samochody
1 | Data: Lipiec 27 2007 17:02:26 |
Temat: samochody | |
Autor: szufla | http://madoniowie.republika.pl/Smieci/Beemka.jpg 2 |
Data: Lipiec 27 2007 17:17:46 | Temat: Re: samochody | Autor: Chris | Internauta szufla w wiadomości http://madoniowie.republika.pl/Smieci/Beemka.jpg Przecież masz napisane do negocjacji :) zaproponuj 5.5K euro taniej może sprzedadzą :) -- "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein. 3 |
Data: Lipiec 27 2007 17:25:18 | Temat: Re: samochody | Autor: FiDeK | Chris napisał: Internauta szufla w wiadomości Chodziło mu pewnie o to, ze po drodze do polski ubyło 142 000 km przebiegu :) Fotki te same, wiec to chyba to samo autko :) -- Pozdrawiam FiDeK [CKMK] Blue Megane RT 1.9 dti (nieoklejony) 4 |
Data: Lipiec 27 2007 17:33:17 | Temat: Re: samochody | Autor: Chris | Internauta FiDeK w wiadomości Chodziło mu pewnie o to, ze po drodze do polski ubyło 142 000 km przebiegu Ooooo tego nie zauważyłem :) -- "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein. 5 |
Data: Lipiec 28 2007 09:27:51 | Temat: Re: samochody | Autor: ss1 | Chodziło mu pewnie o to, ze po drodze do polski ubyło 142 000 km przebiegu Ale kto rozsadny wierzy dzis, ze stan licznika = przebieg? 6 |
Data: Lipiec 28 2007 10:58:55 | Temat: Re: samochody | Autor: vneb | "ss1" wrote in Chodziło mu pewnie o to, ze po drodze do polski ubyło 142 000 km Ja - kupilem lanosa: stan licznika 137 tys, przebieg 137 tys !!!! vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 7 |
Data: Lipiec 28 2007 18:18:05 | Temat: Re: samochody | Autor: ss1 |
Ja - kupilem lanosa: stan licznika 137 tys, przebieg 137 tys !!!! Z niemiec? Od handlarza? 8 |
Data: Lipiec 28 2007 17:30:53 | Temat: Re: samochody | Autor: vneb | "ss1" wrote in
Z Polski, od matki :) vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 9 |
Data: Lipiec 28 2007 19:51:58 | Temat: Re: samochody | Autor: ss1 |
Z Polski, od matki :) Tak tez myslalem.... 10 |
Data: Lipiec 27 2007 17:27:35 | Temat: Re: samochody | Autor: l | Przecież masz napisane do negocjacji :) zaproponuj 5.5K euro taniej może sprzedadzą :) w sumie to by wypadalo tylko pojechac i ręce połamać ps. gdzies to mozna zglosic ? 11 |
Data: Lipiec 27 2007 18:40:26 | Temat: Re: samochody | Autor: paweł | no co polaczki lubia takie auta, dla wiekszosci sprowadzony z niemiec to 12 |
Data: Lipiec 27 2007 19:26:35 | Temat: Re: samochody | Autor: misiek |
no co polaczki lubia takie auta, dla wiekszosci sprowadzony z niemiec toi jakis wypadek zaliczony bo ta niemiecka cena za niska byla raczej sporoale polska to taki kraj gdzie kupuje sie auta za 70 procent jego wartosci i trafiles w sedno sprawy. dokladnie tak jest 13 |
Data: Lipiec 28 2007 09:33:17 | Temat: Re: samochody | Autor: J.F. | On Fri, 27 Jul 2007 19:26:35 +0200, misiek wrote: Użytkownik "paweł" napisał w wiadomości IMO - g* prawda. Jesli na niemieckim rynku rozbieznosc cen potrafi byc 5-cio krotna, to jak wyznaczyc "wartosc" i ile to jest 70% ceny ? 70% od srodka stawki ? To nadal jest sporo drozej niz najtansze, ktore jeszcze nie sa rozbite ani nie maja motorschaden. J. 14 |
Data: Lipiec 28 2007 12:07:23 | Temat: Re: samochody | Autor: paweł |
Jesli na niemieckim rynku rozbieznosc cen potrafi byc 5-cio krotna, kazde zdrowe auto ma jakas swoja wartosc ksztaltowana przez rynek(zazwyczaj te najwyzsze ceny po ktorych auto sie sprzedaje) zreszta do wyceny sa tez eurotaxy i inne gowna i jezeli cena u handlarza jest wyraznie nizsza nie koniecznie 70 procent to byl tylko przyklad to sorry ale auto jest zajechane albo mialo dzwon z pociagiem, ludzie musza zrozumiec ze nie ma okazji - sa tylko zlomy po nizszej cenie, nikt nie bedzie do interesu dokladal, nikt nie bedzie nikomu robil prezentow - takie jest zycie, mialem przyjemnosc ogladac takie "okazje" fakt na pierwszy rzut oka perelki a potem sie okazywalo ze pierwszy wlasciciel sprzedal toto jako wrak.. sam chcialem sprowadzac dla siebie 3-4 latka z niemiec i gadalem z paroma konkretnymi "sprowadzaczami" i pomijajac fakt ze oni musza na tym cos tez zarobic to sprowadzenie faktycznie auta niebitego w dobrym stanie nie jest juz zadna okazja, widze tez jak ludzie w polsce wrecz szukaja tej osczednosci kupujac "lekko" rozbite auto klasy np. sredniej chociaz mogliby miec w tej cenie jakis fajny kompakt dla mnie to sa wlasnie "polaczki" ale to juz inny temat... 15 |
Data: Lipiec 28 2007 12:47:34 | Temat: Re: samochody | Autor: J.F. | On Sat, 28 Jul 2007 12:07:23 +0200, paweł wrote: Jesli na niemieckim rynku rozbieznosc cen potrafi byc 5-cio krotna, kazde zdrowe auto ma jakas swoja wartosc ksztaltowana przez rynek(zazwyczaj No i na polskim rynku ta zasada dziala. A na niemieckim jakos nie jestem w stanie uwierzyc ze sprzedaja sie auta 2x drozej niz "srednia". A sa tez auta 2x tansze. i jezeli cena u handlarza jest wyraznie nizsza nie Jakos nie bardzo mi sie chce wierzyc zeby w niemczech sie oplacalo kilkuletnie tak rozbite auto naprawiac. Moze jak bylo nowe .. ale wtedy potem jezdzilo bez problemow pare lat i TUV tez nie mial zastrzezen. ludzie musza zrozumiec ze nie ma okazji - sa Ja tam smiem twierdzic ze sa. Ludzie chca czasem zbyc auto szybko. Ciekawe co z tymi autami 2x za drogimi - sprzedaja sie czy za rok cena gwaltownie spada ? A moze to cena od razu do negocjacji i moze spasc o polowe ? Wez tez pod uwage niemieckie zarobki - to mniej wiecej tak jak bys sprzedawal 10 letnie auto u nas - czy to wieksza roznica czy pojdzie za 5 czy 8 tysiecy ? widze No coz - jest roznica komfortu i kompakt czesto uwiera. A lekka stluczka mocno obniza cene auta, za to mozna ja tanio naprawic w Polsce. Poza tym .. kupisz sobie "niebite", nie zachowasz ostroznosci, zmieni sie na lekko bite .. i co dalej ? Bedziesz jezdzil dalej bitym czy sprzedawal, oczywiscie jako bezwypadkowe :-) J. 16 |
Data: Lipiec 28 2007 14:13:30 | Temat: Re: samochody | Autor: paweł |
Jakos nie bardzo mi sie chce wierzyc zeby w niemczech sie oplacalo auto mozna naprawic czyli wymienic wszystkie potrzebne czesci i "naprawic" czyli wyklepac i pospawac blache a czego nie trzeba to nie ruszac (poduszek np.) - co lepsi handlarze biora 3 wraki w tym jeden walniety w przod, drugi w bok, trzeci w tyl i skladaja w calosc i juz jest perelka, a ze zaraz jakis polak kupi... No coz - jest roznica komfortu i kompakt czesto uwiera. tak jak pisalem auto moze naprawic i "naprawic" taki kowalski wyklepie blache, poduszek nie wymieni, bo za co a reszte ze szrotu a potem sa posty typu: kupilem audi a4 quatro full wypas skora, automat rocznik 2002 i mi sie psuje, sciaga na lewo, przerywa przy przyszpieszaniu, audi to zlom za 25 tysiecy zl spodziewalem sie duzo wiecej :D Poza tym .. kupisz sobie "niebite", nie zachowasz ostroznosci, mialem juz takie sytuacje jedna powazniejsza, 2 razy tylko zderzak pekniety(nie z mojej winy) jako ze zawse mam ac odrazu oddaje do autoryzowanego serwisu do naprawy, oczywiscie bezgotowkowo, bo inaczej nijak nie starczy na naprawy, niestety nie jestem z tych ktorzy wola wziasc kase do kieszeni, co sie da wyklepac a reszte sobie wziasc ze szrotu...taki pedant ze mnie...natomiast jakby uszkodzenia byly zbyt duze to coz sprzedalbym jak wrak i po miesiacu wypatrywal go na ulicy :> 17 |
Data: Lipiec 28 2007 22:23:16 | Temat: Re: samochody | Autor: J.F. | On Sat, 28 Jul 2007 14:13:30 +0200, paweł wrote: Jakos nie bardzo mi sie chce wierzyc zeby w niemczech sie oplacalo Ale mowimy o niemieckim rynku. Jakos nie bardzo chce mi sie wierzyc zeby im [Turkom] sie oplacaly takie kombinacje. A lekka stluczka mocno obniza cene auta, za to mozna ja tanio naprawic Ale mozesz pojechac do Niemiec i kupic to wypadkowe widzac co jest grane. Poza tym .. kupisz sobie "niebite", nie zachowasz ostroznosci, A oni ci tam troche szpachli a rachunek jak za nowy :-) Zreszta Niemiec robi pewnie tak samo, wiec skad ta opinia ze te tanie to jakies powypadkowe szroty ? J. 18 |
Data: Lipiec 28 2007 11:01:46 | Temat: Re: samochody | Autor: vneb | "paweł" wrote in kazde zdrowe auto ma jakas swoja wartosc ksztaltowana przez Dobrze napisales 'gowna'. Eurotax sam w sobie jest gowniany i nijak sie ma do cen rynkowych. Lanosa eurotax wycenil mi na 6-7 tys, a wartosc rynkowa to 9-10 tys, audi 32 tys, a wartosc rynkowa 35-38 tys!!! vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 19 |
Data: Lipiec 28 2007 13:17:08 | Temat: Re: samochody | Autor: J.F. | On Sat, 28 Jul 2007 11:01:46 +0000 (UTC), vneb wrote: Dobrze napisales 'gowna'. Eurotax sam w sobie jest gowniany i nijak sie ma Udalo ci sie je za tyle sprzedac ? :-) Jeszcze pytanie przy jakiej okazji byla wycena - bo ponoc sa dwie ceny - zakupu przez dealera i sprzedazy. Oczywiscie ubezpieczyciele przy wyplacie i urzedy skarbowe posluguja sie innymi :-) J. 20 |
Data: Lipiec 28 2007 15:44:31 | Temat: Re: samochody | Autor: vneb | J.F. wrote in Udalo ci sie je za tyle sprzedac ? :-) Lanosa kupilem, a audi dopiero bede wystawiac na sprzedaz <- UWAGA SPAM! :P Jeszcze pytanie przy jakiej okazji byla wycena - bo ponoc sa dwie ceny Czym innymi sie posluguja? US eurotaxem, PZU eurotaxem wiec nie kumam... vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 21 |
Data: Lipiec 28 2007 20:52:09 | Temat: Re: samochody | Autor: J.F. | On Sat, 28 Jul 2007 15:44:31 +0000 (UTC), vneb wrote: J.F. wrote in Przeplaciles ? :-)
Ponoc sa dwa eurotaxy. Jednym sie posluguje dealer jak [od]kupuje uzywane auto, drugim jak sprzedaje. Roznica o marze czyli 10-20%. No i rozne instytucje maja wybor w zaleznosci od tego co co chce klient :-) J. 22 |
Data: Lipiec 29 2007 09:09:13 | Temat: Re: samochody | Autor: vneb | J.F. wrote in Przeplaciles ? :-) Zawsze chcialbym tak przeplacac :)) vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Żona: DU Lanos 1,5 DOHC + LPG :: sedan Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 23 |
Data: Lipiec 28 2007 14:15:22 | Temat: Re: samochody | Autor: paweł |
Dobrze napisales 'gowna'. Eurotax sam w sobie jest gowniany i nijak sie ma no to fakt zaniza troche |