Grupy dyskusyjne   »   rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?

rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?



1 Data: Grudzien 29 2006 13:19:43
Temat: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: kamil_p 

zostawilem auto z przekreconym kluczykiem w stacyjce w pozycji zaplon(palily
sie kontrolki) na noc (ok. 18h) i akumulator(roczny Centra Plus 50Amh)
rozladowal sie prawie do zera - mial ok. 3V dzis rano. czytalem, ze takie
rozladowanie jest dosc szkodliwe. czy mial ktos podobny przypadek i jak
dlugo sluzyl mu jeszcze akumulator po takim rozladowaniu?? czy moze myslec
juz o nowym aku zeby nie miec problemow przy -20st.C??



2 Data: Grudzien 29 2006 13:31:44
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello kamil_p,

Friday, December 29, 2006, 1:19:43 PM, you wrote:

zostawilem auto z przekreconym kluczykiem w stacyjce w pozycji zaplon(palily
sie kontrolki) na noc (ok. 18h) i akumulator(roczny Centra Plus 50Amh)

50 czego?

rozladowal sie prawie do zera - mial ok. 3V dzis rano. czytalem, ze takie
rozladowanie jest dosc szkodliwe. czy mial ktos podobny przypadek i jak
dlugo sluzyl mu jeszcze akumulator po takim rozladowaniu?? czy moze myslec
juz o nowym aku zeby nie miec problemow przy -20st.C??

Jeśli od razu podłączyłeś pod ładowarkę i porządnie naładowałeś, to
straty będa niewielkie.

--
Best regards,
 RoMan                           

3 Data: Grudzien 30 2006 09:32:23
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: Kerry 

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello kamil_p,
Friday, December 29, 2006, 1:19:43 PM, you wrote:
zostawilem auto z przekreconym kluczykiem w stacyjce w pozycji
zaplon(palily  sie kontrolki) na noc (ok. 18h) i akumulator(roczny
Centra Plus 50Amh)
50 czego?

No 50 amperomiligodzin :]

rozladowal sie prawie do zera - mial ok. 3V dzis rano. czytalem, ze
takie  rozladowanie jest dosc szkodliwe. czy mial ktos podobny
przypadek i jak  dlugo sluzyl mu jeszcze akumulator po takim
rozladowaniu?? czy moze myslec  juz o nowym aku zeby nie miec
problemow przy -20st.C??

Jeśli od razu podłączyłeś pod ładowarkę i porządnie naładowałeś, to
straty będa niewielkie.

Jakieś półtora miesiąca temu miałem zwarcie, i włączył się zapłon, niestety
zostawiłem włączony wentylator w kabinie (tzn. on po wyjęciu kluczyków nie
działa :)), który się włączył z powodu ww. zwarcia. No i domyślacie się - od
wieczora do rana akumulator był martwy. Po kilku próbach, udało się włączyć
silnik przy pomocy mojego ojca i jego samochodu :)
Po południu włączyłem akumulator do prostownika, no i naładował się i póki
co hula, jak trzeba.

--
Pozdrawiam,
Kerry

4 Data: Grudzien 29 2006 14:09:51
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: Michał 


Użytkownik "kamil_p"  napisał w wiadomości

zostawilem auto z przekreconym kluczykiem w stacyjce w pozycji
zaplon(palily
sie kontrolki) na noc (ok. 18h) i akumulator(roczny Centra Plus 50Amh)
rozladowal sie prawie do zera - mial ok. 3V dzis rano. czytalem, ze takie
rozladowanie jest dosc szkodliwe. czy mial ktos podobny przypadek i jak
dlugo sluzyl mu jeszcze akumulator po takim rozladowaniu?? czy moze myslec
juz o nowym aku zeby nie miec problemow przy -20st.C??

Ładuj szybko do pełna i będziesz jeździł. Ja tak zostawiłem zegarek od radia
ale na tydzień...akumulator działa ale widać ostatnio przy krótkiej jeździe
miejskiej że to już nie to co było, tak jakby nie nadążał się ładować.

5 Data: Grudzien 29 2006 14:23:43
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 29 Dec 2006 13:19:43 +0100, "kamil_p"
wrote:

zostawilem auto z przekreconym kluczykiem w stacyjce w pozycji zaplon(palily
sie kontrolki) na noc (ok. 18h) i akumulator(roczny Centra Plus 50Amh)
rozladowal sie prawie do zera - mial ok. 3V dzis rano. czytalem, ze takie
rozladowanie jest dosc szkodliwe. czy mial ktos podobny przypadek i jak
dlugo sluzyl mu jeszcze akumulator po takim rozladowaniu?? czy moze myslec
juz o nowym aku zeby nie miec problemow przy -20st.C??

Jak najszybciej go naładuj, jesli nie masz dobrego prostownika z
regulacją prądu, to najlepiej szeregowo wepnij pomiędzy prostownik, a
akumulator żarówkę 21W (od kierunkowskazu).
Dobrze też akumulatorowi zrobi kilka cykli ładowanie-rozładowanie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

6 Data: Styczen 01 2007 17:58:47
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: J.F. 

On Fri, 29 Dec 2006 14:23:43 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Fri, 29 Dec 2006 13:19:43 +0100, "kamil_p"
zostawilem auto z przekreconym kluczykiem w stacyjce w pozycji zaplon(palily
sie kontrolki) na noc (ok. 18h) i akumulator(roczny Centra Plus 50Amh)
rozladowal sie prawie do zera - mial ok. 3V dzis rano. czytalem, ze takie
rozladowanie jest dosc szkodliwe. czy mial ktos podobny przypadek i jak
dlugo sluzyl mu jeszcze akumulator po takim rozladowaniu??

Centra gwarantowala kiedys 50 glebokich rozladowan, oczywiscie
stopniowo sie pogarszal, ale 1 nie 50 ..

Dobrze też akumulatorowi zrobi kilka cykli ładowanie-rozładowanie.

Olowiowemu ? Chyba zle

J.

7 Data: Styczen 02 2007 10:25:00
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 01 Jan 2007 17:58:47 +0100, J.F.
 wrote:

Dobrze też akumulatorowi zrobi kilka cykli ładowanie-rozładowanie.

Olowiowemu ? Chyba zle

Dobrze. Oczywiście nie chodzi o rozładowanie do zera.
Na przykład cykl odsiarczaniający to własnie wielokrotne rozładowanie
i ładowanie małym prądem.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

8 Data: Styczen 02 2007 10:39:43
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: J.F. 

On Tue, 02 Jan 2007 10:25:00 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Mon, 01 Jan 2007 17:58:47 +0100, J.F.
Dobrze też akumulatorowi zrobi kilka cykli ładowanie-rozładowanie.
Olowiowemu ? Chyba zle

Dobrze. Oczywiście nie chodzi o rozładowanie do zera.
Na przykład cykl odsiarczaniający to własnie wielokrotne rozładowanie
i ładowanie małym prądem.

I po wymianie elektrolitu na wode destylowana.

Niestety - zasiarczanie zachodzi od rozladowywania,
i masa z plyt tez wylatuje ..

J.

9 Data: Grudzien 29 2006 14:44:18
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: komper 

a co sie mialo z nim niby stac? doladuj i bedzie chodzil normalnie

10 Data: Grudzien 29 2006 15:46:46
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: SoloTA 

Użytkownik "komper"  napisał w wiadomości

a co sie mialo z nim niby stac? doladuj i bedzie chodzil normalnie

A niby mógł się zasiarczyć. W książkach piszą , że po rozładowaniu poniżej
11V akumulator się zasiarcza i traci pojemność.

11 Data: Grudzien 29 2006 19:10:04
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello SoloTA,

Friday, December 29, 2006, 3:46:46 PM, you wrote:

a co sie mialo z nim niby stac? doladuj i bedzie chodzil normalnie
A niby mógł się zasiarczyć. W książkach piszą , że po rozładowaniu poniżej
11V akumulator się zasiarcza i traci pojemność.

Jeśli go w tym stanie pozostawisz na dłuższy czas. Zasiarczenie
akumulatora to rekrystalizacja PbSO4 w większe kryształy i utworzenie
przez nie warstwy izolującej - to wymaga czasu.
Oczywiście elektrody po takim rozładowaniu nie odzyskują pełnej
pojemności i - jesli to się nie będzie powtarzać - akumulator "pożyje"
może kilka mięsięcy krócej.

--
Best regards,
 RoMan                           

12 Data: Grudzien 29 2006 19:41:19
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: kamil_p 

to mnie troche pocieszyliscie:) jest jeszcze jedna sprawa. potrzebowalem szybko
gdzies jechac i ladowalem akumulator pradem 20Amh a w necie znalazlem info, ze
powinno sie ladowac pradem 5 Amh przez 12h. elektrolit sie nie zagotowal. czy
takie ladowanie moglo zaszkodzic??

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

13 Data: Grudzien 29 2006 23:27:12
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello kamil_p,

Friday, December 29, 2006, 8:41:19 PM, you wrote:

to mnie troche pocieszyliscie:) jest jeszcze jedna sprawa. potrzebowalem szybko
gdzies jechac i ladowalem akumulator pradem 20Amh a w necie znalazlem info, ze
powinno sie ladowac pradem 5 Amh przez 12h. elektrolit sie nie zagotowal. czy
takie ladowanie moglo zaszkodzic??

Jesli jeszcze napiszesz, co oznacza tajemnicza jednostka "Amh"
(amperomiligodziny?), to może ktoś odpowie.

--
Best regards,
 RoMan                           

14 Data: Grudzien 30 2006 10:14:23
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: kamil_p 

Jesli jeszcze napiszesz, co oznacza tajemnicza jednostka "Amh"
(amperomiligodziny?), to może ktoś odpowie.


sory za pomylke - chodzilo mi o Ah ;)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

15 Data: Grudzien 30 2006 12:19:59
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: J_K_K 


Użytkownik "kamil_p"  napisał w wiadomości

Jesli jeszcze napiszesz, co oznacza tajemnicza jednostka "Amh"
(amperomiligodziny?), to może ktoś odpowie.


sory za pomylke - chodzilo mi o Ah ;)

Napisz, ża ampery, to dadzą Ci spokój ;-)

Pzdr

JKK

16 Data: Grudzien 30 2006 12:26:23
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: R. 

J_K_K napisał(a):

sory za pomylke - chodzilo mi o Ah ;)

Napisz, ża ampery, to dadzą Ci spokój ;-)

Ampero-godziny a nie ampery (A) ;-)

Pozdrawiam R.

--
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo
       //// dzidzi:7063613 ////
   >>> http://rmazurek.yoyo.pl <<<
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo

17 Data: Grudzien 30 2006 12:48:24
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: J_K_K 


Użytkownik "R."  napisał w wiadomości

J_K_K napisał(a):
sory za pomylke - chodzilo mi o Ah ;)

Napisz, ża ampery, to dadzą Ci spokój ;-)

Ampero-godziny a nie ampery (A) ;-)

Taa - powinnien ładować 5 Ah przez 12h ;-))))

Pzdr

JKK

18 Data: Grudzien 30 2006 13:03:14
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello R.,

Saturday, December 30, 2006, 12:26:23 PM, you wrote:

sory za pomylke - chodzilo mi o Ah ;)
Napisz, ża ampery, to dadzą Ci spokój ;-)
Ampero-godziny a nie ampery (A) ;-)

Cofnij się o parę postów w watku i sprawdź kontekst.

--
Best regards,
 RoMan                           

19 Data: Grudzien 30 2006 16:18:46
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: Krzysztof Pujdak 


Cofnij się o parę postów w watku i sprawdź kontekst.

Roman nie bylby Romanem, gdyby nie wykorzystal kazdej okazji, zeby sie
troche pomadrzyc.

:)

20 Data: Grudzien 30 2006 13:00:44
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello kamil_p,

Saturday, December 30, 2006, 11:14:23 AM, you wrote:

Jesli jeszcze napiszesz, co oznacza tajemnicza jednostka "Amh"
(amperomiligodziny?), to może ktoś odpowie.
sory za pomylke - chodzilo mi o Ah ;)

Ale prądu się nie mierzy w takich jednostkach.

--
Best regards,
 RoMan                           

21 Data: Grudzien 30 2006 21:34:44
Temat: Re: rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?
Autor: 'Tom N' 

RoMan Mandziejewicz  w


Hello kamil_p,
Saturday, December 30, 2006, 11:14:23 AM, you wrote:
Jesli jeszcze napiszesz, co oznacza tajemnicza jednostka "Amh"
(amperomiligodziny?), to może ktoś odpowie.
sory za pomylke - chodzilo mi o Ah ;)
Ale prądu się nie mierzy w takich jednostkach.

Eeee, podłączasz ładowarkę (z miernikiem) o godzinie 0, notujesz odczyt,
idziesz zrobić kolejny za godzinę i masz pomiar prądu ładowania w Ah ;)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

rozladowalem akumulator do zera - bedzie cos jeszcze z niego?



Grupy dyskusyjne