Grupy dyskusyjne   »   pentax k-x czy k10d?

pentax k-x czy k10d?



1 Data: Grudzien 06 2009 06:15:23
Temat: pentax k-x czy k10d?
Autor: szczepan 

Który ma lepszą matryce?



2 Data: Grudzien 06 2009 15:07:45
Temat: Re: pentax k-x czy k10d?
Autor: januszek 

szczepan napisał(a):

Który ma lepszą matryce?

Teoretycznie k-x.

j.
--

3 Data: Grudzien 06 2009 23:54:33
Temat: Re: pentax k-x czy k10d?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "szczepan"  napisał w wiadomości

Który ma lepszą matryce?

Ale co znaczy "lepszą?
Większą (w sensie rozdzielczości, nie wymiarów) - k-x.
Nowocześniejszą - CMOS, nie CCD - k-x.
ISO - w k10d max to 1600, w k-x - 6400
Ale...
No właśnie - zdjęcia "dekielka" z k10d biją na głowę te z k-x, to ze względu na CCD-owatość matrycy w k10d. Do zdjęć nocnych nie wybieraj CMOSa, kolorowe "upstrzenie" bardzo niemile mnie rozczarowało. Oczywiście, aparat odejmuje te wszystkie kolorowe ciapki za zdjęciach, ale przy porównaniu gołych "deklowych" z obu aparatów, to jednak wygrywa k10d. Nie jest to jakas istotna wada, w praktyce nie odczujesz problemu, a inne zalety czy przewagi k-x przemawiają na jego korzyść - gdyby jeszcze była tak oguzikowany jak k10d, bo z ergonomią niestety gorzej jak k-x (co nie znaczy, że jakoś szczególnie źle, całkiem fajnie się go obsługuje).

--
Yogi(n)

4 Data: Grudzien 07 2009 07:17:28
Temat: Re: pentax k-x czy k10d?
Autor: KILu 

Yogi(n) wrote:

No właśnie - zdjęcia "dekielka" z k10d biją na głowę te z k-x, to ze
względu na CCD-owatość matrycy w k10d. Do zdjęć nocnych nie wybieraj
CMOSa, kolorowe "upstrzenie" bardzo niemile mnie rozczarowało.

Dekielka nikt fotografowac nie bedzie, ale co ze zdjeciami np. na targach
czy koncertach, robionymi przy czasach rzedu 1/30-1/90s i ISO 800-1600?
Czy tu tez kadyszka bedzie miec przewage (chodzi mi wylacznie o matryce i
pliki RAW)?

--
KILu

5 Data: Grudzien 07 2009 10:43:18
Temat: Re: pentax k-x czy k10d?
Autor: Paweł W. 

KILu pisze:

Dekielka nikt fotografowac nie bedzie, ale co ze zdjeciami np. na targach
czy koncertach, robionymi przy czasach rzedu 1/30-1/90s i ISO 800-1600?
Czy tu tez kadyszka bedzie miec przewage (chodzi mi wylacznie o matryce i
pliki RAW)?

Kilka osób twierdzi, że Kx i Sony A550/A500 mają najlepsze w chwili obecnej matryce. Ja z tym nie polemizuję, bo nie potrafię aż tak dokładnie liczyć szumów. Natomiast w K10D część osób narzekała na szumy już powyżej iso640. Po prostu konfrontuję wypowiedź  Yogi(n)a ze znanymi mi opiniami nt. matrycy w Kx.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

6 Data: Grudzien 07 2009 13:34:01
Temat: Re: pentax k-x czy k10d?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "KILu"  napisał w wiadomości

Yogi(n) wrote:
No właśnie - zdjęcia "dekielka" z k10d biją na głowę te z k-x, to ze
względu na CCD-owatość matrycy w k10d. Do zdjęć nocnych nie wybieraj
CMOSa, kolorowe "upstrzenie" bardzo niemile mnie rozczarowało.

Dekielka nikt fotografowac nie bedzie, ale co ze zdjeciami np. na targach
czy koncertach, robionymi przy czasach rzedu 1/30-1/90s i ISO 800-1600?
Czy tu tez kadyszka bedzie miec przewage (chodzi mi wylacznie o matryce i
pliki RAW)?

O dekielku pisałem, bo pytanie dotyczyło matrycy.Dodam jeszcze - juz nie o matrycy - że k-x radzi sobie lepiej ze stabilizacją. Mam pełnoklatkowego FA 80-320 i mimo dość poważnego mydła na długim końcu to jest to całkiem ostry obiektyw. Odpuściłem sobie robienie nim zdjęć przy uzyciu k10d, bo stabilizacja raczej nie radziła sobie (a w każdym razie radziła sobie o wiele gorzej, niż z DA 55-300) . Po podpięciu do k-xa okazało sie, że bez problemów można stosowac czasy rzędu 1/100 na długim końcu, bo zdjęcia są nieporuszone - co mnie bardzo ucieszyło, w k10d było to niewykonalne ;-).

ISO 1600 w k-x jest o niebo lepsze niż ISO 1600 w k10d. Im ciemniej tym, oczywiście szumy bardziej widoczne, ale nie wiem czy to zasługa samej matrycy czy też lepszych algorytmów odszumiających.


--
Yogi(n)

7 Data: Grudzien 07 2009 13:59:44
Temat: Re: pentax k-x czy k10d?
Autor: Paweł W. 

Yogi(n) pisze:

  Odpuściłem sobie robienie nim zdjęć przy
uzyciu k10d, bo stabilizacja raczej nie radziła sobie (a w każdym razie radziła sobie o wiele gorzej, niż z DA 55-300) . Po podpięciu do k-xa okazało sie, że bez problemów można stosowac czasy rzędu 1/100 na długim końcu, bo zdjęcia są nieporuszone - co mnie bardzo ucieszyło, w k10d było to niewykonalne ;-).


A może jakimś dziwnym trafem aparat źle odczytywał ogniskowe lub model obiektywu?

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

8 Data: Grudzien 07 2009 15:41:49
Temat: Re: pentax k-x czy k10d?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik ""Paweł W.""  napisał w wiadomości

Yogi(n) pisze:
  Odpuściłem sobie robienie nim zdjęć przy
uzyciu k10d, bo stabilizacja raczej nie radziła sobie (a w każdym razie radziła sobie o wiele gorzej, niż z DA 55-300) . Po podpięciu do k-xa okazało sie, że bez problemów można stosowac czasy rzędu 1/100 na długim końcu, bo zdjęcia są nieporuszone - co mnie bardzo ucieszyło, w k10d było to niewykonalne ;-).


A może jakimś dziwnym trafem aparat źle odczytywał ogniskowe lub model obiektywu?

PhotoME mówi, że raczej nie... Z FJ, DA i manulamai radzi sobie bez problemu, z tym jednym był zgrzyt. Zresztą nie zastanawiałem sie nad tym specjalnie i kupiłęm DA50-300,  z nim radzi sobie świetnie ;-)

--
Yogi(n)

pentax k-x czy k10d?



Grupy dyskusyjne