Grupy dyskusyjne   »   po zgaszeniu zimnego po nocy, nie odpala

po zgaszeniu zimnego po nocy, nie odpala



1 Data: Marzec 23 2007 11:27:17
Temat: po zgaszeniu zimnego po nocy, nie odpala
Autor: dep 

Mazda Mx-3, ale i sasiąd w jakimś innym japończyku miał podobnie-
po uruchomieniu samochodu i po 5 minutach jazdy, lub jakoś 2 minutach grzania i po celowym zgaszeniu zdażały mi się trudności z ponownym uruchomieniem -jakby nie dochodziło paliwo. dziś stałem wręcz na światłach i z 3 minuty piłowałem rozrusznik, żeby doszło paliwo/żeby zapalił. Po zgaszeniu poczułem dziś np. zapach paliwa.

Czyżby to było zalanie świec?

Problem nie jest męczący. Zdarza mi się raz na 30 dni i to też tylko jak specjalnie gaszę samochód, żeby uzyć kluczyka od otwarcia np. skrytki.



2 Data: Marzec 23 2007 11:28:26
Temat: Re: po zgaszeniu zimnego po nocy, nie odpala
Autor: dep 

dep napisał(a):

Mazda Mx-3, ale i sasiąd w jakimś innym japończyku miał podobnie-
po uruchomieniu samochodu i po 5 minutach jazdy, lub jakoś 2 minutach grzania i po celowym zgaszeniu zdażały mi się trudności z ponownym uruchomieniem -jakby nie dochodziło paliwo. dziś stałem wręcz na światłach i z 3 minuty piłowałem rozrusznik, żeby doszło paliwo/żeby zapalił. Po zgaszeniu poczułem dziś np. zapach paliwa.

Czyżby to było zalanie świec?

Problem nie jest męczący. Zdarza mi się raz na 30 dni i to też tylko jak specjalnie gaszę samochód, żeby uzyć kluczyka od otwarcia np. skrytki.

aha i jeszcze po dzisiejszej próbie odpalania, przez ok 3 minuty strasznie zapiszczał pasek. po przygazowaniu było ok. może talkiem pasek posypać?:)

3 Data: Marzec 23 2007 11:33:13
Temat: Re: po zgaszeniu zimnego po nocy, nie odpala
Autor: KrzysiekPP 

aha i jeszcze po dzisiejszej próbie odpalania, przez ok 3 minuty
strasznie zapiszczał pasek. po przygazowaniu było ok. może talkiem pasek
posypać?:)

Talk jest ulotny ...

Lepiej napiąć pasek albo wymienić na nowy.

--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg, #19 TTI-770

4 Data: Marzec 23 2007 11:32:39
Temat: Re: po zgaszeniu zimnego po nocy, nie odpala
Autor: Przemek 

aha i jeszcze po dzisiejszej próbie odpalania, przez ok 3 minuty strasznie zapiszczał pasek. po przygazowaniu było ok. może talkiem pasek posypać?:)

Talk jest ulotny ...

Lepiej napiąć pasek albo wymienić na nowy.

A to ze piszczal dziwne nie jest - musial ladowac akumulator wydygany po kreceniu ;-)

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

po zgaszeniu zimnego po nocy, nie odpala



Grupy dyskusyjne