Witam.
Można prosic o wyrażenie swoich opini na ten temat?
Interesuje mnie przedewszystki awaryjnośc oraz ewentualne koszty natury
eksploatacyjnej (końcówki,elementy stalowo gumowe itp)

Za pomoc dzięki.
PZDR.

Użytkownik "OPONY"  napisał w wiadomości

Witam.
Można prosic o wyrażenie swoich opini na ten temat?
Interesuje mnie przedewszystki awaryjnośc oraz ewentualne koszty natury
eksploatacyjnej (końcówki,elementy stalowo gumowe itp)

____
Nie zupelnie na temat, ale pewne spostrzezenia mam:
Ja mam trzyletniego Saaba 9-5 3.0TiD, a kolega czteroletnie Volvo S80.
Czesci do mojego samochodu sa trudniejsze do zdobycia, ale tylko z tego
powodu ze ma on nietypowy w Polsce szesciocylindrowy silnik. Czesci do
bardziej typowego silnika, np 2.2 lub 1.9 TiD oraz czesci podwozia etc sa
jednakowo dostepne (sprawdz, naprzyklad strone http://www.wow.waw.pl/) i sa
w podobnych cenach.  Niewatpliwie Volvo jest bardziej typowym samochodem w
Polsce i latwiej jest o fachowcow. Ja, naprzyklad, jezdze z Kielce do
serwisu Saaba w Krakowie (ale moze nie znalazlem jeszcze nikogo blizej). Co
do awaryjnosci, to mysle ze reguly zadnej nie ma. Ja w swoim samochodzie
(mam go od roku) wymienilem (oczywiscie, nie licze klockow hamulcowych czy
oleju) manzete na polosce za 60 zl i O-ring w skrzyni biegow za 20 zl, a
kolega, naprzyklad, juz regenerowal turbine, wymienial rozrzad (w moim
silniku jest to robione przy 180.000 km, wiec mam jeszcze rok) i kolo pasowe
i generalnie narzeka ze trafil mu sie jakis felerny egzemplarz, ale,
powtarzam, nie jest to zadna regula. Oczywiscie, decyzja nalezy do Ciebie,
ale ja bym wybral Saaba.
Pozdrawiam
TW

Można prosic o wyrażenie swoich opini na ten temat?
Interesuje mnie przedewszystki awaryjnośc oraz ewentualne koszty natury
eksploatacyjnej (końcówki,elementy stalowo gumowe itp)

Koszty czesci do v40 beda zdecydowanie niższe - ilosc tych aut na polskich drogach rosnie z dnia na dzien - wiec i uzywek jak i zamienników pojawia sie coraz wiecej. Saab nie jest jeszcze tak popularny.

Natomiast jesli chodzi o same silniki - w v40 w tych latach montowany byl silnik i skrzynia renówki. To najslabsze elementy tego auta (www.v40.pl/forum). Oplowski diesel z saaba będzie napewno sprawniejszy.

Zawieszenie v40 jest zdecydowanie zbyt deliaktne na nasze drogi. Nie wypowiem sie dokladnie na temat zawieszenia saab'a - ale jestem pewien ze jest trwalsze. Awaryjnosc pozostalych elementów jest raczaj na zbliżonym poziomie. Volvo to renault - Saab to opel (z tamtych roczników) :)

W saabie jest wiecej miejsca - przynajmniej z przodu. Volvo wbrew pozorom jest malutkie ( miejsca z przodu jest mniej niz w focusie mkI)

A z czysto subiektywnych opinii - volvo jest zdecydowanie ladniejsze :)

--
PozdrawiAM!
volvo v40 2.0 16V

Użytkownik "Arek M"  napisał w wiadomości

A z czysto subiektywnych opinii - volvo jest zdecydowanie ladniejsze :)

saab ładniejszy :).

Mam wrażenie, że saab jest 'trwalszy'. ale jest to niczym nie uzasadnione
odczucie.
Mam swoje zdnie na temat hondy,toyoty i subaru.
O europejczykach wiem tyle, że są :).

A z czysto subiektywnych opinii - volvo jest zdecydowanie ladniejsze :)

saab ładniejszy :).

Mam wrażenie, że saab jest 'trwalszy'. ale jest to niczym nie uzasadnione
odczucie.

Gdybym kupowal auto dzis kupilbym saaba - ale 95.
93 ma swoj urok - ale ten tył troche skopali :)