Ha ha, wrocilem ze zdejmowania gipsu z giry ! Ale od poczatku. W piatek dwie godziny czekania do rejestracji, zarejestrowali na dzis, dzis sie okazalo, ze musze im dostarczyc jeszcze rmua, znow czekania dwie godziny, bylem w kolejce 109, (slownie: sto dziewiaty) inaczej sie nie da, ale coz zagryzlem zeby i czekam, dostarczylem, dostarczylem kwietek, ide do lapiducha, pokazuje kwitek, ze na dzis zarejestrowany jestem, po chcwili wychodzi pilegniarka i mowi, ze mnie lekarz dzis nie przyjmie i ze mam sie zarejestrowac na inny termin, czyli znow czekania dwie godziny i huj wie, jak to bedzie. To sie wrocilem, powiedzialem co mysle, wrocilem do domu, dobrze tylko, ze 3 godziny stracilem, gips sobie wlasnie sam sciagnalem, i mocze noge w misce z woda.
Jest jeszcze troche spuchnieta, ale podobno tak ma byc, noga nie boli. Szkoda, ze kustykalem o kulach, bo inaczej wpadlbym do gabinetu i strzelil w turban tego lapiducha, ale dalem juz na luz. W pale sie nie miesci. Juz nie bede tego komentowal wszystkiego, nawet juz mi sie klac nie chce, rece opadaja
--
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
2 |
Data: Pa?dziernik 04 2010 06:29:46 |
Temat: Re: sluzba zdrowia a zdjecie gipsu - cd... |
Autor: nightwatch77 |
kiedy pacjent bardzo chce żyć medycyna jest bezsilna
3 |
Data: Pa?dziernik 04 2010 16:06:13 | Temat: Re: sluzba zdrowia a zdjecie gipsu - cd... | Autor: JP |
a tak z ciekawosci gdzie? bo sam ma zgola inne doswiadczenia - rano do
rejestracji - jak bylem wczesnie, to i u lekarza w miare szybko - zaden
problem, bez zapisow, tylko oczywiscie ubezpieczenie ze soba - w szpitalu na
Lindleya - tylko ze bylem pacjentem po ostrym dyzurze - nie wiem czy to ma
jakies znaczenie.
4 |
Data: Pa?dziernik 04 2010 16:14:00 | Temat: Re: sluzba zdrowia a zdjecie gipsu - cd... | Autor: Michał V-R |
W dniu 2010-10-04 16:06, JP pisze:
a tak z ciekawosci gdzie? bo sam ma zgola inne doswiadczenia - rano do
rejestracji - jak bylem wczesnie, to i u lekarza w miare szybko - zaden
problem, bez zapisow, tylko oczywiscie ubezpieczenie ze soba - w szpitalu na
Lindleya - tylko ze bylem pacjentem po ostrym dyzurze - nie wiem czy to ma
jakies znaczenie.
ma bardzo duze znaczenie, ja na woloskiej, na ursynowie na uboczu, tez problemy robili z zapisam, a nawet nie chcieli mnie zapisac
--
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
| | |