protest A2
1 | Data: Sierpien 13 2009 07:03:28 |
Temat: protest A2 | |
Autor: Rafal B. [R1] | Moze my z Poznania i okolic tez sie wezmimy za protest? 2 |
Data: Sierpien 13 2009 07:04:39 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Rafal B. [R1] | http://moto.onet.pl/1570293,1,kolejna-blokada-autostrad-w-polsce,artykul.html?node=15 3 |
Data: Sierpien 13 2009 09:51:37 | Temat: Re: protest A2 | Autor: plebi | Moim zdaniem protest jest bez sensu i tworzycie sobie dodatkowych wrogow w 4 |
Data: Sierpien 13 2009 10:25:42 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Rafal B. [R1] |
Moim zdaniem protest jest bez sensu i tworzycie sobie dodatkowych wrogow w Jesli zorganizuja sie motocyklisci w calej Polsce protest bedzie jeszcze bardziej zauwazalny i odczuwalny dla wszystkich. Mysle, że jednak samochodziarze rozumieją to ze względu na to, ze sami maja obiekcje do wysokości oplat. Oczywiscie, że Ci co beda stali w korku moga byc mniej wyrozumiali, ale przy naglosnieniu akcji mogą przewaznie wybrac trase alternatywna. Gdyby stworzyc protest przeciw wysokim oplatom rowniez dla samochodowW przypadku motocykli opłata jest razaco nieadekwatna. To tak jak by busy do 3,5 płaciły tyle co TIR-y załadowane po brzegi. Które to TIR-y placa ogolnie mniej, jesli sie wezmie pod uwage, ze winieta obowiazuje cala dobe i TIR nie przejezdza przez jedne bramki, a winieta na dobe kosztuje 38zl. Jak czesto motocyklem smigasz po autostradzie ze jest to problem dlaciebie ? Ja jeżdze dosyc czesto wiec widze ze motocyklistow praktycznie nie ma aco dopiero tych ktorzy smigaja codziennie na autobanie (mozna latwo rozpoznacJezdze od 3 do 5 razy w tygodniu w 2 strony (2x11). Przewaznie jezdze samochodem, ale cholera mnie bierze jak mam za odcinek 40 km placic ponad 20zl dziennie (wiec czesto omijam bramki stara A2). Pozdrawiam, Rafal [R1] 5 |
Data: Sierpien 13 2009 23:18:04 | Temat: Re: protest A2 | Autor: marider | Rafal B. [R1] pisze: Użytkownik "plebi" napisał w wiadomości Spoko, jak zbuduja tu kawalek prawdziwej autostrady pod Bialymstokiem i ceny beda rownie wysokie, to moge pierwszy polozyc sie przed bramka ;) A poki co zostaje mi slac swoje blogoslawienstwo duchem na A1, A2, A4 i co tam jeszcze sklecili w tym biednym kraju. Kazde dzialanie przynosi jakis skutek. Mniej lub bardziej pozadany ale cos sie przynajmniej rusza poza ciaglym narzekaniem (co mamy we krwi, nieprawdaz?). Powodzenia. -- marider Wsciekla R1 + dodatki http://tinyurl.com/yvjtdk 6 |
Data: Sierpien 13 2009 10:06:19 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Kuba (aka cita) | plebi wydusił z siebie te słowy: Moim zdaniem protest jest bez sensu i tworzycie sobie dodatkowych a jak myslisz - dlaczego ich nie ma? Motocyklem korki na normalnej drodze ominiesz i nie musisz za to bulic 11 zyla na bramke. Gdyby opłaty nie bylo - napewno częsc wjechalaby na autostrade a tym samym puszki nie miałyby na co narzekać na innych drogach, ze 'sie wciskajom'. ps. przy czym autostrada na tym nie ucierpi. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 7 |
Data: Sierpien 13 2009 10:08:03 | Temat: Re: protest A2 | Autor: plebi |
ps. przy czym autostrada na tym nie ucierpi.A ucierpi Twoja chata jakbym tak wpadl od czasu do czasu z kolesiami przespac sie u Ciebie ? Argumenty troche dziecinne jak i ta blokada. 8 |
Data: Sierpien 13 2009 10:45:48 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Kuba (aka cita) | plebi wydusił z siebie te słowy: ps. przy czym autostrada na tym nie ucierpi.A ucierpi Twoja chata jakbym tak wpadl od czasu do czasu z kolesiami No skoro baardzo chcesz takiego porównania to prosze bardzo. Jak wpadnie kilku znajomych od czasu do czasu ... to chata nie ucierpi. Ale jak wpadnie kilku znajomych ze słoniami, ktore sobie hodują ... to ucierpi Niszczenie autostrady w wyniku poruszania sie na niej pojazdów jest wprost proporcjonalne do ilości sladów jakie te pojazdy zostawiają oraz (zwlaszcza) nacisku na oś pojazdu. Tak sie sklada, ze nacisk na os w motocyklu ma sie nijak do nacisku na os w samochodzie osobowym i ciężarowym. Stąd wlasnie znikoma szkodliwość motocykli na autostradzie. Jesli tego nie rozumiesz, to już nie moj problem. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 9 |
Data: Sierpien 13 2009 11:31:04 | Temat: Re: protest A2 | Autor: plebi | Niszczenie autostrady w wyniku poruszania sie na niej pojazdów jest wprost Moze inaczej: Wlascicleowi hotelu wytlumacz ze przespisz sie w wolnym pokoju na podlodze i zeby nie pobieral oplaty (albo np. 50% rabatu) bo nic nie zniszcysz ? Pacisz za przejazd czy za niszczenie ? Generalnie proponuje znienic cel na "zmniejszenie oplat dla osobowych i motocykli, przy czym motocykle powinny mniej placic niz osobowe" a wtedy zyskasz sprzymierzencow a nie wrogow i wiecej prywatnych uzytkownikow na tym moze zyskac "nie niszczacych autostrady" jak to nazywasz. 10 |
Data: Sierpien 13 2009 11:56:20 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Leszek Karlik | On Thu, 13 Aug 2009 10:45:48 +0200, Kuba (aka cita) wrote: Niszczenie autostrady w wyniku poruszania sie na niej pojazdów jest wprost proporcjonalne do ilości sladów jakie te pojazdy zostawiają oraz (zwlaszcza) nacisku na oś pojazdu. Tak sie sklada, ze nacisk na os w motocyklu ma sie nijak do nacisku na os w samochodzie osobowym i ciężarowym. Stąd wlasnie znikoma szkodliwość motocykli na autostradzie. IMO jeszcze większym problemem jest to, że minister wyprodukował rozporządzenie będące bublem prawnym, ustawa umieszcza motocykle w oddzielnej kategorii, a rozporządzenie nie powinno być sprzeczne z ustawą. Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik 11 |
Data: Sierpien 13 2009 12:46:44 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Eskimos | On Thu, 13 Aug 2009 10:45:48 +0200, "Kuba \(aka cita\)" Stąd wlasnie A kto powiedział, że te opłaty są proporcjonalne do czegokolwiek? Za osobówkę płacisz 11zł, a za osobówkę z przyczepą (nawet najmniejszą możliwą i do tego jeszcze pustą) 27zł. W przypadku małej, pustej przyczepki masa zaprzęgu wzrasta o powiedzmy 100 czy 150kg, a opłata 2,5x. Sprawiedliwie? Za malucha z kierowcą płacisz tyle samo, co za dziesiecioosobowego, wyładowanego busa. Różnica w masie ~3-3,5x. Sprawiedliwie? Mamy zdaje się wolny rynek i każdy ustala sobie ceny, opłaty i sposób ich naliczania jak chce. Mogą ustalić i 50PLN za kilometr i nic Ci do tego - najwyżej nie skorzystasz. -- Darz bór, Eskimos FJ1200 Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!! Poznań 12 |
Data: Sierpien 13 2009 12:49:17 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Eskimos" Mamy zdaje się wolny rynek i każdy ustala sobie ceny, opłaty i sposób Nie no, zaraz dojdziesz do wniosku, że oferta "kup pan cegłę" jest wolnorynkowa, bo przecież możesz nie skorzystać. -- Kruk@ -\ | Bodies in motion tend to remain in motion. }-> epsilon.eu.org | Bodies at rest tend to remain in bed http:// -/ | | 13 |
Data: Sierpien 13 2009 13:10:10 | Temat: Re: protest A2 | Autor: plebi |
Nie no, zaraz dojdziesz do wniosku, że oferta "kup pan cegłę" jesteeeeej, chyba slaby byles z polskiego bo nie jest to propozycja na co wskazuje tryb rozkazujacy zdania. Slaby byles pewnie rowniez z matmy i fizy (nauki scisle) na co wskazuje nie zrozumienie prostego tekstu "kup pan cegle". Pozwole wiec sobie uswiadomic Ciebie drogi kolego ze nie jest to oferta sprzedazy w rozumieniu wolnorynkowym :-)) 14 |
Data: Sierpien 13 2009 13:14:30 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "plebi" Nie no, zaraz dojdziesz do wniosku, że oferta "kup pan cegłę" jesteeeeej, Oczywiście. "kup nasz proszek do prania" to też nie jest propozycja, bo to tryb rozkazujący. Slaby byles pewnie rowniez z matmy i fizy (nauki scisle) na co wskazuje nie Jeszcze napisz, że z tego wynika, że nie znam się na malarstwie flamandzkim. Pozwole wiec sobie uswiadomic Ciebie drogi kolego ze nie jest to oferta "W rozumieniu wolnorynkowym". Ładne. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Graph theorists do it discretely. \ / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ 15 |
Data: Sierpien 13 2009 15:10:32 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Jacot | "plebi" wrote: 16 |
Data: Sierpien 14 2009 07:12:04 | Temat: Re: protest A2 | Autor: plebi | W koncu ktos sensowny ;-) sie odezwal. Oczywiscie ze tak !! Od tego analfabetyzmu panujacego w necie czlowiek sam durnieje ehhhh. Pozdrawiam. 17 |
Data: Sierpien 13 2009 13:44:25 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Leszek Karlik | On Thu, 13 Aug 2009 12:46:44 +0200, Eskimos wrote: Mamy zdaje się wolny rynek i każdy ustala sobie ceny, opłaty i sposób Nie, nie mamy, i nie, nie mogą. To znaczy, nie w przypadku akurat tych autostrad o które chodzi. Jak sobie ktoś wykupi grunty za prywatne pieniądze i wybuduje na nich całkowicie prywatną autostradę, to może sobie ustalić 50 PLN za kilometr a ja najwyżej nie skorzystam. Tylko że płatne autostrady to nie jest przykład takiej wolnorynkowej sytuacji. Nie można budować autostrad za kasę moją, Twoją, Kuby itd. a potem mówić "moja autostrada, proszę płacić 50 PLN za kilometr albo spadać". Stawki za korzystanie z autostrad są ustalone przez ustawę o drogach publicznych oraz odpowiednie rozporządzenia. Problem wynika z faktu, że wprawdzie ustawa umieściła motocykle w innej kategorii niż samochody, ale minister to później olał i w rozporządzeniu wrzucił je do jednej. Co generalnie jest niezgodne z prawem. Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 18 |
Data: Sierpien 13 2009 13:46:23 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Leszek Karlik" Stawki za korzystanie z autostrad są ustalone przez ustawę o drogach Niekoniecznie. Można po prostu stwierdzić, że jest ta sama stawka dla obu kategorii. -- Kruk@ -\ | I am Julius Borg: We Came, We Scanned, We }-> epsilon.eu.org | assimilated. http:// -/ | | 19 |
Data: Sierpien 13 2009 13:49:38 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Leszek Karlik | On Thu, 13 Aug 2009 13:46:23 +0200, Mariusz Kruk wrote: Stawki za korzystanie z autostrad są ustalone przez ustawę o drogach Można, ale rozporządzenie nie stwierdza, że jest ta sama stawka dla obu kategorii tylko stwierdza, że to jedna kategoria. To nie to samo, i istnieje różnica. Mówimy o prawie, a nie o zasadach erpega. Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik 20 |
Data: Sierpien 13 2009 14:07:50 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Leszek Karlik" Można, ale rozporządzenie nie stwierdza, że jest ta sama stawka dlaStawki za korzystanie z autostrad są ustalone przez ustawę o drogachNiekoniecznie. Można po prostu stwierdzić, że jest ta sama stawka dla Jedna kategoria w rozporządzeniu obejmująca dwie kategorie ustawy. Mówimy o prawie, a nie o zasadach erpega. Wiem. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / 007 of Borg: On Her Majesty's Secret Assi- | | milator | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ 21 |
Data: Sierpien 14 2009 11:54:34 | Temat: Re: protest A2 | Autor: ania |
Niekoniecznie. Można po prostu stwierdzić, że jest ta sama stawka dla to wtedy kierowcy samochodow bardzo by sie ucieszyli: Art. 37e. 1. Wysokość opłat za przejazd autostradą, o których mowa w art. 37a ust. 3, nie może przekraczać stawek maksymalnych za przejazd 1 km autostrady dla kategorii pojazdów, określonych w załączniku do ustawy. -- ania 22 |
Data: Sierpien 13 2009 21:38:16 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Piotr May | Eskimos pisze: Mamy zdaje się wolny rynek i każdy ustala sobie ceny, opłaty i sposób Pomylily Ci sie kraje. Zyjesz w Polsce. W Polsce nie ma alternatywy. Jedziesz autostrada albo nie jedziesz (czytaj stoisz) Nie mowiac juz o tym ze autostrad nie ma i sa one wybudowane za nasza kase, ale w sa rekach prywatnych. Po dwa, nawet w tak socialistycznych krajach jak Francja czy Wlochy, oplata za motocykle jest duzo mniejsza niz oplata za auta. -- piomay www.piomay.riders.pl 24 |
Data: Sierpien 13 2009 12:19:44 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Eskimos | On Thu, 13 Aug 2009 10:06:19 +0200, "Kuba \(aka cita\)" a jak myslisz - dlaczego ich nie ma? Bo motocyklem jeżdzi się gównie dla przyjemności, a autostrada jest nudna. Jeżeli się nie spieszę, nie jadę bardzo daleko, albo przez niewybranie autostrady nie nadkładam jakichś chorych kilometrów, to wybieram zwykłą drogę. I kasa nie ma tu nic do rzeczy. A co do protestów, demonstracji i innych tego typu zabaw, to uważam, że mój czas (który bym poświęcił wybierając się na taką demonstrację) jest wart dużo więcej niż ten ewentualny ochłap w postaci różnicy w wysokości opłat auto/moto, którą motocykliści TEORETYCZNIE mogliby wynegocjować. A że do tego absolutnie nie wierzę, że takie pajacowanie cokolwiek da, to nie bawię się w takie akcje z założenia. -- Darz bór, Eskimos FJ1200 Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!! Poznań 25 |
Data: Sierpien 13 2009 17:16:28 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Sqeeb | On Thu, 13 Aug 2009 12:19:44 +0200 >a jak myslisz - dlaczego ich nie ma? No do tego miejsca sie zgadzam. A co do protestów, demonstracji i innych tego typu zabaw, to uważam, A ktoś Cie za ręke ciągnie na A2? No to nie rozsiewaj propagandy. A że do tego absolutnie nie wierzę, że takie pajacowanie Da, albo nie da, przynamniej zwrócą uwagę na problem. Chyba nie zaprzeczysz, że mamy jedną z najkrotszych i najdroższych sieci autostrad w UE? A żeby było 'weselej' to te awtobany były budowane za publiczne pieniądze. -- Pozdrawiam, Sqeeb 26 |
Data: Sierpien 13 2009 15:24:46 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 13 Aug 2009 12:19:44 +0200, Eskimos A że do tego absolutnie nie wierzę, że takie pajacowanie Da, większą niechęć kierowców: http://www.racingforum.pl/blokada-A1-w-ten-piAetek-1408-t68553.html (a co by było, gdybym zacytował Onet? ;)) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 27 |
Data: Sierpien 13 2009 20:33:12 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Grzybol | Użytkownik "Robert Rędziak" napisał w wiadomości Da, większą niechęć kierowców: Otóż to. Takie blokady to żywcem wzięte z Leppera. Chłopina se wymyślił, że zaprotestuje przeciwko władzy rządzącej to jeb blokady na drogach porobił, pościągał chłopków-roztropków i se blokowali drogi w całej Polsce. Tylko po jakiego ch... ? Dlaczego jebać kierowcę za to, że zboże było za tanie? Albo że krowy za mało mlika dawały? Co ja, użytkownik drogi mam kurwa do tego, że chłopu jest źle na wsi? Jak se chce protestować to niech idzie na Warszawke, na ministrów. posłów itp. Tu sytuacja jest podobna: dla mnie to zwykły brak pomysłu na wynegocjowanie swoich postulatów. Pomimo, że przychylam się do tego, że stawki na naszych kawałeczkach pseudoautostrad są idotyczne, to ten protest powinien zablokować raczej mieszkanie prywatne ministra, tak, żeby z głodu zdechł. Bo co winny jest człowiek, który chce przejechać autostradą samochodem? Zamiast poprzeć protest staje się automatycznie wrogiem. Jak każdy kierowca dla chamów lepperowskich blokujących drogi - te jebane chamy swoją nienawiść wyładowywali na zwykłych ludziach w samochodach - nierzadko niszczyli im samochody i bili, za to, że chcieli przejechać. Teraz o samych autostradach w tym naszym pięknym kraju: jest tego tyle co kot nasrał i szumnie nazywają to autostradami. Jechałem osobówką z przyczepką do Nowego Tomyśla - za jakieś marne parę kilometrów zapłaciłem 3 x 26 zł - więcej zapłaciłem za przejazd niż spaliłem paliwa na tym odcinku. Poza tym co to za autostrada na której w te i wewte zapierdala cywilny radiowóz z kamerą i jebie ludzi za prędkość? Ja wiem, że jakiś debil wymyślił ograniczenie na tych kawałkach autostrad, ale jebanie za prędkość na zwykłych drogach jest już męczące a przenoszenie tego na autostrady to zwykłe skurwysyństwo panów bandytów-policjantów. Ostatnio się uśmiałem jak w TV, w gazetach, w radiu zapodali sensację, jak to kamerzyści nagrali superpirata drogowego, ktory zapierdalał na autostradzie 217 km/h. To było ważniejsze niż wojna w Iraku. Okazało się, że przestępca to Szwed, któy zjechał z niemieckiej autobahnki do Polski i nie wiedział, że tu dzikie prawa panują. Jechał nowym porsche:-) -- Grzybol 28 |
Data: Sierpien 13 2009 23:42:40 | Temat: Re: protest A2 | Autor: tomek |
Użytkownik "Robert Rędziak" napisał w wiadomości Daj spokoj, wiekszosc ludzi jest raczej monowymiarowa; gdyby sie mieli jednoczesnie postawic w roli motocyklisty, ktoru placi niby za duzo i puszkarza, ktory musi stac w korku z powodu protestu motocyklistow, wpadliby prawdopodobnie w obled. A gdyby sie okazalo, ze puszkarz sie zakorkowal przez motocykliste, ktory jest jego dobrym znajomym to dopiero bylaby zagwozdka. Prawdopodobnie nie ma zadnego zlotu w okolicy wiec sie gromadza chlopcy, ktorzy sie nie zalapali do ZHP a chca do czegos nalezec. -- Tomek 29 |
Data: Sierpien 14 2009 00:14:11 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Lukasz Baranski | On 2009-08-13 20:33:12 +0200, "Grzybol" said: Co ja, użytkownik drogi mam kurwa do tego, żechłopu jest źle na wsi? Jak se chce protestowaÄ to niech idzie na Warszawke, Starczy juz rozrob w tym miescie. Co roz ktos przyjezdza i je niszczy pod pretekstem negocjowania czegos. A co ja, mieszkaniec Warszawy mam do tego, ze chlopu zle na wsi? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Lukasz Baranski Honda NT650V Deauville, Warszawa 30 |
Data: Sierpien 13 2009 22:53:19 | Temat: Re: protest A2 | Autor: scibor1 | On 14 Sie, 00:14, Lukasz Baranski wrote: On 2009-08-13 20:33:12 +0200, "Grzybol" said:> Co ja, użytkownik drogi mam kurwa do tego, że zdrowe podejscie:/ ile glow, tyle racji jak zwykle biednemu wiatr w oczy, bo nie dosc ze jestem chlopem ze wsi, to jeszcze uwazam sie za motocykliste... no i jeszcze kiedys mieszkalem w Warszawce;) a, no i samochodem tez jezdze:O pretensje macie do rzadu, ze gada po proznicy, bierze diety i nic nie robi tu czesc jedzie blokowac autostrady, czesc jest przeciwna - dostrzegacie analogie? anogole wywalczyli sobie zniesienie oplat, bo zamiast gadac pojechali z drobniakami na bramki polacy sejmikuja, czekajac na czwarty rozbior - czesc jedzie na bramki, czesc tej samej grupy mowi im, ze sa be i im sie nie uda - a jak ktos blysnal, zeby czesc motocyklistow pojechala na bramki samochodami, to zostal praktycznie wysmiany - szkoda, bo mial racje; a tak policji pawie piora wyrosna, ze "poza nielicznymi wyjatkami skierowali wszystkich motocyklistow do dwoch bramek" niewazne kto i o co protestuje, i tak zrobi sobie wroga z tego, komu to akurat przeszkadza - o, wczoraj bodajze w Radomiu protestowaly pielegniarki - i co, pacjenci zostawieni samym sobie pojda do dyrektora szpitala i mu nakopia zeby dal siostrom podwyzke? nie, oni pojda do dyrektora i powiedza, ze siostry sa be bo ich zostawily, a dyrektor nie da im podwyzki bo zostawily pacjentow i kolo sie zamyka.... "chcielismy" demokracji, mamy demokracje i musimy sie pogodzic z nieudolnoscia systemu albo zmienic system - tylko na jaki? przy naszej mentalnosci narodowej to chyba tylko monarchia totalitarna dalaby rade... scibor czarna perla CBF500 31 |
Data: Sierpien 14 2009 10:52:38 | Temat: Re: protest A2 | Autor: greg |
Otóż to. Czy ktoś, może nawet sam autor wyjaśni mi czemu takie nagromadzenie wylgaryzmów ma służyć? Że szacunku nabędę większego czytając, czy może mnie ma to skłonić do zadumy? To tyle niemerytorycznego przyczepialstwa. A może ja się starzeję już...? Choć Grzybol przecież pisał, że sam już niemłody. Ech... coś jest nie tak. -- pozdro greg 32 |
Data: Sierpien 14 2009 11:10:45 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Grzybol | Użytkownik "greg" napisał w wiadomości Czy ktoś, może nawet sam autor wyjaśni mi czemu takie nagromadzenie Patrząc na długość tekstu to nie ma ich proporcjonalnie więcej niż u 99% innych tu piszących. -- Grzybol 33 |
Data: Sierpien 14 2009 11:28:16 | Temat: Re: protest A2 | Autor: greg |
Użytkownik "greg" napisał w wiadomości Może czytamy inne wątki, bo ja nie odnoszę takiego wrażenia. Ale gdyby nawet - to po co? pozdrogreg 34 |
Data: Sierpien 14 2009 13:40:42 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Grzybol | Użytkownik "greg" napisał w wiadomości Ale gdyby nawet - to po co? Nigdy w życiu nie zakląłeś jak Cię ktoś wkurwił? Tynoweź... -- Grzybol 35 |
Data: Sierpien 14 2009 15:34:24 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Viking |
Użytkownik "greg" napisał w wiadomościHej, Podejrzewam że tacy ludzie nie istnieją... Ale .. co innego rzucić przecinkiem K** dla podkreslenia grozy sytuacji albo wyrażenia stanu wzburzenia emocjonalnego, a co innego posługiwać sie rynsztokowym językiem używanym przez żuli. I to jeszcze na forum publicznym... Niektórzy jeszcze pamiętają że przecież 11 letnie dzieci czytają tego foruma ;p Podejrzewam że kolega chciał zwrócić uwagę na tą subtelną róznice.Od co. Pozdr. Tomek VFRanek 36 |
Data: Sierpien 14 2009 17:35:01 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Grzybol | Użytkownik "Viking" napisał w wiadomości Podejrzewam że tacy ludzie nie istnieją... Jednego znam. Ale .. co innego rzucić przecinkiem K** dla podkreslenia grozy sytuacji Tzn? Co innego? Bo nie rozumiem. I co oznacza sformułowanie: "rynsztokowym językiem używanym przez żuli." Tego też nie rozumiem. Czym się różni kurwa rzucona przez profesora od kurwy rzuconej przez żula? I kto to jest według Ciebie żul? I czy Ty w różnych dziwnych okolicznościach, kiedy np. pijesz przez kilka dni, leżysz na ulicy bo akurat dostałeś zawału, idziesz ulicą brudny bo ochlapał Cię przejeżdżający autobus nie jesteś czasem postrzegany przez innych jako żul? Przemyśl to. I to jeszcze na forum publicznym... Co to zmienia? Mam se w domu do ściany kurwami rzucać? :-) Niektórzy jeszcze pamiętają że przecież 11 letnie dzieci czytają tego To niech się uczą. Przyda im się to w życiu. Podejrzewam że kolega chciał zwrócić uwagę na tą subtelną róznice.Od co. Nie mówi się 'od co', ino 'od czego' :-) -- Grzybol 37 |
Data: Sierpien 14 2009 17:47:15 | Temat: Re: protest A2 | Autor: gildor | Grzybol pisze: Czym się różni kurwa rzucona przez profesora "kurwa, ależ ta dygresja strywializowała całe podzadanie" od kurwy rzuconej przez żula? "Kurwa, Stasiek, kurwa, ty wiesz, że ten cfel jebany Heniek, kurwa, dostał w pierdol, kurwa, od tej jebanej cioty Gieńka, kurwa i nawet mu, kurwa, nie pórbował odjebać nazad? co za pierdolony chuj, kurwa" -- gildor wdowiec... motocyklowo 38 |
Data: Sierpien 14 2009 18:44:51 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Grzybol | Użytkownik "gildor" napisał w wiadomości Grzybol pisze: Kurwa pozostała ta sama. Zmieniły się tylko wyrazy pomiędzy kurwami. To niczego nie zmienia w samym używaniu kurwy. (tu oczywiście dwuznaczność:-) -- Grzybol 39 |
Data: Sierpien 14 2009 18:47:59 | Temat: Re: protest A2 | Autor: gildor | Grzybol pisze: Użytkownik "gildor" napisał w wiadomości pewnie, że została ta sama. nawet w tym samym miejscu, ale oddźwięk jest inny i jest tylko raz, a nie przed każdym przecinkiem. -- gildor wdowiec... motocyklowo 40 |
Data: Sierpien 14 2009 18:59:12 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Grzybol | Użytkownik "gildor" napisał w wiadomości pewnie, że została ta sama. nawet w tym samym miejscu, ale oddźwięk jest W moim tekście była tylko jedna. -- Grzybol 41 |
Data: Sierpien 14 2009 19:00:48 | Temat: Re: protest A2 | Autor: gildor | Grzybol pisze: Użytkownik "gildor" napisał w wiadomości ja nie pisałem o Twoim. pokazałem tylko różnicę. -- gildor wdowiec... motocyklowo 42 |
Data: Sierpien 14 2009 19:02:45 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Grzybol | Użytkownik "gildor" napisał w wiadomości ja nie pisałem o Twoim. pokazałem tylko różnicę. Różnica w używaniu kurwy (jakkolwiek by to nie zabrzmiało). Oczywiście używanie kurwy przez cfela Staśka też ma swój urok. Nie można go potępiać wczambuł:-) -- Grzybol 43 |
Data: Sierpien 14 2009 20:09:40 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Viking |
Użytkownik "Viking" napisał w wiadomości Hej,) 2 słowa wyjaśnienia, wiem lubisz dyskutować.. ;) to fajnie mi sie juz nie chce; Ale .. co innego rzucić przecinkiem K** dla podkreślenia grozy sytuacji Nie znasz mnie (nie ma czego żałować.) dużo w życiu rzeczy przemyślałem te na które zwróciłeś mi uwagę też.. Ale już wyjaśniam o co mi chodziło.. kurwa nie ważne przez kogo rzucana brzmi podobnie... nawet ta od żulika mniej razi, niż profesorska... to fakt, mi chodzi o te słowa miedzy kurwą.. dokładnie to co Gildor na dole zapodał..
No właśnie!:) mi tez się zdarza właśnie do ścian... tak mi się w życiu ułożyło że mam powody żeby rzucać nimi.. ale robie to w swojej kuwecie nie zmuszam ludzi do czytania mięsa tak? (bo są tacy co nie życzą sobie tego po prostu.. )
Tu chodziło mi o coś zupełnie innego;) Tą aluzję zrozumieją tylko Ci co czytają tą listę od kilku lat conajmniej.. Nikt nie ma do Ciebie pretensji, że nie skomsałeś po prostu masz prawo nie wiedzieć, spoko. Ale czy dzieciom przyda sie w życiu umiejętność przeklinania? Może tak ,może nie, ale o tym powinni decydować ich rodzice..nie my, ja przy swoich nie przeklinam,a ty? w samochodzie z nimi też jestem zmuszony wyłączać radio przed takimi nauczycielami.
Dobrze że dałeś mordkę.. bo juz myślałem,że Ty na poważnie z tym pouczaniem jak sie mówić powinno. -- Tomek VFRanek 44 |
Data: Sierpien 14 2009 21:28:26 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Grzybol | Użytkownik "Viking" napisał w wiadomości 2 słowa wyjaśnienia, wiem lubisz dyskutować.. ;) to fajnie mi sie juz nie Mi też w zasadzie się nie chce. Na co dzień przeklinam dużo. Jak rozmawiam z własnymi dziećmi również. Nie przeszkadza mi to zupełnie prowadzić naukowe rozmowy z profesorami, którzy nota bene również kurwiają jak szewce ( sory szewce). Kiedyś mądry gość napisał w mądrej książce: człowiek, który nie przeklina ma słaby charakter. Czy jakoś tak:-) W zasadzie to co jest brzydkiego w słowie kurwa? Czy innych? Tu chodzi głównie o onomatopeje. Im więcej rz, rrr, grrr itp tym mocniej słuchacz odbiera to co chcemy mu przekazać. I tylko tyle. Czasem przekleństwa spełniają rolę narzędzia obrony. Np. zostałeś napadnięty i nie mówisz nic, lub mówisz językiem Słowackiego - dostajesz w michę i tracisz portfel. Sytuacja nr2: zostałeś napadnięty i drzesz mordę: skurrrwysynu zajebie cie zaraz!!!! I napastnik ucieka. I powiedz mi, że to nie działa:-) -- Grzybol 45 |
Data: Sierpien 14 2009 21:58:04 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Henryk&Esmeralda | Dorabiacie sobie dzieci ideologie do rzucania miechem... ale to dobrze... to Użytkownik "Viking" napisał w wiadomości 46 |
Data: Sierpien 15 2009 08:36:06 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Grzybol | Użytkownik "Henryk&Esmeralda" napisał w wiadomości Dorabiacie sobie dzieci ideologie do rzucania miechem... Nic sobie nie dorabiam. Po prostu dobrze się z tym czuję... Heniek & Esmeralda ....podobnie zresztą jak Ty ze swoim homoseksualizmem... -- Grzybol 48 |
Data: Sierpien 17 2009 14:13:20 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Lukasz Baranski | A mozemy powrocic do oryginalnego tematu dyskusji? 49 |
Data: Sierpien 14 2009 12:15:49 | Temat: Re: protest A2 | Autor: gildor | Grzybol pisze: Użytkownik "greg" napisał w wiadomości tajest! houk! -- gildor wdowiec... motocyklowo 50 |
Data: Sierpien 21 2009 09:11:57 | Temat: Re: protest A2 | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka |