No coz, stalo sie. Lada chwila spodziewam sie listu od s.m. warszawskiej, bo na tymczasowym wiadukcie na TT, tym zmontowanym z mostu syrenki, za szybko mi sie pojechalo. I teraz tak:

1) czy moge jakos korepondencyjnie / telefonicznie wskazac, ze to nie ja prowadzilem samochod i nie wskazac nikogo / wskazac innego?  Zakladam, ze mimo glebokiej nocy (2.00 a.m.) zdjecie bedzie wyrazne, wiec wolalbym te sprawe zalatwic nieosobiscie.

2) czy jesli punkt 1. odpada, to moge juz teraz zapisac sie na egzamin, tak zeby maksymalnie skrocic czas miedzy decyzja o odebraniu prawka a wyrobieniem nowego?  Czy musze czekac na decyzje i dopiero isc sie zapisac? Ile teraz sie czeka -- podobno 2 m-ce trzeba liczyc? :/

WR

"Witold Romaniak"  wrote in message

No coz, stalo sie. Lada chwila spodziewam sie listu od s.m. warszawskiej,

na tymczasowym wiadukcie na TT, tym zmontowanym z mostu syrenki, za szybko
mi sie pojechalo. I teraz tak:

1) czy moge jakos korepondencyjnie / telefonicznie wskazac, ze to nie ja
prowadzilem samochod i nie wskazac nikogo / wskazac innego?  Zakladam, ze
mimo glebokiej nocy (2.00 a.m.) zdjecie bedzie wyrazne, wiec wolalbym te
sprawe zalatwic nieosobiscie.

Sanctum Officium pisze:

Przynajesz się publicznie do zamiaru oszustwa?

"kam"  wrote in message

Sanctum Officium pisze:
> Przynajesz się publicznie do zamiaru oszustwa?

jakiego oszustwa?

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"kam"  wrote in message

Sanctum Officium pisze:
> Przynajesz się publicznie do zamiaru oszustwa?

jakiego oszustwa?

Że niby nie prowadził, a faktycznie prowadził.

"Boombastic"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "kam"  wrote in message
>
>> Sanctum Officium pisze:
>> > Przynajesz się publicznie do zamiaru oszustwa?
>>
>> jakiego oszustwa?
>
> Że niby nie prowadził, a faktycznie prowadził.

A gdzie on napisał, że on prowadził ten samochód osobiście?

A gdzie on napisał, że on prowadził ten samochód osobiście?

"na tymczasowym wiadukcie na TT, tym zmontowanym z mostu syrenki, za szybko
mi sie pojechalo."

"na tymczasowym wiadukcie na TT, tym zmontowanym z mostu syrenki, za
szybko
mi sie pojechalo."

Nie jest to jednoznaczne ze stwierdzeniem, że to on prowadził samochód.

Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

"na tymczasowym wiadukcie na TT, tym zmontowanym z mostu syrenki, za szybko
mi sie pojechalo."

Nie jest to jednoznaczne ze stwierdzeniem, że to on prowadził samochód.

A z czym?

Robert J. wrote:

"na tymczasowym wiadukcie na TT, tym zmontowanym z mostu syrenki, za
szybko
mi sie pojechalo."

Nie jest to jednoznaczne ze stwierdzeniem, że to on prowadził
samochód.

A z czym?

Boombastic pisze:

Nie jest to jednoznaczne ze stwierdzeniem, że to on prowadził samochód.

1) czy moge jakos korepondencyjnie / telefonicznie wskazac, ze to nie ja
prowadzilem samochod i nie wskazac nikogo / wskazac innego?  Zakladam, ze
mimo glebokiej nocy (2.00 a.m.) zdjecie bedzie wyrazne, wiec wolalbym te
sprawe zalatwic nieosobiscie.

2) czy jesli punkt 1. odpada, to moge juz teraz zapisac sie na egzamin,
tak zeby maksymalnie skrocic czas miedzy decyzja o odebraniu prawka a
wyrobieniem nowego?  Czy musze czekac na decyzje i dopiero isc sie
zapisac? Ile teraz sie czeka -- podobno 2 m-ce trzeba liczyc? :/

On Thu, 1 Nov 2007 16:58:16 +0100, "Regand"  wrote:

Nie mozna sie zapisac na egzamin wczesniej. Sam tak chcialem ale nie bylo
mozliwosci. Dopiero jak osobiscie  w urzedzie oddasz im prawo jazdy to wtedy
dostajesz kwitek dzieki ktremu mzoesz sie zapisac.

sac? Ile teraz sie czeka -- podobno 2 m-ce trzeba liczyc? :/

Nie mozna sie zapisac na egzamin wczesniej. Sam tak chcialem ale nie bylo mozliwosci. Dopiero jak osobiscie  w urzedzie oddasz im prawo jazdy to wtedy dostajesz kwitek dzieki ktremu mzoesz sie zapisac.

1) czy moge jakos korepondencyjnie / telefonicznie wskazac, ze to nie ja
prowadzilem samochod i nie wskazac nikogo / wskazac innego?  Zakladam, ze
mimo glebokiej nocy (2.00 a.m.) zdjecie bedzie wyrazne, wiec wolalbym te
sprawe zalatwic nieosobiscie.

2) czy jesli punkt 1. odpada, to moge juz teraz zapisac sie na egzamin,
tak zeby maksymalnie skrocic czas miedzy decyzja o odebraniu prawka a
wyrobieniem nowego?  Czy musze czekac na decyzje i dopiero isc sie
zapisac? Ile teraz sie czeka -- podobno 2 m-ce trzeba liczyc? :/

WR

Scyzoryk wrote:

jesli to SM to im nie zalezy na punktach. Mozesz pojsc i powiedziec
ze wiele osob jezdzi twoim autkiem i nie pamietasz czy w danej chwili
ty prowadziles. Jest szansa ze zdjecie bedzie malo wyrazne i nie beda
sie czepiac. Taka sytuacje mial tydzien temu brat w aucie sluzbowym.
Zazwyczaj on korzysta z tego samochodu ale nie byl w 100% pewien ze
tamtego dnia to on prowadzil. Babka w SM powiedziala mu ze ze zdjecia
widac ze to raczej on ale jesli nie jest pewien to naklada na niego
200zł za niewskazanie sprawcy bez punktów karnych :) Piszesz
oswiadczenie ze nie jestes w stanie jednoznacznie wskazac sprawcy i
dostajesz sam mandat.

Tak wlasnie chce zrobic. Czy dobrze kojarze, ze oni przysylaja kserowke
zdjecia razem z wezwaniem do stawienia sie?

Scyzoryk wrote:

Tak wlasnie chce zrobic. Czy dobrze kojarze, ze oni przysylaja
kserowke zdjecia razem z wezwaniem do stawienia sie?

tak

> Tak wlasnie chce zrobic. Czy dobrze kojarze, ze oni przysylaja kserowke
> zdjecia razem z wezwaniem do stawienia sie?

tak

Rafal pisze:

Tak wlasnie chce zrobic. Czy dobrze kojarze, ze oni przysylaja kserowke
zdjecia razem z wezwaniem do stawienia sie?

tak

A właśnie że nie. Procedura w policji wyraźnie mówi że to ma być wezwanie na
komende. Zdjęcie okazuje się dopiero na komendzie. Ma to sens bo jeśli np na
zdjęciu obok kierowy byłabay jakaś kobieta, a zdjęcie przechwyci żona to sami
rozumiecie :)

A właśnie że nie. Procedura w policji wyraźnie mówi że to ma być wezwanie
na
komende. Zdjęcie okazuje się dopiero na komendzie. Ma to sens bo jeśli np
na

No coz, stalo sie. Lada chwila spodziewam sie listu od s.m. warszawskiej, bo

glang wrote:

No coz, stalo sie. Lada chwila spodziewam sie listu od s.m.
warszawskiej, bo

a nie lepiej jutro zaliczyć kurs kasujący 6 oczek za 250 zł? bo te z
mandatu lecą chyba od daty wypisania a nie wykroczenia

Użytkownik "glang"  napisał w wiadomości

No coz, stalo sie. Lada chwila spodziewam sie listu od s.m. warszawskiej, bo

a nie lepiej jutro zaliczyć kurs kasujący 6 oczek za 250 zł? bo te z mandatu lecą chyba od daty wypisania a nie wykroczenia
pół roku noga z gazu potem nastepny kurs i już luźniej :)

On Thu, 1 Nov 2007 18:13:10 +0100, "Wiesiaczek"
 wrote:

Chyba jednak od wykroczenia.
Poza tym, w Warszawie czekałem ponad tydzień na taki kurs, więc może się
okazać, że trochę późno.
Najlepiej zadzwonić do takiego ośrodka, oni mogą coś doradzić.

On Fri, 02 Nov 2007 09:11:32 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Thu, 1 Nov 2007 18:13:10 +0100, "Wiesiaczek"

Chyba jednak od wykroczenia.
Poza tym, w Warszawie czekałem ponad tydzień na taki kurs, więc może się
okazać, że trochę późno.
Najlepiej zadzwonić do takiego ośrodka, oni mogą coś doradzić.

Niczym sie nei przejmować, poczekać spokojnie na skierowanie na
egzamin, zdac egzamin i miec 0 punktów.

Adam Płaszczyca wrote:

Chyba jednak od wykroczenia.
Poza tym, w Warszawie czekałem ponad tydzień na taki kurs, więc może
się okazać, że trochę późno.
Najlepiej zadzwonić do takiego ośrodka, oni mogą coś doradzić.

Niczym sie nei przejmować, poczekać spokojnie na skierowanie na
egzamin, zdac egzamin i miec 0 punktów.

On Fri, 2 Nov 2007 17:07:51 +0100,  Witold Romaniak wrote:

Tylko, ze ja mam dwie kategorie (A, B) i mnie tu straszą, ze zdac za
pierwszym razem to nie banał. Wiec wole nawet za wiekszą cene uniknac tego
typu sytuacji.

On Fri, 2 Nov 2007 17:07:51 +0100, "Witold Romaniak"
 wrote:

Tylko, ze ja mam dwie kategorie (A, B) i mnie tu straszą, ze zdac za
pierwszym razem to nie banał.

typu sytuacji. Nie mowiac, ze miedzy skierowaniem a egzaminem uplywa ten
miesiac czy dwa, kiedy nie mozna teoretycznie jezdzic. To dla mnie strata
wiekszych pieniedzy.

On Thu, 1 Nov 2007 17:57:48 +0100, "glang"  wrote:

a nie lepiej jutro zaliczyć kurs kasujący 6 oczek za 250 zł? bo te z mandatu
lecą chyba od daty wypisania a nie wykroczenia
pół roku noga z gazu potem nastepny kurs i już luźniej :)

1) czy moge jakos korepondencyjnie / telefonicznie wskazac, ze to nie ja prowadzilem samochod i nie wskazac nikogo / wskazac innego?  Zakladam, ze mimo glebokiej nocy (2.00 a.m.) zdjecie bedzie wyrazne, wiec wolalbym te sprawe zalatwic nieosobiscie.

Arek M wrote:

Jak zdjecie bylo robione w nocy jest duuuza szansa ze nie widac
twarzy. A nawet jesli to bedzie bardzo niewyraźna. Stawic sie musisz
osobiscie - ale powiedz ze nie wiesz kto jechał. Dostaniesz 500 PLN
za niewskazanie sprawcy , ale nie dostaniesz punktów.

200 zl, wiem. A za pocieszenie dzieki, to chyba moja jedyna nadzieja, ze im
fota nie wyjdzie. NIestety pogoda byla dobra, szyby i tablice mialem czyste,
a blysnelo z bardzo bliska.

Jednego ćwoka mniej na naszych drogach.

"Powodzenia" na egzaminie ';-))) (gwarantuje min. 3 razy)

Wyjątkowo nie pozdrawiam

Lighter

Jezeli chodzi o egzamin - potwierdzam- takich za punkty lub alko - bankowo
oblewaja na pierwszym terminie.
Wez sobie tez ze 2 godziny w nauce jazdy - niech Cie naucza jak sie zdaje
egzamin - bo nawyki starego szofera moga zaszkodzic :)
pozdrawiam
Jaro

Użytkownik "LiGhTeR"  napisał w wiadomości

Jednego ćwoka mniej na naszych drogach.

"Powodzenia" na egzaminie ';-))) (gwarantuje min. 3 razy)

Wyjątkowo nie pozdrawiam

Lighter

J@ro napisał(a):

Jezeli chodzi o egzamin - potwierdzam- takich za punkty lub alko - bankowo
oblewaja na pierwszym terminie.
Wez sobie tez ze 2 godziny w nauce jazdy - niech Cie naucza jak sie zdaje
egzamin - bo nawyki starego szofera moga zaszkodzic :)
pozdrawiam
Jaro

Użytkownik "LiGhTeR"  napisał w wiadomości

Jednego ćwoka mniej na naszych drogach.

"Powodzenia" na egzaminie ';-))) (gwarantuje min. 3 razy)

Wyjątkowo nie pozdrawiam

Lighter

On Thu, 1 Nov 2007 23:02:18 +0100, "J@ro"  wrote:

Jezeli chodzi o egzamin - potwierdzam- takich za punkty lub alko - bankowo
oblewaja na pierwszym terminie.

Lubie inteligentnych ludzi...  i ich inteligentne odpowiedzi.. :))
Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Thu, 1 Nov 2007 23:02:18 +0100, "J@ro"  wrote:

>
>Jezeli chodzi o egzamin - potwierdzam- takich za punkty lub alko -

>oblewaja na pierwszym terminie.

Pierolisz. Tyle Ci powiem.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On Sat, 3 Nov 2007 18:22:53 +0100, "J@ro"  wrote:

Lubie inteligentnych ludzi...  i ich inteligentne odpowiedzi.. :))

Kim Ty jestes, że dyktujesz komuś co można pisać... Panie Adminie buhahaha

(tak na marginesie - akurat na tym się znam )

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Sat, 3 Nov 2007 18:22:53 +0100, "J@ro"  wrote:

>Lubie inteligentnych ludzi...  i ich inteligentne odpowiedzi.. :))

A ja nie lubię lamerii, co raz, że nei ma pojęcia o czym, a do tego
jak.
Naucz sie odpisywać zgodnie z netykietą.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik "J@ro"  napisał w wiadomości

Kim Ty jestes, że dyktujesz komuś co można pisać... Panie Adminie buhahaha

(tak na marginesie - akurat na tym się znam )

On Sun, 4 Nov 2007 17:28:46 +0100, "J@ro"  wrote:

Kim Ty jestes, że dyktujesz komuś co można pisać... Panie Adminie buhahaha

(tak na marginesie - akurat na tym się znam )

A ja bym się na Twoim miejscu wstydził... :)))

Hmm.. to tak wygląda ta Twoja netykieta....    szczerze to wolę juz Zbysia -
zdecydowanie inteligentniejsze posty.

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Sun, 4 Nov 2007 17:28:46 +0100, "J@ro"  wrote:

>Kim Ty jestes, że dyktujesz komuś co można pisać... Panie Adminie

>
>(tak na marginesie - akurat na tym się znam )

Człowiekiem, który nei wstydzi się pod swoimi poglądami podpisać
imieniem i nazwiskiem, anonimowy trzęsidupku.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On Mon, 5 Nov 2007 15:04:43 +0100, "J@ro"  wrote:

A ja bym się na Twoim miejscu wstydził... :)))

Hmm.. to tak wygląda ta Twoja netykieta....    szczerze to wolę juz Zbysia -
zdecydowanie inteligentniejsze posty.

No coz, stalo sie. Lada chwila spodziewam sie listu od s.m. warszawskiej,
bo na tymczasowym wiadukcie na TT, tym zmontowanym z mostu syrenki, za
szybko mi sie pojechalo. I teraz tak:

1) czy moge jakos korepondencyjnie / telefonicznie wskazac, ze to nie ja
prowadzilem samochod i nie wskazac nikogo / wskazac innego?  Zakladam, ze
mimo glebokiej nocy (2.00 a.m.) zdjecie bedzie wyrazne, wiec wolalbym te
sprawe zalatwic nieosobiscie.

2) czy jesli punkt 1. odpada, to moge juz teraz zapisac sie na egzamin,
tak zeby maksymalnie skrocic czas miedzy decyzja o odebraniu prawka a
wyrobieniem nowego?  Czy musze czekac na decyzje i dopiero isc sie
zapisac? Ile teraz sie czeka -- podobno 2 m-ce trzeba liczyc? :/

mimo glebokiej nocy (2.00 a.m.) zdjecie bedzie wyrazne, wiec wolalbym te
sprawe zalatwic nieosobiscie.

KsZZysiek wrote:

mimo glebokiej nocy (2.00 a.m.) zdjecie bedzie wyrazne, wiec
wolalbym te sprawe zalatwic nieosobiscie.

Po prostu pojdziesz na komende, tam ci pokazą zdjecie. Jak ocenisz czy
kogos widac, to zdecydujesz co dalej.

To byl fotoradar strazy miejskiej, to ide do nich, tak?  Czy przekazuja
sprawe policji?

On Thu, 1 Nov 2007 16:27:55 +0100, "Witold Romaniak"
 wrote:

2) czy jesli punkt 1. odpada, to moge juz teraz zapisac sie na egzamin, tak
zeby maksymalnie skrocic czas miedzy decyzja o odebraniu prawka a
wyrobieniem nowego?  Czy musze czekac na decyzje i dopiero isc sie zapisac?
Ile teraz sie czeka -- podobno 2 m-ce trzeba liczyc? :/

Adam Płaszczyca wrote:

Nikt Ci prawka nie odbierze. Dostaniesz skierowanie na egzamin i
dopiero jak go nie zdasz, to poleci prawko.

On Fri, 2 Nov 2007 17:09:03 +0100, "Witold Romaniak"
 wrote:

Serio??  Moge formalnie jezdzic z takim skierowaniem (do pierwszej
kontroli)?
To mnie troche pocieszyles..

Adam Płaszczyca wrote:

Oczywiście. Nie tracisz uprawnień, tylko przy pierwszej kontroli, gdy
policja sprawdzi Twój stan punktów, to zabierze prawko.
Ale, formalnie - uprawnień nie tracisz. Dopiero niepójście na egzamin,
albo ulanie tegoż to powoduje.

No coz, stalo sie. Lada chwila spodziewam sie listu od s.m. warszawskiej,
bo
na tymczasowym wiadukcie na TT, tym zmontowanym z mostu syrenki, za szybko
mi sie pojechalo. I teraz tak:

DeVeDe wrote:

Eee sory to ile Ty tam jechales? przeciez po tym moscie nie da sie
szybko jechac... z drugiej strony masz nauczke... rozumiem dluga
prosta gdzie jest zero samochodow 3 pasy.. ale nie po mostku gdzie
ciezko 60 jechac bo tak nie rowno