Grupy dyskusyjne   »   samochod sprzedam menelowi

samochod sprzedam menelowi



1 Data: Wrzesien 17 2015 23:59:25
Temat: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 


Powitanko,

Nie, nie dlatego, ze nie jezdze. Ucieszyla mnie wiadomosc, ze milosciwie nam panujacy Sejm uchwalil, ze za mandat placi wlasciciel, punkty tez na niego i PJ moze tez stracic zapewne.
Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu. Jeszcze trudniej moze byc, gdy wlascicielem bedzie Abdullach Ibn Nasrallach, ktory byl tak mily, ze uzyczyl mi swoj ukochany samochod na 25lat.
Gorzej bedzie mial wlasciciel wypozyczalni. Wlasciwie to bedzie mial przerabane.
Tak bardziej serio, to z 10 lat temu ginelo na drogach 6-7 tys. ludzi. Wtedy Sejm czy inne darmozjady sie nie przejmowaly. Teraz, gdy jest zabitych o polowe mniej, gdy co roku spada ta liczba, to ci goscie dostali pierdolca.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com



2 Data: Wrzesien 18 2015 00:58:01
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Marek 

On Thu, 17 Sep 2015 23:59:25 +0200, "Pawel \"O'Pajak\""  wrote:

Tak bardziej serio, to z 10 lat temu ginelo na drogach 6-7 tys.
ludzi.
Wtedy Sejm czy inne darmozjady sie nie przejmowaly. Teraz, gdy jest zabitych o polowe mniej, gdy co roku spada ta liczba, to ci goscie dostali pierdolca.

A może jednak ten spadek śmiertelności to dzięki ich pierdolcowi?

--
Marek

3 Data: Wrzesien 18 2015 02:00:29
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Budzik 

Użytkownik Marek  ...

Tak bardziej serio, to z 10 lat temu ginelo na drogach 6-7 tys.
ludzi.
Wtedy Sejm czy inne darmozjady sie nie przejmowaly. Teraz, gdy jest
zabitych o polowe mniej, gdy co roku spada ta liczba, to ci goscie
dostali pierdolca.

A może jednak ten spadek śmiertelności to dzięki ich pierdolcowi?

Tylko i wylacznie!
Lepsze drogi, lepsze samochody nie maja tu nic do rzeczy :)

4 Data: Wrzesien 18 2015 08:27:28
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

A może jednak ten spadek śmiertelności to dzięki ich pierdolcowi?

Sugerujesz, ze co roku mniej osob ginelo, bo za kilka lat wladza ustawodawcza miala dostac pierdolca?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

5 Data: Wrzesien 18 2015 08:38:52
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 08:27, Pawel "O'Pajak" wrote:

A może jednak ten spadek śmiertelności to dzięki ich pierdolcowi?

Sugerujesz, ze co roku mniej osob ginelo, bo za kilka lat wladza
ustawodawcza miala dostac pierdolca?

Częściowo jednak tak. Nie da się niezauważyć pozytywnego wpływu autostrad, esek i trzyliterowych systemów. Jednak w tym czasie nastąpił też pewnei ze dwukrotny wzrost ilości samochodów. Moim zdaniem policja z iskrami też tu duży wpływ miała (a oni są objawem pierdolca władzy;).

Z drugiejh strony połowa to piesi, więc korki w miastach mogły paradoksalnie "pomóc", choć z drugiej strony odsetek ofiar w dużych miastach chyba nigdy nie był zbyt duży.

Shrek.

6 Data: Wrzesien 18 2015 10:52:29
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup On Thu, 17 Sep 2015 23:59:25 +0200, "Pawel \"O'Pajak\""

Tak bardziej serio, to z 10 lat temu ginelo na drogach 6-7 tys.
ludzi.
Wtedy Sejm czy inne darmozjady sie nie przejmowaly. Teraz, gdy jest zabitych o polowe mniej, gdy co roku spada ta liczba, to ci goscie dostali pierdolca.

A może jednak ten spadek śmiertelności to dzięki ich pierdolcowi?

Raczej nie.
a) lepsze drogi, autostrady,
b) wiekszy ruch na drogach, coraz mniej miejsca na szalenstwo,
c) no i troche dzieki nim, dawniej sie jechalo przez wies 100, dzis 80 a bywa ze i 60 ...

J.

7 Data: Wrzesien 18 2015 12:56:34
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 



Powitanko,

c) no i troche dzieki nim, dawniej sie jechalo przez wies 100, dzis 80 a
bywa ze i 60 ...

Mam wrazenie, ze ludzie sami z siebie jezdza z wieksza wyobraznia. W latach 90 samochod byl jednak czyms dosyc hmm, ekskluzywnym. Jak w 93 na studiach kupilem Skode 105, to ludzie patrzyli na mnie, jakbym teraz lupil Learjeta;-) Kupno samochodu bylo wydarzeniem rodzinnym. Teraz za 1 srednia krajowa mozna kupic cos, co bez problemu bedzie jezdzic, jest wiec tych samochodow od cholery i ludzie nauczyli sie jezdzic. Nie mam na mysli zrobienia PJ, tylko umiejetnosc jezdzenia na codzien. Raczej nikt przez wioche 100 nie jedzie i nie dlatego, ze moze zaplacic, tylko dlatego, ze rozumie, ze moze sie furtka otworzyc i zza plotku dzieciak na rowerku wyjechac. Kontrole policyjne i FR sa jednak dosyc rzadkie, a ludzie jezdza coraz rozsadniej.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

8 Data: Wrzesien 18 2015 13:40:11
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości grup Powitanko,

c) no i troche dzieki nim, dawniej sie jechalo przez wies 100, dzis 80 a
bywa ze i 60 ...
Mam wrazenie, ze ludzie sami z siebie jezdza z wieksza wyobraznia. W latach 90 samochod byl jednak czyms dosyc hmm, ekskluzywnym. Jak w 93 na studiach kupilem Skode 105, to ludzie patrzyli na mnie, jakbym teraz lupil Learjeta;-) Kupno samochodu bylo wydarzeniem rodzinnym. Teraz za 1 srednia krajowa mozna kupic cos, co bez problemu bedzie jezdzic, jest wiec tych samochodow od cholery i ludzie nauczyli sie jezdzic. Nie mam na mysli zrobienia PJ, tylko umiejetnosc jezdzenia na codzien. Raczej

No i zaraz - kto ma miec te wyobraznie - tatus, co sie po 20 latach pracy dorobil malucha, czy 19-latek w swoim pierwszym BMW ? :-)

nikt przez wioche 100 nie jedzie i nie dlatego, ze moze zaplacic, tylko dlatego, ze rozumie, ze moze sie furtka otworzyc i zza plotku dzieciak na rowerku wyjechac.

No coz - niektorzy to teraz na wsi mieszkaja, i widza tych piratow, co to po osiedlu 50-tka pędza, a oni tu przeciez male dzieci maja :-)

Ale jak tak jechales z Wroclawia do Warszawy, w planie 350 km, to myslisz, ze tak chetnie zwalniales przez wiochy, a bylo ich tam wiele kilometrow ?

W samej Warszawie tez - 100 i wiecej, a to przeciez miasto, 50 obowiazuje, ruch, skrzyzowania, piesi.
No dobra, to akurat jakas dojazdowa magistrala, nie ma powodu zwalniac :-)

Ale owszem - ludzie troche zwolnili, nazwijmy to "sami z siebie".

Kontrole policyjne i FR sa jednak dosyc rzadkie, a ludzie jezdza coraz rozsadniej.

a) wysokosc kar jednak ma znaczenie, mandaty niewielkie, ale te punkty, odbieranie PJ itp ...
b) ludzie rozsadku i wiedzy nie maja. Kiedys znajomy mi mowi "ale Ty gonisz, mandatu sie nie boisz ?"
    Noz chlopie, dentysta w koncu jestes, jaki jest mandat za 150/130 ?
    Jakby mieli, to by sie nie dawali nabrac, na swiatla, pijanych, itp.

c) po prostu sie nie da. Co z tego, ze sie nie boisz, skoro przed Toba sie korek wlecze 60-70 ?

d) troche jednak zwolnili, moze nie wszyscy, ale statystycznie raczej tak.

e) bywa, ze na drogach szykany rozne porobili, czasem moze i slusznie, czasem to mi sie wydaje ze nie ...

J.

9 Data: Wrzesien 18 2015 13:50:21
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 13:40, J.F. wrote:

Kontrole policyjne i FR sa jednak dosyc rzadkie, a ludzie jezdza coraz
rozsadniej.

a) wysokosc kar jednak ma znaczenie, mandaty niewielkie, ale te punkty,
odbieranie PJ itp ...
b) ludzie rozsadku i wiedzy nie maja. Kiedys znajomy mi mowi "ale Ty
gonisz, mandatu sie nie boisz ?"
    Noz chlopie, dentysta w koncu jestes, jaki jest mandat za 150/130 ?
    Jakby mieli, to by sie nie dawali nabrac, na swiatla, pijanych, itp.

c) po prostu sie nie da. Co z tego, ze sie nie boisz, skoro przed Toba
sie korek wlecze 60-70 ?

d) troche jednak zwolnili, moze nie wszyscy, ale statystycznie raczej tak.

e) bywa, ze na drogach szykany rozne porobili, czasem moze i slusznie,
czasem to mi sie wydaje ze nie ...

Powiem po sobie.

A) Absolitnie nie - przez 6 lat dwa mandaty (w tym jeden za prędkoć) w sumie 400 PLN i chyba 6 punktów karnych. A jeżdzę jak wszyscy po warszawie +20 (i poza warszawą również mniej więcej tak, no może na autostradach +10, bo powyżej 150 mi się Vtec załÄ…cza i więcej pali oraz olej żłopie, za to na eskach też 150;)

B) nie rozumiem.

C) poza miastem może i tak (ale tam rzadko łowią), po Warszawie i innych miasteczkach bez problemu da się i +50 jak widać po wynikach policjantów;)

D) Raczej margines, tak naprawdę to na osiedłówkach to rzadko się zapierdalało i była to raczej domena gówniarzy obliczona na zrobienie wrażenia na lokalnych lachonach. Obecnie nie wystarczy się ładą samarą przejechać 130 żeby zrobić wrażenie. (to już nie do końca ode mnie, bo blachar nigdy nie rwałem - metalówki tak, ale nie blachary;)

Ogólnie kultura na drodze rośnie a z różnych względów przyjęło się że +10 to kapelusz, +20 to w sumie się nie powinno ale wszyscy tak jeżdzą, a +30 to już trochę nie wypada;)

Shrek.

10 Data: Wrzesien 18 2015 14:22:40
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup On 2015-09-18 13:40, J.F. wrote:

Kontrole policyjne i FR sa jednak dosyc rzadkie, a ludzie jezdza coraz
rozsadniej.
a) wysokosc kar jednak ma znaczenie, mandaty niewielkie, ale te punkty,
odbieranie PJ itp ...
b) ludzie rozsadku i wiedzy nie maja. Kiedys znajomy mi mowi "ale Ty
gonisz, mandatu sie nie boisz ?"
    Noz chlopie, dentysta w koncu jestes, jaki jest mandat za 150/130 ?
    Jakby mieli, to by sie nie dawali nabrac, na swiatla, pijanych, itp.
c) po prostu sie nie da. Co z tego, ze sie nie boisz, skoro przed Toba
sie korek wlecze 60-70 ?
d) troche jednak zwolnili, moze nie wszyscy, ale statystycznie raczej tak.
e) bywa, ze na drogach szykany rozne porobili, czasem moze i slusznie,
czasem to mi sie wydaje ze nie ...

Powiem po sobie.

A) Absolitnie nie - przez 6 lat dwa mandaty (w tym jeden za prędkoć) w sumie 400 PLN i chyba 6 punktów karnych. A jeżdzę jak wszyscy po warszawie +20 (i poza warszawą również mniej więcej tak, no może na autostradach +10, bo powyżej 150 mi się Vtec załÄ…cza i więcej pali oraz olej żłopie, za to na eskach też 150;)

Ale o tym mowa - dla Ciebie i wielu innych obecne mandaty nie stanowia jakiejs istotnej kary.
Ale 3 miesiace odebrania PJ juz pewnie tak, i patrzysz czy po miescie 90 nie przekraczasz.

Nawet te punktu byly dosc ilozoryczne, chyba, ze sie ich 20 uzbieralo.
Choc bardziej doswiadczeni nie przejmowali sie i tym :-)

B) nie rozumiem.

No widzisz, doswiadczenie ma pewnie podobne do Ciebie czy mniejsze, mandat moze dostac raz na pare lat, albo i rzadziej, 400zl to on moze zarobic w godzine, nawet te punkty raz na pare lat nie sa problemem, a jednak mandatu sie boi i to takiego za +20. No glupi :-)

C) poza miastem może i tak (ale tam rzadko łowią), po Warszawie i innych miasteczkach bez problemu da się i +50 jak widać po wynikach policjantów;)

Da sie gdzies poza godzinami szczytu. A jak akurat jedziesz, to sie nie da :-(

D) Raczej margines, tak naprawdę to na osiedłówkach to rzadko się zapierdalało i była to raczej domena gówniarzy obliczona na zrobienie wrażenia na lokalnych lachonach. Obecnie nie wystarczy się ładą samarą przejechać 130 żeby zrobić wrażenie.

Srednia po kraju jednak mi spada. Tzn pomijajac autostrady, ktorych przybywa.
Sredniej po miescie nigdy nie sprawdzalem, bo to warunki zbyt zmienne.

Ogólnie kultura na drodze rośnie a z różnych względów przyjęło się że

Na brak kultury to ja nigdy nie narzekalem, no ale ja nie z Warszawy.
Fakt, ze nasze pojecie kultury nieco inne od zachodniego.

+10 to kapelusz, +20 to w sumie się nie powinno ale wszyscy tak jeżdzą, a +30 to już trochę nie wypada;)

A to akurat roznie bywa.  Jade 140 po autostradzie - to tak prawde mowiac z 90% jedzie wolniej.
Jade 140 po S-ce, co to jak autostrada wyglada, ale wolno 120 - tak na oko przekroj predkosci podobny.
Wiekszosci widac te 110-130 odpowiada, szybcy sie nie szczypia ograniczeniem.

Jade po zwyklej krajowce - znow - niewiele osob te 100 przekracza jak sie da.
Ale zazwyczaj sie nie da - kapelusz czy ciezarowka i wszyscy jada 70.

Przez wioski i miasteczka to juz roznie bywa, 50 raczej ludzie nie przestrzegaja i jada te 60-70  ... a za nimi korek, ktory przed tablice siega :-)

Podaje predkosci z GPS - na predkosciomierzu wielu ma tak 5-15 wiecej, wiec to jeszcze inaczej wyglada.

J.




Shrek.

11 Data: Wrzesien 18 2015 15:16:25
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 14:22, J.F. wrote:

A) Absolitnie nie - przez 6 lat dwa mandaty (w tym jeden za prędkoć)
w sumie 400 PLN i chyba 6 punktów karnych. A jeżdzę jak wszyscy po
warszawie +20 (i poza warszawą również mniej więcej tak, no może na
autostradach +10, bo powyżej 150 mi się Vtec załÄ…cza i więcej pali
oraz olej żłopie, za to na eskach też 150;)

Ale o tym mowa - dla Ciebie i wielu innych obecne mandaty nie stanowia
jakiejs istotnej kary.
Ale 3 miesiace odebrania PJ juz pewnie tak, i patrzysz czy po miescie 90
nie przekraczasz.

Szczerze - raczej nigdy (przynajmniej świadomie) nie jeżdziłem +50 po mieście, +20 tak - prawie zawsze, +30 zdarza się (zwłaszcza jak mi ktoś na zderzaku usiądzie i chcę mu szybciej zjechać), +40 w sławetnym tunelu jak wszyscy, być może tam udalo mi się +50 wyciągnąć, bo patrzyłem jak jechać, a nie na licznik. I to jest jedyna powszechna różnica jaką widać w Warszawie od wprowadzenia "nowego testamentu" - wcześniej w tunelu jeżdziło się 80-100 (czyli jak na reszcie Wisłostrady), teraz 70-80. Z tym że na statystyki zejć smiertelnych to nie wpływa, bo takie wbrew propagandzie w Tunelu chyba miejsca nigdy nie miały. No dobra - może mi się moto zdarza, bo ma licznik w milach i raczej na niego nie patrzę, ale też wątpie, bo to choper nie ścigacz, a i na razie świadomie bez owiewki, więc prędkości bardzo z rzadka trzycyfrowe - zwykle na autostradzie lub esce, żeby innych nie wkurwiać;) Więc nowe prawko niewiele dla mnie zmienia. No dobra - jeszcze jadąc "miejskim" odcinkiem rezerwatu Łosiowe Błota (biala tablica, 2,5 km od najbliższych rozsądnych zabudowań, czyli w lesie - takim prawdziwym same drzewa, bez leśniczóki nawet) jeżdzę równo 90, a nie okolo 90, żeby się przypadkiem na 100@50 nie zalapać;) Więc z tą skutecznością nowego prawa i punktów bym nie przesadzał. Być może działa na ekstermistów, choć z drugiej strony właśnie tacy mogą mieć znaczny wpływ na statystyki.

Nawet te punktu byly dosc ilozoryczne, chyba, ze sie ich 20 uzbieralo.

No nigdy tych 6 nie przekroczyłem (a i tak była kumulacja), więc przez 5 lat z 6 miałem równe zero. I pewnie się tym specjalnie nie wyróżniałem, więc punkty to straszak na tych naprawdę jebniętych, albo "zawodowych" wliczająć PHowców (przedstawicieli handlowych i tych co rzeczywiście mieli pecha);)

B) nie rozumiem.

No widzisz, doswiadczenie ma pewnie podobne do Ciebie czy mniejsze,
mandat moze dostac raz na pare lat, albo i rzadziej, 400zl to on moze
zarobic w godzine, nawet te punkty raz na pare lat nie sa problemem, a
jednak mandatu sie boi i to takiego za +20. No glupi :-)

No nie zauważyłem, żeby ludzie jeździli karnie 50 po Warszawie z obawy przed mandatami. No przed fotoradarami i jak Yanosik krzyknie to zwalniają, ale to już byłby masochizm, żeby specialnie się pod Iskrę czy fotopstryczka pchać +20.

C) poza miastem może i tak (ale tam rzadko łowią), po Warszawie i
innych miasteczkach bez problemu da się i +50 jak widać po wynikach
policjantów;)

Da sie gdzies poza godzinami szczytu. A jak akurat jedziesz, to sie nie
da :-(

Da się - spoko;) Nie zawsze, ale wyrobienie +50 to naprawdę nie jest jakiś duży problem;)

Srednia po kraju jednak mi spada. Tzn pomijajac autostrady, ktorych
przybywa.

No mi zdecydowanie wzrosła - jednak te autostrady i eski robią robote.

Sredniej po miescie nigdy nie sprawdzalem, bo to warunki zbyt zmienne.

Jeśli chodzi o miasta i korki, to lepiej już było:P

Shrek.

12 Data: Wrzesien 18 2015 15:41:32
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup On 2015-09-18 14:22, J.F. wrote:

Ale o tym mowa - dla Ciebie i wielu innych obecne mandaty nie stanowia
jakiejs istotnej kary.
Ale 3 miesiace odebrania PJ juz pewnie tak, i patrzysz czy po miescie 90
nie przekraczasz.

Szczerze - raczej nigdy (przynajmniej świadomie) nie jeżdziłem +50 po mieście, +20 tak - prawie zawsze, +30 zdarza się (zwłaszcza jak mi ktoś

No - "miasto" to moze roznie wygladac, i to +50 nie musi byc jakims straszliwym piractwem.

na zderzaku usiądzie i chcę mu szybciej zjechać), +40 w sławetnym tunelu jak wszyscy, być może tam udalo mi się +50 wyciągnąć, bo patrzyłem jak jechać, a nie na licznik. I to jest jedyna powszechna różnica jaką widać w Warszawie od wprowadzenia "nowego testamentu" - wcześniej w tunelu jeżdziło się 80-100 (czyli jak na reszcie Wisłostrady), teraz 70-80.

No i masz dowod na to co pisalem - wysokosc kary ma znaczenie :-)

Więc nowe prawko niewiele dla mnie zmienia.

Akurat zmienia. tu +20/h, tam +20/h, az sie uzbiera tych punktow i przyjdzie jezdzic wolniej, az  sie pare punktow skasuje :-)

No dobra - jeszcze jadąc "miejskim" odcinkiem rezerwatu Łosiowe Błota (biala tablica, 2,5 km od najbliższych rozsądnych zabudowań, czyli w lesie - takim prawdziwym same drzewa, bez leśniczóki nawet) jeżdzę równo 90, a nie okolo 90, żeby się przypadkiem na 100@50 nie zalapać;) Więc z tą skutecznością nowego prawa i punktów bym nie przesadzał. Być może działa na ekstermistów, choć z drugiej strony właśnie tacy mogą mieć znaczny wpływ na statystyki.

Trudno powiedziec - jak sie takich widzi, to akurat wypadku nie maja.

Nawet te punktu byly dosc ilozoryczne, chyba, ze sie ich 20 uzbieralo.
No nigdy tych 6 nie przekroczyłem (a i tak była kumulacja), więc przez 5 lat z 6 miałem równe zero. I pewnie się tym specjalnie nie wyróżniałem,

Niektorzy jednak mieli wiecej pecha i uzbierali. Dawniej wystarczyl rok, teraz ma byc 5 lat ...

B) nie rozumiem.
No widzisz, doswiadczenie ma pewnie podobne do Ciebie czy mniejsze,
mandat moze dostac raz na pare lat, albo i rzadziej, 400zl to on moze
zarobic w godzine, nawet te punkty raz na pare lat nie sa problemem, a
jednak mandatu sie boi i to takiego za +20. No glupi :-)
No nie zauważyłem, żeby ludzie jeździli karnie 50 po Warszawie z obawy przed mandatami.

To byl przyklad i do statystyki. Czesc sie nie boi, czesc boi, choc nie ma czego.

No przed fotoradarami i jak Yanosik krzyknie to zwalniają, ale to już byłby masochizm, żeby specialnie się pod Iskrę czy fotopstryczka pchać +20.

Yanosik ... swiadomy uzytkownik, a ja w tym punkcie pisalem o nieswiadomych :-)

Srednia po kraju jednak mi spada. Tzn pomijajac autostrady, ktorych
przybywa.

No mi zdecydowanie wzrosła - jednak te autostrady i eski robią robote.

Robia znakomita, ale tam gdzie ich nie ma - spada.

J.

13 Data: Wrzesien 18 2015 15:57:48
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 15:41, J.F. wrote:

Szczerze - raczej nigdy (przynajmniej świadomie) nie jeżdziłem +50 po
mieście, +20 tak - prawie zawsze, +30 zdarza się (zwłaszcza jak mi ktoś

No - "miasto" to moze roznie wygladac, i to +50 nie musi byc jakims
straszliwym piractwem.

W Warszawie znam dwa takie miejsca - obydwa podałem. W sumie znam jeszcze trzecie gdzie +50 nie jest może jazdą na granicy, ale już rozsądne do końca nie jest (choć jak sobie przypomnę to rzeczywiście mi się zdarzyło 90@40).

na zderzaku usiądzie i chcę mu szybciej zjechać), +40 w sławetnym
tunelu jak wszyscy, być może tam udalo mi się +50 wyciągnąć, bo
patrzyłem jak jechać, a nie na licznik. I to jest jedyna powszechna
różnica jaką widać w Warszawie od wprowadzenia "nowego testamentu" -
wcześniej w tunelu jeżdziło się 80-100 (czyli jak na reszcie
Wisłostrady), teraz 70-80.

No i masz dowod na to co pisalem - wysokosc kary ma znaczenie :-)

Nie ma realnego znaczenia - to raptem jednokilometrowy odcinek w wielkim mieście - w dodatku błÄ™dnie oznakowany (choć władza twierdzi inaczej;) i na którym _nigdy_ z tego co wiem nie doszło do poważnego wypadku (były nawet filmy "propagandowe" zmontowane przez "władzę" jak to radar przy Karowej potrzebny (1 kilometr wcześniej));) i... udało im się zebrać z 5 popierdrulek, które wymiękają przy "polskich drogach" co można na youtubie co miesiąc nowe obejrzeć.

Więc nowe prawko niewiele dla mnie zmienia.

Akurat zmienia. tu +20/h, tam +20/h, az sie uzbiera tych punktow i
przyjdzie jezdzic wolniej, az  sie pare punktow skasuje :-)

No własnie nie- wczesniej jeżdziłem +20 i dalej jeżdzę +20. Inni tak samo.

Nawet te punktu byly dosc ilozoryczne, chyba, ze sie ich 20 uzbieralo.
No nigdy tych 6 nie przekroczyłem (a i tak była kumulacja), więc przez
5 lat z 6 miałem równe zero. I pewnie się tym specjalnie nie wyróżniałem,

Niektorzy jednak mieli wiecej pecha i uzbierali. Dawniej wystarczyl rok,
teraz ma byc 5 lat ...

Ale pechowców jest mało. Albo nie mieli pecha, tylko im się należało - dalej jest ich mało. A skąd to 5 lat?

No nie zauważyłem, żeby ludzie jeździli karnie 50 po Warszawie z obawy
przed mandatami.

To byl przyklad i do statystyki. Czesc sie nie boi, czesc boi, choc nie
ma czego.

Nawet jak się boją to jeżdzą jak jeżdzili.

No przed fotoradarami i jak Yanosik krzyknie to zwalniają, ale to już
byłby masochizm, żeby specialnie się pod Iskrę czy fotopstryczka pchać
+20.

Yanosik ... swiadomy uzytkownik, a ja w tym punkcie pisalem o
nieswiadomych :-)

Nie przesadzaj. Yanosik ma bardzo pozytywny wpływ na bezpieczeństwo. Wszyscy znajomi odkąd dowiedzieli się, że Yanosik może się w automacie włÄ…czac i wyłÄ…czać jak łaczysz się z zestawem głośnomówiącym zaczęli zestawów używać lub właśnie takowe zakupili;) Dzięki temu nie gadają z komórką przy uchu;) Grono świadomych bardzo szybko rośnie. Ponadto nawet jak czasem z jakiś powodów Yanosik wyłÄ…czony (gadam, albo bateria), to okazuje się, że ktoś przede mną skąś wiedział i zwolnił;)

Shrek.

14 Data: Wrzesien 18 2015 16:18:50
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup On 2015-09-18 15:41, J.F. wrote:

na zderzaku usiądzie i chcę mu szybciej zjechać), +40 w sławetnym
tunelu jak wszyscy, być może tam udalo mi się +50 wyciągnąć, bo
patrzyłem jak jechać, a nie na licznik. I to jest jedyna powszechna
różnica jaką widać w Warszawie od wprowadzenia "nowego testamentu" -
wcześniej w tunelu jeżdziło się 80-100 (czyli jak na reszcie
Wisłostrady), teraz 70-80.

No i masz dowod na to co pisalem - wysokosc kary ma znaczenie :-)

Nie ma realnego znaczenia - to raptem jednokilometrowy odcinek w wielkim mieście - w dodatku błÄ™dnie oznakowany (choć władza twierdzi inaczej;) i

Dla ogolnego bezpieczenstwa moze i nie ma, ale cos jednak spowodowalo, ze ludzie zwolnili -  i co to niby bylo ?

Więc nowe prawko niewiele dla mnie zmienia.
Akurat zmienia. tu +20/h, tam +20/h, az sie uzbiera tych punktow i
przyjdzie jezdzic wolniej, az  sie pare punktow skasuje :-)
No własnie nie- wczesniej jeżdziłem +20 i dalej jeżdzę +20. Inni tak samo.

ALe to chyba nie masz na mysli tego calkiem nowego prawa - rzuci sie troche patroli, przylapie na tych +20, zalapiesz pare punktow ... i zwolnisz :-)

Niektorzy jednak mieli wiecej pecha i uzbierali. Dawniej wystarczyl rok,
teraz ma byc 5 lat ...
Ale pechowców jest mało. Albo nie mieli pecha, tylko im się należało - dalej jest ich mało. A skąd to 5 lat?

Z nowych przepisow. Teraz nie beda sie punkty kasowaly co roku, tylko co 5 lat.
A dokladniej rzecz biorac ... poczekajmy moze na tekst jednolity ustawy.

No przed fotoradarami i jak Yanosik krzyknie to zwalniają, ale to już
byłby masochizm, żeby specialnie się pod Iskrę czy fotopstryczka pchać
+20.
Yanosik ... swiadomy uzytkownik, a ja w tym punkcie pisalem o
nieswiadomych :-)
Nie przesadzaj. Yanosik ma bardzo pozytywny wpływ na bezpieczeństwo. Wszyscy znajomi odkąd dowiedzieli się, że Yanosik może się w automacie włÄ…czac i wyłÄ…czać jak łaczysz się z zestawem głośnomówiącym zaczęli zestawów używać lub właśnie takowe zakupili;)

No, ja mam samochodzie i to ma sens, bo wlaczanie sluchaweczka czy z ekranu, to juz na jedno wychodzi.

J.

15 Data: Wrzesien 18 2015 16:23:04
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 16:18, J.F. wrote:

Nie ma realnego znaczenia - to raptem jednokilometrowy odcinek w
wielkim mieście - w dodatku błÄ™dnie oznakowany (choć władza twierdzi
inaczej;) i

Dla ogolnego bezpieczenstwa moze i nie ma, ale cos jednak spowodowalo,
ze ludzie zwolnili -  i co to niby bylo ?

Zwolnili na _źle_ oznakowanym odcinku (jest tam 50 bo to najwyższa prędkoć jaką potrafią wyświetlić znaki dynamiczne). Ĺťeby realnie zaczęli jeżdzić wolniej musiałbyś zabierać prawko za +20. A wtedy to pewnie nawet nie partia kierowców a zamieszki;)

Niektorzy jednak mieli wiecej pecha i uzbierali. Dawniej wystarczyl rok,
teraz ma byc 5 lat ...
Ale pechowców jest mało. Albo nie mieli pecha, tylko im się należało -
dalej jest ich mało. A skąd to 5 lat?

Z nowych przepisow. Teraz nie beda sie punkty kasowaly co roku, tylko co
5 lat.
A dokladniej rzecz biorac ... poczekajmy moze na tekst jednolity ustawy.

No to rzeczywiście może zaboleć.

No, ja mam samochodzie i to ma sens, bo wlaczanie sluchaweczka czy z
ekranu, to juz na jedno wychodzi.

I wszystkim polecam;)

Shrek.

16 Data: Wrzesien 19 2015 09:58:41
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 16:23, Shrek wrote:

No to rzeczywiście może zaboleć.

No, ja mam samochodzie i to ma sens, bo wlaczanie sluchaweczka czy z
ekranu, to juz na jedno wychodzi.

Właśnie nie - jak słuchaweczką, to nawet z kieszeni nie musisz wyciągać. Spora czÄ™ć łÄ…czy się po blutoothie automatycznie, więc nic nie płacąc i nie robiąc masz z automatu ostrzenia.

Shrek.

17 Data: Wrzesien 18 2015 16:46:14
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 18 Sep 2015 13:40:11 +0200, J.F. napisał(a):

No i zaraz - kto ma miec te wyobraznie - tatus, co sie po 20 latach
pracy dorobil malucha, czy 19-latek w swoim pierwszym BMW ? :-)

No od jakiegoś czasu na drogach pojawia się zjawisko które w tym kraju
miało wymiar dość jednostkowy - młody kierowca którego rodzice od zawsze
mieli samochód.

Takie prawdziwe drugie pokolenie kierowców, które już jakieś wzorce wynosi
z domu.

18 Data: Wrzesien 18 2015 19:50:38
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Cavallino 

W dniu 18.09.2015 o 16:46, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Fri, 18 Sep 2015 13:40:11 +0200, J.F. napisał(a):

No i zaraz - kto ma miec te wyobraznie - tatus, co sie po 20 latach
pracy dorobil malucha, czy 19-latek w swoim pierwszym BMW ? :-)

No od jakiegoś czasu na drogach pojawia się zjawisko które w tym kraju
miało wymiar dość jednostkowy - młody kierowca którego rodzice od zawsze
mieli samochód.

Takie prawdziwe drugie pokolenie kierowców, które już jakieś wzorce wynosi
z domu.

Mój syn zazwyczaj jeździ dużo szybciej ode mnie, fakt że głównie autostradami, ale lekko licząc +50% w stosunku do mojej OBECNEJ przelotowej.
Więc to raczej na zwalnianie nie wpływa.

19 Data: Wrzesien 18 2015 20:59:30
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 18 Sep 2015 19:50:38 +0200, Cavallino napisał(a):

W dniu 18.09.2015 o 16:46, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Fri, 18 Sep 2015 13:40:11 +0200, J.F. napisał(a):

No i zaraz - kto ma miec te wyobraznie - tatus, co sie po 20 latach
pracy dorobil malucha, czy 19-latek w swoim pierwszym BMW ? :-)

No od jakiegoś czasu na drogach pojawia się zjawisko które w tym kraju
miało wymiar dość jednostkowy - młody kierowca którego rodzice od zawsze
mieli samochód.

Takie prawdziwe drugie pokolenie kierowców, które już jakieś wzorce wynosi
z domu.

Mój syn zazwyczaj jeździ dużo szybciej ode mnie, fakt że głównie
autostradami, ale lekko licząc +50% w stosunku do mojej OBECNEJ przelotowej.
Więc to raczej na zwalnianie nie wpływa.

No nie wiadomo jak by jeździł gdyby był kierowcą w pierwszym pokoleniu
wychowanym jedynie na opowieściach kumpli.

No i pewnie można jeździć szybciej ale i mniej śmiertelnie - choćby z tego
powodu że po lepszych drogach jeździ niż Ty ileś lat temu i pewnie lepszym
autem.

20 Data: Wrzesien 19 2015 09:27:14
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Cavallino 

W dniu 18.09.2015 o 20:59, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Fri, 18 Sep 2015 19:50:38 +0200, Cavallino napisał(a):

W dniu 18.09.2015 o 16:46, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Fri, 18 Sep 2015 13:40:11 +0200, J.F. napisał(a):

No i zaraz - kto ma miec te wyobraznie - tatus, co sie po 20 latach
pracy dorobil malucha, czy 19-latek w swoim pierwszym BMW ? :-)

No od jakiegoś czasu na drogach pojawia się zjawisko które w tym kraju
miało wymiar dość jednostkowy - młody kierowca którego rodzice od zawsze
mieli samochód.

Takie prawdziwe drugie pokolenie kierowców, które już jakieś wzorce wynosi
z domu.

Mój syn zazwyczaj jeździ dużo szybciej ode mnie, fakt że głównie
autostradami, ale lekko licząc +50% w stosunku do mojej OBECNEJ przelotowej.
Więc to raczej na zwalnianie nie wpływa.

No nie wiadomo jak by jeździł gdyby był kierowcą w pierwszym pokoleniu
wychowanym jedynie na opowieściach kumpli.

No i pewnie można jeździć szybciej ale i mniej śmiertelnie - choćby z tego
powodu że po lepszych drogach jeździ niż Ty ileś lat temu i pewnie lepszym
autem.

Znaczy lepszym niż ja teraz?
Jeśli chodzi o właściwości jezdne przy większych prędkościach, to zapewne tak, suv-y z nich nie słyną zbytnio....
Ale w przeszłości używało się dużo lepsze i szybsze auta.

Główna zaleta taka, że jeździ służbowym, a taki jak wiadomo może wszystko. ;-)

21 Data: Wrzesien 21 2015 01:26:01
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 18 Sep 2015 19:50:38 +0200, Cavallino napisał(a):

W dniu 18.09.2015 o 16:46, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Fri, 18 Sep 2015 13:40:11 +0200, J.F. napisał(a):
No i zaraz - kto ma miec te wyobraznie - tatus, co sie po 20 latach
pracy dorobil malucha, czy 19-latek w swoim pierwszym BMW ? :-)

No od jakiegoś czasu na drogach pojawia się zjawisko które w tym kraju
miało wymiar dość jednostkowy - młody kierowca którego rodzice od zawsze
mieli samochód.

Az tak calkiem jednostkowy to nie.
Biorac dalej pod uwage, ze samochod maja jednak ci lepiej sytuowani,
wiec szansa rosnie, ze i ich rodzice mieli. I to sobie tak spokojnie
narastalo.

Takie prawdziwe drugie pokolenie kierowców, które już jakieś wzorce wynosi
z domu.

Bo od niemowlaka wozone ?

Mój syn zazwyczaj jeździ dużo szybciej ode mnie, fakt że głównie

Niemozliwe. Ty kapeluszniku :-)

autostradami, ale lekko licząc +50% w stosunku do mojej OBECNEJ przelotowej.

A to chyba jeszcze bardziej niemozliwe. To ile jedziesz ty, a ile on ?

Więc to raczej na zwalnianie nie wpływa.

Dostal HGT do nauki ? :-)

J.

22 Data: Wrzesien 21 2015 16:58:13
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Cavallino 

W dniu 21.09.2015 o 01:26, J.F. pisze:

Mój syn zazwyczaj jeździ dużo szybciej ode mnie, fakt że głównie

Niemozliwe. Ty kapeluszniku :-)

Niestety, w suv-ie z Xc cegły, optyka się zmienia.
Spalanie rośnie zbyt drastycznie przy każdych +10.
Zresztą nigdy nie jeździłem zbyt szybko w Polsce, po prostu mam gdzieś limity.



autostradami, ale lekko licząc +50% w stosunku do mojej OBECNEJ przelotowej.

A to chyba jeszcze bardziej niemozliwe. To ile jedziesz ty, a ile on ?

120-130 na tempomacie, a on ile fabryka dała, czyli realnie próbuje koło 180+.


Więc to raczej na zwalnianie nie wpływa.

Dostal HGT do nauki ? :-)

W czasach HGT to on jeszcze do pedałów niezbyt dosięgał.

23 Data: Wrzesien 19 2015 08:26:08
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Marek 

On Fri, 18 Sep 2015 10:52:29 +0200, "J.F."  wrote:

Raczej nie.
a) lepsze drogi, autostrady,
b) wiekszy ruch na drogach, coraz mniej miejsca na szalenstwo,
c) no i troche dzieki nim, dawniej sie jechalo przez wies 100, dzis
80

Ktoś już napisał, że w tym czasie wzrost liczby pojazdów był większy niż rozwój infrastruktury. Wjeżdżający notorycznie pod prąd na expresówkę o czymś świadczą.

--
Marek

24 Data: Wrzesien 18 2015 10:49:51
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości grup

Nie, nie dlatego, ze nie jezdze. Ucieszyla mnie wiadomosc, ze milosciwie nam panujacy Sejm uchwalil, ze za mandat placi wlasciciel, punkty tez na niego i PJ moze tez stracic zapewne.
Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu.

To niekoniecznie dobre. Kiedys no policjanci dowod zabiora i odebrac nie mozesz.
Inne oficjalne dzialania takoz - sprzedaz, odbior z parkingu, nawet zlomowanie.
Ale rejestracja na babcie moze wrocic do lask :-)

Tak bardziej serio, to z 10 lat temu ginelo na drogach 6-7 tys. ludzi. Wtedy Sejm czy inne darmozjady sie nie przejmowaly. Teraz, gdy jest zabitych o polowe mniej, gdy co roku spada ta liczba, to ci goscie dostali pierdolca.

a) no jakzesz to - caly czas dzialali. Drogi zaufania, Bezpieczna osemka, fotoradary, punkty, koncesje na autostrady, zaostrzanie.

b) wypadkow coraz mniej, wiec widac przyjete dzialania przynosza efekty i trzeba kontynuowac :-P

c) glowy nie dam - ale byc moze sa jakies unijne dyrektywy, i my ich nie spelniamy i groza sankcje finansowe.

d) miales dobra wladze, wybrales sobie inna, to czego teraz narzekasz ? :-P
    Taka widac wola wyborcow - mniej piractwa na drogach.

e) wybory w listopadzie

f) narzekasz ... ale do Partii Kierowcow to nie chcesz sie zapisac :-(


J.

25 Data: Wrzesien 18 2015 12:40:09
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

narzekasz ... ale do Partii Kierowcow to nie chcesz sie zapisac :-(

Gdyby byla, stanowilaby konkurencje dla tej, do ktorej naleze.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

26 Data: Wrzesien 18 2015 14:04:56
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 12:40, Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

narzekasz ... ale do Partii Kierowcow to nie chcesz sie zapisac :-(

Gdyby byla, stanowilaby konkurencje dla tej, do ktorej naleze.

Partii kierowcow nie ma i nie będzie. Równie dobrze możnaby postulować partię noszących kapelusze albo rowerzystów. Poza tym wyrożnikiem nic ich nie łÄ…czy (no może poza tym, że "walczący rowerzyści" mają zwykle jakieś odchylenia ekologiczno-lewicowe, więc prędzej powstanie partia antykierowców niż kierowców)

Shrek.

27 Data: Wrzesien 18 2015 14:50:40
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup On 2015-09-18 12:40, Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,
narzekasz ... ale do Partii Kierowcow to nie chcesz sie zapisac :-(
Gdyby byla, stanowilaby konkurencje dla tej, do ktorej naleze.

Partii kierowcow nie ma i nie będzie. Równie dobrze możnaby postulować partię noszących kapelusze albo rowerzystów.

Ale wiesz, ze im bardziej bedzies tak pisal, tym dluzej bedziesz zaskakiwany ze "oni" ci kolejny glupi przepis uchwalili.

I ze nie masz na kogo glosowac :-)

Poza tym wyrożnikiem nic ich nie łÄ…czy (no może poza tym, że "walczący rowerzyści" mają zwykle jakieś odchylenia ekologiczno-lewicowe, więc prędzej powstanie partia antykierowców niż kierowców)

Juz powstaly rozne grupy, choc jeszcze sie nie nazywaja partiami :-)

J.

28 Data: Wrzesien 18 2015 15:18:29
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 14:50, J.F. wrote:

Partii kierowcow nie ma i nie będzie. Równie dobrze możnaby postulować
partię noszących kapelusze albo rowerzystów.

Ale wiesz, ze im bardziej bedzies tak pisal, tym dluzej bedziesz
zaskakiwany ze "oni" ci kolejny glupi przepis uchwalili.

No domyślam się. I jak niby z tego ma wyniknąć partia kierowców?

Poza tym wyrożnikiem nic ich nie łÄ…czy (no może poza tym, że "walczący
rowerzyści" mają zwykle jakieś odchylenia ekologiczno-lewicowe, więc
prędzej powstanie partia antykierowców niż kierowców)

Juz powstaly rozne grupy, choc jeszcze sie nie nazywaja partiami :-)

Z ekstremistami z obydwu stron, to jest tak, że się porozpadają, zanim jeszcze zdążÄ… się nie dostać do sejmu;)

Shrek.

29 Data: Wrzesien 19 2015 00:44:52
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: re 



Użytkownik "Shrek"

Poza tym wyrożnikiem nic ich nie łÄ…czy (no może poza tym, że "walczący
rowerzyści" mają zwykle jakieś odchylenia ekologiczno-lewicowe, więc
prędzej powstanie partia antykierowców niż kierowców)

Juz powstaly rozne grupy, choc jeszcze sie nie nazywaja partiami :-)

Z ekstremistami z obydwu stron, to jest tak, że się porozpadają, zanim
jeszcze zdążÄ… się nie dostać do sejmu;)
-- -
Z partiami jest tak, że prędzej czy później tylko korytem będą zainteresowane. Więc generalnie lepiej że partia nie powstała niżby miała zajmować się wszystkim tylko nie tym z jakiego powodu ją poparliśmy.

30 Data: Wrzesien 19 2015 00:36:23
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 



Powitanko,

Partii kierowcow nie ma i nie będzie.

Bycmoze masz racje, ale sam zauwazyles, ze rowerzysci-terrorysci jednak sie zorganizowali i poza blokowaniem miasta raz na miesiac, maja swojego przedstawiciela we wladzach miasta.
U Niemcow funkcjonuje w prawdzie nie partia, ale co najmniej tak samo silne stowarzyszenie, czy jak to tam nazwac. W kazdym razie jest bardzo wplywowe i liczne. Wladze takich durnot jak u nas nie robia. Jak pare lat temu UE chciala zrobic jakis limit predkosci na autostradach w calej Unii, to Niemcy powiedzieli, zeby sie wypchali.
Nie widze przeszkod w powstaniu takiej partii u nas, im bardziej opresyjne panstwo, tym powazniejsza obrona.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

31 Data: Wrzesien 19 2015 07:38:15
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 00:36, Pawel "O'Pajak" wrote:

Bycmoze masz racje, ale sam zauwazyles, ze rowerzysci-terrorysci jednak
sie zorganizowali i poza blokowaniem miasta raz na miesiac, maja swojego
przedstawiciela we wladzach miasta.

Zauważyłem. Kierowcy też w zasadzie mają, ino tak jakoś wyszło, że... Galasa;)

Nie widze przeszkod w powstaniu takiej partii u nas, im bardziej
opresyjne panstwo, tym powazniejsza obrona.

No to zakładaj.

Shrek.

32 Data: Wrzesien 19 2015 09:51:19
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Pawel,

Saturday, September 19, 2015, 12:36:23 AM, you wrote:

Partii kierowcow nie ma i nie będzie.
Bycmoze masz racje, ale sam zauwazyles, ze rowerzysci-terrorysci jednak
sie zorganizowali i poza blokowaniem miasta raz na miesiac, maja swojego
przedstawiciela we wladzach miasta.
U Niemcow funkcjonuje w prawdzie nie partia, ale co najmniej tak samo
silne stowarzyszenie, czy jak to tam nazwac. W kazdym razie jest bardzo
wplywowe i liczne.

Jasne. Oni mają prężny ADAC a my mamy PeZetMot z leśmymi, nieusuwalnymi dziadkami.

Wladze takich durnot jak u nas nie robia. Jak pare
lat temu UE chciala zrobic jakis limit predkosci na autostradach w calej
Unii, to Niemcy powiedzieli, zeby sie wypchali.
Nie widze przeszkod w powstaniu takiej partii u nas, im bardziej
opresyjne panstwo, tym powazniejsza obrona.

Zero szans - wolimy się żreć o aborcję niż prawa człowieka.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

33 Data: Wrzesien 18 2015 11:20:55
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Myjk 

Thu, 17 Sep 2015 23:59:25 +0200, Pawel "O'Pajak"

Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy
dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela
szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu.

Standardowo, ciesz się jak głupi do sera, póki możesz. Za chwilę wprowadzą
przepis, że jak nie znajdą właściciela to auto przepadnie na rzecz państwa.
Oj, już sobie wyobrażam jak będziesz wtedy "ryć" na grupie.

BTW To jest grupa motoryzacyjna, a nie polityczna. Tymczasem nie ma
praktycznie twoich postów, które by nie nawiązywały do "władzy" w taki czy
inny sposób. Może się zrewiduj...

--
Pozdor
Myjk

34 Data: Wrzesien 18 2015 12:17:00
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 11:20, Myjk wrote:

Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy
dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela
szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu.

Standardowo, ciesz się jak głupi do sera, póki możesz. Za chwilę wprowadzą
przepis, że jak nie znajdą właściciela to auto przepadnie na rzecz państwa.
Oj, już sobie wyobrażam jak będziesz wtedy "ryć" na grupie.

Nie zauważyłem żeby on się cieszył. Raczej ty przeoczyłeś, że coś cię w pupę gryzie.

BTW To jest grupa motoryzacyjna, a nie polityczna. Tymczasem nie ma
praktycznie twoich postów, które by nie nawiązywały do "władzy" w taki czy
inny sposób. Może się zrewiduj...

Czy nawiązują do władzy czy nie, jednak zostają w temacie okołomotoryzacyjnym. Jak ci się nie podoba, to możesz nie czytać. Możesz też własne forum lub grupę spróbować założyć moderowaną i cieszyć się z braku poglądów innych niż twoje. Możesz też użyć finkcji "ignoruj" lub podobnej (w każdym czytniku coś znajdziesz i nie marudzić bez sensu.

Shrek.

35 Data: Wrzesien 21 2015 08:48:59
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Myjk 

Fri, 18 Sep 2015 12:17:00 +0200, Shrek

Nie zauważyłem żeby on się cieszył.

Oczywiście, Pajak malkontent tak ma, że tylko potrafi marudzić. Tylko
zauważam, że niebawem będzie miał kolejny powód i znowu się będzie
"cieszył". Ale "najśmieszniejsze" jest to, że to przez takich jak on to
prawo zaostrzają.

Czy nawiązują do władzy czy nie, jednak zostają w temacie
okołomotoryzacyjnym.

Jasne. Jak będzie pisał o szydełkowaniu w aucie, to też będzie robótkami
ręcznymi nawiązywać do motoryzacji.

i cieszyć się z braku poglądów innych niż twoje.

Zwracam tylko uwagę, że polityka jest wszędzie i rzygać się od tego chce, a
Pajak praktycznie na inne tematy jak pojechanie po galasie czy "władzy" nie
pisze. Jak ci się nie podoba wyrażanie przez innych swoich poglądów (i nie,
ja nie otwieram nowego wątku żeby Pajakowi "pojechać"), to sobie załóż
swoje forum, bla, bla, bla...

--
Pozdor
Myjk

36 Data: Wrzesien 21 2015 09:17:13
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-21 08:48, Myjk wrote:

Czy nawiązują do władzy czy nie, jednak zostają w temacie
okołomotoryzacyjnym.

Jasne. Jak będzie pisał o szydełkowaniu w aucie, to też będzie robótkami
ręcznymi nawiązywać do motoryzacji.

Dla mnie jest w temacie. Jak nie chcesz czytać, to zignoruj wątek. Masz zapędy na dysktatora - zamordyzm w przepisach, zamordyzm w poglądach, zamordyzm w ich wyrażaniu. Na szczęście dupa z ciebie, nie dyktator;)

i cieszyć się z braku poglądów innych niż twoje.

Zwracam tylko uwagę, że polityka jest wszędzie i rzygać się od tego chce, a
Pajak praktycznie na inne tematy jak pojechanie po galasie czy "władzy" nie
pisze. Jak ci się nie podoba wyrażanie przez innych swoich poglądów (i nie,
ja nie otwieram nowego wątku żeby Pajakowi "pojechać"), to sobie załóż
swoje forum, bla, bla, bla...

Tobie się nie podoba, to ty sobie załóż.

Shrek.

37 Data: Wrzesien 21 2015 09:45:39
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Myjk 

Mon, 21 Sep 2015 09:17:13 +0200, Shrek

Jasne. Jak będzie pisał o szydełkowaniu w aucie, to też będzie robótkami
ręcznymi nawiązywać do motoryzacji.
Dla mnie jest w temacie. Jak nie chcesz czytać, to zignoruj wątek.

Nie będę ignorował robienia syfu, bo niebawem będzie to kolejna grupa
zjedzona przez trolle polityczne. Jak ci się nie podoba, to mnie nie
czytaj.

Masz zapędy na dysktatora - zamordyzm w przepisach, zamordyzm w poglądach,
zamordyzm w ich wyrażaniu. Na szczęście dupa z ciebie, nie dyktator;)
 
Lepsze to niż być mameją snującą na newsach o swoim marnym losie.

Tobie się nie podoba, to ty sobie załóż.

Zapomniałeś tupnąć nóżką, "dyktatorze".

--
Pozdor
Myjk

38 Data: Wrzesien 21 2015 10:07:08
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-21 09:45, Myjk wrote:

Tobie się nie podoba, to ty sobie załóż.

Zapomniałeś tupnąć nóżką, "dyktatorze".

To nie ja zabraniam innym wypowiedzi zgodnie z tematem grupy.

A na razie zastosuje się do naszej wspólnej rady i w tym temacie cię zignoruje.

Shrek.

39 Data: Wrzesien 21 2015 10:15:28
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Myjk 

Mon, 21 Sep 2015 10:07:08 +0200, Shrek

Zapomniałeś tupnąć nóżką, "dyktatorze".
To nie ja zabraniam innym wypowiedzi zgodnie z tematem grupy.

Wskaż gdzie w mojej wypowiedzi było jakieś "zabranianie".

A na razie zastosuje się do naszej wspólnej rady
i w tym temacie cię zignoruje.

Następnym razem zastanów się zanim w ogóle zaczniesz.

--
Pozdor
Myjk

40 Data: Wrzesien 18 2015 12:36:05
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

przepis, że jak nie znajdą właściciela to auto przepadnie na rzecz państwa.
Oj, już sobie wyobrażam jak będziesz wtedy "ryć" na grupie.

No dobra, rewiduje, "Poloneza kupie" i zaprotestuje muzeum motoryzacji w Otrebusach, bo parkingi policyjne beda istotna konkurencja;-)

BTW To jest grupa motoryzacyjna, a nie polityczna. Tymczasem nie ma
praktycznie twoich postów, które by nie nawiązywały do "władzy"

Mylisz skutek z przyczyna, to wladza podejmuje dzialania wylacznie jej sluzace i opresyjne, czego skutkiem jest taki, a nie inny stosunek moj i innych do owej wladzy.
Gdyby np. ograniczenia predkosci byly dostosowane do realnych mozliwosci drogi i samochodow, to nie byloby problemu: jedziesz wiecej = masz duze szanse na wypadek = volenti non fit iniuria.
Spowodowales wypadek, bo np. zap' = no to masz przesrane, a nie obecne 6 punktow (mniej niz za przekroczenie predkosci).
Ale nie, masz 3 pasmowa droge bezkolizyjna z barierkami energochlonnymi, brakiem jakichkolwiek zabudowan poza znakiem teren zabudowany i ograniczenie do 60. Kawalek dalej 80. I co? Tak jest, skarbnika twojej ulubionej wladzy z laserkiem. To powiedz nam teraz na grupie, ze sluzy to bezpieczenstwu drogowemu. No powiedz, prosze. Mozesz od razu FWD na p.r.h.n.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

41 Data: Wrzesien 18 2015 13:00:36
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-18 12:36, Pawel "O'Pajak" wrote:

Gdyby np. ograniczenia predkosci byly dostosowane do realnych mozliwosci
drogi i samochodow, to nie byloby problemu: jedziesz wiecej = masz duze
szanse na wypadek = volenti non fit iniuria.

Należy też pamietać, że ograniczenia to nie tylko kwestia ile wejdziesz w zakręt, żeby się nie wyjebać, ale także kwestie hałasu i skutków wypadków, spowodowanych również przez innych, szwędania się w okolicy nie do końca ogarniających wszystko pieszych (również dzieci czy nawalonych) czy innych psów. Jesteś samochodem w mieście i nie jest tak, że możesz ignorować otoczenie, bo to oni mają uważać. Jak zapewne zauważułeś nie za każdym raqzem niby musi być twoja wina - jak ci pies wbiegnie, pijany się wtoczy, albo dostaniesz strzała z boku, to ciężko mówić o twojej winie, a jednak nic to nie zmienia w kwestii tego, że możesz się wpieprzyć w przystanek autobusowy. Twoja puszka będzie tak samo twarda czyk będziesz winny czy nie.

Jednym słowem to że jest sobie np. KEN z łagodnymi łukami, którym nawet zielony kierowca poldeuszem ze zużytym zawieszeniem powinie dać radę bez większych problemów utrzymać się na swoim pasie, nawet jadąc 120 nie oznacza, że 50 jest nie na miejscu. BłÄ™dem było robienie pasów po 3,5 metra, skoro chcemy, żeby ludziki jeżdziły tam 50.

Spowodowales wypadek, bo np. zap' = no to masz przesrane, a nie obecne 6
punktow (mniej niz za przekroczenie predkosci).

A to inna sprawa. Choć trochę manipoulujesz. Jak spowodujesz _wypadek_, to na 6 punktach się nie kończy.

Ale nie, masz 3 pasmowa droge bezkolizyjna z barierkami energochlonnymi,
brakiem jakichkolwiek zabudowan poza znakiem teren zabudowany i
ograniczenie do 60. Kawalek dalej 80. I co?

Wiemy o którym miejscu mówisz, ale pomijasz doć istotny fakt, że tam z 5 pasów robią się 3:P Tak wiem, to nie jest tak naprawdę teren zabudowany, w związku z czym realnie to należał ci się opierdol i mandat, bo jednak przegiąłeś a odbieranie prawka za teren zabudowany, tam gdzie jedyny budynek to automatyczna przepompownia ścieków, to przegięcie w drugą stronę.

Tak jest, skarbnika twojej
ulubionej wladzy z laserkiem. To powiedz nam teraz na grupie, ze sluzy
to bezpieczenstwu drogowemu. No powiedz, prosze. Mozesz od razu FWD na
p.r.h.n.

Kiedy akurat to ograniczenia _ma_jakiś_sens_. Inna sprawa, że jest olewane i carmagedonu nie ma, ale stwierdzenie, że to się na Prhna nadaje jest nadużyciem.

Shrek.

42 Data: Wrzesien 19 2015 00:53:13
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Należy też pamietać, że ograniczenia to nie tylko kwestia ile wejdziesz
w zakręt, żeby się nie wyjebać, ale także kwestie hałasu i skutków
wypadków

Spowolnienie ruchu z kolei wydluza czas przejazdu, co powoduje wieksze zmeczenie, uspienie czujnosci i w konsekwencji wieksze prawdopodobienstwo wypadku.
Jest pare ulic, ktore sa drogami glownymi i na nich predkosc powinna byc podwyzszona. Wislostrada, trasa Lazienkowska (jak otworza), Sobieskiego, czy Pulawska, wszystkie na pewnych odcinkach mozna bezpiecznie przejechac 120, tak jak S8 o podobnej budowie.

Jednym słowem to że jest sobie np. KEN z łagodnymi łukami

No akurat KEN to jedna z najbardziej niebezpiecznych ulic. To szczytowe osiagniecie Galasa. Az nadziwic sie nie moge, ze tam tak malo dzwonow jest. Przejscia ze swiatlami 15m dalej przejscie bez swiatel, luki lagodne, ale za lagodnym lukiem wyjazd z parkingu zasloniety przez parking przy ulicy. Do niedawna byly tam takie garby na 2 skrzyzowaniach, ze nie jeden miszcz zastanawial sie, czemu ma kierownice, a nie wolant;-).

Wiemy o którym miejscu mówisz, ale pomijasz doć istotny fakt, że tam z
5 pasów robią się 3:

Duzo wczesniej, no i tym bardziej trzeba jechac plynnie, zeby korka nie zrobic.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

43 Data: Wrzesien 19 2015 07:45:09
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 00:53, Pawel "O'Pajak" wrote:

Spowolnienie ruchu z kolei wydluza czas przejazdu, co powoduje wieksze
zmeczenie, uspienie czujnosci i w konsekwencji wieksze
prawdopodobienstwo wypadku.

Bez przesady. 50 wydaje się być rozsądnym kompromisem. Tym bardziej że i tak średnia w mieście oscyluje kolo 20.

Jest pare ulic, ktore sa drogami glownymi i na nich predkosc powinna byc
podwyzszona. Wislostrada, trasa Lazienkowska (jak otworza), Sobieskiego,
czy Pulawska, wszystkie na pewnych odcinkach mozna bezpiecznie
przejechac 120, tak jak S8 o podobnej budowie.

Trochę się rozpędzasz. (brak pasów awaryjnych, brak rozbiegówek na Łazienkowskiej), ponadto przedcież to jest k... miasto. Ludzie chcą tu mieszkać, żyć a nie mieć autostradę. Miałem cię za rozsądnego...

Jednym słowem to że jest sobie np. KEN z łagodnymi łukami

No akurat KEN to jedna z najbardziej niebezpiecznych ulic. To szczytowe
osiagniecie Galasa. Az nadziwic sie nie moge, ze tam tak malo dzwonow
jest. Przejscia ze swiatlami 15m dalej przejscie bez swiatel, luki
lagodne, ale za lagodnym lukiem wyjazd z parkingu zasloniety przez
parking przy ulicy. Do niedawna byly tam takie garby na 2
skrzyzowaniach, ze nie jeden miszcz zastanawial sie, czemu ma
kierownice, a nie wolant;-).

Tak jak to ulica w mieście - będą przejścia, będą wyjazdy - im bardziej w mieście, tym więcej. Do każdego świateł nie zrobisz. Ale przyznasz, że w zasadzie da się tam 120 wyciągnąć?;)

Wiemy o którym miejscu mówisz, ale pomijasz doć istotny fakt, że tam z
5 pasów robią się 3:

Duzo wczesniej

Nie wydaje mi się:



Shrek.

44 Data: Wrzesien 19 2015 13:42:11
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Trochę się rozpędzasz. (brak pasów awaryjnych, brak rozbiegówek na
Łazienkowskiej), ponadto przedcież to jest k... miasto. Ludzie chcą tu
mieszkać, żyć a nie mieć autostradę. Miałem cię za rozsądnego...

Na Łazienkowskiej jest chyba 80. BTW przez cale lata bylo tam 50, az tu (pewnie Galas byl na urlopie) podniesli do 80. Mozna? Mozna. Pulawska ma pas awaryjny. Sobieskiego przy ogrodkach dzialkowych nie ma domow (za to czesto miskow). Wiem, ze mieszkac przy ruchliwej ulicy to koszmar, raz bylem w mieszkaniu tuz przy trasie Ł jak jeszcze obowiazywalo 50. Oszalal bym. No ale co zrobic, nie mamy obwodnicy, nie mamy 8 linii metra i 8 linii SKM jak w mniejszym Monachium, tuneli jak w Brukseli, za to mamy stadion za 2 Gzl niemal w centrum miasta i tunel WZDLUZ Wisly.
Jak by ktos pytal, to ja nie glosowalem na tych, co tak to wymyslili.

Tak jak to ulica w mieście - będą przejścia, będą wyjazdy - im bardziej
w mieście, tym więcej. Do każdego świateł nie zrobisz. Ale przyznasz, że
w zasadzie da się tam 120 wyciągnąć?;)

Nie wiem, nie odwazylbym sie. Byli tacy, co sie odwazyli, jeden taki sciagnal wolant za mocno przy Urz. Dzielnicy i wbil sie w bilboard przelatujac przez sciezke rowerowa. Potem wyrownali to skrzyzowanie.
Generalnie KEN jest chyba najgorzej zaprojektowana ulica w DC, jest tyle niespodzianek, ze jak sie ich nie zna, to lepiej 50 nie przekraczac, a jak sie je zna, to 40;-)

Wiemy o którym miejscu mówisz, ale pomijasz doć istotny fakt, że tam z
5 pasów robią się 3:

Duzo wczesniej

Nie wydaje mi się:



Nie, to bylo tu:


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

45 Data: Wrzesien 19 2015 11:55:51
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: masti 

Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

Trochę się rozpędzasz. (brak pasów awaryjnych, brak rozbiegówek na
Łazienkowskiej), ponadto przedcież to jest k... miasto. Ludzie chcą tu
mieszkać, żyć a nie mieć autostradę. Miałem cię za rozsądnego...

Na Łazienkowskiej jest chyba 80. BTW przez cale lata bylo tam 50, az tu
(pewnie Galas byl na urlopie) podniesli do 80. Mozna? Mozna. Pulawska ma
pas awaryjny. Sobieskiego przy ogrodkach dzialkowych nie ma domow (za to
czesto miskow). Wiem, ze mieszkac przy ruchliwej ulicy to koszmar, raz
bylem w mieszkaniu tuz przy trasie Ł jak jeszcze obowiazywalo 50.
Oszalal bym.

a ktoś ich zmusza do mieszkania tam?

No ale co zrobic, nie mamy obwodnicy, nie mamy 8 linii
metra i 8 linii SKM jak w mniejszym Monachium, tuneli jak w Brukseli, za
to mamy stadion za 2 Gzl niemal w centrum miasta i tunel WZDLUZ Wisly.

jedynym jego problemem jest to, że jest za krótki.
W takim Seattle też pewnie sami idioci, żeby zrobić gigatunel wzdłuż
zatoki :)

Jak by ktos pytal, to ja nie glosowalem na tych, co tak to wymyslili.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

46 Data: Wrzesien 19 2015 14:23:12
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 13:55, masti wrote:

Trochę się rozpędzasz. (brak pasów awaryjnych, brak rozbiegówek na
Łazienkowskiej), ponadto przedcież to jest k... miasto. Ludzie chcą tu
mieszkać, żyć a nie mieć autostradę. Miałem cię za rozsądnego...

Na Łazienkowskiej jest chyba 80. BTW przez cale lata bylo tam 50, az tu
(pewnie Galas byl na urlopie) podniesli do 80. Mozna? Mozna. Pulawska ma
pas awaryjny. Sobieskiego przy ogrodkach dzialkowych nie ma domow (za to
czesto miskow). Wiem, ze mieszkac przy ruchliwej ulicy to koszmar, raz
bylem w mieszkaniu tuz przy trasie Ł jak jeszcze obowiazywalo 50.
Oszalal bym.

a ktoś ich zmusza do mieszkania tam?

No, to nie były czasy gdzie mogłeś sobie mieszkanie wybierać. Z drugiej strony są normy hałasu i to nie ich broszka, że masz je spełnić jak chcesz po Łazienkowskiej 120 latać:P

No ale co zrobic, nie mamy obwodnicy, nie mamy 8 linii
metra i 8 linii SKM jak w mniejszym Monachium, tuneli jak w Brukseli, za
to mamy stadion za 2 Gzl niemal w centrum miasta i tunel WZDLUZ Wisly.

jedynym jego problemem jest to, że jest za krótki.

A drugim jest to, że jest tam 50 zamiast 80;) Tak na prawdę, to cała zaleta tunelu (z punktu widzenia komunikacyjnego) to brak skrzyżowań, co da się zrobić i bez tunelu;)

Shrek.

47 Data: Wrzesien 19 2015 12:27:09
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: masti 

Shrek wrote:

On 2015-09-19 13:55, masti wrote:

Trochę się rozpędzasz. (brak pasów awaryjnych, brak rozbiegówek na
Łazienkowskiej), ponadto przedcież to jest k... miasto. Ludzie chcą tu
mieszkać, żyć a nie mieć autostradę. Miałem cię za rozsądnego...

Na Łazienkowskiej jest chyba 80. BTW przez cale lata bylo tam 50, az tu
(pewnie Galas byl na urlopie) podniesli do 80. Mozna? Mozna. Pulawska ma
pas awaryjny. Sobieskiego przy ogrodkach dzialkowych nie ma domow (za to
czesto miskow). Wiem, ze mieszkac przy ruchliwej ulicy to koszmar, raz
bylem w mieszkaniu tuz przy trasie Ł jak jeszcze obowiazywalo 50.
Oszalal bym.

a ktoś ich zmusza do mieszkania tam?

No, to nie były czasy gdzie mogłeś sobie mieszkanie wybierać.

a od ilu lat już można? Pomijając to, że ludzie nadal kupują mieszkania
przy samych trasach przelotowych. I nikt ich do tego nie zmusza

Z drugiej
strony są normy hałasu i to nie ich broszka, że masz je spełnić jak
chcesz po Łazienkowskiej 120 latać:P

No ale co zrobic, nie mamy obwodnicy, nie mamy 8 linii
metra i 8 linii SKM jak w mniejszym Monachium, tuneli jak w Brukseli, za
to mamy stadion za 2 Gzl niemal w centrum miasta i tunel WZDLUZ Wisly.

jedynym jego problemem jest to, że jest za krótki.

A drugim jest to, że jest tam 50 zamiast 80;) Tak na prawdę, to cała
zaleta tunelu (z punktu widzenia komunikacyjnego) to brak skrzyżowań, co
da się zrobić i bez tunelu;)

ale tunel nie powstał ze wzgledów na samochody tylko na schowanie
Wisłostrady u umożliwienie dostępu do Wisły. I dlatego powinien się
kończyć najwczesniej koło Cytadeli

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

48 Data: Wrzesien 19 2015 14:37:45
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 14:27, masti wrote:

a ktoś ich zmusza do mieszkania tam?

No, to nie były czasy gdzie mogłeś sobie mieszkanie wybierać.

a od ilu lat już można?

A co to ma za znaczenie? Mogę sobie pod twoje mieszkanie przyjechać moto i popierdzieć z tłumika (bo taki mam kaprys, podobnie jak Masti pozapierdalać 120 km/h przez centrum)? I nie mów, że jak kupowałeś to nikt nie pierdział - zawsze możesz się przeprowadzić:P

Pomijając to, że ludzie nadal kupują mieszkania
przy samych trasach przelotowych. I nikt ich do tego nie zmusza

To inna sprawa. Natomiast skoro miasto nie tworzy planów miejscowych niedopuszczających do takiej zabudowy, to trudno - normy hałasu mają być spełnione.

A drugim jest to, że jest tam 50 zamiast 80;) Tak na prawdę, to cała
zaleta tunelu (z punktu widzenia komunikacyjnego) to brak skrzyżowań, co
da się zrobić i bez tunelu;)

ale tunel nie powstał ze wzgledów na samochody tylko na schowanie
Wisłostrady u umożliwienie dostępu do Wisły. I dlatego powinien się
kończyć najwczesniej koło Cytadeli

Jeśli brać tylko urbanistyczny aspekt, to jak najbardziej za. Nawet przy północnym. Tylko jak pisaliście - nie mamy 8 linni metra, więc na razie nas po prostu nie stać;) Zresztą gdzie by się nie kończył (albo zaczynał) to w zasadzie zawsze można przeciągnąć kilometr dalej;)

Shrek.

49 Data: Wrzesien 19 2015 12:42:22
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: masti 

Shrek wrote:

On 2015-09-19 14:27, masti wrote:

a ktoś ich zmusza do mieszkania tam?

No, to nie były czasy gdzie mogłeś sobie mieszkanie wybierać.

a od ilu lat już można?

A co to ma za znaczenie? Mogę sobie pod twoje mieszkanie przyjechać moto
i popierdzieć z tłumika

odróżniasz normalną drogę od wyczynów pojedynczych idotów?

(bo taki mam kaprys, podobnie jak Masti
pozapierdalać 120 km/h przez centrum)?

wskażesz gdzie napsałem, ze zapierdzielam 120kmh przez Centrum?
Coś oczka zalało

I nie mów, że jak kupowałeś to
nikt nie pierdział - zawsze możesz się przeprowadzić:P

Pomijając to, że ludzie nadal kupują mieszkania
przy samych trasach przelotowych. I nikt ich do tego nie zmusza

To inna sprawa. Natomiast skoro miasto nie tworzy planów miejscowych
niedopuszczających do takiej zabudowy, to trudno - normy hałasu mają być
spełnione.

owszem tworzy. Tylk ojak ktoś kupuje mieszkanie nie czytając planów
istniejących od kilkudziesięciu lat a potem narzeka, zę mu głośno to
jego problem.


A drugim jest to, że jest tam 50 zamiast 80;) Tak na prawdę, to cała
zaleta tunelu (z punktu widzenia komunikacyjnego) to brak skrzyżowań, co
da się zrobić i bez tunelu;)

ale tunel nie powstał ze wzgledów na samochody tylko na schowanie
Wisłostrady u umożliwienie dostępu do Wisły. I dlatego powinien się
kończyć najwczesniej koło Cytadeli

Jeśli brać tylko urbanistyczny aspekt, to jak najbardziej za. Nawet przy
północnym. Tylko jak pisaliście - nie mamy 8 linni metra, więc na razie
nas po prostu nie stać;) Zresztą gdzie by się nie kończył (albo
zaczynał) to w zasadzie zawsze można przeciągnąć kilometr dalej;)

Shrek.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

50 Data: Wrzesien 19 2015 15:02:56
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 14:42, masti wrote:

A co to ma za znaczenie? Mogę sobie pod twoje mieszkanie przyjechać moto
i popierdzieć z tłumika

odróżniasz normalną drogę od wyczynów pojedynczych idotów?

No odróżniam. Może dlatego nie mam pomysłów żeby na Łazienkowskiej dawać ograniczenia do 120 (bo do tego się odnosiłem).

(bo taki mam kaprys, podobnie jak Masti
pozapierdalać 120 km/h przez centrum)?

wskażesz gdzie napsałem, ze zapierdzielam 120kmh przez Centrum?
Coś oczka zalało

Fakt. Nie ty - Pająk. Przepraszam za pomyłke.

To inna sprawa. Natomiast skoro miasto nie tworzy planów miejscowych
niedopuszczających do takiej zabudowy, to trudno - normy hałasu mają być
spełnione.

owszem tworzy. Tylk ojak ktoś kupuje mieszkanie nie czytając planów
istniejących od kilkudziesięciu lat a potem narzeka, zę mu głośno to
jego problem.

Jakby było, że nie można tam tworzyć zabudowy mieszkaniowej, to by pozwolenia nie dostali. Mylę się? A skoro nie ma, to niestety broszka samorządu/GDDKiA czy kto tam chce drogę budować i nią zarządzać, żeby normy hałasu spełnić.

Shrek

51 Data: Wrzesien 19 2015 13:41:44
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: masti 

Shrek wrote:

On 2015-09-19 14:42, masti wrote:

A co to ma za znaczenie? Mogę sobie pod twoje mieszkanie przyjechać moto
i popierdzieć z tłumika

odróżniasz normalną drogę od wyczynów pojedynczych idotów?

No odróżniam. Może dlatego nie mam pomysłów żeby na Łazienkowskiej dawać
ograniczenia do 120 (bo do tego się odnosiłem).

120 na Ł to przesada. ale też z drugiej strony u nas często stawia się
ograniczenia na zasadzie postawmy 80 bo i tak będą jechać 120


(bo taki mam kaprys, podobnie jak Masti
pozapierdalać 120 km/h przez centrum)?

wskażesz gdzie napsałem, ze zapierdzielam 120kmh przez Centrum?
Coś oczka zalało

Fakt. Nie ty - Pająk. Przepraszam za pomyłke.

oki :)


To inna sprawa. Natomiast skoro miasto nie tworzy planów miejscowych
niedopuszczających do takiej zabudowy, to trudno - normy hałasu mają być
spełnione.

owszem tworzy. Tylk ojak ktoś kupuje mieszkanie nie czytając planów
istniejących od kilkudziesięciu lat a potem narzeka, zę mu głośno to
jego problem.

Jakby było, że nie można tam tworzyć zabudowy mieszkaniowej, to by
pozwolenia nie dostali. Mylę się? A skoro nie ma, to niestety broszka
samorządu/GDDKiA czy kto tam chce drogę budować i nią zarządzać, żeby
normy hałasu spełnić.

to nie jest takie proste i działa w obie strony. To, że teren jest
mieszkaniowy nie oznacza, że to zarządca drogi ma ją wyciszyć. A czemu
nie Ci co się budują?
A do tego developerzy reklamują cichą okolicę a potem będzie tam
skrzyżowanie ekspresówek. I oczywiście zgodnie z normami ale
niekoniecznie cisza jak na wsi :)

a potem sprzedają nowiutkie bloki na Chomiczówce przemilczając, zę
kiedyś będzie tam skrzyżowanie S7 i Trasy Mostu Północnego :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

52 Data: Wrzesien 19 2015 18:17:40
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 15:41, masti wrote:

No odróżniam. Może dlatego nie mam pomysłów żeby na Łazienkowskiej dawać
ograniczenia do 120 (bo do tego się odnosiłem).

120 na Ł to przesada. ale też z drugiej strony u nas często stawia się
ograniczenia na zasadzie postawmy 80 bo i tak będą jechać 120

Na tej zasadzie to powinno tam zostać 50:) 120 na Ł to gruuuba przesada. Nie mówię już o hałasie, ale choćby o braku rozbiegówek, pasa awaryjnego itd.

to nie jest takie proste i działa w obie strony. To, że teren jest
mieszkaniowy nie oznacza, że to zarządca drogi ma ją wyciszyć. A czemu
nie Ci co się budują?

Wydaje mi się, że jak nie zapewnisz (przynajmniej w teorii) 50dB w nocy, to nie dostaniesz pozwolenia na budowę (drogi).

A do tego developerzy reklamują cichą okolicę a potem będzie tam
skrzyżowanie ekspresówek. I oczywiście zgodnie z normami ale
niekoniecznie cisza jak na wsi :)

A to już nic z prawem nie ma (choć powinno)

a potem sprzedają nowiutkie bloki na Chomiczówce przemilczając, zę
kiedyś będzie tam skrzyżowanie S7 i Trasy Mostu Północnego :)

Będzie czy nie będzie, budownik drogi ma 50 dB w nocy zapewnić.

Shrek.

53 Data: Wrzesien 19 2015 16:52:48
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: re 



Użytkownik "masti"


I nie mów, że jak kupowałeś to
nikt nie pierdział - zawsze możesz się przeprowadzić:P

Pomijając to, że ludzie nadal kupują mieszkania
przy samych trasach przelotowych. I nikt ich do tego nie zmusza

To inna sprawa. Natomiast skoro miasto nie tworzy planów miejscowych
niedopuszczających do takiej zabudowy, to trudno - normy hałasu mają być
spełnione.

owszem tworzy. Tylk ojak ktoś kupuje mieszkanie nie czytając planów
istniejących od kilkudziesięciu lat a potem narzeka, zę mu głośno to
jego problem.
-- -
Kilkadziesiąt lat to ... po wojnie się człowiek osiedlił jak te pojedyncze furmanki jeździły. Jakie wtedy plany mogły być, że dzisiaj będzie w tym miejscu krajówka ? A w latach 70-tych kiedy też co poniektórzy osiedlali się mówiono raczej o planach budowy innej drogi, planach których nie zrealizowano za to zamiast kostki położono asfalt i rozbudowano dwukierunkową drogę do dwujezdniowej, dwupasowej. To nie dziwi, że ludzie tamtędy jeżdżą. Ale weź se tam dzisiaj wyjdź z domu i spróbuj pogadać. Więc tak, należy budować ekrany albo finansować przeniesienie.

54 Data: Wrzesien 19 2015 16:39:28
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: re 



Użytkownik "masti"


Trochę się rozpędzasz. (brak pasów awaryjnych, brak rozbiegówek na
Łazienkowskiej), ponadto przedcież to jest k... miasto. Ludzie chcą tu
mieszkać, żyć a nie mieć autostradę. Miałem cię za rozsądnego...

Na Łazienkowskiej jest chyba 80. BTW przez cale lata bylo tam 50, az tu
(pewnie Galas byl na urlopie) podniesli do 80. Mozna? Mozna. Pulawska ma
pas awaryjny. Sobieskiego przy ogrodkach dzialkowych nie ma domow (za to
czesto miskow). Wiem, ze mieszkac przy ruchliwej ulicy to koszmar, raz
bylem w mieszkaniu tuz przy trasie Ł jak jeszcze obowiazywalo 50.
Oszalal bym.

a ktoś ich zmusza do mieszkania tam?
-- -
Tam może nie, ale w ogólności to mieszka się spokojnie aż nagle stwierdza się, że ten nieznośny hałas to z okolicznej drogi jest. Kiedyś jeździła tamtędy jedna furmanka na godzinę. Plany budowy drogi w innym miejscu były, ale zamiast je zrealizować drogę rozbudowano. Chętnie by się człowiek przeprowadził, ale za co, nowa działka z domem jakoś dziwnie kosztuje znacznie więcej niż ta, na której od lat mieszka. I jest zmuszony zostać. Skoro to nie jest powód do ograniczeń prędkości to co konkretnie "partia kierowców" proponuje.

55 Data: Wrzesien 19 2015 14:14:06
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 13:42, Pawel "O'Pajak" wrote:

Trochę się rozpędzasz. (brak pasów awaryjnych, brak rozbiegówek na
Łazienkowskiej), ponadto przedcież to jest k... miasto. Ludzie chcą tu
mieszkać, żyć a nie mieć autostradę. Miałem cię za rozsądnego...

Na Łazienkowskiej jest chyba 80. BTW przez cale lata bylo tam 50, az tu
(pewnie Galas byl na urlopie) podniesli do 80. Mozna? Mozna.

I osiemdziesiąt na Łazienkowskiej jest ok (choć przydałyby się rozbiegówki, a i mieszkańcy mogą mieć inne zdanie na temat hałasu). 120 na drodze miejskiej to mrzonka (znaczy dać to się da, tyle ile silnik da radę, tyle że do czasu:) BTW - kiedy było 50 bo już nie pamiętam, ale coś mi się tłucze, że jak gówniarz byłem to już wtedy na Ostobramskiej było 70, choć mogę się mylić.

Pulawska ma pas awaryjny.

Z tym, że awaryjny to on jest, bo się do normalnego użytku nie nadaje;) Nawet na buspas, a autobusy mają wysokie i miękkie zawieszenie;)

Sobieskiego przy ogrodkach dzialkowych nie ma domow (za to
czesto miskow). Wiem, ze mieszkac przy ruchliwej ulicy to koszmar, raz
bylem w mieszkaniu tuz przy trasie Ł jak jeszcze obowiazywalo 50.
Oszalal bym. No ale co zrobic, nie mamy obwodnicy, nie mamy 8 linii
metra i 8 linii SKM jak w mniejszym Monachium, tuneli jak w Brukseli, za
to mamy stadion za 2 Gzl niemal w centrum miasta i tunel WZDLUZ Wisly.
Jak by ktos pytal, to ja nie glosowalem na tych, co tak to wymyslili.

No więc skoro nie ma ośmiu lini metra to masz moralne prawo zapierdalać komuś przed oknem 120km/h? Nigdzie na świecie nie ma chyba miejskiej ulicy z dopuszczalną 120 km/h. Nawet jak przypadkiem autostrada przebiega w mieście to zwykle są ograniczenia prędkości. Tak między nami uważam, że eska przez osiedle Potok, Bemowo (zwłaszcza w okolicach lazurowej) i Usrus to przegięcie. To powinna być miejska obwodnica, a nie tranzyt przez miasto na głównej drodze wschód-zachód przez Polskę, czyli de facto Niemcy (i większoć starej UE) - były ZSRR. Tranzyt powinien być śladem 50.

Tak jak to ulica w mieście - będą przejścia, będą wyjazdy - im bardziej
w mieście, tym więcej. Do każdego świateł nie zrobisz. Ale przyznasz, że
w zasadzie da się tam 120 wyciągnąć?;)

Nie wiem, nie odwazylbym sie.

Ja też. Ale nie ze względu na to, że bym nie potrafił (każdy głupi by dał radę), ale właśnie ze względu na fakt, że o dopuszczalnej prędkości w mieście nie decyduje jedynie geometra łuków:P

Wiemy o którym miejscu mówisz, ale pomijasz doć istotny fakt, że tam z
5 pasów robią się 3:

Duzo wczesniej

Nie wydaje mi się:




Nie, to bylo tu:


Kręcisz - zawinęli cię za 110+@60. W tym miejscy jest już 80. Być może tam ci machnęli, ale za jazdę 110+ tam gdzie ci pokazałem. I akurat tam to ograniczenie ma sens. Jak już pisałem jest nagminie olewane i carmagedonu nie ma, więc znaczy, że się da (co nie znaczy, że jest to bezpieczne), ale mówienie, że jest bez sensu, bo to trzy pasy z barierkami jest po prostu kłamstwem. Jechałeś +50 w miejscu gdzie są zweżone pasy, z pięciu robi się jeden i po prostu przegiąłeś. Zdarza się - mandat należał ci się jak psu buda. Zatrzymanie prawka tak po ludzku IMHO nie, bo to tak napradę nie spełnia definicji terenu zabudowanego. I to jest jedyny twój argument, więc jego bym się trzymał. A nie, że w zasadzie to da się tam 120. Bo to czy się da jechać 120 na prostej drodze, to zależy głównie od silnika i długości odcinka, i niewiele świadczy o sensie ograniczenia - ja na przykład sądzę, że do Gwiazdzistej mogłoby być 180, do dwustu nie wiem czy bym dał radę, bo może być za krótko;)

Shrek.

56 Data: Wrzesien 19 2015 14:42:54
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 14:14, Shrek wrote:

z pięciu robi się jeden

Wróć - oczywiście trzy:)

57 Data: Wrzesien 19 2015 17:21:48
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 



Powitanko,

W tym miejscy jest już 80.

Przesledz sobie dokladnie trase. 60 jest jeszcze przed mostem i obowiazuje az do miejsca, w ktorym mnie zatrzymali (tak, dokladnie pod tym znakiem 80). I cos mi mowi, ze po to ta 80 jest za, a nie przed zatoczka, zeby mogli sie wykazac przed przelozonymi, a ci z kolei przed mediami.

Być może tam ci machnęli, ale za jazdę 110+
tam gdzie ci pokazałem. I akurat tam to ograniczenie ma sens. Jak już
pisałem jest nagminie olewane i carmagedonu nie ma, więc znaczy, że się
da (co nie znaczy, że jest to bezpieczne),

Zaraz, zastanowmy sie, co znaczy bezpieczne-niebezpieczne. Niebezpieczne IMHO to predkosc, przy ktorej jest duze prawdopodobienstwo wypadku. A kiedy ono jest? Ano, np. jak jest duzo samochodow, ktore chca uciec ze srodkowego konczacego sie pasa (BTW podobno w BBC pokazywali to kuriozum). Tylko, ze jak jest duzo samochodow, to predkosc maleje. To troche samoregulujacy sie mechanizm.
Skoro zgadzamy sie, ze wiekszosc kierowcow tam jedzie znacznie szybciej i wezmiemy pod uwage fakt, ze nigdy tam nie bylo wypadku, to jaki nasuwa sie wniosek?

 w miejscu gdzie są zweżone pasy, z pięciu robi się jeden

Z 5 pasow 1 odchodzi na bok i 1 srodkowy sie konczy widocznymi z kosmosu blyskajacymi swiatlami. Dalej sa 3. Czlowiek, ktory nie jest w stanie zauwazyc tego przy predkosci 120 nigdy nie powinien przejsc badan lekarskich. No albo jest nawalony i zasnal, ale wtedy ani ograniczenia tez nie zauwazy, ani policjantow strzegacych tam dzielnie bezpieczenstwa o polnocy.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

58 Data: Wrzesien 19 2015 15:54:31
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: masti 

Pawel "O'Pajak" wrote:



Powitanko,

W tym miejscy jest już 80.

Przesledz sobie dokladnie trase. 60 jest jeszcze przed mostem i
obowiazuje az do miejsca, w ktorym mnie zatrzymali (tak, dokladnie pod
tym znakiem 80). I cos mi mowi, ze po to ta 80 jest za, a nie przed
zatoczka, zeby mogli sie wykazac przed przelozonymi, a ci z kolei przed
mediami.

60 jest po to, żeby sobie nie zrobili krzywdy ze względu na nietypowo
zwężające się pasy
<http://www.mapillary.com/map/im/eRkPE_Z7UoVIhPBNqYv_uA/photo>
a są tak zrobione bo tędy wychodzi objazd mostu Grota przez Północny.
80 kmh stoi tuż za tym więc najszybciej jak się da.
<http://www.mapillary.com/map/im/uhnVMuQCZ3YW6dA3y2xQdQ/photo>

jeżdżąc tam codziennie widzę sporo różnych akcji i akurat tu
ograniczenie ma sens.

ale najlepiej jęczeć i zwalać wszystko na onych, którzy specjalnie się
na Ciebie zasadzili


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

59 Data: Wrzesien 19 2015 18:36:08
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 17:21, Pawel "O'Pajak" wrote:



Powitanko,

W tym miejscy jest już 80.

Przesledz sobie dokladnie trase. 60 jest jeszcze przed mostem i
obowiazuje az do miejsca, w ktorym mnie zatrzymali (tak, dokladnie pod
tym znakiem 80).

To teraz weź się cofnij do tego miejsca:



Widać albo znaki zmienili, albo cię naciągnęli na prawko, albo kręcisz.

I cos mi mowi, ze po to ta 80 jest za, a nie przed
zatoczka, zeby mogli sie wykazac przed przelozonymi, a ci z kolei przed
mediami.

To 80 jest zaraz za zmianą ilości pasów - konkretnie w połowie zatoczki. A prawdę mówiąc miałeś pecha, bo nigdy nie widziałem żeby tam łowili. Większoć owszem tam przekracza, ale może do jakiś 80 czasem więc spektakularnych wyników tam nie mają. Zatoczkę dalej, już bywają, bo tam łatwo pójć 120 na zasadzie jedziesz 90, kończą się szykany to przyspieszamy.


Być może tam ci machnęli, ale za jazdę 110+
tam gdzie ci pokazałem. I akurat tam to ograniczenie ma sens. Jak już
pisałem jest nagminie olewane i carmagedonu nie ma, więc znaczy, że się
da (co nie znaczy, że jest to bezpieczne),

Zaraz, zastanowmy sie, co znaczy bezpieczne-niebezpieczne. Niebezpieczne
IMHO to predkosc, przy ktorej jest duze prawdopodobienstwo wypadku.

Duże? NIekoniecznie. Nawet napewno nie. Większe od zakładanego już może, choć dalej niekoniecznbie, bo nie chodzi tylko o prawdopodobieństwa, ale również o potencjalne skutki. W każdym razie teoria o "dużym" prawdopodobieństwie jest z dupy. Prawdopodobieństwo wypadku ma być możliwie małe. W sumie bardzo małe. Takie epsilon. A konkretnie to obecnie średnio raz bodajże milion kilomertów. Co oznacza, że zaledwie srednio co 10 kierowca będzie brał udział w wypadku przez całe życie. Cy to znaczy, że pozostałych dziewięciu jeździ zbyt ostrożnie?


Z 5 pasow 1 odchodzi na bok

Nie odchodzi w bok, bo ten w bok to zjazd na parking. A 100% (z dokładnością do kilku miejsc po przecinku) zjeżdzających z trasy Mostu pólnocnego jedzie jednak na Wisłostradę. Zresztą są nawet sztrzałki, że ten pas się kończy.

i 1 srodkowy sie konczy widocznymi z kosmosu
blyskajacymi swiatlami. Dalej sa 3.

Przecież poprawiłem - z 5 robią się 3. Dalej uważasz że to "prosta trzypasomowa droga z barierkami"?

Czlowiek, ktory nie jest w stanie
zauwazyc tego przy predkosci 120 nigdy nie powinien przejsc badan
lekarskich.

Tu nie chodzi o to, że ktoś może niezauważyć końca pasa.

No albo jest nawalony i zasnal, ale wtedy ani ograniczenia
tez nie zauwazy, ani policjantow strzegacych tam dzielnie bezpieczenstwa
o polnocy.

Choć uważałem, że po prostu miałeś pecha, to teraz zaczynam myśleć, że jednak słusznie ci to prawko zabrali. Wtopiłeś - spoko zdarza się. To że należał ci się mandat i opierdol zdrowy też powinieneś brać na klatę jak mężczyzna. Ale ty nadal nie widzisz nic złego w swoim postępowaniu. Ba uważasz, że to wszyscy są głupi, tylko ty jeden wykazujesz rozsądek przekraczając prędkoć dwukrotnie, tam gdzie są zwężone pasy i dwa z pięciu się kończą. Choć wkurwiają mnie bezsensowne ograniczenia, ty mojego poparcia nie uzyskałeś;)

Shrek.

60 Data: Wrzesien 20 2015 02:25:53
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

albo cię naciągnęli na prawko

Oups, ze to byl wyjatkowy zlamas, to wiedzialem, ale ze az taki...
Dotychczas moje spotkania z Policja byly raczej mile, przyjalem wiec mandat i to byl wieeelki blad. Pierwszy raz zetknalem sie z takim skurwysynstwem.
Tak sie zastanawiam: Policjant zabiera PJ, ale decyzje o odebraniu uprawnien wydaje starosta/prezydent miasta. No to wlasciwie od kiedy nie moge jezdzic?
Prawnik powiedzial mi, ze nie przyjecie mandatu i tak nie ma nic do utraty PJ, co wiecej postepowanie przed sadem trwalo by dluzej niz te 3 miesiace.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

61 Data: Wrzesien 20 2015 07:21:31
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-20 02:25, Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

albo cię naciągnęli na prawko

Oups, ze to byl wyjatkowy zlamas, to wiedzialem, ale ze az taki...

Chcesz powiedzieć, że do tej 80 pokazanej przeze mnie jechałeś wolniej? Jeśli cię zmierzył na odcinku, gdzie już było 80 to rzeczywiście byłoby to skrajne skurwysyństwo. Widziałeś fotkę? Gdzie wtedy był samochód? Masz nagranie z kamery może?

Tak sie zastanawiam: Policjant zabiera PJ, ale decyzje o odebraniu
uprawnien wydaje starosta/prezydent miasta. No to wlasciwie od kiedy nie
moge jezdzic?

Zdaje się, ze od następnego dnia, jak ci policjant zatrzyma. Cała sprawa ze starostą to tylko pozory zachowania prawa.

Prawnik powiedzial mi, ze nie przyjecie mandatu i tak nie ma nic do
utraty PJ, co wiecej postepowanie przed sadem trwalo by dluzej niz te 3
miesiace.

I niestety ma rację:(

Shrek.

62 Data: Wrzesien 20 2015 12:02:10
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Widziałeś fotkę? Gdzie wtedy był samochód? Masz nagranie z kamery może?

Na kamere czekam, madry Polak po szkodzie...
Strzelali lidarem UltraLyte LTI 20-20. Niestety dopiero pozniej przeczytalem, ze jego wiarygodnosc jest podobnie jak Iskry. Oczywiscie zadnej rejestracji video nie mial.
Mialem od cholery podstaw, by nie przyjac mandatu, no ale moze przynajmniej grupowiczow uchronie od tych bledow.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

63 Data: Wrzesien 20 2015 21:19:20
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: re 



Użytkownik "Pawel "O'Pajak""


Widziałeś fotkę? Gdzie wtedy był samochód? Masz nagranie z kamery może?

Na kamere czekam, madry Polak po szkodzie...
Strzelali lidarem UltraLyte LTI 20-20. Niestety dopiero pozniej
przeczytalem, ze jego wiarygodnosc jest podobnie jak Iskry. Oczywiscie
zadnej rejestracji video nie mial.
Mialem od cholery podstaw, by nie przyjac mandatu, no ale moze
przynajmniej grupowiczow uchronie od tych bledow.
-- -
Możesz wycofać swoje oświadczenie woli

64 Data: Wrzesien 20 2015 22:11:42
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-20 21:19, re wrote:

Na kamere czekam, madry Polak po szkodzie...
Strzelali lidarem UltraLyte LTI 20-20. Niestety dopiero pozniej
przeczytalem, ze jego wiarygodnosc jest podobnie jak Iskry. Oczywiscie
zadnej rejestracji video nie mial.
Mialem od cholery podstaw, by nie przyjac mandatu, no ale moze
przynajmniej grupowiczow uchronie od tych bledow.
-- -
Możesz wycofać swoje oświadczenie woli

W kwestii zatrzymanego prawka to w sumie bez różnycy jakie było jego oświadczenia i czy je zmienia. Natomiast w kwestii przyjęcią i póżniejszego "odwidzenia się" chętnie posłucham. Bo jak kiedyś czytałem, to mandat można anulować jedynie wtedy, gdy czyn wypisany na mandacie nie jest karalny.

Shrek.

65 Data: Wrzesien 20 2015 23:29:22
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: re 



Użytkownik "Shrek"

Na kamere czekam, madry Polak po szkodzie...
Strzelali lidarem UltraLyte LTI 20-20. Niestety dopiero pozniej
przeczytalem, ze jego wiarygodnosc jest podobnie jak Iskry. Oczywiscie
zadnej rejestracji video nie mial.
Mialem od cholery podstaw, by nie przyjac mandatu, no ale moze
przynajmniej grupowiczow uchronie od tych bledow.
-- -
Możesz wycofać swoje oświadczenie woli

W kwestii zatrzymanego prawka to w sumie bez różnycy jakie było jego
oświadczenia i czy je zmienia.
-- -
Tak, wiemy :-)

Natomiast w kwestii przyjęcią i
póżniejszego "odwidzenia się" chętnie posłucham. Bo jak kiedyś czytałem,
to mandat można anulować jedynie wtedy, gdy czyn wypisany na mandacie
nie jest karalny.
-- -
Całkiem możliwe, ale co to ma do uznania swojej winy ? Jeśli Pająk twierdzi, że złożył oświadczenie woli przez błÄ…d i potrafi to wykazać to raczej nie ma możliwości by nie mógł go wycofać lub uchylić się od jego skutków. Np 7 dni.

66 Data: Wrzesien 21 2015 06:31:21
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-20 23:29, re wrote:

Natomiast w kwestii przyjęcią i
póżniejszego "odwidzenia się" chętnie posłucham. Bo jak kiedyś czytałem,
to mandat można anulować jedynie wtedy, gdy czyn wypisany na mandacie
nie jest karalny.
-- -
Całkiem możliwe, ale co to ma do uznania swojej winy ? Jeśli Pająk
twierdzi, że złożył oświadczenie woli przez błÄ…d i potrafi to wykazać to
raczej nie ma możliwości by nie mógł go wycofać lub uchylić się od jego
skutków. Np 7 dni.

No właśnie obawiam się, że nie. Jak łykasz mandat,m to OIDP jedyna droga do jego anlulowania, to że czyn do którego się przyznałeś nie podlega karze.

Shrek.

67 Data: Wrzesien 21 2015 00:36:47
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 20 Sep 2015 22:11:42 +0200, Shrek napisał(a):

On 2015-09-20 21:19, re wrote:
Na kamere czekam, madry Polak po szkodzie...
Strzelali lidarem UltraLyte LTI 20-20. Niestety dopiero pozniej
przeczytalem, ze jego wiarygodnosc jest podobnie jak Iskry. Oczywiscie
zadnej rejestracji video nie mial.
Mialem od cholery podstaw, by nie przyjac mandatu, no ale moze
przynajmniej grupowiczow uchronie od tych bledow.
-- -
Możesz wycofać swoje oświadczenie woli

W kwestii zatrzymanego prawka to w sumie bez różnycy jakie było jego
oświadczenia i czy je zmienia. Natomiast w kwestii przyjęcią i
póżniejszego "odwidzenia się" chętnie posłucham. Bo jak kiedyś czytałem,
to mandat można anulować jedynie wtedy, gdy czyn wypisany na mandacie
nie jest karalny.

Dokladnie.
No ale jesli ten lidar mierzy jak Iskra, to czyn nie jest karalny.

Obawiam sie tylko, ze sad tego nie kupi :-)

J.

68 Data: Wrzesien 19 2015 20:50:35
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Shrek 

On 2015-09-19 17:21, Pawel "O'Pajak" wrote:

I cos mi mowi, ze po to ta 80 jest za, a nie przed
zatoczka, zeby mogli sie wykazac przed przelozonymi, a ci z kolei przed
mediami.

A mi coś mówi, że ta 80 jest za zatoczką, bo wyjazd z "zatoczki" resetuje ograniczenia. Choć można się spierać, bo to w zasadzie nie skrzyżowanie - nie chcieli się spierać, więc postawili powtórzenie dla pewności. A właściwa 80 jest mniej więcej w połowie parkingu (jakieś 1,5 latarni za tym jak się pas kończy). Wszystko jest ok. Ĺšle kombinujesz, nikt specjalnie tej 80 tam nie postawił, żeby ciebie złowić i się tym pochwalić komendantowi.

Shrek.

69 Data: Wrzesien 21 2015 08:59:30
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Myjk 

Fri, 18 Sep 2015 12:36:05 +0200, Pawel "O'Pajak"

Mylisz skutek z przyczyna, to wladza podejmuje dzialania wylacznie jej
sluzace i opresyjne, czego skutkiem jest taki, a nie inny stosunek moj i
innych do owej wladzy.

Nie, to ty cały czas mylisz. To na podstawie działań takich jak twoje
(ślepy jesteś, tudzież masz w dupie znaki) to prawo jest "opresyjne". Ale
że widzisz tylko i wyłÄ…cznie koniec własnego nosa, to wiadomo od dawna.

--
Pozdor
Myjk

70 Data: Wrzesien 22 2015 08:14:07
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: re 



Użytkownik "Myjk"


Mylisz skutek z przyczyna, to wladza podejmuje dzialania wylacznie jej
sluzace i opresyjne, czego skutkiem jest taki, a nie inny stosunek moj i
innych do owej wladzy.

Nie, to ty cały czas mylisz. To na podstawie działań takich jak twoje
(ślepy jesteś, tudzież masz w dupie znaki) to prawo jest "opresyjne". Ale
że widzisz tylko i wyłÄ…cznie koniec własnego nosa, to wiadomo od dawna.
-- -
Nie sądzę. To prawo wymyśla się dla rządzenia oraz zarabiania kasy a nie dlatego, że trzeba walczyć z przestępczością.

71 Data: Wrzesien 18 2015 13:24:42
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup Thu, 17 Sep 2015 23:59:25 +0200, Pawel "O'Pajak"

Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy
dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela
szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu.

Standardowo, ciesz się jak głupi do sera, póki możesz. Za chwilę wprowadzą
przepis, że jak nie znajdą właściciela to auto przepadnie na rzecz państwa.
Oj, już sobie wyobrażam jak będziesz wtedy "ryć" na grupie.

Jest maly problem - gdzie znalezc ten samochod, aby go zabrac.
Co prawda w dobie kamer, viatolla i automatycznego rozpoznawania numerow to jest coraz mniejszy problem :-(

BTW To jest grupa motoryzacyjna, a nie polityczna. Tymczasem nie ma
praktycznie twoich postów, które by nie nawiązywały do "władzy" w taki czy
inny sposób. Może się zrewiduj...

Zaraz - a co w motorozycji nie jest polityczne ?

Chyba tylko modelki na pokazach :-)

J.

72 Data: Wrzesien 18 2015 11:39:53
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: yabba 

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości


Powitanko,

Nie, nie dlatego, ze nie jezdze. Ucieszyla mnie wiadomosc, ze milosciwie nam panujacy Sejm uchwalil, ze za mandat placi wlasciciel, punkty tez na niego i PJ moze tez stracic zapewne.

Czas przekuć kosy na sztor.

--
Pozdrawiam,

yabba

73 Data: Wrzesien 18 2015 11:41:04
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: J.F. 

Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości

Nie, nie dlatego, ze nie jezdze. Ucieszyla mnie wiadomosc, ze milosciwie nam panujacy Sejm uchwalil, ze za mandat placi wlasciciel, punkty tez na niego i PJ moze tez stracic zapewne.
Czas przekuć kosy na sztor.

A moze wydrukowac pare tablic ... kto tam wie czym poslowie jezdza ?

J.

74 Data: Wrzesien 18 2015 16:52:04
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 17 Sep 2015 23:59:25 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

Powitanko,

Nie, nie dlatego, ze nie jezdze. Ucieszyla mnie wiadomosc, ze milosciwie
nam panujacy Sejm uchwalil, ze za mandat placi wlasciciel, punkty tez na
niego i PJ moze tez stracic zapewne.
Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy
dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela
szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu.

Musisz mieć zaufanego pana Cesia, który nie sprzeda swojego-Twojego auta,
nie zastawi.

Sam komornik jak w CEPiK-u sprawdzi że Cesio posiada pojazd, który w
dodatku ma opłacaną składkę OC to nie wiem czy w dobie permanentnej
inwigilacji nie znajdzie Ciebie za jego kierownicą, grzecznie Cię wysadzi i
dalej sam już pojedzie prosto na aukcję.

75 Data: Wrzesien 18 2015 20:21:57
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: janusz_k 

W dniu 2015-09-17 o 23:59, Pawel "O'Pajak" pisze:


Powitanko,

Nie, nie dlatego, ze nie jezdze. Ucieszyla mnie wiadomosc, ze milosciwie
nam panujacy Sejm uchwalil, ze za mandat placi wlasciciel, punkty tez na
niego i PJ moze tez stracic zapewne.
Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy
dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela
szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu. Jeszcze
Mylisz się, komornik się nie pierd...i tylko zabiera auto które użytkujesz, i właściciel musi się namęczyć aby mu komornik je oddał,
wątpię czy Cesiowi się to uda i będzie się chciało.

--
Pozdr

Janusz_K

76 Data: Wrzesien 18 2015 21:34:21
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: yabba 

Użytkownik "janusz_k"  napisał w wiadomości

W dniu 2015-09-17 o 23:59, Pawel "O'Pajak" pisze:

Powitanko,

Nie, nie dlatego, ze nie jezdze. Ucieszyla mnie wiadomosc, ze milosciwie
nam panujacy Sejm uchwalil, ze za mandat placi wlasciciel, punkty tez na
niego i PJ moze tez stracic zapewne.
Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy
dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela
szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu. Jeszcze
Mylisz się, komornik się nie pierd...i tylko zabiera auto które użytkujesz, i właściciel musi się namęczyć aby mu komornik je oddał,
wątpię czy Cesiowi się to uda i będzie się chciało.



To spoko. Komornik zabierze samochód sąsiadowi pana Ceśka, albo komuś kto ma podobne nazwisko do Ceśkowego i mieszka w tej samej miejscowości.
Wystarczy znaleźÄ‡ pana Ceśka z innego miasta i problem z głowy.

--
Pozdrawiam,

yabba

77 Data: Wrzesien 19 2015 09:55:53
Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
Autor: janusz_k 

W dniu 2015-09-18 o 21:34, yabba pisze:

Użytkownik "janusz_k"  napisał w wiadomości

W dniu 2015-09-17 o 23:59, Pawel "O'Pajak" pisze:

Powitanko,

Nie, nie dlatego, ze nie jezdze. Ucieszyla mnie wiadomosc, ze milosciwie
nam panujacy Sejm uchwalil, ze za mandat placi wlasciciel, punkty tez na
niego i PJ moze tez stracic zapewne.
Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy
dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela
szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu. Jeszcze
Mylisz się, komornik się nie pierd...i tylko zabiera auto które
użytkujesz, i właściciel musi się namęczyć aby mu komornik je oddał,
wątpię czy Cesiowi się to uda i będzie się chciało.



To spoko. Komornik zabierze samochód sąsiadowi pana Ceśka, albo komuś
kto ma podobne nazwisko do Ceśkowego i mieszka w tej samej miejscowości.
Wystarczy znaleźÄ‡ pana Ceśka z innego miasta i problem z głowy.

Masz rację niestety.

--
Pozdr

Janusz_K

samochod sprzedam menelowi



Grupy dyskusyjne