Grupy dyskusyjne   »   piąte koło u wozu

piąte koło u wozu



1 Data: Listopad 09 2007 13:04:48
Temat: piąte koło u wozu
Autor: Jacek Ostaszewski 

Witam


Właśnie sobie uprzytomniłem, że posiadając samochód pięć lat, ani razu nie miałem gumy, zatem to koło w bagażniku jest nowe jak cholera. Przebieg, w każdym razie, zero. I teraz co - te letnie opony są na jeden sezon jeszcze. A co z tym z komórki? Wyrzucić razem z nimi? Założyć jedno nowe i drugie stare na oś? Kupić taką samą jedną i założyć dwie nowe ( w tym jedną pięcioletnią) na oś?

--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!



2 Data: Listopad 09 2007 12:12:23
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Piotrek Roczniak 

Dnia 09.11.2007 Jacek Ostaszewski  napisał/a:

Witam


Właśnie sobie uprzytomniłem, że posiadając samochód pięć lat, ani razu
nie miałem gumy, zatem to koło w bagażniku jest nowe jak cholera.
Przebieg, w każdym razie, zero. I teraz co - te letnie opony są na jeden
sezon jeszcze. A co z tym z komórki? Wyrzucić razem z nimi? Założyć
jedno nowe i drugie stare na oś? Kupić taką samą jedną i założyć dwie
nowe ( w tym jedną pięcioletnią) na oś?

Zostaw to koło w spokoju.

--
[...] Vicariously I
      Live while the whole world dies
      Much better you, than I. [...]    tool - vicarious
:::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ :::::::::::::::::::

3 Data: Listopad 09 2007 12:15:34
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Rafal 


Zostaw to koło w spokoju.

hehe też tak proponuję, może z jednym zastrzeżeniem: jak 5 lat go nie ruszałeś,
to warto podjechać gdzieś pod kompresor i dopompowac je - bo naczej jakby
zdażyło ci się że będziesz zmuszony użyć go, to klops, bo powietrze uciekło :)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

4 Data: Listopad 09 2007 14:39:55
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Robert J. 

Właśnie sobie uprzytomniłem,

Bez przesady, to koło w bagażniku ma jak u pana Boga za piecem ;-). Nie jest
narażone na warunki atmosferyczne, leży sobie spokojnie w suchym i ciemnym.
Jeśli na "normalnym" kole kapeć może siedzieć 5 lat to sądzę że ten z
bagażnika podejrzewam duuużo dłużej będzie cacy ;-)

5 Data: Listopad 09 2007 14:48:39
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Tomasz Pyra 

Jacek Ostaszewski pisze:

Witam


Właśnie sobie uprzytomniłem, że posiadając samochód pięć lat, ani razu nie miałem gumy, zatem to koło w bagażniku jest nowe jak cholera. Przebieg, w każdym razie, zero. I teraz co - te letnie opony są na jeden sezon jeszcze. A co z tym z komórki? Wyrzucić razem z nimi? Założyć jedno nowe i drugie stare na oś? Kupić taką samą jedną i założyć dwie nowe ( w tym jedną pięcioletnią) na oś?

Zostaw je tam gdzie jest - kup sobie cztery nowe opony.
Jak kiedyś złapiesz gumę to na zapasie podjedziesz tylko tyle ile musisz do wulkanizacji i dasz tą przebitą do łatania.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/pmscode.html

6 Data: Listopad 09 2007 14:15:55
Temat: Re: pište koło u wozu
Autor: J.F. 

On Fri, 09 Nov 2007 13:04:48 +0100,  Jacek Ostaszewski wrote:

Właśnie sobie uprzytomniłem, że posiadając samochód pięć lat, ani razu
nie miałem gumy, zatem to koło w bagażniku jest nowe jak cholera.
Przebieg, w każdym razie, zero. I teraz co - te letnie opony są na jeden
sezon jeszcze. A co z tym z komórki? Wyrzucić razem z nimi? Założyć
jedno nowe i drugie stare na oś? Kupić taką samą jedną i założyć dwie
nowe ( w tym jedną pięcioletnią) na oś?

Jesli ci sie uda dokupic taka jedna - to tak. Ale pewnie sie nie uda.

Wersja druga - dokupic dwie nowe, a ta dorznac wymieniajac cztery
stare po przeciwnej stronie.

Albo sprzedac na allegro, moze ktos akurat szuka jednej do pary :-)
A na przyszlosc - zlapac gume, albo rotowac opony :-)

J.

7 Data: Listopad 09 2007 08:58:59
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: dogfish 

Jacek Ostaszewski wrote:

Witam


Właśnie sobie uprzytomniłem, że posiadając samochód pięć lat, ani razu nie miałem gumy, zatem to koło w bagażniku jest nowe jak cholera. Przebieg, w każdym razie, zero. I teraz co - te letnie opony są na jeden sezon jeszcze. A co z tym z komórki? Wyrzucić razem z nimi? Założyć jedno nowe i drugie stare na oś? Kupić taką samą jedną i założyć dwie nowe ( w tym jedną pięcioletnią) na oś?


Chcesz powiedziec ze przez piec lat nie zagladnales nawet raz do instrukcji auta i nie znalazles iformocji na temat konserwacji swego pojazdu, i nic nie wiesz o ROTACJI ogumienia?
Tak, konserwacja pojazdu to nie tylko zwracanie uwagi na rdze oraz gospodarke smarna w ogolnosci, ale takze dbanie o poprawny stan ogumienia, nie co piec lat gdy juz nie ma bieznika ale co najmniej raz w miesiacu.

W kazdej instrukcji jakie dodstawalem do samochodow jest opisana kazda z metod rotacji ogumienia w zaleznosci czy masz wszystkie 5 jednakowe czy tez 4 + 1 kompakt.
W obecnej sytuacji jestes zmuszony kontynuowac ten "zapas" pozostawic dozywotnie tylko i wylacznie jako zapas na rowni z kompaktem.

8 Data: Listopad 09 2007 16:50:34
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Jacek Ostaszewski 

dogfish pisze:

Chcesz powiedziec ze przez piec lat nie zagladnales nawet raz do instrukcji auta i nie znalazles iformocji na temat konserwacji swego pojazdu, i nic nie wiesz o ROTACJI ogumienia?
Tak, konserwacja pojazdu to nie tylko zwracanie uwagi na rdze oraz gospodarke smarna w ogolnosci, ale takze dbanie o poprawny stan ogumienia, nie co piec lat gdy juz nie ma bieznika ale co najmniej raz w miesiacu.

W kazdej instrukcji jakie dodstawalem do samochodow jest opisana kazda z metod rotacji ogumienia w zaleznosci czy masz wszystkie 5 jednakowe czy tez 4 + 1 kompakt.
W obecnej sytuacji jestes zmuszony kontynuowac ten "zapas" pozostawic dozywotnie tylko i wylacznie jako zapas na rowni z kompaktem.

No tak właśnie chcę powiedzieć ;-)) Więcej - sprawdziłem, że mam zapas, i chyba na tym był koniec.
Samochód nie jest moją pasją, zwłaszcza, że to nie pierwszy a ósmy czy dziewiąty wóz. A instrukcja w thalii jest taka, że ledwo można zrozumieć czym się ona różni od furmanki jednokonnej. No, przegapiłem, przeleniuchowałem, trudno...

--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!

9 Data: Listopad 09 2007 18:53:33
Temat: Re: pište koło u wozu
Autor: J.F. 

On Fri, 09 Nov 2007 16:50:34 +0100,  Jacek Ostaszewski wrote:

Samochód nie jest moją pasją, zwłaszcza, że to nie pierwszy a ósmy czy
dziewiąty wóz.

Ale to cie chyba nie usprawiedliwia, bo powinienes miec praktyke :-)

J.

10 Data: Listopad 09 2007 19:18:07
Temat: Re: pište koło u wozu
Autor: Jacek Ostaszewski 

J.F. pisze:

On Fri, 09 Nov 2007 16:50:34 +0100,  Jacek Ostaszewski wrote:
Samochód nie jest moją pasją, zwłaszcza, że to nie pierwszy a ósmy czy dziewiąty wóz.

Ale to cie chyba nie usprawiedliwia, bo powinienes miec praktyke :-)

J.


E tam, praktykę!? Jak miałem malucha, to - wiadomo - najgorsza opona była na zapasie, więc nie było mowy o żadnej rotacji. Dobrze, jak miałem cztery w miarę jednakowo zdarte, i - Boże! - żebym miał trochę bieżnika. Potem też były używki.
A jak kupiłem nowy wóz, to kto by się zajmował oponami? Się jeździ i człek zadowolony, że nie musi niczego pilnować, poza terminem przeglądu... No i tak zleciało, jak z bicza trzasł 5 roków.
I dupa...
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!

11 Data: Listopad 09 2007 22:01:19
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Zyga 

dogfish wrote:

Jacek Ostaszewski wrote:
Witam


Chcesz powiedziec ze przez piec lat nie zagladnales nawet raz do instrukcji auta i nie znalazles iformocji na temat konserwacji swego pojazdu, i nic nie wiesz o ROTACJI ogumienia?
Tak, konserwacja pojazdu to nie tylko zwracanie uwagi na rdze oraz gospodarke smarna w ogolnosci, ale takze dbanie o poprawny stan ogumienia, nie co piec lat gdy juz nie ma bieznika ale co najmniej raz w miesiacu.

W kazdej instrukcji jakie dodstawalem do samochodow jest opisana kazda z metod rotacji ogumienia w zaleznosci czy masz wszystkie 5 jednakowe czy tez 4 + 1 kompakt.
W obecnej sytuacji jestes zmuszony kontynuowac ten "zapas" pozostawic dozywotnie tylko i wylacznie jako zapas na rowni z kompaktem.

Rotacja ogumienia? Czy to nie jest pojecie z czasow diagonalnych opon?

--
Zyga

12 Data: Listopad 09 2007 19:15:19
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: dogfish 

Zyga wrote:

dogfish wrote:

Jacek Ostaszewski wrote:

Witam



Chcesz powiedziec ze przez piec lat nie zagladnales nawet raz do instrukcji auta i nie znalazles iformocji na temat konserwacji swego pojazdu, i nic nie wiesz o ROTACJI ogumienia?
Tak, konserwacja pojazdu to nie tylko zwracanie uwagi na rdze oraz gospodarke smarna w ogolnosci, ale takze dbanie o poprawny stan ogumienia, nie co piec lat gdy juz nie ma bieznika ale co najmniej raz w miesiacu.

W kazdej instrukcji jakie dodstawalem do samochodow jest opisana kazda z metod rotacji ogumienia w zaleznosci czy masz wszystkie 5 jednakowe czy tez 4 + 1 kompakt.
W obecnej sytuacji jestes zmuszony kontynuowac ten "zapas" pozostawic dozywotnie tylko i wylacznie jako zapas na rowni z kompaktem.


Rotacja ogumienia? Czy to nie jest pojecie z czasow diagonalnych opon?

Nie! Czytaj powyzej. Dotyczy to kazdego rozsadnego wlasciciela pojazdu niezleznie od rodzaju opon i pojemnmosci 'puszki'.

13 Data: Listopad 10 2007 07:39:20
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Grejon 

dogfish pisze:

Nie! Czytaj powyzej. Dotyczy to kazdego rozsadnego wlasciciela pojazdu niezleznie od rodzaju opon i pojemnmosci 'puszki'.

Jak rotować opony kierunkowe? Mam je z felgi zdejmować? ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

14 Data: Listopad 09 2007 22:14:57
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Scyzoryk 

Chcesz powiedziec ze przez piec lat nie zagladnales nawet raz do
instrukcji auta i nie znalazles iformocji na temat konserwacji swego
pojazdu, i nic nie wiesz o ROTACJI ogumienia?


ale po co?? Nie latwiej raz na 10 lat kupic opone?? Nawet uzywana z malym
bieznikiem byle dosyc nowa za kilka zł?? Po co kombinowac??

W nowych autkach czesto sa felgi aluminiowe a na zapasie stal. Czesto bywa
tez dojazdowka. Ja nie znam nikogo kto by sie bawil w rotacje opon.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX550

15 Data: Listopad 09 2007 17:47:12
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Scyzoryk 


Właśnie sobie uprzytomniłem, że posiadając samochód pięć lat, ani razu
nie miałem gumy, zatem to koło w bagażniku jest nowe jak cholera.
Przebieg, w każdym razie, zero. I teraz co - te letnie opony są na jeden
sezon jeszcze. A co z tym z komórki? Wyrzucić razem z nimi? Założyć jedno
nowe i drugie stare na oś? Kupić taką samą jedną i założyć dwie nowe ( w
tym jedną pięcioletnią) na oś?


luzik

Zajrzec tam. Dopompowac. Kupic nowy komplet i jezdzic kolejne 5 lat
zostawiajac zapas spokoju (no moze czesciej poddac kontroli cisnienia ;) Jak
dojezdzisz do 10tego roku tej opony to ja wyrzuc i zaloz jakas mlodsza.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX550

16 Data: Listopad 09 2007 20:07:10
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Jacek Ostaszewski pisze:
(...)

Właśnie sobie uprzytomniłem, że posiadając samochód pięć lat, ani razu nie miałem gumy, zatem to koło w bagażniku jest nowe jak cholera. Przebieg, w każdym razie, zero. I teraz co - te letnie opony są na jeden sezon jeszcze. A co z tym z komórki? Wyrzucić razem z nimi? Założyć jedno nowe i drugie stare na oś? Kupić taką samą jedną i założyć dwie nowe ( w tym jedną pięcioletnią) na oś?

Jak bym napisał tak - jeżeli jest w porządku, to sprawdzić ciśnienie
i nie mieszać jej do innych opon. W żonkowym pojeździe nadal na zapasie
tkwi oryginalny Semperit. Ma na dzień dzisiejszy 10 lat. W renówce
też nikt nie zaglądał do zapasu lat wiele - śruba od kosza się zapiekła,
ale zapas nadal był 'jako taki'. Kupić nowy komplet opon, a jak zapas
wygląda na zbyt 'wiekowy' (gumiarza zapytaj) to najlepsze koło
z ostatniego kompletu tam wsadź i będzie w porządku :) Do dziś nie
zapomnę zapasu z Poloneza na oryginalnej aluminiowej feldze :)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

17 Data: Listopad 09 2007 23:21:52
Temat: Re: piąte koło u wozu
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości  Do dziś nie

zapomnę zapasu z Poloneza na oryginalnej aluminiowej feldze :)

U mnie taki jeździ już 12 lat - jeszcze ma kolorowe paski, cycki i cud nówkę alufelgę :-)

Pozdrawiam Łukasz

piąte koło u wozu



Grupy dyskusyjne