http://allegro.pl/renault-kangoo-1-5-dci-05r-rurka-zaworu-egr-i3639071579.html

z jakiego materiału jest taka rurka? da się ją spawać do stali?

Da się ją zgiąć czy raczej nie? mam na mysli zgiecie aby dopasowac do
kształtu do innego zastosowania

On 2013-11-16, Arbiter  wrote:

http://allegro.pl/renault-kangoo-1-5-dci-05r-rurka-zaworu-egr-i3639071579.html

z jakiego materiaÂłu jest taka rurka? da siĂŞ jÂą spawaĂŚ do stali?

Kwasowka? Da sie spawac.

Da siê j¹ zgi¹Ì czy raczej nie? mam na mysli zgiecie aby dopasowac do
ksztaÂłtu do innego zastosowania

Da sie.

--
Artur
ZZR 1200

Dnia Sat, 16 Nov 2013 19:14:15 +0100, Arbiter napisał(a):

http://allegro.pl/renault-kangoo-1-5-dci-05r-rurka-zaworu-egr-i3639071579.html

z jakiego materiału jest taka rurka? da się ją spawać do stali?

TIGiem wszystko się da spawać ;)
A poważnie to sądzę że materiał ten sam co na resztę wydechu - nierdzewka
jakaś, może tzw. kwasówka w jednym z pierdyliarda wariantów.

Da się ją zgiąć czy raczej nie? mam na mysli zgiecie aby dopasowac do
kształtu do innego zastosowania

Tzn. tak w rękach to pewnie najwyżej podgiąć - inaczej się może chcieć
zagniatać.
Raczej jakaś giętarka, może nawet z pilotem.

Nie wiem co chcesz budować, ale może lepiej po prostu kupić nierdzewkę i
kolana hamburskie i sobie pospawać co tam chcesz.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Nie wiem co chcesz budować, ale może lepiej po prostu kupić nierdzewkę i
kolana hamburskie i sobie pospawać co tam chcesz.

Chce zrobić rekuperator  ciepła z wydechu do skutera.

Tzn wciąć się za kolanko wydechowe, spaliny puścic taką rurką przez
dodatkową chłodnicę powietrza a wentylatorek bedzie dmuchał na chłodnice i
dostarczał cieple powietrze - do ogrzewania kierowcy:)

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Nie wiem co chcesz budować, ale może lepiej po prostu kupić nierdzewkę i
kolana hamburskie i sobie pospawać co tam chcesz.

mniej więcej coś takiego
http://www.polarpowerinc.com/Heat_Exchanger.pdf

W dniu 2013-11-16 23:13, Arbiter pisze:

UÂżytkownik "Tomasz Pyra"  napisaÂł w wiadomoÂści

Nie wiem co chcesz budowaĂŚ, ale moÂże lepiej po prostu kupiĂŚ nierdzewkĂŞ i
kolana hamburskie i sobie pospawaĂŚ co tam chcesz.

mniej wiĂŞcej coÂś takiego
http://www.polarpowerinc.com/Heat_Exchanger.pdf

Na PDF-ie masz prosty wymiennik ciepła.
Skutecznoć marna, może na rękawice wystarczy.

Jakby dobry przeciwprądowy rekuperator zastosować, to można zastosować hydraulicznie ogrzewany kombinezon - ale to raczej nie do skutera ;)

--
Pozdrawiam.

Adam.

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości

Na PDF-ie masz prosty wymiennik ciepła.
Skuteczność marna, może na rękawice wystarczy.

powinno być więcej tego ciepła, może nawet 2 rzędy więcej

Jakby dobry przeciwprądowy rekuperator zastosować, to można zastosować
hydraulicznie ogrzewany kombinezon - ale to raczej nie do skutera ;)

własnie znalazlem gotowe wymienniki
http://allegro.pl/chlodnica-spalin-peugeot-307-2-0-hdi-i3690571650.html

On 2013-11-16, Adam  wrote:

Na PDF-ie masz prosty wymiennik ciepła.
Skutecznoć marna, może na rękawice wystarczy.

Jakby dobry przeciwprądowy rekuperator zastosować, to można zastosować
hydraulicznie ogrzewany kombinezon - ale to raczej nie do skutera ;)

No i mi sie wydaje, ze puszczanie spalin przez chlodnice powietrza mija
sie z celem. Moze lepiej zastosowac jakas samochodowa chlodnice spalin od
jakiegos BMW do dogrzewania wody i stad brac cieplo.

--
Artur
ZZR 1200

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

sie z celem. Moze lepiej zastosowac jakas samochodowa chlodnice spalin od
jakiegos BMW do dogrzewania wody i stad brac cieplo.

i to jest bdb pomysł:)

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

No i mi sie wydaje, ze puszczanie spalin przez chlodnice powietrza mija
sie z celem. Moze lepiej zastosowac jakas samochodowa chlodnice spalin od
jakiegos BMW do dogrzewania wody i stad brac cieplo.

tylko jeszcze jedna sprawa - wymiennik powietrze-powietrze kombinowałem, bo
jeden załatwiłby mi całość i byłoby szybkie nagrzewanie - momentalne.

Wykorzystując chłodnicę egr trzeba zastosować obieg wody, do tego
nagrzewnicę samochodową - i układ bedzie miał sporą bezwładność - a mi
chodzi o to by po 2 minutach od odpalenia silnika miec ciepło.

chyba żeby przez chłodnicę egr puścić powietrze zamiast wody - ale trzeba by
mieć jakas sprezarke która odpowiednia ilosc powietrza przepompuje.

W dniu niedziela, 17 listopada 2013 01:45:35 UTC+1 użytkownik Arbiter napisał:

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości





> No i mi sie wydaje, ze puszczanie spalin przez chlodnice powietrza mija

> sie z celem. Moze lepiej zastosowac jakas samochodowa chlodnice spalin od

> jakiegos BMW do dogrzewania wody i stad brac cieplo.



tylko jeszcze jedna sprawa - wymiennik powietrze-powietrze kombinowałem, bo

jeden załatwiłby mi całość i byłoby szybkie nagrzewanie - momentalne.



Wykorzystując chłodnicę egr trzeba zastosować obieg wody, do tego

nagrzewnicę samochodową - i układ bedzie miał sporą bezwładność - a mi

chodzi o to by po 2 minutach od odpalenia silnika miec ciepło.



chyba żeby przez chłodnicę egr puścić powietrze zamiast wody - ale trzeba by

mieć jakas sprezarke która odpowiednia ilosc powietrza przepompuje.

Jeśli silnik dwusuwowy to wydech jest ściśle dopasowany do silnika. Zastąpienie jednej rurki taką samą drugą z innego materiału nie popsuje dostrojenia. Każda przeróbka na 99% spowoduje drastyczny spadek mocy silnika dwusuwowego.

Użytkownik  napisał w wiadomości

Jeśli silnik dwusuwowy to wydech jest ściśle dopasowany do silnika.
Zastąpienie jednej rurki taką samą drugą z innego materiału nie popsuje
dostrojenia. Każda przeróbka na 99% spowoduje drastyczny spadek mocy
silnika dwusuwowego.

4T, 125ccm

W dniu niedziela, 17 listopada 2013 02:07:51 UTC+1 użytkownik Arbiter napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości





> Jeśli silnik dwusuwowy to wydech jest ściśle dopasowany do silnika.

> Zastąpienie jednej rurki taką samą drugą z innego materiału nie popsuje

> dostrojenia. Każda przeróbka na 99% spowoduje drastyczny spadek mocy

> silnika dwusuwowego.



4T, 125ccm

Co 4T 125? jesteś debilem uważającym że jak Ty coś wiesz to znaczy ze wszyscy muszą to wiedzieć? I po chuj odpisujesz. To była informacja nie wymagająca odpisywania. Jak czterosuw to nie dotyczy jak dwusuw to nie zrobisz i nikt z wyjątkiem paru osób zajmujących się zawodowo wydechami w dwusuwach nie pomoże. Takich tutaj nie ma.

On 2013-11-17,   wrote:

4T, 125ccm

Co 4T 125? jesteś debilem uważającym że jak Ty coś wiesz to znaczy ze wszyscy muszą to wiedzieć? I po chuj odpisujesz. To była informacja nie wymagająca odpisywania. Jak czterosuw to nie dotyczy jak dwusuw to nie zrobisz i nikt z wyjątkiem paru osób zajmujących się zawodowo wydechami w dwusuwach nie pomoże. Takich tutaj nie ma.

Taki specjalista a nie wie co to 4T, 2T i ccm? 4T - czterotakt=czterosuw...

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2013-11-17 02:07, Arbiter pisze:

UÂżytkownik  napisaÂł w wiadomoÂści

JeÂśli silnik dwusuwowy to wydech jest ÂściÂśle dopasowany do silnika.
ZastÂąpienie jednej rurki takÂą samÂą drugÂą z innego materiaÂłu nie popsuje
dostrojenia. KaÂżda przeróbka na 99% spowoduje drastyczny spadek mocy
silnika dwusuwowego.

4T, 125ccm

Jak czterosuw, to można kombinować :)

Ale na początek zacząłbym od owinięcia wydechu rurą miedzianą - ciasno zwój przy zwoju (jak niż na szpulce) - i przetestowanie, jaka jest wydajnoć. Jeśli OK - to można zalutować na stałe.


--
Pozdrawiam.

Adam

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości

Ale na początek zacząłbym od owinięcia wydechu rurą miedzianą - ciasno
zwój przy zwoju (jak niż na szpulce) - i przetestowanie, jaka jest

też o tym myslalem, tyle ze nagrzeje się to po 10 -15 min, a wiec w czasie w
którym juz nie potrzebuje ciepła (jezdze odcinki po 10 min) i ogrzewanie juz
mam (z chłodnicy) ale wolno sie nagrzewa

W dniu 2013-11-17 02:07, Arbiter pisze:

UÂżytkownik  napisaÂł w wiadomoÂści

JeÂśli silnik dwusuwowy to wydech jest ÂściÂśle dopasowany do silnika.
ZastÂąpienie jednej rurki takÂą samÂą drugÂą z innego materiaÂłu nie popsuje
dostrojenia. KaÂżda przeróbka na 99% spowoduje drastyczny spadek mocy
silnika dwusuwowego.

4T, 125ccm

Jak czterosuw, to można kombinować

Ale na początek zacząłbym od owinięcia wydechu rurą miedzianą - ciasno zwój przy zwoju (jak nić na szpulce) - i przetestowanie, jaka jest wydajnoć. Jeśli OK - to można zalutować na stałe.


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2013-11-18 07:07, Adam pisze:

W dniu 2013-11-17 02:07, Arbiter pisze:

UÂżytkownik  napisaÂł w wiadomoÂści

JeÂśli silnik dwusuwowy to wydech jest ÂściÂśle dopasowany do silnika.
ZastÂąpienie jednej rurki takÂą samÂą drugÂą z innego materiaÂłu nie popsuje
dostrojenia. KaÂżda przeróbka na 99% spowoduje drastyczny spadek mocy
silnika dwusuwowego.

4T, 125ccm

Jak czterosuw, to można kombinować

Ale na początek zacząłbym od owinięcia wydechu rurą miedzianą - ciasno
zwój przy zwoju (jak nić na szpulce) - i przetestowanie, jaka jest
wydajnoć. Jeśli OK - to można zalutować na stałe.

O ile powyższa koncepcja wydaje mi się rozsądna, to cała idea IMHO jest bezsensowna, by nie powiedzieć "z dupy wzięta". "Przekładanie" ciepła spaliny->woda->powietrze(?) to skomplikowana kombinacja.
Dalej: ciepło docelowo będzie musiało być dostarczone w wiele miejsc: ręce, łydki+kolana, klata. Jakoś sobie tego nie wyobrażam. Od stu lat sprawdza się system "izolować od temp. zewnętrznej i pozwolić stałocieplności organizmu robić swoje".
BTW - pamiętam z b. dawnych lat, gdy zimą celowałem w kałuże, bo szpryce wody po łydkach były jednak cieplejsze, niż opływające powietrze... ;)
Ja wiem, że postęp zawdzięczamy tym, którzy nie przyjmują do wiadomości, że "tak się nie robi", albo że się nie da.
Konstruktywnie: rozważyłbym jeszcze "łapanie" powietrza opływającego żebrowanie cylindra i głowicy.



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

W dniu 2013-11-18 08:36, sqlwiel pisze:

Dalej: ciepło docelowo będzie musiało być dostarczone w wiele miejsc:
ręce, łydki+kolana, klata. Jakoś sobie tego nie wyobrażam. Od stu lat

Japończycy (podobno mądry naród) wymyślili (odkryli?), że efektywne jest dostarczanie zewnętrznego ciepła w miejsce między splotem słonecznym, a pępkiem. Podobno stamtąd najlepiej się rozchodzi. Od dziesięcioleci popularne są w Japonii "osobiste podgrzewacze" pracujące na katalitycznym spalaniu benzyny (bez wydechu), wielkości zippo, które nosi się właśnie tam. Np: http://www.mathaba.net/shop/pocket-heater-summary.htm


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Użytkownik "sqlwiel"  napisał w wiadomości

O ile powyższa koncepcja wydaje mi się rozsądna, to cała idea IMHO jest
bezsensowna, by nie powiedzieć "z dupy wzięta". "Przekładanie" ciepła

koncepcja jest bardzo dobra!

spaliny->woda->powietrze(?) to skomplikowana kombinacja.

skomplikowana a przede wszystkim czasochłonna tzn grzanie zacznie działać po
10 min, moze 5, a moze 15?  To jedyny problem bo potrzebuje ciepła 2 min po
odpaleniu wiec najlepszy byłby przetwornik powietrze-powietrze i taką opcję
w pierwszej kolejności rozważalem

Dalej: ciepło docelowo będzie musiało być dostarczone w wiele miejsc:
ręce, łydki+kolana, klata. Jakoś sobie tego nie wyobrażam. Od stu lat

Ciepło bedzie dostarczane wyłącznie pod koc. Juz teraz jest dostarczane z
chłodnicy, tylko problemem jest czas bo zaczyna grzać po 3km

sprawdza się system "izolować od temp. zewnętrznej i pozwolić
stałocieplności organizmu robić swoje".

to wymaga specjalnego ubierania się - chodzi o spodnie. I dlatego kombinuje
ogrzewanie aby jezdzic w zwyklych spodniach

Konstruktywnie: rozważyłbym jeszcze "łapanie" powietrza opływającego
żebrowanie cylindra i głowicy.

silnik jest chłodzony cieczą i ciepło z chłodnicy juz wykorzystuję bo takie
ogrzewanie mam juz zrobione:
http://arbiter.pl/galeria/mods.SH125i

W dniu poniedziałek, 18 listopada 2013 21:54:07 UTC+1 użytkownik Arbiter napisał:

Użytkownik "sqlwiel"  napisał w wiadomości





> O ile powyższa koncepcja wydaje mi się rozsądna, to cała idea IMHO jest

> bezsensowna, by nie powiedzieć "z dupy wzięta". "Przekładanie" ciepła



koncepcja jest bardzo dobra!



> spaliny->woda->powietrze(?) to skomplikowana kombinacja.



skomplikowana a przede wszystkim czasochłonna tzn grzanie zacznie działać po

10 min, moze 5, a moze 15?  To jedyny problem bo potrzebuje ciepła 2 min po

odpaleniu wiec najlepszy byłby przetwornik powietrze-powietrze i taką opcję

w pierwszej kolejności rozważalem



> Dalej: ciepło docelowo będzie musiało być dostarczone w wiele miejsc:

> ręce, łydki+kolana, klata. Jakoś sobie tego nie wyobrażam. Od stu lat



Ciepło bedzie dostarczane wyłącznie pod koc. Juz teraz jest dostarczane z

chłodnicy, tylko problemem jest czas bo zaczyna grzać po 3km



> sprawdza się system "izolować od temp. zewnętrznej i pozwolić

> stałocieplności organizmu robić swoje".



to wymaga specjalnego ubierania się - chodzi o spodnie. I dlatego kombinuje

ogrzewanie aby jezdzic w zwyklych spodniach





> Konstruktywnie: rozważyłbym jeszcze "łapanie" powietrza opływającego

> żebrowanie cylindra i głowicy.



silnik jest chłodzony cieczą i ciepło z chłodnicy juz wykorzystuję bo takie

ogrzewanie mam juz zrobione:

http://arbiter.pl/galeria/mods.SH125i

Wykombinuj jak dołożyć trzecie koło z tyłu i zrobić trójkołowca. Widać po zdjęciach że potrafisz używać głowy i rąk, to dobudujesz karoserię. Nic takim trójkołowcem nie stracisz na dotychczasowej funkcjonalności a zwiększy się komfort i bezpieczeństwo jazdy, zwłaszcza zimą.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Nie wiem co chcesz budować, ale może lepiej po prostu kupić nierdzewkę i
kolana hamburskie i sobie pospawać co tam chcesz.

tu założylem wątek o ogrzewaniu które chcę zrobić i dodałem parę zdjeć
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=12975595#12975595

rurka do EGR jest cieniutka - około 1mm grubosć blachy więc zapewne nie
bedzie łatwo to pospawać.

W chwili obecnej zastanawiam się też czy robić ogrzewanie przez wymiennik
cieplny EGR czy od razu puszczac spaliny w nagrzewnicę

W dniu czwartek, 21 listopada 2013 01:47:26 UTC+1 użytkownik Arbiter napisał:

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości





> Nie wiem co chcesz budować, ale może lepiej po prostu kupić nierdzewkę i

> kolana hamburskie i sobie pospawać co tam chcesz.



tu założylem wątek o ogrzewaniu które chcę zrobić i dodałem parę zdjeć

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=12975595#12975595



rurka do EGR jest cieniutka - około 1mm grubosć blachy więc zapewne nie

bedzie łatwo to pospawać.



W chwili obecnej zastanawiam się też czy robić ogrzewanie przez wymiennik

cieplny EGR czy od razu puszczac spaliny w nagrzewnicę

Nikt Ci tutaj nie odpowie bo nikt nie ma doświadczenia. Musisz kierować się własnym doświadczeniem, wyczuciem, wiadomościami.