parkowanie na chodniku
1 | Data: Listopad 02 2013 19:31:31 |
Temat: parkowanie na chodniku | |
Autor: vvvvvv | witam grupe, 2 |
Data: Listopad 02 2013 11:39:29 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: | W dniu sobota, 2 listopada 2013 19:31:31 UTC+1 użytkownik vvvvvv napisał: witam grupe, Pomaga dzwonienie do stasznikow miejskich. Sprawdzone w praktyce. Mieszkam w takim miejscu że to co opisałeś jest powszechne. Na dodatek jak robili remont chodnika domyślnie zawęził przejście dla pieszych do metra. Parking jest płatny. Już mnie w strasznicy po głosie znają. na początku chcieli zbyć. Teraz zauważyłem ze pojawiają się po zgłoszeniu. 3 |
Data: Listopad 02 2013 19:45:02 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Cavallino |
witam grupe, 1,5 metra zostawia? Jeśli nie, to karteczka za szybą ze stosowną informacją powinna załatwić problem, jeśli ma odrobinę oleju w głowie. 4 |
Data: Listopad 02 2013 22:02:32 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: vvvvvv | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
chodnik jest na szerokosc samochodu, wiec zastawia caly... musze byc bardziej namolny do SM ok, dzięki, a co z samym zapychaniem wydechu? testowal ktos kiedys? http://pl.wikipedia.org/wiki/Pogromcy_mit%C3%B3w "Zatkanie rury wydechowej warzywami lub owocami powoduje zgaśnięcie silnika - obalony. Za każdym razem były "wystrzeliwane"." 5 |
Data: Listopad 02 2013 14:30:47 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: | W dniu sobota, 2 listopada 2013 22:02:32 UTC+1 użytkownik vvvvvv napisał: Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Pianka i długi wężyk. Da tak nietypowe objawy że rozbiorą silnik jak nie wpadną na to że wydech zapchany. Tak trzeba zrobić żeby z zewnątrz widać nie było. 6 |
Data: Listopad 02 2013 21:35:44 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: AZ | On 2013-11-02, wrote: No i jak to jakis stary parch to jest duza szansa, ze przy probie odpalenia cos pusci i beda miec sasiada z huczacym Audi ;-) -- Artur ZZR 1200 7 |
Data: Listopad 02 2013 23:26:18 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2013-11-02 22:30, pisze: W dniu sobota, 2 listopada 2013 22:02:32 UTC+1 użytkownik vvvvvv napisał: Tylko trzeba być niezłym skurwysynem. Ludzie używają metod upierdliwych i dających do zrozumienia, ale nie dających się podciągnąć pod niszczenie mienia. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 8 |
Data: Listopad 02 2013 16:08:57 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: | W dniu sobota, 2 listopada 2013 23:26:18 UTC+1 użytkownik Marcin Kenickie Mydlak napisał: W dniu 2013-11-02 22:30, pisze: Niszczenie mienia to jak złapią. Czy ja gdzieś piszę że ma się dać złapać? 9 |
Data: Listopad 03 2013 07:48:06 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: MarcinJM | W dniu 2013-11-03 00:08, pisze: W dniu sobota, 2 listopada 2013 23:26:18 UTC+1 użytkownik Marcin Kenickie Mydlak napisał:> > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > Prawda,że wygodnie sie czyta? Tak, tak, wspominałeś juz o hiper, super laserowo mikrofalowym czytniku google zasilanym antymateria w sprayu.... To może zastosuj jakiś zwykły? Aaa, nie umiesz... to trzeba bylo tak od razu mowic. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510 kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic" 10 |
Data: Listopad 04 2013 01:28:48 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: PlaMa | W dniu 2013-11-03 07:48, MarcinJM pisze: Prawda,że wygodnie sie czyta? czemu? CZEMU?! Czemu mi tego debila wyciągacie z kf'a i jeszcze potęgujecie jego niedorozwinięcie robiąc to samo? :'( 11 |
Data: Listopad 03 2013 03:28:32 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: PlaMa | W dniu 2013-11-02 23:26, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Tylko trzeba być niezłym skurwysynem. W sensie takie parkowanie? Bo sam to ostatnio przechodziłem. Sku***syn zaparkował za całym chodniku a ja z wózkiem z półtorarocznym dzieckiem musiałem czekać aż przejadą samochody by przejść ulicą. Od porysowania lakieru uchroniło gnoja tylko to, że się śpieszyłem. Wierz mi, że nie miałbym nawet sekundy moralniaka wobec takiego ch**a Ludzie używają metod upierdliwych Jak się ma czas to idzie się do najbliższego spożywczaka i kupuje litr albo dwa mleka - ale nie UHT tylko pasteryzowane. Następnie ów zakup wlewa się jako wiadomość do wywietrzników. Wprawdzie najlepszy efekt wychodzi jak jest ciepło, ale mimo wszystko śmieć powinien POCZUĆ skruchę. 12 |
Data: Listopad 03 2013 07:49:27 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Cavallino |
W dniu 2013-11-02 23:26, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Znaczy co Tobie zostało zniszczone w mieniu? Sku***syn zaparkował za całym chodniku a ja z wózkiem z półtorarocznym dzieckiem musiałem czekać aż przejadą samochody by przejść ulicą. Od porysowania lakieru uchroniło gnoja tylko to, że się śpieszyłem. Wierz mi, że nie miałbym nawet sekundy moralniaka wobec takiego ch**a Czyli zostałeś nazwany prawidłowo, za sam fakt iż dopuszczasz taką możliwość.
13 |
Data: Listopad 04 2013 01:27:01 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: PlaMa | W dniu 2013-11-03 07:49, Cavallino pisze: W sensie takie parkowanie? Bo sam to ostatnio przechodziłem.Znaczy co Tobie zostało zniszczone w mieniu? Kiedyś ktoś mi poobijał drzwiami karoserię. Niemniej samochód stał zaparkowany prawidłowo więc to tylko jakiś idiota/fajtłapa był. Sku***syn zaparkował za całym chodniku a ja z wózkiem z półtorarocznymCzyli zostałeś nazwany prawidłowo, za sam fakt iż dopuszczasz taką Myślę, że można tak nazwać i ciebie. 14 |
Data: Listopad 04 2013 18:03:32 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Cavallino |
W dniu 2013-11-03 07:49, Cavallino pisze: Źle myślisz i to od samego początku. Ja zamachów na czyjąś własność nie planuję. Gdyby było inaczej, to miałbyś rację, ale nie jest. To nas różni. 15 |
Data: Listopad 04 2013 18:25:59 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: PlaMa | W dniu 2013-11-04 18:03, Cavallino pisze: Źle myślisz i to od samego początku.Czyli zostałeś nazwany prawidłowo, za sam fakt iż dopuszczasz takąMyślę, że można tak nazwać i ciebie. Ty pieprzysz głupoty, ja tobie wtóruję, oboje się wypieramy - ot usenetowa rzeczywistość. 16 |
Data: Listopad 04 2013 18:36:42 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Cavallino |
W dniu 2013-11-04 18:03, Cavallino pisze: Cytat poproszę..... 17 |
Data: Listopad 04 2013 18:37:06 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello PlaMa, Ty pieprzysz głupoty, ja tobie wtóruję, oboje się wypieramy - otŹle myślisz i to od samego początku.Czyli zostałeś nazwany prawidłowo, za sam fakt iż dopuszczasz takąMyślę, że można tak nazwać i ciebie. Oboje? Chodzi o instrumenty? A może jesteś samicą? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 18 |
Data: Listopad 04 2013 21:27:44 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: PlaMa | W dniu 2013-11-04 18:37, RoMan Mandziejewicz pisze: Oboje? Chodzi o instrumenty? A może jesteś samicą? w sumie nick kończy się na "a" :P Niemniej (mój własny grammarnazi - co za zaszczyt :D) masz rację! Kajam się! Srom i hańba dla mnie. Obiecuję poprawę :) 19 |
Data: Listopad 03 2013 11:01:01 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: John Kołalsky |
Wkurwi się i jak Cię dorwie to nogi z dupy powyrywa a wtedy będziesz mógł POCZUĆ swoją skruchę. 20 |
Data: Listopad 04 2013 01:24:39 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: PlaMa | W dniu 2013-11-03 11:01, John Kołalsky pisze: Wkurwi się i jak Cię dorwie to nogi z dupy powyrywa a wtedy będziesz albo ja mu mordę skuję... na dwoje babka wróżyła 21 |
Data: Listopad 04 2013 17:13:22 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: John Kołalsky |
Trzeba było od razu mówić, że o to chodzi 22 |
Data: Listopad 04 2013 20:56:23 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: DoQ | W dniu 2013-11-04 17:13, John Kołalsky pisze: Trzeba było od razu mówić, że o to chodziWkurwi się i jak Cię dorwie to nogi z dupy powyrywa a wtedy będzieszalbo ja mu mordę skuję... na dwoje babka wróżyła Niejednemu dobrze by zrobiło obicie ryja. 23 |
Data: Listopad 04 2013 23:30:01 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: John Kołalsky |
Trzeba było od razu mówić, że o to chodziWkurwi się i jak Cię dorwie to nogi z dupy powyrywa a wtedy będzieszalbo ja mu mordę skuję... na dwoje babka wróżyła Proponuję zrobić Ci to profilaktycznie :-) 24 |
Data: Listopad 02 2013 22:32:32 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: cef | vvvvvv wrote: ok, dzięki, a co z samym zapychaniem wydechu? Trzeba szmaty użyć. Janek Kos testował. 25 |
Data: Listopad 04 2013 12:31:22 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Adam Wysocki | Cavallino wrote: 1,5 metra zostawia? Albo dziecięcy bucik na szybie z napisem, że następny będzie na kole... -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 26 |
Data: Listopad 04 2013 05:43:15 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: | W dniu poniedziałek, 4 listopada 2013 13:31:22 UTC+1 użytkownik Adam Wysocki napisał: Cavallino wrote: Jaki widzisz cel w pozbyciu się dziecięcego bucika? Wszystkie metody typu karteczka nic nie dają w takich przypadkach. Właściciel samochodu wie ze nie można tak stawać a staje. Bo to taki jebany cham. W stosunku do takiego działają tylko metody ostrzejsze od tych co sam stosuje. Niewiele osób jest w stanie takie metody zastosować. Zwyczajnie się boją. Chuj o którym mowa się nie boi że komuś utrudnia życie albo coś zniszczy. Na takiego to tylko ciągłe telefony do straży miejskiej. A jak ktoś sie nie boi i potrafi zrobić tak żeby nie złapali to coś zniszczyć i po zniszczeniu zostawić karteczkę jak by problem się powtarzał. Jak by samochód stal od samego rana, od świtu znaczy się. To kasza manna na dachu jest super. Troszkę wilgotna żeby nie spadła. Wysypać można w nocy. Rano do baru na dachu przylecą ptaszki i dziobkami wypolerują lakier. 27 |
Data: Listopad 04 2013 14:12:52 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Adam Wysocki | wrote: Jaki widzisz cel w pozbyciu się dziecięcego bucika? Wszystkie metody No to do wyboru: - pianka głęboko do wydechu - mokra kromka chleba na masce - mleko do wentylacji - przebicie opon z boku (tam gdzie się nie naprawia) A dla hardkorów - odkręcenie przewodów hamulcowych. Nie żebym praktykował lub namawiał. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 28 |
Data: Listopad 04 2013 15:59:27 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: PlaMa | W dniu 2013-11-04 15:12, Adam Wysocki pisze: - mokra kromka chleba na masce o?! Jaki to da efekt? 29 |
Data: Listopad 05 2013 13:02:25 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Adam Wysocki | PlaMa wrote: - mokra kromka chleba na masce Kromka nie da, gołębie dadzą. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 30 |
Data: Listopad 04 2013 16:01:58 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Adam, wrote: [...] - mokra kromka chleba na masce Widzę, ze masz wprawę w karmieniu drobiu... [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 31 |
Data: Listopad 04 2013 17:46:10 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: PlaMa | W dniu 2013-11-04 16:01, RoMan Mandziejewicz pisze: - mokra kromka chleba na masceWidzę, ze masz wprawę w karmieniu drobiu... z tą kromką to o gołębie chodzi? :D Czemu mokra? 32 |
Data: Listopad 04 2013 18:36:02 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello PlaMa, z tą kromką to o gołębie chodzi? :D Czemu mokra?- mokra kromka chleba na masceWidzę, ze masz wprawę w karmieniu drobiu... Żeby nie zjechała z maski. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 33 |
Data: Listopad 04 2013 21:29:45 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: PlaMa | W dniu 2013-11-04 18:36, RoMan Mandziejewicz pisze: Żeby nie zjechała z maski.z tą kromką to o gołębie chodzi? :D Czemu mokra?- mokra kromka chleba na masceWidzę, ze masz wprawę w karmieniu drobiu... .... serio? Mam wrażenie, ze jaja sobie ze mnie robisz :D 34 |
Data: Listopad 06 2013 09:31:13 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Jarek Andrzejewski | On Sat, 2 Nov 2013 19:45:02 +0100, "Cavallino" jest sobie kierowca audi, do ktorego ni w zab nie dociera ze jak zaparkuje widziałeś kiedyś wózek dla dzieci o półtorametrowej szerokości? On Mon, 4 Nov 2013 14:12:52 +0000 (UTC), (Adam Wysocki) wrote: No to do wyboru:/.../ Nie żebym praktykował lub namawiał. Bardziej soft: wypuszczenie powietrza (nie całego!) ze wszystkich opon i pozostawienie w widocznym miejscu kartki (może warto przykleic do szyby bocznej przy miejscu kierowcy, żeby nie zwiało?) z informacją, że jazda na oponach mających tak niskie ciśnienie jest niebezpieczna i szkodzi ogumieniu. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski 35 |
Data: Listopad 06 2013 09:35:30 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Adam Wysocki | Jarek Andrzejewski wrote: Bardziej soft: wypuszczenie powietrza (nie całego!) ze wszystkich opon Albo całego... i zabranie tych środków wentyli, nie wiem jak to się nazywa, ale oponiarz to wykręca, żeby spuścić powietrze z opony. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 36 |
Data: Listopad 06 2013 17:40:04 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: John Kołalsky |
Możnaby jeszcze kółka odkręcić i śruby zabrać.... .... do przykręcenia czerepu 37 |
Data: Listopad 06 2013 10:46:03 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 06 Nov 2013 09:31:13 +0100 osobnik zwany Jarek On Sat, 2 Nov 2013 19:45:02 +0100, "Cavallino" widziałeĹ kiedyĹ PoRD? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 38 |
Data: Listopad 06 2013 17:42:53 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: John KoĹalsky |
Ten twój skarbczyk ? 39 |
Data: Listopad 06 2013 19:46:59 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 06 Nov 2013 17:42:53 +0100 osobnik zwany John Kołalsky Użytkownik "masti" trÄ bka -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 40 |
Data: Listopad 06 2013 22:20:31 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: John KoĹalsky |
Możemy nazwaÄ go "trÄ bka" 41 |
Data: Listopad 09 2013 22:55:16 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Jarek Andrzejewski | On Wed, 6 Nov 2013 10:46:03 +0000 (UTC), masti wrote: Dnia pięknego Wed, 06 Nov 2013 09:31:13 +0100 osobnik zwany Jarek Widziałem. A Ty? Art. 47 ust. 1 p. 2 - pierwszy warunek Uważasz, że zmuszanie do zjechania wózkiem dziecięcym na jezdnię nie jest utrudnianiem ruchu pieszego? -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski 42 |
Data: Listopad 06 2013 17:21:16 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Cavallino |
On Sat, 2 Nov 2013 19:45:02 +0100, "Cavallino" Nie mierzyłem, ale widziałem takie wydziwy, co komu niby przeszkadza, że wszystko jestem sobie w stanie wyobrazić. 43 |
Data: Listopad 09 2013 23:07:30 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: J.F. | Dnia Wed, 06 Nov 2013 09:31:13 +0100, Jarek Andrzejewski napisał(a): 1,5 metra zostawia? Dwa wozki powinny sie minac na chodniku. Dla blizniakow :-) Bardziej soft: wypuszczenie powietrza (nie całego!) ze wszystkich opon Zrozumie ? Bo wszystko co spowoduje unieruchomienie pojazdu tylko przedluzy czas postoju :-) J. 44 |
Data: Listopad 09 2013 23:13:04 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Jarek Andrzejewski | On Sat, 9 Nov 2013 23:07:30 +0100, "J.F." Bo wszystko co spowoduje unieruchomienie pojazdu tylko przedluzy czas to prawda, ale myślę, że cel edukacyjny może uzasadnić tę niedogodność dla innych. A może lepiej - jeśli położenie przednich kół to umożliwia) zepchnąć z chodnika takie auto? Chyba z małolitrażowym silnikiem nawet zostawienie na biegu nie będzie przeszkodą nie do pokonania. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski 45 |
Data: Listopad 09 2013 15:07:31 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: | W dniu sobota, 9 listopada 2013 23:07:30 UTC+1 użytkownik J.F. napisał: Dnia Wed, 06 Nov 2013 09:31:13 +0100, Jarek Andrzejewski napisał(a): To niech tylko mu na dole koła wypuści. U góry może zostawić. Przedłuży czas postoju ale tylko jeden raz. Warto spróbować nie warto dać się złapać. Można jeszcze pomalować na biało z metr pręta stalowego fi 12. Założyć ciemne okulary i prętem badać przestrzeń przed sobą. Albo przecisnąć się od strony ściany uprzednio nabywszy z kilo gwoździ. W sklepie zapakują w plastikową torbę. Ja tam nie mam skrupułów dla kutasów. Sąsiad mi przerysował samochód. Na podwórku stał. Usłyszałem wyjrzałem przez okno i widziałem jak odjeżdża. On na 127%. Czekam aż przyjdzie powiedzieć i spyta co dalej. Nie przyszedł chuj przez dwa tygodnie. To wieczorem kasza manna i okruszki mu na dach. Gołębie chyba mają dzioby z hartowanej stali albo węglika, takiego melanżu narobiły. Za jakiś czas pyta się czy nie wiem co się stało. Oczywiście go bardzo żałowałem i przy okazji spytałem czy nie wie kto mi porysował samochód. Oczywiście nie wiedział. dzień dobry cały czas sobie mówimy. Wiem że z malowania dachu i maski strasznie niezadowolony. Żalił się innemu sąsiadowi że sporo zapłacił i efekt marny. Pewno mu przykro bo samochód ładny miał. 46 |
Data: Listopad 10 2013 01:07:07 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Leonek |
47 |
Data: Listopad 09 2013 16:17:22 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: | W dniu niedziela, 10 listopada 2013 01:07:07 UTC+1 użytkownik Leonek napisał: Użytkownik napisał w wiadomości Cztery lata temu to było. Przyjść i mi powiedzieć to był jego zasrany obowiązek. Nie mój żeby mu przypominać. Jak tego nie zrobił i jeszcze w przeciągu tych dwóch tygodni potrafił mi mówić dzień dobry i ze dwa razy pogadać o karabinach i wojnie w chinach to znaczy że chuj nie poczuwał się do odpowiedzialności. Ty też z tych ze jak komuś coś zniszczysz to czekasz aż poszkodowany przyjdzie poinformować że zauważył? 48 |
Data: Listopad 03 2013 12:30:45 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: nom |
co myslicei o tym? Sorki za link na alledrogo, to nie moja aukcja: http://allegro.pl/naklejki-karny-kut-s-zle-parkowanie-10-wzorow-i3640340478.html 49 |
Data: Listopad 04 2013 19:27:15 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 2 Nov 2013 19:31:31 +0100, vvvvvv napisał(a): parking jest, tylko trzeba isc kilkadziesiat metrow. A myślałeś żeby mu najpierw o tym powiedzieć? :) Większość kierowców robi takie rzeczy z bezmyślności. A jak się boisz w cztery oczy, albo kierowcy nigdy nie ma, no to zostaje policja albo jakaś straż gminna - oni pewnie będą śmielsi. Jak Ty mu będziesz psuł samochód, to może on w ramach rewanżu popsuje Ci ten wózek co go pchasz itd... Tu już nie będzie miało znaczenia kto ma racje :) 50 |
Data: Listopad 04 2013 20:52:10 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: John Kołalsky |
Cywilnej odwagi trzeba
Pismo komendanta straży miejskiej do uczelni "W związku z notorycznymi przypadkami łamania przepisów ...z zwracam się z prośbą o zainteresowanie tym problemem studentów i pracowników szkoły ... ....że założeniem tej akcji będzie zero tolerancji..." Czyli polowanie organizują 51 |
Data: Listopad 04 2013 21:00:22 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: DoQ | W dniu 2013-11-04 20:52, John Kołalsky pisze: Cywilnej odwagi trzebaparking jest, tylko trzeba isc kilkadziesiat metrow.A myślałeś żeby mu najpierw o tym powiedzieć? :) Tak, kurwa będzie przez kilka godzin czekał/a z tym dzieciakiem w wózku aż delikwent wróci po swoją własność. Ja pierdole... czasem mam wrażenie, że w internecie piszą kosmici. 52 |
Data: Listopad 04 2013 23:35:45 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: John Kołalsky |
Cywilnej odwagi trzebaparking jest, tylko trzeba isc kilkadziesiat metrow.A myślałeś żeby mu najpierw o tym powiedzieć? :) Nie kurwa, poleci do sklepu po piankę 53 |
Data: Listopad 04 2013 21:51:35 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Mon, 4 Nov 2013 20:52:10 +0100, John Kołalsky napisał(a): Użytkownik "Tomasz Pyra" No trzeba trzeba... A jak się boisz w cztery oczy, albo kierowcy nigdy nie ma, no to zostaje W sumie miło z ich strony, bo skoro taka zapowiedź to wygląda że komendantowi bardziej zależy na faktycznym rozwiązaniu problemu niz na natrzaskaniu mandatów. 54 |
Data: Listopad 04 2013 23:42:11 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: John Kołalsky |
A jak się boisz w cztery oczy, albo kierowcy nigdy nie ma, no to zostaje A jaki według Ciebie jest ten problem ? Czy nie czasem brak nadzoru na parkingu ? To teraz będą strzegli ? Ha ha ha 55 |
Data: Listopad 17 2013 19:44:45 | Temat: Re: parkowanie na chodniku | Autor: vvvvvv | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości Dnia Sat, 2 Nov 2013 19:31:31 +0100, vvvvvv napisał(a): szedłem z wózkiem jak parkował i przy nim musiałem manewrować po ulicy, takze podejrzewam zwykle hamstwo, chociaz bezmyslnosc pewnie tez, bo tesknota za rozumem z oczu byla widoczna. no i mówiłem. spytał się czy mam z tym problem i tego typu duskusja. lobuzem nie jestem, ale tak mnie wtedy zapienil, ze jakbym szedl bez wozka, to by w morde dostal. a on kozaczyl, bo wiedzial ze z malym dzieckiem nie bede sie szarpal. |