Grupy dyskusyjne   »   przlaczanie gaz benzyna - problem

przlaczanie gaz benzyna - problem



1 Data: Czerwiec 04 2008 10:48:03
Temat: przlaczanie gaz benzyna - problem
Autor: fasola 

witam,
jadac na gazie i przelaczajac na benzyne potrzebowalem odleglosci X zeby naciagnac benzyny do komory i spokojnie jechac dalej, ostatnio odleglosc X wynosi 2X, od czego moze zalezec takie przedluzone napelnianie gaznika paliwem? po zassaniu jest ok i jezdzi normalnie.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Golik
fasola - wisniowy 1303 '73
fasolek (malpiak) poczta. fm -gg: 1740489 -skype: fasola_77
mój "sklepik": http://miniurl.pl/garbus



2 Data: Czerwiec 04 2008 11:27:56
Temat: Re: przlaczanie gaz benzyna - problem
Autor: falco 

fasola pisze:

witam,
jadac na gazie i przelaczajac na benzyne potrzebowalem odleglosci X zeby naciagnac benzyny do komory i spokojnie jechac dalej, ostatnio odleglosc X wynosi 2X, od czego moze zalezec takie przedluzone napelnianie gaznika paliwem? po zassaniu jest ok i jezdzi normalnie.

H! ;)

Mniejszym 2x spalaniem gazu na odcinku X ;););)

A tak poważnie, to wydaje mi się, tylko i wyłącznie od wydajności pompki paliwa.
W Stefanku (na oryginalnym serduchu 1.3 AB), jeśli wyjeździłem wache do końca nie było szans, aby zassał z "kluczyka".
Przełączanie z gazu na wachę trwało długo, ale w sumie szybko trwała droga powrotna.

Obecnie w zastępczym serduchu 1.2 zanim wypali wachę jadę i jadę, nie ma problemu aby odpalić z pustego (po zatankowaniu) baku a przełączanie z gazu na benzynę jest niemal natychmiastowe (jak w elektroniku) ;)

Oczywiście zawór jest wciąż w tym samym miejscu za pompą, tuż przed gaźnikiem, więc droga napełnienia jest króciutka a pompa nigdy nie chodzi na sucho.

--
(Po)zdrówka! falco

fKG - serwis, reklama - PL cała!
__________________________________________________________________________________
www.mfalco.empestudio.com  t:505287636; (22)7173698   gg:2599456

przlaczanie gaz benzyna - problem



Grupy dyskusyjne