przednie zawieszenie 1303 - remont
1 | Data: Sierpien 31 2006 08:47:38 |
Temat: przednie zawieszenie 1303 - remont | |
Autor: | cz! 2 |
Data: Sierpien 31 2006 11:05:05 | Temat: Re: przednie zawieszenie 1303 - remont | Autor: fasola | napisał(a): druga sprawa to po założeniu felg ATS przy większym obciążeniu czyt. około 100kg na przednim siedzeniu pasażera hej Mario, widzialem zonke i sadze, ze z tym 100 kg gruba przesadziles!! -- Pozdrawiam Krzysztof Golik fasola - żółty 1303 "przejściówka" '73 - '76 3 |
Data: Sierpien 31 2006 10:06:15 | Temat: Re: przednie zawieszenie 1303 - remont | Autor: | napisał(a): jeśli chodzi o żonę - no to pewnie że przesadziłbym. ale ostatnio teściu siadł na przedzie a waży pewnie około 100kg i problem z przytarciami na zakrętach wynikł :). pozdro mario -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Sierpien 31 2006 12:43:57 | Temat: Re: przednie zawieszenie 1303 - remont | Autor: PETER |
mam pytanie na co szczególnie zwrócić uwagę przy zabawie z zawieszeniem ielementy i pomalować hammeraitem dobry to pomysł?Pomysł genialny!!!! tylko farba do dupy :-(. Hammeritem to se płot możesz pomalować . Wybierz dobry środek antykorozyjny (profesjonalny jakiś) i tym pomaluj - bedzie git :-). na końcówkach są lekko sparciałe i popękane, jedna z końcówek wykazuje lekki luz. czy ten drążekmożna i czy jest sens w jakiś sposób regenerować? robi się to w ogóle czy kupujenowy element? dla posiadaczy 1303 wiadome jest że ten element drogi jest jakjasna cholera więc zastanawiam się. co radzicie? Płakać i płacić. Niestety w 1302/3 to są te bule i jak na razie nie słyszłem żeby dały się obejść... mam ze 3 przekładnie do 1303 ale czy można bez wmontowania w samochódsprawdzić czy są w nich luzy? w jaki sposób to zrobić? ewentualnie jak je odświeżyć?się smaruje by lekko chodziły czy jakiś element jest do wymiany? Można sprawdzić - luz to luz jest na kierownicy to jest i na przekładny chyba że krzyżaki masz wyrąbane - nie polecam bo też sporo kosztują... Przekładnie wymontowaną sobie zamocuj jakoś np w imadle, daj maksymalny kąt skrętu w którąkolwiek ze stron i od razu wyczujesz czy jest luz mały czy duży. Luz sprawdzany na wprost zawsze jest nieco mniejszy. Sprawdż środek i oba skrajne położenia. Jeżeli luz jest do przyjęcia to ładnie wyczyścić rozebrać umyć napełnić od nowa oliwą i do autka. Jak luz za duży możesz spróbować poregulować - czasem się udaje ale uwaga nie za ciasno bo zmarnujesz ślimaka. Jak nie ma już regulacji to pozostajke przerobić obudowę na popielniczkę. Zwrotnice pracują na 2 "łożyskach" - jedno z nich to sworzeń podpierający kolumnę od spodu. Przemacaj pod kątem luzu i szczelności gumy. Jak wytrzaskany - wymiana na nowy. Drugie łożysko jest w górnej części McPersona pod kielichem. Niestety też dość kosztowna zabawka. druga sprawa to po założeniu felg ATS przy większym obciążeniu czyt. okołoniektórych sytuacjach podczas jazdy opony o błotniki. jak to wyeliminować? nowespręzyny zapodać czy coś innego? macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? Jakby przez trzydzieści lat ktoś 100kg siadał Ci na głowie przy czym przez ostatnie x lub xx lat robił to na torze testowym czyli polskich drogach to też by Ci kolana zmiękły ;). Są "cudotwórcy" co twierdzą że potrafią regenerować sprężyny ale to wytrzymuje krótko i często pęka. Najlepszym wyjściem są nowe sprężynki.... Generalnie w remont zawiecha z przodu w 1302/3 mozna utopić niezły majątek. Wszystko zależy od zasobności portfela. To śpiewałem ja, Peter, ex 1302 owner ;-) Pozdrawiam i wytrwałości życzę. 5 |
Data: Wrzesien 01 2006 06:12:41 | Temat: Re: przednie zawieszenie 1303 - remont | Autor: | cz!mam i corinę - na rdzę i zwykłą farbę olejną, czy taki zestaw będzie lepszy niż wspmniany "hameriajt" jak sądzisz? ten drążek jest dość specyficzny bo w nim końcówki zamontowane nie ruszają się więc myślę że jeśli znajdę takowy warszat co to robi to zregenerują to, ale kto wie może wyjdzie na to że dokonam zakupu nowej części. Zwrotnice pracują na 2 "łożyskach" - jedno z nich to sworzeń podpierającyto właśnie kupuję, także będzie nowe. Drugie łożysko jest w górnej części McPersona pod kielichem. Niestety też dość kosztowna zabawka.tutaj póki co nie myślałem o wymianie, wizualnie nie wygląda źle, gumy są całe niesparciałe ale kto wie jakie jest zużycie tego elementu. Najlepszym wyjściem są nowe sprężynki.... nawet nie znam ceny tego elementu ale pewnie nie jest to tania sprawa, zresztą zauważyłem że nowe części do garba to i tak pikuś w porównaniu z cenami części do nowych samochodów, także źle nie jest. zgadza się. kiedyś policzyłem że to wydatek minimum 500zł, bez ruszania mcpersonów i przy założeniu że przekładnia jest w świetnej kondycji. póki co jestem na etapie rozbiórki. większość śrub niestety "fleksem" muszę traktować i zastanawiam się skąd później takie specyficzne nakrętki wziąć. na razie nie śpieszy mi się, bo jeździć na czym w sensie zawieszenie w mojej 1303 całkiem przyzwoite jest, powolutku skladam sobie nowe. pozdro mario www.gryfgarb.org szczecin -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl |