Grupy dyskusyjne   »   pogratulowac refleksu

pogratulowac refleksu



1 Data: Czerwiec 19 2008 08:27:16
Temat: pogratulowac refleksu
Autor: grzech 

http://tinyurl.com/4mhd7d

Jak dla mnie szacun bo wiedząc, że taki manewr ratuje życie
nie wiem czy bym tak zareagował.

Grzech
XVS650



2 Data: Czerwiec 19 2008 08:39:22
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: maverik 


Użytkownik "grzech"  napisał w wiadomości news:g3cu86

Jak dla mnie szacun bo wiedząc, że taki manewr ratuje życie
nie wiem czy bym tak zareagował.

to ja mam pytanie, który motocykl szybciej się zatrzyma, położony, czy taki,
który prawidłowo awaryjnie hamuje?

pozdrawiam

Arek
www.custompainting.pl

3 Data: Czerwiec 19 2008 08:42:16
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Kuczu 

maverik pisze:

to ja mam pytanie, który motocykl szybciej się zatrzyma, położony, czy taki, który prawidłowo awaryjnie hamuje?

Daj spokoj. Bylo juz ze sto razy :)


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

4 Data: Czerwiec 19 2008 08:45:31
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: grzech 

to ja mam pytanie, który motocykl szybciej się zatrzyma, położony, czy taki, który prawidłowo awaryjnie hamuje?

Ale gdy wiesz, że nie wyhamujesz to szlifując zmniejszasz ryzyko obrażeń.

pzdr.

5 Data: Czerwiec 19 2008 08:50:50
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Paweł Andziak 

grzech pisze:

to ja mam pytanie, który motocykl szybciej się zatrzyma, położony, czy taki, który prawidłowo awaryjnie hamuje?

Ale gdy wiesz, że nie wyhamujesz to szlifując zmniejszasz ryzyko obrażeń.

Wiedzialem, ze ta dyskusja sie zacznie :>

Wszystko zalezy od sytuacji. Moze byc tak, ze celowe polozenie motocykla i odlaczenie sie od niego spowoduje, ze moto walnie w puszke, a czlowiek nie. Ale rownie dobrze mozesz sie dostac pod samochod i byc przejechanym w doslownym znaczeniu. W takim przypadku hamujac czarnym do dolu dostaniesz z przodu, zostaniesz katapultowany i np. wpadajac przez przednia szybe skorzystasz z airbaga pasazera :>

--
ganda
FZR 1000

6 Data: Czerwiec 19 2008 00:39:25
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: doktorski 

On 19 Cze, 08:50, Paweł Andziak  wrote:

Wszystko zalezy od sytuacji.
Dokladnie tak.

Moze byc tak, ze celowe polozenie motocykla
i odlaczenie sie od niego spowoduje, ze moto walnie w puszke, a czlowiek
nie. Ale rownie dobrze mozesz sie dostac pod samochod i byc przejechanym
w doslownym znaczeniu.
Kilka miesiecy temu, u mnie pod fabryka, byl jeszcze inny przypadek.
Motocyklista polozyl sprzeta (OIDP duzy SV) ale na tyle
nieszczesliwie, ze dostal sie miedzy motocykl a busa. Niestety
uderzenie w busa i poprawka motocyklem nie pozwolily mu przezyc.
Jechal w pelnym stroju motocyklowym.

pzdr, dr
FJR/525

7 Data: Czerwiec 19 2008 11:03:03
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: gildor 

doktorski pisze:

On 19 Cze, 08:50, Paweł Andziak  wrote:
Wszystko zalezy od sytuacji.
Dokladnie tak.

Moze byc tak, ze celowe polozenie motocykla
i odlaczenie sie od niego spowoduje, ze moto walnie w puszke, a czlowiek
nie. Ale rownie dobrze mozesz sie dostac pod samochod i byc przejechanym
w doslownym znaczeniu.
Kilka miesiecy temu, u mnie pod fabryka, byl jeszcze inny przypadek.
Motocyklista polozyl sprzeta (OIDP duzy SV) ale na tyle
nieszczesliwie, ze dostal sie miedzy motocykl a busa. Niestety
uderzenie w busa i poprawka motocyklem nie pozwolily mu przezyc.
Jechal w pelnym stroju motocyklowym.

pasy bezpieczeństwa też zwykle ratują życie (statystycznie), ale czasami wygrywają ci, co ich nie mieli zapiętych.

- gildor

8 Data: Czerwiec 19 2008 12:25:11
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Jacot 

gildor  wrote:

pasy bezpieczeństwa też zwykle ratują życie (statystycznie), ale czasami
wygrywają ci, co ich nie mieli zapiętych.

Wspolczesna nauka stoi na stanowisku, ze motor polozony jest motorem
malo sterownym...mozna jeszcze wierzyc, ze przy odrobinie szczescia
wezmie na siebie wieksza czesc energii.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

9 Data: Czerwiec 20 2008 08:35:33
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: gildor 

Jacot pisze:

gildor  wrote:
pasy bezpieczeństwa też zwykle ratują życie (statystycznie), ale czasami wygrywają ci, co ich nie mieli zapiętych.

Wspolczesna nauka stoi na stanowisku, ze motor polozony jest motorem
malo sterownym...mozna jeszcze wierzyc, ze przy odrobinie szczescia
wezmie na siebie wieksza czesc energii.

dlatego w tej sprawie, to ja raczej jestem nie za kategorycznym opowiadaniem o hamowaniu do bólu, tylko o refleksie i zimnej krwi. wtedy może da się coś wymyślić odpowiedniego do warunków jak przyjdzie godzina W. osobiście wole nie sprawdzać empirycznie.

- gildor

10 Data: Czerwiec 19 2008 09:01:21
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: de Fresz 

On 2008-06-19 08:39:22 +0200, "maverik"  said:

Jak dla mnie szacun bo wiedząc, że taki manewr ratuje życie
nie wiem czy bym tak zareagował.

to ja mam pytanie, który motocykl szybciej się zatrzyma, położony, czy taki,
który prawidłowo awaryjnie hamuje?

W tej sytuacji mozliwe, ze kladac sprzeta oszczedzil sobie lotu nad puszka.


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

11 Data: Czerwiec 19 2008 10:01:14
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Mat S 

to ja mam pytanie, który motocykl szybciej się zatrzyma, położony, czy
taki, który prawidłowo awaryjnie hamuje?

Pozostaje jeszcze kwestia: w jakim odsetku wypadków jest czas na
zdecydowanie: omijać, hamować, szlifować i wprowadzenie tej decyzji w życie?
Bo mnie się wydaje, że jeśli jest czas na takie dywagacje, to i wyhamować
można...

MS

12 Data: Lipiec 02 2008 07:23:41
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Piotrek Roczniak 

Dnia 19.06.2008 Mat S  napisał/a:

to ja mam pytanie, który motocykl szybciej się zatrzyma, położony, czy
taki, który prawidłowo awaryjnie hamuje?

Pozostaje jeszcze kwestia: w jakim odsetku wypadków jest czas na
zdecydowanie: omijać, hamować, szlifować i wprowadzenie tej decyzji w życie?
Bo mnie się wydaje, że jeśli jest czas na takie dywagacje, to i wyhamować
można...

Adrenalina skutecznie wydłuża myślosekundy. Niestety nie działa na resztę
czasoprzestrzeni. :(

--
KANTARYTMETYKA!!!1
:::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ :::::::::::::::::::

13 Data: Czerwiec 19 2008 08:45:09
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Paweł Andziak 

grzech pisze:

http://tinyurl.com/4mhd7d

Jak dla mnie szacun bo wiedząc, że taki manewr ratuje życie
nie wiem czy bym tak zareagował.

Troche malo konkretny ten opis. Rownie dobrze mogl sie po prostu wyjebac probujac wyhamowac. I z tekstu nie wynika, w jaki sposob polozenie motocykle moglo mu pomoc. Moze moglo, moze nie.

--
ganda
FZR 1000

14 Data: Czerwiec 19 2008 01:43:34
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Nikanor 

On 19 Cze, 08:27, "grzech"  wrote:

Jak dla mnie szacun bo wiedząc, że taki manewr ratuje życie
nie wiem czy bym tak zareagował.

Oczywiście, że tak. Usiłowałbyś omijać jednocześnie dając po heblach.
Potem jak się uda wyjść w miarę bez szwanku to się mówi "położyłem
motocykl", bo to jednak brzmi lepiej niż "zobaczyłem nadjeżdżający
samochód i z punktu się wyjebałem".

Nikanor
DL650
DR350

.

15 Data: Czerwiec 19 2008 12:05:10
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: grzech 

Jak dla mnie szacun bo wiedząc, że taki manewr ratuje życie
nie wiem czy bym tak zareagował.

Oczywiście, że tak. Usiłowałbyś omijać jednocześnie dając po heblach.
Potem jak się uda wyjść w miarę bez szwanku to się mówi "położyłem
motocykl", bo to jednak brzmi lepiej niż "zobaczyłem nadjeżdżający
samochód i z punktu się wyjebałem".

Niby tak, ale pisząc to mam na uwadze kumpla, któremu wyjechała polowka z parkingu
i się chlop w nią wbił:( Pytanie - próbował hamować czarnym i mu się miejsce skończyło?
Czy ja w takim momencie bym próbował się kłaść, zamiast walić z byka?

pzdr.

16 Data: Czerwiec 19 2008 12:47:03
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: rupio 

w widomosci  <grzech> napisał/a:

Czy ja w takim momencie bym próbował się kłaść, zamiast walić z
byka?

pzdr.

Ja by wolal walic z byka i sobie przeleciec gora niz znalesc sie
miedzy samochodem a motocyklem bo jak juz lezysz na ziemi to nie masz
zadnego wplywu na kierunek lotu ani swoj ani pojazdu ktory oposciles.
Chyba jedyn znany mi przypadek kiedy swiadome polozenie motocykla
uratowalo komus zycie to ten Piernika przy czym Piernik ratowal zycie
pewnej pani a nie swoje.

--
rupio&paula
ZR7 & etz 250
wawa zone
FAQ: http://www.faq.plrecmotocykle.prv.pl/

17 Data: Czerwiec 19 2008 12:52:44
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: bokomaru 

rupio wrote:

bo jak juz lezysz na ziemi to nie masz
zadnego wplywu na kierunek lotu ani swoj ani pojazdu ktory oposciles.

rozumiem, że lecąc korygujesz tor lotu swojego truchła statecznikami poziomymi i pionowymi, a motór steruje siła ciągu?

--
bartek & koza xt660x

18 Data: Czerwiec 19 2008 13:05:32
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: rupio 

w widomosci  <bokomaru> napisał/a:

rupio wrote:
bo jak juz lezysz na ziemi to nie masz
zadnego wplywu na kierunek lotu ani swoj ani pojazdu ktory
oposciles.

rozumiem, że lecąc korygujesz tor lotu swojego truchła statecznikami
poziomymi i pionowymi, a motór steruje siła ciągu?

Nie.  (Aczkolwiek miesce i kat pod jakim przylozysz w pewnym zakresie
mozesz wybrac) Przpierdzielc w przeszkode stala po drugiej stronie
nadal mozesz  natomiast nie grozi ci przypierdolenie w pojazd a
nastepnie poprawka od wlasnego sprzetu.

--
rupio&paula
ZR7 & etz 250
wawa zone
FAQ: http://www.faq.plrecmotocykle.prv.pl/

19 Data: Czerwiec 19 2008 21:42:29
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Ozz 

bokomaru pisze:

rupio wrote:
bo jak juz lezysz na ziemi to nie masz
zadnego wplywu na kierunek lotu ani swoj ani pojazdu ktory oposciles.

rozumiem, że lecąc korygujesz tor lotu swojego truchła statecznikami poziomymi i pionowymi, a motór steruje siła ciągu?

Zmniejszasz predkosc/kierunek uderzenia/lotu poprzez wyhamowanie i zmiane kierunku jazdy, co jest niemozliwe trac dupskiem po asfalcie. Jesli myslenie boli, wziac apap kwadrans prze sesja myslenia :)


--
Ozz
GSX600F

20 Data: Czerwiec 20 2008 08:56:27
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: bokomaru 

Ozz wrote:

Zmniejszasz predkosc/kierunek uderzenia/lotu poprzez wyhamowanie i zmiane kierunku jazdy, co jest niemozliwe trac dupskiem po asfalcie. Jesli myslenie boli, wziac apap kwadrans prze sesja myslenia :)

mnie nie boli, ale ciekawe o czym piszesz :P

--
bartek & koza xt660x

21 Data: Czerwiec 20 2008 09:10:46
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: de Fresz 

On 2008-06-19 21:42:29 +0200, Ozz  said:

Zmniejszasz predkosc/kierunek uderzenia/lotu poprzez wyhamowanie i zmiane kierunku jazdy,

Pokazesz mi jak sie to robi w sytuacji awaryjnej? Bo ja jestem przekonany, ze albo hamowanie, albo omijanie. Oba naraz ma maja minimalna szanse powodzenia.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

22 Data: Czerwiec 20 2008 09:21:25
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: fv 

de Fresz wrote:

Pokazesz mi jak sie to robi w sytuacji awaryjnej? Bo ja jestem
przekonany, ze albo hamowanie, albo omijanie. Oba naraz ma maja
minimalna szanse powodzenia.

Ciekawi mnie bardzo jak to jest z ABS w tym wypadku. Ja już kilka razy
zrobiłem ostre odbicie z hamowaniem (w korku) i ciut koło uciekło.
Czy ABS w takiej sytuacji (omijanie z hamowaniem):
a) pomoże
b) guano da
c) zepsuje

--
fv
Suzuki GS 500E na wydaniu

23 Data: Czerwiec 20 2008 08:06:02
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: kakmar 

Dnia 20.06.2008 de Fresz  napisał/a:

On 2008-06-19 21:42:29 +0200, Ozz  said:

Zmniejszasz predkosc/kierunek uderzenia/lotu poprzez wyhamowanie i
zmiane kierunku jazdy,

Pokazesz mi jak sie to robi w sytuacji awaryjnej? Bo ja jestem
przekonany, ze albo hamowanie, albo omijanie. Oba naraz ma maja
minimalna szanse powodzenia.

No zdecydowanie jak się wciśnie* przedni hebel to można znacznie szybciej
skręcić, szybciej się też można wypierdolić, ale to podobno kwestia
treningu

Teoretycznie to zmiana geometrii zawieszenia powodowana kompresją przodu
i przeniesienie obciążenia na przednie koło pomaga szybciej i ciaśniej
skręcić. W praktyce trzeba uważać bo wszystko ma swoje granice i matka
ziemia bardzo szybko mówi cześć.

Ale właśnie w sytuacji awaryjnej kiedy na "oko" widać że ani się nie
wyhamuje ani nie ominie normalnie, to właśnie wtedy może pomóc.
Niestety aby nie wyglebić trzeba wcześniej sporo ćwiczyć i przynajmniej
parę razy sprawdzić gdzie jest granica.

* wciśnie, nie zablokuje.
--
kakmaratgmaildotcom

24 Data: Czerwiec 20 2008 14:09:28
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: kocyk 

de Fresz pisze:

On 2008-06-19 21:42:29 +0200, Ozz  said:

Zmniejszasz predkosc/kierunek uderzenia/lotu poprzez wyhamowanie i zmiane kierunku jazdy,

Pokazesz mi jak sie to robi w sytuacji awaryjnej? Bo ja jestem przekonany, ze albo hamowanie, albo omijanie. Oba naraz ma maja minimalna szanse powodzenia.

Ej, no jaja se robisz? Zwyczajnie, hamujesz ile jest miejsca i omijasz.
K.14.

25 Data: Czerwiec 19 2008 03:38:28
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Kefir 

On Jun 19, 10:43 am, Nikanor  wrote:

On 19 Cze, 08:27, "grzech"  wrote:

> Jak dla mnie szacun bo wiedząc, że taki manewr ratuje życie
> nie wiem czy bym tak zareagował.

Oczywiście, że tak. Usiłowałbyś omijać jednocześnie dając po heblach.
Potem jak się uda wyjść w miarę bez szwanku to się mówi "położyłem
motocykl", bo to jednak brzmi lepiej niż "zobaczyłem nadjeżdżający
samochód i z punktu się wyjebałem".

Siem fpisujem. Jak ominales cos jadac na dupie to tym bardziej mogles
to ominac jadac na kolach.
Ludziska, nie dorabiajcie ideologii do tego ze sie wyjebaliscie z
braku umiejetnosci utrzymania sie czarnym w dole. Zeby nie bylo: takze
nie umiem awaryjnie hamowac.
Chyba ze w ten sposob udalo sie przesliznac pod naczepa czy inna
cysterna - wtedy OK.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& czarne majty ST 955

26 Data: Czerwiec 19 2008 13:00:38
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Szymon vel Antonio 

Ludziska, nie dorabiajcie ideologii do tego ze sie wyjebaliscie z
braku umiejetnosci utrzymania sie czarnym w dole. Zeby nie bylo: takze
nie umiem awaryjnie hamowac.
Chyba ze w ten sposob udalo sie przesliznac pod naczepa czy inna
cysterna - wtedy OK.

No.. ze strony narazie tylko teoretyka - z takim czyms sie zgodze. Nie bede myslal o tym co robie gdy juz dojdzie do tego mojego "zyciowego wypadku", bede sie staral ominac hamujac awaryjnie. W momencie uderzenia, czy to z ziemia, czy czolowego - dalszy moj lot/slajd to juz gra w kosci.. Po jej przezyciu zapraszam wszystkich na browar ;] z okazji tego ze zyje

Zdrowia!
Szymon

27 Data: Czerwiec 19 2008 13:50:08
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: KJ Siła Słów 

Kefir pisze:


Siem fpisujem. Jak ominales cos jadac na dupie to tym bardziej mogles
to ominac jadac na kolach.

Ja tam dokladnie sie nie znam bo sie malo razy wyjebalem, ale jak sie przod uslizguje w lewo to lecisz z moto w prawo i generalnie suniesz po ziemi torem rownoleglym do toru jazdy ale przesunietym metr albo wiecej w prawo.

Co w przypadku gdy jest za szybko a zonk jest rowno przed Toba a po prawej masz wolne jest jakas opcja.

Tyle ze swiadome wykorzystanie z tej opcji jak i tej: " Chyba ze w ten sposob udalo sie przesliznac pod naczepa czy inna
cysterna" wymaga ukonczenia Shaolin School for motocyclists i zdania egzaminu koncowego.

Po zdaniu egzaminu kupuje sie chryzantemy i zanosi tym co nie zdali.

KJ dagixar tribe color

28 Data: Czerwiec 19 2008 05:38:19
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Kefir 

Elou!
On Jun 19, 1:50 pm, KJ Siła Słów  wrote:

Tyle ze swiadome wykorzystanie z tej opcji jak i tej: " Chyba ze w ten
sposob udalo sie przesliznac pod naczepa czy inna
cysterna" wymaga ukonczenia Shaolin School for motocyclists i zdania
egzaminu koncowego.

Po zdaniu egzaminu kupuje sie chryzantemy i zanosi tym co nie zdali.

Mozliwe, lecz jest jeszcze: www.motoszkola.pl
oraz, bodajze, Pan Marek o ktorym wspominala Dorota zanim obrazila sie
na grupe.
W takich miejscach dowiadujemy sie co mozemy, znajdujemy potencjal
ktory w nas bezuzytecznie drzemal.
Jak dorosne tez pojde do takiej szkoly.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& czarne majty ST 955

29 Data: Czerwiec 19 2008 14:58:43
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: grzech 

Mozliwe, lecz jest jeszcze: www.motoszkola.pl

A dajom motur co by się nauczyć szlifować?

pzdr?

30 Data: Czerwiec 19 2008 15:31:00
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Magic 

grzech pisze:

Mozliwe, lecz jest jeszcze: www.motoszkola.pl

A dajom motur co by się nauczyć szlifować?


Tak, na miękkim. Jazdy sa na endurakach.

--
Pozdrawiam - Maciek, srx250/klx250/vfr800.
Archiwum: http://news.riders.pl
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

31 Data: Czerwiec 19 2008 16:45:14
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: kakmar 

Dnia 19.06.2008 Magic  napisał/a:

grzech pisze:
Mozliwe, lecz jest jeszcze: www.motoszkola.pl

A dajom motur co by się nauczyć szlifować?


Tak, na miękkim. Jazdy sa na endurakach.

U Tomka Kulika można sobie szlifować jego GSa i własną dupę na
betonie, wiem bo sprawdzałem.

--
kakmaratgmaildotcom

32 Data: Czerwiec 19 2008 21:45:02
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Ozz 

grzech pisze:

Mozliwe, lecz jest jeszcze: www.motoszkola.pl

A dajom motur co by się nauczyć szlifować?

Daja, ale jak na zlosc nikt z uczacych sie nie chce sie wypieprzyc w trakcie cwiczen, bydlaki :)

--
Ozz
GSX600F

33 Data: Czerwiec 20 2008 13:15:12
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Monster 


Użytkownik "grzech"  napisał w wiadomości

>Mozliwe, lecz jest jeszcze: www.motoszkola.pl

A dajom motur co by się nauczyć szlifować?

Sami pokazują,w zeszłym roku zajechałem na plac to się Marek akurat przetarł

Monster
BMW R1100S

34 Data: Czerwiec 20 2008 13:27:12
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Monster 




Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał w wiadomości

Ja tam dokladnie sie nie znam bo sie malo razy wyjebalem, ale jak sie
przod uslizguje w lewo to lecisz z moto w prawo i generalnie suniesz po
ziemi torem rownoleglym do toru jazdy ale przesunietym metr albo wiecej w
prawo.

Zazwyczaj  na dupie jechałem kilka metrów dalej niż moto,no chyba że
jechałem na dupie przykryty motocyklem,ostatni szlif nawet z dobiegiem,po
przetarciu obu boków wyrzuciło mnie na proste nogi no to już się drugi raz
nie przewracałem:-)moto jak zwykle wyhamowało wcześniej.

Tyle ze swiadome wykorzystanie z tej opcji jak i tej: " Chyba ze w ten
sposob udalo sie przesliznac pod naczepa czy inna
cysterna" wymaga ukonczenia Shaolin School for motocyclists i zdania
egzaminu koncowego.

Znam tylko jeden taki swiadomy przypadek-wąska droga przez las,z lasu
"wyskakuje" ciągnik z nawalonym traktorzystą kumpel pyrkał Junakiem,miejsca
i czasu było sporo,ale hamulców juz mniej.W tym przypadku hamowanie na dupie
było krótsze:-)Bolało też mocno,Janek przyłozył jako pierwszy, dobił dupą do
siedzenia no i pynkł trochę kręgosłup, na 3 miechy w gipsie.

  Monster
BMW R1100S

35 Data: Czerwiec 19 2008 21:47:58
Temat: Re: pogratulowac refleksu
Autor: Ozz 

grzech pisze:

http://tinyurl.com/4mhd7d

Jak dla mnie szacun bo wiedząc, że taki manewr ratuje życie
nie wiem czy bym tak zareagował.

Wyhamowanie lub ominiecie przeszkody na pewno ratuje zycie. Ale pieprzniecie o asflat ze strachu ma je ratowac?
Szybciej tyskie ratuje zycie w sobotni poranek na zlocie hyhy

--
Ozz
GSX600F

pogratulowac refleksu



Grupy dyskusyjne