Grupy dyskusyjne   »   samochód mi zdechł :(

samochód mi zdechł :(



1 Data: Sierpien 20 2009 19:49:10
Temat: samochód mi zdechł :(
Autor: Kapsel 


Zajechałem właśnie na parking pod dom, samochód przejechał wcześniej
paręnaście km w mieście, bez żadnych ekscesów. Zaparkowałem go, ale że mam
średnie umiejętności jeszcze, to stał krzywo i chciałem poprawić trochę,
ale jak wsadziłem kluczyki na powrót, to mi się nie dały przekręcić prawie
w ogóle. Poszedłem do domu po drugie - to samo.

W samochodzie mogę włączyć i wyłączyć alarm i światła awaryjne, kluczyków
natomiast nie mogę ustawić nawet w pozycji uruchomienia akumulatora, przez
co nie mogę też domknąć szyb... no i stoi bydle krzywo aż wstyd :(

Co mogę zrobić? Zajrzałem pod maskę, ale jak wiecie świeży kierowca jestem,
sprawdziłem płyny, chyba wszystko OK, ale dalej to zupełnie nie mam pomysłu
co zrobić. Mam dzwonić po lawetę, czy jak?


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl



2 Data: Sierpien 20 2009 19:51:36
Temat: Re: samochód mi zdechł :(
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Kapsel pisze:

Zajechałem właśnie na parking pod dom, samochód przejechał wcześniej
paręnaście km w mieście, bez żadnych ekscesów. Zaparkowałem go, ale że mam
średnie umiejętności jeszcze, to stał krzywo i chciałem poprawić trochę,
ale jak wsadziłem kluczyki na powrót, to mi się nie dały przekręcić prawie
w ogóle. Poszedłem do domu po drugie - to samo.

kierownica delikatnie prawo-lewo i sprobuj przekrecic, powinno pomoc

8 Data: Sierpien 21 2009 10:21:31
Temat: Re: samochód mi zdechł :(
Autor: Bartek 

Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomości

Dnia Thu, 20 Aug 2009 20:32:35 +0200, Marcin Kiciński napisał(a):

Pomogło oczywiście, dziękuję Tobie i pozostałym za szybką podpowiedź,
kamień z serca mi spadł :)

A skoro to jest Alfa, to bądź przygotowany częste występowanie tego
zjawiska - ot taki fiatowski urok włoskiego auta :)

Identyczne zachowanie w Golfie oczywiście zostałoby tu nazwane "sensownym
i pożądanym zabezpieczeniem antykradzieżowym" ;)

w golfie, fiescie... ba, nawet w astrze, występuje ten sensowny moduł
zabezpieczeń, tylko ci włoscy partacze coś na mieszali! :)

--
Pozdrawiam, Bartek

9 Data: Sierpien 22 2009 02:35:53
Temat: Re: samochód mi zdechł :(
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Marcin Kiciński"  napisał w
wiadomości


A skoro to jest Alfa, to bądź przygotowany częste występowanie tego
zjawiska - ot taki fiatowski urok włoskiego auta :)



Tak dziala kazda stricte mechaniczna blokada kierownicy. Czasami po
wyciagnieciu kluczyka okrecasz kierownice, jesli blokada zaskoczy a opony
ciagna spowrotem, to kazdy jezyk blokady zostanie przytrzasniety. Czasami
potrafi tak dziac sie tez w elektrycznych blokadach - MB itp. Polecam
edukacyjnie rozebrac stacyjke kaszlaka :)

Picasso

10 Data: Sierpien 21 2009 10:15:07
Temat: Re: samochód mi zdechł :(
Autor: Bartek 

Użytkownik "Kapsel"  napisał w wiadomości

Thu, 20 Aug 2009 19:51:36 +0200, Marcin J. Kowalczyk napisał(a):

Zajechałem właśnie na parking pod dom, samochód przejechał wcześniej
paręnaście km w mieście, bez żadnych ekscesów. Zaparkowałem go, ale że
mam
średnie umiejętności jeszcze, to stał krzywo i chciałem poprawić trochę,
ale jak wsadziłem kluczyki na powrót, to mi się nie dały przekręcić
prawie
w ogóle. Poszedłem do domu po drugie - to samo.

kierownica delikatnie prawo-lewo i sprobuj przekrecic, powinno pomoc

Uwielbiam usenet! ^_^

ja też:)
bez urazy - ale jak przeczytałem że przy zablokowanej stacyjce sprawdziłeś
płyny to .... ROTFL:)

tak sobie czasem myślę, że osoby ktore nie zaczynały od malucha/kanta/innego
starego auta - mają jednak troche trodniej niż te ktore musiały ww. autami
jezdzic, a co z tego wynika - troche przy nich grzebać...

jednak w  stare auta były mocno edukacyjne.


--
Pozdrawiam, Bartek

17 Data: Sierpien 20 2009 21:14:28
Temat: Re: samochód mi zdechł :(
Autor: Papik 

Dnia Thu, 20 Aug 2009 20:16:52 +0200, Kapsel napisal/napisala:

A alfica wróciła właśnie ze Słowenii (strach pomyśleć co by było, jakbym ją
tam zblokował w ten sposób...) i nic a nic nie kaprysiła, a woziła dzielnie
i ogółem dawała radę w alpach, więc nie narzekam. To że kierowca ciota, nie
stanowi nic o samochodzie ;)

....sprzedalby Ci druga na czesci :D:D:D:

--
* Foto freak:  http://portfolio.pomorski.net, http://fotki.pomorski.net *
PAPIK -  Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

21 Data: Sierpien 20 2009 23:33:57
Temat: Re: samochód mi zdechł :(
Autor: Grejon 

Kapsel pisze:

[ciach]

Sorry za głupie pytanie, ale jak długo masz ten samochód że blokada ci dopiero teraz wyskoczyła?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

22 Data: Sierpien 21 2009 10:06:31
Temat: Re: samochód mi zdechł :(
Autor: Kapsel 

Thu, 20 Aug 2009 23:33:57 +0200, Grejon napisał(a):

Sorry za głupie pytanie, ale jak długo masz ten samochód że blokada ci
dopiero teraz wyskoczyła?

Jakieś dwa miesiące.

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

samochód mi zdechł :(



Grupy dyskusyjne