Witam! Wie ktos moze czy mozna zarejestrowac auto w miescie zameldowania czasowego?

--
Pozdrawiam

Wt, 20 lis 2007 o 12:48 GMT, bartekE320 napisał(a):

Witam! Wie ktos moze czy mozna zarejestrowac auto w miescie zameldowania
czasowego?

a w wydziale komunikacji nie wiedza?

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  Q:    What is printed on the bottom of   ]
[       Ekg: #3781111            ][  beer bottles in Minnesota?               ]
[ LinuxUser: #249916             ][  A:    Open other end.                    ]

"Brzezi"  wrote in message

a w wydziale komunikacji nie wiedza?

Moze i wiedza, ale co z tego?


--
Pozdrawiam

Wt, 20 lis 2007 o 13:45 GMT, bartekE320 napisał(a):

a w wydziale komunikacji nie wiedza?

Moze i wiedza, ale co z tego?

to z tego ze powinienes tam zadzwonic i sie dowiedziec, i juz dawno znalbys
odpowiedz na nurtujace Ciebie pytanie...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   Co to jest : Male, zielone i stoi pod   ]
[       Ekg: #3781111            ][   latarnia?                               ]
[ LinuxUser: #249916             ][   - Kur** nie z tej ziemi!!!              ]

"Brzezi"  wrote in message

to z tego ze powinienes tam zadzwonic i sie dowiedziec, i juz dawno znalbys
odpowiedz na nurtujace Ciebie pytanie...

Alez mnie sie nie spieszy i wole przeczytac odpowiedz na grupie.


--
Pozdrawiam

Wt, 20 lis 2007 o 14:01 GMT, bartekE320 napisał(a):

to z tego ze powinienes tam zadzwonic i sie dowiedziec, i juz dawno
znalbys
odpowiedz na nurtujace Ciebie pytanie...

Alez mnie sie nie spieszy i wole przeczytac odpowiedz na grupie.

gratuluje podejscia...
tutaj nie chodzi o czas, zadawanie pytan, na ktore mozna samemu uzyskac
odpowiedz bez zadnego problemu jest dla mnie bezsensowne, a tutaj problemu jest zero, no chyba ze
problemem jest dla Ciebie zadzwonienie pod odpowiedni numer, i spytanie w
jednym zdaniu mila pania, nastepnie mila pani odpowie TAK lub NIE...
chcialbym miec takie problemy w zyciu...


czy jak chcesz sie dowiedziec jaka jest pogoda, to tez pytasz na grupie? bo
ci sie nie spieszy i nie chce ci sie wyjrzec za okno?

a co gorsza moze jeszcze pytasz sie w podobny poposob o date czy nawet
godzine? bo nie spieszy Ci sie i nie chce Ci sie spojrzec na
kalendarz/zegarek?

a zeby nie bylo nie na temat, to podobnie pytasz sie na grupie o dzisiejsza
cene paliwa na stacji kolo Ciebie? bo nie spiszy Ci sie...?

smiesza mnie takie pytania, a moze inaczej wypadaloby to okreslic...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   <Misek45> wie ktos gdzie mozna sobie    ]
[       Ekg: #3781111            ][   zalozyc konto hotmail ?                 ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

"Brzezi"  wrote in message

czy jak chcesz sie dowiedziec jaka jest pogoda, to tez pytasz na grupie? bo
ci sie nie spieszy i nie chce ci sie wyjrzec za okno?

Glupio gadasz, ze az szkoda odpisywac.

"Każdy, kto ma czasowy meldunek w jednym miejscu, a stały w drugim, musi uważać. Urzędnicy nie lubią takich niejasnych sytuacji. Zwłaszcza urzędnicy z wydziałów komunikacji. Przychodzisz zarejestrować auto do urzędu, gdzie masz czasowe zameldowanie i masz 50 proc. szans, że zostaniesz obsłużony. Ale niestety, na 50 proc. zostaniesz odesłany do urzędu, gdzie jesteś zameldowany na stałe. Tam sytuacja się powtarza. Bo nie ma jasnych przepisów, które regulowałyby to raz na zawsze. A urzędnicy jak to urzędnicy - boją się podejmowania decyzji."

A skad mam wiedziec czy trafie na odpowiednia osobe przy telefonie? Dlatego wole zapytac na grupie i dowiedziec sie jak inni sobie z tym poradzili.

--
Pozdrawiam

Wt, 20 lis 2007 o 15:26 GMT, bartekE320 napisał(a):

A skad mam wiedziec czy trafie na odpowiednia osobe przy telefonie? Dlatego
wole zapytac na grupie i dowiedziec sie jak inni sobie z tym poradzili.

Tym bardziej powienienes zapytac jak to jest w DANYM wydziale komunikacji,
przeciez oni musza wiedziec jak postepuja w takiej sytuacji..

a tutaj w tej formie jakiej zadales pytanie, bez podania chociazby o jaki
wydzial komunikacji chodzi, to niby jak masz dostac dobra odpowiedz? ja
odpowiem ze u mnie to przeszlo bez problemu, ktos inny odpowie ze byly
spore problemy ale dalo rade, a jeszcze inny ze wyrzucili go z wk jak
zaczal temat... i dalej nie bedziesz wiedzial jak jest w TWOIM wk...
albo mozliwe ze ktos napisze ze nie ma problemu, ty zadowolony pojdziesz i
odprawia cie z kwitkiem...
albo nawet jezeli juz sie wysilisz i podasz o jaki wk ci chodzi, ktos
napisze ze w nim zalatwil to bez problemu, pojdziesz i tez odprawia cie z
kwitkiem, bo tydzien temu zmeinili zasady postepowania...

Dlatego w takich sytuacjach zawsze szukam informacji w odpowiednim miejscu, w
tym wypadku WK... bo nikt inny nie da ci autotytatywnej odpowiedzi, jedyna
szansa ze odpisze Ci tutaj pracownik tego wk, na co sa pomijalne szanse...

Juz rozumiesz w czym widze bezsens takich pytan?

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

On Tue, 20 Nov 2007, Brzezi wrote:

Wt, 20 lis 2007 o 15:26 GMT, bartekE320 napisał(a):

A skad mam wiedziec czy trafie na odpowiednia osobe przy telefonie? Dlatego
wole zapytac na grupie i dowiedziec sie jak inni sobie z tym poradzili.

Tym bardziej powienienes zapytac jak to jest w DANYM wydziale komunikacji,
przeciez oni musza wiedziec jak postepuja w takiej sytuacji..

a tutaj w tej formie jakiej zadales pytanie, bez podania chociazby o jaki
wydzial komunikacji chodzi, to niby jak masz dostac dobra odpowiedz? ja
odpowiem ze u mnie to przeszlo bez problemu, ktos inny odpowie ze byly
spore problemy ale dalo rade, a jeszcze inny ze wyrzucili go z wk jak
zaczal temat... i dalej nie bedziesz wiedzial jak jest w TWOIM wk...

  Napisałeś mniej więcej że mieszkamy w kilku różnych krajach i w związku
z tym tak ma być.

Juz rozumiesz w czym widze bezsens takich pytan?

  Ależ pytanie (pierwotne wątku) było JAK MA BYĆ.
  A nie jak sobie urzędnicy ustalą w konkretnym urzędzie.
  Chyba że jest przepis określający iż ową procedurą jest prawo miejscowe,
no też by się przydało wiedzieć :]

pzdr, Gotfryd

Śr, 21 lis 2007 o 10:34 GMT, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  Ależ pytanie (pierwotne wątku) było JAK MA BYĆ.

chyba slepy jestem bo nie widze nic takiego :)

  A nie jak sobie urzędnicy ustalą w konkretnym urzędzie.
  Chyba że jest przepis określający iż ową procedurą jest prawo miejscowe,
no też by się przydało wiedzieć :]

A czytasz w ogole ze zrozumiem caly watek? bo sam autor watku potem wkleil
cytat, gdzie jest napisane, ze sytuacja moze zostac potraktowana losowo,
tzn 50/50 ze sie uda lub nie...

I nie z czystego widzimisie wk, tylko z braku sprecyzowania w przepisach...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]