witam
kwota około 16-17 tys na zakup scenica lub xsary picasso. W tej cenie chyba rocznik 2000 i 2001
Co ewentualnie będzie lepsze, na co zwracać uwagę?
Czy ten citroen ma zawieszenie hydropneumatyczne i  czy z tym mogą być problemy w samochodzie 8-9 letnim?
W kwestii konkretnego modelu lub konkretnego silnika to raczej nie mam jeszcze wyrobionego zdania więc interesują mnie wszelkie uwagi.

Co ewentualnie będzie lepsze, na co zwracać uwagę?

ja bym brał Picasso. Chyba większa i jakoś bardziej mi pasuje (subiektywnie)

Czy ten citroen ma zawieszenie hydropneumatyczne i  czy z tym mogą być
problemy w samochodzie 8-9 letnim?

nie jest hydro



--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

Użytkownik "mariuszmo"  napisał w wiadomości

Czy ten citroen ma zawieszenie hydropneumatyczne

niestety nie

pozdro

Dnia Mon, 20 Apr 2009 21:10:47 +0200, mariuszmo napisał(a):

kwota około 16-17 tys na zakup scenica lub xsary picasso. W tej cenie chyba
rocznik 2000 i 2001
Co ewentualnie będzie lepsze, na co zwracać uwagę?
Czy ten citroen ma zawieszenie hydropneumatyczne i  czy z tym mogą być
problemy w samochodzie 8-9 letnim?
W kwestii konkretnego modelu lub konkretnego silnika to raczej nie mam
jeszcze wyrobionego zdania więc interesują mnie wszelkie uwagi.

Picasso. Zawieszenie jest bardzo klasyczne, wspólne z Berlingo. Tylna belka
wspólna z Berlingo/Partnerem/405
Picasso od dłuższego czasu przewodzi w rankingach niezawodności (mimo
ewidentnych bdzur w tym rankingu nakazujacyh zadać parę drażliwych pytań)

Benzynowe silniki nie są najoszczędniejsze, (choć amerykański V8 to też nie
jest). Diesle są oczywiście lepsze, ale oczywiście moga być zajeżdżone i
zafolcfagenowane (czytaj zabite przez kowala zamiast serwisowane przez
mechanika).

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 20 Apr 2009 21:10:47 +0200, mariuszmo napisał(a):

Picasso. Zawieszenie jest bardzo klasyczne, wspólne z Berlingo. Tylna
belka wspólna z Berlingo/Partnerem/405

To akurat wada - tylna belka do roboty za 1000zl co w najlepszym razie  100
tys km .



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4025 (20090421) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Dnia Tue, 21 Apr 2009 20:23:23 +0200, Przemek napisał(a):

To akurat wada - tylna belka do roboty za 1000zl co w najlepszym razie  100
tys km .

Razem z wymianą silnika. Oczywiście jedno i drugie jest prawdą jak nie
będziesz sprawdzał/wymianiał uszczelniaczy i łożysk oraz oleju

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Waldek Godel wrote:

Dnia Tue, 21 Apr 2009 20:23:23 +0200, Przemek napisał(a):

To akurat wada - tylna belka do roboty za 1000zl co w najlepszym
razie  100 tys km .

Razem z wymianą silnika. Oczywiście jedno i drugie jest prawdą jak nie
będziesz sprawdzał/wymianiał uszczelniaczy i łożysk oraz oleju

Rozumiem ze swiadomie wprowadzasz kol. pytajacego w blad tylko nie wiem jaki
masz w tym cel
no chyba ze sam jezdzisz dopoki podzespol nie odpadnie- akurat
mam w rodzinie kilka berlingo i partnerow i w kazdym juz belka byla robiona
a
w niektorych juz dwukrotnie.
Tu jest dobra stronka na ktorej mozna poczytac o tym cudzie francuskiej
technologii
http://www.peugeot-citroen.com/index.php?op=podstr&id=4



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4025 (20090421) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Dnia Tue, 21 Apr 2009 21:21:45 +0200, Przemek napisał(a):

masz w tym cel
no chyba ze sam jezdzisz dopoki podzespol nie odpadnie- akurat
mam w rodzinie kilka berlingo i partnerow i w kazdym juz belka byla robiona
a
w niektorych juz dwukrotnie.

Tak, masz rację. Tak jak pisałem - z silnikami też są tacy co wolą
wymieniać w całości zamiast pierdolić się z jakimś głupim olejem co 20 kkm.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

no chyba ze sam jezdzisz dopoki podzespol nie odpadnie- akurat
mam w rodzinie kilka berlingo i partnerow i w kazdym juz belka byla robiona a
w niektorych juz dwukrotnie.

Ja kupiłem w styczniu Xsarę Picasso z 2002r. Na liczniku miała niemalże 180tys. Była serwisowna do końca 2007r w ASO. Nie miała NIC robionego z tylnią belką ...
Przy zakupie się pytałem bo wszędzie straszono mnie tylnią belką ...

Dzwonilem także do ASo i powiedziano mi że oni ... sprawdzają belkę przy 180tys km ...

"Testowałem" i wygląda że tylnia belka mimo 180tys km się dobrze trzyma ...

Co ciekawe rozmawiałem z gościem który pracuje w serwisie który zajmuje się naprawą belek (serwis z świetną opinią) i sam stwierdził że zna samochody gdzie tylnia belka wytrzymała nawet 300-400tys km ...

Napewno też wszystko zależy jak samochód jest traktowany , jak był naprawiany i itd ...
Ważne jest także jak fachowo naprawiono belkę ...



__________ Information from ESET NOD32 Antivirus, version of virus signature database 4025 (20090421) __________

The message was checked by ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.com

Dnia Tue, 21 Apr 2009 22:43:48 +0200, /// Kaszpir /// napisał(a):

Ja kupiłem w styczniu Xsarę Picasso z 2002r. Na liczniku miała niemalże
180tys. Była serwisowna do końca 2007r w ASO. Nie miała NIC robionego z
tylnią belką ...
Przy zakupie się pytałem bo wszędzie straszono mnie tylnią belką ...

Dzwonilem także do ASo i powiedziano mi że oni ... sprawdzają belkę przy
180tys km ...

Wiesz.. nawet strona którą on sam podał podaje 480 zł za NAPRAWĘ belki w
Picasso (części+robocizna). Wymiana uszczelniaczy i łożysk kosztuje mniej -
zestaw naprawczy (oryginalny, citroena) kosztuje w okolicach 100 zł plus
robocizna. W godzinę można to zrobić drapiąc się palcem po dupie.
Ale oczywiście zawsze się znajdzie geniusz który będzie jeździł z
rozwalonymi łożyskami z 20 kkm jeszcze, ładując tonę na Berlingo, aż czopy
rozwalą kompletnie gniazda i siebie, przez co pozostanie tulejowanie albo
wymiana w zasadzie całej belki. I później tacy jeden z drugim gonią po
grupach dyskusyjnych i forach jęcząc jakie to zawodne te francuzy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Paweł wrote:

Przejedź się tym Picasso. Wypożyczyłem onegdaj Picasso we Francji w
wypożyczalni. Nowe, z przebiegiem ok 2000. Jazda autostradą z prędkością
przewyższającą 110 km/h to była dramatyczna walka z samochodem. Każdy
podmuch wiatru i miałem wrażenie, że mnie wywieje z drogi. Moim zdaniem
warunki trakcyjne tego samochodu są tragiczne.

A później się obudziłeś...:) :lol Polecam więcej żelaza i witamin w
diecie- będzie Ci łatwiej trzymać kierownicę w samochodzie- nie tylko
Picasso :)

Użytkownik "Szyszkowa"  napisał w wiadomości

A później się obudziłeś...:) :lol Polecam więcej żelaza i witamin w
diecie- będzie Ci łatwiej trzymać kierownicę w samochodzie- nie tylko
Picasso :)

Dziękuję za troskę. Nie ma takiej potrzeby. :)
Narowiste zachowanie Picasso przy większych prędkościach i bocznym wietrze jest doskonale znane każdemu, kto miał okazję się nim przejechać.
Można oczywiście chodzić na siłownię i pakować by utrzymać kierownicę w rękach. Tylko po co? Ja wolę auta, które prowadzą się bez takich sensacji. --
Paweł

Paweł wrote:

Użytkownik "Szyszkowa"  napisał w wiadomości

A później się obudziłeś...:) :lol Polecam więcej żelaza i witamin w
diecie- będzie Ci łatwiej trzymać kierownicę w samochodzie- nie tylko
Picasso :)

Dziękuję za troskę. Nie ma takiej potrzeby. :)
Narowiste zachowanie Picasso przy większych prędkościach i bocznym
wietrze jest doskonale znane każdemu, kto miał okazję się nim przejechać.
Można oczywiście chodzić na siłownię i pakować by utrzymać kierownicę w
rękach. Tylko po co? Ja wolę auta, które prowadzą się bez takich sensacji.

Widzisz, ja Picasso jezdzilem przez dwa lata i jakos dramatycznie nie
wspominam przygod z wiatrem i podmuchami. A juz na pewno nie tak, ze
jazda tym samochodem byla walka z silami natury ;)

Pozdrawiam

Przejedź się tym Picasso. Wypożyczyłem onegdaj Picasso we Francji w wypożyczalni. Nowe, z przebiegiem ok 2000. Jazda autostradą z prędkością przewyższającą 110 km/h to była dramatyczna walka z samochodem. Każdy podmuch wiatru i miałem wrażenie, że mnie wywieje z drogi. Moim zdaniem warunki trakcyjne tego samochodu są tragiczne.

Jeśli przesiadłeś sie z małego samochodu to pewnie i takie odczucie można mieć. Xsara jest dość wysoka, co przy stosunkowo niewielkiej szerokości powoduje takie a nie inne zachowania i odczucia.
Ja kilka lat temu przesiadłem się z Xantii do Focusa kombi i też była odczuwalna różnica. Węższy i wyższy focus inaczej się zachowywał  niż szersza i niższa Xantia, która pewnie jest też i cięższa od Focusa .

C

mariuszmo pisze:

witam
kwota około 16-17 tys na zakup scenica lub xsary picasso. W tej cenie chyba rocznik 2000 i 2001
Co ewentualnie będzie lepsze, na co zwracać uwagę?
Czy ten citroen ma zawieszenie hydropneumatyczne i  czy z tym mogą być problemy w samochodzie 8-9 letnim?
W kwestii konkretnego modelu lub konkretnego silnika to raczej nie mam jeszcze wyrobionego zdania więc interesują mnie wszelkie uwagi.

Xsara Picasso zdaza mi sie jezdzic, w Scenicu kilka razy siedzialem lub jechalem jako pasazer.
Jesli chodzi o ilosc miejsca to wybieram Picasso. Moim zdaniem wiekszy i wygodniejszy, poza tym ma bardzo sympatyczne zawieszenie niezle sprawdzajace sie na drogach o kiepskiej jakosci.
Jesli chodzi o silniki to benzynowe nie naleza do najoszczedniejszych (ale ja ujezdzam 2.0 litra z automatyczna 3 biegowa skrzynia biegow), diesle akurat tej przypadlosci nie wykazuja. Poza tym sa bardzo trwale.

Powaznym mankamentem jest duza podatnosc na podmuchy boczne, o ile w trakcie jazdy z duza predkoscia jest raczej stabilny, to silny podmuch wiatru z boku potrafi go "przesunac" na drodze - w zadnym innym samochodzie jakim az tak mocno to zjawisko nie wystepowalo - test geometrii nadwozia zrobiony w ASO Citroena nie wykazal zadnych odchylek

szwagier

(ale ja ujezdzam 2.0 litra z automatyczna 3 biegowa skrzynia biegow),

Tych 3 biegów jesteś pewien?

C

CeSaR pisze:

(ale ja ujezdzam 2.0 litra z automatyczna 3 biegowa skrzynia biegow),

Tych 3 biegów jesteś pewien?

C

Nie na 100% bo do srodka nie zagladalem (nie wyswietla rowniez informacji na ktorym biegu jedzie), ale z ilosci "zmian" tak wynika. (rocznik 2007)

szwagier

szwagier wrote:

CeSaR pisze:

(ale ja ujezdzam 2.0 litra z automatyczna 3 biegowa skrzynia biegow),

Tych 3 biegów jesteś pewien?

C

Nie na 100% bo do srodka nie zagladalem (nie wyswietla rowniez
informacji na ktorym biegu jedzie), ale z ilosci "zmian" tak wynika.
(rocznik 2007)

szwagier

Ja obstawiam mimo wszystko skrzynię 4 biegową ;)

Ja obstawiam mimo wszystko skrzynię 4 biegową ;)

Ja w zasadzie jestem więcej niż pewny :-)

C

CeSaR pisze:

Ja obstawiam mimo wszystko skrzynię 4 biegową ;)

Ja w zasadzie jestem więcej niż pewny :-)

C

Nie bede sie upieral :)
W kazdym razie ten 4 bieg to chyba "nadbieg autostradowy" bo w normalnym ruchu nie zauwazylem 3 zmiany biegu :(

Aczkolwiek dopuszczam mozliwosc ze jestem pierdola :D

szwagier

Nie bede sie upieral :)
W kazdym razie ten 4 bieg to chyba "nadbieg autostradowy" bo w normalnym ruchu nie zauwazylem 3 zmiany biegu :(

Aczkolwiek dopuszczam mozliwosc ze jestem pierdola :D

Może tak elegancko zmienia :-)
W opisach technicznych do tego silnika widnieją skrzynie 4A/5M
Skrzynia 3-biegowa to chyba skończyła się w samochodach klasy Kadett E z początku produkcji.
W Citroenach Xantiach i przed liftem i po były skrzynie czterobiegowe a że silniki takie same to pewnie i skrzynie też.

Trzeba pogooglać może coś ciekawskiego się znajdzie. Ja już przeglądałem kilka stron, niestety na cytrynowej klubowej nie ma za wiele :-(

pzdr

C

W kwestii konkretnego modelu lub konkretnego silnika to raczej nie mam
jeszcze wyrobionego zdania więc interesują mnie wszelkie uwagi.

Co do Scenika ? Z zewnątrz mi się podobał , z wewnątrz już nie ;)
Do tego Picasso jest po prostu ... większe ...
W Sceniku nie podobało mi się wnętrze. Wygląda dość niestety już
archaicznie. Scenic II ma już nowoczesne wnętrze ale i jest droższy :)

Wybrałem Picasso.
Dlaczego ?
Duży , pakowany , ładna nowoczesna sylwetka , nowoczesne wnętrze ...

Ja kupiłem w styczniu Xsarę Picasso Exclusive 1.6 8V 95KM z 2002r.
Co do "zachłanności na paliwo" , to mój w zimę w mieście palił <10L L
LPG ...
W lato teoretycznie powinien mniej ;)

Mi udało się kupić Xsarę w takim wyposażeniu jakie chciałem
(tapicerka , kolor kokpitu) a do tego jeszcze z wysokiej klasy (drogą)
instalacją LPG :) i to wszytko od pierwszego prawdziwego właściciela z
PL , z pełną dokumentacją i serwisowana niemalże do końca w ASO :)

Na pewno szukaj samochodu tylko z PL , z pełną dokumentacją , bo
niestety większość "importów" to samochody mocno powypadkowe i
niestety w słabym stanie technicznym a Pikuś mści się jak go się nie
profesjonalnie naprawi (elektronika ;).