Grupy dyskusyjne   »   sony alfa 77

sony alfa 77



1 Data: Wrzesien 25 2011 20:20:59
Temat: sony alfa 77
Autor: TheGuru 

Już robi się głośno a na grupie cicho.
Wszystkie opisy wpadają w ochy i achy.
ma być godnym następcą świetnej alfy 700.
nie widzę tylko informacji o realnej długości filmowania. ciekawe czy zmniejszyli problemy związane z grzaniem się matrycy i wynikającymi z stąd ograniczeniami czasu do kilku(nastu) minut.

cała reszta bardzo zachęca mnie do zakupu ;-)



2 Data: Wrzesien 25 2011 20:37:14
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"TheGuru"  wrote:

Już robi się głośno a na grupie cicho.
Wszystkie opisy wpadają w ochy i achy.


    Cicho, bo jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś tu u nas chwalił się
posiadaniem jakiegokolwiek SLT-a, więc trudno omawiać spostrzeżenia,
których nie ma. Pogadanki teoretyczne i eksperymenty myślowe dość szybko
się wyczerpały.




ma być godnym następcą świetnej alfy 700.


    Świetnej pod względem?  ;-)

    "Aż trudno pomyśleć, że nawet nasze czasy będą kiedyś nazywali
<starymi dobrymi czasami>". :))




nie widzę tylko informacji o realnej długości filmowania.

    I pewnie nie będzie, póki nie pojawią sie doświadczenia osobiste.




ciekawe czy zmniejszyli problemy związane z grzaniem się matrycy i
wynikającymi z stąd ograniczeniami czasu do kilku(nastu) minut.

    Zwłaszcza z czarnym korpusem w upalny, słoneczny dzień... :->   (nie
mam SLT, a już dwa razu miałem problem z przegrzaniem aparatu -
frustrujące).


Mariusz   [mr.]

3 Data: Wrzesien 25 2011 20:43:53
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


Już robi się głośno a na grupie cicho.
Wszystkie opisy wpadają w ochy i achy.


   Cicho, bo jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś tu u nas chwalił się
posiadaniem jakiegokolwiek SLT-a, więc trudno omawiać spostrzeżenia,
których nie ma. Pogadanki teoretyczne i eksperymenty myślowe dość szybko się wyczerpały.


    No i to jest zachęta - możesz być pierwszy.  :))

[mr.]

4 Data: Wrzesien 25 2011 22:35:59
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 

[...]

Już robi się głośno a na grupie cicho.
Wszystkie opisy wpadają w ochy i achy.


   Cicho, bo jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś tu u nas chwalił się
posiadaniem jakiegokolwiek SLT-a, więc trudno omawiać spostrzeżenia,
których nie ma. Pogadanki teoretyczne i eksperymenty myślowe dość
szybko się wyczerpały.


    A! Przypomniało mi się, że DxO pomierzyło już a77.

    Wg mojego przeliczenia wyników DxO pod kątem reporterki, przy
czystym lustrze wychodzi z niego supersolidny średniak: 69,4 pkt. w
rankingu to najlepszy wynik wśród pomierzonych APS-C nie licząc
superudanych a580, D5100, D7000 i K5 (99 pkt.).

    Cóż, ponad 24 megapiksele robią swoje, zwłaszcza na Hi-ISO...




http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/5714087010/in/photostream/

   Konsultuję się z moją tabelką (na dole) i wychodzi mi, że NEX-3 ma
przyzwoity sensor do reporterki (jak Nikon D3100), ale bez rewelacji
jak na dzisiejsze czasy: 57,2 pkt. wobec 81,4 w a580, 93,9 w D7000 i
98,9 w K5 (wszystkie wyniki liniowe, czyli prawie 1EV straty do
najlepszej APS-C).


Mariusz   [mr.]

5 Data: Wrzesien 25 2011 23:02:03
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-25 20:20, TheGuru wrote:

Już robi się głośno a na grupie cicho.
Wszystkie opisy wpadają w ochy i achy.

Nie ma podnoszenia tego półprzepuszczalnego lustra do zdjęć, czyli jak dla
mnie dyskwalifikacja. Inne kwestie to taki upgrade o nowe elementy, nic
jednak co by zmusiło do zmiany z wciąż fajnego aparatu jakim jest A700.


ma być godnym następcą świetnej alfy 700.

Jak dla kogoś bardzo ważne jest filmowanie to niech kupuje, dla mnie to
tylko przyjemny dodatek, więc spokojnie poczekam aż w następnym modelu
podniosą to lustro. Wtedy dopiero będzie realnie użyteczne SLT.


nie widzę tylko informacji o realnej długości filmowania. ciekawe czy
zmniejszyli problemy związane z grzaniem się matrycy i wynikającymi z stąd
ograniczeniami czasu do kilku(nastu) minut.

cała reszta bardzo zachęca mnie do zakupu ;-)

A nie lepiej fajne szkło kupić teraz? czy aparat tak okrutnie Cię
ogranicza? :)


--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

6 Data: Wrzesien 26 2011 21:05:31
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: TheGuru 

/*

Już robi się głośno a na grupie cicho.
Wszystkie opisy wpadają w ochy i achy.

Nie ma podnoszenia tego półprzepuszczalnego lustra do zdjęć, czyli jak dla
mnie dyskwalifikacja. Inne kwestie to taki upgrade o nowe elementy, nic
jednak co by zmusiło do zmiany z wciąż fajnego aparatu jakim jest A700.
*/

też bardzo sobie chwalę alfę700 i przez te długie lata od jej zakupu nie czułem potrzeby wymiany na nowy model.

ale gdyby tak dobry aparat miał filmy hd i obrotowy w 3 płaszczyznach ekran i mógłbym używać te obiektywy i lampę....

zobaczę na jakim poziomie cena się ukształtuje i co pojawi się w opiniach użytkowników i testerów.

7 Data: Wrzesien 27 2011 00:07:20
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-26 21:05, TheGuru wrote:

Nie ma podnoszenia tego półprzepuszczalnego lustra do zdjęć, czyli jak dla
mnie dyskwalifikacja. Inne kwestie to taki upgrade o nowe elementy, nic
jednak co by zmusiło do zmiany z wciąż fajnego aparatu jakim jest A700.
też bardzo sobie chwalę alfę700 i przez te długie lata od jej zakupu nie
czułem potrzeby wymiany na nowy model.

ale gdyby tak dobry aparat miał filmy hd i obrotowy w 3 płaszczyznach
ekran i mógłbym używać te obiektywy i lampę....

zobaczę na jakim poziomie cena się ukształtuje i co pojawi się w opiniach
użytkowników i testerów.

EVF ma wiele swoich zalet, ale dałoby się w tej konstrukcji moim zdaniem
rozwiązać to wiele lepiej, wystarczy właśnie podnieć lustro i mieć
najlepsze z dwóch światów - AF+EVF przy filmach i gaśnięcie obrazu tak jak
w lustrach teraz jest przy zdjęciach, za to te zdjęcia możliwie najlepszej
jakości.

O ile w mniejszych SLT było to zrozumiałe o tyle w takim trochę wstyd.
Wiem, że szybkostrzelnoć i filmy to inna kwestia, ale tych rzeczy używa
się jednak mniej.
Mnie najbardziej w tej konstrukcji interesuje nowy procesor, zobaczymy na
co będzie go stać. Matryca zdaje się być rozsądnym jakościowo krokiem do
przodu (szymy, rozdzielczoć, dynamika), reszta jest zbliżona do A700.

Osobiście zdecydowanie nie zmienię A700, którego używam teraz niemal
codziennie, to po prostu bardzo dobry aparat do zdjęć, ale bez bajerów.
Odchylany ekran mam w postaci ZigView, ale i tak jego użycie to mniej niż
1% sytuacji zdjęciowych i wcale tego nie potrzebuję, za to puszka jest
zwarta i solidniejsza. Prędzej do wymiany mógłby mnie skłonić A900 z
ulepszoną matrycą i algorytmami do obróbki zdjęć. To kapitalny aparat, ale
teraz sporo czasu potrzeba by obrabiać zdjęcia z niego, mógłby też mieć
lepszy SNR, ale i tak jest nieźle :)

Dziś mnie przez chwilkę zastanowiło czy by nie kupić jakiegoś aparatu bez
lustra, ale szczęśliwie szybko mi to przeszło. Trzeba doceniać to co się
ma i wyciskać z tego najwięcej, a nie szukać nowego sprzętu, bo to droga
do nikon.. znaczy donikąd ;-)

--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

8 Data: Wrzesien 26 2011 00:55:03
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"TheGuru"  wrote:

Już robi się głośno a na grupie cicho.
Wszystkie opisy wpadają w ochy i achy.


    No i nie myl czasem uczciwych opinii z marketingowymi brygadami Sony.

    Po ostatecznej zapowiedzi wejścia na rynek albo a77 albo NEX-7 (albo
obydwu) na którymś z portali gadżetowych zaobserwowałem falę
entuzjastyczno-onanistycznych opinii bardzo nakierowanych na kupowanie
bez względu na cenę. Może faktycznie część z nich, to tacy bezkrytyczni
wielbiciele gadżetów, ew. plakietki "pierwszego kupującego produkt",
jednak podobna wymowa i zwłaszcza to nakierowanie na naśladownictwo
w konsumpcyjnej orgii bez względu na koszty i wady produktu (bo który ich
nie ma) dawały mocno do myślenia.

    Oczywiście korzystanie z web-brygad nie jest żadną tajemnicą, jednak
w konkretnym przypadku nikt się nie przyzna. Tyle że Sony od dawna było
znane z dobrego marketingu, więc po części tu mogą mieć źródło te ochy
i achy, szczególnie podejrzane, skoro aparat ma jeszcze niezadługą
historię na rynkach (zwłaszcza peryferyjnych), a jeszcze, żeby ochy
i achy były rzetelne, no to ocena wymagałaby jeszcze trochę czasu na dobre
przetestowanie - cóż jest warta opinia dzień po rozpakowaniu pudełka?

    W świetle powyższego myślę zatem, iż ta cisza na grupie ma całkiem
znaczącą wymowę.



    Szczęście, że przynajmniej u nas kryptoreklama jest zabroniona. ;)


[mr.]

9 Data: Wrzesien 26 2011 01:15:51
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-26 00:55, Mariusz [mr.] wrote:

bez względu na cenę. Może faktycznie częć z nich, to tacy bezkrytyczni
wielbiciele gadżetów, ew. plakietki "pierwszego kupującego produkt",
jednak podobna wymowa i zwłaszcza to nakierowanie na naśladownictwo
w konsumpcyjnej orgii bez względu na koszty i wady produktu (bo który ich
nie ma) dawały mocno do myślenia.

Spisek!


   Oczywiście korzystanie z web-brygad nie jest żadną tajemnicą, jednak
w konkretnym przypadku nikt się nie przyzna.

Spisek!


Tyle że Sony od dawna było
znane z dobrego marketingu,

I co Cię to jak zwykle tak strasznie boli?


więc po części tu mogą mieć źródło te ochy
i achy,

To albo udowodnij albo zamilcz.


szczególnie podejrzane, skoro aparat ma jeszcze niezadługą
historię na rynkach (zwłaszcza peryferyjnych), a jeszcze, żeby ochy
i achy były rzetelne, no to ocena wymagałaby jeszcze trochę czasu na dobre
przetestowanie - cóż jest warta opinia dzień po rozpakowaniu pudełka?

W tym drugim przypadku wiele więcej niż kogoś takiego jak Ty kto nigdy
tego produktu nie miał, tak samo zresztą jak i jakiegokolwiek w tym systemie.


   W świetle powyższego myślę zatem, iż ta cisza na grupie ma całkiem
znaczącą wymowę.

Zamknąć grupę i milczeć!


   Szczęście, że przynajmniej u nas kryptoreklama jest zabroniona. ;)

Niestety pisanie oderwanych od rzeczywistości głupot również.


--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

10 Data: Wrzesien 25 2011 16:23:51
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Sep 25, 7:15 pm, dominik  wrote:

On 2011-09-26 00:55, Mariusz [mr.] wrote:

>    W świetle powyższego myślę zatem, iż ta cisza na grupie ma całkiem
> znaczącą wymowę.

Zamknąć grupę i milczeć!

>    Szczęście, że przynajmniej u nas kryptoreklama jest zabroniona. ;)

Niestety pisanie oderwanych od rzeczywistości głupot również.

Lepiej juz milczec, niz wypisywac takie brednie, iz zakazane jest tu
pisanie glupot oderwanych od rzeczywistosci.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

11 Data: Wrzesien 26 2011 01:24:55
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"dominik"  wrote:

bez względu na cenę. Może faktycznie część z nich, to tacy
bezkrytyczni wielbiciele gadżetów, ew. plakietki "pierwszego
kupującego produkt", jednak podobna wymowa i zwłaszcza to
nakierowanie na naśladownictwo w konsumpcyjnej orgii bez względu
na koszty i wady produktu (bo który ich nie ma) dawały mocno do myślenia.

Spisek!


   Oczywiście korzystanie z web-brygad nie jest żadną tajemnicą,
jednak w konkretnym przypadku nikt się nie przyzna.

Spisek!


Tyle że Sony od dawna było znane z dobrego marketingu,

I co Cię to jak zwykle tak strasznie boli?


więc po części tu mogą mieć źródło te ochy i achy,

To albo udowodnij albo zamilcz.


szczególnie podejrzane, skoro aparat ma jeszcze niezadługą
historię na rynkach (zwłaszcza peryferyjnych), a jeszcze, żeby ochy
i achy były rzetelne, no to ocena wymagałaby jeszcze trochę czasu na
dobre przetestowanie - cóż jest warta opinia dzień po rozpakowaniu
pudełka?

W tym drugim przypadku wiele więcej niż kogoś takiego jak Ty kto nigdy
tego produktu nie miał, tak samo zresztą jak i jakiegokolwiek w tym
systemie.


   W świetle powyższego myślę zatem, iż ta cisza na grupie ma całkiem
znaczącą wymowę.

Zamknąć grupę i milczeć!


   Szczęście, że przynajmniej u nas kryptoreklama jest zabroniona. ;)

Niestety pisanie oderwanych od rzeczywistości głupot również.


    Nie skracam niczego, żeby każdy mógł ocenić te Twoje przemyślenia.

    Nie chcę pisać mocniej, więc uznam, że to po prostu skutek później
pory. Idź się wyśpij...


[mr.]

12 Data: Wrzesien 26 2011 23:54:01
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-26 01:24, Mariusz [mr.] wrote:

Niestety pisanie oderwanych od rzeczywistości głupot również.
   Nie skracam niczego, żeby każdy mógł ocenić te Twoje przemyślenia.

   Nie chcę pisać mocniej, więc uznam, że to po prostu skutek później
pory. Idź się wyśpij...

Nie wiem co ten zabieg miał mieć na celu, ale to Ty wychodzisz na kogoś,
kto chronicznie nie znosi sony, wietrzy podstęp w każdej byle reklamie, a
do tego każdy produkt niezmiernie Cię boli jakikolwiek by nie był.

Jak nie masz z tymi aparatami najmniejszego kontaktu, nie masz wiedzy o
systemie i jego możliwościach, to może po prostu się nie wypowiadaj w
takich miejscach, co? A jak już koniecznie masz na to ochotę to
przynajmniej trochę przed tym poczytaj, uzupełnij wiedzę i potem
przedstawiaj fakty, a nie wyssane z palca teorie spiskowe.


--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

13 Data: Wrzesien 27 2011 02:23:25
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"dominik"  wrote

Niestety pisanie oderwanych od rzeczywistości głupot również.
   Nie skracam niczego, żeby każdy mógł ocenić te Twoje przemyślenia.

   Nie chcę pisać mocniej, więc uznam, że to po prostu skutek później
pory. Idź się wyśpij...

Nie wiem co ten zabieg miał mieć na celu, ale to Ty wychodzisz na
kogoś, kto chronicznie nie znosi sony, wietrzy podstęp w każdej byle
reklamie, a do tego każdy produkt niezmiernie Cię boli jakikolwiek by
nie był.

Jak nie masz z tymi aparatami najmniejszego kontaktu, nie masz wiedzy
o systemie i jego możliwościach, to może po prostu się nie wypowiadaj
w takich miejscach, co? A jak już koniecznie masz na to ochotę to
przynajmniej trochę przed tym poczytaj, uzupełnij wiedzę i potem
przedstawiaj fakty, a nie wyssane z palca teorie spiskowe.


    A więc może na początek: teorie spiskowe to już sam sobie wyssałeś,
no dośpiewałeś to sobie kompletnie z niczego - widać jest to Twoja
metoda na zaniżanie poziomu, gdy brakuje argumentów do rozmowy - dałeś
tego już kilka przykładów, więc nawet nie próbuj nic ściemniać.

    Po drugie, zanim zaczniesz powtarzać w kółko to samo: jakiekolwiek
twarde oceny wydzielam niezwykle oszczędnie, pokaż mi zatem te krocia
fałszywych ocen sprzętu Sony, nie mających żadnych podstaw w dostępnej
wiedzy, o'kay?




    No a teraz post, w odpowiedzi na który wydałeś na świat taki popis
"perfekcyjnej logiki wnioskowania".

    Wątkotwórca wspomniał o jakichś westchnieniach zachwytu nad
sprzętem, a ja, jak na złość, właśnie sobie przypomniałem, że spotkałem
się już przecież z witryną (enGadget lub coś w tym rodzaju) z zaledwie
specyfikacją i ostateczną zapowiedzią premiery sprzętu (a77 lub NEX-7,
ew. obydwu) dosłownie zalaną całą serią ochów, achów i ekstremalnej
żądzy kupowania, i to w tonie, jakby jakiś ostateczny fotograficzny
graal właśnie zstępował z nieba, po kupieniu którego już nigdy nic
więcej nie miało być w życiu potrzebne. Czyli dokładnie przez osoby,
które - jak sam piszesz - nie widziały sprzętu nawet na oczy! Tyle więc
mogą być warte te wspomniane ochy i achy - i o tym właśnie napisałem.

    No a Ty, na samą myśl, że ktoś, ewentualnie, mógłby brzydko pomyśleć
o świętym Sony, już dostajesz białej gorączki, która zaćmiewa Ci umysł,
stąd tak żenujący komentarz po raz kolejny. (Ponieważ nie widzę tego w
zwykłych wypowiedziach, to sugestia osobista: nie komentuj na emocjach,
zostaw na jutro, na spokojnie, no i czytaj dwa razy [albo wsadź do KF]).




    No i jeszcze ten ciągły spisek w Twojej głowie! A to tylko banalna
kryptoreklama. Dziennikarze analizują szybkie narastanie tego zjawiska w
sieci, prasa branżowa ocenia poziom skuteczności web-brygad, a agencje
reklamowe od dawna mają już takie pozycje w swoich cennikach (oczywiście
ukryte pod mową-trawą w rodzaju: "poprawa klimatu zakupowego produktu w
sieci" - nie trzeba głowy mędrca, by się domyślić, że poziom
przyznawania się do korzystania z tego rodzaju usług będzie adekwatny do
przyznawania się do korzystania z usług prostytutek - zgodnie z Twoją
nędzną logiką mówienie o istnieniu prostytutek to też pewnie spisek! :))
Żaden spisek, a jedynie proste tricki marketingowe jakie sam wymyślam
dla lemingów.


    Pach, pach, i posprzątane...  :D


Mariusz   [mr.]

14 Data: Wrzesien 28 2011 00:06:56
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-27 02:23, Mariusz [mr.] wrote:

Jak nie masz z tymi aparatami najmniejszego kontaktu, nie masz wiedzy
o systemie i jego możliwościach, to może po prostu się nie wypowiadaj
w takich miejscach, co? A jak już koniecznie masz na to ochotę to
przynajmniej trochę przed tym poczytaj, uzupełnij wiedzę i potem
przedstawiaj fakty, a nie wyssane z palca teorie spiskowe.
   A więc może na początek: teorie spiskowe to już sam sobie wyssałeś,
no dośpiewałeś to sobie kompletnie z niczego - widać jest to Twoja
metoda na zaniżanie poziomu, gdy brakuje argumentów do

NIE ŁŝYJ.

użyłem ironii, której za grosz nie zrozumiałeś,

Podaj dowody na to co sugerujesz, a nie obracaj kota ogonem bo nie doć że
nie masz jakichkolwiek dowodów to jeszcze zaczynasz wprost lecieć w
prywatę i insynuować cokolwiek.


- dałeś
tego już kilka przykładów, więc nawet nie próbuj nic ściemniać.

Nie właś komuś w podwórko bo sam sobie wystawiasz świadectwo jako trolla i
wręcz idioty (tak, to dobre słowo!), który najpierw pisze głupoty, potem
nie potrafi ich udowodnić i wreszcie zamiast faktów atakuje personalnie.


   Po drugie, zanim zaczniesz powtarzać w kółko to samo: jakiekolwiek
twarde oceny wydzielam niezwykle oszczędnie, pokaż mi zatem te krocia
fałszywych ocen sprzętu Sony, nie mających żadnych podstaw w dostępnej
wiedzy, o'kay?

To nie ja oceniałem te komentarze, tylko Ty zacząłeś sugerować, że są
pisane przez pracowników sony. Prawda jest natomiast taka, że na podstawie
komentarza nikt nie wie czy pisał to Tobie podobny TROLL, pryszczaty
nastolatek, jakiś użytkownik czy ktokolwiek. Wysnuwanie na podstawie tego
jakichkolwiek spiskowych teorii to czysta głupota.


   No a teraz post, w odpowiedzi na który wydałeś na świat taki popis
"perfekcyjnej logiki wnioskowania".

Sprytnie jedynie atakuje Twoje głupoty, na których nie masz jakichkolwiek
argumentów rzeczowych.


   Wątkotwórca wspomniał o jakichś westchnieniach zachwytu nad
sprzętem, a ja, jak na złoć, właśnie sobie przypomniałem, że spotkałem
się już przecież z witryną (enGadget lub coś w tym rodzaju) z zaledwie
specyfikacją i ostateczną zapowiedzią premiery sprzętu (a77 lub NEX-7,
ew. obydwu) dosłownie zalaną całÄ… serią ochów, achów i ekstremalnej
żÄ…dzy kupowania, i to w tonie, jakby jakiś ostateczny fotograficzny
graal właśnie zstępował z nieba, po kupieniu którego już nigdy nic
więcej nie miało być w życiu potrzebne. Czyli dokładnie przez osoby,
które - jak sam piszesz - nie widziały sprzętu nawet na oczy! Tyle więc
mogą być warte te wspomniane ochy i achy - i o tym właśnie napisałem.

Ale co z tego? Tam komentarz mogą pisać i takie trolle jak Ty. Co to zmienia?


   No a Ty, na samą myśl, że ktoś, ewentualnie, mógłby brzydko pomyśleć
o świętym Sony, już dostajesz białej gorączki, która zaćmiewa Ci umysł,

Nie ŁŝYJ. Przyczepiłem się do Twojego fałszywego twierdzenia i mam zamiar
wykazać, że piszesz głupoty, na które nie masz ani argumentów ani
jakiegokolwiek potwierdzenia. Masz konkretne dowody czy jesteś 100% trollem?

To że odzywam się w wątkach związanych z sony nie jest żadną tajemnicą,
mniej mnie interesują inne i tak samo jak np. Marek komentuje wiele więcej
na temat pentaksa tak ja na temat sony. W tym czasem mam ochotę wykazać,
że ktoś kłamie jak Ty.


stąd tak żenujący komentarz po raz kolejny. (Ponieważ nie widzę tego w
zwykłych wypowiedziach, to sugestia osobista: nie komentuj na emocjach,
zostaw na jutro, na spokojnie, no i czytaj dwa razy [albo wsadź do KF]).

Ironia w tyłek Cię kopie po prostu.


   No i jeszcze ten ciągły spisek w Twojej głowie! A to tylko banalna
kryptoreklama.

To Ty sobie wymyśliłeś spisek sony o komentarzach, ja Ci tylko wytknąłem,
że nie masz podstaw by czegokolwiek takiego wywnioskować. Miotasz się w
oparach swojego absurdu.


Dziennikarze analizują szybkie narastanie tego zjawiska w
sieci, prasa branżowa ocenia poziom skuteczności web-brygad, a agencje
reklamowe od dawna mają już takie pozycje w swoich cennikach (oczywiście
ukryte pod mową-trawą w rodzaju: "poprawa klimatu zakupowego produktu w
sieci" - nie trzeba głowy mędrca, by się domyślić, że poziom
przyznawania się do korzystania z tego rodzaju usług będzie adekwatny do
przyznawania się do korzystania z usług prostytutek - zgodnie z Twoją
nędzną logiką mówienie o istnieniu prostytutek to też pewnie spisek! :))
Żaden spisek, a jedynie proste tricki marketingowe jakie sam wymyślam
dla lemingów.

Ziew.

To nie ma nic do rzeczy, miałeś udowodnić, że sony stosuje takie, dodam że
uważane za nieuczciwe praktyki. Jeśli masz na to dowód to poproszę, a jak
nie to zamilcz po prostu i nie rób z siebie pośmiewiska.


--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

15 Data: Wrzesien 28 2011 11:33:41
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 



    No i właśnie udowodniłeś swoje emocjonalne niezrównoważenie -
zachowujesz się jak opętany gadżetomanią, źle wychowany nastolatek,
który nie może żyć bez kadzenia sprzętowi, którego używa.




To nie ma nic do rzeczy, miałeś udowodnić, że sony stosuje takie,
dodam że uważane za nieuczciwe praktyki. Jeśli masz na to dowód to
poproszę, a jak


    Odpowiem tylko na to, bo po raz kolejny przeinaczasz sens mojej
wypowiedzi (widać święty gniew wyłączył myślenie):

    Napisałem jedynie, ŻE NIE DA SIĘ TEGO WYKLUCZYĆ - poinformowałem,
że istnieją takie praktyki, a w tej sytuacji tym bardziej prawdopodobne,
iż na portalu będącym wiodącym "liderem opinii", w zmasowanej ilości
i wymowie, a co więcej, w kluczowym momencie - tuż przed pojawieniem się
nowego produktu Sony w sklepach (jest to odpowiednik, tylko w większej
skali, kilku entuzjastycznych pierwszych opinii pod zdjęciem, ciągnącym
za sobą ogon naśladowców zgodnie z zasadą "nowych szat cesarza").

    Przeczytaj tyle razy, aż to zrozumiesz.




nie to zamilcz po prostu

    Będę w dalszym ciągu korzystał z mojej wolności wypowiedzi
i z przyjemnością popatrzę jak znowu toczysz pianę z ust w odpowiedzi
na racjonalne, umotywowane spostrzeżenia. :)




i nie rób z siebie pośmiewiska.

    Piszesz wyłącznie o sobie...




Nie właś komuś w podwórko

    O właś... nie... :)))

    Ohoho! Cóż to za rozkazujące tony? Nie zapominasz się ponownie? :)




    No i poniższym potokiem nieskoordynowanych inwektyw spod wątroby
odbierasz sobie w tym stanie prawo do traktowania cokolwiek poważnie
i cierpliwego odpowiadania na kolejne źle zrozumiane, widocznie zbyt
trudne dla Ciebie wypowiedzi. Rozhisteryzowany dzieciak - oto główne
wrażenie, jakie teraz sprawiasz: prosiłem już o ochłonięcie, ale widać
jest to wciąż silniejsze od Ciebie. Bye.


[mr.]





______________________________________________________________________
"dominik"  wrote:

Jak nie masz z tymi aparatami najmniejszego kontaktu, nie masz
wiedzy
o systemie i jego możliwościach, to może po prostu się nie
wypowiadaj
w takich miejscach, co? A jak już koniecznie masz na to ochotę to
przynajmniej trochę przed tym poczytaj, uzupełnij wiedzę i potem
przedstawiaj fakty, a nie wyssane z palca teorie spiskowe.
   A więc może na początek: teorie spiskowe to już sam sobie
wyssałeś,
no dośpiewałeś to sobie kompletnie z niczego - widać jest to Twoja
metoda na zaniżanie poziomu, gdy brakuje argumentów do

NIE ŁŻYJ.

użyłem ironii, której za grosz nie zrozumiałeś,

Podaj dowody na to co sugerujesz, a nie obracaj kota ogonem bo nie
dość że
nie masz jakichkolwiek dowodów to jeszcze zaczynasz wprost lecieć w
prywatę i insynuować cokolwiek.


- dałeś
tego już kilka przykładów, więc nawet nie próbuj nic ściemniać.

Nie właś komuś w podwórko bo sam sobie wystawiasz świadectwo jako
trolla i
wręcz idioty (tak, to dobre słowo!), który najpierw pisze głupoty,
potem
nie potrafi ich udowodnić i wreszcie zamiast faktów atakuje
personalnie.


   Po drugie, zanim zaczniesz powtarzać w kółko to samo: jakiekolwiek
twarde oceny wydzielam niezwykle oszczędnie, pokaż mi zatem te krocia
fałszywych ocen sprzętu Sony, nie mających żadnych podstaw w
dostępnej
wiedzy, o'kay?

To nie ja oceniałem te komentarze, tylko Ty zacząłeś sugerować, że są
pisane przez pracowników sony. Prawda jest natomiast taka, że na
podstawie
komentarza nikt nie wie czy pisał to Tobie podobny TROLL, pryszczaty
nastolatek, jakiś użytkownik czy ktokolwiek. Wysnuwanie na podstawie
tego
jakichkolwiek spiskowych teorii to czysta głupota.


   No a teraz post, w odpowiedzi na który wydałeś na świat taki popis
"perfekcyjnej logiki wnioskowania".

Sprytnie jedynie atakuje Twoje głupoty, na których nie masz
jakichkolwiek
argumentów rzeczowych.


   Wątkotwórca wspomniał o jakichś westchnieniach zachwytu nad
sprzętem, a ja, jak na złość, właśnie sobie przypomniałem, że
spotkałem
się już przecież z witryną (enGadget lub coś w tym rodzaju) z
zaledwie
specyfikacją i ostateczną zapowiedzią premiery sprzętu (a77 lub
NEX-7,
ew. obydwu) dosłownie zalaną całą serią ochów, achów i ekstremalnej
żądzy kupowania, i to w tonie, jakby jakiś ostateczny fotograficzny
graal właśnie zstępował z nieba, po kupieniu którego już nigdy nic
więcej nie miało być w życiu potrzebne. Czyli dokładnie przez osoby,
które - jak sam piszesz - nie widziały sprzętu nawet na oczy! Tyle
więc
mogą być warte te wspomniane ochy i achy - i o tym właśnie napisałem.

Ale co z tego? Tam komentarz mogą pisać i takie trolle jak Ty. Co to
zmienia?


   No a Ty, na samą myśl, że ktoś, ewentualnie, mógłby brzydko
pomyśleć
o świętym Sony, już dostajesz białej gorączki, która zaćmiewa Ci
umysł,

Nie ŁŻYJ. Przyczepiłem się do Twojego fałszywego twierdzenia i mam
zamiar
wykazać, że piszesz głupoty, na które nie masz ani argumentów ani
jakiegokolwiek potwierdzenia. Masz konkretne dowody czy jesteś 100%
trollem?

To że odzywam się w wątkach związanych z sony nie jest żadną
tajemnicą,
mniej mnie interesują inne i tak samo jak np. Marek komentuje wiele
więcej
na temat pentaksa tak ja na temat sony. W tym czasem mam ochotę
wykazać,
że ktoś kłamie jak Ty.


stąd tak żenujący komentarz po raz kolejny. (Ponieważ nie widzę tego
w
zwykłych wypowiedziach, to sugestia osobista: nie komentuj na
emocjach,
zostaw na jutro, na spokojnie, no i czytaj dwa razy [albo wsadź do
KF]).

Ironia w tyłek Cię kopie po prostu.


   No i jeszcze ten ciągły spisek w Twojej głowie! A to tylko banalna
kryptoreklama.

To Ty sobie wymyśliłeś spisek sony o komentarzach, ja Ci tylko
wytknąłem,
że nie masz podstaw by czegokolwiek takiego wywnioskować. Miotasz się
w
oparach swojego absurdu.


Dziennikarze analizują szybkie narastanie tego zjawiska w
sieci, prasa branżowa ocenia poziom skuteczności web-brygad, a
agencje
reklamowe od dawna mają już takie pozycje w swoich cennikach
(oczywiście
ukryte pod mową-trawą w rodzaju: "poprawa klimatu zakupowego produktu
w
sieci" - nie trzeba głowy mędrca, by się domyślić, że poziom
przyznawania się do korzystania z tego rodzaju usług będzie adekwatny
do
przyznawania się do korzystania z usług prostytutek - zgodnie z Twoją
nędzną logiką mówienie o istnieniu prostytutek to też pewnie spisek!
:))
Żaden spisek, a jedynie proste tricki marketingowe jakie sam wymyślam
dla lemingów.

Ziew.

To nie ma nic do rzeczy, miałeś udowodnić, że sony stosuje takie,
dodam że
uważane za nieuczciwe praktyki. Jeśli masz na to dowód to poproszę, a
jak
nie to zamilcz po prostu i nie rób z siebie pośmiewiska.


--               ,~
             |\              dominik, gg:919564
            /| \            http://dominik.net.pl
    ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
   ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

16 Data: Wrzesien 29 2011 01:26:02
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-28 11:33, Mariusz [mr.] wrote:

   No i właśnie udowodniłeś swoje emocjonalne niezrównoważenie -
zachowujesz się jak opętany gadżetomanią, źle wychowany nastolatek,
który nie może żyć bez kadzenia sprzętowi, którego używa.


Zastanawiam się czy jest sens gadać z takim trollem jak Ty, ale mimo
wszystko przypomnę, że to Ty zacząłeś od nieprawdy i głupio się kłócisz
tylko ośmieszając, a czasem cofając rakiem.


To nie ma nic do rzeczy, miałeś udowodnić, że sony stosuje takie,
dodam że uważane za nieuczciwe praktyki. Jeśli masz na to dowód to
poproszę, a jak
   Odpowiem tylko na to, bo po raz kolejny przeinaczasz sens mojej
wypowiedzi (widać święty gniew wyłÄ…czył myślenie):
   Napisałem jedynie, ĹťE NIE DA SIĘ TEGO WYKLUCZYĆ - poinformowałem,

Albo podaj dowód i fakt, albo nie rób z siebie idioty wypisując dowolne
głupoty z dodatkiem, że są jakkolwiek prawdopodobne.


że istnieją takie praktyki,

Dopiero co Ci pisałem - co z tego, że są. Nie rozmawiamy o technikach, ale
etyce. Rzuciłeś hasłem którego nie potrafisz udowodnić, a teraz przyznać
się do głupiego błÄ™du. To wręcz żałosne i dziecinne.


a w tej sytuacji tym bardziej prawdopodobne,
iż na portalu będącym wiodącym "liderem opinii", w zmasowanej ilości
i wymowie, a co więcej, w kluczowym momencie - tuż przed pojawieniem się
nowego produktu Sony w sklepach (jest to odpowiednik, tylko w większej
skali, kilku entuzjastycznych pierwszych opinii pod zdjęciem, ciągnącym
za sobą ogon naśladowców zgodnie z zasadą "nowych szat cesarza").

   Przeczytaj tyle razy, aż to zrozumiesz.

Podasz wreszcie ten dowód na to co napisałeś czy po prostu piszesz głupoty?


nie to zamilcz po prostu
   Będę w dalszym ciągu korzystał z mojej wolności wypowiedzi
i z przyjemnością popatrzę jak znowu toczysz pianę z ust w odpowiedzi
na racjonalne, umotywowane spostrzeżenia. :)

Jestem spokojny, za to Ty się ośmieszasz. Proszę o argument, a nie o lanie
wody, to w końcu będziesz łaskawy?


i nie rób z siebie pośmiewiska.
   Piszesz wyłÄ…cznie o sobie...
Nie właś komuś w podwórko
   O właś... nie... :)))

Śmiać mi się z Ciebie chce. Wypisujesz głupoty i się miotasz.
Dawaj w końcu ten dowód zanim się ośmieszysz doszczętnie.


   Ohoho! Cóż to za rozkazujące tony? Nie zapominasz się ponownie? :)
   No i poniższym potokiem nieskoordynowanych inwektyw spod wątroby
odbierasz sobie w tym stanie prawo do traktowania cokolwiek poważnie
i cierpliwego odpowiadania na kolejne źle zrozumiane, widocznie zbyt
trudne dla Ciebie wypowiedzi. Rozhisteryzowany dzieciak - oto główne
wrażenie, jakie teraz sprawiasz: prosiłem już o ochłonięcie, ale widać
jest to wciąż silniejsze od Ciebie. Bye.

Nie drogi trollu, który nie potrafisz nawet poprawnie wyciąć cytatu i
podpisu czyjegoś.
Ośmieszasz się i na nic Twoje głupoty i wyzywki słowne. Czekam na
argument-dowód od którego zaczęła się ta deko bezsensowna rozmowa, bo z
trollami raczej nie ma sensu gadać. Wkurza mnie jednak, jakie idiotyzmy
wypisujesz i tylko dlatego mam ochotę zmarnować kilka minut.

Przypomnę - proszę o dowód na głupoty które wypisane były wyżej wątku.



--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

17 Data: Wrzesien 25 2011 16:10:45
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Sep 25, 6:55 pm, "Mariusz   [mr.]"
wrote:

"TheGuru"  wrote:
> Ju robi si g o no a na grupie cicho.
> Wszystkie opisy wpadaj w ochy i achy.

    Oczywi cie korzystanie z web-brygad nie jest adn tajemnic , jednak
w konkretnym przypadku nikt si nie przyzna. Tyle e Sony od dawna by o
znane z dobrego marketingu, wi c po cz ci tu mog mie r d o te ochy
i achy, szczeg lnie podejrzane, skoro aparat ma jeszcze niezad ug
histori na rynkach (zw aszcza peryferyjnych),

    W wietle powy szego my l zatem, i ta cisza na grupie ma ca kiem
znacz c wymow .

Tak wlasnie maja w takich sytuacjach, grupy na rynkach peryferyjnych.

    Szcz cie, e przynajmniej u nas kryptoreklama jest zabroniona. ;)

Ba - przeciez ten rynek peryferyjny znajduje sie w "panstwie prawa",
wiec nie moze byc inaczej.


Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

18 Data: Wrzesien 27 2011 05:57:55
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Bartosz Mierzwiak 

On Sun, 25 Sep 2011 20:20:59 +0200, TheGuru  wrote(a):

nie widzę tylko informacji o realnej długości filmowania. ciekawe czy
zmniejszyli problemy związane z grzaniem się matrycy i wynikającymi z stąd
ograniczeniami czasu do kilku(nastu) minut.

Zmniejszyli bo wycięli stabilizację matrycy przy filmowaniu (to ona była
głównie odpowiedzialna za przegrzewanie). W tej chwili stabilizacja przy
filmowaniu jest elektroniczna/softwarowa. Skutecznoć ma to bardzo dużÄ…,
ale obcina brzegi kadrów przy filmowaniu.

B.

19 Data: Wrzesien 27 2011 14:15:22
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: TheGuru 

/*
filmowaniu jest elektroniczna/softwarowa. Skutecznoć ma to bardzo dużÄ…,
ale obcina brzegi kadrów przy filmowaniu.
*/
jeśli w zamian filmuje trochę szerzej to nie ma straty. matryca ma duży zapas rozdzielczości.

20 Data: Wrzesien 28 2011 00:10:05
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-27 07:57, Bartosz Mierzwiak wrote:

Zmniejszyli bo wycięli stabilizację matrycy przy filmowaniu (to ona była
głównie odpowiedzialna za przegrzewanie). W tej chwili stabilizacja przy
filmowaniu jest elektroniczna/softwarowa. Skutecznoć ma to bardzo dużÄ…,
ale obcina brzegi kadrów przy filmowaniu.

Czy to potwierdzona informacja?
NEX też się grzały, a stabilizację miały tylko w szkłach.



--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

21 Data: Wrzesien 28 2011 13:50:45
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Bartosz Mierzwiak 

On Wed, 28 Sep 2011 00:10:05 +0200, dominik  wrote(a):

Zmniejszyli bo wycięli stabilizację matrycy przy filmowaniu (to ona była
głównie odpowiedzialna za przegrzewanie). W tej chwili stabilizacja przy
filmowaniu jest elektroniczna/softwarowa. Skutecznoć ma to bardzo dużÄ…,
ale obcina brzegi kadrów przy filmowaniu.
Czy to potwierdzona informacja?

Tak.

NEX też się grzały, a stabilizację miały tylko w szkłach.

Problem w NEXach był o wiele mniejszy, i podobny jak przy filmowaniu
zwykłym DSLRem, które też się potrafi przegrzać podczas filmowania w
ciepłym środowisku. Matryce się grzeją po prostu, nawet te w nikonach i
canonach. :)

B.

22 Data: Wrzesien 29 2011 01:31:41
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-28 15:50, Bartosz Mierzwiak wrote:

filmowaniu jest elektroniczna/softwarowa. Skutecznoć ma to bardzo dużÄ…,
ale obcina brzegi kadrów przy filmowaniu.
Czy to potwierdzona informacja?
Tak.

Masz jakiś oficjalny link do poczytania?
Zastanawiam się też czy powodem nie było coś innego jak np. szum przy
nagrywaniu.

Po drugie w lustrzankach z CMOS nawet przy bardzo długich czasach i
stabilizacji nie było widać by jakieś fragmenty matrycy były wiele
gorętsze czy coś takiego. Przy CCD rogi robiły się kolorowe.


NEX też się grzały, a stabilizację miały tylko w szkłach.
Problem w NEXach był o wiele mniejszy, i podobny jak przy filmowaniu
zwykłym DSLRem, które też się potrafi przegrzać podczas filmowania w
ciepłym środowisku. Matryce się grzeją po prostu, nawet te w nikonach i
canonach. :)

Dla mnie to i tak tylko ciekawostka, nagrywanie filmów to i tak szczątkowa
kwestia dla mnie i tylko w sumie mnie zastanawia co ciekawego włożyli w
procesor z algorytmów.
Nota bene: jeśli rzeczywiście stabilizacja jest programowa, to czy
korzysta z informacji z czujników czy działa tak jak znany filtr video i
tylko z samego filmu?


--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

23 Data: Wrzesien 27 2011 20:41:19
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: m0w 


Użytkownik "TheGuru"  napisał w wiadomości

Już robi się głośno a na grupie cicho.
Wszystkie opisy wpadają w ochy i achy.
ma być godnym następcą świetnej alfy 700.
nie widzę tylko informacji o realnej długości filmowania. ciekawe czy zmniejszyli problemy związane z grzaniem się matrycy i wynikającymi z stąd ograniczeniami czasu do kilku(nastu) minut.

cała reszta bardzo zachęca mnie do zakupu ;-)

http://dpreview.com/reviews/studiocompare.asp#baseDir=%2Freviews_data&cameraDataSubdir=boxshot&indexFileName=boxshotindex.xml&presetsFileName=boxshotpresets.xml&showDescriptions=false&headerTitle=Studio%20scene&headerSubTitle=Standard%20studio%20scene%20comparison&masterCamera=sony_slta77&masterSample=dsc00024.acr&slotsCount=4&slot0Camera=sony_slta77&slot0Sample=dsc00024.acr&slot0DisableCameraSelection=true&slot0DisableSampleSelection=true&slot0LinkWithMaster=true&slot1Camera=canon_eos7d&slot1Sample=canon7d_iso6400.acr&slot2Camera=nikon_d7000&slot2Sample=dsc1_1896.acr&slot3Camera=canon_eos5dmkii&slot3Sample=img_0057.acr&x=-0.8568226462963304&y=-0.9012180935185253

No mnie raczej ta matryca nie zachęca. Kolejny szumofon.

24 Data: Wrzesien 27 2011 22:47:38
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"m0w"  wrote:

[...]

cała reszta bardzo zachęca mnie do zakupu ;-)

http://dpreview.com/reviews/studiocompare.asp#baseDir=%2Freviews_data&cameraDataSubdir=boxshot&indexFileName=boxshotindex.xml&presetsFileName=boxshotpresets.xml&showDescriptions=false&headerTitle=Studio%20scene&headerSubTitle=Standard%20studio%20scene%20comparison&masterCamera=sony_slta77&masterSample=dsc00024.acr&slotsCount=4&slot0Camera=sony_slta77&slot0Sample=dsc00024.acr&slot0DisableCameraSelection=true&slot0DisableSampleSelection=true&slot0LinkWithMaster=true&slot1Camera=canon_eos7d&slot1Sample=canon7d_iso6400.acr&slot2Camera=nikon_d7000&slot2Sample=dsc1_1896.acr&slot3Camera=canon_eos5dmkii&slot3Sample=img_0057.acr&x=-0.8568226462963304&y=-0.9012180935185253

No mnie raczej ta matryca nie zachęca. Kolejny szumofon.


    Eee, ja póki co, mimo wszystko, bardziej wierzę DxO:

   Wg mojego przeliczenia wyników DxO pod kątem reporterki, przy
czystym lustrze wychodzi z niego supersolidny średniak: 69,4 pkt. w
rankingu to najlepszy wynik wśród pomierzonych APS-C nie licząc
superudanych a580, D5100, D7000 i K5 (99 pkt.).




    A dpreview mogło popełnić błąd następujący:

   Aha, no tak. W NEX-ach (tu: w SLT-ach [i nawet bardziej, bo sensor
zamknięty]) możesz zaszumić sobie zdjęcie po prostu dłużej kadrując -
matryca się grzeje (włącz sobie najwyższą dostępną czułość, podgląd
kadru przedłużaj non-stop, żeby się aparat samoniewyłączył, a po
pewnym czasie [ponad godzinę?] zdjęcia będą bardziej pokazywać
nierównomierność nagrzania matrycy, niż rzeczywisty obraz :->   ).

[...]
   No i jednak nie gwarantuję wyników powyższego doświadczenia -
bazuję na moich starych eksperymentach z kilkoma kompaktami - tam
wystarczało 15 minut, ale może dziś robi się to sprytniej, np. w
trybie podglądu pod napięciem jest tylko co n-ty wiersz, co oszczędza
prąd i nie nagrzewa tak bardzo sensora + np. lepszy radiator i już
wynik może być nie tak spektakularny.  :)  Ale, że matryca się grzeje
(i zaszumia) w trakcie podglądu, to mimo wszystko nieunikniony skutek
braku lustra.


    Co oczywiście oznacza tylko kolejną niejednoznaczność SLT do
wyjaśnienia.


Mariusz   [mr.]

25 Data: Wrzesien 27 2011 22:58:15
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"Mariusz [mr.]"  wrote:

[...]

   A dpreview mogło popełnić błąd następujący:

   Aha, no tak. W NEX-ach (tu: w SLT-ach [i nawet bardziej, bo sensor
zamknięty]) możesz zaszumić sobie zdjęcie po prostu dłużej kadrując


    Zerknąłem jeszcze kontrolnie na http://www.imaging-resource.com/

http://216.18.212.226/PRODS/AA77/FULLRES/AA77hSLI06400NR2D.JPG




    Porównałem go do odpowiednika z mojego rankingu (Nikon D90)
http://216.18.212.226/PRODS/D90/FULLRES/D90hSLI6400.JPG


    i na szybko wygląda to bardzo podobnie. Źródłem tego syfu na
wysokich czułościach są po prostu owe 24+ megapiksele - po zresajzowaniu
obraz będzie mieć już zbliżoną jakość.


[mr.]

26 Data: Wrzesien 27 2011 23:07:07
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


   Zerknąłem jeszcze kontrolnie na http://www.imaging-resource.com/
[...]
   Porównałem go do odpowiednika z mojego rankingu (Nikon D90)
http://216.18.212.226/PRODS/D90/FULLRES/D90hSLI6400.JPG


   i na szybko wygląda to bardzo podobnie. Źródłem tego syfu na
wysokich czułościach są po prostu owe 24+ megapiksele - po
zresajzowaniu obraz będzie mieć już zbliżoną jakość.


    W stosunku do D90 lekko przegrywa w kanale czerwonym, za to nadrabia
trochę wyższą rozdzielczością realną (pomijam kwestię szkieł) - czyli
w sumie remis.  ;-)

[mr.]

27 Data: Wrzesien 28 2011 14:17:16
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"Mariusz [mr.]"  wrote:

   Porównałem go do odpowiednika z mojego rankingu (Nikon D90)
http://216.18.212.226/PRODS/D90/FULLRES/D90hSLI6400.JPG


   i na szybko wygląda to bardzo podobnie. Źródłem tego syfu na
wysokich czułościach są po prostu owe 24+ megapiksele - po
zresajzowaniu obraz będzie mieć już zbliżoną jakość.


   W stosunku do D90 lekko przegrywa w kanale czerwonym, za to
nadrabia trochę wyższą rozdzielczością realną (pomijam kwestię szkieł) - czyli w sumie remis.  ;-)


    Dpreview widocznie zbyt długo ustawiało aparat do testów w trybie
podglądu - szum faktycznie trochę jak z innej epoki...


[mr.]

28 Data: Wrzesien 28 2011 13:40:01
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Bartosz Mierzwiak 

On Wed, 28 Sep 2011 14:17:16 +0200, Mariusz   [mr.]  wrote(a):

    Dpreview widocznie zbyt długo ustawiało aparat do testów w trybie
podglądu - szum faktycznie trochę jak z innej epoki...

Faktycznie szumi, ale tradycyjnie uważam że jedyne słuszne porównanie to
po zresiwaniu w dół do konkurencji lub na docelowej wielkości wydruku.
Sama matryca wydaję się być bardzo udana, niestety ta nieszczęsna szybka
przed nią zabierająca 30% światła skutkuje sporym szumem na wysokich ISO. W
NEX7 z tym samym sensorem będzie pewnie lepiej.

Zwróćcie jednak uwagę na iloć detali jakie daje te 24Mpix z A77.
http://42.pl/u/2GhL (dpreview.com)

Tak chwalone ostatnie aps-c z 16Mpix (D7000,K5,A580) sensorem zdecydowanie przy tym
wymiękają.
Dla porównania jeszcze ISO1600: http://42.pl/u/2GhN
D7000 to daje tu już glace a nie szczegół. :)

Przy takiej różnicy w detalu i nadwyżce pikseli ten większy szum
nawysokich ISO to nie jest żaden problem, do załatwienia jednym
suwaczkiem.

B.

29 Data: Wrzesien 28 2011 20:12:39
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"Bartosz Mierzwiak"  wrote:

[...]

    Dpreview widocznie zbyt długo ustawiało aparat do testów w trybie
podglądu - szum faktycznie trochę jak z innej epoki...

Faktycznie szumi, ale tradycyjnie uważam że jedyne słuszne porównanie
to po zresiwaniu w dół do konkurencji lub na docelowej wielkości
wydruku.


    Też tak uważam i podane sample z http://www.imaging-resource.com/
potwierdziły mi ekwiwalentność obrazu do Nikona D90 (plus-minus).

    Za to dpreview chyba nie pomyślało o efekcie grzania matrycy i zanim
ustawili wszystko jak trzeba, to obraz na 6400 ISO zdążył się zaszumić
(a tylko przez to jedno głupie zdjątko jpg waży 31,4 MB!  Czyżby powrót
do epoki starannego kadrowania i kilku klatek na dzień?  ;-)))




Sama matryca wydaję się być bardzo udana, niestety ta nieszczęsna
szybka przed nią zabierająca 30% światła skutkuje sporym szumem na
wysokich ISO. W NEX7 z tym samym sensorem będzie pewnie lepiej.


    Najlepsza do studia i na dobrą pogodę. Na reporterkę w słabym
świetle zastanym wolałbym lepszą matrycę z mniejszą liczbą pikseli -
pomiary DxO potwierdzają tę zależność.




Zwróćcie jednak uwagę na ilość detali jakie daje te 24Mpix z A77.
http://42.pl/u/2GhL (dpreview.com)


    Dokładnie. Jak już mówiłem: studio, statyw i dobre światło. Ciekawe
czy puszka się nie dławi w trybie seryjnym?




Tak chwalone ostatnie aps-c z 16Mpix (D7000,K5,A580) sensorem
zdecydowanie przy tym wymiękają.


    Ogólnie kierunek mi się podoba (Pentax K5 przegonił wszystkie Canony
i Sony FF), żeby tylko tych pikseli mniej dawali!

    (większe fotocele to lepsza dynamika, lepsza tonalność i lepszy
obraz na najwyższych czułościach).


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

30 Data: Wrzesien 27 2011 23:20:22
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


   A dpreview mogło popełnić błąd następujący:

   Aha, no tak. W NEX-ach (tu: w SLT-ach [i nawet bardziej, bo sensor
zamknięty]) możesz zaszumić sobie zdjęcie po prostu dłużej kadrując -
matryca się grzeje


    Jedna poprawka - w SLT-ach matryca wcale nie musi pracować w trybie podglądu, ale jak konkretnie to wygląda, to trzeba już pytać posiadaczy (test z "wygrzewaniem sensora" powinien dać pewną odpowiedź: najwyższa czułość, słabe światło, manual na -2EV i zdjęcie na starcie oraz po ~20 minutach "kadrowania" - jeśli nie będzie widać różnicy, to nie używa matrycy w czasie podglądu. :)

[mr.]

31 Data: Wrzesien 28 2011 12:50:55
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Paweł W. 

W dniu 2011-09-27 23:20, Mariusz [mr.] pisze:

minutach "kadrowania" - jeśli nie będzie widać różnicy, to nie używa
matrycy w czasie podglądu. :)
???
A czego może używać w czasie podglądu jeśli nie matrycy???


WAIDODAYO!

--
http://www.stopakcyzie.pl/
http://www.glosujinaczej.pl/

32 Data: Wrzesien 28 2011 13:35:12
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


""Paweł W.""  wrote:

minutach "kadrowania" - jeśli nie będzie widać różnicy, to nie używa
matrycy w czasie podglądu. :)
???
A czego może używać w czasie podglądu jeśli nie matrycy???


    SLT ma przecież lustro.  :)  Nieruchome, sczytywane elektronicznie, ale ma.


[mr.]

33 Data: Wrzesien 28 2011 13:39:02
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: bofh@nano.pl 

On 28.09.2011 13:35, Mariusz [mr.] wrote:


""Paweł W.""  wrote:

minutach "kadrowania" - jeśli nie będzie widać różnicy, to nie używa
matrycy w czasie podglądu. :)
???
A czego może używać w czasie podglądu jeśli nie matrycy???


   SLT ma przecież lustro.  :)  Nieruchome, sczytywane elektronicznie,
ale ma.


Lustro odbija tylko obraz na kolejną matrycę.

--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

34 Data: Wrzesien 28 2011 14:08:31
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


 wrote:

[...]

minutach "kadrowania" - jeśli nie będzie widać różnicy, to nie
używa matrycy w czasie podglądu. :)
???
A czego może używać w czasie podglądu jeśli nie matrycy???


   SLT ma przecież lustro.  :)  Nieruchome, sczytywane
elektronicznie, ale ma.


Lustro odbija tylko obraz na kolejną matrycę.


    Jeśli jest, jak pisze Paweł W. (czyli że SLT-y mają tylko jedną
matrycę - bieda!), no to jednak nie ma innego wyjścia i sensor musi się grzać w trakcie podglądu jak w pozostałych mirrorlesach (a tu w dodatku w komorze zamniętej lustrem), a następnie proporcjonalne do nagrzania szumy cieplne pokazuje na zdjęciach.

    Panasonic G1 żre o 1W więcej energii w trakcie kadrowania, niż w
trakcie przeglądania zdjęć. SLT-y mają większą matrycę, więc i ciepła
powinno być trochę więcej. Powoli przestają dziwić problemy
z przegrzewaniem apratu.

    Najbardziej dotyczy to oczywiście długich sekwencji video, ale zdaje
się, że producent zdjął już ten problem użytkownikom z głowy.  ;-)


Mariusz   [mr.]

35 Data: Wrzesien 29 2011 02:37:55
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-28 14:08, Mariusz [mr.] wrote:

Lustro odbija tylko obraz na kolejną matrycę.
   Jeśli jest, jak pisze Paweł W. (czyli że SLT-y mają tylko jedną
matrycę - bieda!), no to jednak nie ma innego wyjścia i sensor musi się

Straszna to bieda, taka jak w 99% aparatów cyfrowych.


grzać w trakcie podglądu jak w pozostałych mirrorlesach

SLT to nie jest mirrorless. Półprzepuszczalne lustro jest lustrem.


(a tu w dodatku w
komorze zamniętej lustrem),

Komora zamknięta bardzo szczelnie od razu obiektywem to niby wiele lepiej?


a następnie proporcjonalne do nagrzania szumy
cieplne pokazuje na zdjęciach.

Masz gdzieś wyraźnie widoczne tego efekty i jesteś w stanie to dokładnie
zestawić z innymi konstrukcjami, skoro wyżej tak to oceniłeś?
Zdaje się, że płodzisz brednie na bieżÄ…co, nawet nie mogąc przemyśleć
sobie ich dokładnie.


   Panasonic G1 żre o 1W więcej energii w trakcie kadrowania, niż w
trakcie przeglądania zdjęć. SLT-y mają większą matrycę, więc i ciepła
powinno być trochę więcej. Powoli przestają dziwić problemy
z przegrzewaniem apratu.

Ten problem mają wszystkie firmy, matryce są w wielu aparatach wspólne
nawet. Problemem jednak są użytkownicy, którzy naiwnie sądzą, że kupują i
aparat i kamerę w jednym.


   Najbardziej dotyczy to oczywiście długich sekwencji video, ale zdaje
się, że producent zdjął już ten problem użytkownikom z głowy.  ;-)

Aż strach pomyśleć, że aparat fotograficzny jednak najlepiej wciąż nadaje
się do robienia, o zgrozo, zdjęć.


--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

36 Data: Wrzesien 28 2011 13:47:41
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Paweł W. 

W dniu 2011-09-28 13:35, Mariusz [mr.] pisze:

SLT ma przecież lustro. :) Nieruchome, sczytywane elektronicznie, ale ma.

Co to znaczy, że lustro jest "sczytywane elektronicznie"??? Przecież napisane jest i w schematach widać, że nie ma drugiej matrycy, jak w lustrzankach Sony. Lustro kieruje światło tylko na czujniki AF, na nic więcej. Obraz na EVF pochodzi z matrycy. Chyba, że Sony coś ukrywa, a tego się nie spodziewam.


WAIDODAYO!

--
http://www.stopakcyzie.pl/
http://www.glosujinaczej.pl/

37 Data: Wrzesien 28 2011 13:56:22
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


""Paweł W.""  wrote:

[...]

SLT ma przecież lustro. :) Nieruchome, sczytywane elektronicznie, ale ma.

Co to znaczy, że lustro jest "sczytywane elektronicznie"??? Przecież napisane jest i w schematach widać, że nie ma drugiej matrycy, jak w lustrzankach Sony. Lustro kieruje światło tylko na czujniki AF, na nic więcej. Obraz na EVF pochodzi z matrycy. Chyba, że Sony coś ukrywa, a tego się nie spodziewam.


    A nie, jeśli jest jak piszesz, to faktycznie nie ma innego wyjścia.

    Kiedy SLT-y pojawiły się na rynku uznałem to za nietrafiony pomysł, więc przyjrzałem im się tylko pobieżnie. Napisano, że część obrazu lustra idzie na EVF (a po drodze jest wzmacniana elektronicznie). Teraz sobie o tym przypomniałem i zastrzegłem, że nie musi grzać matrycy podczas podglądu, jeśli tylko ma drugi sensor dla EVF. No a jeśli go nie ma - sprawa jest prosta.  :)


Mariusz   [mr.]

38 Data: Wrzesien 29 2011 02:30:50
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-28 13:56, Mariusz [mr.] wrote:

   A nie, jeśli jest jak piszesz, to faktycznie nie ma innego wyjścia.

   Kiedy SLT-y pojawiły się na rynku uznałem to za nietrafiony pomysł,
więc przyjrzałem im się tylko pobieżnie. Napisano, że częć obrazu lustra
idzie na EVF (a po drodze jest wzmacniana elektronicznie). Teraz sobie o
tym przypomniałem i zastrzegłem, że nie musi grzać matrycy podczas
podglądu, jeśli tylko ma drugi sensor dla EVF. No a jeśli go nie ma -
sprawa jest prosta.  :)

Tak - jest prosta, a Ty jak zwykle nie masz pojęcia o jakim produkcie jest
dyskusja, trollujesz i wypisujesz swoje brednie.


--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

39 Data: Wrzesien 29 2011 20:44:30
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"dominik"  wrote:

   Kiedy SLT-y pojawiły się na rynku uznałem to za nietrafiony
pomysł, więc przyjrzałem im się tylko pobieżnie. Napisano, że część
obrazu lustra idzie na EVF (a po drodze jest wzmacniana
elektronicznie). Teraz  sobie o tym przypomniałem i zastrzegłem, że
nie musi grzać matrycy podczas podglądu, jeśli tylko ma drugi sensor
dla EVF. No a jeśli go nie ma - sprawa jest prosta.  :)

Tak - jest prosta, a Ty jak zwykle nie masz pojęcia o jakim produkcie
jest dyskusja, trollujesz i wypisujesz swoje brednie.


    Ot, przylepi się takie... do człowieka, używające słów, których
nawet nie rozumie. Cóż poradzić, shit happens.


[mr.]

40 Data: Wrzesien 29 2011 22:39:53
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: dominik 

On 2011-09-29 20:44, Mariusz [mr.] wrote:

Tak - jest prosta, a Ty jak zwykle nie masz pojęcia o jakim produkcie
jest dyskusja, trollujesz i wypisujesz swoje brednie.
   Ot, przylepi się takie... do człowieka, używające słów, których
nawet nie rozumie. Cóż poradzić, shit happens.

Tak, i będę się czepiał jak będziesz pisał bzdury i zabierał głos w
dyskusji, nie mając elementarnego pojęcia o czym gadasz.


--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

41 Data: Wrzesien 28 2011 13:45:16
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Bartosz Mierzwiak 

On Tue, 27 Sep 2011 23:20:22 +0200, Mariusz   [mr.]  wrote(a):

    Jedna poprawka - w SLT-ach matryca wcale nie musi pracować w trybie
podglądu, ale jak konkretnie to wygląda, to trzeba już pytać posiadaczy
(test z "wygrzewaniem sensora" powinien dać pewną odpowiedź: najwyższa
czułoć, słabe światło, manual na -2EV i zdjęcie na starcie oraz po ~20
minutach "kadrowania" - jeśli nie będzie widać różnicy, to nie używa
matrycy w czasie podglądu. :)

Eee... to ja myślałem że skoro tak promujesz tą tezę o ogromnym
wpływie pracy matrycy przy kadrowaniu na końcowe zdjęcie to
masz na to jakieś niezbite dowody. A tu się okazuje piszesz co wiesz a
nie wiesz co piszesz... i mamy kolejny internetowy problem wyssany z
palca. :)

B.

42 Data: Wrzesien 28 2011 19:51:12
Temat: Re: sony alfa 77
Autor: Mariusz [mr.] 


"Bartosz Mierzwiak"  wrote:

[...]

Eee... to ja myślałem że skoro tak promujesz tą tezę o ogromnym
wpływie pracy matrycy przy kadrowaniu na końcowe zdjęcie to
masz na to jakieś niezbite dowody.


    Bądźmy ściśli: nigdzie nie wspominałem o OGROMNYM wpływie na zwykłe
kadrowanie. :)

    Ale domyślam się, skąd ten błąd: ostatnio popularyzuję to
zagadnienie, wspomniałem o nim przy kilku okazjach, ale ilość wzmianek
sama z siebie nie przechodzi w jakość i nie znaczy, że problem stał się
OGROMNY. Po prostu uczulam na zjawisko.

    A skąd ten kaganek oświaty? Ano wreszcie zaczyna się pojawiać duży
wybór mirrorlesów, są jakieś sensowne szkła do nich, z luster
praktycznie wycofali się już Olympus, Panasonic, Samsung i Sony, na
grupie (powiedzmy w tej chwili jeszcze pół na pół) zaczyna dominować
przekonanie o ich świetlanej przyszłości, no i pojawiają się
stwierdzenia w rodzaju: "żadnych wad luster, same zalety!"  No to
przypominam, że rzeczywistość praktycznie nigdy nie jest tak
jednowymiarowa i mamy coś za coś.

    Sam też najchętniej wszedłbym już w konstrukcję w rodzaju Panasa GHx
(tylko, że z większą matrycą i fajniejszymi zoomami. ;)   Natomiast
SLT-y przekreśliłem od razu na starcie, więc patrzę na nie jedynie jako
na swoistą ciekawostkę.




    A zresztą i teza, z którą polemizuję jest błędna jeszcze w jednej
rzeczy! Póki sam nie zacząłem pisać o wpływie kadrowania live w
mirrorlesach na poziom szumów, był to temat praktycznie nieobecny w
sieci. No i w końcu wciąż jestem jedynym znanym mi człowiekiem, który na
poparcie tej hipotezy wykonał badania naukowe i teraz ma wreszcie na to
niezbite dowody. Sprawdzone w praktyce!  ;-)

    Myślałem, że posiadacze tego rodzaju sprzętu natychmiast
i gremialnie rzucą się do testowania swoich aparatów. ;)




    Jak już pisałem: max ISO, słabe światło, manualna ekspozycja -2EV, statyw.

        1. Zdjęcie kontrolne na starcie.

        2. X minut kadrowania z podglądem na żywo (5-10 minut to
odpowiednik superstarannych kadrowań ze statywu, pracy seriami bez
wyłączania aparatu, pracy w trybie sesji portretowej); natomiast czasy
dłuższe, to już badanie ekstremów (prawdopodobnie co jakiś czas trzeba
będzie coś pyknąć w aparacie, żeby się nie uśpił).

        3. Zdjęcie kontrolne na koniec.

    Dla wzmocnienia efektu obydwa zdjęcia można potraktować autolevelingiem.




    Mnie kilka lat temu, na kompaktach, udało się uzyskać wyraźne
wyżarcia obrazu po brzegach, łukowate na dłuższym boku
i superzaszumienie w środku (trudno teraz powiedzieć, czy szum
stanowił ponad 50% powierzchni, ale prawie na pewno tak).




nie wiesz co piszesz... i mamy kolejny internetowy problem wyssany z
palca. :)


    Jednak nie. Wyjaśniłem już powyżej. :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

sony alfa 77



Grupy dyskusyjne