Grupy dyskusyjne   »   skrzypienie... po deszczu

skrzypienie... po deszczu



1 Data: Maj 27 2007 20:32:27
Temat: skrzypienie... po deszczu
Autor: mateusx6 

Dzisiaj ucierpialo moje autko po straszliwej ulewie... doslownie nagle sie
zerwalo i jak zaczelo padac to nic nie bylo widac, po chwili zjechalem na
bok bo glupota by bylo kontynuwanie jazdy w takich warunkach - inni tez
zjechali. co najwazniejsze... dojechalem do domu i bylo ok. A przed chwila
wyjechalem autkiem i zaczelo skrzypiec tylne zawieszenie po lewej stronie.
panowie jest na to jakas rada? obejdzie sie bez wycieczki do mechanika?
skrzypi oczywiscie tylko na nierownosciach(chociaz niekoniecznie) i raczej
przy mniejszych predkosciach. moze samo przejdzie jak sie troche "rozjezdzi"
?



2 Data: Maj 28 2007 08:46:46
Temat: Re: skrzypienie... po deszczu
Autor: Agent 0700 

wyjechalem autkiem i zaczelo skrzypiec tylne zawieszenie po lewej stronie.

Zardzewiało

Jacek

3 Data: Maj 28 2007 09:39:48
Temat: Re: skrzypienie... po deszczu
Autor: mateusx6 


Zardzewiało


ta... jasne... pewnie by sie jakis wd-40 przydal :)

4 Data: Maj 29 2007 09:17:32
Temat: Re: skrzypienie... po deszczu
Autor: WielkaBakteria 

A może jakieś gumy były sparciałe, dostały wilgoci i najzwyczajniej w
świecie się wykruszyły?
Ale to tylko moje teoretyczne dywagacje. Pozatym mogło faktycznie wypłukać
jakieś smarowanie. Ale nie wiem gdzie mógłbyś zajrzeć.
--

WielkaBakteria

"Nie poniosłem porażek, ja odkryłem setki błędnych rozwiązań"
                                                                            
     Thomas Edison

skrzypienie... po deszczu



Grupy dyskusyjne