Grupy dyskusyjne   »   smarowanie silnika gwiazdowego

smarowanie silnika gwiazdowego



1 Data: Marzec 05 2008 18:23:19
Temat: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Miki 

Jak jest realizowane w przypadku silników 4-suwowych?
Wie ktoś?

Pozdrówka
Miki



2 Data: Marzec 05 2008 19:21:03
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Hinek 

Użytkownik "Miki"  napisał


Jak jest realizowane w przypadku silników 4-suwowych?
Wie ktoś?


Normalnie - tak jak innych silnikow 4s w ukladzie z suchym
karterem.
Pozdr

--
Hinek

3 Data: Marzec 06 2008 07:25:39
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Miki 

> Jak jest realizowane w przypadku silników 4-suwowych?
> Wie ktoś?
>
Normalnie - tak jak innych silnikow 4s w ukladzie z suchym
karterem.
Pozdr

Tylko że inne silniki z suchą miską nie mają poniżej jej poziomu cylindrów.
Skąd odsysa się olej?
Przecież ściekając z łożysk jest rozpryskiwany na denka odwróconych tłoków.
O silnikach w samolotach akrobacyjnych nie wspomnę.
Jak to jest rozwiązane?
Pozdrówka
Miki

4 Data: Marzec 05 2008 22:45:17
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: ardz 

On Mar 6, 7:25 am, "Miki"  wrote:

> > Jak jest realizowane w przypadku silników 4-suwowych?
> > Wie ktoś?

Chlodzone powietrzem?

5 Data: Marzec 05 2008 23:52:22
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: ardz 

On Mar 6, 7:45 am, ardz  wrote:

On Mar 6, 7:25 am, "Miki"  wrote:

> > > Jak jest realizowane w przypadku silników 4-suwowych?
> > > Wie ktoś?

Chlodzone powietrzem?

Jessu, wypilem kawe i czytam co nabazgralem :D

Ok, poprawiam sie:
Tekst o smarowaniu silnikow radialnych. Nie podejmuje sie tlumaczyc,
po angielsku jest, akapit pt. "Radial Oil Hygiene"
http://www.russellw.com/planes/fairchild22/warner_ss50a_engine_tips.htm

Wyjatek z tekstu:
"The jokes go something like 'radials are externally lubricated' and
'if it stops leaking oil then you know something is wrong.'"

6 Data: Marzec 06 2008 14:14:31
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Hinek 

Użytkownik "Miki"  napisał


Tylko że inne silniki z suchą miską nie mają poniżej jej poziomu cylindrów.
Skąd odsysa się olej?


Z dolnej czesci karteru. Olej scieka do dolnego cylindra (lub cylindrow)
tylko przy odstawionym silniku. W czasie pracy z oczywistych powodow nie.
W ukladzie smarowania sa dwie pompy i zasobnik (zbiornik obiegowy) oleju.
Pierwsza pompa ma wieksza wydajnosc i podaje do zasobnika olej z powietrzem.
Druga tloczy do ukladu olej juz bez powietrza - z zasobnika.

Silniki gwiazdowe maja oczywiscie wieksze zuzycie oleju od np. rzedowych.
Problemem jest olej przedostajacy sie do komory spalania w dolnych
cylindrach - po dluzszym postoju. Dlatego wlasnie przed rozruchem recznie
obracano taki silnik - chodzilo m.in. o unikniecie mozliwosci awarii, bo
olej jest niescisliwy - mogl uszkodzic glowice lub uklad tlokowo korbowy.

W ukladzie gwiazdy budowano nawet silniki diesla o mocy pary tys KM.
Byly tez silniki gwiazdowe  z wirujacymi cylindrami i nieruchomym walem.
Tam dopiero bylo klopotliwe smarowanie :]
W samochodach tego typu silniki nie byly praktycznie stosowane.
Pozdr

--
Hinek

7 Data: Marzec 06 2008 16:22:46
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Miki 

> Tylko że inne silniki z suchą miską nie mają poniżej jej poziomu
cylindrów.
> Skąd odsysa się olej?
>
>
Z dolnej czesci karteru. Olej scieka do dolnego cylindra (lub cylindrow)

A która część bloku jest dolna? Taki silnik jest symetryczny, a w czasie
lotu pojęcie góra i dół są względne...

tylko przy odstawionym silniku. W czasie pracy z oczywistych powodow nie.

Mógłbyś podać te oczywiste powody, dla których olej nie miałby ściekać w
czasie pracy?

W ukladzie smarowania sa dwie pompy i zasobnik (zbiornik obiegowy) oleju.
Pierwsza pompa ma wieksza wydajnosc i podaje do zasobnika olej z
powietrzem.
Druga tloczy do ukladu olej juz bez powietrza - z zasobnika.

To jasne. Tylko gdzie jest smok tej pompy, która osusza skrzynię korbową
takiego silnika?
Chcesz mi powiedzieć, że ma taką wydajność, że ciągnie całą mgłę olejową z
silnika a potem wywala powietrze w cyklonach/odstojnikach?

Silniki gwiazdowe maja oczywiscie wieksze zuzycie oleju od np. rzedowych.
Problemem jest olej przedostajacy sie do komory spalania w dolnych
cylindrach - po dluzszym postoju.
Dlatego wlasnie przed rozruchem recznie
obracano taki silnik - chodzilo m.in. o unikniecie mozliwosci awarii, bo
olej jest niescisliwy - mogl uszkodzic glowice lub uklad tlokowo korbowy.

Bez odprężnika takie kręcenie jest niemożliwe. No chyba że do tyłu i to pod
warunkiem, że dwa sąsiednie "dolne" cylindry nie są w trakcie pracy albo
sprężania, bo wtedy bez odprężnika to się niestety nie przerzuci..

W ukladzie gwiazdy budowano nawet silniki diesla o mocy pary tys KM.
Byly tez silniki gwiazdowe  z wirujacymi cylindrami i nieruchomym walem.
Tam dopiero bylo klopotliwe smarowanie :]
W samochodach tego typu silniki nie byly praktycznie stosowane.

A boxer? to w zasadzie uproszczona odmiana takiego silnika gwiazdowego :-)

Pozdrówka
Miki

8 Data: Marzec 06 2008 20:24:54
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 6 Mar 2008 16:22:46 +0100, "Miki"  wrote:

tylko przy odstawionym silniku. W czasie pracy z oczywistych powodow nie.

Mógłbyś podać te oczywiste powody, dla których olej nie miałby ściekać w
czasie pracy?

Bo tam lata tłok.

To jasne. Tylko gdzie jest smok tej pompy, która osusza skrzynię korbową
takiego silnika?
Chcesz mi powiedzieć, że ma taką wydajność, że ciągnie całą mgłę olejową z
silnika a potem wywala powietrze w cyklonach/odstojnikach?

Mniej więcej - na karterze jest kieszeń olejowa.

Bez odprężnika takie kręcenie jest niemożliwe. No chyba że do tyłu i to pod
warunkiem, że dwa sąsiednie "dolne" cylindry nie są w trakcie pracy albo
sprężania, bo wtedy bez odprężnika to się niestety nie przerzuci..

Jest możliwe. Sprężanie jest na tyle powolne, że ciśnienie ucieka
przez nieszczelności zaworów.

Tam dopiero bylo klopotliwe smarowanie :]
W samochodach tego typu silniki nie byly praktycznie stosowane.

A boxer? to w zasadzie uproszczona odmiana takiego silnika gwiazdowego :-)

Ale nie ma cylindra na dole.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

9 Data: Marzec 07 2008 07:17:05
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Miki 

>> tylko przy odstawionym silniku. W czasie pracy z oczywistych powodow
nie.
>Mógłbyś podać te oczywiste powody, dla których olej nie miałby ściekać w
>czasie pracy?

Bo tam lata tłok.

Nie wydaje mi się, żeby "latający" tłok powstrzymał siły grawitacji... olej
będzie tam wpadał.
Tyle tylko że po osiągnięciu przez tłok zwrotu wewnętrznego zostanie
wyrzucony.

>To jasne. Tylko gdzie jest smok tej pompy, która osusza skrzynię korbową
>takiego silnika?
>Chcesz mi powiedzieć, że ma taką wydajność, że ciągnie całą mgłę olejową
z
>silnika a potem wywala powietrze w cyklonach/odstojnikach?

Mniej więcej - na karterze jest kieszeń olejowa.

Tak właśnie podejżewałem... Dziękuję za potwierdzenie.
Jak rozumiem jest kilka takich kieszeni, zorientowanych pod różnymi kątami?

>Bez odprężnika takie kręcenie jest niemożliwe. No chyba że do tyłu i to
pod
>warunkiem, że dwa sąsiednie "dolne" cylindry nie są w trakcie pracy albo
>sprężania, bo wtedy bez odprężnika to się niestety nie przerzuci..

Jest możliwe. Sprężanie jest na tyle powolne, że ciśnienie ucieka
przez nieszczelności zaworów.

A ja twierdzę, że w sprawnym silniku nie jest.
Czy Kolega orientuje się, jak sprawdza się prawidłowość dotarcia
(szczelność) remontowanej głowicy?
Zamknięte zawory zalewa się np. naftą - i nic nie ma prawa przeciec.
A olej jest trochę bardziej lepki niż nafta.

>> Tam dopiero bylo klopotliwe smarowanie :]
>> W samochodach tego typu silniki nie byly praktycznie stosowane.
>
>A boxer? to w zasadzie uproszczona odmiana takiego silnika gwiazdowego
:-)

Ale nie ma cylindra na dole.

;-)

Pozdrawiam
Miki

10 Data: Marzec 07 2008 09:55:51
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 7 Mar 2008 07:17:05 +0100, "Miki"  wrote:

Nie wydaje mi się, żeby "latający" tłok powstrzymał siły grawitacji... olej
będzie tam wpadał.

I od razu będzie wypadał wyrzucony tłokiem.

Tak właśnie podejżewałem... Dziękuję za potwierdzenie.
Jak rozumiem jest kilka takich kieszeni, zorientowanych pod różnymi kątami?

Różnie bywa, widziałem w formie pierścienia z kilkoma otworami
odsysającymi.


Jest możliwe. Sprężanie jest na tyle powolne, że ciśnienie ucieka
przez nieszczelności zaworów.

A ja twierdzę, że w sprawnym silniku nie jest.

Twierdź sobie dalej.


Czy Kolega orientuje się, jak sprawdza się prawidłowość dotarcia
(szczelność) remontowanej głowicy?
Zamknięte zawory zalewa się np. naftą - i nic nie ma prawa przeciec.
A olej jest trochę bardziej lepki niż nafta.

Mhm. Dobrze, że silniki o tym nie wiedzą i jednak dają się kręcić
nawet za pasek klinowy.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

11 Data: Marzec 07 2008 11:44:26
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Miki 

>Nie wydaje mi się, żeby "latający" tłok powstrzymał siły grawitacji...
olej
>będzie tam wpadał.

A tu coś wycięto... :-)

I od razu będzie wypadał wyrzucony tłokiem.

No przecież to napisałem ...

>Tak właśnie podejżewałem... Dziękuję za potwierdzenie.
>Jak rozumiem jest kilka takich kieszeni, zorientowanych pod różnymi
kątami?

Różnie bywa, widziałem w formie pierścienia z kilkoma otworami
odsysającymi.


>> Jest możliwe. Sprężanie jest na tyle powolne, że ciśnienie ucieka
>> przez nieszczelności zaworów.
>
>A ja twierdzę, że w sprawnym silniku nie jest.

I znowu "zręczne" wyrwanie z kontekstu...

Twierdź sobie dalej.


>Czy Kolega orientuje się, jak sprawdza się prawidłowość dotarcia
>(szczelność) remontowanej głowicy?
>Zamknięte zawory zalewa się np. naftą - i nic nie ma prawa przeciec.
>A olej jest trochę bardziej lepki niż nafta.

Mhm. Dobrze, że silniki o tym nie wiedzą i jednak dają się kręcić
nawet za pasek klinowy.

Taa, zwłaszcza z jamikmś płynem w komorze spalania...

Uprzejmie proszę o dokładne cytowanie przedmówców, bo wybieranie sobie
dowolnych urywków bez zaznaczania, że to tylko fragmenty czyjejś wypowiedzi
są conajmniej nieeleganckie...

Pozdrawiam
Miki

12 Data: Marzec 06 2008 21:06:17
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Hinek 

Użytkownik "Miki"  napisał


Chcesz mi powiedzieć, że ma taką wydajność, że ciągnie całą mgłę olejową z
silnika a potem wywala powietrze w cyklonach/odstojnikach?


Pompa do mgly olejowej?? Masz ciekawe pomysly...
Jesl jestes zainteresowany jak ewoluowaly silniki gwiazdowe, to
przy odrobinie wysilku znajdziesz sporo materialow.
Niestety w sieci sa to materialy glownie w jezyku angielskim lub rosyjskim.
To zreszta nie jest temat na te grupe.

Zeby nie bylo watpliwosci - boxer nie jest szczegolnym
przypadkiem silnika gwiazdowego. W silnikach gwiazdowych ilosc
cylindrow jest zawsze nieparzysta i pracuja na jednym wspolnym
wykorbieniu walu korbowego. Oczywiscie dotyczy to silnika z
pojedyncza gwiazda.

Na reszte pytan juz Ci odpowiedziano.
Pozdr
EOT

--
Hinek

13 Data: Marzec 07 2008 14:02:01
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: marek 'moa' piotrowski 

Użytkownik "Miki"  napisał

Bez odprężnika takie kręcenie jest niemożliwe.

jak nie jak tak. standardowa procedura w użyciu od prawie 100lat.

No chyba że do tyłu i to pod
warunkiem, że dwa sąsiednie "dolne" cylindry nie są w trakcie pracy albo
sprężania, bo wtedy bez odprężnika to się niestety nie przerzuci..

kręci się do przodu, kręcenie do tyłu może spowodować że olej się "cofnie" przed zawór ssący i jak się odpali to wóci do cylindra i kaplica.
i nie kręci się "na chama" tylko z wyczuciem, śmigło to jednak spora dźwignia, jak się poczuje nadmierny opór to wykręca się świece z dolnych cylindrów i spuszcza olej.
--
moa
tj'98 4.0                        http://niedzwiedzianorka.blogspot.com/
forester'06 2.5xt                http://www.rajdy4x4.pl/forum/index.php
                                              http://jeep.org.pl/forum/

14 Data: Marzec 07 2008 15:49:47
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 7 Mar 2008 14:02:01 +0100, "marek 'moa' piotrowski"
wrote:

kręci się do przodu, kręcenie do tyłu może spowodować że olej się "cofnie"
przed zawór ssący i jak się odpali to wóci do cylindra i kaplica.
i nie kręci się "na chama" tylko z wyczuciem, śmigło to jednak spora
dźwignia, jak się poczuje nadmierny opór to wykręca się świece z dolnych
cylindrów i spuszcza olej.

Albo też, robi pełne dwa obroty w tył i potem pełne dwa w przód. Wtedy
ryzyko powstania korka olejowego znika, bo olej, jeśli był, to jest w
wydechu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

15 Data: Marzec 06 2008 20:16:04
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 6 Mar 2008 07:25:39 +0100, "Miki"  wrote:

Tylko że inne silniki z suchą miską nie mają poniżej jej poziomu cylindrów.
Skąd odsysa się olej?

Z kieszeni kartera.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

16 Data: Marzec 06 2008 08:02:29
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Miki napisał:

Jak jest realizowane w przypadku silników 4-suwowych?
Wie ktoś?
poszukaj tutaj bo ja nie bardzo mam czas :-) :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_spalinowy_t%C5%82okowy
http://pl-sci-historia.net.pl/?action=artikel&cat=20&id=3&artlang=pl
http://www.andkow.edu.pl/techinf/silnik/index.htm#Podzia%B3
http://www.bryk.pl/teksty/liceum/fizyka/procesy_termodynamiczne/10004-silnik_spalinowy_budowa_i_zasada_dzia%C5%82ania.html
http://www.sciaga.pl/tekst/25799-26-silniki_spalinowe
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

17 Data: Marzec 06 2008 10:24:41
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 5 Mar 2008 18:23:19 +0100, "Miki"  wrote:

Jak jest realizowane w przypadku silników 4-suwowych?
Wie ktoś?

Tak samo jak w wypadku innych silników, a co?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

18 Data: Marzec 06 2008 11:10:22
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: J.F. 

On Thu, 06 Mar 2008 10:24:41 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Wed, 5 Mar 2008 18:23:19 +0100, "Miki"  wrote:
Jak jest realizowane w przypadku silników 4-suwowych?
Wie ktoś?

Tak samo jak w wypadku innych silników, a co?

A jak sie zbiera olej ? :-P

J.

19 Data: Marzec 06 2008 20:26:12
Temat: Re: smarowanie silnika gwiazdowego
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 06 Mar 2008 11:10:22 +0100, J.F.
 wrote:

Tak samo jak w wypadku innych silników, a co?

A jak sie zbiera olej ? :-P

Z kieszeni kartera do separatora. Tak jak w klasycznym z suchą miską.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

smarowanie silnika gwiazdowego



Grupy dyskusyjne