 11-01-02 19:27, megrims pisze:
Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Ktra sieć (kerfur/real/geant)
sprzedaje sensowne pyny. I aby nie kosztoway 35 PLN za 4 litry,
bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.

Adixol 13zl/5l

http://sklep.organika.com.pl/index_pduzy.php?prid=0fa0fa568f

Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze
wybierasz sobie gratis dosc fajny.

Najlepszy stosunek ceny do jakosci IMHO. W sklepach tego nie widzialem.
Kiedys byl na stacjach, ale chyba byl za dobry i za tani.

Zerknijcie zatem do Biedronki. Pyn zimowy Aura jest robiony przez Organikę.
Nie wiem czy skad jest taki sam, ale w zeszym roku laem go i nie zamarza.

--
Jarod

7 Data: Styczen 02 2011 18:36:23
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: to 

begin megrims

Ostatnio zaszalaem i kupiem pyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN za 4
litry. Tak sobie myślę, e jak w kerfurze kosztuje 5,49 a w praktikerze
9.99 to pewnie będzie lepszy.  Zmyli mnie jeszcze napis "zapachowy".

Chyba miaeś pecha z tym Praktikerem. Ja zawsze kupuje jak gdzieś zobaczę
jakiś tani i jeszcze nie trafiem na coś wybitnie cuchnącego.

--
ignorance is bliss

8 Data: Styczen 02 2011 18:42:37
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Samotnik 

Dnia 02.01.2011 to  napisa/a:

Ostatnio zaszalaem i kupiem pyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN za 4
litry. Tak sobie myl, e jak w kerfurze kosztuje 5,49 a w praktikerze
9.99 to pewnie bdzie lepszy.  Zmyli mnie jeszcze napis "zapachowy".

Chyba miae pecha z tym Praktikerem. Ja zawsze kupuje jak gdzie zobacz
jaki tani i jeszcze nie trafiem na co wybitnie cuchncego.

Z mojej praktyki (jed duo niezalenie od warunkw, po opadach niegu
potrafi 'wypoci' 3l/100km - lubi czyst szyb :) to naley kupowa
najtaszy i tyle. W carrefour i auchan kupuj z reguy zapas w cenach
poniej 10z/5l - raz na par zakupw trafi jak mierdzc parti,
pozostae s w miar OK. Najwaniejsze dla ekonomii to rozciecza wod
kiedy temperatury s wysze. ;) Albo pogodzi si z zasyfion szyb.
--
Samotnik

9 Data: Styczen 02 2011 20:03:35
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: ąćęłńóśźż 

Ja trafiem na jakiś byskawicznie zamarzający na szybie, malo wypadku nie spowodowaem.
Jako tako dobre i jako tako niedrogie są w Lidlu.


-- -- -
| Ja zawsze kupuje jak gdzieś zobaczę jakiś tani i jeszcze nie trafiem na coś wybitnie cuchnącego.

10 Data: Styczen 02 2011 19:06:57
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: to 

begin ąćęńś

Ja trafiem na jakiś byskawicznie zamarzający na szybie, malo wypadku
nie spowodowaem. Jako tako dobre i jako tako niedrogie są w Lidlu.

Ja na taki trafiem na stacji i kosztowa 35 z za 5 litrw (oznaczony
jako zimowy). ;)

--
ignorance is bliss

11 Data: Styczen 02 2011 11:20:20
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: tadek 

On 2 Sty, 20:06, to  wrote:

begin 󶼿

> Ja trafiem na jaki byskawicznie zamarzajcy na szybie, malo wypadku
> nie spowodowaem. Jako tako dobre i jako tako niedrogie s w Lidlu.

Ja na taki trafiem na stacji i kosztowa 35 z za 5 litrw (oznaczony
jako zimowy). ;)

--
ignorance is bliss

w ubieg zim kupiem jaki tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane
na etykiecie -21stopni. Zamarz mi w samochodzie i do najbliszego
ocieplenia nie miaem spryskiwacza. W t zim kupiem Organiki pyn i
zero problemw z zamarzaniem. Biednego nie sta na tandet

12 Data: Styczen 02 2011 19:29:52
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 2 Jan 2011 11:20:20 -0800 (PST), tadek napisa(a):

begin 󶼿



musisz karmi tego toppostujcego miecia i wyciga go z szamba?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest co ekstra. Chodzi o to e jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam musz odda samolot. Wanie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocztku.. lotnictwa. Ekstradycja.

13 Data: Styczen 02 2011 19:35:45
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: to 

begin tadek

w ubiegą zimę kupiem jakiś tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane na
etykiecie -21stopni. Zamarz mi w samochodzie i do najbliszego
ocieplenia nie miaem spryskiwacza. W tę zimę kupiem Organiki pyn i
zero problemw z zamarzaniem. Biednego nie stać na tandetę

Moe chodzi o to, e przy moim benzynowym V6 pewnie nawet woda by nie
zamarza? ;)

--
ignorance is bliss

14 Data: Styczen 02 2011 12:18:16
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: tadek 

On 2 Sty, 20:35, to  wrote:

begin tadek

> w ubieg zim kupiem jaki tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane na
> etykiecie -21stopni. Zamarz mi w samochodzie i do najbliszego
> ocieplenia nie miaem spryskiwacza. W t zim kupiem Organiki pyn i
> zero problemw z zamarzaniem. Biednego nie sta na tandet

Moe chodzi o to, e przy moim benzynowym V6 pewnie nawet woda by nie
zamarza? ;)

--
ignorance is bliss

zawsze  moesz sprbowa

15 Data: Styczen 03 2011 10:36:52
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: PesTYcyD 

W dniu 2011-01-02 20:20, tadek pisze:

w ubieg zim kupiem jaki tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane
na etykiecie -21stopni. Zamarz mi w samochodzie i do najbliszego
ocieplenia nie miaem spryskiwacza. W t zim kupiem Organiki pyn i
zero problemw z zamarzaniem. Biednego nie sta na tandet

Miaem to samo ;) wstawiem auto do garau eby odmarzo i dolaem litr jagodzianki (denaturatu) heh wtedy dopiero zapodawao, ale musz przyzna e najtwardszy mrz nie dawa rady takiej mieszance ;)

16 Data: Styczen 03 2011 12:00:31
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: 󶼿 

Raczej drogo wychodzi?


-- -- -

| dolaem litr jagodzianki (denaturatu)

17 Data: Styczen 02 2011 22:22:14
Temat: Odp: pyny do spryskiwaczy
Autor:


Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

Chyba miaeś pecha z tym Praktikerem. Ja zawsze kupuje jak gdzieś zobaczę
jakiś tani i jeszcze nie trafiem na coś wybitnie cuchnącego.

Ja te się daem na to nabrać. Po spryskaniu trzeba okno otworzyć, bo zdechnąć mozna od smrodu denaturatu.

18 Data: Styczen 02 2011 19:40:02
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Olo 

W dniu 2011-01-02 19:27, megrims pisze:


Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Ktra sieć (kerfur/real/geant)
sprzedaje sensowne pyny. I aby nie kosztoway 35 PLN za 4 litry,
bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.

Polecam z Biedronki, zimowy 4 l koo 9 z, nie śmierdzi i co najwaniejsze nie zamarza, przynajmniej przy - 15 stopniach (więcej jeszcze nie byo, więc nie wiem). Produkowany jak mnie pamięć nie myli przez Organikę Łd - więc dosyć markowa firma a nie pana miecia w garau jak to często jest z tym co jest w niektrych marketach.
--
Pozdrawiam
Olo
Mj adres zakodowany ROT13.

19 Data: Styczen 02 2011 19:44:03
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-02 19:40, Olo pisze:

Polecam z Biedronki, zimowy 4 l koo 9 z, nie śmierdzi i co
najwaniejsze nie zamarza, przynajmniej przy - 15 stopniach (więcej
jeszcze nie byo, więc nie wiem). Produkowany jak mnie pamięć nie myli
przez Organikę Łd - więc dosyć markowa firma a nie pana miecia w
garau jak to często jest z tym co jest w niektrych marketach.

Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl.

Od pewnego czasu w Biedronkach spotykam tylko plyn Aura Nano. Nie produkuje go juz Organika, tylko Achtel. A Achtel produkuje tez plyn "Pan Samochodzik", ktory nie cieszy sie dobra opinia.
Co do Aury Nano, to w zbiorniku nie zamarza, ale jak spryskam szybe (nawet przy -10 i wiecej st.) to po kilku sekundach robi sie na niej lod.

Ktos widzial jeszcze w Biedronce zwykla Aure, a nie Nano?

20 Data: Styczen 02 2011 22:06:52
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: J.F. 

On Sun, 02 Jan 2011 19:44:03 +0100,  neoniusz wrote:

Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl.
Od pewnego czasu w Biedronkach spotykam tylko plyn Aura Nano.

A swoja droga o co to chodzi - w tesco tez jest jakis Nano - w
skladzie krzemionka. Krzemionka bardzo rozna moze byc, ale zeby miala
jakies cudowne wlasciwosci ?

J.

21 Data: Styczen 02 2011 22:12:35
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-02 22:06, J.F. pisze:

Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl.
Od pewnego czasu w Biedronkach spotykam tylko plyn Aura Nano.

A swoja droga o co to chodzi - w tesco tez jest jakis Nano - w
skladzie krzemionka. Krzemionka bardzo rozna moze byc, ale zeby miala
jakies cudowne wlasciwosci ?

Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z NASA i te sprawy. Na ludzi to dziala. Ja roznicy nie zauwazylem a kupilem tylko dlatego, bo poprzednia Aura byla swietna a jej nie bylo akurat. Ale to nano okazalo sie syfem. Do -5 jest dobrze, pozniej mi zamarza na szybie.

22 Data: Styczen 02 2011 22:41:49
Temat: Re: p?yny do spryskiwaczy
Autor: J.F. 

On Sun, 02 Jan 2011 22:12:35 +0100,  neoniusz wrote:

W dniu 11-01-02 22:06, J.F. pisze:
A swoja droga o co to chodzi - w tesco tez jest jakis Nano - w
skladzie krzemionka. Krzemionka bardzo rozna moze byc, ale zeby miala
jakies cudowne wlasciwosci ?

Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z
NASA i te sprawy. Na ludzi to dziala. Ja roznicy nie zauwazylem a
kupilem tylko dlatego, bo poprzednia Aura byla swietna a jej nie bylo
akurat. Ale to nano okazalo sie syfem. Do -5 jest dobrze, pozniej mi
zamarza na szybie.

To w tesco podstawowego skladnika mialo tyle samo "ponizej 20%", a
krzemionka chyba na zamarzanie nie wplywa ..

J.

23 Data: Styczen 03 2011 20:53:16
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Big Jack 

W wiadomosci

*neoniusz* napisal(-a):

Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z
NASA i te sprawy. Na ludzi to dziala.

I nikt nie pomysli o tym, ze te czasteczki nano zapychaja spryskiwacze ;)

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

24 Data: Styczen 03 2011 19:58:13
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 03 Jan 2011 20:53:16 +0100 osobnik zwany Big Jack
wystuka:

W wiadomosci
 *neoniusz*
napisal(-a):

Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z
NASA i te sprawy. Na ludzi to dziala.

I nikt nie pomysli o tym, ze te czasteczki nano zapychaja spryskiwacze
;)

wsadzasz magnetyzer i po sprawie :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

25 Data: Styczen 02 2011 23:19:45
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Gom 

On 2 Sty, 19:44, neoniusz  wrote:

Polecam z Biedronki, zimowy 4 l koo 9 z, nie mierdzi i co
najwaniejsze nie zamarza, przynajmniej przy - 15 stopniach (wicej
jeszcze nie byo, wic nie wiem). Produkowany jak mnie pami nie myli
przez Organik d

Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl.

Od pewnego czasu w Biedronkach spotykam tylko plyn Aura Nano. Nie
produkuje go juz Organika, tylko Achtel. A Achtel produkuje tez plyn
"Pan Samochodzik", ktory nie cieszy sie dobra opinia.
Co do Aury Nano, to w zbiorniku nie zamarza, ale jak spryskam szybe
(nawet przy -10 i wiecej st.) to po kilku sekundach robi sie na niej lod.

Ktos widzial jeszcze w Biedronce zwykla Aure, a nie Nano?

Producent nadal jest ten sam. Wo taki pyn w baganiku: Aura Nano,
producent Organika. Opakowanie wyglda identycznie jak Adixol 4-
litrowy:
http://www.organika.com.pl/upload/imgMax/2276643f18bcdeb68c.jpg
wic istnieje szansa, e jest to dokadnie ten sam pyn.

--
Gom

26 Data: Styczen 03 2011 12:17:03
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-03 08:19, Gom pisze:

Ktos widzial jeszcze w Biedronce zwykla Aure, a nie Nano?

Producent nadal jest ten sam. Wo taki pyn w baganiku: Aura Nano,
producent Organika. Opakowanie wyglda identycznie jak Adixol 4-
litrowy:
http://www.organika.com.pl/upload/imgMax/2276643f18bcdeb68c.jpg
wic istnieje szansa, e jest to dokadnie ten sam pyn.

Tez mam taki w bagazniku, nawet 2 baniaczki i producentem jest Achtel ;) Widocznie sa rozne serie...

27 Data: Styczen 03 2011 12:28:17
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-03 08:19, Gom pisze:

Producent nadal jest ten sam. Wo taki pyn w baganiku: Aura Nano,
producent Organika.

Az poszedlem do garazu i zrobilem foto ;)

http://img831.imageshack.us/img831/2866/auranano.jpg

Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika. Ale nalezy kupowac tylko te, produkowane przez Organike.

28 Data: Styczen 03 2011 19:52:13
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Olo 

W dniu 2011-01-03 12:28, neoniusz pisze:

Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika. Ale nalezy kupowac
tylko te, produkowane przez Organike.


Bardzo moliwe, e kluczem jest miejsce zamieszkania, jak mieszkasz w na zachd i poudnie od Łodzi to masz z Organiki, jak Polska pnocna lub wschodnia to masz z Achtela. Biedrona tnie koszty i aby nie wozić przez caą Polskę pewnie zamawia tam gdzie bliej.
--
Pozdrawiam
Olo
Mj adres zakodowany ROT13.

29 Data: Styczen 03 2011 20:22:34
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-03 19:52, Olo pisze:


Bardzo moliwe, e kluczem jest miejsce zamieszkania, jak mieszkasz w na
zachd i poudnie od Łodzi to masz z Organiki, jak Polska pnocna lub
wschodnia to masz z Achtela. Biedrona tnie koszty i aby nie wozić przez
caą Polskę pewnie zamawia tam gdzie bliej.

Krakow.

30 Data: Styczen 03 2011 12:26:35
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Gom 

On 3 Sty, 12:28, neoniusz  wrote:

Az poszedlem do garazu i zrobilem foto ;)

http://img831.imageshack.us/img831/2866/auranano.jpg

Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika. Ale nalezy kupowac
tylko te, produkowane przez Organike.

Wida masz racj:
http://img810.imageshack.us/img810/6323/p1030291z.jpg

Z "organiki" jestem zadowolony :)

--
Gom

31 Data: Styczen 05 2011 00:52:02
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: J.F. 

On Mon, 03 Jan 2011 12:28:17 +0100,  neoniusz wrote:

W dniu 11-01-03 08:19, Gom pisze:
Producent nadal jest ten sam. Wo taki pyn w baganiku: Aura Nano,
producent Organika.
Az poszedlem do garazu i zrobilem foto ;)
http://img831.imageshack.us/img831/2866/auranano.jpg
Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika.

Wlasnie kupilem - trafilem na produkt z Organiki.
Ale co warty to jeszcze nie wiem.

J.

32 Data: Styczen 02 2011 19:57:48
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Tomek 

Uytkownik "megrims" napisa

I pytanie: czy ktoś rozpozna temat gdzie mona kupić pyny
sensowne, co by nie zamarzay i nie śmierdziay masakrycznie?
Cakowicie odradzam pyny zapachowe z praktikera - poraka.

Lidl
jakoś 11-12 z za 5 litrw

33 Data: Styczen 02 2011 11:50:38
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Adam Adamaszek 

On 2 Sty, 19:57, "Tomek"  wrote:

Uytkownik "megrims" napisa

> I pytanie: czy kto rozpozna temat gdzie mona kupi pyny
> sensowne, co by nie zamarzay i nie mierdziay masakrycznie?
> Cakowicie odradzam pyny zapachowe z praktikera - poraka.

Lidl
jako 11-12 z za 5 litrw

Bywaja w promocjach za 8.99. 5l do -21C, ladny zapach.

Jak ida duze mrozy - setka denaturatu do zbiornika.

pozdr
AA

34 Data: Styczen 02 2011 12:20:40
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: tadek 

On 2 Sty, 20:50, Adam Adamaszek  wrote:

On 2 Sty, 19:57, "Tomek"  wrote:



 .

Jak ida duze mrozy - setka denaturatu do zbiornika.

pozdr
AA

co Ty szkoda lepiej w szyj wla

35 Data: Styczen 03 2011 20:47:45
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Diabełson ÓÓÓ 

W dniu 2011-01-02 20:50, Adam Adamaszek pisze:


Jak ida duze mrozy - setka denaturatu do zbiornika.


moze byc setka śpirytu salicylowego, przynajmniej nie jeb...

--
zimo, wypierdalaj musimy zająć się budowaniem boisk, a nie polityką jako
rzecze prajm ministrant RP

36 Data: Styczen 03 2011 22:08:15
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2011-01-02 19:57, Tomek pisze:

Lidl
jakoś 11-12 z za 5 litrw

IMHO się popsu..

--
Pozdr.
Micha

37 Data: Styczen 05 2011 10:44:41
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Tadeusz 


Uytkownik "Micha Baszyński" <> napisa w wiadomości ...

W dniu 2011-01-02 19:57, Tomek pisze:

Lidl
jakoś 11-12 z za 5 litrw

IMHO się popsu..

zdecydowanie - teraz zamarza na szybie przy -10 st C :(

38 Data: Styczen 02 2011 20:06:50
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: ąćęłńóśźż 

Ostatnio kupowaem w Czechach, w jakimś dyskoncie spoywczym, cena średnia, ale na mrozie spryskiwacze sikay sabiutkim strumieniem
jakby prostatę miay, pierwszy raz coś takiego.
W garau ju byo OK.


-- -- -

| Gdy drogi sone i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju, to przy takiej ilości soli, jaka teraz jest na
drogach UE auto "spryskuje" ponad 1,5 litra/100 km trasy.
| Biorąc pod uwagę, e 4 litry pynu do spryskiwaczy w Niemczech na stacji paliw potrafi kosztować 15-25 euro, to lepiej nabyć
odpowiedni zapas w naszej kochanej ojczynie.

39 Data: Styczen 02 2011 20:06:26
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: qba 

W dniu 2011-01-02 19:27, megrims pisze:

Ma ktoś jakieś inne doświadczenia?

fairline (makro) wyjatkowo smierdzi

40 Data: Styczen 02 2011 22:54:07
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Dysiek 

fairline (makro) wyjatkowo smierdzi

O ile letni maja ok, to zimowy faktycznie MASAKRYCZNIE smierdzi - nie da sie
wytrzymac w aucie, wali nawet jak sie nie pryska! Testowane w 3 autach,
efekt taki sam.

Dysiek

41 Data: Styczen 02 2011 20:20:49
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: P_ablo 

Uytkownik "megrims"  napisa w wiadomości


Powiem szczerze: tak jebie glikolem, e po prostu wyrzygać się mona.


Gdybys sobie glikolem szybe spryskal, to przez pol dnia bys jej nie doczyscil :)
Smierdza markerem - takim samym jak w denaturacie. Ostatnio zona kupila taki w Realu - tragedia. Ja w Pl kupuje ten natanszy w Norauto i jest znosny. W niemieckich Realach idzie dostac rewelacyjny plyn za 2,5 eur - pachnie jak te najdrozsze kupowane na polskich stacjach. Ostatnio jak zaladowalem koszyk tym plynem, to niemiaszki az podchodzily i sprawdzaly czy to nie jakas mega promocja - pazerne krzyzaki ;)

--
Picasso

42 Data: Styczen 02 2011 23:18:04
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Karolek 

W dniu 2011-01-02 20:20, P_ablo pisze:

Uytkownik "megrims"  napisa w wiadomości


Powiem szczerze: tak jebie glikolem, e po prostu wyrzygać się mona.


Gdybys sobie glikolem szybe spryskal, to przez pol dnia bys jej nie
doczyscil :)

Fakt, maze sie po szybie wtedy, jednak takie tez sprzedaja.

Smierdza markerem - takim samym jak w denaturacie. Ostatnio zona kupila
taki w Realu - tragedia. Ja w Pl kupuje ten natanszy w Norauto i jest
znosny. W niemieckich Realach idzie dostac rewelacyjny plyn za 2,5 eur -
pachnie jak te najdrozsze kupowane na polskich stacjach. Ostatnio jak
zaladowalem koszyk tym plynem, to niemiaszki az podchodzily i sprawdzaly
czy to nie jakas mega promocja - pazerne krzyzaki ;)

Smierdzi markerem.
A te na glikolu sa powszechne i polecam wstepna lekture skladu przed zakupem i unikanie tych co maja w skladzie glikol.


--
Karolek

43 Data: Styczen 03 2011 00:38:38
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: ąćęłńóśźż 

Cholera wie czego unikać.
Mi przy jednych pynach wycieraczki skaczą nieprzyjemnie po szybie, przy innych nie.
Notatek niestety nie prowadziem, przy ktrych.


-- -- -

| A te na glikolu sa powszechne i polecam wstepna lekture skladu przed zakupem i unikanie tych co maja w skladzie glikol.

44 Data: Styczen 02 2011 20:26:21
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Marcin Kiciński 

W dniu 2011-01-02 19:27, megrims pisze:


Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Ktra sieć (kerfur/real/geant)
sprzedaje sensowne pyny. I aby nie kosztoway 35 PLN za 4 litry,
bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.

Kupiem w Realu Autoland, cena jakieś kilkanaście zotych (nie pamiętam dokadnie), nie zamarz na mrozie, czyści szybki adnie i adnie pachnie (co w zimowych pynach jest rzadkością).

Dostaem te od ony prbkę czegoś czym ona handluje, nie zamarza do -60, pachnie bardzo sympatycznie (rumem :)), ale w detalu tego nikt nie sprzedaje :(

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM

45 Data: Styczen 02 2011 20:50:28
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Mario 

Kupiem w Realu Autoland, cena jakie kilkanacie zotych (nie pamitam
dokadnie), nie zamarz na mrozie, czyci szybki adnie i adnie pachnie
(co w zimowych pynach jest rzadkoci).

Popieram. Wersja na lato tez jest bardzo dobra. No i mily gadzet w postacie
lejka co by sobie komory silnika w niektorych modelach nie obryzgac ;)


Pzdr

46 Data: Styczen 02 2011 20:55:54
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: spammtrapp 

W dniu 2011-01-02 20:50, Mario pisze:

Popieram. Wersja na lato tez jest bardzo dobra. No i mily gadzet w postacie
lejka co by sobie komory silnika w niektorych modelach nie obryzgac ;)

Na lato preferuje koncentrat. Ale na zime nie maja :)

47 Data: Styczen 02 2011 21:01:50
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Borys Pogoreo 

Dnia Sun, 02 Jan 2011 19:27:26 +0100, megrims napisa(a):

i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
to przy takiej iloci soli, jaka teraz jest na drogach UE
auto "spryskuje" ponad 1,5 litra/100 km trasy.

 Rany, czy za t wajch od spryskiwacza cigniesz z nudw? Bo ja nie wiem
jak mona mie takie zuycie pynu. Moe zwiksz odstp od pojazdu przed
Tob?

 Ja zuywam mniej-wicej litr-dwa na miesic. A wcale nie mam brudnej szyby
i nie jed jak emeryt.

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

48 Data: Styczen 02 2011 21:04:03
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: AL 

Borys Pogoreo pisze:

Dnia Sun, 02 Jan 2011 19:27:26 +0100, megrims napisa(a):

i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
to przy takiej iloci soli, jaka teraz jest na drogach UE
auto "spryskuje" ponad 1,5 litra/100 km trasy.

 Rany, czy za t wajch od spryskiwacza cigniesz z nudw? Bo ja nie wiem
jak mona mie takie zuycie pynu. Moe zwiksz odstp od pojazdu przed
Tob?

 Ja zuywam mniej-wicej litr-dwa na miesic. A wcale nie mam brudnej szyby
i nie jed jak emeryt.

1.jezdzisz rzadko (co nie znaczy jak emeryt ;)
2.jezdzisz w warunkach, gdy akurat nie trzeba uzywac tego plynu



--
pozdr
Adam (AL)
TG

49 Data: Styczen 02 2011 12:21:05
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: PJ 

ja stawiam na ksenony ze spryskiwaczami, ktre s uruchamiane zawsze
ze spryskiwaniem szyby :-) mi wychodzi 1L /100 km i wszyscy pacz ze
za duo :-)

P.

50 Data: Styczen 02 2011 20:35:42
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Samotnik 

Dnia 02.01.2011 PJ  napisa/a:

ja stawiam na ksenony ze spryskiwaczami, ktre s uruchamiane zawsze
ze spryskiwaniem szyby :-) mi wychodzi 1L /100 km i wszyscy pacz ze
za duo :-)

To podwaja zuycie pynu. :) Ostatnio w aucie z ksenonami zuyem ponad 5l
pynu (przed jazd wlaem 5l baniaczek, a co jeszcze przedtem byo) na
200km tras.
--
Samotnik
Biuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

51 Data: Styczen 02 2011 22:23:44
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-02 21:35, Samotnik pisze:

Dnia 02.01.2011   napisa/a:
ja stawiam na ksenony ze spryskiwaczami, ktre s uruchamiane zawsze
ze spryskiwaniem szyby :-) mi wychodzi 1L /100 km i wszyscy pacz ze
za duo :-)

To podwaja zuycie pynu. :)

W moim przypadku zuycie pynu wzroso chyba z 5x jak si przesiadem do auta z ksenonami.

Wczeniej miaem w zwyczaju czste, ale krtkie prynicie na szyb eby wycieraczki po tym raz przejechay.

A jak wsiadem w nowe auto kade, nawet najkrtsze prynicie oznacza dwa dugie siki w reflektory i z pi automatycznych przejazdw wycieraczkami - kiedy chyba rozbroj ten szataski automat od machania wycieraczkami.

52 Data: Styczen 02 2011 22:34:10
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Axel 


"Tomasz Pyra"  wrote in message

A jak wsiadem w nowe auto kade, nawet najkrtsze prynicie oznacza dwa dugie siki w reflektory i z pi automatycznych przejazdw wycieraczkami - kiedy chyba rozbroj ten szataski automat od machania wycieraczkami.

A nie 3+1 (ten jeden po jakichs 20 sekundach)?
Bo ja tak mam.

--
Axel

53 Data: Styczen 02 2011 23:00:31
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-02 22:34, Axel pisze:


"Tomasz Pyra"  wrote in message

A jak wsiadem w nowe auto kade, nawet najkrtsze prynicie oznacza
dwa dugie siki w reflektory i z pi automatycznych przejazdw
wycieraczkami - kiedy chyba rozbroj ten szataski automat od
machania wycieraczkami.

A nie 3+1 (ten jeden po jakichs 20 sekundach)?

Chyba faktycznie przejazd wycieraczek jest "tylko" 4 razy.
I tak duo za duo jak dla mnie.

Jeszcze kiedy si zapomniaem i sobie postanowiem prysn raz w szyb stojc przed przejciem. No i oczywicie dwie chmury rozpylonego pynu poszy prosto w pieszych.

54 Data: Styczen 02 2011 22:53:30
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Przemek V 


Uytkownik "Tomasz Pyra"  napisa w wiadomoci


A jak wsiadem w nowe auto kade, nawet najkrtsze prynicie oznacza dwa
dugie siki w reflektory

Co masz popsute albo auto jest naprawd idiotycznie zaprojektowane. Zawsze
przy spryskiwaczach wiate sika co 5-10 dugich sikni na szyb.

W bbemce jeszcze jest tak, e krtkie siknicie nie uruchamia wycieraczek

55 Data: Styczen 02 2011 22:57:05
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Przemek V 


Uytkownik "Przemek V"  napisa w
wiadomoci


Uytkownik "Tomasz Pyra"  napisa w wiadomoci


A jak wsiadem w nowe auto kade, nawet najkrtsze prynicie oznacza dwa
dugie siki w reflektory

Co masz popsute albo auto jest naprawd idiotycznie zaprojektowane.
Zawsze przy spryskiwaczach wiate sika co 5-10 dugich sikni na szyb.

W bbemce jeszcze jest tak, e krtkie siknicie nie uruchamia wycieraczek

LOL, bbemka  = beemka

56 Data: Styczen 02 2011 23:27:30
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-02 22:53, Przemek V pisze:

Uytkownik "Tomasz   napisa w wiadomoci


A jak wsiadem w nowe auto kade, nawet najkrtsze prynicie oznacza dwa
dugie siki w reflektory

Co masz popsute albo auto jest naprawd idiotycznie zaprojektowane. Zawsze
przy spryskiwaczach wiate sika co 5-10 dugich sikni na szyb.

W Vectrze C dziaa to tak, e niezalenie od czasu uruchomienia spryskiwacza id dwa dugie siki w reflektory i uruchomienie minimum czterech (jak policzy Axel) machni wycieraczkami.

Przez nastpne 2min spryskiwacze reflektorw si nie uruchamiaj.
Ale po 2min ju znowu to samo.

Tak - zaprojektowane to jest idiotycznie :)
Gdybym chcia w to la drogi pyn to by mnie to kosztowao chyba tyle co paliwo.

Ale ja co na to wykombinuje. Wstawi dodatkowy przekanik na obwodzie pompki reflektorw, ktry bdzie zaczany dopiero jak spryskiwacz szyby uruchomiony przez minimum 2s.
Wtedy krtkie siki mi nie bd wcza spryskiwania reflektorw.

Mam tylko nadzieje, e wszelkie self-testy mi nie oszalej od tego.

57 Data: Styczen 03 2011 08:13:24
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Seba 

Dnia Sun, 2 Jan 2011 22:53:30 +0100, Przemek V napisa(a):

Co masz popsute albo auto jest naprawd idiotycznie zaprojektowane. Zawsze
przy spryskiwaczach wiate sika co 5-10 dugich sikni na szyb.

No niestety - u mnie psika za kadym razem, jak chc wyczyci szyb. A,
e te spryskiwacze na reflektory s mocno wydajne, to pyn znika w
zastraszajcym tempie.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

58 Data: Styczen 03 2011 11:59:42
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: 󶼿 

Wyjem przekanik od spryskiwaczy reflektorw.
Oczywicie nie przy ksenonach.


-- -- -

| A, e te spryskiwacze na reflektory s mocno wydajne, to pyn znika w zastraszajcym tempie.

59 Data: Styczen 03 2011 19:58:29
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: MM 

Dnia 02-01-2011 o 22:53:30 Przemek V   napisa(a):


W bbemce jeszcze jest tak, ¿e krtkie sikniêcie nie uruchamia wycieraczek

W Punto 2 coś takiego jest ;)

60 Data: Styczen 03 2011 00:39:32
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: 󶼿 

3. Nie masz spryskiwaczy reflektorw ;-))


-- -- -

| 1.jezdzisz rzadko
| 2.jezdzisz w warunkach, gdy akurat nie trzeba uzywac tego plynu

61 Data: Styczen 02 2011 20:34:34
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Samotnik 

Dnia 02.01.2011 Borys Pogoreo  napisa/a:

i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
to przy takiej iloci soli, jaka teraz jest na drogach UE
auto "spryskuje" ponad 1,5 litra/100 km trasy.

 Rany, czy za t wajch od spryskiwacza cigniesz z nudw? Bo ja nie wiem
jak mona mie takie zuycie pynu. Moe zwiksz odstp od pojazdu przed
Tob?

 Ja zuywam mniej-wicej litr-dwa na miesic. A wcale nie mam brudnej szyby
i nie jed jak emeryt.

Wszystko zaley od tego, po jakich drogach jedzisz. Jeli zaczniesz
jedzi z duymi prdkociami po drogach do tego odpowiednich, to
zobaczysz, e spod poprzedzajego nawet o 100m samochodu leci taki brudny
sprej, e po wajch sigasz co chwil, bo inaczej nic nie wida.
--
Samotnik
Biuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

62 Data: Styczen 02 2011 21:49:51
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Borys Pogoreo 

Dnia Sun, 2 Jan 2011 20:34:34 +0000 (UTC), Samotnik napisa(a):

 Ja zuywam mniej-wicej litr-dwa na miesic. A wcale nie mam brudnej szyby
i nie jed jak emeryt.

Wszystko zaley od tego, po jakich drogach jedzisz. Jeli zaczniesz
jedzi z duymi prdkociami po drogach do tego odpowiednich, to
zobaczysz, e spod poprzedzajego nawet o 100m samochodu leci taki brudny
sprej, e po wajch sigasz co chwil, bo inaczej nic nie wida.

 Jede po wszystkich - od przepraw po drogach lokalnych po przeloty A4. I
pytanie co rozumiesz przez due prdkoci i w jakich warunkach. Bo 180 na
suchej autostradzie a 130 na zwykej drodze w deszczu to jakby dwa inne
wiaty.

 A jak leci "brudny sprej" to zwyczajnie zwikszam odstp, jeli nie mam
zamiaru wyprzedza. A jeli mam zamiar, to wyprzedzam i problem z gowy.

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

63 Data: Styczen 02 2011 22:20:51
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Marek P. 

A jak leci "brudny sprej" to zwyczajnie zwikszam odstp, jeli nie
mam zamiaru wyprzedza. A jeli mam zamiar, to wyprzedzam i problem z
gowy.

Dokadnie. Mi wychodzi przy niesprzyjajcycg warunkach max zbiorniczek
(niecae 4l) na zbiornik paliwa (ok 700-800 km). Jed po caej Polsce.

64 Data: Styczen 03 2011 08:11:46
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Seba 

Dnia Sun, 2 Jan 2011 21:01:50 +0100, Borys Pogoreo napisa(a):

 Rany, czy za t wajch od spryskiwacza cigniesz z nudw? Bo ja nie wiem
jak mona mie takie zuycie pynu. Moe zwiksz odstp od pojazdu przed
Tob?

Mi w aktualnych warunkach zbiorniczek pynu starcza na okoo tydzie,
dwa - kilka wyjazdw poza miasto i po pynie. Niestety - za kadym razem
jak psikam na szyb ksenony te s spryskiwane - i to powoduje takie
bezsensowne zuycie pynu.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

65 Data: Styczen 03 2011 18:37:19
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: KJ Sia Sw 

W dniu 2011-01-02 21:01, Borys Pogoreo pisze:

  Rany, czy za t wajch od spryskiwacza cigniesz z nudw? Bo ja nie wiem
jak mona mie takie zuycie pynu.

Jak sa ksenony to kazde wajchniecie powoduje 2-krotne spryskanie reflektorow obok spryskania szyby. Zbiornik 4-5 litrow potrafi sie skonczyc w jedno tankowanie.

Poza tym IMO mocne pochylenie przedniej szyby - co stylisci drozszych fur preferuja od paru lat (bo to i cx lepszy i lans wiekszy) - takie pochylone szyby tez jakos szybciej traca przejrzystosc.

KJ

66 Data: Styczen 04 2011 09:01:55
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Tadeusz 


Uytkownik "KJ Sia Sw" <> napisa w wiadomoci ...


Jak sa ksenony to kazde wajchniecie powoduje 2-krotne spryskanie reflektorow obok spryskania szyby.

ciekawe w jakim samochodzie???
bo w normalnym ksenony to albo sam spryskujesz kiedy chcesz (Lexus)
albo odbywa si to raz na 4 - 10 spryskiwa szyby...

67 Data: Styczen 04 2011 00:08:25
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Gom 

On 4 Sty, 09:01, "Tadeusz"  wrote:

ciekawe w jakim samochodzie???
bo w normalnym ksenony to albo sam spryskujesz kiedy chcesz (Lexus)
albo odbywa si to raz na 4 - 10 spryskiwa szyby...

To mj jest nienormalny (c-klasa, w202) ;-)
Kade siknicie na szyby wprawia w ruch spryski reflektorw.

--
Gom

68 Data: Styczen 02 2011 21:55:37
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: J.F. 

On Sun, 02 Jan 2011 19:27:26 +0100,  megrims wrote:

za 4 litry. Tak sobie myl, e jak w kerfurze kosztuje 5,49
a w praktikerze 9.99 to pewnie bdzie lepszy.  Zmyli mnie jeszcze
napis "zapachowy".
Powiem szczerze: tak jebie glikolem, e po prostu wyrzyga si mona.

Jak "jebie" glikol ? Wiki podaje ze jest bez zapachu .. czysty
oczywiscie.

Glikol bywa dodawany do plynow i to mam wrazenie ze do tych lepszych.
Podejrzewam ze to jeden z czynnikow powodujaczyc ze przy wiekszym
mrozie "nie zamarza na szybie".

I pytanie: czy kto rozpozna temat gdzie mona kupi pyny
sensowne, co by nie zamarzay i nie mierdziay masakrycznie?

Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
Taki "-22" .."zawiertosc etanolu ponizej 20%", ech, co te przepisy
zrobily z marketingiem ..

Ma kto jakie inne dowiadczenia? 

Hm, ostatnio wlewalem tesco, albo jestem niewrazliwy albo nie
smierdzi.

J.

69 Data: Styczen 02 2011 23:00:13
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Sunday, January 2, 2011, 9:55:37 PM, you wrote:

[...]

Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
Taki "-22" .."zawiertosc etanolu ponizej 20%", ech, co te przepisy
zrobily z marketingiem ..

A po co etanol - lej izopropanol.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

70 Data: Styczen 03 2011 00:51:05
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: J.F. 

On Sun, 2 Jan 2011 23:00:13 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
[...]
Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
Taki "-22" .."zawiertosc etanolu ponizej 20%", ech, co te przepisy
zrobily z marketingiem ..
A po co etanol - lej izopropanol.

Mowisz ? Ja mam wrazenie ze izopropanol za drogi.
I leja etanol.

J.

71 Data: Styczen 03 2011 05:24:38
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: babmar 

W dniu 2011-01-03 00:51, J.F. pisze:

On Sun, 2 Jan 2011 23:00:13 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello J,
[...]
Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
Taki "-22" .."zawiertosc etanolu ponizej 20%", ech, co te przepisy
zrobily z marketingiem ..
A po co etanol - lej izopropanol.

Mowisz ? Ja mam wrazenie ze izopropanol za drogi.
I leja etanol.

J.

I masz w peni racj, glikol ,pany, to w pynach do chodnic raczej, i to nawet dwa rodzaje, do tanich, czytaj niskiej jakoci pynw spryskiwacza lej czsto alkohol etylowy naturalny czyt taki bimber przemysowy i to te pyny mierdz. Organika daa duszy jakie 3-4 lata temu i wanie tak mierdzia Adixol-21, wiecej ztcw bdu tego nie powtrzyli, ja polecam Venol, jeli jest u was dostpny wyprbujcie.

72 Data: Styczen 02 2011 23:23:24
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Karolek 

W dniu 2011-01-02 21:55, J.F. pisze:

Jak "jebie" glikol ? Wiki podaje ze jest bez zapachu .. czysty
oczywiscie.


To nie glikol mu jebie.

Glikol bywa dodawany do plynow i to mam wrazenie ze do tych lepszych.
Podejrzewam ze to jeden z czynnikow powodujaczyc ze przy wiekszym
mrozie "nie zamarza na szybie".


Raczej do tych gorszych.
Glikol jest tlusty, rozmazuje sie przez to po szybie, za to jest o tyle dobry, ze nie odparowuje szybko przez co plyn dobrze spelnia wymog niezamarzalnosci.

I pytanie: czy kto rozpozna temat gdzie mona kupi pyny
sensowne, co by nie zamarzay i nie mierdziay masakrycznie?

Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
Taki "-22" .."zawiertosc etanolu ponizej 20%", ech, co te przepisy
zrobily z marketingiem ..


Ja biore cokolwiek, byleby nie zawieralo glikolu i nigdy nie mam problemow z czysta szyba, czy zmarznietym plynem.

--
Karolek

73 Data: Styczen 02 2011 15:29:31
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Pszemol 

"megrims"  wrote in message

Mam takie pytanie do wszystkich.

Wiemy, e pyny do spryskiwaczy kupowane na stacjach paliw
potrafią kosztować nawet i 35 PLN za 5 litrw. Gdy drogi sone
i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
to przy takiej ilości soli, jaka teraz jest na drogach UE
auto "spryskuje" ponad 1,5 litra/100 km trasy. Na taką
wycieczkę trzeba zabezpieczyć 30 litrw pynu. Biorąc pod uwagę,
e 4 litry pynu do spryskiwaczy w Niemczech na stacji paliw
potrafi kosztować 15-25 euro, to lepiej nabyć odpowiedni zapas
w naszej kochanej ojczynie. Pyny w rnych kerfurach, realach,
geantach i innych sieciowych hipermarketach kosztują od 5 do 10
PLN za 4 litry.

To ciekawe, e w USA galon (3,8L) takiego pynu do -20F kosztuje
~dolara w supermarkecie i jakieś 2 z hakiem na stacji benzynowej...
Ładnie was tam rypią w tej Europie :-)

Mona te tu kupić oryginalny koncentrat Hondy co się rozpuszcza
z wodą i butelka koncentratu z ktrej robi się 6 litrw pynu kosztuje
jakieś niecae $3 dolary. Honda SKU: 08798-9025
"Honda Windshield Washer Concentrate & Anti-Freeze 16oz. of fluid"

74 Data: Styczen 02 2011 23:00:41
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-02 22:29, Pszemol pisze:.

To ciekawe, e w USA galon (3,8L) takiego pynu do -20F kosztuje
~dolara w supermarkecie i jakieś 2 z hakiem na stacji benzynowej...
Ładnie was tam rypią w tej Europie :-)

To teraz jedz to jakiegos mallu i porownaj ceny ubran. Pozniej shoprite i zobacz ile kosztuje jedzenie (porownaj np. z alma24.pl). Na koniec - co juz oczywiste - wystarczy porownac ceny aut i paliwa.
W USA praktycznie wszystko jest taniej. A w stosunku do zarobkow to juz w ogole.

75 Data: Styczen 03 2011 00:09:01
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Papkin 


To teraz jedz to jakiegos mallu i porownaj ceny ubran. Pozniej shoprite i zobacz ile kosztuje jedzenie (porownaj np. z alma24.pl). Na koniec - co juz oczywiste - wystarczy porownac ceny aut i paliwa.
W USA praktycznie wszystko jest taniej. A w stosunku do zarobkow to juz w ogole.

ZTCP to on niby jest z USA, siakis polonus czy cus w ten desen.

Tak czy siak patrzylem sobie na jakas elektronike, tam wszystko maja taniej. Ru.. nas w odbyt i na wiejskiej w Warszawie i w Brukseli (ulicy nie pomne). Za paliwo placimy krocie, za auta krocie. Nic do hameryki jechac. Ale nas nie wpuszcza, wola kilku pakistanczykow co im helmut dal obywatelstwo (bo helmut wstydzic sie co zrobil wujek adolf i nie byc rasista, przyjmowac jak leci nawet jesli ahmed pochodzi w pierwszej lini od osamy).

76 Data: Styczen 03 2011 12:18:35
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-03 00:09, Papkin pisze:

To teraz jedz to jakiegos mallu i porownaj ceny ubran. Pozniej
shoprite i zobacz ile kosztuje jedzenie (porownaj np. z alma24.pl). Na
koniec - co juz oczywiste - wystarczy porownac ceny aut i paliwa.
W USA praktycznie wszystko jest taniej. A w stosunku do zarobkow to
juz w ogole.

ZTCP to on niby jest z USA, siakis polonus czy cus w ten desen.

Ja mieszkalem 10 lat i tez swoje widzialem. Tylko z Polakami raczej nie przebywalem.

77 Data: Styczen 03 2011 00:56:15
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: J.F. 

On Sun, 2 Jan 2011 15:29:31 -0600,  Pszemol wrote:

To ciekawe, e w USA galon (3,8L) takiego pynu do -20F kosztuje
~dolara w supermarkecie i jakie 2 z hakiem na stacji benzynowej...
adnie was tam rypi w tej Europie :-)

Ano rypia, choc ciekaw jestem kto i kiedy.

J.

78 Data: Styczen 02 2011 23:34:42
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Sun, 02 Jan 2011 19:27:26 +0100, megrims na pl.misc.samochody
napisa(a):

I pytanie: czy kto rozpozna temat gdzie mona kupi pyny
sensowne, co by nie zamarzay i nie mierdziay masakrycznie?

Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu. Jak rozcieczysz
1:1 to masz 4 litry pynu do -20. A pachnie adnie - cytrynowo.

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomaraczka [ czyli orange ].pl
"Kiedy przestaje si kocha, to si nie pacze. Pacze si, kiedy kto
przestaje nas kocha. Carla Lane."

79 Data: Styczen 04 2011 08:58:38
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Tadeusz 


Uytkownik "Marcin Stankiewicz" <> napisa w wiadomoci ...


Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu.

gdzie jest za tyle???? chtnie kupi
bo najtaszy taki na Allegro kosztuje 16,65 PLN...

80 Data: Styczen 04 2011 07:34:56
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Pszemol 

"Tadeusz"  wrote in message

Uytkownik "Marcin Stankiewicz" <> napisa w wiadomoci ...

Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu.

gdzie jest za tyle???? chtnie kupi
bo najtaszy taki na Allegro kosztuje 16,65 PLN...

Mwicie o tym?
SONAX Xtreme Clear view 1:100 Concentrate NanoPro
To jest pyn na lato...

81 Data: Styczen 04 2011 14:49:15
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Tue, 4 Jan 2011 07:34:56 -0600, Pszemol na pl.misc.samochody
napisa(a):

"Tadeusz"  wrote in message

Uytkownik "Marcin Stankiewicz" <> napisa w wiadomoci ...

Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu.

gdzie jest za tyle???? chtnie kupi
bo najtaszy taki na Allegro kosztuje 16,65 PLN...

Mwicie o tym?
SONAX Xtreme Clear view 1:100 Concentrate NanoPro
To jest pyn na lato...

Nie. Mwimy o tym :

http://www.sonax-polska.pl/p,sonax_xtreme_zimowy_plyn_do_spryskiwaczy___koncentrat,210,36.html

Co do ceny to lekko przesadziem ;-) Wydawao mi si, e jest taszy -
rzeczywicie paciem za niego co koo 17 PLN.

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomaraczka [ czyli orange ].pl
"Droga urzdowa: Trakt akt. Fangrat Tadeusz"

82 Data: Styczen 07 2011 13:00:30
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Pszemol 

"Marcin Stankiewicz"  wrote in message

gdzie jest za tyle???? chtnie kupi
bo najtaszy taki na Allegro kosztuje 16,65 PLN...

Mwicie o tym?
SONAX Xtreme Clear view 1:100 Concentrate NanoPro
To jest pyn na lato...

Nie. Mwimy o tym :

http://www.sonax-polska.pl/p,sonax_xtreme_zimowy_plyn_do_spryskiwaczy___koncentrat,210,36.html

Co do ceny to lekko przesadziem ;-) Wydawao mi si, e jest taszy -
rzeczywicie paciem za niego co koo 17 PLN.

Ciekawe czy to ten sam myk co w amerykaskim RainX.

83 Data: Styczen 03 2011 11:53:02
Temat: Re: pyny do spryskiwaczy
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 02.01.2011 19:27, megrims pisze:

Ostatnio zaszalaem i kupiem pyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN
za 4 litry. Tak sobie myślę, e jak w kerfurze kosztuje 5,49
a w praktikerze 9.99 to pewnie będzie lepszy.  Zmyli mnie jeszcze
napis "zapachowy".

Powiem szczerze: tak jebie glikolem, e po prostu wyrzygać się mona.

C, nie napisali JAKI to będzie zapach ;)

Ten masz aromatyzowany glikolem ;->

Smrd jak smrd - gorzej, e pki wnętrze się nie rozgrzeje (a od niego
szyby) to ma paskudną tendencję do zamarzania na szybie.

płyny do spryskiwaczy



Grupy dyskusyjne