witam,
ma ktos moze doswiaczenie w materii przekroczenia terminu pierwszego
przegladu gwar. po roku czasu? czy opoznienie o np 2 miesiace to bezwzgledna
utrata gwarancji, czy jakos mozna to przejsc?
nie wiem jak w oplu - w fordzie maja cebtralna baze danych i kazde
zgloszenia serwisowe sa rejestrowane, ciezko cos kombinowac.
pozdrawiam
michal

Michał Trych napisał(a):

witam,
ma ktos moze doswiaczenie w materii przekroczenia terminu pierwszego
przegladu gwar. po roku czasu? czy opoznienie o np 2 miesiace to bezwzgledna
utrata gwarancji, czy jakos mozna to przejsc?
nie wiem jak w oplu - w fordzie maja cebtralna baze danych i kazde
zgloszenia serwisowe sa rejestrowane, ciezko cos kombinowac.
pozdrawiam
michal

Heh, mialem tak samo. Umowiłem się z serwisem na poniedziałek przed 1 maja. Główkowałem co wymyślić, że to 5 tysięcy za dużo na liczniku a oni sami zadzwonili i mówia, ze moga mnie przyjac dopiero po dlugim łikendzie (mechanicy się zbuntowali - chcieli wolne). To ja, że przekroczę terminy, a oni - że trudno, nie będą robić trudności :).
Taki przypadek.

--
Tip