http://img199.imageshack.us/img199/8097/glowica.jpg
zauwaz ze to schemat do silnika z podwojnym dolotem czyli bynajmniej 1300 jak
nie 1600
miedzy glowica a garem moga byc jedyne takie okragle pierscienie plaskie ktore
dystansowe, ktore stosowali w silnikach 1200 ale rasowanych w latach 50tych i
60tych jak silniki okrasa czy dla jedson supercharged
badz co badz jest tak ze w glowicy jest plaszczyzna ktora powinna byc okragla
i plaska dookola, zobaczy czy przypadkiem nie bylo na glowicy przecieku
spalin, jezeli by tak bylo to wskazuje to na wyrwane lub przekrecone szpilki
od tego wlasnie 4 tego gara. Podeslij fotki jezeli masz tych glowic swierzo
zdjetych od strony zaworow.
dobrze bybylo dokrecic spowrotem glowice jak silnik zlozony i wlozony to od
spodu na tych srobkach, dokrecic do nominalu, i jezeli klucz dynamometryczny
strzeli i srobki nie drgna to znaczy ze jest ok szpilki nie wyrwane i dobrze
dokrecone,
apropos uszczelek w glowicy na wysokosci kolektora ssacego, to czasem one sie
tak potrafia 'zintegrowac' ze przyjma kolor glowicy, poprostu sie zooxyduja,
powiniennes miec wyrazne kolanko 90 stopniowe w tym wglebieniu gdzie wchodzi
ta uszczelka, one sa brazowe wiec tez moga byc przykrecone tylko raz i
najelepiej ich nie ruszac na boki czy przod tyl, wbrew pozorom mimo
przykrecenia srobkami , takie ruchy potrafia je przygniesc i pozniej tam leci
falszywe powietrze
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl