http://www.varius.jawnet.pl/index.php?list=9&page=1 - szkic sytuacyjny
Sytuacja jak na przedstawionych szkicach.
Samochod "A" jedzie od Krakowskiej w kierunku centrum Jaworzna i na Pocztowej musi zmienic pas(konczy sie linia ciagla a zaczyna przerywana) gdyz dalej prawy pas Pocztowej przechodzi w pas dla autobusow(duzy przystanek z wymalowanymi liniami i zygzakiem oraz napisem BUS). Natomiast samochod "B" objezdza park jadac lewym pasem grunwaldzkiej. Ow pas wydzielony linia ciagla az do momentu zbiegu obu ulic na Pocztowej za przejsciem dla pieszych. I teraz pojawia sie problem, poniewaz wiekszosc kierowcow - pojazdy "A" jada swoim pasem i wpychaja sie na lewy poniewaz ich pas przechodzi w BUSpas :-) Samochod "B" jadacy caly czas swoim pasem pomimo zawracania/skrecania (pomimo zawracania nie zmienia pasu i nie ma tez znaku ustap/stop) w pewnym momencie spotyka sie z autem "A" i tu pojawia sie problem, gdyz "kierowcy "A" zajazdzaja droke "B" i jeszcze maj pretensje/trabienie/wyzywanie, ze auta jadace od Grunwaldzkiej nie ustepuja pierszenstwa - przypominam brak znakow z obu stron, tylko linie na jezdni.
Kto ma racje bo ja juz nie mam sily sie wyklocac z kierowcami, testowac kilka razy dziennie hamulcow oraz uciekac na chodnik(choc tam nawet nie ma gdzie bo sa wielkie lancuhcy odgradzajace chodnik od jezdni). Wg mnie skoro nie ma znakow to auta "B" maja pierszenstwo przed "A" gdyz nie zmieniaja pasa ruchu w przeciwienstwie do "A". Jesli sie myle to prosze o poprawienie
pozdrawiam
--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wg mnie skoro nie ma znakow to auta "B" maja pierszenstwo przed "A", gdyz nie zmieniaja pasa ruchu w przeciwienstwie do "A".

Dokładnie tak! Jeśli "A" chce zjechać na inny pas to *musi* ustąpić pierwszeństwa "B", który jedzie własnym pasem.

Zygzak (linia przystankowa) wyznacza na jezdni miejsce przystanku i oznacza, że zakaz zatrzymywania się innych pojazdów na przystanku obowiązuje na całej długości linii.

Napis "BUS" oznacza pas ruchu przeznaczony dla ruchu pojazdów wykonujących odpłatny przewóz osób na regularnych liniach.

Jedyne wyjście jakie widzę, to pokazać delikwentowi palcem linię przerywaną i wytłumaczyć mu: "Widzi Pan te białe plamy na jezdni? To są znaki drogowe poziome. A tu jest linia przerywana. W tym miejscu linia ta oddziela dwa pasy ruchu. Zmieniając pas ruchu musi Pan ustąpić pierwszeństwa..." itd. itp.

--
  __   ___  * Pozdrawiam *  ____
  \ \ / (_)_ _ _  _ ___    |__  |      \ V /| | '_| || (_-< ___  / /    http://www.b3d.pl/
    \_/ |_|_|  \_,_/__/|___|/_/     gg://2812776/

On Mon, 07 May 2007 11:40:03 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

Kto ma racje bo ja juz nie mam sily sie wyklocac z kierowcami, testowac
kilka razy dziennie hamulcow oraz uciekac na chodnik(choc tam nawet nie
ma gdzie bo sa wielkie lancuhcy odgradzajace chodnik od jezdni). Wg mnie
skoro nie ma znakow to auta "B" maja pierszenstwo przed "A" gdyz nie
zmieniaja pasa ruchu w przeciwienstwie do "A". Jesli sie myle to prosze

Ciężko powiedzieć, bo na planie nei widać tego, jednak wygląda na to,
że kierowcy B po prostu zawracają na drodze o dwóch jedzniach. A zatem
- mają obowiązek ustąpiuć pierwszeństwa.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:

On Mon, 07 May 2007 11:40:03 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

Kto ma racje bo ja juz nie mam sily sie wyklocac z kierowcami, testowac kilka razy dziennie hamulcow oraz uciekac na chodnik(choc tam nawet nie ma gdzie bo sa wielkie lancuhcy odgradzajace chodnik od jezdni). Wg mnie skoro nie ma znakow to auta "B" maja pierszenstwo przed "A" gdyz nie zmieniaja pasa ruchu w przeciwienstwie do "A". Jesli sie myle to prosze

Ciężko powiedzieć, bo na planie nei widać tego, jednak wygląda na to,
że kierowcy B po prostu zawracają na drodze o dwóch jedzniach. A zatem
- mają obowiązek ustąpiuć pierwszeństwa.

Zawracaja/skrecaja objezdzajac park ale robia to wyznaczonym dla siebie pasem, ktorym nie mozna jechac w inna strone (linia ciagla wyznacza bezkolizyjny przejazd tym pasem). Dopiero za przejsciem na Pocztowej jest przerywana a za kilka m prawy pas przechodzi w BUSpas i cwaniaki jada na leb na szyje wpychajac sie przed maske lub stajac na przejsciu dla pieszych skutecznie ich przeganiajac :-) Dwa dni temu jedna zlotowa w mesku E-klase chcial mnie zepchnac i wepchac sie na sile bo nie chcialo mu sie stac na prawym za autobusem wiec ja delikatnie zatrabilem i dopiero sie zaczelo :-) Zlotowa otworzyl okno i zaczal przeklinac i grozi, ze mi auto porysuje i juz bo on ma pierszenstwo wiec ja swierdzilem zeby jechal a ja juz dzwonie po miski(komenda ulice dalej) - po kilku niecenzuralnych slowach od zlotowy mesiek czekal grzecznie na prawym ale mial pecha bo za mna jechaly miski w nieoznakowanej Vectrze i zrobili mu kuku :-)
pozdrawiam
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

On Mon, 07 May 2007 17:35:25 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

Ciężko powiedzieć, bo na planie nei widać tego, jednak wygląda na to,
że kierowcy B po prostu zawracają na drodze o dwóch jedzniach. A zatem
- mają obowiązek ustąpiuć pierwszeństwa.

Zawracaja/skrecaja objezdzajac park ale robia to wyznaczonym dla siebie
pasem, ktorym nie mozna jechac w inna strone (linia ciagla wyznacza
bezkolizyjny przejazd tym pasem).

To akurat ma małe znaczenie w mysl przepisów PoRD (co ja poradzę, że
takie durne one są?)

ważne jest to, że jeśli jest to skrzyżowanie, to nadjeżdżający mają
pierwszeństwo. Jeśli nie, to... no cóz, tez nadjeżdżający z prawej
mają pierwszeństwo.
Niestety, jesli będzie bum, to wyjdzie, że ten, kto z prawej co
najwyżej dostanie mandat za przejechanie ciągłej, a ten z lewej
wymuszenie pierwszeństwa.

Cóż, taki kodeks mamy... Co więcej, przy jakiejś niedawnej nowelizacji
osłowie wywalili z definicji właczania się do ruchu zjazd z części
jezdni nieprzeznaczonej do jazdy na pas ruchu, czyli obecnie nawet
jesli dupek przejedzie po zakreskowanej wysepce, to i tak może mieć
pierwszeństwo.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Gabriel'Varius' pisze:

http://www.varius.jawnet.pl/index.php?list=9&page=1 - szkic sytuacyjny
Sytuacja jak na przedstawionych szkicach.
Samochod "A" jedzie od Krakowskiej w kierunku centrum Jaworzna i na Pocztowej musi zmienic pas(konczy sie linia ciagla a zaczyna przerywana) gdyz dalej prawy pas Pocztowej przechodzi w pas dla autobusow(duzy przystanek z wymalowanymi liniami i zygzakiem oraz napisem BUS).

Ja tam widzę po prostu zbieg 2 kierunków który jednak na początkowym odcinku rozdzielone są linią ciągłą, więc nie ma problemu pierwszeństwa ponieważ każdy ma własny pas ruchu - i pewnie dlatego zdjęto znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu", bo ustępować nie bardzo było komu :)

Później kiedy kierowcy zmieniają pas z prawego na lewo oczywiście muszą ustąpić pierwszeństwa jadącym lewym pasem. Tu już nie jest istotne kto skąd przyjechał.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Ja tam widzę po prostu zbieg 2 kierunków który jednak na początkowym
odcinku rozdzielone są linią ciągłą, więc nie ma problemu pierwszeństwa
ponieważ każdy ma własny pas ruchu - i pewnie dlatego zdjęto znak "ustąp
pierwszeństwa przejazdu", bo ustępować nie bardzo było komu :)
Później kiedy kierowcy zmieniają pas z prawego na lewo oczywiście muszą
ustąpić pierwszeństwa jadącym lewym pasem. Tu już nie jest istotne kto
skąd przyjechał.

Przychylam się w pełni ku tej interpretacji.

R.

Użytkownik Robert.I napisał:

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Ja tam widzę po prostu zbieg 2 kierunków który jednak na początkowym odcinku rozdzielone są linią ciągłą, więc nie ma problemu pierwszeństwa ponieważ każdy ma własny pas ruchu - i pewnie dlatego zdjęto znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu", bo ustępować nie bardzo było komu :)
Później kiedy kierowcy zmieniają pas z prawego na lewo oczywiście muszą ustąpić pierwszeństwa jadącym lewym pasem. Tu już nie jest istotne kto skąd przyjechał.

Przychylam się w pełni ku tej interpretacji.

Czyli mam racje i jezdze poprawnie, a juz myslalem ze cos ze mna nie tak :-)
pozdrawiam


--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

http://www.varius.jawnet.pl/index.php?list=9&page=1 - szkic sytuacyjny
Sytuacja jak na przedstawionych szkicach.
Samochod "A" jedzie od Krakowskiej w kierunku centrum Jaworzna i na Pocztowej musi zmienic pas(konczy sie linia ciagla a zaczyna przerywana) gdyz dalej prawy pas Pocztowej przechodzi w pas dla autobusow(duzy przystanek z wymalowanymi liniami i zygzakiem oraz napisem BUS). Natomiast samochod "B" objezdza park jadac lewym pasem grunwaldzkiej. Ow pas wydzielony linia ciagla az do momentu zbiegu obu ulic na Pocztowej za przejsciem dla pieszych. I teraz pojawia sie problem, poniewaz wiekszosc kierowcow - pojazdy "A" jada swoim pasem i wpychaja sie na lewy poniewaz ich pas przechodzi w BUSpas :-) Samochod "B" jadacy caly czas swoim pasem pomimo zawracania/skrecania (pomimo zawracania nie zmienia pasu i nie ma tez znaku ustap/stop) w pewnym momencie spotyka sie z autem "A" i tu pojawia sie problem, gdyz "kierowcy "A" zajazdzaja droke "B" i jeszcze maj pretensje/trabienie/wyzywanie, ze auta jadace od Grunwaldzkiej nie ustepuja pierszenstwa - przypominam brak znakow z obu stron, tylko linie na jezdni.

Ja bym do kompletu dodał jeszcze trzecią grupę. "C" jak "cwaniaki". Mają oni gdzieś znaki poziome i grzeją prawym pasem dla autobusów w nadziei że zostawią w tyle tych co stoją w korku na lewym pasie. Często jednak autobusy stoją dość długo na przystanku a wtedy cwaniak stojąc za autobusem kombinuje jak się wrypać przed kogoś na lewy pas. Przechodzę tam codziennie po kilka razy to się napatrzę na różne przypadki.
Piesi też nie mają łatwo w tym miejscu. Gdyby nie korek to pieszy by nigdy nie przeszedł przez jezdnię.

Pozdrawiam, pierwszy raz na tej grupie :-)
Piotrek

Pozdrawiam, pierwszy raz na tej grupie :-)

Witam, kolejnego ziomal z Jaworzna :-) Napisz czy masz wlepke PMSu i czym jedzisz to bede wiedzial kogo/czego wypatrywac.
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Dnia Mon, 07 May 2007 11:40:03 +0200, Gabriel'Varius' napisał(a):

http://www.varius.jawnet.pl/index.php?list=9&page=1 - szkic sytuacyjny
Sytuacja jak na przedstawionych szkicach.
Samochod "A" jedzie od Krakowskiej w kierunku centrum Jaworzna i na
Pocztowej musi zmienic pas(konczy sie linia ciagla a zaczyna przerywana)
gdyz dalej prawy pas Pocztowej przechodzi w pas dla autobusow(duzy
przystanek z wymalowanymi liniami i zygzakiem oraz napisem BUS).

Gabriel!!! Proszę, nie pisz bzdur.
1. pasa dla autobusów NIE MA od KILKU LAT!!!!
2. skręcający z Grunwaldzkiej w Pocztową mają znak "ustąp pierwszeństwa
przejazdu" co wyjaśnia całą sytuację.

Problemy są takie, że buractwo jeździ na pamięć wciąż myśląc, że jest pas
dla autobusów (łącznie z częścią policji) oraz ignoruje znak.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

Gabriel!!! Proszę, nie pisz bzdur.

Waldku jak cie lubie tak prosze, abys sam nie pisal bzdur (specjalnie dzisiaj sprawdzalem idac piechota i nie ma tam znaku ani stop ani ustap a ponadto jest pas dla BUS, tyle ze troche wytarly sie znaki poziome)

1. pasa dla autobusów NIE MA od KILKU LAT!!!!

Bzdura j.w. - jest pas :-)

2. skręcający z Grunwaldzkiej w Pocztową mają znak "ustąp pierwszeństwa
przejazdu" co wyjaśnia całą sytuację.

Bzdura j.w.- znak kiedys byl :-)

Problemy są takie, że buractwo jeździ na pamięć wciąż myśląc, że jest pas
dla autobusów (łącznie z częścią policji) oraz ignoruje znak.

Pas jest i to wyznaczony- to chyba Ty jedzisz na pamiec :-)
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde