witam,
wlasnie wrocilem od lekarza auto zaparkowalem pol na chodniku pol na drodze, 
miejsca bylo wystarczajaco po tej i po tej stronie zreszta stalem ja 
kreszta.
Gdy wrocilem zauwazylem ze jakas #@$#@$#@#$#@ porysowala mi auto, chyba 
kluczem.
Rysa dosc gleboka na dlugosc 30-40 cm
czym najlepiej to teraz zaprawic zeby nei bylo widac?lakier srebrny metalic
zamowilem sobie kredke po kolor i troche papierem wodnym wyrownalem 
chropowate krawedzie kreski...
moze jakies porady
z gory dziekuje
| 2 | 
Data: Grudzien 11 2006 17:21:09 | 
| Temat: Re: porysowali mi auto | 
| Autor: Maciach  | 
moze jakies porady 
 
1. Lakiernik 
2. Kredke wyrzuć
 
pozdrawiam
 
Maciach
 | 3 | 
Data: Grudzien 11 2006 17:47:56 |  | Temat: Re: porysowali mi auto |  | Autor: Jacek Ostaszewski  |  
bartek napisał(a): 
 witam, 
wlasnie wrocilem od lekarza auto zaparkowalem pol na chodniku pol na drodze, miejsca bylo wystarczajaco po tej i po tej stronie zreszta stalem ja kreszta. 
Gdy wrocilem zauwazylem ze jakas #@$#@$#@#$#@ porysowala mi auto, chyba kluczem. 
Rysa dosc gleboka na dlugosc 30-40 cm 
czym najlepiej to teraz zaprawic zeby nei bylo widac?lakier srebrny metalic 
zamowilem sobie kredke po kolor i troche papierem wodnym wyrownalem chropowate krawedzie kreski... 
moze jakies porady 
z gory dziekuje 
 
 
 
Jeśli to nie jest b. głębokie to pasta Tempo. Dostępna na każdej stacji benzynowej, kostzuje pewnie z 8 złotych, roboty niewiele. PRzed jakimiś zdecydowanymi ruchami typu lakiernik możesz spróbować. Po3mam kciuki.
 
--  
JackOss - bez synaturki!
 | 4 | 
Data: Grudzien 12 2006 18:30:41 |  | Temat: Re: porysowali mi auto |  | Autor: Maciach  |  
Rysa dosc gleboka 
 
 
i troche papierem wodnym wyrownalem
 chropowate krawedzie kreski... 
moze jakies porady 
 
 
Po takim opisie wnioskuje ze jest to ubytek lakieru (przypominam metalik)
 Jeśli to nie jest b. głębokie to pasta Tempo. Dostępna na każdej stacji  
benzynowej, kostzuje pewnie z 8 złotych, roboty niewiele. PRzed jakimiś  
zdecydowanymi ruchami typu lakiernik możesz spróbować. Po3mam kciuki. 
 
 
Spróbowac zawsze mozna. Moze okaże sie że pasta Tempo uzupełnia ubytki  
lakiernicze ;-))))
 
pzdr
 
Maciach
  |  |  |