Grupy dyskusyjne   »   parkowanie prostopadłe

parkowanie prostopadłe



1 Data: Listopad 09 2014 15:52:21
Temat: parkowanie prostopadłe
Autor: PiteR 

Czy znak "parkować przodem do budynku" jest legalny czy to wymysł
pana Zdziśka właściciela budynku, który sobie zamówił taki napis
u pana Mietka i postawił.

Dlaczego przodem a nie tyłem? Co poeta może mieć na myśli?


Czy można sobie koło budynku wyrysować kopertę i postawić znak
"Dla pojazdów zaopatrzenia" na nie swojej ziemi?

--
golf mk2
osiemnaście lat razem



2 Data: Listopad 09 2014 15:54:47
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-09 15:52, PiteR wrote:

Dlaczego przodem a nie tyłem? Co poeta może mieć na myśli?

Żeby nie rurą wydechową w okna.

Shrek.

3 Data: Listopad 09 2014 15:59:48
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: megrims 

W dniu 2014-11-09 o 15:54, Shrek pisze:

On 2014-11-09 15:52, PiteR wrote:

Dlaczego przodem a nie tyłem? Co poeta może mieć na myśli?

Żeby nie rurą wydechową w okna.

Shrek.

Przy obecnym zanieczyszczeniu żarcia zaparkowanie rurą
do okna niczego nie zmieni.

4 Data: Listopad 09 2014 16:02:19
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Liwiusz 

W dniu 2014-11-09 15:59, megrims pisze:

W dniu 2014-11-09 o 15:54, Shrek pisze:
On 2014-11-09 15:52, PiteR wrote:

Dlaczego przodem a nie tyłem? Co poeta może mieć na myśli?

Żeby nie rurą wydechową w okna.

Shrek.

Przy obecnym zanieczyszczeniu żarcia zaparkowanie rurą
do okna niczego nie zmieni.

W sumie jakby Ci ktoś nasrał na wycieraczkę - to też.

--
Liwiusz

5 Data: Listopad 09 2014 16:33:54
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  megrims pisze tak:

Dlaczego przodem a nie tyłem? Co poeta może mieć na myśli?

Żeby nie rurą wydechową w okna.

Shrek.

Przy obecnym zanieczyszczeniu żarcia zaparkowanie rurą
do okna niczego nie zmieni.

no dobra ale najważniejsze dla mnie bo mam zamiar zrobić lub nie dym

czy tekst na tabliczce może być dowolny np "parkować przodem/tyłem, nie
dotyczy kulawego Edka i kaczora Donalda"

Bo ch nasyła straż wiejską na tych co parkują tyłem.

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

6 Data: Listopad 09 2014 17:05:31
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: mk4 

On 2014-11-09 16:33, PiteR wrote:

na  ** p.m.s **  megrims pisze tak:

Dlaczego przodem a nie tyłem? Co poeta może mieć na myśli?

Żeby nie rurą wydechową w okna.

Shrek.

Przy obecnym zanieczyszczeniu żarcia zaparkowanie rurą
do okna niczego nie zmieni.

no dobra ale najważniejsze dla mnie bo mam zamiar zrobić lub nie dym

czy tekst na tabliczce może być dowolny np "parkować przodem/tyłem, nie
dotyczy kulawego Edka i kaczora Donalda"

Bo ch nasyła straż wiejską na tych co parkują tyłem.

Jak by nie bylo to rozumiem tych ludzi, ze nie chca smrodu rozgrzewanych (zwlaszcza zima) albo chlodzonych silnikow wachac. I niech nie pitola ci, ktorzy mowia, ze to nie ma znaczenia jak stoi pojazd. Bo ma znaczenie - raz, ze blizej o te 4 metry wydech a dwa ze rozne sa samochody - jeden kopci bardziej w dol a drugi wali na dwa metry do tylu jeszcze i robi zaslone dymna.

No i w ogole to gdzie jest problem - brak umiejetnosci zeby zaparkowac przodem. Po prostu tego nie rozumiem. Czy to dzialanie na zlosc - nie bede parkowac przodem i juz. Moze po prostu nalezy postarac sie zrozumiec drugiego czlowieka i parkowac przodem.

--
mk4

7 Data: Listopad 09 2014 17:30:53
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  mk4 pisze tak:

Jak by nie bylo to rozumiem tych ludzi, ze nie chca smrodu
rozgrzewanych (zwlaszcza zima) albo chlodzonych silnikow wachac.

Wiesz a ja nie chce wąchać tego co ludzie na obiad gotują bo jak się
idzie po klatce to można się porzygać takie smrody tłuszczu czuć a żyję
z ludzmi zaciskam nos i nic nie mówie.


No i w ogole to gdzie jest problem - brak umiejetnosci zeby
zaparkowac przodem. Po prostu tego nie rozumiem. Czy to dzialanie
na zlosc - nie bede parkowac przodem i juz. Moze po prostu nalezy
postarac sie zrozumiec drugiego czlowieka i parkowac przodem.

Po pierwsze primo to naprawdę jest trudno długim samochodem wjechać
przodem kiedy już stoją inne samochody.

Ale głównie chodzi o to że to kawał ch co się rozpycha na terenie i
podkupuje ziemię. A mnie chodzi tylko o to czy to jest znak legalny czy
"kupiony po znajomości" nagięty do widzimisie wielkiego panicza, który
zamiast sobie wybudować zamek w plenerze rozpycha się w mieście
zabierając maluczkim parkingi.

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

8 Data: Listopad 09 2014 17:52:17
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Poldek 

PiteR wrote:

Ale głównie chodzi o to że to kawał ch co się rozpycha na terenie i
podkupuje ziemię. A mnie chodzi tylko o to czy to jest znak legalny czy

Podkupuje, czyli nie płaci za nią?

"kupiony po znajomości" nagięty do widzimisie wielkiego panicza, który
zamiast sobie wybudować zamek w plenerze rozpycha się w mieście
zabierając maluczkim parkingi.

No to mu nie sprzedawajcie tej ziemi, po co sprzedajecie - pieniądze bierzecie, a potem chcecie, żeby na ziemi za którą zapłacił było po waszemu?

9 Data: Listopad 09 2014 17:57:37
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Poldek pisze tak:

"kupiony po znajomości" nagięty do widzimisie wielkiego panicza,
który zamiast sobie wybudować zamek w plenerze rozpycha się w
mieście zabierając maluczkim parkingi.

No to mu nie sprzedawajcie tej ziemi, po co sprzedajecie -
pieniądze bierzecie, a potem chcecie, żeby na ziemi za którą
zapłacił było po waszemu?

Słuchaj ja tam nie mieszkam. Mam z tym tylko taki związek, że nie mam
gdzie zaparkować raz na pół roku bo jest walka o miejsca.

Na szczęście moja spółdzielnia nie jest tak głupia żeby ziemię
sprzedawać.

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

10 Data: Listopad 09 2014 18:00:15
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Liwiusz 

W dniu 2014-11-09 17:57, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  Poldek pisze tak:

"kupiony po znajomości" nagięty do widzimisie wielkiego panicza,
który zamiast sobie wybudować zamek w plenerze rozpycha się w
mieście zabierając maluczkim parkingi.

No to mu nie sprzedawajcie tej ziemi, po co sprzedajecie -
pieniądze bierzecie, a potem chcecie, żeby na ziemi za którą
zapłacił było po waszemu?

Słuchaj ja tam nie mieszkam. Mam z tym tylko taki związek, że nie mam
gdzie zaparkować raz na pół roku bo jest walka o miejsca.

Na szczęście moja spółdzielnia nie jest tak głupia żeby ziemię
sprzedawać.

No to czego się pieniaczysz na cudzym terenie?

--
Liwiusz

11 Data: Listopad 09 2014 18:08:27
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Liwiusz pisze tak:

Na szczęście moja spółdzielnia nie jest tak głupia żeby ziemię
sprzedawać.

No to czego się pieniaczysz na cudzym terenie?

Nie wiem jak wy (pewnie w Polsce A twardo się gra) ale nie zwykłem
stawiać auta na pobliskim Tesco i zaginać z buta do bloków.

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

12 Data: Listopad 09 2014 17:10:28
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: masti 

PiteR wrote:

na  ** p.m.s **  Liwiusz pisze tak:

Na szczęście moja spółdzielnia nie jest tak głupia żeby ziemię
sprzedawać.

No to czego się pieniaczysz na cudzym terenie?

Nie wiem jak wy (pewnie w Polsce A twardo się gra) ale nie zwykłem
stawiać auta na pobliskim Tesco i zaginać z buta do bloków.

bo się jaśnie panu nalezy miejsce parkingowe gdziekolwiek pojedzie?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

13 Data: Listopad 09 2014 19:05:54
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Poldek 

PiteR wrote:

na  ** p.m.s **  Liwiusz pisze tak:

Na szczęście moja spółdzielnia nie jest tak głupia żeby ziemię
sprzedawać.

No to czego się pieniaczysz na cudzym terenie?

Nie wiem jak wy (pewnie w Polsce A twardo się gra) ale nie zwykłem
stawiać auta na pobliskim Tesco i zaginać z buta do bloków.


W Polsce A coraz trudniej o miejsce do zaparkowania samochodu i twardo się gra. Ale większość nadal kultywuje obyczaj polegający na parkowaniu przodem do budynku. Chodzi o to, żeby nie zatruwać życia ludziom, którzy w tym budynku np. mieszkają i wychowują dzieci i/lub ew. pracują, śpią lub co tam jeszcze.

14 Data: Listopad 09 2014 19:10:53
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Poldek,

Sunday, November 9, 2014, 7:05:54 PM, you wrote:

Na szczęście moja spółdzielnia nie jest tak głupia żeby ziemię
sprzedawać.
No to czego się pieniaczysz na cudzym terenie?
Nie wiem jak wy (pewnie w Polsce A twardo się gra) ale nie zwykłem
stawiać auta na pobliskim Tesco i zaginać z buta do bloków.
W Polsce A coraz trudniej o miejsce do zaparkowania samochodu i twardo
się gra. Ale większość nadal kultywuje obyczaj polegający na parkowaniu
przodem do budynku. Chodzi o to, żeby nie zatruwać życia ludziom, którzy
w tym budynku np. mieszkają i wychowują dzieci i/lub ew. pracują, śpią
lub co tam jeszcze.

Ale czym zatruwać życie? Obyczaj kilkunastominutowego rozgrzewania
silnika umarł już jakiś czas temu.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

15 Data: Listopad 09 2014 20:42:26
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Poldek 

RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Poldek,

Sunday, November 9, 2014, 7:05:54 PM, you wrote:

Na szczęście moja spółdzielnia nie jest tak głupia żeby ziemię
sprzedawać.
No to czego się pieniaczysz na cudzym terenie?
Nie wiem jak wy (pewnie w Polsce A twardo się gra) ale nie zwykłem
stawiać auta na pobliskim Tesco i zaginać z buta do bloków.
W Polsce A coraz trudniej o miejsce do zaparkowania samochodu i twardo
się gra. Ale większość nadal kultywuje obyczaj polegający na parkowaniu
przodem do budynku. Chodzi o to, żeby nie zatruwać życia ludziom, którzy
w tym budynku np. mieszkają i wychowują dzieci i/lub ew. pracują, śpią
lub co tam jeszcze.
Ale czym zatruwać życie? Obyczaj kilkunastominutowego rozgrzewania
silnika umarł już jakiś czas temu.

Po uruchomieniu silnika zaczynają z tyłu samochodu wylatywać spaliny. Spaliny są niezdrowe i łanie nie pachną.
Chciałbyś, żeby w okno Twojego dziecka leciały spaliny?

16 Data: Listopad 09 2014 20:45:49
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Liwiusz 

W dniu 2014-11-09 20:42, Poldek pisze:

RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Poldek,

Sunday, November 9, 2014, 7:05:54 PM, you wrote:

Na szczęście moja spółdzielnia nie jest tak głupia żeby ziemię
sprzedawać.
No to czego się pieniaczysz na cudzym terenie?
Nie wiem jak wy (pewnie w Polsce A twardo się gra) ale nie zwykłem
stawiać auta na pobliskim Tesco i zaginać z buta do bloków.
W Polsce A coraz trudniej o miejsce do zaparkowania samochodu i twardo
się gra. Ale większoć nadal kultywuje obyczaj polegający na parkowaniu
przodem do budynku. Chodzi o to, żeby nie zatruwać życia ludziom, którzy
w tym budynku np. mieszkają i wychowują dzieci i/lub ew. pracują, śpią
lub co tam jeszcze.
Ale czym zatruwać życie? Obyczaj kilkunastominutowego rozgrzewania
silnika umarł już jakiś czas temu.

Po uruchomieniu silnika zaczynają z tyłu samochodu wylatywać spaliny.
Spaliny są niezdrowe i łanie nie pachną.
Chciałbyś, żeby w okno Twojego dziecka leciały spaliny?

Romek ma to gdzieś, bo mieszka na 3. piętrze. I teraz, wygodnie siedząc
w fotelu, trolluje że nikt mu nie ma prawa mówić jak parkuje, a jak się
komuś nie podoba, to się może z parteru wyprowadzić ;)

--
Liwiusz

17 Data: Listopad 09 2014 21:23:01
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-09 20:45, Liwiusz wrote:

Po uruchomieniu silnika zaczynają z tyłu samochodu wylatywać spaliny.
Spaliny są niezdrowe i łanie nie pachną.
Chciałbyś, żeby w okno Twojego dziecka leciały spaliny?

Romek ma to gdzieś, bo mieszka na 3. piętrze. I teraz, wygodnie siedząc
w fotelu, trolluje że nikt mu nie ma prawa mówić jak parkuje, a jak się
komuś nie podoba, to się może z parteru wyprowadzić ;)

A potem jak się ktoś wkurwi i mu gwoździem przejdzie po drzwiach, to pierwszy będzie się darł że tak nie wolno;)

Shrek.

18 Data: Listopad 09 2014 21:45:20
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Shrek,

Sunday, November 9, 2014, 9:23:01 PM, you wrote:

Po uruchomieniu silnika zaczynają z tyłu samochodu wylatywać spaliny.
Spaliny są niezdrowe i łanie nie pachną.
Chciałbyś, żeby w okno Twojego dziecka leciały spaliny?
Romek ma to gdzieś, bo mieszka na 3. piętrze. I teraz, wygodnie siedząc
w fotelu, trolluje że nikt mu nie ma prawa mówić jak parkuje, a jak się
komuś nie podoba, to się może z parteru wyprowadzić ;)
A potem jak się ktoś wkurwi i mu gwoździem przejdzie po drzwiach, to
pierwszy będzie się darł że tak nie wolno;)

Dlaczego ktoś miałby robić coś tak głupiego?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

19 Data: Listopad 09 2014 22:13:44
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-09 21:45, RoMan Mandziejewicz wrote:

Romek ma to gdzieś, bo mieszka na 3. piętrze. I teraz, wygodnie siedząc
w fotelu, trolluje że nikt mu nie ma prawa mówić jak parkuje, a jak się
komuś nie podoba, to się może z parteru wyprowadzić ;)
A potem jak się ktoś wkurwi i mu gwoździem przejdzie po drzwiach, to
pierwszy będzie się darł że tak nie wolno;)

Dlaczego ktoś miałby robić coś tak głupiego?

Bo jak ktoś ma w dupie, żeby nie smrodzić komuś w okno, to ten ktoś komu smrodzisz może mieć potem w dupie, ze chcesz mieć ładną blacharkę.

Shrek.

20 Data: Listopad 09 2014 22:18:57
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Shrek,

Sunday, November 9, 2014, 10:13:44 PM, you wrote:

Romek ma to gdzieś, bo mieszka na 3. piętrze. I teraz, wygodnie siedząc
w fotelu, trolluje że nikt mu nie ma prawa mówić jak parkuje, a jak się
komuś nie podoba, to się może z parteru wyprowadzić ;)
A potem jak się ktoś wkurwi i mu gwoździem przejdzie po drzwiach, to
pierwszy będzie się darł że tak nie wolno;)
Dlaczego ktoś miałby robić coś tak głupiego?
Bo jak ktoś ma w dupie, żeby nie smrodzić komuś w okno, to ten ktoś komu
smrodzisz może mieć potem w dupie, ze chcesz mieć ładną blacharkę.

Ale ja nie parkuję przy kimś, kto mieszka w piwnicy i ma obyczaj
rysowania samochodów gwoździami.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

21 Data: Listopad 12 2014 10:21:06
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2014-11-09, o godz. 22:13:44
Shrek  napisał(a):

Bo jak ktoś ma w dupie, żeby nie smrodzić komuś w okno, to ten ktoś
komu smrodzisz może mieć potem w dupie, ze chcesz mieć ładną
blacharkę.

Nie zawsze ma w dupie - często takie tabliczki wiszą od wielu lat choć
nie mają sensu. Zastanawiam się np. po co takie tabliczki o parkowaniu
przodem do budynku wiszą na dwóch budynkach koło mnie gdzie na parterze
jest ściana z wyprowadzonymi "kominami" wentylacyjnymi z podziemnego
garażu a wyższe piętra są nadwieszone nad parkingiem także to w którą
stronę stoi samochód nie ma najmniejszego znaczenia. A lepiej się tam
parkuje tyłem do budynku bo uliczka dość ruchliwa (dojazd do sporej
szkoły) i po prostu bezpieczniej jest ruszać z parkingu przodem do
ulicy bo widoczność przy wyjeżdżaniu lepsza.

Zdrówko

22 Data: Listopad 12 2014 15:14:31
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 12.11.2014 10:21, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

stronę stoi samochód nie ma najmniejszego znaczenia. A lepiej się tam
parkuje tyłem do budynku bo uliczka dość ruchliwa (dojazd do sporej
szkoły) i po prostu bezpieczniej jest ruszać z parkingu przodem do
ulicy bo widoczność przy wyjeżdżaniu lepsza.

I dzięki temu można wyjechać sprawniej i szybciej, czyli krócej smrodzić pod oknami.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

23 Data: Listopad 12 2014 17:37:27
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-12 10:21, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:

Bo jak ktoś ma w dupie, żeby nie smrodzić komuś w okno, to ten ktoś
komu smrodzisz może mieć potem w dupie, ze chcesz mieć ładną
blacharkę.

Nie zawsze ma w dupie - często takie tabliczki wiszą od wielu lat choć
nie mają sensu.

Z ciekawości - a wcześniej miały?

Jak nikomu nie przeszkadza, to i pewnie nikt walki o to parkowanie tyłem nie będzie uskuteczniał, więc problem będzie raczej teoretyczny.

Zastanawiam się np. po co takie tabliczki o parkowaniu
przodem do budynku wiszą na dwóch budynkach koło mnie gdzie na parterze
jest ściana z wyprowadzonymi "kominami" wentylacyjnymi z podziemnego
garażu a wyższe piętra są nadwieszone nad parkingiem także to w którą
stronę stoi samochód nie ma najmniejszego znaczenia.

Hm - ciekawy przypadek - w sumie wyrzurnie z garaży chyba nie mogą być w powierzchni terenu, jeśli wyżej jest budynek.

Shrek.

24 Data: Listopad 13 2014 14:34:06
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2014-11-12, o godz. 17:37:27
Shrek  napisał(a):

> Nie zawsze ma w dupie - często takie tabliczki wiszą od wielu lat
> choć nie mają sensu.

Z ciekawości - a wcześniej miały?

Wrzucił ktoś tu stan prawny bodajże z 1986 roku.

Jak nikomu nie przeszkadza, to i pewnie nikt walki o to parkowanie
tyłem nie będzie uskuteczniał, więc problem będzie raczej teoretyczny.

Potrafi się niestety trafić dziadek-partyzant który uważa że ma prawo
egzekwować po swojemu to co na tabliczce napisano. Miałem kiedyś w
bloku takiego co wymalował numery swojego samochodu na parkingu,
stawiał pachołek a w końcu zamontował słupek z zamkiem. I wzywał
policję/SM jak ktoś tam stanął "bo to jego miejsce". Taki charakter.
Skończył jak drugi sąsiad pod jego nieobecność zaspawał słupek na amen
- wraz z zablokowanym w środku samochodem. Mimo dochodzenia nie znalazł
  żadnego świadka bo wszyscy mieli go dość. Po prostu trafiają się dość
  często kolesie którzy będą się kłócić dla samej kłótni. Nawet kasa
  nie ma znaczenia. Koło mnie spółdzielnia mieszkaniowa chciała na
  terenie starych garaży wybudować budynek. Wykupiła wszystkie boksy
  poza jednym. Jego właściciel emeryt negował i zaskarżał wszystkie
  decyzje spółdzielni. Oferta spółdzielni za boks z pustaków to w
  ostatecznej wersji była normalna cena za garaż, 2 miejsca parkingowe
  w nowym budynku i 45-metrowe mieszkanie w zamian za zgodę. A dziadek
  twardo - nie bo nie. Żył dla samej kłótni i tego że o nim się mówi -
  jak celebryta. Sprawa trwała ponad 6 lat - w końcu zawał, zgon a syn
  spadkobierca w 2 miesiące przyjął warunki spółdzielni. I dlatego tak
  długo bo wcześniej formalności nie dało rady załatwić. ;-)


> Zastanawiam się np. po co takie tabliczki o parkowaniu
> przodem do budynku wiszą na dwóch budynkach koło mnie gdzie na
> parterze jest ściana z wyprowadzonymi "kominami" wentylacyjnymi z
> podziemnego garażu a wyższe piętra są nadwieszone nad parkingiem
> także to w którą stronę stoi samochód nie ma najmniejszego
> znaczenia.

Hm - ciekawy przypadek - w sumie wyrzurnie z garaży chyba nie mogą
być w powierzchni terenu, jeśli wyżej jest budynek.

Nie wiem jak to wygląda od strony prawnej ale często są wyprowadzone na
elewację budynku albo na wewnętrzny dziedziniec kilka metrów nad
ziemię.

Zdrówko

25 Data: Listopad 09 2014 21:44:35
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Liwiusz,

Sunday, November 9, 2014, 8:45:49 PM, you wrote:

[...]

przodem do budynku. Chodzi o to, żeby nie zatruwać życia ludziom, którzy
w tym budynku np. mieszkają i wychowują dzieci i/lub ew. pracują, śpią
lub co tam jeszcze.
Ale czym zatruwać życie? Obyczaj kilkunastominutowego rozgrzewania
silnika umarł już jakiś czas temu.
Po uruchomieniu silnika zaczynają z tyłu samochodu wylatywać spaliny.
Spaliny są niezdrowe i łanie nie pachną.
Chciałbyś, żeby w okno Twojego dziecka leciały spaliny?
Romek

Dla bliskich. Dla ciebie Roman.

ma to gdzieś, bo mieszka na 3. piętrze.

Na 1 pietrze.

I teraz, wygodnie siedząc w fotelu,

Na kiblu mam siedzieć?

trolluje

Chyba ty.

że nikt mu nie ma prawa mówić jak parkuje, a jak się
komuś nie podoba, to się może z parteru wyprowadzić ;)

Mojego sąsiada z dołu nie obchodzi, czy parkuję przodem czy tyłem.
Mamy większe problemy niż miejsce parkowania samochodu.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

26 Data: Listopad 09 2014 22:03:59
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Czesław Wiśniak 

Mojego sąsiada z dołu nie obchodzi, czy parkuję przodem czy tyłem.

Może od tej strony ma tylko kibel :)

27 Data: Listopad 09 2014 21:42:10
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Poldek,

Sunday, November 9, 2014, 8:42:26 PM, you wrote:

[...]

przodem do budynku. Chodzi o to, żeby nie zatruwać życia ludziom, którzy
w tym budynku np. mieszkają i wychowują dzieci i/lub ew. pracują, śpią
lub co tam jeszcze.
Ale czym zatruwać życie? Obyczaj kilkunastominutowego rozgrzewania
silnika umarł już jakiś czas temu.
Po uruchomieniu silnika zaczynają z tyłu samochodu wylatywać spaliny.
Spaliny są niezdrowe i łanie nie pachną.
Chciałbyś, żeby w okno Twojego dziecka leciały spaliny?

To, w która stronę polecą spaliny bardziej zależy od siły i kierunku
wiatru a nie od ustawienia samochodu. Moje dziecko mieszka na 18
piętrze. 8000km stąd i raczej obawia się smogu, mieszkając w kraju,
który cznia problemy ekologiczne. Na szczęście ocean blisko i smog
napada rzadko.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

28 Data: Listopad 12 2014 15:11:09
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 09.11.2014 20:42, Poldek pisze:

Po uruchomieniu silnika zaczynają z tyłu samochodu wylatywać spaliny.
Spaliny są niezdrowe i łanie nie pachną.
Chciałbyś, żeby w okno Twojego dziecka leciały spaliny?

Myślisz, że jak ktoś stanie odwrotnie, to spaliny nie wylatują?

Albo grzecznie idą w drugą stronę bez względu na kierunek wiatru?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

29 Data: Listopad 12 2014 17:39:04
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-12 15:11, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 09.11.2014 20:42, Poldek pisze:

Po uruchomieniu silnika zaczynają z tyłu samochodu wylatywać spaliny.
Spaliny są niezdrowe i łanie nie pachną.
Chciałbyś, żeby w okno Twojego dziecka leciały spaliny?

Myślisz, że jak ktoś stanie odwrotnie, to spaliny nie wylatują?

Albo grzecznie idą w drugą stronę bez względu na kierunek wiatru?

Generalnie jest jednak różnica czy masz rurę dwa metry od siebie w twoja stronę, czy sześć dalej w drugą. Wydaje się to tak oczywiste, że nie trzeba tego udowadaniać.

Shrek.

30 Data: Listopad 09 2014 16:27:40
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  PiteR pisze tak:

Czy można sobie koło budynku wyrysować kopertę i postawić znak
"Dla pojazdów zaopatrzenia" na nie swojej ziemi?

Pytania nie było. Okazuje się, że wspólnota sprzedała ch. dwa miejsca
parkingowe.

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

31 Data: Listopad 09 2014 16:30:50
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Czesław Wiśniak 

Czy można sobie koło budynku wyrysować kopertę i postawić znak
"Dla pojazdów zaopatrzenia" na nie swojej ziemi?

Pytania nie było. Okazuje się, że wspólnota sprzedała ch. dwa miejsca
parkingowe.


Jak twoja wspólnota, to wcześniej musiałeś się pod tym podpisać

32 Data: Listopad 09 2014 16:34:53
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Czesław Wiśniak pisze tak:

Pytania nie było. Okazuje się, że wspólnota sprzedała ch. dwa
miejsca parkingowe.


Jak twoja wspólnota, to wcześniej musiałeś się pod tym podpisać

niby dlaczego tak sądzisz? :)

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

33 Data: Listopad 09 2014 15:49:55
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: masti 

PiteR wrote:

na  ** p.m.s **  Czesław Wiśniak pisze tak:

Pytania nie było. Okazuje się, że wspólnota sprzedała ch. dwa
miejsca parkingowe.


Jak twoja wspólnota, to wcześniej musiałeś się pod tym podpisać

niby dlaczego tak sądzisz? :)

bo wspólnota podejmuje decyzje większością głosów

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

34 Data: Listopad 09 2014 16:59:58
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Budzik 

Użytkownik masti  ...

Pytania nie było. Okazuje się, że wspólnota sprzedała ch. dwa
miejsca parkingowe.

Jak twoja wspólnota, to wcześniej musiałeś się pod tym podpisać

niby dlaczego tak sądzisz? :)

bo wspólnota podejmuje decyzje większością głosów

ROTFL
A nie jej przedstawiciele?

Zreszta - jak większościa to i tak nie musiał sie podpisac - z definicji...

35 Data: Listopad 09 2014 17:11:41
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: masti 

Budzik wrote:

Użytkownik masti  ...

Pytania nie było. Okazuje się, że wspólnota sprzedała ch. dwa
miejsca parkingowe.

Jak twoja wspólnota, to wcześniej musiałeś się pod tym podpisać

niby dlaczego tak sądzisz? :)

bo wspólnota podejmuje decyzje większością głosów

ROTFL
A nie jej przedstawiciele?

sprzedaż gruntu przekracza zarząd zwykly i powinna na to być zgoda
zgromadzenia właścicieli

Zreszta - jak większościa to i tak nie musiał sie podpisac - z definicji...

skor nie wziął udziału to jest jego problem

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

36 Data: Listopad 09 2014 18:14:38
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-09 17:59, Budzik wrote:

Jak twoja wspólnota, to wcześniej musiałeś się pod tym podpisać

niby dlaczego tak sądzisz? :)

bo wspólnota podejmuje decyzje większością głosów

ROTFL

Nie.

A nie jej przedstawiciele?

Jeśli masz na myśli zarząd, to tylko w zakresie nie przekraczającym zarządu zwykłego. Sprzedaż własności wspólnej przekracza ten zarząd.

Zreszta - jak większościa to i tak nie musiał sie podpisac - z definicji...

Akurat OIDP to na sprzedaż części wspólnej zwykła uchwała z większością głosów nie wystarczy - trzeba zgody wszystkich.

Shrek.

37 Data: Listopad 09 2014 16:30:10
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: ToMasz 

W dniu 09.11.2014 15:52, PiteR pisze:

Czy znak "parkować przodem do budynku" jest legalny czy to wymysł
pana Zdziśka właściciela budynku, który sobie zamówił taki napis
u pana Mietka i postawił.
Pytanie czyj to budynek. jeśli wymysł właściciela, to wszystko jest legalne (o ile nie łamie innych przepisów)

Dlaczego przodem a nie tyłem? Co poeta może mieć na myśli?
mieszkańcy wolą aby golfy2 nie były zwrócone rurą wydechową w stronę ich okien.
Czy można sobie koło budynku wyrysować kopertę i postawić znak
"Dla pojazdów zaopatrzenia" na nie swojej ziemi?
_nie na swojej ziemi_ to trudne zagadnienie. o ile wyrysujesz na prywatnym gruncie, to na 99% właściciel się odnajdzie i narobi Ci kłopotów. o ile to grunt należący do miasta, albo do wielu osób, albo zarządzany przez kogoś tam kto ma w nosie wszystko - na 99% nic Ci się nie stanie, nikt nie będzie robił problemów.
ToMasz

38 Data: Listopad 09 2014 16:39:07
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  ToMasz pisze tak:

Czy znak "parkować przodem do budynku" jest legalny czy to wymysł
pana Zdziśka właściciela budynku, który sobie zamówił taki napis u
pana Mietka i postawił.
Pytanie czyj to budynek. jeśli wymysł właściciela, to wszystko jest
legalne (o ile nie łamie innych przepisów)

dlaczego? Jego jest dom jednorodzinny, ściana i metr trawnika. Za
krawężnikiem jest parking wspolnoty.


Dlaczego przodem a nie tyłem? Co poeta może mieć na myśli?
mieszkańcy wolą aby golfy2 nie były zwrócone rurą wydechową w stronę
ich okien.

sram na to co mieszkańcy wolą. Interesuje mnie co mówi prawo.

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

39 Data: Listopad 09 2014 16:25:01
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor:

PiteR wrote:

sram na to co mieszkańcy wolą. Interesuje mnie co mówi prawo.

Prawo mówi, żebyś nie parkował tyłem do budynku. Chyba, że ostatnio coś
się zmieniło.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

40 Data: Listopad 09 2014 22:10:56
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: ToMasz 

W dniu 09.11.2014 16:39, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  ToMasz pisze tak:

Czy znak "parkować przodem do budynku" jest legalny czy to wymysł
pana Zdziśka właściciela budynku, który sobie zamówił taki napis u
pana Mietka i postawił.
Pytanie czyj to budynek. jeśli wymysł właściciela, to wszystko jest
legalne (o ile nie łamie innych przepisów)

dlaczego? Jego jest dom jednorodzinny, ściana i metr trawnika. Za
krawężnikiem jest parking wspolnoty.
parking na parę aut musi być ileśtam metrów od okien, chyba 3, a na więcej niż 7 aut jeszcze dalej. nie podam podstawy prawnej, ale jak im będziesz robił na złość, to nikt nie będzie parkował. nie warto.

sram na to co mieszkańcy wolą. Interesuje mnie co mówi prawo.
to nie o prawo chodzi. jeśli amerykanin, niemiec czy też inny kierowca z cywilizowanego świata chce zaparkować, szuka właściciela i prosi o pozwolenie. Jeśli polak chce zaparkować, patrzy czy niema kolców, słupków i ryje się autem. Tak zostaliśmy wychowani

ToMasz

41 Data: Listopad 10 2014 12:15:03
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor:

ToMasz wrote:

sram na to co mieszkańcy wolą. Interesuje mnie co mówi prawo.
to nie o prawo chodzi. jeśli amerykanin, niemiec czy też inny kierowca z
cywilizowanego świata chce zaparkować, szuka właściciela i prosi o
pozwolenie. Jeśli polak chce zaparkować, patrzy czy niema kolców,
słupków i ryje się autem. Tak zostaliśmy wychowani

Właściciela czego? Jak ktoś jest naprawdę właścicielem i ma naprawdę
wyłÄ…czne prawo do miejsca, to sobie może postawić np. słupek i zwykle to
robi. Problem w tym, ze u nas jest mnóstwo "właścicieli", którzy uzurpują
sobie prawo do miejsc parkingowych w ich okolicy (a czasem do jakiegoś
konkretnego), chociaż wcale takiego prawa nie mają. Sytuacja w której
konkretna osoba ma wyłÄ…czne prawo do jakiegoś konkretnego miejsca w
przestrzeni publicznej jest niezwykle rzadka.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

42 Data: Listopad 10 2014 12:55:11
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: masti 

tᴏ wrote:

ToMasz wrote:

sram na to co mieszkańcy wolą. Interesuje mnie co mówi prawo.
to nie o prawo chodzi. jeśli amerykanin, niemiec czy też inny kierowca z
cywilizowanego świata chce zaparkować, szuka właściciela i prosi o
pozwolenie. Jeśli polak chce zaparkować, patrzy czy niema kolców,
słupków i ryje się autem. Tak zostaliśmy wychowani

Właściciela czego?

terenu. I ten właściciel może te miejsca przydzielić.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

43 Data: Listopad 12 2014 18:23:16
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor:

masti wrote:

to nie o prawo chodzi. jeśli amerykanin, niemiec czy też inny kierowca
z cywilizowanego świata chce zaparkować, szuka właściciela i prosi o
pozwolenie. Jeśli polak chce zaparkować, patrzy czy niema kolców,
słupków i ryje się autem. Tak zostaliśmy wychowani

Właściciela czego?

terenu. I ten właściciel może te miejsca przydzielić.

To, czy może na terenie publicznie dostępnym to kwestia co najmniej
dyskusyjna. Ale mniejsza o to, racz zauważyć, do jakiej wypowiedzi się
odnosiłem.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

44 Data: Listopad 12 2014 15:12:54
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 09.11.2014 22:10, ToMasz pisze:

sram na to co mieszkańcy wolą. Interesuje mnie co mówi prawo.
to nie o prawo chodzi. jeśli amerykanin, niemiec czy też inny kierowca z
cywilizowanego świata chce zaparkować, szuka właściciela i prosi o
pozwolenie. Jeśli polak chce zaparkować, patrzy czy niema kolców,
słupków i ryje się autem. Tak zostaliśmy wychowani

ROTFL

A ty jakiś kontakt z rzeczywistością posiadaszy, czy skupiasz się na swojej własnej fantazji?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

45 Data: Listopad 09 2014 19:33:50
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: rAzor 

W dniu 2014-11-09 o 15:52, PiteR pisze:

Czy znak "parkować przodem do budynku" jest legalny czy to wymysł
pana Zdziśka właściciela budynku, który sobie zamówił taki napis
u pana Mietka i postawił.

Dlaczego przodem a nie tyłem? Co poeta może mieć na myśli?


Bo jest wiele sierot, które parkując tyłem nagminnie walą w ścianę posesji.
Wiem o tym z ocziewidnej praktyki - tam gdzie pracuję ściany hal są powgniatane ze wszystkich stron, a rozsuwane automatyczne drzwi notorycznie demolowane przez miszczów kółka, co skłoniło zarządcę obiektu do wywieszenia stosownych tablic z prośbą i ostrzeżeniem oraz uczulenia ochrony do reakcji dla niestosujacych się. Możliwe jest, ze w końcu któryś uderzy w jakiś decydujący element konstrukcji hali i będzie powtórka z Katowic.

Doć powiedzieć, ze jeden z pyskatych maestrów kółka, po wyrwaniu częsci futryny, drzwi razem z mechanizmem przesuwnym i dyskretnym "udaniu się w dalszą podróż" dzięki monitoringowi beknął na 5 i pół patyka.

46 Data: Listopad 11 2014 22:11:09
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 09 Nov 2014 15:52:21 +0100, PiteR napisał(a):

Czy znak "parkować przodem do budynku" jest legalny czy to wymysł
pana Zdziśka właściciela budynku, który sobie zamówił taki napis
u pana Mietka i postawił.

Jaki znak - tablica informacyjna ?

Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.

Natomiast kojarze ze jest przepis zabraniajacy parkowania tylem do
budynku. Kiedys odszukalem, ale juz nie pamietam gdzie ... potem nie
potrafilem, i nie wiem - zle szukalem, czy uchylili ...

http://wiadomosci.wpr24.pl/policja_daje_przyklad;5656.html

P.S. Jak sie parkuje tylem, to mozna nie zauwazyc.

J.

47 Data: Listopad 12 2014 02:27:16
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:

Natomiast kojarze ze jest przepis zabraniajacy parkowania tylem do
budynku.

Dobra znalazłem. Pies mu morde lizał.

Znak D-18 plus tabliczka T-30f. Jeśli takie coś stoi to tabliczki wbite
dodatkowo i pisane słownie "parkować przodem do budynku" (bez D-18) to
powtórzenia.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Znak_T-30f.svg

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabliczki_do_znaków_drogowych

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

48 Data: Listopad 12 2014 09:50:08
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello PiteR,

Wednesday, November 12, 2014, 2:27:16 AM, you wrote:

na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:
Natomiast kojarze ze jest przepis zabraniajacy parkowania tylem do
budynku.
Dobra znalazłem. Pies mu morde lizał.
Znak D-18 plus tabliczka T-30f. Jeœli takie coœ stoi to tabliczki wbite
dodatkowo i pisane słownie "parkować przodem do budynku"

Jasne. Najlepiej to całš litanię napisać. I potem nikt tego nie będzie
czytał.

(bez D-18) to powtórzenia.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Znak_T-30f.svg

„tabliczka wskazujšca postój całego pojazdu na jezdni prostopadle do
krawężnika”
Nic nie ma o parkowaniu przodem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabliczki_do_znaków_drogowych


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

49 Data: Listopad 12 2014 09:46:53
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Tuesday, November 11, 2014, 10:11:09 PM, you wrote:

Czy znak "parkować przodem do budynku" jest legalny czy to wymysł
pana Zdziśka właściciela budynku, który sobie zamówił taki napis
u pana Mietka i postawił.
Jaki znak - tablica informacyjna ?
Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.

Jasne. I żadnych możliwości egzekwowania.

Natomiast kojarze ze jest przepis zabraniajacy parkowania tylem do
budynku. Kiedys odszukalem, ale juz nie pamietam gdzie ... potem nie
potrafilem, i nie wiem - zle szukalem, czy uchylili ...

Nigdy nie było.

http://wiadomosci.wpr24.pl/policja_daje_przyklad;5656.html
P.S. Jak sie parkuje tylem, to mozna nie zauwazyc.

Nawet parkując przodem można nie zauważyć - to nie znak drogowy a
reklam nie czytam.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

50 Data: Listopad 12 2014 11:33:41
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: J.F. 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
Hello J.F.,

Jaki znak - tablica informacyjna ?
Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.
Jasne. I żadnych możliwości egzekwowania.

A takie tam "pojazdy nieprawidlowo zaparkowane beda odholowywane na koszt wlasciciela pojazdu" ?

Natomiast kojarze ze jest przepis zabraniajacy parkowania tylem do
budynku. Kiedys odszukalem, ale juz nie pamietam gdzie ... potem nie
potrafilem, i nie wiem - zle szukalem, czy uchylili ...

Nigdy nie było.

A sie myslisz
http://www.drogi.com/akty_prawne/du99_59_623.shtml


ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 24 stycznia 1986 r.

w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o drogach publicznych.
zm.: Dz.U.99.59.623

Na podstawie art. 11 ust. 2, art. 15 ust. 3, art. 37 ust. 3, art. 40 ust. 7 oraz art. 47 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. Nr 14, poz. 60) zarządza się, co następuje:

§ 36. Na drogach wewnętrznych zabrania się:
1) utrzymywania silnika na obrotach w czasie postoju pojazdu przez okres przekraczający 1 minutę,

2) parkowania w taki sposób, aby tył pojazdu był skierowany w stronę okien budynku, chyba że tablice porządkowe wskazują inaczej.

P.S.

§ 37. 1. Na drogach wewnętrznych znak "zakaz ruchu w obu kierunkach" nie dotyczy:

1) pojazdów Policji i służb miejskich w czasie wykonywania obowiązków służbowych,

2) rowerzystów,

3) pojazdów wymienionych na tablicy porządkowej,

4) pojazdów w wypadkach szczególnych, np. przewiezienie chorego, przeprowadzka itp.



Z tym ze na sejmowej stronie ma status "uznany za uchylony".

http://wiadomosci.wpr24.pl/policja_daje_przyklad;5656.html

P.S. Jak sie parkuje tylem, to mozna nie zauwazyc.


Nawet parkując przodem można nie zauważyć - to nie znak drogowy a
reklam nie czytam.

Reklama to jedno, ale jak wjezdzasz przodem, to widok na sciane masz znakomity (z 2-3 miejsc), jak tylem, to moze latwo byc w niewidoczym miejscu.

J.

51 Data: Listopad 12 2014 12:12:34
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2014-11-12, o godz. 11:33:41
"J.F."  napisał(a):

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
Hello J.F.,
>> Jaki znak - tablica informacyjna ?
>> Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.
>Jasne. I żadnych możliwości egzekwowania.

A takie tam "pojazdy nieprawidlowo zaparkowane beda odholowywane na
koszt wlasciciela pojazdu" ?

To musi być w regulaminie parkingu o ile jest prywatny. W mojej okolicy
(Al. KEN na warszawskim Ursynowie) w ten sposób jedna wspólnota
zwalczyła ludzi nagminnie zastawiających im wjazd na podwórko i do
garaży. Uchwalili regulamin, wywiesili tablice z nim w
"newralgicznych" miejscach i po kilku dniach automagicznie zniknął
problem z parkującymi we wjeździe. W regulaminie uchwalili że ochrona
ma prawo założyć na ich terenie blokadę niestosującym się do tegoż. Po
czym ochrona dostała blokady na koło. Nie dostała klucza do blokady
więc po założeniu nie mogła jej zdjąć. W regulaminie zawarto że blokada
będzie zdjęta przez pracownika administracji po wpłaceniu w kasie
zarządu kary w wysokości OIDP 300PLN za każdy dzień nieuprawnionego.
Mogli sobie pozwolić na to bo mieli drugi wjazd od sąsiedniej ulicy o
którym postronni nie wiedzieli.

Reklama to jedno, ale jak wjezdzasz przodem, to widok na sciane masz
znakomity (z 2-3 miejsc), jak tylem, to moze latwo byc w niewidoczym
miejscu.

Ja np. wolę parkować tyłem - przy wyjeździe po prostu masz lepszy
widok. Zresztą jakiś miesiąc temu matka koleżanki mojej Młodej na moich
oczach potraciła chłopaka który jej podjechał pod bagażnik w chwili
wyjeżdżania z zatoki. W lusterkach nie miała szansy go zauważyć do
chwili potrącenia. mam to nagrane z kamerki - jechałem akurat tak że
widziałem całą kolizję. Gdyby stała tyłem do ściany budynku do kolizji
raczej by nie doszło.

Zdrówko

52 Data: Listopad 12 2014 12:30:54
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Ergie 

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz"  napisał w wiadomości grup

To musi być w regulaminie parkingu o ile jest prywatny. W mojej okolicy
(Al. KEN na warszawskim Ursynowie) w ten sposób jedna wspólnota
zwalczyła ludzi nagminnie zastawiających im wjazd na podwórko i do
garaży. Uchwalili regulamin, wywiesili tablice z nim w
"newralgicznych" miejscach i po kilku dniach automagicznie zniknął
problem z parkującymi we wjeździe. W regulaminie uchwalili że ochrona
ma prawo założyć na ich terenie blokadę niestosującym się do tegoż. Po
czym ochrona dostała blokady na koło. Nie dostała klucza do blokady
więc po założeniu nie mogła jej zdjąć. W regulaminie zawarto że blokada
będzie zdjęta przez pracownika administracji po wpłaceniu w kasie
zarządu kary w wysokości OIDP 300PLN za każdy dzień nieuprawnionego.
Mogli sobie pozwolić na to bo mieli drugi wjazd od sąsiedniej ulicy o
którym postronni nie wiedzieli.

Dla przypomnienia bo było po wielokroć: takie samowolne blokowanie jest nielegalne i jak się trafi świadomy kierowca to wygra znacznie więcej niż 300zł które wyda zgodnie z regulaminem (jeśli w ogóle wyda).

Z punktu widzenia prawa założenie takiej blokady jest takim samym wykroczeniem jak urwanie komuś koła bo "czyni przedmiot niezdatnym do użytku" (czy jakoś tak to brzmi w przepisach).

Pozdrawiam
Ergie

53 Data: Listopad 12 2014 12:58:08
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2014-11-12, o godz. 12:30:54
"Ergie"  napisał(a):


Dla przypomnienia bo było po wielokroć: takie samowolne blokowanie
jest nielegalne i jak się trafi świadomy kierowca to wygra znacznie
więcej niż 300zł które wyda zgodnie z regulaminem (jeśli w ogóle
wyda).

Z punktu widzenia prawa założenie takiej blokady jest takim samym
wykroczeniem jak urwanie komuś koła bo "czyni przedmiot niezdatnym do
użytku" (czy jakoś tak to brzmi w przepisach).

O ile samo założenie blokady jest nielegalne to regulamin został
skonstruowany w ten sposób że nie to jest opłata za wykroczenie, tylko
za przechowanie auta. W sumie przez lata widziałem blokadę założoną 2-3
razy - sądzę że widoczny regulamin  dość skutecznie odstrasza
chętnych. Z tego co widzę to dotychczas nie znalazł się chyba nikt na
tyle zdesperowany by się sądzić tam za założenie blokady a zlikwidowano
problem parkowania we wjeździe co było nagminne.

Inna sprawa że parkowanie w najdziwniejszy sposób to nasza specjalność.
Mieszkam przy ulicy na której wprowadzono zakaz parkowania poza
zatokami i powieszono znaki pozwalające na wyholowanie aut. Do tej pory
ulica była traktowana jako wygodny parking przy stacji metra. Często
nie było nawet miejsca na przejazd jednego pojazdu a to typowa ulica na
polskim osiedlu w dużym mieście - dojazd do kilkuset mieszkań.I od
początku lipca nie ma właściwie dnia bym nie widział wyholowywanego
pojazdu. No i parkowanie na styk na długości może 20-30m z jednej
strony gdzie znak jest dalej od skrzyżowania. A na tych 20-30 metrach
jest przejście, wjazd do budynku i łuk drogi - tak że normalny kierowca
widzi że jak tam zaparkuje to przeszkadza wszystkim. No ale tam nie
holują. Najbardziej frustrujące jest że 100 czy 200 metrów dalej można
w miarę bez problemu zaparkować zgodnie z przepisami. Ale wtedy będzie
dalej do metra/autobusu. Więc zamiast przejść te 200 metrów lepiej
zaparkować w bramie, na podjeździe do śmietnika czy wjeździe do
podziemnego parkingu. Bo jak tylko pół samochodu tarasuje bramę to
przecież nic się nie dzieje. Albo "z partyzanta" czatować koło szlabanu
gdzie jest mały parking wewnętrzny dla gości i wjechać na niego za
innym samochodem.

Zdrówko

54 Data: Listopad 12 2014 13:47:33
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Ergie 

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz"  napisał w wiadomości grup

O ile samo założenie blokady jest nielegalne to regulamin został
skonstruowany w ten sposób że nie to jest opłata za wykroczenie, tylko
za przechowanie auta.

Opłata może być legalna, ale jedyna droga jej egzekucji (gdy ktoś dobrowolnie nie zapłaci jest sąd).

Opłata za parkowanie na terenie prywatnym a założenie blokady to dwie _zupełnie_ różne kwestie. Jeśli regulamin jest ok i wjeżdżający został o nim poinformowany to ma obowiązek zapłacić niezależnie od blokady czy jej braku. Natomiast założenie blokady powoduje że pokrzywdzony może domagać się sporego odszkodowania (za stracony czas, za uszczerbek psychiczny, za niemożność korzystania ze swojej własności itd). Jak ma np. małe dzieci które wozi do szkoły, albo żonę w ciąży, albo pracę która wymaga dojazdów to kwota może pójść w grube tysiące albo dziesiątki tysięcy.

Pozdrawiam
Ergie

55 Data: Listopad 12 2014 18:09:35
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-12 12:30, Ergie wrote:

Dla przypomnienia bo było po wielokroć: takie samowolne blokowanie jest
nielegalne i jak się trafi świadomy kierowca to wygra znacznie więcej
niż 300zł które wyda zgodnie z regulaminem (jeśli w ogóle wyda).

Z punktu widzenia prawa założenie takiej blokady jest takim samym
wykroczeniem jak urwanie komuś koła bo "czyni przedmiot niezdatnym do
użytku" (czy jakoś tak to brzmi w przepisach).

Trochę naciągasz. Jeśli założenie blokady na koło "czyni przedmiot niezatnym do użytku" tak samo jak urwanie koła, to zastawienie wjazdu do garażu "czyni przedmiot niezdatnym do użytku" tak jakbys wysadził garaż w powietrze - a to już terroryzm;)

Shrek

56 Data: Listopad 13 2014 10:12:14
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Ergie 

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup

Trochę naciągasz. Jeśli założenie blokady na koło "czyni przedmiot niezatnym do użytku" tak samo jak urwanie koła, to zastawienie wjazdu do garażu "czyni przedmiot niezdatnym do użytku" tak jakbys wysadził garaż w powietrze - a to już terroryzm;)

Chodzi o to że to jest ten sam paragraf.

Oczywiście zastawienie wjazdu też jest karalne (jeśli uniemożliwia z niego wyjazd), ale w opisanej sytuacji nie było mowy o zastawianiu wjazdu do garażu, a o parkowaniu na wjeździe do podwórza z którego jest _inny_ wyjazd.

Pozdrawiam
Ergie

57 Data: Listopad 13 2014 10:17:05
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: J.F. 

Użytkownik "Ergie"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup

Trochę naciągasz. Jeśli założenie blokady na koło "czyni przedmiot niezatnym do użytku" tak samo jak urwanie koła, to zastawienie wjazdu do garażu "czyni przedmiot niezdatnym do użytku" tak jakbys wysadził garaż w powietrze - a to już terroryzm;)

Chodzi o to że to jest ten sam paragraf.
Oczywiście zastawienie wjazdu też jest karalne (jeśli uniemożliwia z niego wyjazd), ale w opisanej sytuacji nie było mowy o zastawianiu wjazdu do garażu, a o parkowaniu na wjeździe do podwórza z którego jest _inny_ wyjazd.

A jak tam tez ktos zaparkuje ? :-)

J.

58 Data: Listopad 13 2014 12:27:49
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Ergie 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Chodzi o to że to jest ten sam paragraf.
Oczywiście zastawienie wjazdu też jest karalne (jeśli uniemożliwia z niego wyjazd), ale w opisanej sytuacji nie było mowy o zastawianiu wjazdu do garażu, a o parkowaniu na wjeździe do podwórza z którego jest _inny_ wyjazd.

A jak tam tez ktos zaparkuje ? :-)

Ty tak na poważnie czy dla podtrzymania dyskusji?

A jak parkujesz równolegle to możesz zaparkować za kimś na centymetry gdy ten ktoś przed sobą ma pół metra czy nie? Podpowiem: możesz bo go nie blokujesz. Natomiast gdy tamten nie ma możliwości wyjazdu do przodu bo sam zaparkował na centymetry do poprzednika to nie możesz bo go zablokujesz. Podobnie z podwórkiem które ma dwa wjazdy zablokowanie jednego to inny ciężar przewinienia niż zablokowanie drugiego.

Pozdrawiam
Ergie

59 Data: Listopad 13 2014 13:37:39
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: J.F. 

Użytkownik "Ergie"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Chodzi o to że to jest ten sam paragraf.
Oczywiście zastawienie wjazdu też jest karalne (jeśli uniemożliwia z niego wyjazd), ale w opisanej sytuacji nie było mowy o zastawianiu wjazdu do garażu, a o parkowaniu na wjeździe do podwórza z którego jest _inny_ wyjazd.

A jak tam tez ktos zaparkuje ? :-)

Ty tak na poważnie czy dla podtrzymania dyskusji?

Jedno i drugie.

A jak parkujesz równolegle to możesz zaparkować za kimś na centymetry gdy ten ktoś przed sobą ma pół metra czy nie? Podpowiem: możesz bo go nie blokujesz. Natomiast gdy tamten nie ma możliwości wyjazdu do przodu bo sam zaparkował na centymetry do poprzednika to nie możesz bo go zablokujesz.

Tu nie Francja, wiec odrzucam wszelkie propozycje mandatu prostym stwierdzeniem "miejsca jest tyle, ze tylko d* a nie kierowca nie potrafi wyjechac" :-P
A jak nie zadziala, to moge sie podeprzec unijnym argumentem - jest taki przepis i we Francji i w Brukseli nie ma problemu :-)

Podobnie z podwórkiem które ma dwa wjazdy zablokowanie jednego to inny ciężar przewinienia niż zablokowanie drugiego.

Ale kazdy mowi ze jak on parkowal, to drugi wyjazd byl dostepny :-)

Poza tym moze wlasciciele budynku przewidzieli druga brame do parkowania, zablokowanie pierwszej uniemozliwia korzystanie z tych miejsc parkingowych :-)

J.

60 Data: Listopad 13 2014 14:19:44
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Ergie 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

A jak parkujesz równolegle to możesz zaparkować za kimś na centymetry gdy ten ktoś przed sobą ma pół metra czy nie? Podpowiem: możesz bo go nie blokujesz. Natomiast gdy tamten nie ma możliwości wyjazdu do przodu bo sam zaparkował na centymetry do poprzednika to nie możesz bo go zablokujesz.

Tu nie Francja, wiec odrzucam wszelkie propozycje mandatu prostym stwierdzeniem "miejsca jest tyle, ze tylko d* a nie kierowca nie potrafi wyjechac" :-P
A jak nie zadziala, to moge sie podeprzec unijnym argumentem - jest taki przepis i we Francji i w Brukseli nie ma problemu :-)

Pytanie jakie usłyszysz brzmi czy pan przyjmuje mandat, a nie jakie masz argumenty. Jak nie przyjmujesz to policjant albo SM bierze aparat robi zdjęcia i dalej sąd. Praktyka SM w Zabrzu pokazuje że to że Ty twierdzisz że Ty byś wyjechał mając 30cm wolnego wcale nie znaczy że wtedy wolno Ci zaparkować 30cm od kogoś innego - bo on może mieć mniejsze umiejętności.

Podobnie z podwórkiem które ma dwa wjazdy zablokowanie jednego to inny ciężar przewinienia niż zablokowanie drugiego.

Ale kazdy mowi ze jak on parkowal, to drugi wyjazd byl dostepny :-)

I co z tego że sobie mówi? Co najwyżej może sobie dołożyć zarzut składania fałszywych zeznań. Sąd to nie przedszkole istotne są _fakty_ a nie "mówienie".

Poza tym moze wlasciciele budynku przewidzieli druga brame do parkowania, zablokowanie pierwszej uniemozliwia korzystanie z tych miejsc parkingowych :-)

Dobra, filozofuj sobie dalej beze mnie. Ja napisałem jakie są przepisy i tyle.

Pozdrawiam
Ergie

J.

61 Data: Listopad 13 2014 14:39:19
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-13 10:12, Ergie wrote:

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup


Trochę naciągasz. Jeśli założenie blokady na koło "czyni przedmiot
niezatnym do użytku" tak samo jak urwanie koła, to zastawienie wjazdu
do garażu "czyni przedmiot niezdatnym do użytku" tak jakbys wysadził
garaż w powietrze - a to już terroryzm;)

Chodzi o to że to jest ten sam paragraf.

Raczej średnio - nikt normalny za zastawienie garażu nie będzie próbował ścigać z tego samego paragrafu co "uczynienie niezdatnym do użytkowania" garażu i wszystkich samochodów  uwięzionych w środku;)

Oczywiście zastawienie wjazdu też jest karalne (jeśli uniemożliwia z
niego wyjazd)

Jest, ale nie z tego paragrafu - podobnie jak założenie blokady nie z tego co zniszczenie samochodu.

Shrek.

62 Data: Listopad 13 2014 16:16:16
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Ergie 

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup

Raczej średnio - nikt normalny za zastawienie garażu nie będzie próbował ścigać z tego samego paragrafu co "uczynienie niezdatnym do użytkowania" garażu i wszystkich samochodów  uwięzionych w środku;)

Jeszcze raz - ten sam paragraf obejmuje to o czym _ja_ pisałem: założenie blokady i urwanie koła.

Oczywiście zastawienie wjazdu też jest karalne (jeśli uniemożliwia z
niego wyjazd)

Jest, ale nie z tego paragrafu - podobnie jak założenie blokady nie z tego co zniszczenie samochodu.

I jeszcze jeden i jeszcze raz...

Art. 288. Zniszczenie rzeczy

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Widzisz? Ten sam paragraf niszczy, uszkadza lub _czyni_ _niezdatną_ _do_ _użytku_. Orzecznictwa w kwestii że samochód z założoną blokadą jest niezdatny do użytku sam sobie szukaj było już nie raz.

Pozdrawiam
Ergie

63 Data: Listopad 13 2014 16:39:50
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-13 16:16, Ergie wrote:

Raczej średnio - nikt normalny za zastawienie garażu nie będzie
próbował ścigać z tego samego paragrafu co "uczynienie niezdatnym do
użytkowania" garażu i wszystkich samochodów  uwięzionych w środku;)

Jeszcze raz - ten sam paragraf obejmuje to o czym _ja_ pisałem:
założenie blokady i urwanie koła.

A zastawienie go przez inny samochód i spalenie też?

Oczywiście zastawienie wjazdu też jest karalne (jeśli uniemożliwia z
niego wyjazd)

Jest, ale nie z tego paragrafu - podobnie jak założenie blokady nie z
tego co zniszczenie samochodu.

I jeszcze jeden i jeszcze raz...

Art. 288. Zniszczenie rzeczy

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Widzisz? Ten sam paragraf niszczy, uszkadza lub _czyni_ _niezdatną_ _do_
_użytku_.

A zastawiony przez inny pojazd jest?

Orzecznictwa w kwestii że samochód z założoną blokadą jest
niezdatny do użytku sam sobie szukaj było już nie raz.

Zapewne jesteś w stanie podać przykład orzeczenia, gdzie ktoś poszedł za założenie blokady do pierdla? No bo jeśli nie, to znaczy, że z jakiegoś powodu prokurator i sąd nie podziela twojego zapału;)

Shrek.

64 Data: Listopad 14 2014 15:16:03
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Ergie 

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup

Jeszcze raz - ten sam paragraf obejmuje to o czym _ja_ pisałem:
założenie blokady i urwanie koła.

A zastawienie go przez inny samochód i spalenie też?

Poszukaj sobie sam paragrafu który do tego pasuje ja podałem paragraf na to o czym wiem.

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Widzisz? Ten sam paragraf niszczy, uszkadza lub _czyni_ _niezdatną_ _do_
_użytku_.

A zastawiony przez inny pojazd jest?

Nie wiem. Poszukaj.

Orzecznictwa w kwestii że samochód z założoną blokadą jest
niezdatny do użytku sam sobie szukaj było już nie raz.

Zapewne jesteś w stanie podać przykład orzeczenia, gdzie ktoś poszedł za założenie blokady do pierdla? No bo jeśli nie, to znaczy, że z jakiegoś powodu prokurator i sąd nie podziela twojego zapału;)

Z takiego samego powodu z jakiego za urwanie lusterka czy zbicie reflektora (a to ciągle ten sam paragraf) nikt do "pierdla" nie idzie. Tak samo jak do "pierdla" nie pójdzie ktoś kto Ci połamie wszystkie zęby w grzebieniu mimo, że uczyni go niezdatnym do użytku. Jak dalej nie rozumiesz dlaczego to ja Ci nie pomogę.

Pozdrawiam
Ergie

65 Data: Listopad 14 2014 15:59:08
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Shrek 

On 2014-11-14 15:16, Ergie wrote:

A zastawienie go przez inny samochód i spalenie też?

Poszukaj sobie sam paragrafu który do tego pasuje ja podałem paragraf na
to o czym wiem.

No ale przecież pasuje. Tylko nikt jakoś zastawienia pod paragraf dotyczący niszczenia cudzej własności nie próbuje podciągać. Być może dlatego, że są inne lepiej pasujące.

Orzecznictwa w kwestii że samochód z założoną blokadą jest
niezdatny do użytku sam sobie szukaj było już nie raz.

Zapewne jesteś w stanie podać przykład orzeczenia, gdzie ktoś poszedł
za założenie blokady do pierdla? No bo jeśli nie, to znaczy, że z
jakiegoś powodu prokurator i sąd nie podziela twojego zapału;)

Z takiego samego powodu z jakiego za urwanie lusterka czy zbicie
reflektora (a to ciągle ten sam paragraf) nikt do "pierdla" nie idzie.
Tak samo jak do "pierdla" nie pójdzie ktoś kto Ci połamie wszystkie zęby
w grzebieniu mimo, że uczyni go niezdatnym do użytku. Jak dalej nie
rozumiesz dlaczego to ja Ci nie pomogę.

Dobra - podaj z pięć wyroków za założenie blokady z tego paragrafu to ci uwierzę. Bo jak na razie to nawet rzecznik praw obytwatelskich przyznał, że nie jest to systuacja jasna.

Shrek.

66 Data: Listopad 12 2014 17:53:08
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor:

W dniu 12.11.2014 12:12, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

Ja np. wolę parkować tyłem - przy wyjeździe po prostu masz lepszy
widok. Zresztą jakiś miesiąc temu matka koleżanki mojej Młodej na moich
oczach potraciła chłopaka który jej podjechał pod bagażnik w chwili
wyjeżdżania z zatoki. W lusterkach nie miała szansy go zauważyć do
chwili potrącenia. mam to nagrane z kamerki - jechałem akurat tak że
widziałem całą kolizję. Gdyby stała tyłem do ściany budynku do kolizji
raczej by nie doszło.

Tyle że to samo działa przy parkowaniu - ja raz o włos o mało nie potrąciłem dziecka które mi podjechało pod tył kiedy parkowałem tyłem. Po prostu tyłem się źle widzi i tyle.

p. m.

67 Data: Listopad 12 2014 13:00:40
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Wednesday, November 12, 2014, 11:33:41 AM, you wrote:

Jaki znak - tablica informacyjna ?
Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.
Jasne. I żadnych możliwości egzekwowania.
A takie tam "pojazdy nieprawidlowo zaparkowane beda odholowywane na
koszt wlasciciela pojazdu" ?

Sądem poszczuję...

Natomiast kojarze ze jest przepis zabraniajacy parkowania tylem do
budynku. Kiedys odszukalem, ale juz nie pamietam gdzie ... potem
nie potrafilem, i nie wiem - zle szukalem, czy uchylili ...
Nigdy nie było.
A sie myslisz
http://www.drogi.com/akty_prawne/du99_59_623.shtml
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 24 stycznia 1986 r.

Komuna jeszcze.

[...]

Z tym ze na sejmowej stronie ma status "uznany za uchylony".

Tyle na ten temat.

http://wiadomosci.wpr24.pl/policja_daje_przyklad;5656.html
P.S. Jak sie parkuje tylem, to mozna nie zauwazyc.
Nawet parkując przodem można nie zauważyć - to nie znak drogowy a
reklam nie czytam.
Reklama to jedno, ale jak wjezdzasz przodem, to widok na sciane masz
znakomity (z 2-3 miejsc),

Ale nie mam obowiązku tego czytać.

jak tylem, to moze latwo byc w niewidoczym miejscu.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

68 Data: Listopad 12 2014 16:08:54
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: J.F. 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
Hello J.F.,

Jaki znak - tablica informacyjna ?
Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.
Jasne. I żadnych możliwości egzekwowania.
A takie tam "pojazdy nieprawidlowo zaparkowane beda odholowywane na
koszt wlasciciela pojazdu" ?
Sądem poszczuję...

Poszczuc mozesz, ale czy sad uzna twe racje ?
Poza tym sam bedziesz sadem poszczuty, bo przeciez po dobroci nie zaplacisz :-)

Nigdy nie było.
A sie myslisz
http://www.drogi.com/akty_prawne/du99_59_623.shtml
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 24 stycznia 1986 r.
Komuna jeszcze.

Jest wiele przepisow pamietajacych komune, a i tak obowiazuja.
Np ustawa o drogach publicznych

[...]
Z tym ze na sejmowej stronie ma status "uznany za uchylony".
Tyle na ten temat.

Pisales ze nigdy nie bylo :-)

A "uznany" to nie calkiem to samo co "uchylony".
Nie chce mi sie szukac, czemu "uznany"

http://wiadomosci.wpr24.pl/policja_daje_przyklad;5656.html
P.S. Jak sie parkuje tylem, to mozna nie zauwazyc.
Nawet parkując przodem można nie zauważyć - to nie znak drogowy a
reklam nie czytam.
Reklama to jedno, ale jak wjezdzasz przodem, to widok na sciane masz
znakomity (z 2-3 miejsc),
Ale nie mam obowiązku tego czytać.

Obowiazku nie masz, ale trudno nie zauwazyc, chyba ze noca.
Natomiast wjezdzajac tylem to trudno zauwazyc :-)

J.

69 Data: Listopad 12 2014 17:25:08
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Wednesday, November 12, 2014, 4:08:54 PM, you wrote:

Jaki znak - tablica informacyjna ?
Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.
Jasne. I żadnych możliwości egzekwowania.
A takie tam "pojazdy nieprawidlowo zaparkowane beda odholowywane na
koszt wlasciciela pojazdu" ?
Sądem poszczuję...
Poszczuc mozesz, ale czy sad uzna twe racje ?
Poza tym sam bedziesz sadem poszczuty, bo przeciez po dobroci nie
zaplacisz :-)

Oczywiście, że nie zapłacę.

Nigdy nie było.
A sie myslisz
http://www.drogi.com/akty_prawne/du99_59_623.shtml
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 24 stycznia 1986 r.
Komuna jeszcze.
Jest wiele przepisow pamietajacych komune, a i tak obowiazuja.
Np ustawa o drogach publicznych

Są takie, które obowiązuję jeszcze sprzed wojny - prawo czekowe czy
wekslowe. Ale to nie oznacza, że wszystko, co na powielaczach komuna
wymaglowała, obowiązuje do dzisiaj.

[...]
Z tym ze na sejmowej stronie ma status "uznany za uchylony".
Tyle na ten temat.
Pisales ze nigdy nie bylo :-)

Pomyliłem się - to się zdarza. Poza tym - wtedy jeździło się na
ołowiowej.

A "uznany" to nie calkiem to samo co "uchylony".
Nie chce mi sie szukac, czemu "uznany"

Może jako niezgodny z czymś tam?

http://wiadomosci.wpr24.pl/policja_daje_przyklad;5656.html
P.S. Jak sie parkuje tylem, to mozna nie zauwazyc.
Nawet parkując przodem można nie zauważyć - to nie znak drogowy a
reklam nie czytam.
Reklama to jedno, ale jak wjezdzasz przodem, to widok na sciane
masz
znakomity (z 2-3 miejsc),
Ale nie mam obowiązku tego czytać.
Obowiazku nie masz, ale trudno nie zauwazyc, chyba ze noca.

Łatwo nie zauważyć. To nie znak. Przeczytałbym odruchowo, jakby było
na linii wzroku. Jak jest na linii szyldów na ścianie - olewam.

Natomiast wjezdzajac tylem to trudno zauwazyc :-)

Zdecydowanie trudniej.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

70 Data: Listopad 14 2014 09:30:04
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 12 Nov 2014, J.F. wrote:

A "uznany" to nie calkiem to samo co "uchylony".
Nie chce mi sie szukac, czemu "uznany"

  Zazwyczaj z tego powodu, że uchylona została podstawa prawna,
na której akt prawny był wydany.
  Typowe w przypadku rozporządzeń - wszelkie nakazy i zakazy wynikłe
z rozporządzenia muszą mieć podstawę ustawowoą, więc jeśli rozporządzenie
jest wydane na podstawie tekstu z ustawy "minister <tu nakaz wydania
rozporządzenia>", to uchylenie ustawy skutkuje brakiem skuteczności
takiego rozporządzenia.

Natomiast wjezdzajac tylem to trudno zauwazyc :-)

  W sprawie formalnej - to chyba jednak jest cofanie, z bardzo,
bardzo wyraźną szczególną ostrożnością, włącznie z zapewnieniem
wsparcia przez osoby trzecie, widocznie powinny jeszcze umieć
czytać ;)

pzdr, Gotfryd

parkowanie prostopadłe



Grupy dyskusyjne