używany (czywiście)
dobry (w najprostszym i jakościowym sensie tego słowa)
nie psujący się (tzn. psujący się rzadko, bo takich co się nie psują to nie ma)
średniej wielkości i dość krótki (żaden tam sedan, kombi itp.)
tani w eksploatacji

co polecacie kochani i niekochani, a czego zdecydowanie nie polecacie? (marka, model, rocznik itd. itp.) :))
thx za sensowne wpisy!

co polecacie kochani i niekochani, a czego zdecydowanie nie polecacie?
(marka,
model, rocznik itd. itp.) :))
thx za sensowne wpisy!

Patrze a tu w szybce robal taki:  ! Pewnie kiero jakis, ten Scyzoryk
.. Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

Generalnie to polecam archiwum bo niedawno byly takie watki.

Ja rekomenduje Astre heczbek.Malo psujne i toporne takie, ze samemu mozna guma
do
zucia i sznurkiem naprawic (i pomyslec, ze kiedys tylko o malym fiacie tak mowi
lem
;) )

Użytkownik "Wiktor Czarodziej"  napisał w wiadomości

Ja rekomenduje Astre heczbek.Malo psujne i toporne takie, ze samemu mozna guma
do
zucia i sznurkiem naprawic (i pomyslec, ze kiedys tylko o malym fiacie tak mowi
lem
;) )

Astra I
Robiona i popularna w polsce.
Tanie czwesci, latwe naprawy.

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten e<>n . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron
na uszy:

więc stoję na stanowisku, że jesli kupować samochód od
polaka i nie jest on sprowadzany z zagranicy, to tylko od kobiety albo
geja :) http://allegro.pl/12743_i_1991_2002_.html?order=t&view=gtext

używany (czywiście)
dobry (w najprostszym i jakościowym sensie tego słowa)
nie psujący się (tzn. psujący się rzadko, bo takich co się nie psują to
nie ma)
średniej wielkości i dość krótki (żaden tam sedan, kombi itp.)
tani w eksploatacji

co polecacie kochani i niekochani, a czego zdecydowanie nie polecacie?
(marka, model, rocznik itd. itp.) :))

Użytkownik "trabancik"  napisał w wiadomości

do 10tysiaków to kupisz lanosa 1.5 16V zagazowany  rocznik ok 2002

e<>n wrote:

używany (czywiście)
dobry (w najprostszym i jakościowym sensie tego słowa)
nie psujący się (tzn. psujący się rzadko, bo takich co się nie psują to
nie ma)
średniej wielkości i dość krótki (żaden tam sedan, kombi itp.)

tani w eksploatacji

Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

Mazda 323 / 323F ~97-98

tani w eksploatacji

Samochód za 10 tys nie może być tani w eksploatacji. Tzn. skoro Lanosa odrzu-
ciłeś ;-)

e<>n pisze:

samochodu? jeśli tak, to mi właśnie o to chodzi, żeby go nie naprawiać i do niego nie dokładać :) mam się cieszyć, że bedę mogł tanio naprawiac lanosa? no weź... po kilku miesiącach jego cena osiągnie 20 tyś. ;)

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Kierujesz się uprzedzeniami, dość popularnymi w czasach gdy się lanos
pojawił na rynku... a po latach z pewnym zdziwieniem wielu stwierdza
że te lanosy to jednak wcale nie takie złe wyroby :)

Hello e<>n,

Friday, August 3, 2007, 3:31:09 PM, you wrote:

Kierujesz się uprzedzeniami, dość popularnymi w czasach gdy się lanos
pojawił na rynku... a po latach z pewnym zdziwieniem wielu stwierdza
że te lanosy to jednak wcale nie takie złe wyroby :)

no tak mam uprzedzenia i opieram się na opiniach osób trzecich (być może też z
uprzedzeniami), ale weź mnie przekonaj bez uprzedzeń, że Lanos jest lepszym
zakupem od takiej Mazdy, Hondy czy Opla... :)

Hello e<>n,

Friday, August 3, 2007, 3:31:09 PM, you wrote:

Kierujesz się uprzedzeniami, dość popularnymi w czasach gdy się lanos
pojawił na rynku... a po latach z pewnym zdziwieniem wielu stwierdza
że te lanosy to jednak wcale nie takie złe wyroby :)

no tak mam uprzedzenia i opieram się na opiniach osób trzecich (być może też z
uprzedzeniami), ale weź mnie przekonaj bez uprzedzeń, że Lanos jest lepszym
zakupem od takiej Mazdy, Hondy czy Opla... :)

Hello Jakub,

Friday, August 3, 2007, 3:04:43 PM, you wrote:

samochodu? jeśli tak, to mi właśnie o to chodzi, żeby go nie naprawiać i
do niego nie dokładać :) mam się cieszyć, że bedę mogł tanio naprawiac
lanosa? no weź... po kilku miesiącach jego cena osiągnie 20 tyś. ;)

Kierujesz się uprzedzeniami, dość popularnymi w czasach gdy się lanos
pojawił na rynku... a po latach z pewnym zdziwieniem wielu stwierdza
że te lanosy to jednak wcale nie takie złe wyroby :)

Hello Jakub,

Friday, August 3, 2007, 3:04:43 PM, you wrote:

samochodu? jeśli tak, to mi właśnie o to chodzi, żeby go nie naprawiać i
do niego nie dokładać :) mam się cieszyć, że bedę mogł tanio naprawiac
lanosa? no weź... po kilku miesiącach jego cena osiągnie 20 tyś. ;)

Kierujesz się uprzedzeniami, dość popularnymi w czasach gdy się lanos
pojawił na rynku... a po latach z pewnym zdziwieniem wielu stwierdza
że te lanosy to jednak wcale nie takie złe wyroby :)

a co myślicie o hondach civic? skoro przywożone są w dobrym stanie po 10 latach użytkowania to chyba dobrze to o nich świadczy?
(no chyba że menopauza i inne problemy z hondami civic zaczynają się od 11 roku ich życia ;) )

On Thu, 2 Aug 2007 23:24:27 +0200, "e<>n"  wrote:

używany (czywiście)
dobry (w najprostszym i jakościowym sensie tego słowa)
nie psujący się (tzn. psujący się rzadko, bo takich co się nie psują to nie ma)
średniej wielkości i dość krótki (żaden tam sedan, kombi itp.)
tani w eksploatacji

Dnia Fri, 03 Aug 2007 15:06:13 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

Sierra.

On 3 Aug 2007 13:39:38 GMT, TomekB  wrote:

Sierra.

Za dyche to trzy. Ale nie spełnia wymagań.