mysle teraz o biednym motocykliscie ktorego reanimowali jak jechalem
do wawra. jak wracalem lezal juz tylko czarny worek. obok stal samotny
maly czoperek w idealnym stanie tylko bardzo smutny. moze to byl zawal
albo wylew :( w koncu motocyklista to zwykly czlowiek tylko ze czasem
ma inaczej w duszy. RIP



pozdrawiam ale tak jakos smutniej

   Atlobek W-wa FAZER 600 '02
 www.bikepics.com/members/atlobek
    http://atlobek.grono.net

Uzytkownik "Atlobek"  napisal w wiadomosci

mysle teraz o biednym motocykliscie ktorego reanimowali jak jechalem
do wawra. jak wracalem lezal juz tylko czarny worek. obok stal samotny
maly czoperek w idealnym stanie tylko bardzo smutny. moze to byl zawal
albo wylew :( w koncu motocyklista to zwykly czlowiek tylko ze czasem
ma inaczej w duszy. RIP

a jednak nie choroba.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7923932,Motocyklista_zginal_na_Pradze.html

:(


    Atlobek W-wa FAZER 600 '02
  www.bikepics.com/members/atlobek
    http://atlobek.grono.net

a jednak nie choroba.

Uzytkownik "zumaszedszyjmiedwiezonok"
 napisal w wiadomosci

>a jednak nie choroba.
podobno jechal 120km przy dozowlonych 70
jk