padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji
1 | Data: Kwiecien 10 2014 19:24:46 |
Temat: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | |
Autor: magda | Witam 2 |
Data: Kwiecien 10 2014 19:44:04 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Irokez | W dniu 2014-04-10 19:24, magda pisze: Witam Nie nadstawiać się ;) Przygotuj się na wielkie problemy, czyli konkretne zgłoszenie reklamacyjne na piśmie sobie przygotuj z żądaniem naprawy lub wymiany na nowy. Ja półtorej miesiąca czekałem na wymianę Centry Futura, ale najpierw nasłuchałem się, że to ja uszkodziłem 2 miesięczny akumulator, gość mi sprawdzał prąd ładowania, rozruchu i szukał czegokolwiek żeby się przyczepić. Ale może będziesz miała zupełnie inaczej czego Tobie życzę. Pozdrawiam -- Irokez 3 |
Data: Kwiecien 10 2014 19:47:06 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: magda | Nie nadstawiać się ;) mozesz podac wzor takiego pisma? pradu ladowania nikt mi nie zmierzy bo nie pojade do sklepu atem bez akumulatora. zreszta watpie zeby w tamtym sklepie ktos mial pojecie o takich pomiarach. 4 |
Data: Kwiecien 10 2014 19:56:09 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Czesław Wiśniak | pradu ladowania nikt mi nie zmierzy bo nie pojade do sklepu atem bez akumulatora. Ze co ? 5 |
Data: Kwiecien 10 2014 20:22:25 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: ToMasz |
mozesz podac wzor takiego pisma?urząd miasta, rzecznik praw obywatelskich. Nie po wzór pisma, tylko po poradę, albo odrazu niech rzecznik zatelefonuje do sprzedawcy. Działa mobilizująco ToMasz 6 |
Data: Kwiecien 10 2014 20:42:50 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: magda | W dniu 2014-04-10 20:22, ToMasz pisze:
znaczy mam najpierw isc do rzecznika a potem dopiero do sklepu ? 7 |
Data: Kwiecien 10 2014 22:03:55 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: ToMasz | W dniu 10.04.2014 20:42, magda pisze: W dniu 2014-04-10 20:22, ToMasz pisze:sugeruje - najpierw rzecznika. ToMasz 8 |
Data: Kwiecien 10 2014 22:49:20 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: magda | znaczy mam najpierw isc do rzecznika a potem dopiero do sklepu ?sugeruje - najpierw rzecznika. no ale jak? mam isc do rzecznika i powiedziec mu "Panie, zadzwon Pan do tego sklepu bo mam padniety akumulator i czuje ze beda chcieli mnie wyslac na drezwo" ??? 9 |
Data: Kwiecien 11 2014 17:56:39 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: ToMasz | W dniu 10.04.2014 22:49, magda pisze: witam. Kupiłam akumulator, oto dowód zakupu. akumulator nie działa tak jak chcę, więc chciałabym dostać nowy, wolny od wad. Jaki sposób dociekania swoich praw w tym przypadku będzie najkorzystniejszy?znaczy mam najpierw isc do rzecznika a potem dopiero do sklepu ?sugeruje - najpierw rzecznika. ToMasz 10 |
Data: Kwiecien 11 2014 11:19:17 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Marcin N | W dniu 2014-04-10 19:44, Irokez pisze: Ja półtorej miesiąca czekałem na wymianę Chyba półtorego miesiąca. -- MN 11 |
Data: Kwiecien 11 2014 11:25:24 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Czesław Wiśniak |
Stawiam na półtora :P 12 |
Data: Kwiecien 11 2014 02:53:44 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: | W dniu piątek, 11 kwietnia 2014 11:25:24 UTC+2 użytkownik Czesław Wiśniak napisał: > Jeśli już to pół tora. 13 |
Data: Kwiecien 11 2014 11:58:36 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Stefko5 |
>> Ja półtorej miesiąca czekałem na wymianę Jeśli już to pół tora. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Lepsze jest pół litra. 14 |
Data: Kwiecien 11 2014 22:30:43 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Adam | W dniu 2014-04-11 11:58, Stefko5 pisze:
A dwie półlitrówki to już litr, czy nadal dwie półlitrówki? -- Pozdrawiam. Adam 15 |
Data: Kwiecien 12 2014 01:33:26 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: | W dniu piątek, 11 kwietnia 2014 22:30:43 UTC+2 użytkownik Adam napisał: W dniu 2014-04-11 11:58, Stefko5 pisze: Na pewno to cztery ćwiartki. To nie podlega dyskusji. 16 |
Data: Kwiecien 12 2014 22:49:53 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Adam | W dniu 2014-04-12 10:33, pisze: W dniu piątek, 11 kwietnia 2014 22:30:43 UTC+2 użytkownik Adam napisał: Ale co to jest cztery ćwiartki na półlitrowy pysk? -- Pozdrawiam. Adam 17 |
Data: Kwiecien 12 2014 13:56:34 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: | W dniu sobota, 12 kwietnia 2014 22:49:53 UTC+2 użytkownik Adam napisał: W dniu 2014-04-12 10:33, pisze: Może na zachętę? 18 |
Data: Kwiecien 12 2014 23:19:41 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Adam | W dniu 2014-04-12 22:56, pisze: W dniu sobota, 12 kwietnia 2014 22:49:53 UTC+2 użytkownik Adam napisał: O właśnie! Tego się trzymajmy :) -- Pozdrawiam. Adam 19 |
Data: Kwiecien 10 2014 12:54:33 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: | W dniu czwartek, 10 kwietnia 2014 19:24:46 UTC+2 użytkownik magda napisał: Witam Na przyszłość. Akumulatory kupuje się najtańsze w marketach. 20 |
Data: Kwiecien 10 2014 22:47:43 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: magda | Na przyszłość. Akumulatory kupuje się najtańsze w marketach. niestety w marketach nie ma akumulatorow z lewym plusem o tej pojemnosci. 21 |
Data: Kwiecien 12 2014 14:41:09 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: jerzu | On Thu, 10 Apr 2014 12:54:33 -0700 (PDT), wrote: Na przyszłość. Akumulatory kupuje się najtańsze w marketach. I kupisz noname w cenie Centry/Boscha/innego dowolnego. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 22 |
Data: Kwiecien 14 2014 23:23:52 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: AL | On 2014-04-12 14:41, jerzu wrote: On Thu, 10 Apr 2014 12:54:33 -0700 (PDT), wrote:dodatkowo 1-dno rocznego lezaka calkowicie rozladowanego. Akumulatora kupuje sie w markecie TYLKO w wyjatkowych (awaryjnych) sytuacjach. 23 |
Data: Kwiecien 10 2014 22:10:58 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: RB | witam 24 |
Data: Kwiecien 10 2014 13:41:27 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: WS | W dniu czwartek, 10 kwietnia 2014 19:24:46 UTC+2 użytkownik magda napisał: Akumulator wsadzony na prostownik poczatkowo laduje sie Jaka pojemnosc aku i co za prostownik? Jakis automatyczy? Moze aku jest naladowany? ;) akumulator uszkodzony w wyniku zlej eksploatacji co bedzie bzudra. :) cos sie zepsulo, wiec zamiast czekac ~2tyg lepiej sprawdzic co sie da prosto/od reki... np. najzwyklejszym miernikiem uniwersalym napiecie aku, napiecie ladowania w samochodzie, podlaczajac cos pod aku napiecie pod obciazeniem (np. kilka zarowek 55W rownolegle), przy okazji mozna oszacowac pojemnosc tego aku... WS 25 |
Data: Kwiecien 10 2014 22:45:57 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: magda | cos sie zepsulo, akumulator sie zepsul. prosilam o nietrolowanie. 26 |
Data: Kwiecien 10 2014 23:13:55 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Czesław Wiśniak | cos sie zepsulo, Jak sie zepsul ? 27 |
Data: Kwiecien 10 2014 23:24:01 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: magda | W dniu 2014-04-10 23:13, Czesław Wiśniak pisze: cos sie zepsulo, stracil pojemnosc, nie przyjmuje ladowania, moze ma zwarcie zewnetrzne. wystarczy, czy chcesz regulke jaka zazwyczaj pisza podczas odmowy uznania gwarancji ? a w temacie masz zamiar cos sensownego napisac ? jak sie zabezpieczyc przed sprzedawca? 28 |
Data: Kwiecien 10 2014 23:24:45 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: magda | zewnetrzne. sorki, literowka :D 29 |
Data: Kwiecien 11 2014 08:58:34 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Czesław Wiśniak | stracil pojemnosc, nie przyjmuje ladowania, moze ma zwarcie zewnetrzne. wystarczy, czy chcesz regulke jaka zazwyczaj pisza podczas odmowy uznania gwarancji ? Co to znaczy zabezpieczyc ? Sprzedawca ma przyjac reklamacje, aku jedzie do producenta. Tam zbadaja i dostaniesz odpowiedz. Nic wiecej nie zrobisz Jaka jest data produkcji tego akumulatora ? 30 |
Data: Kwiecien 11 2014 15:21:03 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: J.F | Użytkownik "Czesław Wiśniak" napisał w a w temacie masz zamiar cos sensownego napisac ? jak sie zabezpieczyc przed sprzedawca? Co to znaczy zabezpieczyc ? A cholera wie co sprzedawca wysle, i cholera wie jak producent zamierza zalatwic reklamacje. Najlepiej byloby aby wczesniej obejrzal ten akumulator wlasny rzeczoznawca ... tylko ze akumulator kosztuje 250, a wstepne ogledziny 300 :-) Jaka jest data produkcji tego akumulatora ? data, i typ, i numery seryjne ... J. 31 |
Data: Kwiecien 13 2014 12:25:34 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: uzytkownik | W dniu 2014-04-10 23:24, magda pisze: cos sie zepsulo, Oczekujesz pomocy, czy tylko współczucia i potwierdzenia, że masz rację?
Wybacz, ale to co tu napisałaś świadczy o Twojej ignorancji. Po pierwsze. Akumulatorów nie kupuje się w sklepach internetowych lecz w wyspecjalizowanych, lokalnych firmach, które są w stanie pomierzyć ładowanie oraz pojemność akumulatora, a ponadto zapewniają coroczny przegląd oraz serwis. Często przeglądy i serwis są nieodpłatne i odbywają się w ramach ceny zakupionego akumulatora. Zakup akumulatora w takich firmach ma tę zaletę, że akumulatory są nowe, gdyż w takich firmach jest duża rotacja akumulatorami i nie leżą one przez wiele miesięcy czy nawet po kilka lat na półce, zanim zostaną sprzedane, a ponadto firma dba o taki akumulator stale go doładowując. W takich firmach w razie problemów z akumulatorem, wszelkie reklamacje z reguły załatwiane są od ręki. Każdy akumulator ulega samorozładowaniu, a w razie pełnego rozładowania ulega on uszkodzeniu. Zatem pozostawienie takiego akumulatora na półce przez kilka miesięcy bez doładowywania, powoduje, że ten akumulator nadaje się do wyrzucenia. Po drugie, musisz być pewna, że przyczyna leży w akumulatorze, a nie w samochodzie. Dlatego należałoby jechać do najbliższego elektromechanika samochodowego, ab sprawdził instalację w samochodzie, pobór energii "na postoju" oraz ładowanie, a także pojemność akumulatora. Taką usługę elektromechanik wykona w 15 minut i nie weźmie więcej jak 20-30zł Jeżeli się okaże, że jednak akumulator stracił pojemność, a instalacja w samochodzie jest OK to poproś elektromechanika o orzeczenie na piśmie tłumacząc, że potrzebne Ci to jest do reklamacji akumulatora. Z takim orzeczeniem uniemożliwisz sprzedawcy zrzucenie winy na złą eksploatację czy na stan samochodu. Często bywa, że zaśniedziała klema powoduje problemy z odpalaniem samochodu, choć akumulator jest w pełni naładowany. Dlatego trzeba być pewnym co tak naprawdę się dzieje. Zachowanie które opisałaś, że po podłączeniu prostownika, akumulator pobiera początkowo prąd o wartości 3A i po kilkunastu minutach spada do zera, świadczy o tym, że akumulator jest w pełni naładowany. Problemy z odpalaniem poza złymi stykami instalacji elektrycznej (klemy, masa) czy też zabrudzeniem lub uszkodzeniem stycznika znajdującego się przy rozruszniku, może także być spowodowane z utratą pojemności akumulatora oraz jego zasiarczeniem lub zamuleniem. Po trzecie - jak należy składać reklamację? Jako konsument masz prawo do dwóch rodzajów reklamacji i Ty decydujesz, z którego roszczenia chcesz skorzystać. Sprzedawca nie ma prawa Cię zbywać, ani odsyłać do Gwaranta. 1. Z tytułu "gwarancji" - roszczenie wobec producenta wyrobu lub dystrybutora, który zadeklarował świadczenie gwarancyjne. Sposób dochodzenia oraz termin określony jest w karcie gwarancyjnej. Jeżeli gwarant nie określił takiego terminu to może on takie roszczenie załatwiać choćby nawet i rok czasu. Zakres roszczenia jest ściśle określony w karcie gwarancyjnej i jako konsument możesz żądać tylko to, co zadeklarował Gwarant. Jeżeli Gwarant zadeklarował w karcie gwarancyjnej tylko i wyłącznie naprawę to nie możesz żądać wymiany lub zwrotu pieniędzy. 2. Z tytułu niezgodności z umową" - roszczenie wobec sprzedawcy. Tu cały tryb dochodzenia oraz termin określone są ustawą. Odpowiedzialność sprzedawcy jest w ciągu 2 lat od chwili zakupu i przedłuża się o każdy okres, w którym jest realizowane roszczenie reklamacyjne, czyli od chwili złożenia reklamacji do chwili spełnienia roszczeń. http://www.adamusic.pl/userfiles/file/ust_o_szczegol_warunkach_sprzed_konsumenc_tekst_je.pdf Zgodnie z zapisem tej ustawy, sprzedawca musi się ustosunkować do Twoich roszczeń w przeciągu 14 dni. Jeżeli nie zdąży w tym terminie to z automatu Twoje roszczenia uznaje się za uzasadnione i sprzedawca jest zobowiązany do spełnienia Twoich żądań. W stosunku do sprzedawcy możesz żądać: naprawy (w przypadku uszkodzonego akumulatora taka naprawa nie może być wykonana), wymiany towaru na nowy lub zwrotu pieniędzy. Tylko nie myl terminu ustosunkowania się do roszczenia z terminem naprawy czy wymiany. Termin ustosunkowania się do Twojego roszczenia to okres, w którym sprzedawca musi Ci dać odpowiedź czy uznaje Twoje roszczenie i zaproponować sposób realizacji Twojego roszczenia. Przykładowo: żądasz zwrotu pieniędzy, a sprzedawca Ci odpowiada w przeciągu 14 dni, że uznaje zasadność Twojego roszczenia, ale proponuje wymianę na nowy i określa termin tej wymiany. Uważam, że najlepszą metodą reklamacji jest właśnie roszczenie z tytułu "Niezgodności z umową", dlatego należy takie roszczenie złożyć na piśmie u sprzedawcy z wyraźnym wskazaniem, że chodzi o roszczenie z tytułu "Niezgodności z umową", a nie z tytułu "Gwarancji", za potwierdzeniem odbioru na kopii. Olać to co pisze sprzedawca na stronie, bo roszczenie z tytułu "Niezgodności z umową" przysługuje na mocy prawnej, a nie na mocy deklaracji. Sprzedawca nie może takiego roszczenia olać czy scedować na Gwaranta, a od chwili złożenia takiego roszczenia, zaczyna tykać zegar odmierzający czas 14 dni, w którym sprzedawca "musi" się ustosunkować do Twojego roszczenia. Jeżeli chodzi o Rzecznika Praw Konsumenta to nie ma sensu z nim się kontaktować, bo tylko Ci przekaże te same informacje co ja. Z Rzecznikiem skontaktujesz się dopiero wtedy, kiedy będziesz mieć problemy z dochodzeniem roszczeń. 32 |
Data: Kwiecien 13 2014 12:43:49 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: J.F. | Dnia Sun, 13 Apr 2014 12:25:34 +0200, uzytkownik napisał(a): Wybacz, ale to co tu napisałaś świadczy o Twojej ignorancji. Ale te firmy czesto maja tez sklep w internecie :-) ładowanie oraz pojemność akumulatora, Pojemnosc ? Dlugo trwa i szkodzi akumulatorowi. a ponadto zapewniają coroczny przegląd oraz serwis. Co moze byc istotne dla gwarancji. Ale ... co za przeglad, jesli dostepu do korkow nie ma ? Często przeglądy i serwis są nieodpłatne i Hm, a w innych sklepach nie ma rotacji ? a ponadto firma dba o taki akumulator stale go doładowując. W takich Troche upierdliwe, bo to trzeba ladowarek kilka i co noc zalaczac ... az obejrze kiedys klemy, czy maja slady uzycia :-) firmach w razie problemów z akumulatorem, wszelkie reklamacje z reguły Mowisz ? Jakos nie bardzo chce mi sie wierzyc, bo to przeciez teraz regula ze odsyla sie do serwisu producenta. Chyba ze jakis autoryzowany sklep Centry ... od reki spuszcza na drzewo :-) Często bywa, że zaśniedziała klema powoduje problemy z odpalaniem No nie wiem. Czesto to bywalo w maluchu. W innych samochodach sie raczej nie spotkalem. Uważam, że najlepszą metodą reklamacji jest właśnie roszczenie z tytułu Sprzedawcy sie wycwanili - do pol roku od sprzedazy owszem. Potem cie spuszcza na drzewo. Szczegolnie ze tu klient twierdzi ze akumulator przez pare miesiecy byl sprawny ... a ustawa tak jakos dziwnie nie porusza tematu awarii wcale. J. 33 |
Data: Kwiecien 13 2014 14:18:00 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: uzytkownik | W dniu 2014-04-13 12:43, J.F. pisze: Wybacz, ale to co tu napisałaś świadczy o Twojej ignorancji.Ale te firmy czesto maja tez sklep w internecie :-) Z mojego doświadczenia twierdzę, że rzadko prowadzą sprzedaż internetową. Z reguły są to niewielkie firmy, które mają dużą ilość klientów. ładowanie oraz pojemność akumulatora,Pojemnosc ? Dlugo trwa i szkodzi akumulatorowi. Nieprawda. Aby zmierzyć pojemność akumulatora nie trzeba go rozładowywać do zera. Wystarczy tylko kilka pomiarów, a następnie wykonanie prostych obliczeń. a ponadto zapewniają coroczny przegląd oraz serwis.Co moze byc istotne dla gwarancji. Nieprawda. Każdy akumulator posiada korki :) Nawet te akumulatory, rzekomo bezobsługowe także je posiadają tyle, że są one schowane pod listwą, często stanowiąc z tą listwą jedną całość i tak są skonstruowane, że opary się w nich kondensują i powracają do celek w postaci skroplin. Dlatego też ubytek wody w takich akumulatorach jest znikomy. Bezobsługowość tych akumulatorów polega na tym, że klient sam nic nie robi przy tych akumulatorach. Kupuje akumulator zalany i uformowany i raz do roku ma jechać na przegląd, gdzie sprawdzą poziom i stężenie elektrolitu, w razie potrzeby dolewają wody destylowanej. Coroczne przeglądy są wymogiem zawartym w karcie gwarancyjnej.
Jest, tyle, że o wiele mniejsza. Firmy specjalistyczne sprowadzają akumulatory w ilościach, które są w stanie zbyć w przeciągu 2-3 tygodni, a przy tym te akumulatory są systematycznie doładowywane. Niestety są nieco droższe niż w marketach, ale z pełnym serwisem i przeglądami. W przypadku marketów przychodzi transport kilkuset sztuk, które się sprzedaje przez rok czy dwa. Akumulatory leżą na półkach lub w magazynie bez opieki, bo nikt na to nie ma czasu, a poza tym ma być tam tanio, tanio i jeszcze raz tanio. a ponadto firma dba o taki akumulator stale go doładowując. W takichTroche upierdliwe, bo to trzeba ladowarek kilka i co noc zalaczac ... W firmach, od których kupuję akumulatory od przeszło 20 lat, mają regały, a na ścianie wyprowadzenia, pod które podłączają akumulatory, kiedy stwierdzą zbyt duże rozładowanie. Mogą doładowywać jednocześnie wiele akumulatorów. Akumulatory doładowuje się tylko wtedy, kiedy zaistnieje taka potrzeba. firmach w razie problemów z akumulatorem, wszelkie reklamacje z regułyMowisz ? Jakos nie bardzo chce mi sie wierzyc, bo to przeciez teraz Co prawda samemu tylko raz korzystałem z takich roszczeń w firmie specjalizującej się w sprzedaży akumulatorów, ale byłem także świadkiem innego przypadku w tej firmie. Przecież akumulatora nie naprawisz, bo się nie da. Klient przyjeżdża z uszkodzonym akumulatorem, który jest objęty ochroną z tytułu niezgodności to sprzedawca po stwierdzeniu faktu uszkodzenia akumulatora, zakłada klientowi nowy akumulator, a uszkodzony oddaje do producenta z tytułu rękojmi. Niczego nie wysyła, bo producent swoim transportem przyjeżdża raz w tygodniu czy raz na dwa tygodnie z kolejną dostawą i zabiera uszkodzone. Tak więc dlaczego niby mieliby olewać klienta? Natomiast firma internetowa, która od razu zrzuca odpowiedzialność na Gwaranta jest co najmniej podejrzana i w życiu bym nie zrobił u nich zakupów. Często bywa, że zaśniedziała klema powoduje problemy z odpalaniemNo nie wiem. Czesto to bywalo w maluchu. W innych samochodach sie ROTFL. A czym się różnią akumulatory i klemy oraz śruby masowe w Maluchu od akumulatorów i klem oraz śrub masowych w innych samochodach? :) Uważam, że najlepszą metodą reklamacji jest właśnie roszczenie z tytułuSprzedawcy sie wycwanili - do pol roku od sprzedazy owszem. A wiesz o tym, że jak jesteś w stanie udowodnić sprzedawcy, iż w chwili zakupu był on świadomy, że towar nie jest pełnowartościowy, a sprzedał go jako towar pełnowartościowy to odpowiedzialność tego sprzedawcy nie kończy się po 2 latach, a dopiero po latach 10? Przykładowo. Sprzedawca sprzedaje zleżały akumulator, który utracił swoją pojemność i nie poinformował o tym kupującego, że akumulator leżał na półce rok czasu i może mieć przez to mniejszą pojemność, a sprzedał go wiedząc o tym jako pełnowartościowy. W tym przypadku wystarczy nagranie rozmowy telefonicznej :) 34 |
Data: Kwiecien 13 2014 15:49:46 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: J.F. | Dnia Sun, 13 Apr 2014 14:18:00 +0200, uzytkownik napisał(a): W dniu 2014-04-13 12:43, J.F. pisze: A sprawdzales czy ich nie ma na allegro ? Mozna prosic o kilka przykladow takich firm ? Nieprawda.ładowanie oraz pojemność akumulatora,Pojemnosc ? Dlugo trwa i szkodzi akumulatorowi. Jak ? Nieprawda.a ponadto zapewniają coroczny przegląd oraz serwis.Co moze byc istotne dla gwarancji. Pod nalepka. A nalepke ... wolno zerwac, czy gwarancje sie wtedy traci ? :-) Nawet te akumulatory, rzekomo bezobsługowe także je posiadają tyle, że Ja tam smiem twierdzic ze jednak wiekszosc ma otworek wentylujacy. Przechyl na bok ... tylko nad miska. Dlatego też ubytek wody w takich akumulatorach jest znikomy. IMO - dlatego, ze elektroniczne regulatory lepiej dbaja o napiecie. I tak sie zastanawiam czy ten oworek nie wychwytuje wilgoci z powietrza ... Bezobsługowość tych akumulatorów polega na tym, że klient I co - zrywaja przy tym nalepke ozdobna ? Jest, tyle, że o wiele mniejsza.Często przeglądy i serwis są nieodpłatne iHm, a w innych sklepach nie ma rotacji ? Mysle ze markety zamawiaja akumulatory w ilosciach takich ze wiekszosc sie zbywa w 2-4 tygodnie :-) Juz w marcu na polkach resztki zostaly. Czy doladowuja to nie wiem, ale tej zimy ceny markety mialy wyzsze :-) Co prawda samemu tylko raz korzystałem z takich roszczeń w firmie Jesli tak, to swietnie, ja sie jednak obawiam ze klient uslyszy ze akumulator musi im zostawic na 2 tygodnie, bez zastepczego. Ale moze firma z tradycja, wie jak traktowac klienta, i producentow ktorzy nie wiedza nie oferuje :-) ROTFL.Często bywa, że zaśniedziała klema powoduje problemy z odpalaniemNo nie wiem. Czesto to bywalo w maluchu. W innych samochodach sie Nie wiem. Wiem za to ze w maluchu pare razy to widzialem, a w innych samochodach nie. Dokladnie to o klemy chodzi - ich czyszczenie w maluchu pomagalo. A wiesz o tym, że jak jesteś w stanie udowodnić sprzedawcy, iż w chwiliUważam, że najlepszą metodą reklamacji jest właśnie roszczenie z tytułuSprzedawcy sie wycwanili - do pol roku od sprzedazy owszem. Ale jak udowodnisz ? I co znaczy niepelnowartosciowy ? Przykładowo. Sprzedawca sprzedaje zleżały akumulator, który utracił Ale przeciez on jest porzadny sprzedawca, doladowywal regularnie i akumulator nic a nic nie stracil :-) P.S. W przypadku opon na taka okolicznosc Unia musiala az stosowny przepis wydac (opony uwaza sie za nowe do trzech lat od daty produkcji) a sprzedał go wiedząc o tym jako pełnowartościowy. Ale ktorej rozmowy ? Tej w ktorej sie sprzedawca przyzna ze tak, ma prawo byc 30Ah zamiast nominalnych 60, bo towar przeciez lezy na polce, a pojemnosc traci od dnia produkcji ? Takiej nie bedzie. A pojemnosc mierzysz w dniu zakupu, czy po pol roku uzywania ? Tak czy inaczej - ustawa slowem nie wspomina o awariu i trwalosci. Niby jest dwa lata odpowiedzialnosci ... ale czy umowa umowila dwa lata trwalosci ? (szczegolnie ciekawe w przypadku towarow z roczna gwarancja) A akumulator ile wlasciwie powinien dzialac ? Bo rzeklbym ze ponad 5 lat, ale wiele tylu nie dozywa, choc nie bardzo wiadomo z czyjej winy, bo te stare samochody miewaja problemy z elektryka :-) Oczywiscie mozna argumentowac ze towar sie popsul za szybko z winy jego wady w chwili sprzedazy. I tu sie okazuje dosc kluczowy zapis o domniemaniu istnienia niezgodnosci przez 6 miesiecy. Roznica taka ze w razie sprawy w sadzie to sprzedawca musi rzeczoznawce powolac i udowodnic ze nie bylo. A po terminie to klient powinien powolac i udowodnic ze byla. Choc akurat w przypadku akumulatorow ... klient powola byle jakiego, ktory sprawdzi ze akumulator do d* i zgodnie z prawda napisze ze doszlo do zwarcia wewnetrznego czy opadu plyt i w jego opinii to za szybko aby bylo naturalne, a sprzedawca tez moze powolac, jego dojdzie do tych samych ustalen i napisze ze typowe przyczyny to glebokie rozladowanie, dlugotrwale niedoladowanie i narazenie na wstrzasy - czyli wszystko z winy klienta :-) J. 35 |
Data: Kwiecien 13 2014 18:09:20 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: uzytkownik | W dniu 2014-04-13 15:49, J.F. pisze: A sprawdzales czy ich nie ma na allegro ? Mozna prosic o kilka przykladow takich firm ? Ja od lat korzystam z usług tej firmy: http://www.anoda.com.pl/index.html Korzystałem także z usług 2 innych firm tego typu, ale nie pamiętam ich nazw, dlatego nie jestem w stanie ich teraz wskazać. Żadnej z tych firm nie znalazłem na Allegro, a nawet ich sklepu internetowego. Jak chcesz się dowiedzieć, gdzie w danym mieście znajdziesz taką najlepszą firmę oferującą dobre usługi i akumulatory w dobrych cenach to zapytaj lokalnych taryfiarzy :) Jak ?Nieprawda.ładowanie oraz pojemność akumulatora,Pojemnosc ? Dlugo trwa i szkodzi akumulatorowi. Pomiar prądu rozładowania i spadki napięcia bez obciążenia i pod obciążeniem. Dodatkowo pomiar gęstości elektrolitu. Lub po prostu skorzystać ze specjalnego miernika, który umożliwia dokonanie pomiaru w przeciągu kilkuminutowego testu. Nieprawda.Pod nalepka. A co Cię interesuje nalepka. Serwisant zerwie to nalepi kolejną nalepkę. Ja tam smiem twierdzic ze jednak wiekszosc ma otworek wentylujacy. Montowałeś kiedykolwiek akumulator w samochodzie w pozycji innej niż korkami do góry? Poza tym korki są zabezpieczone przed przypadkowymi przechyłami. Wewnątrz korków znajduje się labirynt, który uniemożliwia wypłynąć elektrolitowi. Dlatego też ubytek wody w takich akumulatorach jest znikomy.IMO - dlatego, ze elektroniczne regulatory lepiej dbaja o napiecie. A ja głupi myślałem, że w Maluchach były montowane regulatory elektroniczne i że mechaniczne to już bardzo zamierzchła przeszłość Syren i Warszaw :) I tak sie zastanawiam czy ten oworek nie wychwytuje wilgoci z Myślę, że nie. Gdyby tak było to poziom elektrolitu mógłby rosnąć, a jednak w każdym akumulatorze maleje. Bezobsługowość tych akumulatorów polega na tym, że klientI co - zrywaja przy tym nalepke ozdobna ? Czy kupując akumulatory wybierasz te, które mają ładniejsze i bardziej kolorowe naklejki, czy te akumulatory, które mają lepszą opinię o jakości? Mysle ze markety zamawiaja akumulatory w ilosciach takich ze wiekszosc Widywałem w marketach akumulatory roczne. Jesli tak, to swietnie, ja sie jednak obawiam ze klient uslyszy ze To tym samym pozbyliby się kilku-kilkunastu jak nie kilkudziesięciu klientów. Właścicieli takich firm nie stać na takie ekstrawagancje. Ale moze firma z tradycja, wie jak traktowac klienta, i producentow W dzisiejszych czasach takie firmy muszą dbać o klienta. Nie wiem. Wiem za to ze w maluchu pare razy to widzialem, a w innych Ja z klemami walczyłem zarówno w Maluchach, których w swojej historii motoryzacyjnej miałem sztuk 2, jak i w samochodach innych marek. A wiesz o tym, że jak jesteś w stanie udowodnić sprzedawcy, iż w chwiliAle jak udowodnisz ? I co znaczy niepelnowartosciowy ? No i tu jest właśnie problem jak udowodnić.
Myślisz, że w stosunku do akumulatorów nie ma stosownych norm? adku wystarczy nagranie rozmowy telefonicznej :) Dlatego są okresy gwarancyjne, w których producent zapewnia bezawaryjną pracę produktu. Taka gwarancja jest swego rodzaju zachętą dla kupującego, czyli sprzedawca pośrednio także czerpie korzyści z takich deklaracji, ponieważ łątwiej sprzedaje taki produkt i więcej może na nim zarobić. W przypadku "Niezgodności towaru z umową" prawodawca zakłada, że jeżeli produkt ulegnie uszkodzeniu w przeciągu 6 miesięcy od chwili sprzedaży to w tym produkcie istniała wada, która powodowała niezgodność towaru z umową, niezależnie od tego jakim świadczeniem gwarancyjnym ten produkt był objęty. Jeżeli jednak produkt jest objęty dłuższym okresem gwarancyjnym to wystarczy się tylko powołać na tą gwarancję. (szczegolnie ciekawe w przypadku towarow z roczna gwarancja) No i tu jest problem co kto i komu udowodni :) Tego typu sprawy mogą się ciągnąć latami po sądach. 36 |
Data: Kwiecien 13 2014 19:37:13 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: J.F. | Dnia Sun, 13 Apr 2014 18:09:20 +0200, uzytkownik napisał(a): W dniu 2014-04-13 15:49, J.F. pisze: Ja od lat korzystam z usług tej firmy: http://www.anoda.com.pl/index.html No dobra, wyglada na to ze nie sprzedaja przez internet. Ale troche opinii sie znalazlo http://forum.gazeta.pl/forum/w,55,133028969,,akumulator.html?v=2 oj, drogo :-) Galerie patrze ... nie widze tych gniazdek przy regalach, za to zaplecze robi wrazenie ... na milosnikach antykow :-) Jak chcesz się dowiedzieć, gdzie w danym mieście znajdziesz taką Oni maja problemy z akumulatorami ? Pomiar prądu rozładowania i spadki napięcia bez obciążenia i podJak ?Nieprawda.ładowanie oraz pojemność akumulatora,Pojemnosc ? Dlugo trwa i szkodzi akumulatorowi. Hm, mialem aku ktoremu zostalo 4Ah, auto zapalalo dobrze. Paru minut nie wytrzymalby ... ale ile amperow przez te minuty ? A co Cię interesuje nalepka. Serwisant zerwie to nalepi kolejną nalepkę.Każdy akumulator posiada korki :)Pod nalepka. Maja takie firmowe ? Ja tam smiem twierdzic ze jednak wiekszosc ma otworek wentylujacy.Montowałeś kiedykolwiek akumulator w samochodzie w pozycji innej niż Nie, ale mi w supermarkecie na kasie przewrocili na bok, zeby kod odczytac :-) Poza tym korki są zabezpieczone przed przypadkowymi przechyłami. To nie w korkach byl otwor. A ja głupi myślałem, że w Maluchach były montowane regulatoryDlatego też ubytek wody w takich akumulatorach jest znikomy.IMO - dlatego, ze elektroniczne regulatory lepiej dbaja o napiecie. Moze kiepskie, a moze w maluchach tez juz nie trzeba bylo dolewac. W nowszych samochodach naprawde nie trzeba. I tak sie zastanawiam czy ten oworek nie wychwytuje wilgoci zMyślę, że nie. Gdyby tak było to poziom elektrolitu mógłby rosnąć, a Kwas siarkowy higroskopijny, ale gdzie sie ustala rownowaga to nie wiem. Szczegolnie ze warunki zmienne. Czy kupując akumulatory wybierasz te, które mają ładniejsze i bardziejBezobsługowość tych akumulatorów polega na tym, że klientI co - zrywaja przy tym nalepke ozdobna ? W opinie nie bardzo wierze, bo rozne sa, a kto zagwarantuje ze 5 lat pozniej akumulator jest tak samo produkowany. Zreszta ten rzekomo lepszy kosztuje dwa razy wiecej i zaczyna sie zgadywanka - czy on wytrzyma 6 lat, bo zakladam ze tani wytrzyma 3 lata. Zreszta - skoro producent takie dobre robi, to niech da 5 lat gwarancji, czemu mam polegac na opinii, a nie na papierze? :-) IMO - wazniejsze jest traktowanie reklamacji ... a tu opinie nie sa dobre. Tak wiec wybor jest tak naprawde w ciemno, ale tak czy inaczej - nalepka czesto jest, korki pod nalepka, wiec ciekaw jestem jak ten przeglad wyglada. A przeciez obowiazkowy :-) Mysle ze markety zamawiaja akumulatory w ilosciach takich ze wiekszoscWidywałem w marketach akumulatory roczne. Cos im tam stoi, ale zazwyczaj czlowiekowi wysiada zima, a oni maja wtedy nowa dostawe :-) Zreszta mysli ze taka Anoda nie ma rocznych ? Nietypowe tylko na zamowienie ? Jesli tak, to swietnie, ja sie jednak obawiam ze klient uslyszy zeTo tym samym pozbyliby się kilku-kilkunastu jak nie kilkudziesięciu No coz, sadzac po innych doniesieniach, to producenci raczej odrzucaja reklamacje. Wiec czy firmy stac na doplacanie ? Fachowym sklepom nie odrzucaja, czy jest tego na tyle malo, ze ich stac ? A marze maja wysoka :-) Nie wiem. Wiem za to ze w maluchu pare razy to widzialem, a w innychJa z klemami walczyłem zarówno w Maluchach, których w swojej historii A ja nie wiem co to klemy. Chocby byly zarosniete osadem itp - auto zapala. A jak nie, to z winy akumulatora. No i tu jest właśnie problem jak udowodnić.A wiesz o tym, że jak jesteś w stanie udowodnić sprzedawcy, iż w chwiliAle jak udowodnisz ? I co znaczy niepelnowartosciowy ? Czyli nie udowodnisz i przepis nie ma zastosowania. Myślisz, że w stosunku do akumulatorów nie ma stosownych norm?Przykładowo. Sprzedawca sprzedaje zleżały akumulator, który utraciłAle przeciez on jest porzadny sprzedawca, doladowywal regularnie i Nie slyszalem. Moze i sa. Tak czy inaczej - ustawa slowem nie wspomina o awariu i trwalosci.Dlatego są okresy gwarancyjne, w których producent zapewnia I najlepiej dla wszystkich, jak tez ma 2 lata lub wiecej .. W przypadku "Niezgodności towaru z umową" prawodawca Ale trwalosc moze byc okreslona w inny sposob. Jeżeli jednak produkt jest objęty U gwaranta ? Bo niezgodnosci tu na razie nie ma, chyba ze sie gwarant uchyla :-) Nawiasem mowiac - gwarancja byla dluga, gwarant przestaje gwarantowac .... a odpowiedzialnosc sprzedawcy za brak realnej gwarancji sie konczy po 2 latach, tak klienta ustawa zalatwila :-) J. 37 |
Data: Kwiecien 14 2014 23:18:01 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: uzytkownik | W dniu 2014-04-13 19:37, J.F. pisze: No dobra, wyglada na to ze nie sprzedaja przez internet. Ja wiem czy drogo. Zapewne nieco drożej niż na Allegro, ale i tak taniej jak w lokalnych sklepach motoryzacyjnych. Jak bym użytkował samochody od święta to zapewne szukałbym nowego na Allegro czy gdzieś w internecie, ale ja nie użytkuję samochodów od święta. Bywa, że nawet ta stracona godzina czy dwie, aby podjechać do sklepu w celu zakupu akumulatora i własnoręczna wymiana stanowi dla mnie większą stratę niż wydanie chćby nawet tych 50zł drożej za akumulator, który mi wymienią w kilkanaście minut.
Myślisz, że już samo posiadanie super nowoczesnych przyrządów jest w stanie zastąpić wiedzę i doświadczenie? Jak chcesz się dowiedzieć, gdzie w danym mieście znajdziesz takąOni maja problemy z akumulatorami ? Z racji charakteru użytkowania samochodu, zmuszeni są do częstszej wymiany akumulatorów, a z charakteru pracy mają większy kontakt z innymi, podobnymi do siebie kierowcami, którzy także częściej niż zwykły użytkownik muszą wymieniać akumulatory. A co Cię interesuje nalepka. Serwisant zerwie to nalepi kolejną nalepkę.Maja takie firmowe ? Nie wiem czy są firmowe czy niefirmowe. Szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi, bo uważam, ze od zaglądania pod maskę samochodu są fachowcy od samochodów :) Montowałeś kiedykolwiek akumulator w samochodzie w pozycji innej niżNie, ale mi w supermarkecie na kasie przewrocili na bok, zeby kod Nie kupuję akumulatorów w supermarkecie, a tak gdzie kupowałem to ich nie przewracali. To jest właśnie świetny przykład na to, że warto jest te 50zł więcej za akumulator niż kupować w supermarkecie, a co gorsza gdzieś w internecie, skąd dotrze firmą kurierską. A wiadomo jak się przejmują przesyłkami firmy kurierskie. Jako przykładem posłużę się moim przypadkiem, kiedy jedna z firm kurierskich wiozła do mnie instrument muzyczny, który kupiłem za kilka tys. zł. i rozpier.....ła go łamiąc w pół. Było to już ładnych parę lat temu, toteż wartość tego instrumentu była nieco wyższa niż obecnie. Teraz sobie wyobraźmy co mogli robić z tym instrumentem i co by robili z akumulatorem./ Cos im tam stoi, ale zazwyczaj czlowiekowi wysiada zima, a oni maja Kiedyś mi padł całkowicie akumulator. Opadły elektrody i nie dało się go nawet podładować. Okazało się, że nie mieli takiego akumulatora "od ręki". Dogadaliśmy się, że mi sprowadzą ten akumulator w przeciągu 2-3 dni, a na ten czas wsadzili jakiś używany, mniejszy.
Nie wiem jak jest. Ja tylko opisuję z czym się spotkałem i z czego wynikają moje przemyślenia. No i tu jest właśnie problem jak udowodnić.Czyli nie udowodnisz i przepis nie ma zastosowania. Tu nie chodzi o przepis, ale o "straszaka". I najlepiej dla wszystkich, jak tez ma 2 lata lub wiecej ..Tak czy inaczej - ustawa slowem nie wspomina o awariu i trwalosci.Dlatego są okresy gwarancyjne, w których producent zapewnia U sprzedawcy. Bo niezgodnosci tu na razie nie ma, chyba ze sie gwarant uchyla :-) Jest niezgodność, kiedy sprzedawca zachęca 2 letnią gwarancją prawidłowej pracy, a urządzenie się psuje po roku.
I tu jest błąd ustawy. Ale patrząc też z drugiej strony przez 6 miesięcy zakłada się z automatu, że niezgodność istniała w chwili zakupu, pomimo, że nikt nie gwarantował nawet dnia. 38 |
Data: Kwiecien 15 2014 09:26:01 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: J.F. | Dnia Mon, 14 Apr 2014 23:18:01 +0200, uzytkownik napisał(a): W dniu 2014-04-13 19:37, J.F. pisze: "[quote] ..na Ogrodowej w Anodzie nie kupuj bo tam ceny 100% wyższe niż wszędzie indziej ...polecam taki mały sklepik na ul. Rydza Śmigłego 29 [/quote] Tu się zgodzę. Ten sam akumulator na Ogrodowej 259 zł, na Śmigłego 170 zł. " Jak bym użytkował samochody od święta to zapewne szukałbym nowego na No, jakby mieli powiedziec "reklamacja potrwa 2 tygodnie" .. Ale z drugiej strony - jak ktos uzywa czestro, to pewnie na aku nie narzeka. Galerie patrze ... nie widze tych gniazdek przy regalach, za toMyślisz, że już samo posiadanie super nowoczesnych przyrządów jest w No, te nowoczesne urzadzenia potrafia miec wiedze i doswiadczenie zaszyte w srodku. Ale ja nie o tym - tylko skad oni te kubly wzieli :-) I co to jest - ladowarka do wozkow akumulatorowych, czy lamp kopalnianych ? :-) Z racji charakteru użytkowania samochodu, zmuszeni są do częstszejJak chcesz się dowiedzieć, gdzie w danym mieście znajdziesz takąOni maja problemy z akumulatorami ? Silnik rozgrzany, rozruch latwy i szybki ... az z ciekawosci podpytam. Nie wiem czy są firmowe czy niefirmowe. Szczerze mówiąc mało mnie toA co Cię interesuje nalepka. Serwisant zerwie to nalepi kolejną nalepkę.Maja takie firmowe ? Ale o fachowca coraz trudniej :-) Nie kupuję akumulatorów w supermarkecie, a tak gdzie kupowałem to ichMontowałeś kiedykolwiek akumulator w samochodzie w pozycji innej niżNie, ale mi w supermarkecie na kasie przewrocili na bok, zeby kod Blondynka na kasie :-) To jest właśnie świetny przykład na to, że warto jest te 50zł więcej za Ale do tego sklepu jak docieraja ? Kurierem :-) Tu nie chodzi o przepis, ale o "straszaka".No i tu jest właśnie problem jak udowodnić.Czyli nie udowodnisz i przepis nie ma zastosowania. Ty reklamujesz pierwszy raz, a sklep ma takich klientow co tydzien :-) U sprzedawcy.Jeżeli jednak produkt jest objętyU gwaranta ? Hm, sprzedawca zachwalal produkt ze ma dwuletnia gwarancje ... no i ma, mozna isc do gwaranta i realizowac, zadnej niezgodnosci tu nie widze :-) Nawiasem mowiac - gwarancja byla dluga, gwarant przestaje gwarantowacI tu jest błąd ustawy. Ciagle nie moge sie pogodzic z wyciaganiem daleko idacych wnioskow, ktore jawnie zapisane w przepisie nie sa. Niezgodnosc to niezgodnosc, a o awariach w ustawie ani slowa nie ma. No ale poki sprzedawcy sie boja przez pol roku to dobrze. Gdzies tam jeszcze klient moze twierdzic ze kupil, ale nie uzywal, wczoraj odpakowal, a towar niesprawny, widac taki mu wydano. Ale co jesli mowi ze przez pare miesiecy dzialal dobrze, albo towar nosi slady uzywania ? Widac sprzedawca wydal sprawny. J. 39 |
Data: Kwiecien 15 2014 22:32:04 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: uzytkownik | W dniu 2014-04-15 09:26, J.F. pisze: okalnych sklepach motoryzacyjnych. Ja nie czytam takich pierdół, bo są nieobiektywne. Wyobrażasz sobie, że ta wypowiedź może być prawdziwa? Skoro akumulatory w Anodzie są droższe 100% niż wszędzie to ww akumulator by nie kosztował 259zł tylko musiałby kosztować co najmniej 340zł, bo taka by była kwota, gdyby był droższy 100% niż na Rydza, a ponoć na Rydza wg autora tych bzdetów są najtańsze w mieście, czyli de facto ten akumulator w Anodzie wg tego co pisze ten jegomość musiałby kosztować ze 400-500zł. Niestety tak nie jest. Ludzie tam jeżdżą, bo jest taniej jak w sklepach motoryzacyjnych. Na forach często udzielają się właściciele i pracownicy konkurencyjnych firm. Myślę, że ten koleś to po prostu konkurencja. Porównywałem ceny w kilku różnych firmach i to były różnice rzędu 10-30zł. Na Rydza także bywałem, bo to "rzut beretem" od poprzedniego miejsca mojego zamieszkania i jakoś nie rzuciło mi się w oczy, aby była tak duża różnica. Teraz tam nie jeżdżę, bo się przeprowadziłem poza miasto z drugiej jego strony i Anoda jest w połowie drogi ode mnie do Rydza.
W zeszłym roku przedsiębiorstwo wodociągowe prowadziło akcję czyszczenia głównej rury zasilającej moją miejscowość. W trakcie tych prac najprawdopodobniej "zafiksował" reduktor ciśnienia, znajdujący się przy głównej arterii zasilającej miasto w wodę i redukujący ciśnienie na tej czyszczonej odnodze. Ten reduktor akurat znajduje się ok 20m od mojej posesji. W mojej instalacji pojawiły się tak silne uderzenia wodne, że pękła stalowa rura wodna znajdująca się pod posadzką tuż przy zewnętrznej ścianie budynku. Dobrze, że akurat byłem w domu i szybko zareagowałem. Zrobiłem awanturę i zakład wodociągów musiał mi usunąć awarię w ramach naprawy szkód. Przyjechał jakiś spec z super nowoczesnym sprzętem. Pozapinał bezprzewodowe mikrofony w kilku miejscach i przyrząd z dużą precyzją wskazał miejsce uszkodzenia - ok. 8m od domu. Mówię do gościa, że to nie jest możliwe, ponieważ w tym miejscu są już nowe, plastikowe rury, na których takie udary nie robią najmniejszego wrażenia. Że jeżeli pękła jakaś rura to tylko stalowa. Przyjechali z koparką i już chcieli mi rozbierać kostkę brukową i odkopywać rok wcześniej położone przeze mnie plastikowe rury, ale im zabroniłem i wskazałem inne miejsce, gdzie znajduje się uszkodzenie, które zlokalizowałem na słuch i na zdrowy rozsądek, bo tam były rury stalowe. Problem był w tym, że wskazałem im miejsce odległe o ok. 15m od tego miejsca, które wskazał ich genialny przyrząd. Przyjechał drugi gość i przywiózł inny przyrząd, który wskazał podobnie miejsce awarii jak ten poprzedni, ale nie chciałem dać za wygrane i powiedziałem, że nie pozwolę im kopać w tym miejscu, które wskazywały przyrządy. Na szczęście zanim ekipa rozładowała koparkę i przygotowała się do kopania, zaczęła się pojawiać mokra plama w tym miejscu, które ja wskazałem.
Raczej dowożą przedstawiciele handlowi, którzy opiekują się wieloma takimi punktami w regionie. Tak to się odbywa. Ciagle nie moge sie pogodzic z wyciaganiem daleko idacych wnioskow, Niestety tu przepisy mają zbyt dużą możliwość interpretacji. 40 |
Data: Kwiecien 14 2014 17:01:02 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2014-04-13 18:09, uzytkownik pisze: Pomiar prądu rozładowania i spadki napięcia bez obciążenia i pod obciążeniem. Dodatkowo pomiar gęstości elektrolitu. Niewiele to daje. Akumulator może mieć dobry prąd i małe spadki napięcia (praktycznie jak nowy), tudzież właściwą gęstość elektrolitu, a pojemność = 20% oryginalnej. Miałem, sprawdzałem. Lub po prostu skorzystać ze specjalnego miernika, który umożliwia dokonanie pomiaru w przeciągu kilkuminutowego testu. Który to miernik zmierzy niby coś więcej niż prądy i napięcia? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 41 |
Data: Kwiecien 14 2014 21:59:55 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Adam | W dniu 2014-04-14 17:01, Jakub Witkowski pisze: W dniu 2014-04-13 18:09, uzytkownik pisze: Opadnięte płyty? Ponadto określenie "prąd" w aspekcie akumulatora może się odnosić do 2 rzeczy: - prąd rozruchowy - prąd w jednostce czasu - czyli niezbyt prawidłowe (acz popularne) określenie pojemności. Mało możliwe, aby akumulator miał "dobry prąd i małe spadki napięcia (praktycznie jak nowy), tudzież właściwą gęstość elektrolitu, a pojemność = 20% oryginalnej" Gęstość elektrolitu zmienia się w zależności od napięcia (a więc i stopnia naładowania) - może coś źle mierzyłeś? Może pomyliłeś spadek napięcia z opornością wewnętrzną? Lub po prostu skorzystać ze specjalnego miernika, który umożliwia No chyba większość "samochodowych". Pierwszy-lepszy to np. Volcraft FY-64. Jest prosty, ale wystarczający do wstępnego określenia stanu baterii. -- Pozdrawiam. Adam 42 |
Data: Kwiecien 15 2014 09:37:58 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: J.F. | Dnia Mon, 14 Apr 2014 21:59:55 +0200, Adam napisał(a): W dniu 2014-04-14 17:01, Jakub Witkowski pisze: Albo zasiarczone. Choc niby powinno to odchudzic elektrolit. Ponadto określenie "prąd" w aspekcie akumulatora może się odnosić do 2 Niestety zdarza sie, a rzeklbym wrecz ze normalne. Aku zwawo kreci rozrusznikiem, wiec prad daje, chwile pokreci, zapala normalnie, a jednak zuzyty bo jak sie chwila przedluzy, to zdycha. Ale tego nie stwierdzisz bez rozladowania, a rozladowanie szkodzi. No chyba większość "samochodowych".Lub po prostu skorzystać ze specjalnego miernika, który umożliwiaKtóry to miernik zmierzy niby coś więcej niż prądy i napięcia? No oko to jednak zwykly woltomierz, tyle ze z bocznikiem. J. 43 |
Data: Kwiecien 15 2014 02:00:07 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: | W dniu wtorek, 15 kwietnia 2014 09:37:58 UTC+2 użytkownik J.F. napisał: Dnia Mon, 14 Apr 2014 21:59:55 +0200, Adam napisał(a): Z bocznikiem to raczej niezwykły woltomierz. Z bocznikiem to zwykły amperomierz raczej. Do okulisty idź. Czy jesteś z gimbazy co wiedzę z netu wzięła? 44 |
Data: Kwiecien 17 2014 16:50:44 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2014-04-15 11:00, pisze: Z bocznikiem to raczej niezwykły woltomierz. Z bocznikiem to zwykły amperomierz raczej. Przyrząd mierzący napięcie na boczniku o znanej rezystancji może być wyskalowany zarówno w woltach (odczyt spadku napięcia na boczniku), jak i w amperach (odczyt prądu płynącego przez bocznik). Albo, najpewniej, w jednym i drugim naraz. Nazwij go jak sobie chcesz. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 45 |
Data: Kwiecien 17 2014 16:40:00 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2014-04-14 21:59, Adam pisze: Opadnięte płyty? Bo ja wiem? Ponadto określenie "prąd" w aspekcie akumulatora może się odnosić do 2 rzeczy: Oczywiście chodziło mi o prąd rozruchowy. Ten aku, aczkolwiek siedział w osobówce, to odpalał nawet zimnego diesla w dostawczaku. Kręcił bardzo dobrze. Tylko, że krótko. Można bylo liczyć na ~10 zakręceń. I rozładowywał się błyskawicznie np. po zostawieniu na światłach. Po całkowitym naładowaniu, testowe rozładowanie prądem rzędu 5A (żarówka) wykazało, że ma około 8 Ah. Wymieniłem jako ryzykowny, choć działał dobrze. Teraz mam taki, który kręci jakby nieco gorzej, nie wiem, czy przetrwa najbliższą zimę. Ale pojemności mu nie brakuje. Mało możliwe, aby akumulator miał "dobry prąd i małe spadki napięcia Gęstość elektrolitu po naładowaniu była na granicy obszaru "full" na aerometrze, nie pamiętam dokładnej wartości. Faktem jest, że była nieco niższa niż dla nowego akumulatora. Po rozładowaniu gęstości już nie mierzyłem. Który to miernik zmierzy niby coś więcej niż prądy i napięcia? Przecież ten miernik mierzy de facto spadek napięcia pod obciążeniem. Czyli, zdolność do rozruchu. To oczywiście ważne, ale to za mało. Są akumulatory dające mały prąd - ale posiadające znaczną pojemność, i bywają takie, w których jest dokładnie na odwrót - jak wyżej. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 46 |
Data: Kwiecien 13 2014 19:48:26 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: magda | W dniu 2014-04-13 12:25, uzytkownik pisze: 47 |
Data: Kwiecien 13 2014 20:35:36 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Czesław Wiśniak | napisalam ze prosze o nietrolowanie o ladowaniu, podoborach pradu itp poniewaz wszystko mam sprawne. zakodował ? Jak nie uzna reklamacji to se wynajmij rzeczoznawce i prawnika. Zrozumialas nadeta babo ?:) 48 |
Data: Kwiecien 14 2014 23:27:11 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: uzytkownik | W dniu 2014-04-13 19:48, magda pisze:
A skąd to wiesz, ze auto jest sprawne? Bo tak sobie założyłaś i tak ma być? A może korzystałaś z usług wróżbitów z Ezo TV? :) akumulator sie "zdupcyl" - zrozumiales? akumulator kupowalam jaknamlodszy, z kodu wybitego na obudowie wynikalo ze ma 3 tygodnie. Nie. Póki co to tylko piszesz jakie są Twoje pobożne życzenia.
Skoro "wszystko jest sprawne" to co piep....sz o uszkodzeniu akumulatora?
Więc kończę z laski swojej, bo widzę, że trafiłem na "betonową blond Madonnę" :) 49 |
Data: Kwiecien 15 2014 01:11:45 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: magda | A skąd to wiesz, ze auto jest sprawne? bo sprawdzalam. czy kolejnym idiotycznym pytaniem bedzie: jak i gdzie oraz kiedy, kto i czym ? reszty twoich debilizmow szkoda nawet komentowac. ty chyba jestes sprzedawca akumulatorow. 50 |
Data: Kwiecien 15 2014 07:32:18 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: uzytkownik | W dniu 2014-04-15 01:11, magda pisze: A skąd to wiesz, ze auto jest sprawne? Nie będę pytał kto, bo napisałaś, że to Ty sprawdzałaś. Ale zapytam "w jaki sposób?" :) reszty twoich debilizmow szkoda nawet komentowac. Wszystkim tak dziękujesz za okazaną pomoc? :) ty chyba jestes sprzedawca akumulatorow. Zgodnie z Twoim tokiem rozumowania jestem także sprzedawcą papieru do drukarki oraz samych drukarek, bo polecałem złożyć reklamację na piśmie. Pisałem także o tym, że potrzebne są specjalistyczne przyrządy, aby pomierzyć parametry akumulatora oraz stan samochodu, a więc także jestem sprzedawcą specjalistycznych przyrządów. Ponieważ powoływałem się na obowiązujące prawo to jestem także sprzedawcą wiedzy prawnej, czyli jestem prawnikiem i teraz będę musiał Cię "skroić" za usługę prawną. Napisałaś wcześniej: zapytalam jak sie zabezpieczyc przed wyjebka sprzedawcy wiec nie rozumiem jak ma mi pomoc twoja "porada" zebym reklamowala z tyt. niezgodnosci bo sprzedawca ma 14 dni na odpowiedz a jak nie odpowie to reklamacja uznana. a dlaczego nie napiszesz co dalej jesli sprzedawca odpowie ale reklamacji nie uzna? Wiem i Ci o tym napisałem. "Z Rzecznikiem skontaktujesz się dopiero wtedy, kiedy będziesz mieć problemy z dochodzeniem roszczeń. " Albo masz problemy z czytaniem, albo też problemy ze zrozumieniem tego co czytasz. To, że nie rozumiesz w jaki sposób ma pomóc moja porada jest normalne, bo możesz mieć wątpliwości nie znając przysługujących Ci praw, ale Twoje zachowanie i odnoszenie się do ludzi jest nienormalne. W jaki sposób ma pomóc to co napisałem? A w taki, że z reguły sprzedawcy "miękną", kiedy stwierdzą, że klient zna prawo, umie je się powołać na konkretne zapisy tego prawa i jest stanowczy w swych żądaniach. Traktują całkiem inaczej takiego klienta, niż klienta, który dzwoni i pyta "co ma zrobić". Tego, który pyta co ma zrobić, odeślą do gwaranta niech się sam z nim buja. Zastanawiam się czy Ty jesteś tylko ciemną i arogancką blondyną czy tylko zwykłym Trollem udającym blondynkę. 51 |
Data: Kwiecien 15 2014 18:54:49 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Cavallino |
A skąd to wiesz, ze auto jest sprawne? Z pyskówkami pomyliłaś adresy. PLONK WARNING 52 |
Data: Kwiecien 11 2014 00:51:02 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: WS | W dniu czwartek, 10 kwietnia 2014 22:45:57 UTC+2 użytkownik magda napisał: > cos sie zepsulo, ale nijak nie wynika to z opisu ;) A w temacie to ja bym zrobil dokladnie jak napisalem wczesniej i KONKRET(*) wpisal we wniosku reklamacyjnym, nawet dopisujac cos w syylu "moj mechanik stwierdzil, ze:" na wszelki wypadek, gdyby jakis kit chcieli wciskac ;) WS KONKRET to wg mnie cos typu: napiecie ladowania 13.4 do 13.65V (OK), akumulator stracil pojemnosc, z pomiarow wychodzi 5.5Ah 53 |
Data: Kwiecien 11 2014 02:13:16 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: | W dniu czwartek, 10 kwietnia 2014 19:24:46 UTC+2 użytkownik magda napisał: Witam Szacun że wkręciłeś na idiotyczny temat tyle osób. 54 |
Data: Kwiecien 11 2014 11:55:43 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: Stefko5 |
Wynająć prawnika od gwarancji. Wynająć rzeczoznawcę w zakresie akumulatorów. 55 |
Data: Kwiecien 11 2014 08:04:51 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: | W dniu piątek, 11 kwietnia 2014 11:55:43 UTC+2 użytkownik Stefko5 napisał: Użytkownik "magda" napisał w wiadomości Wynająć dwóch niebanalnie wyglądających Ukraińców żeby zareklamowali akumulator. 56 |
Data: Kwiecien 12 2014 14:42:36 | Temat: Re: padl akumulator - jak sie przygotowac do reklamacji | Autor: jerzu | On Fri, 11 Apr 2014 08:04:51 -0700 (PDT), wrote: Wynająć dwóch niebanalnie wyglądających Ukraińców żeby zareklamowali akumulator. I to jest najlepsza metoda :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |