Witam!

Sprawa dotyczy Punto I '99 (silnik 1.1)
Co ktorys raz, gdy odpalam samochod slychac, ze rozrusznik dziala,
ale nie kreci silnikiem. Slychac tylko gwizd pracujacego rozrusznika,
ale nie slychac rozruchu silnika - tak jakby bendiks nie zasprzeglal.
Czytalem troche o problemach z rozrusznikami w fiatach, ale na ogol
ludzie pisza, ze rozrusznik w ogole nie kreci. A w moim przypadku
ewidentnie dziala tylko co jakis czas przy probie odpalnie samochodu
kreci sie tylko rozrusznik.
Zapewne spotkal sie juz ktos z podobnym problemem i moze podzieli
sie swoimi spostrzezeniami - co jest najabrdziej prawdopodobna
przyczyna. Zdaje sie, ze w rozruszniku jest elektromagnes
moze cos nie tak z nim?

Pozdrawiam,
Bartek

Sprawa dotyczy Punto I '99 (silnik 1.1)
Co ktorys raz, gdy odpalam samochod slychac, ze rozrusznik dziala,
ale nie kreci silnikiem. Slychac tylko gwizd pracujacego rozrusznika,
ale nie slychac rozruchu silnika - tak jakby bendiks nie zasprzeglal.
Czytalem troche o problemach z rozrusznikami w fiatach, ale na ogol
ludzie pisza, ze rozrusznik w ogole nie kreci. A w moim przypadku
ewidentnie dziala tylko co jakis czas przy probie odpalnie samochodu
kreci sie tylko rozrusznik.
Zapewne spotkal sie juz ktos z podobnym problemem i moze podzieli
sie swoimi spostrzezeniami - co jest najabrdziej prawdopodobna
przyczyna. Zdaje sie, ze w rozruszniku jest elektromagnes
moze cos nie tak z nim?

Pozdrawiam,
Bartek

Na 90% bendix, choć nie słyszałem rozruchu, z regóły wydaje niemiły dźwięk.
Gdyby elektromagnes nie załapywał, to pewnie nie włączał by się rozrusznik.
Elektromagnes oprócz wpychania zębatki bendixa pełni rolę napędu
wyłącznika (rozłącznika) mocy dla silnika rozrusznika.
Silniczek ciągnie olbrzymie prądy i wymaga secjalnego załączania.
Mogłeś też "wyjeść" gwinty na ośce rozrusznika / bendixa - kręcenie
bezdźwięcznie.

Jak by nie patrzył, jak nie rozbierzesz, to się nie dowiesz.
Generalnie o ile tylko da się wymontować rozrusznik na stół, to resztę można
pogrzebać samemu.
Nie zapomnij o odłączeniu akumulatora, przed dobieraniem się do rozrusznika!
Przy takiej okazji należy wszystko sobie wymyć i obejrzeć,
co wydarte / uszkodzone wymienić (szczególnie tuleje łożysk, szczotki,
bendix),
nasmarować, złożyć i jeździć kolejne 50 tys.km.
Jak się da warto obejrzeć styki rozłącznika i pozbyć się powypalanych
kraterów
metodą zakupu, lub ostatecznie pilnika.
Powodzenia.