Grupy dyskusyjne   »   procedura po stłuczce - czy to normalne?

procedura po stuczce - czy to normalne?



1 Data: Pa?dziernik 27 2014 14:16:31
Temat: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: dddddddd 

Witam,
Czy teraz jest tak wszędzie, czy to tylko miasto Wrocaw sobie dorabia?
Miaem stuczkę, przyjechaa policja, wypisali sprawcy mandat. Mi podali numer sprawy - z tym numerem miaem się zgosić na ul. Hubską i wypisać wniosek o wydanie zaświadczenia o kolizji. Jak się okazao za ten wniosek mam zapacić 17z do kasy urzędu miasta i po 7 dniach mogę odebrać zaświadczenie (jakbym mia rozbite auto to miabym te 7 dni jedzić autem zastępczym?). Dopiero z nim skieruję się do ubezpieczyciela. Pan policjant pocieszy mnie e ubezpieczyciel zwrci mi te 17z. Ja tylko pytam z jakiej paki ten urząd bierze te 17z i co miabym zrobić gdybym mieszka w Szczecinie, a stuczkę mia we Wrocawiu?
Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do rozmowy innej ni 'to pana wina'. Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie pjdę - bo nie wiem do jakiego.
Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia? Nie to ebym się wkurwia na to, e co chwilę muszę za coś zapacić, ale po prostu nie chcę dooyć swoich 17z do zmniejszenia zaduenia w tym mieście :)



--
Pozdrawiam
Łukasz



2 Data: Pa?dziernik 27 2014 14:20:12
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: Liwiusz 

W dniu 2014-10-27 14:16, dddddddd pisze:

Witam,
Czy teraz jest tak wszędzie, czy to tylko miasto Wrocaw sobie dorabia?
Miaem stuczkę, przyjechaa policja, wypisali sprawcy mandat. Mi podali
numer sprawy - z tym numerem miaem się zgosić na ul. Hubską i wypisać
wniosek o wydanie zaświadczenia o kolizji. Jak się okazao za ten
wniosek mam zapacić 17z do kasy urzędu miasta i po 7 dniach mogę
odebrać zaświadczenie (jakbym mia rozbite auto to miabym te 7 dni
jedzić autem zastępczym?). Dopiero z nim skieruję się do
ubezpieczyciela. Pan policjant pocieszy mnie e ubezpieczyciel zwrci
mi te 17z. Ja tylko pytam z jakiej paki ten urząd bierze te 17z i co
miabym zrobić gdybym mieszka w Szczecinie, a stuczkę mia we Wrocawiu?
Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do
rozmowy innej ni 'to pana wina'. Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie
pjdę - bo nie wiem do jakiego.
Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia? Nie
to ebym się wkurwia na to, e co chwilę muszę za coś zapacić, ale po
prostu nie chcę dooyć swoich 17z do zmniejszenia zaduenia w tym
mieście :)

1. 17z to wygląda mi na opatę za penomocnictwo (ale po co?). Spytaj
się ich co to jest. Do kasy urzędu miasta? Czy na konto? Z jakim tytuem?

2. Po co ci zaświadczenie o kolizji? Olej to, id od razu do
ubezpieczyciela. Policja nie jest konieczna przy kolizji.

--
Liwiusz

3 Data: Pa?dziernik 27 2014 14:37:27
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-10-27 14:20, Liwiusz pisze:


1. 17z to wygląda mi na opatę za penomocnictwo (ale po co?). Spytaj
się ich co to jest. Do kasy urzędu miasta? Czy na konto? Z jakim tytuem?

tu jst dostępny wniosek:

http://tnij.org/sqbibfq

http://www.wroclaw.policja.gov.pl/www/wroclaw/materialy/wrd_wniosek_nowy.pdf


2. Po co ci zaświadczenie o kolizji? Olej to, id od razu do
ubezpieczyciela. Policja nie jest konieczna przy kolizji.


ale nie mam danych sprawcy (i jego ubezpieczyciela) - policja mi nie przekazaa na miejscu

--
Pozdrawiam
Łukasz

4 Data: Pa?dziernik 27 2014 14:42:53
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: Liwiusz 

W dniu 2014-10-27 14:37, dddddddd pisze:

W dniu 2014-10-27 14:20, Liwiusz pisze:


1. 17z to wygląda mi na opatę za penomocnictwo (ale po co?). Spytaj
się ich co to jest. Do kasy urzędu miasta? Czy na konto? Z jakim tytuem?

tu jst dostępny wniosek:

http://tnij.org/sqbibfq

http://www.wroclaw.policja.gov.pl/www/wroclaw/materialy/wrd_wniosek_nowy.pdf



2. Po co ci zaświadczenie o kolizji? Olej to, id od razu do
ubezpieczyciela. Policja nie jest konieczna przy kolizji.


ale nie mam danych sprawcy (i jego ubezpieczyciela) - policja mi nie
przekazaa na miejscu

A czemu sam nie zapisaeś?

Dane ubezpieczyciela znajdziesz po numerze rejestracyjny - zgoś się i
napisz, e sprawca niezidentyfikowany przez ciebie.

--
Liwiusz

5 Data: Pa?dziernik 28 2014 09:35:00
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: .B:artek. 

W dniu 27 pa 2014 o 14:20, Liwiusz pisze:

1. 17z to wygląda mi na opatę za penomocnictwo (ale po co?). Spytaj
się ich co to jest. Do kasy urzędu miasta? Czy na konto? Z jakim tytuem?

A mi na opatę skarbową za wydanie zaświadczenia. Czyli ma to sens.


--
..B:artek.

6 Data: Pa?dziernik 27 2014 13:33:15
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: masti 

dddddddd wrote:

Witam,
Czy teraz jest tak wszdzie, czy to tylko miasto Wrocaw sobie dorabia?
Miaem stuczk, przyjechaa policja, wypisali sprawcy mandat. Mi podali
numer sprawy 
rozmowy innej ni 'to pana wina'. Do ubezpieczyciela bezporednio nie
pjd - bo nie wiem do jakiego.

znaczy Policja nie przekazaa Ci danych sprawcy z numerem ubezpieczenia?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

7 Data: Pa?dziernik 27 2014 14:38:08
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-10-27 14:33, masti pisze:

dddddddd wrote:

Witam,
Czy teraz jest tak wszdzie, czy to tylko miasto Wrocaw sobie dorabia?
Miaem stuczk, przyjechaa policja, wypisali sprawcy mandat. Mi podali
numer sprawy
rozmowy innej ni 'to pana wina'. Do ubezpieczyciela bezporednio nie
pjd - bo nie wiem do jakiego.

znaczy Policja nie przekazaa Ci danych sprawcy z numerem ubezpieczenia?


nie nie przekazaa - chyba maj takie wytyczne eby nabija budet miasta.

--
Pozdrawiam
ukasz

8 Data: Pa?dziernik 27 2014 16:25:18
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: anacron 

W dniu 27.10.2014 o 14:38, dddddddd pisze:

W dniu 2014-10-27 14:33, masti pisze:
dddddddd wrote:

Witam,
Czy teraz jest tak wszdzie, czy to tylko miasto Wrocaw sobie dorabia?
Miaem stuczk, przyjechaa policja, wypisali sprawcy mandat. Mi podali
numer sprawy
rozmowy innej ni 'to pana wina'. Do ubezpieczyciela bezporednio nie
pjd - bo nie wiem do jakiego.

znaczy Policja nie przekazaa Ci danych sprawcy z numerem ubezpieczenia?


nie nie przekazaa - chyba maj takie wytyczne eby nabija budet miasta.

To ja powiedziabym policjantowi, aby pocaowa mnie w dup. Ma Ci da
numer polisy i dane sprawcy, a zawiadczenie od Policji to sobie
ubezpieczyciel zaatwi sam.




--
anacron
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

9 Data: Pa?dziernik 27 2014 14:46:41
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: Ergie 

Uytkownik "dddddddd"  napisa w wiadomości grup

Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do rozmowy innej ni 'to pana wina'. Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie pjdę - bo nie wiem do jakiego.
Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia? Nie to ebym się wkurwia na to, e co chwilę muszę za coś zapacić, ale po prostu nie chcę dooyć swoich 17z do zmniejszenia zaduenia w tym mieście :)

Przerabiaem to kilka tygodni temu gdy moja matula miaa stuczkę. Przyjechaa policja, notatki nie dali, sprawca w ogle nie by rozmowny. Matula zadzwonia do BRE Ubezpieczenia aby zgosić szkodę. W druczku ktry otrzymaa do wypenienia w danych drugiego uczestnika wpisaa jedynie numer rejestracyjny markę i model, a w reszcie pl napisaa e nie ma informacji. W polu gdzie trzeba wpisać czy bya policja napisaa e tak i ju.

Ubezpieczyciel sam występuje do Policji o notatkę. Ty nie musisz znać nawet nazwiska sprawcy  - to sprawa ubezpieczyciela i Policji. Rwnie dobrze sprawcę moga zabrać karetka i tez byś się niczego nie dowiedzia.

Pozdrawiam
Ergie

10 Data: Pa?dziernik 27 2014 14:59:11
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: J.F. 

Uytkownik "dddddddd"  napisa w wiadomości

Czy teraz jest tak wszędzie, czy to tylko miasto Wrocaw sobie dorabia?
Miaem stuczkę, przyjechaa policja, wypisali sprawcy mandat. Mi podali numer sprawy - z tym numerem miaem się zgosić na ul. Hubską i wypisać wniosek o wydanie zaświadczenia o kolizji. Jak się okazao za ten wniosek mam zapacić 17z do kasy urzędu miasta i po 7 dniach mogę

Miasta ? Dziwne.
O ile sama oplata by mnie nie zdziwila, do tej pory zdaje sie bylo dziwnie - dawali te notatki od razu, albo i nie, to policja do miasta nic nie ma.
Urzad wojewodzki (jako przedstawiciel Panstwa) czy oplata w urzedzie gminy ?

odebrać zaświadczenie (jakbym mia rozbite auto to miabym te 7 dni jedzić autem zastępczym?).

Nie martw sie, kolega juz dwa miesiace walczy z ubezpieczycielem o wysokosc.
7 dni mniej czy wiecej ....

Dopiero z nim skieruję się do ubezpieczyciela.

Mozesz od razu kierowac. Zaznaczasz gdzies tam "byla policja" i czekasz na ciag dalszy.

Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do rozmowy innej ni 'to pana wina'.

Mandat przyjal, czy bedzie dopiero sprawa ?
Bo jak odmowil, to 2 miesiace to jest absolutne minimum, przygotuj sie raczej na 4 czy wiecej :-)

Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie pjdę - bo nie wiem do jakiego.

Nr rejestracyjny znasz ?
http://www.ufg.pl/web/guest/sprawdzenie-ubezpieczenia-oc-sprawcy-wypadku

Druga wersja - jesli masz AC, to idziesz do swojego, zglaszasz szkode, a oni pozniej sobie sciagna z OC sprawcy i moze nawet nie podniosa skladki.
Jak masz samo OC - zadzwon, zapytaj, moze sluza pomoca ... PZU sie ostatnio reklamuje ze sluzy i likwiduje.

Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia?

Pierwsze slysze takiej oplacie, ale ja niedoswiadczony jestem.
Wyglada na to ze to juz nie taki nowy pomysl
http://wadowice.policja.gov.pl/pl/komunikaty/wniosek_zdarzenie
http://nowagazeta.pl/2011/01/ps-2401-17-zl-oplaty-skarbowej-za-zaswiadczenie/

Ok, oplate skarbowa wplaca sie w urzedzie gminy.
Powinno sie dac zaplacic przelewem, a moze nawet przez telefon karta kredytowa.

Albo na bezczelnego - wplacic w Szczecinie i poprosic szczecinski komisariat o wystawienie zaswiadczenie, policja jest w koncu jedna :-)

J.

11 Data: Pa?dziernik 27 2014 15:23:23
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-10-27 14:59, J.F. pisze:



Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do
rozmowy innej ni 'to pana wina'.

Mandat przyjal, czy bedzie dopiero sprawa ?
Bo jak odmowil, to 2 miesiace to jest absolutne minimum, przygotuj sie
raczej na 4 czy wiecej :-)

przyją mandat bo sprawa ewidentna, w zasadzie szkoda niewielka i jakby nie zaczą od 'to pana wina' to bym mu odpuści.


Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie pjdę - bo nie wiem do jakiego.

Nr rejestracyjny znasz ?
http://www.ufg.pl/web/guest/sprawdzenie-ubezpieczenia-oc-sprawcy-wypadku

o tym nie pomyślaem - mam - znalazo e allianz

Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia?

Pierwsze slysze takiej oplacie, ale ja niedoswiadczony jestem.

za mao stadionw za twoje pieniądze wybudowali :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

12 Data: Pa?dziernik 27 2014 18:50:59
Temat: Re[2]: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: news 

Hello dddddddd,

Monday, October 27, 2014, 3:23:23 PM, you wrote:

W dniu 2014-10-27 14:59, J.F. pisze:


Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do
rozmowy innej ni 'to pana wina'.

Mandat przyjal, czy bedzie dopiero sprawa ?
Bo jak odmowil, to 2 miesiace to jest absolutne minimum, przygotuj sie
raczej na 4 czy wiecej :-)

przyją mandat bo sprawa ewidentna, w zasadzie szkoda niewielka i jakby
nie zaczą od 'to pana wina' to bym mu odpuści.


Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie pjdę - bo nie wiem do jakiego.

Nr rejestracyjny znasz ?
http://www.ufg.pl/web/guest/sprawdzenie-ubezpieczenia-oc-sprawcy-wypadku

o tym nie pomyślaem - mam - znalazo e allianz

Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia?

Pierwsze slysze takiej oplacie, ale ja niedoswiadczony jestem.

za mao stadionw za twoje pieniądze wybudowali :)




--
Best regards,
 news                           

13 Data: Pa?dziernik 27 2014 18:52:28
Temat: Re[2]: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: news 

Hello dddddddd,

Monday, October 27, 2014, 3:23:23 PM, you wrote:

W dniu 2014-10-27 14:59, J.F. pisze:


Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do
rozmowy innej ni 'to pana wina'.

Mandat przyjal, czy bedzie dopiero sprawa ?
Bo jak odmowil, to 2 miesiace to jest absolutne minimum, przygotuj sie
raczej na 4 czy wiecej :-)

przyją mandat bo sprawa ewidentna, w zasadzie szkoda niewielka i jakby
nie zaczą od 'to pana wina' to bym mu odpuści.


Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie pjdę - bo nie wiem do jakiego.

Nr rejestracyjny znasz ?
http://www.ufg.pl/web/guest/sprawdzenie-ubezpieczenia-oc-sprawcy-wypadku

o tym nie pomyślaem - mam - znalazo e allianz

Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia?

Pierwsze slysze takiej oplacie, ale ja niedoswiadczony jestem.

za mao stadionw za twoje pieniądze wybudowali :)




--
Best regards,
 news                           

14 Data: Pa?dziernik 27 2014 19:10:01
Temat: Re[2]: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: Sezamka 

Hello dddddddd,

Monday, October 27, 2014, 3:23:23 PM, you wrote:

Nr rejestracyjny znasz ?
http://www.ufg.pl/web/guest/sprawdzenie-ubezpieczenia-oc-sprawcy-wypadku

o tym nie pomyślaem - mam - znalazo e allianz


Dzwonisz do allianz, podajesz adres komisariatu i numer sprawy - i ju
oni sami się kontaktują, nie potrzeba adnych innych zaświadczeń.

15 Data: Listopad 08 2014 08:11:59
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-10-27 14:16, dddddddd pisze:

Witam,
Czy teraz jest tak wszędzie, czy to tylko miasto Wrocaw sobie dorabia?
Miaem stuczkę, przyjechaa policja, wypisali sprawcy mandat. Mi podali
numer sprawy - z tym numerem miaem się zgosić na ul. Hubską i wypisać
wniosek o wydanie zaświadczenia o kolizji. Jak się okazao za ten
wniosek mam zapacić 17z do kasy urzędu miasta i po 7 dniach mogę
odebrać zaświadczenie (jakbym mia rozbite auto to miabym te 7 dni
jedzić autem zastępczym?). Dopiero z nim skieruję się do
ubezpieczyciela. Pan policjant pocieszy mnie e ubezpieczyciel zwrci
mi te 17z. Ja tylko pytam z jakiej paki ten urząd bierze te 17z i co
miabym zrobić gdybym mieszka w Szczecinie, a stuczkę mia we Wrocawiu?
Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do
rozmowy innej ni 'to pana wina'. Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie
pjdę - bo nie wiem do jakiego.
Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia? Nie
to ebym się wkurwia na to, e co chwilę muszę za coś zapacić, ale po
prostu nie chcę dooyć swoich 17z do zmniejszenia zaduenia w tym
mieście :)

odpowiem sam sobie, niech się archiwizuje :)
jak polecono mi na grupie wklepaem nr rej. w UFG, zadzwoniem do ubezpieczyciela i zgosiem szkodę. Paceniem 17z zają się ubezpieczyciel (a moe oni dostają to za darmo?)
Dlatego te polecam od razu zgaszać się do ubezpieczyciela i olewać wizytę na policji.

--
Pozdrawiam
Łukasz

16 Data: Listopad 09 2014 13:08:36
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: Mruk 

W dniu 2014-10-27 14:16, dddddddd pisze:

Witam,
Czy teraz jest tak wszędzie, czy to tylko miasto Wrocaw sobie dorabia?
Miaem stuczkę, przyjechaa policja, wypisali sprawcy mandat. Mi podali
numer sprawy - z tym numerem miaem się zgosić na ul. Hubską i wypisać
wniosek o wydanie zaświadczenia o kolizji. Jak się okazao za ten
wniosek mam zapacić 17z do kasy urzędu miasta i po 7 dniach mogę
odebrać zaświadczenie (jakbym mia rozbite auto to miabym te 7 dni
jedzić autem zastępczym?). Dopiero z nim skieruję się do
ubezpieczyciela. Pan policjant pocieszy mnie e ubezpieczyciel zwrci
mi te 17z. Ja tylko pytam z jakiej paki ten urząd bierze te 17z i co
miabym zrobić gdybym mieszka w Szczecinie, a stuczkę mia we Wrocawiu?
Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do
rozmowy innej ni 'to pana wina'. Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie
pjdę - bo nie wiem do jakiego.
Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia? Nie
to ebym się wkurwia na to, e co chwilę muszę za coś zapacić, ale po
prostu nie chcę dooyć swoich 17z do zmniejszenia zaduenia w tym
mieście :)


jeeli jesteś stroną (twoje auto zostao rozbite) to moesz i i za darmo oglądać dokumentację, wtedy spiszesz co trzeba

oni mają jakąś tam interpretację, e to za "wydanie zaświadczenia". Podczas gdy Ciebie interesują tylko dane.




M

17 Data: Listopad 10 2014 01:12:47
Temat: Re: procedura po stuczce - czy to normalne?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Mruk"

Czy teraz jest tak wszędzie, czy to tylko miasto Wrocaw sobie dorabia?
Miaem stuczkę, przyjechaa policja, wypisali sprawcy mandat. Mi podali
numer sprawy - z tym numerem miaem się zgosić na ul. Hubską i wypisać
wniosek o wydanie zaświadczenia o kolizji. Jak się okazao za ten
wniosek mam zapacić 17z do kasy urzędu miasta i po 7 dniach mogę
odebrać zaświadczenie (jakbym mia rozbite auto to miabym te 7 dni
jedzić autem zastępczym?). Dopiero z nim skieruję się do
ubezpieczyciela. Pan policjant pocieszy mnie e ubezpieczyciel zwrci
mi te 17z. Ja tylko pytam z jakiej paki ten urząd bierze te 17z i co
miabym zrobić gdybym mieszka w Szczecinie, a stuczkę mia we Wrocawiu?
Dodam, e danymi ze sprawcą się nie wymieniliśmy, bo nie by chętny do
rozmowy innej ni 'to pana wina'. Do ubezpieczyciela bezpośrednio nie
pjdę - bo nie wiem do jakiego.
Da się to zaatwić bez pacenia tych 17z za wydanie zaświadczenia? Nie
to ebym się wkurwia na to, e co chwilę muszę za coś zapacić, ale po
prostu nie chcę dooyć swoich 17z do zmniejszenia zaduenia w tym
mieście :)


jeeli jesteś stroną (twoje auto zostao rozbite) to moesz i i za darmo oglądać dokumentację, wtedy spiszesz co trzeba

No to mona jeszcze odpis zrobić

procedura po stłuczce - czy to normalne?



Grupy dyskusyjne