Witam,

A taki artykuł w dzisiejszej prasie znalazłem:
http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,4041489.html
Generalnie rzecz dotyczy samochodów, jakimi wozi się nasza trójmiejska władza, wałów przy ustawianiu przetargów itp.
Bo właśnie gdański i sopocki prezydent właśnie kupili, bądź prawie kupili nówki.
Ja zwróciłem uwagę jednak na taką rzecz:
"Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni: renault laguna, rocznik - 2002, przebieg - ok. 40 tys. km, cena zakupu - 84 tys. zł"
Co? w pięć lat 40 kkm przebiegu??? To po kiego grzyba mu taki samochód??? Toć taniej i wygodniej wyszłoby poruszać się taxówkami...
Pomijam uż oczywistą głupotę pisania nazw samochodów i modeli małymi literami.

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

Dnia Fri, 06 Apr 2007 18:31:53 +0200, LEPEK napisał(a):

Witam,

A taki artykuł w dzisiejszej prasie znalazłem:
http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,4041489.html
Generalnie rzecz dotyczy samochodów, jakimi wozi się nasza trójmiejska
władza, wałów przy ustawianiu przetargów itp.

Kolejny durny pismaczyna który ma za zadanie dokopać waaaaadzy.
Pomijajac fakt, że owszem, volvo to lekkie przegięcie.

Rozsądnie: auto dla prezydenta to nie powinien być raczej kompakt.
Zna ktoś auto klasy średniej, które NIE ma komputera, centralnego, klimy i
paru elektrycznych bajerów obecnie?
6 jaśków i regulowane fotele to jest standard już nawet w klasie B.

Kolejny raz widać, że w gazetach pracują szmaty, które napiszą tekst
zgodnie z zadaną tezą, za to bez użycia mózgu (zapewne nie mają).

No ale co robić... jak kiedyś koszerna się przypieprzała do zakupu na
podobne stanowisko Superbów, w dodatku z dieslami i ceną w przetargu
poniżej 100 kzł (przy niezłym wypasie), to do Volvo na pewno się
przypieprzą. Szkoda, że tym razem inteligencja również nie miała nic do
powiedzenia.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

On Fri, 6 Apr 2007 17:39:04 +0100,  Waldek Godel wrote:

Rozsądnie: auto dla prezydenta to nie powinien być raczej kompakt.
Zna ktoś auto klasy średniej, które NIE ma komputera, centralnego, klimy i
paru elektrycznych bajerów obecnie?

Lato miewamy ostatnio gorace, wiec czy mozna komus klimatyzacji
odmowic, bo to nieuzasadniony luksus ?

Kolejny raz widać, że w gazetach pracują szmaty, które napiszą tekst
zgodnie z zadaną tezą, za to bez użycia mózgu (zapewne nie mają).

no coz - 100 tys to ciagle jest w kraju kupa pieniedzy ..

J.

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Fri, 06 Apr 2007 18:31:53 +0200, LEPEK napisał(a):

> Witam,
>
> A taki artykuł w dzisiejszej prasie znalazłem:
> http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,4041489.html
> Generalnie rzecz dotyczy samochodów, jakimi wozi się nasza trójmiejska
> władza, wałów przy ustawianiu przetargów itp.

Kolejny durny pismaczyna który ma za zadanie dokopać waaaaadzy.
Pomijajac fakt, że owszem, volvo to lekkie przegięcie.

Nie o to chodzi. Przetarg był ustawiony tak, żeby wygrało Volvo i Ford.
Gdzie PO tam przekręt...


MK

Sami popatrzcie co *Waldek Godel* napisał:

No ale co robić... jak kiedyś koszerna się przypieprzała do zakupu na
podobne stanowisko Superbów, w dodatku z dieslami i ceną w przetargu
poniżej 100 kzł (przy niezłym wypasie), to do Volvo na pewno się
przypieprzą.

I słusznie, po co w ogóle kolesiowi służbowy samochód?

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

On Mon, 09 Apr 2007 11:34:27 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

Sami popatrzcie co *Waldek Godel* napisał:

No ale co robić... jak kiedyś koszerna się przypieprzała do zakupu na
podobne stanowisko Superbów, w dodatku z dieslami i ceną w przetargu
poniżej 100 kzł (przy niezłym wypasie), to do Volvo na pewno się
przypieprzą.

I słusznie, po co w ogóle kolesiowi służbowy samochód?

No coz - gdyby zarobki ustalal rynek, to po to ze wozenie d* w
prywatnym celu prywatnym samochodem za drogo pracodawce kosztuje :-)

J.

LEPEK napisał:

Pomijam uż oczywistą głupotę pisania nazw samochodów i modeli małymi literami.

    Oczywiście mądrą i uzasadnioną głupotę. Zwróć uwagę
na dwa zastosowania:

    "... złożył gdyński diler Volvo Krzysztof Drywa. Druga
- na dostawę busa - wpłynęła od łódzkiego dilera Forda
Gonera And Company..."

    ... i drugie:

    "...miasto kupi jedno volvo S80 i cztery volvo S60
za 615 tys. oraz forda transita za 141 tys. zł..."

    Obydwa w należytym porządku.

    Szy.

Ja zwróciłem uwagę jednak na taką rzecz:
"Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni: renault laguna, rocznik - 2002,
przebieg - ok. 40 tys. km, cena zakupu - 84 tys. zł"
Co? w pięć lat 40 kkm przebiegu??? To po kiego grzyba mu taki
samochód??? Toć taniej i wygodniej wyszłoby poruszać się taxówkami...

Ile kosztuje taksówka? 1,50zł za 1km? Czyli 60.000zł by to kosztowało. Z
grubsza tyle samo, a bądźmy szczerzy - prezydent miasta pełni funkcję w
dużej mierze reprezentacyjną i powinien mieć samochód.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marcos [AT] wyprawa . info

http://www.wyprawa.info

=Marcos=  w

Ja zwróciłem uwagę jednak na taką rzecz:
"Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni: renault laguna, rocznik - 2002,
przebieg - ok. 40 tys. km, cena zakupu - 84 tys. zł"
Co? w pięć lat 40 kkm przebiegu??? To po kiego grzyba mu taki
samochód??? Toć taniej i wygodniej wyszłoby poruszać się taxówkami...

Ile kosztuje taksówka? 1,50zł za 1km? Czyli 60.000zł by to kosztowało. Z
grubsza tyle samo

Z tych 40kkm to pewnie 1/4 zrobiona w celach reprezentacyjnych. Ale nawet
gdyby całość, to trzeba OC zapłacić (5 lat to jakieś 10kPLN), niech ta laga
5 litrów na sto pali -- kolejne 10kPLN, a ile metr kwadratowy placu w Gdyni
kosztuje?, a kierowca pewnie z urzędu pracy jest przydzielony i za
300/miesiąc jezdzi, czy może jednak za >2kPLN (z klinem koło 3kPLN/mies) --
kolejne 180kPLN...




--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]