rzuccie okiem na licznik ;)
1 | Data: Styczen 19 2010 01:20:08 |
Temat: rzuccie okiem na licznik ;) | |
Autor: zinek | http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11200542 2 |
Data: Styczen 19 2010 06:18:37 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Pawel | zinek dnia wtorek 19 styczeń 2010 01:20 w wiadomości http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11200542 A czy na tym zdjęciu z kierownicą nie widać czasem przebiegu 301 tys.? -- Pozdrawiam Paweł 'wonski' Bohdal GG # 1236285 LRU # 275820 Your mouse has moved. Windows must be restarted for the change to take effect. 3 |
Data: Styczen 19 2010 08:17:22 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: bratPit[pr] | http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11200542 jak na ten rocznik i diesla to i tak mało ;p brat 4 |
Data: Styczen 19 2010 08:48:08 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: -=Elwood=- | W dniu 2010-01-19 08:17, bratPit[pr] pisze: 5 |
Data: Styczen 19 2010 09:04:49 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Piotrek | No ale w opisie aukcji jest 195 tys i podejrzewam ze zdjecia byly robione 6 |
Data: Styczen 19 2010 13:02:43 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: bratPit[pr] | > jak na ten rocznik i diesla to i tak mało ;p każdy ocenia w/g siebie, ja prywatnie benzyniakiem robię 30kkm/rok, brat 7 |
Data: Styczen 19 2010 13:19:15 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: wchpikus | Witam! 8 |
Data: Styczen 19 2010 14:14:24 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: krzysiek82 | wchpikus pisze: Witam!ja w styczniu, i właśnie wczoraj wymieniałem olej po przejechaniu 70tyś z groszami, za granicą na bank robią większe przebiegi bo mają lepsze drogi. -- krzysiek82 9 |
Data: Styczen 19 2010 13:41:43 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: kamil |
wchpikus pisze: Ale tez i lepiej rozwinieta komunikacje miejska i nikt nie zapitala 30km do centrum samochodem, tylko wsiada w pociag/metro/autobus i cieszy sie z niezakorkowanego buslane'a. Dokladnie rok temu samochod kupilem i przejechalem 14500km, glownie do pracy i weekend w gory czasem. Pozdrawiam Kamil 10 |
Data: Styczen 19 2010 21:51:52 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Piotr W. | Ale się licytujecie ile kto rocznie przejedzie.........:) 11 |
Data: Styczen 19 2010 22:17:24 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Axel |
Ale się licytujecie ile kto rocznie przejedzie.........:) Dokladnie.... albo mowimy o mieszkajacych na zadupiu i dojezdzajacych 50 km do pracy, ew. o uzaleznionych od jezdzenia, ktorzy po prostu musza. Ażeby rocznie utłuc 70.000 km trzeba dziennie (365 dni czyli w niedzielę, święta wigilie też w drodze:) 191 km przejechać Przejezdzam rocznie ostanimi laty swoim autem 20-25 tys.km. Jezdze codziennie do pracy, woze corke na zajecia, w sezonie na dzialke, czasem na narty itp itd. Nie jezdze samochodem na wakacje (za to zwykle robie dodatkowo 2-3 tys. km samochodem wypozyczonym na miejscu) i przebiegi rozkladaja sie na samochod zony (~15 tys. rocznie). -- Axel 12 |
Data: Styczen 20 2010 09:40:37 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Jakub Witkowski | Piotr W. pisze: km/rocznie. Ja codziennie do pracy 14+14km + No widzisz, ja niby identycznie: 2x12 + zakupy i inne domowe sprawy, plus ferie i wakacje... a wychodzi 25-30kkm/rok. Jakim cudem nie wiem.... Moich 2-3 kumpli też tyle a nawet i więcej. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 13 |
Data: Styczen 22 2010 23:22:31 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Piotr W. |
Piotr W. pisze: Jakim cudem ? Kobitka na boku...:) Właśnie niedawno spotkałem kolegę ze szkoły średniej. Nie widzieliśmy się chyba od matury...... A więc pytał: co słychać, jak leci, gdzie pracujesz, żona, ile dzieci, gdzie teraz mieszkasz, jaki wóz, ile pali......itp.itd.etc. A kobitkę jaką na boku masz ? też zapytał. Odpowiedziałem: nie, za cienki ze mnie Bolek, a to kosztuje.... Mój rozmówca westchnął ( widocznie kosztowała..:) i powiedział : miałem ale daleko do niej było.... I stąd te duże przebiegi....:) (W/w historia autentyczna - nic nie zmyśliłem) pozdrowienia Piotr W 14 |
Data: Styczen 20 2010 09:42:34 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: krzysiek82 | Piotr W. pisze: Ażeby rocznie utłuc 70.000 km trzeba dziennie (365 dni czyli w niedzielę, święta wigilie też w drodze:) 191 km przejechać Nie koniecznie, ja robie dziennie prawie 100km resztę robie na wyjazdach rekreacyjnych z żoną. Przebieg jak dla mnie normalny, bo auto kupuje żeby jeździć a nie żeby stało w garażu. -- krzysiek82 15 |
Data: Styczen 20 2010 00:52:42 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: badzio | On 20 Sty, 09:42, krzysiek82 wrote: Piotr W. pisze: To ile czasu spedzasz w samochodzie? I gdzie nim jezdzisz? Mi po Lodzi komputer pokazuej srednia predkosc ~25km/godz. Same dojazdy do pracy to srednia jeszcze mniejsza - trasa dom-praca-dom to ok 17km, w sumie zajmuje mi to 50min do godz. Spedzac wiecej czasu w samochodzie w momencie gdy nie jest to moim sposobem na zarabianie pieniedzy... nie bardzo to widze ;) Ja robie rocznie ok 20kkm - dojazdy do pracy, wyjazdy weekendowe do rodzicow, czasem jakas wycieczka/wczasy. Przebieg jak dla mnie normalny, bo auto kupujeżeby jeździć a nie żeby stało w garażu. Ale zyje sie nie tylko po to zeby jezdzic :) 16 |
Data: Styczen 20 2010 10:03:14 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Karolek | badzio pisze: Przebieg jak dla mnie normalny, bo auto kupujeżeby jeździć a nie żeby stało w garażu. Takie herezje na grupie samochodowej :/ -- Karolek 17 |
Data: Styczen 20 2010 10:22:54 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: krzysiek82 | badzio pisze: momencie gdy nie jest to moim sposobem na zarabianie pieniedzy... nie nie jazda samochodem nie jest dla mnie sposobem na zarabianie pieniędzy. Ja robie rocznie ok 20kkm - dojazdy do pracy, wyjazdy weekendowe do praktycznie co weekend jadę za granicę, każde wolne kilka dni także za granicą po prostu turystyka samochodowa, lubimy z żoną podróżować. Ale zyje sie nie tylko po to zeby jezdzic :) to prawda, ale mnie to sprawa przyjemność :) ja się ciesze z jazdy a żona z tego, że fajne fotki pstryka po drodze. Dzięki temu jesteśmy szczęśliwi. Po 8 godzinach przed komputerem taka odskocznia jest w sam raz. -- krzysiek82 18 |
Data: Styczen 19 2010 18:56:41 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: to | wchpikus wrote: Ja kupilem w marcu 2009 auto i zrobilem juz 50 tys Normalna A Octa TDI z 2003 mojego dziadka nie ma jeszcze 100 tys. ;-) -- cokolwiek 19 |
Data: Styczen 19 2010 23:18:48 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Leszek Kowalski |
Witam! Ja przez półtora roku zrobiłem autem 40kkm. i to jeżdząc głównie po mieście, czasem jakaś trasa. Przebieg 20kkm na rok to jest normalny przebieg normalnie użytkowanego auta - szkoda że ludzie kupujący auta nie potrafią mnożyć. np słynne 140kkm w 15 letnim aucie to fikcja. Same dojazdy do pracy (gdy mamy blisko) to jakieś 4-5kkm rocznie. W swojej fieście mam licznik 5 cyfrowy, zatem ciężko stwierdzić jaki miała przebieg :-) Kupowałęm to było 97kkm a teraz mam 38kkm :P -- pozdrawiam Leszek Kowalski 20 |
Data: Styczen 19 2010 14:00:39 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Jarek Pudelko | W dniu 2010-01-19 08:48, -=Elwood=- pisze: Nie przesadzaj. 25kkm rocznie to wcale nie tak mało. Bardzo rozsądny Ja akurat robie jakies 8tys rocznie ;P Do pracy, do sklepu i na ferie/wakacje... Tak jakos wyszlo. od maja 2002 zrobilem 65tys mniej wiecej no i autko niby "niezjechane" ale za to rdzewieje bo sie stare juz zrobilo chociaz niesmigane :) I teraz bedzie problem ze sprzedaza pewnie bo kto mi uwierzy, ze tak malo jezdzilem. Pierwszy wlasciciel zrobil 65tys w 4 lata. Jak 65tys w 9 lat :) -- jarek 21 |
Data: Styczen 19 2010 09:08:39 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: MZ | W dniu 2010-01-19 06:18, Pawel pisze: zinek dnia wtorek 19 styczeń 2010 01:20 w wiadomościDokładnie. Natomiast w ogłoszeniu jest podane "realne" 196k km. Handlarzyna z komisu wstawił stare (z lata, pewnie zrobione jak on kupował) fotki i nie zauważył że na jednej widać licznik. To się na policję kwalifikuje, chociaż kanciarz i tak powie że się pomylił. -- MZ 22 |
Data: Styczen 19 2010 12:28:01 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Jakub Witkowski | Pawel pisze: zinek dnia wtorek 19 styczeń 2010 01:20 w wiadomości na grupie pl.misc.samochody wygłosił tezę : To taka podpucha, żeby "sprytny" klient był przekonany, że zna "prawdziwy" stan licznika. Handlarz trochę spuści z ceny, kupujący odjedzie zadowolony... a naprawdę było 600 tys :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 23 |
Data: Styczen 19 2010 00:52:24 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: choczsz | On 19 Sty, 01:20, zinek wrote: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11200542 Pomijajac przebieg, to jestem zdumiony cena tego auta. Jest to 12-letni, niespecjalnie obszerny. kompakt, totalny golas, a ktos zada za to prawie 16k PLN ? Wydawalo mi sie ze za auto tej klasy i przy takim braku wyposazenia, zakladajac bardzo dobry stan techniczny i wizualny mozna ustalic cene w okolicach 6 tys zl. Jako ze silnik diesla, to moze 7 no gora 8. Magia marki? Uzasadniona? 24 |
Data: Styczen 19 2010 10:40:51 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: mateusx6 |
On 19 Sty, 01:20, zinek wrote: niestety w polsce ciagle zywy jest mit niepsujacego sie golfa... a to wlasnie tak jak napisales staroc 12 letni... ehh.. szkoda gadac :) Ja np tez kiedys myslalem o kupnie golfa iv ale te ceny sa smieszne i sklaniam sie do kupna fiata stilo. Dorzuce pare tys i bede mial ladnie wyposazona furke i dosc mloda, szkoda tylko tego pojemnego bagaznika z golfa. 25 |
Data: Styczen 19 2010 11:12:07 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: gogi | W dniu 2010-01-19 10:40, mateusx6 pisze: niestety w polsce ciagle zywy jest mit niepsujacego sie golfa... a to Nie tylko w Polsce, w Niemczech VW tez sa drogie. -- gogi 26 |
Data: Styczen 19 2010 10:58:20 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Czarek Daniluk | choczsz pisze: On 19 Sty, 01:20, zinek wrote:Dok?adnie, nawet klimaanlage nie ma :) To juz. moja trójka kombiak z tego samego roku ma wie;cej wyposaz.enia :D bo i zydelki podgrzewane i klimaanlage i szyby elektryczne ;) Pozdrawiam !! PS: Patrza;c na ta; cene; jakbym na swoim rdze; pousuwa? to moge; tez. tyle krzyczec' ?? 27 |
Data: Styczen 19 2010 13:55:10 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Lewis | Uzytkownik "Czarek Daniluk" napisal w wiadomosci choczsz pisze: Ale to chyba standard ze poprzedni model z koncówki produkcji wychodzi w pelnej opcji a pierwszy model nastepnika to golas ;) -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW dB Race: 145,5 dB ;) 28 |
Data: Styczen 19 2010 14:29:01 | Temat: Re: rzuccie okiem na licznik ;) | Autor: Czarek Daniluk | Lewis pisze: Ale to chyba standard ze poprzedni model z koncówki produkcji wychodzi w pelnej opcji a pierwszy model nastepnika to golas ;) Golf 3 z 1998 to tylko "w kombi" ;) Nie wiem w sumie jaki to by? model, pewnie GL, ale ma w std troche; tego + jeszcze jeden plus, dok?adane webasto heizung :D 8 g?os'ników ma, a to to chyba tylko Joker, no i radio Gamme; mia?, a wie;kszos'c' w std ma bety ... Pozdrawiam !! |