Witajcie,

czy pekniecie pierscieni na tlokach w rocznym samochodzie moze byc naprawione tylko przez wymiane tlokow?

Cos mi sie widzi, ze to kwalifikuje sie do wiekszej rzezby, zeby nie powiedziec, ze do wymiany bloku silnika czy tez calosci na nowe.

Serwis probuje zrobic wlasciciela w bambuko czy nie?

Samochod ze stajni VW.

Pozdr. dla Was,
ebi

On Thu, 19 Aug 2010 16:00:32 +0200,  ebi wrote:

czy pekniecie pierscieni na tlokach w rocznym samochodzie moze byc
naprawione tylko przez wymiane tlokow?
Cos mi sie widzi, ze to kwalifikuje sie do wiekszej rzezby, zeby nie
powiedziec, ze do wymiany bloku silnika czy tez calosci na nowe.
Serwis probuje zrobic wlasciciela w bambuko czy nie?

W dniu 2010-08-19 16:08, J.F. pisze:
>

No coz, dobrze by bylo zeby ktos obejrzal ten silnik przed zlozeniem,
ale pewnie za pozno. Teraz to tylko dbaj o papiery - moze sie w
przyszlosci przydac niefachowo wykonana naprawa.

Na pekniety pierscien zasadniczo nalezy sie wymiana pierscienia, a nie
tloka. Ale jesli przy okazji narobil wiecej szkod, to raczej w bloku.

A teraz mozesz miec problem ze auto bierze pol litra oleju na 1kkm
.. i to jest prosze pana w normie.

Uzytkownik "ebi"  napisal w wiadomosci

W dniu 2010-08-19 16:08, J.F. pisze:
>

No coz, dobrze by bylo zeby ktos obejrzal ten silnik przed zlozeniem,
ale pewnie za pozno. Teraz to tylko dbaj o papiery - moze sie w
przyszlosci przydac niefachowo wykonana naprawa.

nie dokonca, samochod stoi z rozebranym silnikiem w serwisie. namawiam wlasciciela na wizyte fachowca z PZMot czy czegos podobnego

W dniu 2010-08-19 16:00, ebi pisze:

Witajcie,

czy pekniecie pierscieni na tlokach w rocznym samochodzie moze byc
naprawione tylko przez wymiane tlokow?

Cos mi sie widzi, ze to kwalifikuje sie do wiekszej rzezby, zeby nie
powiedziec, ze do wymiany bloku silnika czy tez calosci na nowe.

Serwis probuje zrobic wlasciciela w bambuko czy nie?

Samochod ze stajni VW.

W dniu 2010-08-19 16:07, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Samochod ze stajni VW.

Podaj konkrety: co to za auto, jaki silnik, jak użytkowany, jakie ASO, itp.

begin ebi

scirocco mk3, 1.4, przebieg kilkanascie tysiecy, a wiec minimalny, po
miescie.

to pisze:

begin ebi

scirocco mk3, 1.4, przebieg kilkanascie tysiecy, a wiec minimalny, po
miescie.

A co się stało, że pierścienie pękły? Wada fabryczna, przegrzanie?

begin Czarek Daniluk

Może nowe usterki w wysilonych 1,4 ??

Na mój gust downsizing to niezbyt dobry trend.

W dniu 2010-08-19 18:58, to pisze:

begin Czarek Daniluk

Może nowe usterki w wysilonych 1,4 ??

W sumie możliwe, bo ciśnienie doładowania musi tam być spore.

Na mój gust downsizing to niezbyt dobry trend.

Niby tak, ale jak pomyślę, że auta o mocy mojego palą czasem o połowę
mniej. Duży silnik w korkach pali zwykle tragicznie dużo, w trasie
różnica się zmniejsza.

Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w wiadomości

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

W dniu 2010-08-19 21:03, Irokez pisze:

Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w
wiadomości

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Jeździłem Mondeo 2.0 TDCi 130kM (czy ile to ma) R4 i mam 2.4JTD 136kM R5
Moc - podobna
Ale jak zajefajnie to R5 jedzie w porównaniu z R4. I te spokojne
przyspieszanie od 1000obr, gdzie TDCi dostawało ostrej padaczki (nie
piszę, że idzie turbina od 1000 tylko że spokojnie silnik przyspiesza a
nie dostaje konwulsji).

begin Czarek Daniluk

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

W dniu 2010-08-20 04:28, to pisze:

begin Czarek Daniluk

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Bo ja wiem? Miałem V6 170 KM. Może fajnie brzmi, może kulturalnie
pracuje, ale jedzie tak sobie, a pali jak każde V6 czyli dużo. Moim
zdaniem jeśli V6 to już jakaś bardziej konkretna moc.

Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-08-20 04:28, to pisze:

begin Czarek Daniluk

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Bo ja wiem? Miałem V6 170 KM. Może fajnie brzmi, może kulturalnie
pracuje, ale jedzie tak sobie, a pali jak każde V6 czyli dużo. Moim
zdaniem jeśli V6 to już jakaś bardziej konkretna moc.

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM, spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście. Oczywiście chcąc polatać z gazem w podłodze to i z 20l/100km. V-ka paliła 11-12 w trasie i 15-19 do 35 w mieście i nie jechała w połowie tak dobrze, ale to kwestia 2ton automatycznej skrzyni i 4x4.

W dniu 2010-08-20 12:00, Jurand pisze:

Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-08-20 04:28, to pisze:

begin Czarek Daniluk

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Bo ja wiem? Miałem V6 170 KM. Może fajnie brzmi, może kulturalnie
pracuje, ale jedzie tak sobie, a pali jak każde V6 czyli dużo. Moim
zdaniem jeśli V6 to już jakaś bardziej konkretna moc.

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście. Oczywiście chcąc polatać
z gazem w podłodze to i z 20l/100km. V-ka paliła 11-12 w trasie i
15-19 do 35 w mieście i nie jechała w połowie tak dobrze, ale to
kwestia 2ton automatycznej skrzyni i 4x4.

Znowu się wtrącę - jeśli BENZYNOWY silnik 2.0T 205KM pali Ci w trasie
6.5/100 to jest to chyba bardzo delikatnie pokonywana trasa, bez
przyspieszania i hamowania, bo szczerze mówiąc znam kilka silników turbo

o podobnych mocach i spalanie w trasie oscyluje bliżej 8/100. Co więcej

- to spalanie, które podałeś, jest praktycznie takie samo jak katalogowo
podają dla DIESLI o tych mocach.

Jurand.

Dnia Fri, 20 Aug 2010 13:20:05 +0200, Lewis napisał(a):

To gdzie ta nadzwyczajna przewaga turbo diesla nad benzyną? turbo
benzyną... ;)

On 2010-08-20, Lewis  wrote:

o podobnych mocach i spalanie w trasie oscyluje bliżej 8/100. Co więcej

Więc nie kłamałem... ale nie ma sensu zapitlanie i wyprzedzanie na siłę
kogo się da, ile zarobisz? 5-8min na 100km? A ile pójdzie w paliwo?

- to spalanie, które podałeś, jest praktycznie takie samo jak katalogowo
podają dla DIESLI o tych mocach.

To gdzie ta nadzwyczajna przewaga turbo diesla nad benzyną? turbo
benzyną... ;)

W dniu 2010-08-20 14:43, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-08-20,   wrote:

o podobnych mocach i spalanie w trasie oscyluje bliżej 8/100. Co więcej

Więc nie kłamałem... ale nie ma sensu zapitlanie i wyprzedzanie na siłę
kogo się da, ile zarobisz? 5-8min na 100km? A ile pójdzie w paliwo?

Pięć minut to zarobisz jak tylko w dwóch miejscach nie staniesz na
czerwonym. Inna rzecz, że podniesienie średniej prędkości na polskich
drogach *mocno* podnosi średnie spalanie...

- to spalanie, które podałeś, jest praktycznie takie samo jak katalogowo
podają dla DIESLI o tych mocach.

To gdzie ta nadzwyczajna przewaga turbo diesla nad benzyną? turbo
benzyną... ;)

Przetestuj oba na tym samym kierowcy :)

On 2010-08-20, Lewis  wrote:

Czyli się nie opłaca podnoszenie średniej na tyle żeby zaoszczędzić
10min na 100km, chyba że, te podniesienie średniej to jedynie
przestawienie tempomatu o kilka km/h więcej na pustej autostradzie, bez
konieczności ciągłego wyprzedzania i hamowania.

Przetestuj oba na tym samym kierowcy :)

Jako awaryjne auto mam poczciwego golfa 1.9TDi 1Z@115KM, jadąc podobnie,
w trasie pali około 4,5-5L/100km ON w mieście około 6,5-7l/100km Z tą
różnicą że jest to tylko cywilne toczydło, zero jakiegokolwiek polotu,
hałas w kabinie i koniec przyspieszania przy 3800obr... Jeżeli chodzi o
koszt 100km to zapewne wychodzi z 40% taniej... ale trzeba by porównać
tu 3.0Diesla ponad 200KM żeby mieć odniesienie, a do takiego nie mam
dostępu na co dzień. Z opowiadań posiadaczy takich silników słyszy się
że z 8-10 w trasie i z 12-13 w mieście...

W dniu 2010-08-20 16:29, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-08-20,   wrote:

Czyli się nie opłaca podnoszenie średniej na tyle żeby zaoszczędzić
10min na 100km, chyba że, te podniesienie średniej to jedynie
przestawienie tempomatu o kilka km/h więcej na pustej autostradzie, bez
konieczności ciągłego wyprzedzania i hamowania.

Każdy ma własny przelicznik czasu na pieniądze, każda droga ma swoją
specyfikę. Jak utkniesz za traktorem to się opłaca wdepnąć i wyprzedzić,
nie?

On 2010-08-20, Lewis  wrote:

Czyli się nie opłaca podnoszenie średniej na tyle żeby zaoszczędzić
10min na 100km, chyba że, te podniesienie średniej to jedynie
przestawienie tempomatu o kilka km/h więcej na pustej autostradzie, bez
konieczności ciągłego wyprzedzania i hamowania.

Każdy ma własny przelicznik czasu na pieniądze, każda droga ma swoją
specyfikę. Jak utkniesz za traktorem to się opłaca wdepnąć i wyprzedzić,
nie?

Widzisz różnicę między wyprzedzeniem ciągnika jadącego 25km/h czy
rowerzysty a np 30 osobówek jadących 100km/h? bo Ty chcesz jechać 110km/h?

W dniu 2010-08-20 22:21, Krzysiek Kielczewski pisze:

ludziom pasuje różna prędkość przelotowa i są za to zapłacić różną cenę
w zużytym paliwie.

On Fri, 20 Aug 2010 15:19:15 +0200,  Lewis wrote:

Pięć minut to zarobisz jak tylko w dwóch miejscach nie staniesz na
czerwonym. Inna rzecz, że podniesienie średniej prędkości na polskich
drogach *mocno* podnosi średnie spalanie...

Czyli się nie opłaca podnoszenie średniej na tyle żeby zaoszczędzić
10min na 100km,

Przetestuj oba na tym samym kierowcy :)

Jako awaryjne auto mam poczciwego golfa 1.9TDi 1Z@115KM, jadąc podobnie,
w trasie pali około 4,5-5L/100km ON w mieście około 6,5-7l/100km Z tą
różnicą że jest to tylko cywilne toczydło, zero jakiegokolwiek polotu,
hałas w kabinie i koniec przyspieszania przy 3800obr...

W dniu 2010-08-20 19:13, J.F. pisze:

Kazdemu wedle jego potrzeb :-)
Ot np kolega - jechal bezpiecznie, jechal, jechal, zasnal za kolkiem,
auto rozbil i tyle zaoszczedzil na kapeluszniczej jezdzie :-)

Jak przed nami 600km to moze byc godzina, jak sie nie bedziesz
spieszyl to dodatkowo stracisz 10min i razem wyjdzie 20.

Fakt ze u nas trudno szybciej pojechac, ale po co komu wtedy 200KM :-)

Tak czy inaczej - bardzo oszczednie. Prawie jak diesel.
Albo cos upiekszasz, albo coraz lepsze benzyniaki robia.

P.S. Z gazem naprawde w podlodze to temu silnikowi 20/100 nie
wystarczy :-)

A przy takim spalaniu to Ty kiedys przekraczasz 3000 w ogole ?

Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście. Oczywiście chcąc polatać
z gazem w podłodze to i z 20l/100km. V-ka paliła 11-12 w trasie i
15-19 do 35 w mieście i nie jechała w połowie tak dobrze, ale to
kwestia 2ton automatycznej skrzyni i 4x4.

Znowu się wtrącę - jeśli BENZYNOWY silnik 2.0T 205KM pali Ci w trasie
6.5/100 to jest to chyba bardzo delikatnie pokonywana trasa, bez
przyspieszania i hamowania, bo szczerze mówiąc znam kilka silników turbo

Tak tempomat i 110km/h chwilami jakieś wyprzedzanie, przy częstych zmianach prędkości i częstym wyprzedzaniu rośnie do 7,5-8l/100km

o podobnych mocach i spalanie w trasie oscyluje bliżej 8/100. Co więcej

Więc nie kłamałem... ale nie ma sensu zapitlanie i wyprzedzanie na siłÄ™ kogo się da, ile zarobisz? 5-8min na 100km? A ile pójdzie w paliwo?

- to spalanie, które podałeś, jest praktycznie takie samo jak katalogowo
podają dla DIESLI o tych mocach.

To gdzie ta nadzwyczajna przewaga turbo diesla nad benzyną? turbo benzyną... ;)

W dniu 2010-08-22 20:34, Jurand pisze:

Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

To muszą być bardzo nieznaczne zmiany prędkości ;)

A to zależy. Jakbym miał jechać A4-ką 110 km/h na tempomacie, to bym
chyba zwariował...

A to taka, że turbodiesel przy takim stylu jazdy ( 110 km/h tempomat )
spali Ci mniej niż 5/100.
Poza tym przewaga turbodiesla wychodzi przede wszystkim w cyklu miejskim.

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście.

W dniu 2010-08-20 15:16, PaPi pisze:

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście.

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Nie pali, tyle ile pokazuje komputer pokładowy czyli plus minus 5%
jeżeli chodzi o pomiar na dystrybutorze. Spalanie na trasie mierzone na
odcinku Kowno-Suwałki spalanie w cyklu miejskim w Białymstoku.

W dniu 2010-08-20 15:29, PaPi pisze:

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Nie pali, tyle ile pokazuje komputer pokładowy czyli plus minus 5%
jeżeli chodzi o pomiar na dystrybutorze. Spalanie na trasie mierzone na
odcinku Kowno-Suwałki spalanie w cyklu miejskim w Białymstoku.

Yhy. A jakie to auto ?

W dniu 2010-08-20 17:47, Lewis pisze:

W dniu 2010-08-20 15:29, PaPi pisze:

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Nie pali, tyle ile pokazuje komputer pokładowy czyli plus minus 5%
jeżeli chodzi o pomiar na dystrybutorze. Spalanie na trasie mierzone na
odcinku Kowno-Suwałki spalanie w cyklu miejskim w Białymstoku.

Yhy. A jakie to auto ?

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne

W dniu 2010-08-20 20:43, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2010-08-20 17:47, Lewis pisze:

W dniu 2010-08-20 15:29, PaPi pisze:

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Nie pali, tyle ile pokazuje komputer pokładowy czyli plus minus 5%
jeżeli chodzi o pomiar na dystrybutorze. Spalanie na trasie mierzone na
odcinku Kowno-Suwałki spalanie w cyklu miejskim w Białymstoku.

Yhy. A jakie to auto ?

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne

Przy 90km/h ?? ;P

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne
warunki może spalać 6.5? (ekspresówka, tempomat 110km/h i jak najmniej
hamowań czy nagłych dziwnych przyspieszeń).
Owszem spalanie skrajne ale do osiągnięcia. JeżdżÄ…c jak wariat spali i z
10...

W dniu 2010-08-21 15:01, PaPi pisze:

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne
warunki może spalać 6.5? (ekspresówka, tempomat 110km/h i jak najmniej
hamowań czy nagłych dziwnych przyspieszeń).
Owszem spalanie skrajne ale do osiągnięcia. JeżdżÄ…c jak wariat spali i z
10...

http://www.saab.pl/docs/pl/93_sportsedan_parametry_techniczne.asp

W miescie spalanie wg producenta 11.1. Wg. Ciebie pali od 9 do 11 litrow
:-)

Samochody, ktorymi jezdzilem palily w miescie :
Lanos 1.6 - ok 10-11 l/100km; Corolla 1.4 VVTi - ok 9.5-10 l/100km,
Octavia 2.0TDI RS - ok. 8-8.5 l/100km.

W trasie benzyn nie pamietam ale Octavia spala okolo 6.5 l/100km.

Tyle tylko, ze to diesel i ma 170KM ... no ale Ty benzyna 200KM palisz
mniej.
Gratuluje dobrego bajeru :-)

W dniu 2010-08-21 21:32, Lewis pisze:

W dniu 2010-08-21 15:01, PaPi pisze:

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne
warunki może spalać 6.5? (ekspresówka, tempomat 110km/h i jak najmniej
hamowań czy nagłych dziwnych przyspieszeń).
Owszem spalanie skrajne ale do osiągnięcia. Jeżdżąc jak wariat spali i z
10...

http://www.saab.pl/docs/pl/93_sportsedan_parametry_techniczne.asp

W miescie spalanie wg producenta 11.1. Wg. Ciebie pali od 9 do 11 litrow
:-)

Samochody, ktorymi jezdzilem palily w miescie :
Lanos 1.6 - ok 10-11 l/100km; Corolla 1.4 VVTi - ok 9.5-10 l/100km,
Octavia 2.0TDI RS - ok. 8-8.5 l/100km.

W trasie benzyn nie pamietam ale Octavia spala okolo 6.5 l/100km.

Tyle tylko, ze to diesel i ma 170KM ... no ale Ty benzyna 200KM palisz
mniej.
Gratuluje dobrego bajeru :-)

Zakładam kamerę na trasę i udokumentuję.

W dniu 2010-08-21 21:47, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2010-08-21 21:32, Lewis pisze:

W dniu 2010-08-21 15:01, PaPi pisze:

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne
warunki może spalać 6.5? (ekspresówka, tempomat 110km/h i jak najmniej
hamowań czy nagłych dziwnych przyspieszeń).
Owszem spalanie skrajne ale do osiągnięcia. Jeżdżąc jak wariat spali
i z
10...

http://www.saab.pl/docs/pl/93_sportsedan_parametry_techniczne.asp

W miescie spalanie wg producenta 11.1. Wg. Ciebie pali od 9 do 11 litrow
:-)

Samochody, ktorymi jezdzilem palily w miescie :
Lanos 1.6 - ok 10-11 l/100km; Corolla 1.4 VVTi - ok 9.5-10 l/100km,
Octavia 2.0TDI RS - ok. 8-8.5 l/100km.

W trasie benzyn nie pamietam ale Octavia spala okolo 6.5 l/100km.

Tyle tylko, ze to diesel i ma 170KM ... no ale Ty benzyna 200KM palisz
mniej.
Gratuluje dobrego bajeru :-)

Zakładam kamerę na trasę i udokumentuję.

Kamera to nie wszystko. Weź jakiegoś grupowicza z okolicy. Wiesz, takie
tam komisyjne tankowanie, itp. ;)

On Sat, 21 Aug 2010 21:52:45 +0200,  Lewis wrote:

W dniu 2010-08-21 21:47, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Zakładam kamerę na trasę i udokumentuję.

Kamera to nie wszystko. Weź jakiegoś grupowicza z okolicy. Wiesz, takie
tam komisyjne tankowanie, itp. ;)

Jak opłaci te tankowanie to dlaczego nie ;P

W dniu 2010-08-21 22:59, J.F. pisze:

On Sat, 21 Aug 2010 21:52:45 +0200,  Lewis wrote:

W dniu 2010-08-21 21:47, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Zakładam kamerę na trasę i udokumentuję.

Kamera to nie wszystko. Weź jakiegoś grupowicza z okolicy. Wiesz, takie
tam komisyjne tankowanie, itp. ;)

Jak opłaci te tankowanie to dlaczego nie ;P

Proponuje: komisja zaplaci za test rownowaznosc tych 6.5l benzyny.
Nadwyzke pokryjesz Ty :-)

Wlasciwie komisja powinna swoimi samochodami za toba pojechac i je pzy
okazji tez przetestowac :-)

On 2010-08-20 09:15, Lewis wrote:
> Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
> spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście

Przyznaj się zatem co to za samochód (Czyzby Saab 9-3 ?)  Te wartości podajesz dla Stage-1 który posiadasz ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

W dniu 2010-08-20 22:48, Yans van Horn pisze:

On 2010-08-20 09:15, Lewis wrote:
 > Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
 > spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście

Przyznaj się zatem co to za samochód (Czyzby Saab 9-3 ?) Te wartości
podajesz dla Stage-1 który posiadasz ?

W dniu 19.08.2010 18:58, to pisze:

Niby tak, ale jak pomyślę, że auta o mocy mojego palą czasem o połowę
mniej. Duży silnik w korkach pali zwykle tragicznie dużo, w trasie
różnica się zmniejsza.

On Thu, 19 Aug 2010 21:12:30 +0200,  Stefan Szczygielski wrote:

W dniu 19.08.2010 18:58, to pisze:

Niby tak, ale jak pomyślę, że auta o mocy mojego palą czasem o połowę
mniej. Duży silnik w korkach pali zwykle tragicznie dużo, w trasie
różnica się zmniejsza.

I to pewnie niejako się komponuje z ogólnym trendem - moda na te
wysilone maleństwa rośnie, bo stoimy w korkach coraz więcej :/

W dniu 2010-08-19 17:56, Czarek Daniluk pisze:

to pisze:

begin ebi

scirocco mk3, 1.4, przebieg kilkanascie tysiecy, a wiec minimalny, po
miescie.

A co się stało, że pierścienie pękły? Wada fabryczna, przegrzanie?

Może nowe usterki w wysilonych 1,4 ??
Na mój gust downsizing to niezbyt dobry trend.

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Może nowe usterki w wysilonych 1,4 ??
Na mój gust downsizing to niezbyt dobry trend.

Cały ekofaszyzm motoryzacyjny to niezbyt dobry trend. Niedługo wyjdzie na to, że silnik będzie częścią zamienną, w całości wymienianą co 30kkm lub dwa lata, razem z płynami ustrojowymi.

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

>> Może nowe usterki w wysilonych 1,4 ??
>> Na mój gust downsizing to niezbyt dobry trend.
>>
>
> Cały ekofaszyzm motoryzacyjny to niezbyt dobry trend. Niedługo wyjdzie
> na to, że silnik będzie częścią zamienną, w całości wymienianą co 30kkm
> lub dwa lata, razem z płynami ustrojowymi.

Ja tam bym prorokował że wrócą stare czasy robienia kapitalek,
nadwymiarowych tłoków itp. itd.

Dziś silniki są i tak najtrwalszą częścią samochodu i tu jak coś padnie
to zazwyczaj taniej kupić silnik z rozbitka niż remontować stary.

W dniu 2010-08-21 14:09, kogutek pisze:

Trwałość zależy tylko od ceny nowego
samochodu. Im droższy samochód tym trwalszy silnik i skrzynia biegów.