przygasanie swiatel i deski podczas ruszania
1 | Data: Grudzien 23 2006 00:10:18 |
Temat: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | |
Autor: ccc | Co może być przyczyną przygaszania się na moment swiatel podczas ruszania 2 |
Data: Grudzien 23 2006 00:13:11 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc |
3 |
Data: Grudzien 23 2006 00:19:25 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | autko to Golf IV 1.6 16 V 2001 4 |
Data: Grudzien 23 2006 00:24:24 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | ccc wrote: autko to Golf IV 1.6 16 V 2001Aaahahahah... Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac ;) W tych smietnikach najczesciej problem wystepuje w masie. Sprawdz Vagiem jakie bledy wyskakuja. Sprawdz tez wszystkie masy pod akumulatorem, w jakim sa stanie. Musisz do tego celu wyjac aku i wykrecic dolna podstawe pod aku. Masz oslone pod silnikiem? Czy zdazyles zerwac i nie zdazyles zalozyc nowej? Sprawdz tez mase ECU, ktora sie znajduje pod kratkami (na wode) na podszybiu. Bylo auto kiedykolwiek bite? Plywalo kraulem? -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 5 |
Data: Grudzien 23 2006 00:33:15 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | Auto nie bylo bite i nie plywalo, oslone pod silnikiemn posiadam. Mam tez 6 |
Data: Grudzien 23 2006 00:33:18 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | ccc wrote: Auto nie bylo bite i nie plywalo, oslone pod silnikiemn posiadam. Dobrze, ze chociaz o to zadbales. Mam tez problem z falujacymi obrotami, zatrzymujacymi sie, gdy zatrzymuje samochód i trzymam na hamulcuTak jak pisalem, masa! Moze to byc tez wiele innych rzeczy, bez podlaczenia pod VAG'a nic nie zdzialasz.. Opisz mi dokladne objawy falujacych obrotow. Czy trzymanie nogi na hamulcu ma jakis z tym zwiazek? Nie wierze... Czy obroty faluja na biegu jalowym niezaleznie od tego czy jest goracy i zimny silnik? Czy masz momenty podczas jazdy, ze spada moc na kilka sekund? -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 7 |
Data: Grudzien 23 2006 00:44:29 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | Podczas jazdy zdarza się ze autko podczas przyspieszania przerwie na moment 8 |
Data: Grudzien 23 2006 00:46:55 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | ccc wrote: Podczas jazdy zdarza się ze autko podczas przyspieszania przerwie na moment i po ułamku sek idzie dalej. Falowanie i trzymanie obrotów na okolo 1500 - 2000 obr ma zwiazek z trzymaniem nogi na hamulcu i dzieje sie to jak jest rozgrzany. Faluje równiez bez trzymania nogi na hamulcu ale rzadziej Tak jak sie domyslilem. Bez Vaga sie nie obedzie, bez wymiany mas rowniez. Koniecznie podlacz pod Vaga i przepisz sobie na kartke WSZYSTKIE bledy - przed ich wykasowaniem! Jest jeszcze jedno:Trzaski, czy uderzenia? Jesli nic w zawieszeniu, to wali po prostu przepustnica. I niekoniecznie ona musi byc trafiona. Na Vagu sprawdz, czy trzyma 1 i 0 w dolnej fazie - kiedy jest zamknieta. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 9 |
Data: Grudzien 23 2006 00:57:22 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | Te trzaski, chrobot przy mocniejszym depnieciu słychać tylko jak silnik 10 |
Data: Grudzien 23 2006 00:57:28 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | ccc wrote: Te trzaski, chrobot przy mocniejszym depnieciu słychać tylko jak silnik rozgrzeje się do temperatury 90 C, do tej temp nic nie slychacSilnik, czy plyn chlodniczy? W tym momencie nie mam pomyslu co to za trzaski moga u Ciebie wystepowac. Na jakim oleju jezdzisz? -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 11 |
Data: Grudzien 23 2006 01:07:02 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | 90 C temp silnika, olej to mobil 1 supersyn 0W40, przedtem Shell Helix 5W40 12 |
Data: Grudzien 23 2006 01:22:22 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | ccc wrote: 90 C temp silnika, olej to mobil 1 supersyn 0W40, przedtem Shell Helix 5W40 A jak Ty mierzysz temp silnika? Jak wyglada ten olej, jak wyciagasz bagnet? Czarny jak smola, czy jest przezroczysty? Olej masz syfiasty, powinienes go zmienic.. Wracajac do tematu "rzecholenia", nie okresliles czy dochodzi to z silnika, czy z zawieszenia. W obu przypadkach nie jestem w stanie Ci pomoc, jesli to cos ukrytego. Bo na mechanice nie znam sie. Na razie musisz podlaczyc go pod vaga. Podejrzewam kilka rzeczy w Twoim silniku. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 13 |
Data: Grudzien 23 2006 01:34:22 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | Sorry pomylilo mi sie chodzilo mi o temp. plynu chłodniczego. Olej jest 14 |
Data: Grudzien 23 2006 01:54:00 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | ccc wrote: Sorry pomylilo mi sie chodzilo mi o temp. plynu chłodniczego. Olej jest raczej przezroczysto zółty, brozowawy. Wymeniany jakies 3.000 km temu. Czyli prawidlowy kolor. Dziekuj bogu, w borze musialem plukac silnik... Przez oleje najwyzszej jakosci... Co podejzewasz? Szczerze? Nie znam sie na mechanice w takim stopniu, by wiedziec co w Twoim przypakdu wystepuje. Moze niech ktorys z tych wysmiewaczy sie wypowie... Nie wiem czy jechac do ASO, pewnie skroją mnie za sprawdzenie a komp nic nie wykaze (0 błędów) i pojade do domu z problemem. Mozesz byc pewien, ze 0 bledow na pewno nie masz. Najlepiej znajdz kogos, kto to zrobi za piwo. Skad jestes? Jak jestes z trojmiasta, moge Ci podlaczyc pod Vaga. Oni tam tylko by zczytywali błedy zz komputera a jak niem błedu to juz nie wiedzą. Przeciez komp nie wszystko wykaże Zgadza sie. Malo tego. Bledy w ecu, nawet ich cala litania nie swiadcza o niczym. Ale mozna domniemywac i naprawiac usterki od najtanszych, czasem "najprostrzych" rozwiazan. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 15 |
Data: Grudzien 23 2006 08:08:26 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | Jestem z Trojmiasta, dokladnie z Gdyni a ty skąd jestes? 16 |
Data: Grudzien 23 2006 00:56:10 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | ccc wrote: [cut] Mozesz zobaczyc taki widok: http://wikings.pl/~kafar/bora/IMG_0002a.jpg - zwroc uwage na przewod masowy, ktory ma odslonieta izolacje na okolo 1cm. Zwroc tez uwage na zasniedziale konektory masowe - http://wikings.pl/~kafar/bora/IMG_0014a.jpg http://wikings.pl/~kafar/bora/IMG_0016a.jpg Zasniedziale przewody masowe i konektory od masy ECU http://wikings.pl/~kafar/bora/IMG_0003a.jpg To wszystko w borze w roczniku 2000. Wszystkie przewody masowe trzeba bylo ciac nawet do 40-50 cm i wymieniac na nowe. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 17 |
Data: Grudzien 23 2006 01:21:28 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | dzieki za pomoc Filip KK 18 |
Data: Grudzien 23 2006 01:38:32 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | ccc wrote: dzieki za pomoc Filip KK Dla Twojej ciekawosci, spojrz jak wyglady kable masowe przez zle wykonane konektory masowe przez fabryke: Przewod miedziany(!) po odcieciu konektora: http://wikings.pl/~kafar/bora/2/IMG_0012a.jpg Widok na miedziane przewody masowe 40cm dalej za konektorami: http://wikings.pl/~kafar/bora/2/IMG_0032a.jpg Stopien utlenienia i korozji wchodzi w glab drucikow miedzianych poprzez zle zabezpieczenie konektorow masowych przez fabryke i braku jakiekolwiek konserwacji, typu: koszulka temokurczliwa z klejem, zalana cyna w konektorze i na koncowce przewodow masowych, specjalna konserwacja do tego typu rzeczy. Teraz do grupowiczow, ktorzy wysmiewaja jak pisze "brak masy": Czy teraz wiecie dlaczego VW to smietnik? Jaka jest przewodnosc elektryczna na zasniedzialym przewodzie, na zasniedzialym skorodowanym konektorze? Minimalna, rzedu kilkunastu procent.. Dlatego elektryka jest najwiekszym problemem w obecnych autach. W audi, w bmw, w mercedesie nie ma miejsca na takie machloje fabryczne. To jest niedopuszczalne, zeby deszcz lecial prosto na mase od ECU. Podszybie jest tak skonstruowane w VW, zeby wlasnie lecial deszcz prosto na mase - laczenia przewodow masowych z buda. Dlatego ja wyprowadzam dodatkowo mase w innym, lepszym i suchym miejscu. Jak bym kupowal nowe auto z salonu, pierwsza rzecza jaka bym zrobil, to usunal slady jakiejkolwiek korozji i zabezpieczyl konektory masowe i plusowe. Bo fabryka w takich smietnikach, tego po prostu nie robi. Dlaczego? Kazdy wie. Auto _ma_byc_ awaryjne! Minely czasy mercedesow 126, 124... -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 19 |
Data: Grudzien 23 2006 01:56:09 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Piracik_ |
Stopien utlenienia i korozji wchodzi w glab drucikow miedzianych poprzez moze madrala to z ciebie niezly ale o metalach to ty zielonego pojecia nie masz! od kiedy miedz podlega korozji?! ja myslalem ze jedynie sie powierzchniowo utlenia. ale moze jakis glupi jestem lub pracuje w zlym zawodzie i nie znam sie na tym co robie? 20 |
Data: Grudzien 23 2006 02:13:08 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | Piracik_ wrote: Stopien utlenienia i korozji wchodzi w glab drucikow miedzianych poprzez ale moze jakis glupi jestem lub pracuje w zlymA czy ja tu wykladam jakis przedmiot, ze lapiesz mnie za jakies slowka? Nie chce sie tu wymadrzac, bo omnibusem z polskiego to ja nigdy nie bylem, ale dla mnie "utlenianie sie" jest wlasnie korozja!!! I wedlug mnie pieprzysz glupoty. korozja 1. ÂŤproces niszczenia metali lub innych materiałów, przebiegajÄ cy podczas ich zetkniÄcia siÄ z otaczajÄ cym je ĹrodowiskiemÂť Na przewodach najpierw odklada sie zielony nalot (czyli sniedz, tzw. patyna). Proces sniedzenia uniemozliwia poprawnej przewodnosci, przez co zwieksza sie opornosc elektryczna. Z wikipedii: "Patyna, Ĺniedź, grynszpan szlachetny - _produkt_korozji_ atmosferycznej _miedzi_ i jej stopów w dostatecznie wilgotnym powietrzu." "Patyna jest powłokÄ trwałÄ , jako ostatni etap procesu _korozji_ " "Cały proces pokrywania siÄ powierzchni metalu nalotem patyny trwa kilkadziesiÄ t lat, choÄ pierwsze objawy mogÄ zaczÄ Ä pojawiaÄ siÄ już _po_kilku_latach_ " Sam widzisz na wlasne oczy w jakim stanie sa przewody miedziane, nazywaj to jak chcesz... Dla mnie i dla wikipedii (jak widzisz powyzej) to jest wlasnie korozja. A dokladniej ostatni etap procesu korozji. Pozostaje jeszcze jedna kwestia, czy jest to czysta miedz. Ale o tym sie nie wypowiem, bo nie mam bladego pojecia. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 21 |
Data: Grudzien 23 2006 02:25:11 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Piracik_ |
"Cały proces pokrywania siÄ powierzchni metalu nalotem patyny trwa skoro juz cos cytujesz to doczytaj do konca. skoro to trwa kilkadziesial lat to ile ma twoje auto?:) ty wogole masz pojecie ile czasu potrzeba na "przegryzienie" takiego kabla miedzianego? taki kabel utlenia sie powierzchniowo po czym na jego powierzchni tworzy sie twarda powierzchnia. jesli nie bedziesz go codziennie odkrecal, wyginal itp to przez diesiatki lat nic sie z nim nie stanie, co najwyzej moze sie po dluuugim czasie kruchy zrobic. i nie lapie cie za slowa bo dales cala mylna wypowiedz a nie jedno mylne slowo... 22 |
Data: Grudzien 23 2006 02:50:00 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | Piracik_ wrote:
Po pierwsze: Nie kilkadziesiat lat, tylko juz po kilku latach. Sam zwracasz mi uwage, bym czytal do konca, a nie stosujesz sie do tego. Po drugie: Nie moje auto. Po trzecie: Wymienialem wszystkie masy w aucie z 2000 roku! Wiec 6-cio latek. ty wogole masz pojecie ile czasu potrzeba na *w ogole. "przegryzienie" takiego kabla miedzianego? Po pierwsze: Nie kabel, tylko przewod. Po drugie: Wiem doskonale. Po trzecie: Nie rozumiesz istoty rzeczy. Poczytaj nt przewodnosci elektrycznej. taki kabel utlenia sie Kabel sie nie utlenia, tylko przewod. powierzchniowo po czym na jego powierzchni tworzy sie twarda powierzchnia. Twarda powierzchnia sie tworzy? Moglbys to wyjasnic, tzn. rozwinac dokladniej poprawnie piszac/nazywajac? Bo piszesz bzdury. W wikipedii wyczytujemy jasno, ze zadna powierzchnia twarda sie nie tworzy. Tylko ostatnim etapem korozji jest patyna. Patyna nie jest zadna twarda powierzchnia. jesli nie bedziesz go codziennie odkrecal, wyginal itp to przez diesiatki Powtorze: Poczytaj nt przewodonosci elektrycznej, bo nie masz bladego pojecia co to jest. Malo tego, nawet sobie nie zdajesz sprawy ze przez patyne, czyli przez korozje, wystepuje spadek napiecia na danym urzadzeniu (np. czujniku). Przez co zle funkcjonuje i podaje do ECU zle dane mierzone. ECU tez nie ma dobrej masy i caly silnik nie pracuje prawidlowo. co najwyzej moze sie po dluuugim czasie kruchyUczepiles sie wlasnie jednego slowa i w dodatku jestes w bledzie. Bo cala moja wypowiedz NIE JEST mylna. Co juz CI udowodnilem w poprzednim poscie. Wklejajac znaczenie slow z wikipedii. A teraz pokaze Ci zdjecia skorodowanych czesci: Tutaj trzymam nakretke, ktora dociska zasniedzialy konektor masowy od ECU: http://wikings.pl/~kafar/bora/3/IMG_0019a.jpg Jak widzisz, przewodnosc rzedu 30% moze nawet i mniej. Tutaj prezentuje konektory masowe ECU: http://wikings.pl/~kafar/bora/3/IMG_0020a.jpg Nawet styk zasniedzialych przewodow masowych z konektorem jak widac jest zerowy. To tylko z "podszybia". I zapewniam Cie, ze ani razu przez 6 lat nie bylo to zdejmowane/odkrecane. Mam nadzieje, ze nie produkowalem tych postow na marne. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 23 |
Data: Grudzien 23 2006 02:57:57 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Piracik_ |
Po pierwsze: Nie kilkadziesiat lat, tylko juz po kilku latach. a znasz takie pojecie jak: pierwsze objawy??? czy jak masz na zebach pierwsze objawy pruchnicy to juz ci zeby wypadaja? 24 |
Data: Grudzien 23 2006 03:20:27 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | Piracik_ wrote: Sluchaj, prosze Cie.. Nie pograzaj sie juz.. Opowiem Ci krotko: Pierwsze objawy wystapily w borze 4 lata temu. Wtedy jeszcze bylo skromnie. Lekkie przerywania... Szarpania.. Czasem zgasl.. Problem _ze_zdrowa_ przepustnica, nie mogla utrzymac jedynek i zer w dole itp. Czasem sie naprawialo samo, czasem bylo zle. Pozniej z biegiem czasu, coraz wieksze problemy... Problem z odpalaniem, polecial przez to rozrusznik... Zero mocy.. Problem z samoczynnym gasnieciem silnika, problem z masa ECU - to juz byl jako blad - pozniej sam zniknal, problem z sonda lambda, problem z czujnikiem predkosci obrotowej, problem z przewodami wysokiego napiecia itd. Bylo ich lacznie 8. Tyle bylo bledow, dopoki sie nie zabralem za to auto. Wiec nie nie pierdziel o jakichs objawach "pruchnicy". Kiepska masa, to kiepska masa. I nie mam Ci zamiaru juz wiecej tlumaczyc, bo jestes jak widac oporny na wiedze. Dla Twojej informacji dodam, ze porzadna masa w pojezdzie to jest + jakis tam procent mocy silnika! I od tego sie zaczyna podnoszenie mocy silnika. Teraz komputery steruja praca silnika, wiec elektryka (przewodnosc) jest tu podstawa. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 25 |
Data: Grudzien 23 2006 12:15:39 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Piracik_ |
pierdziel o jakichs objawach "pruchnicy". Kiepska masa, to kiepska masa. moze ty poprostu przyznaj sie do tego ze nie masz pojecia o czym co piszesz i ty przestan pierdzielic glupoty. moze i miales problemy z masa, ja w to nie wnikam, ale nie pisz filozofii na temat metali i zostaw to komus kto ma o tym wieksze pojecie. wprowadzasz w blad mlodych ludzi ktorzy moze nie zdazyli poczytac o skladach i rodzajach metali a sie naczytaja i pozniej po tobie beda glupoty opowiadali ze im miedz zardzewiala. walnij sie w czolo. pisz o tej swojej masie itp ale nie pisz ze ci miedz rdzewieje! 26 |
Data: Grudzien 23 2006 14:21:26 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | Bylem w ASO, sprawdzili akumulator nie w pelni naladowany ale nie bylo zle i 27 |
Data: Grudzien 24 2006 15:22:01 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Andrzej B |
Nikt do końca nie jest fachowcem i nie należy nikogo łapać za słówka ale Filip jest bliższy prawdy. TAK w przypadku miedzi zachodzi korozja i to na dodatek kilka jej rodzajów. Co ty rozumiesz przez słowo korozja to już twoja sprawa. Poza korozją chemiczną ( suche gazy lub ciecze nie przewodzące, m.in. w utlenianiu miedzi) w przypadku kabli samochodowych jest gorsza korozja elektrochemiczna a konkretnie w naszym przypadku zachodzi zjawisko korozji atmosferycznej gdzie wilgotne powietrze atmosferyczne wraz z zawartymi zanieczyszczeniami wchodzi w reakcje z metalem (np. SO2 ) . Powstają też na zaciskanych konektorach ogniwa ( wystarczy wilgoć z powietrza a w przypadku zalania to już tragedia) które dodatkowo przyśpiesza korozje. W przypadku korozji elektrochemicznej nie mamy w ogóle na myśli utleniania jak sugerowałeś a to elektrochemiczna wpieprza nam kabel i w niesprzyjających warunkach kilkadziesiąt godzin po zaciśnięciu zdrowego kabla możemy stracić kilkanaście % jego przewodności . Nie mówimy tu o latach mówimy o dniach ! To oczywiście skrajne przypadki ale tak jest z źle zaprojektowanym, źle użytym lub źle zrobionym złączem elektrycznym niekoniecznie w samochodzie. Dla przykładu konektory miedziane można stosować ( ze względu na podatność na korozje) tylko w wąskim zakresie temperatur ( nisko-średnie) w suchej atmosferze w odmiennych warunkach stosuje się już inne, mówię o wartościowych trwałych urządzeniach, do których chcielibyśmy aby był zaliczany nasz własny samochód. Nie można jej tez stosować w połączeniach z innymi metalami szczególnie z aluminium lub stalą gdyż powstają ogniwa i następuje tzw. korozja kontaktowa. Konektor to jedna sprawa a sam przewód to drugie Nie jestem mechanikiem ale pracuje przy różnych urządzeniach i różnych prądach a miedziane przewody wraz z konektorami są dla mnie szczególnym utrapieniem i wiem jak wiele od nich zależy. Robiłem połączenia do pracy w ujemnych temperaturach, w wodzie, w wysokich temperaturach niestety miedź jest tragicznym materiałem jeśli ją stosujemy w niesprzyjających warunkach ( a takim jest samochód i okablowanie narażone na wpływy zewnętrznego środowiska) ale nie da się jej wyeliminować ze względu na koszty ( pomimo że nie jest tania lepsze materiały są jeszcze droższe) i powszechność stosowania. Wpływ na jego jakość ma sposób wykonania połączenia i jego zabezpieczenie. W przypadku samochodu zwykły elektryk nie wnika głęboko w to zagadnienie ale wierz mi korozja istnieje i utrata przewodności spędza sen z powiek wielu projektantom i serwisantom innych urządzeń. Wspomniana przez ciebie warstwa utlenionej miedzi może ją rzeczywiście utwardzić powierzchniowo ale nam nie chodzi o jej twardość tylko o przewodność a tlenki miedzi nie są dobrymi przewodnikami. Gorzej sprawa ma się ze związkami siarki na miedzi przy dostępie do wody. cały czas trzeba pamiętać, że każdy inny związek wytworzony na powierzchni miedzi drastycznie pogarsza jej przewodność lub prawie całkowicie ją eliminuje. W przypadku giętkiego kabla składającego się z setki cienkich drucików które razem łączą się równolegle tworząc doskonały przewodnik po wytworzeniu cienkiej warstewki nie przewodzącej na powierzchni każdego z nich stają się one niezależnymi przewodami i tylko część z nich bierze czynny udział w przewodzeniu prądu. Tylko te które mają bezpośredni styk mechaniczny z zaciskanym konektorem i gdzie nie wdarła się utleniona lub skorodowana warstwa izolacyjna. Przewód elektryczny to nie to samo co rynna miedziana która może wytrzymać wiele lat, ona nie musi przewodzić prądu a patyna na jej powierzchni może dodać nawet uroku. Do sprawdzenia jakości połączenia trzeba stosować przyrządy pomiarowe z rozdzielczością przynajmniej 0.001 a nie omomierz cyfrowy który po zwarciu przewodów pomiarowych pokazuje nieraz 0,1 lub nawet 0,2 bo mówimy o oporności na poziomie 100-1000 razy mniejszej przy głównych kablach masowych lub zasilających rozrusznik. Dla ciekawości w specjalistycznych lampach błyskowych prąd wyładowania potrafi przekroczyć 1000A w ułamku sekundy wzrost rezystancji złącza o 0.01 Ohma powoduje stratę na tym jednym złączu 10 V co zmienia charakterystykę wyładowania. W samochodzie mamy prąd rozrusznika mniejszy ale to są setki amper i pytanie mechanik jest w stanie stwierdzić różnice? No i każdy kabel ma na dodatek dwa końce ;))) a zasilamy wszystko 2 kablami więc każde złącze może choć nie musi być problemem. Zaobserwujcie nieraz jak zachowują się światła stopu w samochodach przed wami, niekiedy przygasają w rytm kierunkowskazów. Często to nie jest spadek napięcia na alternatorze i akumulatorze ale bezpośrednio na kablach i połączeniach do lampy. O korozji wiem ze jeszcze z szkoły średniej i może przesadzamy ze skalą korozji konkretnych przewodów czy konektorów samochodowych ale jeśli u kogoś występuje problem należy wziąć pod uwagę potencjalne zagrożenie. Widząc zazielenienie miedzi na przewodzie miedzianym lub w pobliżu konektora możemy już być pewni że nie jest to w pełni 100% sprawne połączenie chociaż jeszcze przewodzi prąd a to już wiem z praktyki. Pozdrowienia A. 28 |
Data: Grudzien 25 2006 18:53:10 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: jerzu | On Sat, 23 Dec 2006 01:56:09 +0100, "Piracik_" moze madrala to z ciebie niezly ale o metalach to ty zielonego pojecia nie Ja już na tej grupie czytałem o rdzewieniu miedzi- nic mnie nie jest w stanie zadziwić. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 29 |
Data: Grudzien 23 2006 00:42:04 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: marcin.d | W tych smietnikach najczesciej problem wystepuje w masie. Sprawdz Vagiem Chyba jestesmy swiadkami narodzin nowego grupowego trolla. 30 |
Data: Grudzien 23 2006 00:47:06 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: ccc | dlaczego? 31 |
Data: Grudzien 23 2006 00:52:12 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: marcin.d | dlaczego? poczytaj sobie posty filipka kaka z ostatnich dni a sie przekonasz ;) Ulubione slowo: Smietnik Zna sie: na wszystkim! pozdrawiam 32 |
Data: Grudzien 23 2006 00:58:27 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | marcin.d wrote: poczytaj sobie posty filipka kaka z ostatnich dni a sie przekonasz ;)A Ty sie na czyms znasz, marcinku de? Eod. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 33 |
Data: Grudzien 23 2006 01:43:51 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Piracik_ |
A Ty sie na czyms znasz, marcinku de? Eod.nawet nie wie jak sie konczy rozmowe... EOT matole!!! poza tym napisz czym ty jezdzisz buraczyno... 34 |
Data: Grudzien 23 2006 01:47:52 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | Piracik_ wrote: A Ty sie na czyms znasz, marcinku de? Eod.nawet nie wie jak sie konczy rozmowe... Buahahahah :-D Trzymajcie mnie, rreeeeeeeece mi opadly ;D Sluchaj mistrzu: 1. Znajdz sobie znaczenie tych skrotow 2. Matolem jestes TY, co juz udowodniles 3. Buraczyna rowniez Eod :D -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 35 |
Data: Grudzien 23 2006 02:01:32 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Piracik_ |
1. Znajdz sobie znaczenie tych skrotow Eod :D wiec moze wytlumaczysz mi znaczenie tego skrotu? bo ja glupi jestem i nie wiem gdzie go znalezc... 36 |
Data: Grudzien 23 2006 02:20:09 | Temat: [OT] Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | Piracik_ wrote: Ok, nie ma problemu - trzeba bylo tak od razu...1. Znajdz sobie znaczenie tych skrotow Czasem najprostrze rozwiazania, moga byc najtrudniejszymi. 1. Wpisujesz w google: "znaczenie skrotu eod" 2. Klikasz na 3 odnosnik, czyli: http://www.adgraf.net/skroty.php 3. EOD - end of discusion Swoja droga, IDA. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 37 |
Data: Grudzien 23 2006 02:30:10 | Temat: Re: [OT] Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Piracik_ |
3. EOD - end of discusionchyba jednak nie doczytalem jakie skroty uzywa sie w polskim usenecie... tu to samo oznacza EOT 38 |
Data: Grudzien 23 2006 01:46:57 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: marcin.d | A Ty sie na czyms znasz, marcinku de? Eod. No nie tak jak ty mistrzuniu, w zasadzie to na niczym, eeee... wycofuje te glupie uwagi pod twoim adresem, nie no szacunek ziom, jestes wielki Co jak co, ale na masie to sie znasz jak malo kto. pozdro pozdro kakafilipku 39 |
Data: Grudzien 23 2006 01:18:29 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Karolek |
dlaczego? Ulubiona diagnoza: zla masa :> Karolek 40 |
Data: Grudzien 23 2006 12:11:12 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Przembo | Użytkownik "Karolek" napisał poczytaj sobie posty filipka kaka z ostatnich dni a sie przekonasz ;) U mnie zla masa modulu komfortu skutkowala calkowitym otwarciem wszystkich okien zaraz po zamknieciu zamkow, nie bylo znaczenia czy wlaczylem alarm, czy nie. Autko mialo 6, moze 7 lat i poprawienie masy zazegnalo problem. Swoja droga chcialbys miec autko, ktorego nie mozna zostawic bez kluczyka w stacyjce (tylko wtedy szyby nie opadaly)? Mysle ze nie. A jakby ktos jako pierwsza diagnoze dal zla mase to posluchalbys? Mysle ze rowniez nie :) Oczywiscie upatrywanie winy wszelkich objawow w zlej masie to paranoja, jednak Filip KK tez ma racje, elektryka w VW jest robiona niedbale i sniedzienie zlacz w co czulszych elementach powoduje rozne jaja. Ja na szczescie w 10-cio VW (z polowy 97, ale to juz tuz tuz) letnim aucie nie mialem chyba innym problemow z elektryka i mas nie ruszam :) Pozdr 41 |
Data: Grudzien 23 2006 12:45:15 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik Karolek napisał: Ulubiona diagnoza: zla masa :> EEEeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee tam. Prądy błądzące :P Pozdro !! 42 |
Data: Grudzien 23 2006 00:38:00 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: flex | "Filip KK" wrote in message ccc wrote: 43 |
Data: Grudzien 23 2006 01:42:55 | Temat: Re: przygasanie swiatel i deski podczas ruszania | Autor: Filip KK | flex wrote: W tych smietnikach <<<-- - beka sam masz bore spod znaku falwejki i smietnikujesz tu jak wielki bamber z kartuz. Nie mam bory, tylko golfa. Masz slabych informatorow :) troche oglady - jak to bylo z BUAHAHAHAH, przez Ciebie teraz nie zasne ;D Mariska 170 koni ;P Wrzucam caly temat nt Marizki ku przypomnienia w nowym watku ;) ;) ;) -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn |