Witam,

szukam jakiegoś bardziej rodzinnego autka:-)

cena powiedzmy do 50k

mam 2 typy, już upatrzone, po jezdzie probnej:

Lancer sportback 1,5 2009 i Qashqai 1,5dci...

Moje opinie:
Lancer:
+ wygląd, akurat na oku mam biały egzemplaz. ktory sie zonce podoba:)
+ prowadzenie
+ rocznik i przebieg (7000km)
+ w środku widac, ze auto jest nowe
+ silnik tyche muł ale może być, zawsze spali mniej niż 1,8
- jest tam troche szpachli na progu z tyłu i na drzwiach (właściciel tego nie ukrywał i pokazł forki)
- z drugiej strony samochodu na łączeniu zderzak-błotnik widać rdze..... w rocznym aucie?????
-> ta ostatnia rzecz mnie mega zniechęca do tego auta......
                                     ____________

Nissan:
+ wyżej zawieszony
+ oszczedniejszy
+ żadnej rudej nie widać i nie było nic malowane szpachlowane itp
- rocznik 2007, wieszy przebieg niż Laner (70kkm) i cena 6k wyższa....
- zniechęca mnie troche powiązanie z Renault.....

Co myslicie o tych autkach?
Gdyby nie ta rdza to brałbym Lancera ale, że jest to tak nie dokonca mnie to auto przekonuje, skoro po roku wyszła to co bedzie za 5lat?

linki do wspomnianych aut:
http://moto.allegro.pl/otomoto-mitsubishi-lancer-1-5-16v-110-km-i1307172782.html
http://otomoto.pl/nissan-qashqai-1-5-dci-acenta-C16047572.html

Dnia 07-11-2010 o 16:43:00 uciu  napisał(a):

linki do wspomnianych aut:
http://moto.allegro.pl/otomoto-mitsubishi-lancer-1-5-16v-110-km-i1307172782.html
http://otomoto.pl/nissan-qashqai-1-5-dci-acenta-C16047572.html

Z tego co kiedyś oglądałem to Lancery w PL miały chyba 9 poduszek w standardzie, wydaje mi się że w takiej francji to już na pewno. w ogłoszeniu napisane że tylko 4. Może zdjęcia tego błotnika mają tylko ukryć poważniejsze uszkodzenia...

Użytkownik "uciu"  napisał w wiadomości

po fotelach, słupkach i desce nie było widać że coś tam się działo... a
podobno powstały od jakiegoś słupka, kamienia -> i obejmowały próg pod
tylnymi drzwiami + tylne drzwi do wysokosci ok 20cm oraz ten kawałek progu
międzye drzwiami a kołem - i tam od wewnętrznej było widać szpachle

Użytkownik "uciu"  napisał w wiadomości

no właśnie te poduszki tez mnie martwią bo jest chyba 8 czy 9 już w najtańszej wersji inform...

On Sun, 7 Nov 2010 16:31:08 +0100,  uciu wrote:

- z drugiej strony samochodu na łączeniu zderzak-błotnik widać rdze..... w
rocznym aucie?????
-> ta ostatnia rzecz mnie mega zniechęca do tego auta......

Auto od handlarza i to ściągane z Francji... prawie zawsze jest "podkolorowane", tym bardziej, kto sprzedaje i kiedy roczne auto-jak coś poważnego się z nim stanie...
Dlatego jeśli da się dotrzeć do tego pierwszego właściciela Nissana to jest on w konkurencji z Mitsubishi od ręki wygrany.
Zasadniczo jeśli już używane auto - to bezpośrednio od właściciela, który był jego użytkownikiem, a nie odkupił go od użytkownika na handel :-)

Barek

On 2010-11-07 16:31, uciu wrote:

mam 2 typy, już upatrzone, po jezdzie probnej:

Ta rdza na lancerze to ewidentnie wina kiepskiego blacharza, nie samego samochodu. Wygląda na "minę" i dlatego nie kupowałbym go. Ale sam pomysł sportbacka jako i auta rodzinnego jest bardzo dobry, poszukaj po prostu innego egzemplarza, rozważ też nówkę, bo w tej chwili można mieć z nowymsilnikiem 1,6 (117 KM) za 54 z hakiem. Weź kredyt na brakująca kwotę i ciesz się fajnym autkiem, pakownym i o świetnej charakterystyce zawieszenia.
Zajrzyj tez tutaj: http://forum.mitsumaniaki.pl/index.php?c=48&sid=0877f99d24d7a93328c9a4bcf2b7b969
Nissana nie brałbym pod uwagę ze względu na doświadzenia znajomego, który przez sześć lat miał sunny (kilkunastoletniego) i skuszony niezawodnością kupił kaszkaja. Sprzedał po 1,5 roku, bo ani nie jeździło to dobrze ani nie było niezawodne.

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg

Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości

nowymsilnikiem 1,6 (117 KM) za 54 z hakiem. Weź kredyt na brakująca kwotę i

Przepraszam za wprowadzenie w  błąd, sprawdziłem na stronie, za 54 740 możnaa kupić z sinikiem 1,8 (z rabatem), te  1,6 dopiero od 60 990 (bez rabatu).

1,6 to już za dużo w wersji invite..
1,5 białego 2010 nie uświadczysz...a taki żonce by się podobał

Może głupio spytam, ale czy najbardziej ekonomicznie to przypadkiem nie LPG ? :)
Osobiście wolę mocniejszy silnik + LPG niż pseudoekonomiczny, słabszy.

Użytkownik "uciu"  napisał w wiadomości

no własnie chcialem coś ekonomiczniejszego niz jeden osiem:-)

1,6 to już za dużo w wersji invite..
1,5 białego 2010 nie uświadczysz...a taki żonce by się podobał

E tam, biały w salonie znajdziesz ;-)

Użytkownik "uciu"  napisał w wiadomości

byłem, pytałem i brak już 1,5 rocznika 2010

tylko 1,8 by byl ale w tym to spalanie w miescie masakra, jeszcze przy mojej nodze...;-)

poczekam moze trafi sie jeszcze jakas używka ale z kolorem żonki to ciężko bedzie:-)

Użytkownik "uciu"  napisał w wiadomości

1,6 to już za dużo w wersji invite..

W dniu 2010-11-07 22:51, Yogi(n) pisze:

* Automatyczne światła i czujnik deszczu
automatyczne światła włączą w ASO i w informie, koszt tyle, co
podłączenie muta (100 zł). Bez czujnika deszczu można przeżyć, nie wiem
szczerze mówiąc po co komu taki wynalazek (ktoś nie zauważa, że zaczyna
padać?)

* Elektryczne i podgrzewane lusterka w kolorze nadwozia
mata grzejna na allegro kosztuje 8 zł, instalacja podciągnięta jest pod
lusterko, godzina roboty.

* Automatyczna klimatyzacja
Manualna daje pełną kontrolę, działa równie wydajnie, za to sam
decydujesz kiedy i gdzie ma dmuchać

Użytkownik "jurson"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-11-07 22:51, Yogi(n) pisze:

* Automatyczne światła i czujnik deszczu

Ale w mieście to jednak fajnie jest jak nie trzeba 'zwalniać' wycieraczek jak się stoi i 'przyspieszać' jak się chwilowo jedzie. Nie mówię, że niezbędne ale bajer jest fajny. Jak dla mnie zdecydowanie bardziej przydatny niż automatyczne światła.

* Elektryczne i podgrzewane lusterka w kolorze nadwozia
mata grzejna na allegro kosztuje 8 zł, instalacja podciągnięta jest pod
lusterko, godzina roboty.

Druciarstwo ;)

* Automatyczna klimatyzacja

Dopóki nie miałem automatycznej też tak myślałem. Da się z manualem żyć, ale co to za życie :)

Oczywiście pytanie czy bajery warte są pieniędzy. Jak dla mnie przy aucie za około 60 tys bym dołożył.

A na marginesie oglądałem ostatnio Lancera i naprawdę wygląda fajnie. Szczególnie w stosunku do ceny. Chyba jedno z korzystniejszych cenowo aut w tej chwili.

Ale światła jestem skłonny zrozumieć, bo zdarza mi sie zapomnieć o nich, o
wycieraczkach raczej nie zapominam ;-)

Ale nie kukupj invite! Różnice pomiędzy informem a invite przy silnikach 1,5 orz 1,6 sprowadzają sie do

Użytkownik "uciu"  napisał w wiadomości

finansowo na nowe starczy mi tylko na 1,5 ktory jest tylko w invite:-)
dzwonilem po salonbach - moze byc tylko czarny, grafit lub srebrny tylko to maja na stocku -> teraz trzeba zonie pokazac i uzgodnic ze nie tylko biale jest ładne:-)

szukam jakiegoś bardziej rodzinnego autka:-)
cena powiedzmy do 50k