Grupy dyskusyjne   »   problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...

problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...



1 Data: Marzec 08 2012 10:02:06
Temat: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: Bartek 

witam,


ktos tu też mial problem z wykreceniem zarowej swiecy - jaki byl final tej
operacji?


moge kupic auto - tanio! gdzie jest probklem z jedną świecą.

no i zastanawiam sie czy nie ryzykować i samemu po probować :)

doświadczenia mile widziane - najlepiej te,  z puentą...;)


silnik JTD

--
Pozdrawiam, Bartek



2 Data: Marzec 08 2012 10:08:30
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu teďż˝ mial problem...
Autor: gregor 

W dniu 2012-03-08 10:02, Bartek pisze:

witam,


ktos tu teďż˝ mial problem z wykreceniem zarowej swiecy - jaki byl final tej
operacji?


moge kupic auto - tanio! gdzie jest probklem z jedn� �wiec�.

no i zastanawiam sie czy nie ryzykowaďż˝ i samemu po probowaďż˝ :)

doďż˝wiadczenia mile widziane - najlepiej te,  z puentďż˝...;)


zalać świecę ropą i poczekać

gregor

3 Data: Marzec 08 2012 01:12:59
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: Gom 

On Mar 8, 10:02 am, "Bartek"  wrote:

ktos tu też mial problem z wykreceniem zarowej swiecy - jaki byl final tej
operacji?

Wykręcenie (rozwiercenie) zapieczonej świecy kosztowało mnie (XII.
2009) 300 PLN i niecałe 2h spędzone w warsztacie. Znajdź w swojej
okolicy warsztat specjalizujący się w tego typu operacjach. Kierowcom
w DC polecam warsztat w Stanisławowie Pierwszym.

Operacja przebiegła bezboleśnie, auto jeździ do dziś :-)

4 Data: Marzec 08 2012 10:19:37
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: yabba 

Użytkownik "Gom"  napisał w wiadomości On Mar 8, 10:02 am, "Bartek"  wrote:

ktos tu też mial problem z wykreceniem zarowej swiecy - jaki byl final tej
operacji?

Wykręcenie (rozwiercenie) zapieczonej świecy kosztowało mnie (XII.
2009) 300 PLN i niecałe 2h spędzone w warsztacie. Znajdź w swojej
okolicy warsztat specjalizujący się w tego typu operacjach. Kierowcom
w DC polecam warsztat w Stanisławowie Pierwszym.

Operacja przebiegła bezboleśnie, auto jeździ do dziś :-)



Obok Nieporętu? Czy możesz podać dokładniejsze namiary na ten warsztat?


--
Pozdrawiam,

yabba

5 Data: Marzec 08 2012 01:26:57
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: Gom 

On Mar 8, 10:19 am, "yabba"
wrote:

Obok Nieporętu?

Dokładnie tak :-)

Czy możesz podać dokładniejsze namiary na ten warsztat?

http://okserwislz.neostrada.pl/kontakt.html

6 Data: Marzec 09 2012 12:15:07
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: yabba 

Użytkownik "Gom"  napisał w wiadomości On Mar 8, 10:19 am, "yabba" wrote:

Obok Nieporętu?

Dokładnie tak :-)

Czy możesz podać dokładniejsze namiary na ten warsztat?

http://okserwislz.neostrada.pl/kontakt.html



Dzięki!

--
Pozdrawiam,

yabba

7 Data: Marzec 08 2012 17:42:36
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: Robert_J 

moge kupic auto - tanio! gdzie jest probklem z jedną świecą.

Problem z wykręceniem świecy jest czynnikiem decydującym o zakupie tego auta? ;-))
A tak poważnie to w moim od ponad roku (czyli dwie zimy) przynajmniej jedna świeca nie grzeje, i jakoś nawet tego odczuwam przy zapalaniu...
Możesz spróbować plać naftą albo ropą, jest szansa że po jakimś czasie odpuści.

8 Data: Marzec 08 2012 17:45:03
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: Robert_J 

...nawet tego NIE odczuwam przy zapalaniu...

Miało być :-)

9 Data: Marzec 09 2012 07:23:58
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: Agent 


Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

moge kupic auto - tanio! gdzie jest probklem z jedną świecą.

Problem z wykręceniem świecy jest czynnikiem decydującym o zakupie tego auta? ;-))
A tak poważnie to w moim od ponad roku (czyli dwie zimy) przynajmniej jedna świeca nie grzeje, i jakoś nawet tego odczuwam przy zapalaniu...

Ja nie grzeje to przy ujemnych temperaturach musisz odczuwać. Po prostu przez pewien czas po odpaleniu ten cylinder dobrze nie przepala.

10 Data: Marzec 09 2012 08:33:31
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: Robert_J 

Ja nie grzeje to przy ujemnych temperaturach musisz odczuwać.

Popatrz, nie odczuwam :-). Nawet przy -20 silnik odpalał bez problemów. Prędzej dawało się odczuć że słabiej kręcił rozrusznik niż to, że nie grzeje jedna świeca...



przez pewien czas po odpaleniu ten cylinder dobrze nie przepala.

Tzn. że co? Że spala się połowa paliwa w cylindrze? ;-))) Może przez dwa, trzy pierwsze obroty nie palił ten cylinder, to wszystko...

11 Data: Marzec 09 2012 17:38:09
Temat: Re: problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...
Autor: Czeslawek 

W dniu 2012-03-08 10:02, Bartek pisze:

witam,


ktos tu też mial problem z wykreceniem zarowej swiecy - jaki byl final tej
operacji?


moge kupic auto - tanio! gdzie jest probklem z jedną świecą.

no i zastanawiam sie czy nie ryzykować i samemu po probować :)

doświadczenia mile widziane - najlepiej te,  z puentą...;)


silnik JTD


Ja o takim problemie pisałem na tej grupie. Tyle że mam silnik TDI
//
Skończyło się dobrze. Świece żarowe odkręciłem bez potrzeby przekraczania momentu 30 Nm i bez używania środków penetrujących. Lekka korozja złapała zaledwie dwa górne zwoje gwintu świec.
//
--
Pozdrawiam,
Czesławek

problem z wykreceniem swiecy zarowej - ktos tu też mial problem...



Grupy dyskusyjne