Grupy dyskusyjne   »   przejazd niezarejestrowanym autem

przejazd niezarejestrowanym autem



1 Data: Marzec 24 2007 14:40:08
Temat: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: ol 

witam,
zamierzam kupic auto sprowadzone z Niemiec. auto jest juz w PL jednak
przyjechalo na lawecie(pomimo tego
ze jest sprawne) - nie ma wiec zadnych tablic rejestracyjnych, ani
ubezpieczenia.
chcialbym tym autem przejechac kilkanasci ekilometrow od stacji
diagnostycznej zeby sprawdzic
stan techniczny, ale....jak to zrobic?
nie chce ryzykowac jazdy bez tablic
czy istnieje mozliwosc zarejestrowania i ubezpieczenia auta tylko na czas
np. jednego dnia, bez
wczesniejszego zakupu samochodu?
czy jest moze jakas inna opcja?

dziekuje za opinie



2 Data: Marzec 24 2007 14:53:42
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: glang 

czy istnieje mozliwosc zarejestrowania i ubezpieczenia auta tylko na czas np. jednego dnia, bez wczesniejszego zakupu samochodu? czy jest moze jakas inna opcja?

laweta albo zholować?
a nacześciej odbywa się to tak że zakładasz jakiekolwiek blachy i ryzyk fizyk :)

pzdr
GL

3 Data: Marzec 24 2007 15:23:37
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: ol 


laweta albo zholować?
a nacześciej odbywa się to tak że zakładasz jakiekolwiek blachy i ryzyk
fizyk :)

pzdr
GL

rozumiem że legalnie nie można tego załatwić?
jak zwykle trzeba kombinować? ;)

4 Data: Marzec 24 2007 14:31:57
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Robert 

a nacześciej odbywa się to tak że zakładasz jakiekolwiek blachy i ryzyk

nie pamietam jak jest z tablicami probnymi i czy wogole jeszcze sa. Kiedys mialy X na poczatku i duzo cyferek.

Pamietaj, ze na przegladzie mozesz byc bez tablic. Diagnosta ma opisac stan faktyczny czyli wpisac brak tablic.


Robert

5 Data: Marzec 24 2007 15:48:48
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Mario 

ol napisał(a):

laweta albo zholować?
a nacześciej odbywa się to tak że zakładasz jakiekolwiek blachy i ryzyk fizyk :)

pzdr
GL

rozumiem że legalnie nie można tego załatwić?
jak zwykle trzeba kombinować? ;)



Skoro legalnie przyjechało do kraju na lawecie to i na lawecie może legalnie dojechać do stacji diagnostycznej.
A jak chcesz kombinować inaczej to już Twoja sprawa ;)

6 Data: Marzec 24 2007 15:57:58
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Filip 

Mario wrote:

Skoro legalnie przyjechało do kraju na lawecie to i na lawecie może legalnie dojechać do stacji diagnostycznej.
A jak chcesz kombinować inaczej to już Twoja sprawa ;)

Przejazd kilkunastu kilometrow zajmie mu 10-20 minut, wrzucenie auta na lawete i przejazd w te i z powrotem ~4 godziny. Czas to pieniadz ;)


--
/Pozdrawiam, Filip/
A6, 2.5 TDI V6, Tiptronic - :)
http://www.brianmoss.com/home.htm
www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn

7 Data: Marzec 24 2007 16:11:18
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Mario 

Filip napisał(a):

Mario wrote:

Skoro legalnie przyjechało do kraju na lawecie to i na lawecie może legalnie dojechać do stacji diagnostycznej.
A jak chcesz kombinować inaczej to już Twoja sprawa ;)

Przejazd kilkunastu kilometrow zajmie mu 10-20 minut, wrzucenie auta na lawete i przejazd w te i z powrotem ~4 godziny. Czas to pieniadz ;)



Zatrzyma go policja, dostanie mandat kolegium i co tam jeszcze się da, zostanie zatrzymany do wyjaśnienia za jazdę potencjalnie skradzionym samochodem, czas to pieniądz ;)

8 Data: Marzec 24 2007 18:46:50
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Filip 

Mario wrote:

Zatrzyma go policja, dostanie mandat kolegium i co tam jeszcze się da, zostanie zatrzymany do wyjaśnienia za jazdę potencjalnie skradzionym samochodem, czas to pieniądz ;)

Lol! I moze jeszcze do puchy go wsadza i odstrzela mozg? Zastanow sie co piszesz...


--
/Pozdrawiam, Filip/
A6, 2.5 TDI V6, Tiptronic - :)
http://www.brianmoss.com/home.htm
www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn

9 Data: Marzec 24 2007 20:58:11
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: J.F. 

On Sat, 24 Mar 2007 18:46:50 +0100,  Filip wrote:

Mario wrote:
Zatrzyma go policja, dostanie mandat kolegium i co tam jeszcze się da,
zostanie zatrzymany do wyjaśnienia za jazdę potencjalnie skradzionym
samochodem, czas to pieniądz ;)

Lol! I moze jeszcze do puchy go wsadza i odstrzela mozg? Zastanow sie co
piszesz...

Niestety twoja werjsa niewykluczona.
A posadzic moga dluzej, bo to podpada pod falszywe dokumenty :-)


J.

10 Data: Marzec 24 2007 23:24:53
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Filip 

J.F. wrote:

Niestety twoja werjsa niewykluczona. A posadzic moga dluzej, bo to podpada pod falszywe dokumenty :-)

Ktore oczywiscie ma w schowku, pelen zestaw, wlacznie z biletami jak pierwszy wlasciciel jechal do salonu po auto i z paragonami jak jezdzil po buraki...



--
/Pozdrawiam, Filip/
A6, 2.5 TDI V6, Tiptronic - :)
http://www.brianmoss.com/home.htm
www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn
http://www.wikings.pl/~kafar/pms/Mechanik_i_Granada.jpg

11 Data: Marzec 25 2007 22:26:15
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: J.F. 

On Sat, 24 Mar 2007 23:24:53 +0100,  Filip wrote:

J.F. wrote:
Niestety twoja werjsa niewykluczona.
A posadzic moga dluzej, bo to podpada pod falszywe dokumenty :-)

Ktore oczywiscie ma w schowku, pelen zestaw, wlacznie z biletami jak
pierwszy wlasciciel jechal do salonu po auto i z paragonami jak jezdzil
po buraki...

Tablice sa dokumentem.

Co prawda trudno tu dopasowac paragraf ..

J.

12 Data: Marzec 25 2007 23:15:22
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Robert 
13 Data: Marzec 25 2007 10:07:19
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Baczek 

Filip napisał(a):

Mario wrote:

Zatrzyma go policja, dostanie mandat kolegium i co tam jeszcze się da, zostanie zatrzymany do wyjaśnienia za jazdę potencjalnie skradzionym samochodem, czas to pieniądz ;)

Lol! I moze jeszcze do puchy go wsadza i odstrzela mozg? Zastanow sie co piszesz...


A czego sie spodziewasz ? Ja jechalem bez dokumentow (auto oplacone OC, aktualny przeglad, ja posiadam wazne PJ). Auto zostalo zatrzymane i poszlo na parking policyjny.

14 Data: Marzec 26 2007 12:59:57
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Filip 

Baczek wrote:

A czego sie spodziewasz ? Ja jechalem bez dokumentow (auto oplacone OC, aktualny przeglad, ja posiadam wazne PJ). Auto zostalo zatrzymane i poszlo na parking policyjny.

A Ty do celi? - o tym przeciez mowa w watku byla...

Jak mnie zatrzymala policja, to sie dogadalem (czyt.: nie dalem w lape, tylko dogadalem slownie).


--
/Pozdrawiam, Filip/
A6, 2.5 TDI V6, Tiptronic - :)
http://www.brianmoss.com/home.htm
www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn
http://www.wikings.pl/~kafar/pms/Mechanik_i_Granada.jpg

15 Data: Marzec 25 2007 00:32:52
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Filip"  napisał w wiadomości


Przejazd kilkunastu kilometrow zajmie mu 10-20 minut, wrzucenie auta
na
lawete i przejazd w te i z powrotem ~4 godziny. Czas to pieniadz ;)

Oczywiscie wiesz co piszesz ?
Sa jeszcze wozki "motyle" i :sztywne hole"

pozdrawiam, leszek

16 Data: Marzec 25 2007 12:33:58
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Pabl 


Użytkownik "cpt. Nemo"  napisał w wiadomości


Oczywiscie wiesz co piszesz ?
Sa jeszcze wozki "motyle" i :sztywne hole"


i przy obu musi mec wazne ubezpieczenie pjazdu holowanego ...

Picasso

17 Data: Marzec 24 2007 18:27:01
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: loli 

rozumiem że legalnie nie można tego załatwić?
jak zwykle trzeba kombinować? ;)
Teoretycznie twoje auto moze nie miec hamulcow i
zabic grupke ludzi na przystanku, bo nie masz
badania technicznego i i nic nie wiadomo ;).
Teoretycznie laweta
praktycznie - jedziesz na szczescie na cudzych blachach
lub masz znajomy warsztat, co Ci wszystko potwierdzi
bez ogladania auta.

18 Data: Marzec 25 2007 00:31:21
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "ol"  napisał w wiadomości


> laweta albo zholować?


rozumiem że legalnie nie można tego załatwić?
jak zwykle trzeba kombinować? ;)

Jeszcze raz sobie poczytaj :)
Lawete chcesz miec nielegalna czy holownik ?
Bo czegos nie rozumiem ?

Legalnie jezdzic samochodem bez tablic i ubezpieczenia sie u nas nie da,

pozdrawiam, leszek

19 Data: Marzec 26 2007 19:40:00
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: WS 


rozumiem że legalnie nie można tego załatwić?
jak zwykle trzeba kombinować? ;)

a niby dlaczego nie?

a czasowa rejestracja pojazdu na wniosek właściciela - w celu
umożliwienia:

   3. przejazdu związanego z koniecznością dokonania badania
technicznego lub naprawy

http://tinyurl.com/yubnv4

WS

20 Data: Marzec 26 2007 21:56:12
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Robert 

   3. przejazdu związanego z koniecznością dokonania badania
technicznego lub naprawy
Czyli dobrze myslalem, ze cos takiego jest :)


Robert

21 Data: Marzec 24 2007 17:45:20
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Stefan Szczygielski 

ol wrote:

nie ma wiec zadnych tablic rejestracyjnych, ani ubezpieczenia.
chcialbym tym autem przejechac kilkanasci ekilometrow od stacji
diagnostycznej zeby sprawdzic

Żeby zabrać do domu, to się czasem robi tak:
- drukujesz na ładnej kartce "blachy" na wzór np. niemiecki ostatnie
jakie są w briefie, foljujesz; alternatywnie dowolne blachy tymczasowe -
jeśli są czerwone to ok, jeśli żółte - ściereczka, czerwony spray i
malujesz przykładając ściereczkę, żeby to co ma być niepomalowane się
niepomalowało; dodatkowo ściereczką przecierasz cyferki, żeby pozostały
czarne. Blachy bądź "blachy" zakładasz na samochód. Miśki nie lubią
żółtych blach i żółte blachy rzucają się w oczy (ma to jakieś dodatkowy
związek prawny z umową ks i briefem itp, ja bardzo w to nie wnikałem).
- spisujesz umowę ks (często z Niemcem bez Niemca)
- kupujesz ubezpieczenie na blachy ostatniobriefowe bądź te tymczasowe,
np. w Hestii się tak da; normalne roczne standardowe OC
Wracasz sobie na blachach z ubezpieczeniem starając się nie rozbić po
drodze. Wóz powinien mieć jeszcze ważny TUV. Jednak jeśli się rozbijesz
- masz poważny problem, bo ubezpieczyciel wówczas prawie na pewno
zakwestionuje brak badań technicznych w PL. Jeśli złapią Cię Miśki i
masz blachy bądź "blachy" (bo bez blach jeździć nie wolno) + ważny TUV
(samochód ma potwierdzoną sprawność techniczną) + to OC + masz miesiąc
na zarejestrowanie wozu, to prawnie rzecz biorąc muszą Cię puścić wolno.
Dlatego niektórzy jadąc po samochód przyjeżdżają ze swoimi blachami...

S.

22 Data: Marzec 24 2007 18:07:52
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Pabl 


Użytkownik "Stefan Szczygielski"  napisał w
wiadomości



np. w Hestii się tak da; normalne roczne standardowe OC
Wracasz sobie na blachach z ubezpieczeniem starając się nie rozbić po
drodze. Wóz powinien mieć jeszcze ważny TUV. Jednak jeśli się rozbijesz
- masz poważny problem, bo ubezpieczyciel wówczas prawie na pewno
zakwestionuje brak badań technicznych w PL. Jeśli złapią Cię Miśki i
masz blachy bądź "blachy" (bo bez blach jeździć nie wolno) + ważny TUV
(samochód ma potwierdzoną sprawność techniczną) + to OC + masz miesiąc
na zarejestrowanie wozu, to prawnie rzecz biorąc muszą Cię puścić wolno.
Dlatego niektórzy jadąc po samochód przyjeżdżają ze swoimi blachami...


jest tylko jedno "ale"
Juz chyba zaden agent nie wypisze polisy bez POLSKIEGO badania technicznego.
Drukowanie tablic na karteczce moze go sporo kosztowac a jesli autko
przyjechalo na lawecie to i tak takich tablic miec nie bedzie.

W DE potrafia zmontowac instytucje tablic z czerwonymi napisami dla
autohandli...

Picasso

23 Data: Marzec 24 2007 22:14:25
Temat: Re: przejazd niezarejestrowanym autem
Autor: Marcin Jan 

Pabl napisał(a):

Użytkownik "Stefan Szczygielski"  napisał w

jest tylko jedno "ale"
Juz chyba zaden agent nie wypisze polisy bez POLSKIEGO badania technicznego.
Drukowanie tablic na karteczce moze go sporo kosztowac a jesli autko przyjechalo na lawecie to i tak takich tablic miec nie bedzie.

W DE potrafia zmontowac instytucje tablic z czerwonymi napisami dla autohandli...

Picasso
dokładnie bez badań ani rusz.

--
Pozdrawiam
Marcin Będkowski

"Nienawidzę twoich poglądów, ale dam się zabić, żebyś mógł je głosić"

przejazd niezarejestrowanym autem



Grupy dyskusyjne