Grupy dyskusyjne   »   pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty

pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty



1 Data: Listopad 28 2006 18:02:57
Temat: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: XavieR 

Czolem,

czy wg Was istnieje mozliwosc zmiany daty na pierwszym badaniu technicznym
pojazdu sprowadzonego do PL?

Dowalil sie urzedas do tego, ze umowe zakupu mam dnia np. 10.10.2006 a
badanie zrobione bylo 09.10.2006. Wg urzedasa dnia 09.10.2006 nie bylem
wlascicielem samochodu i badanie jest niewazne (nie podaje przy tym podstawy
prawnej), w zwiazku z czym odmawia rejestracji pojazdu.

Polazlem wiec do diagnosty i poprosilem go o zmiane daty z 09.10.2006 na
10.10.2006. Odmowil mi proponujac jednoczesnie ponowne badanie techniczne,
za ktore trzeba zaplacic.

Jakies sugestie?

--
Pozdrawiam, XavieR



2 Data: Listopad 28 2006 22:16:00
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: Wujek dobra rada 

Jakies sugestie?

jak w tym państwie ma byc porządek
skoro każdy chce oszukać przepis?

3 Data: Listopad 28 2006 23:31:04
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: XavieR 

Użytkownik "Wujek dobra rada" napisał w wiadomości...

Jakies sugestie?

jak w tym państwie ma byc porządek
skoro każdy chce oszukać przepis?

A mozesz wyjasnic co rozumiesz przez to wyzej napisane?

--
Pozdrawiam, XavieR

PS. Przekopalem wszelkie rozporzadzenia i ustawy - w zadnym z nich nie jet
napisane, ze nie wolno robic badan przed zakupem samochodu.

4 Data: Listopad 29 2006 09:55:06
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: bobesh 

XavieR  napisał(a):

> jak w tym państwie ma byc porządek
> skoro każdy chce oszukać przepis?

A mozesz wyjasnic co rozumiesz przez to wyzej napisane?

IMHO tak:
Auto jest sprowadzane.
Zrobiles badanie techniczne.
Potem pojechales zaplacic akcyze. Jorgnąłeś sie, ze dostaniesz mandat, bo na
akcyze masz 5 dni od daty zakupu (tak se interpretują w UC), a że było po
terminie więc zmieniłeś datę na umowie (tutaj to obejście przepisu).
W urzędzie celnym urzednik był na kacu i nie zauważył różnicy dat (a może go
to nie interesowało) i przeszło.
A w rejestracji urzędnik był czujniejszy i wychwycił.
I wychodzi na to, że auto w polsce było wczesniej niźli oficjalnie je kupiłeś
za granicą, być może jeszcze w badaniu technicznym jest adnotacja że bez
tablic. Więc de facto nie Ty je sprowadzałeś, a ktoś inny i podstawą do
rejestracji dla urzęndika jest umowa kupna sprzedaży między Tobą a osobą
sprowadzającą (wprowadzającą na polski obszar celny - wiadomo że auto było
wcześniej niźli Ty je oficjalnie kupiłeś), a nie Tobą a dajmy na to niemcem.
To są tylko moje dywagacje, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa.

Mylę się gdzieś? ;)

bobesh

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

5 Data: Listopad 29 2006 12:48:44
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: XavieR 

Użytkownik " bobesh" napisał w wiadomości...

IMHO tak:
Auto jest sprowadzane.
Zrobiles badanie techniczne.
Potem pojechales zaplacic akcyze. Jorgnąłeś sie, ze dostaniesz mandat, bo
na
akcyze masz 5 dni od daty zakupu (tak se interpretują w UC), a że było po
terminie więc zmieniłeś datę na umowie (tutaj to obejście przepisu).
W urzędzie celnym urzednik był na kacu i nie zauważył różnicy dat (a może
go
to nie interesowało) i przeszło.
A w rejestracji urzędnik był czujniejszy i wychwycił.
I wychodzi na to, że auto w polsce było wczesniej niźli oficjalnie je
kupiłeś
za granicą, być może jeszcze w badaniu technicznym jest adnotacja że bez
tablic. Więc de facto nie Ty je sprowadzałeś, a ktoś inny i podstawą do
rejestracji dla urzęndika jest umowa kupna sprzedaży między Tobą a osobą
sprowadzającą (wprowadzającą na polski obszar celny - wiadomo że auto było
wcześniej niźli Ty je oficjalnie kupiłeś), a nie Tobą a dajmy na to
niemcem.
To są tylko moje dywagacje, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa.

Mylę się gdzieś? ;)

bobesh

Szczerze mowiac - calkowicie sie mylisz :) Ale to nie miejsce i czas, bym
pisal, jakie katusze przezywam od chwili wjazdu samochodem do PL.

--
Pozdrawiam, XavieR

6 Data: Listopad 29 2006 15:45:20
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: Przemek V 

XavieR napisał(a):


Szczerze mowiac - calkowicie sie mylisz :) Ale to nie miejsce i czas, bym pisal, jakie katusze przezywam od chwili wjazdu samochodem do PL.


Miałem tak samo i po prostu zrobiłem ponownie badania. Na drugie badania pojechałem wyglancowanym niezłym autem bez tablic (miałem takie z tektury i długopisem napisane) i bez ważnego ubezpieczenia ale raz się żyje :-).

7 Data: Listopad 29 2006 15:55:30
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Przemek V napisał(a):
(...)

Miałem tak samo i po prostu zrobiłem ponownie badania. Na drugie badania pojechałem wyglancowanym niezłym autem bez tablic (miałem takie z tektury i długopisem napisane) i bez ważnego ubezpieczenia ale raz się żyje :-).

Ano właśnie - o ile się nie mylę, nie można zrobić badać technicznych
na terenie obcego kraju. W tym przypadku tak było - samochód nie
był jeszcze kupiony, więc stary właściciel nie mógł zrobił polskich
badań.


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

8 Data: Listopad 29 2006 16:39:32
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: Przemek V 

Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Przemek V napisał(a):
(...)
Miałem tak samo i po prostu zrobiłem ponownie badania. Na drugie badania pojechałem wyglancowanym niezłym autem bez tablic (miałem takie z tektury i długopisem napisane) i bez ważnego ubezpieczenia ale raz się żyje :-).

Ano właśnie - o ile się nie mylę, nie można zrobić badać technicznych
na terenie obcego kraju. W tym przypadku tak było - samochód nie
był jeszcze kupiony, więc stary właściciel nie mógł zrobił polskich
badań.


Ja miałem tak, że auto ojca było w sierpniu w Polsce i zrobiliśmy badania. Potem wróciło do UK i miesiąc temu przyjechało do Polski już na stałe. Umowę kupna auta od ojca miałem więc październikową. Czepiła się urzędniczka przyjmująca dokumenty od akcyzy i musze przyznać, że jakaś logika w tym czepieniu się była. Badania ma zrobić pierwszy polski właściciel a jeśli umowa ma późniejszą datę od badań to znaczy, że nie on był wtedy właścicielem. Zrobiłem po raz drugi badania i doniosłem przy odbieraniu dokumentów akcyzy. Koszt to 17x zł. więc naprawdę nie jest to jakaś tragedia.

W tym całym procesie poza tym, że jest upiardliwy to muszę pochwalić, że urzędnicy generalnie byli w porządku i raczej pomocni niż mendowaci aczkolwiek liczba miejsc, które trzeba odwiedzić żeby przejść cały proces oraz liczba zaangażowanych osób jest porażająca - potencjalnie wszystko możnaby spokojnie w jednym okienku załatwić a już szczególnie rejestrację, akcyzę i zaświadczenia VAT.

9 Data: Listopad 29 2006 17:49:26
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Przemek V napisał(a):
(...)

Ja miałem tak, że auto ojca było w sierpniu w Polsce i zrobiliśmy badania. Potem wróciło do UK i miesiąc temu przyjechało do Polski już na stałe. Umowę kupna auta od ojca miałem więc październikową. Czepiła się urzędniczka przyjmująca dokumenty od akcyzy i musze przyznać, że jakaś logika w tym czepieniu się była. Badania ma zrobić pierwszy polski właściciel a jeśli umowa ma późniejszą datę od badań to znaczy, że nie on był wtedy właścicielem. Zrobiłem po raz drugi badania i doniosłem przy odbieraniu dokumentów akcyzy. Koszt to 17x zł. więc naprawdę nie jest to jakaś tragedia.

Ano właśnie. Zasadniczo należałoby podkreślić, że badania jako takie
można zrobić, tylko z punktu widzenia prawa będą one nieważne - tak
dla starego właściciela, ponieważ odbyły się poza krajem rejestracji,
jak i dla nowego właściciela w Polsce, ponieważ się odbyły przed
faktycznym dokonaniem transakcji.

W tym całym procesie poza tym, że jest upiardliwy to muszę pochwalić, że urzędnicy generalnie byli w porządku i raczej pomocni niż mendowaci aczkolwiek liczba miejsc, które trzeba odwiedzić żeby przejść cały proces oraz liczba zaangażowanych osób jest porażająca - potencjalnie wszystko możnaby spokojnie w jednym okienku załatwić a już szczególnie rejestrację, akcyzę i zaświadczenia VAT.

Można by, owszem. Trochę na to poczekamy. Trzeba się cieszyć, że
sytuacja powoli normalnieje. Zawsze to jakaś pociecha ;)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

10 Data: Listopad 28 2006 22:24:10
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: rufus 



czy wg Was istnieje mozliwosc zmiany daty na pierwszym badaniu technicznym
pojazdu sprowadzonego do PL?

Dowalil sie urzedas do tego, ze umowe zakupu mam dnia np. 10.10.2006 a
badanie zrobione bylo 09.10.2006. Wg urzedasa dnia 09.10.2006 nie bylem
wlascicielem samochodu i badanie jest niewazne (nie podaje przy tym
podstawy prawnej), w zwiazku z czym odmawia rejestracji pojazdu.

Polazlem wiec do diagnosty i poprosilem go o zmiane daty z 09.10.2006 na
10.10.2006. Odmowil mi proponujac jednoczesnie ponowne badanie techniczne,
za ktore trzeba zaplacic.

Jakies sugestie?



a niby dlaczego badani jest nieważne?  powiedz baranowi, że byłeś na
przeglądzie z właścicielem celem sprawdzenia stanu technicznego pojazdu a
umowę spisałeś później - zapłaciłeś zaliczkę itd


a zresztą - niech poda podstawę prawną?  może sprzedawca chciał sprzedać
auto z badaniem?
pozdro
r

11 Data: Listopad 28 2006 22:26:24
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: Hinek 

Użytkownik "XavieR"  napisał


Dowalil sie urzedas do tego, ze umowe zakupu mam dnia np. 10.10.2006 a badanie zrobione bylo 09.10.2006. Wg urzedasa dnia 09.10.2006 nie bylem wlascicielem samochodu i badanie jest niewazne (nie podaje przy tym podstawy prawnej), w zwiazku z czym odmawia rejestracji pojazdu.

Przeciez badanie dotyczy pojazdu, a nie wlasciciela.
Nie wiem gdzie tu  moze byc problem.
Natomiast diagnosta daty nie zmieni, przecie to by bylo
falszerstwo dokumentow.
Pozdr

--
Hinek

12 Data: Listopad 29 2006 10:05:29
Temat: Re: pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty
Autor: Jakub Witkowski 

XavieR wrote:

Czolem,

czy wg Was istnieje mozliwosc zmiany daty na pierwszym badaniu technicznym pojazdu sprowadzonego do PL?

Dowalil sie urzedas do tego, ze umowe zakupu mam dnia np. 10.10.2006 a badanie zrobione bylo 09.10.2006. Wg urzedasa dnia 09.10.2006 nie bylem wlascicielem samochodu i badanie jest niewazne (nie podaje przy tym podstawy prawnej), w zwiazku z czym odmawia rejestracji pojazdu.

Jeśli ci się bardzo nie spieszy, wystosuj pismo. Zażądaj rejestracji auta
lub podania powodu odmowy. Jak urzędas musi się pod czymś podpisać,
to zwykle nabiera rozumu.

--
Jakub Witkowski
z domeny gts /kropka/ pl

pierwsze badanie techniczne w PL - zmiana daty



Grupy dyskusyjne