witam
jaka jest szansa, aby nie doliczyli mi $ do przesylki z honk kongu?
nie da sie ukryc, ze jest duzo taniej z wysylka...

wzialbym grip i moze jakis obiektyw, ale jak mi dolicza duzo $ to wyjdzie na
to samo (a z H-K nie ma gwarancji)

ktos ma jakies doswiadczenie?

dziadek69 napisał:

witam
jaka jest szansa, aby nie doliczyli mi $ do przesylki z honk kongu?
nie da sie ukryc, ze jest duzo taniej z wysylka...

wzialbym grip i moze jakis obiektyw, ale jak mi dolicza duzo $ to wyjdzie na
to samo (a z H-K nie ma gwarancji)

ktos ma jakies doswiadczenie?

Teoretycznie sklepy mają obowiązek tak pakować, żeby było widać co jest
w środku (nowy sprzęt) i załączać oświadczenie co do wartości. Wtedy
szansa, że przejdzie przez cło niezauważona jest bliska zeru.

Ale jak kupowałem z H-K drobiazgi to pakowali w normalne paczki
i dochodziło bez problemów. Jednak to były naprawdę drobiazgi i paczki
były wielkości większych listów. Z gripem czy obiektywem coś takiego
może nie przejść.

m.
--
"Statistics are like bikinis. What they reveal is suggestive,
        but what they conceal is vital" - Aaron Levenstein

Użytkownik "dziadek69"  napisał w wiadomości

witam
jaka jest szansa, aby nie doliczyli mi $ do przesylki z honk kongu?
nie da sie ukryc, ze jest duzo taniej z wysylka...

wzialbym grip i moze jakis obiektyw, ale jak mi dolicza duzo $ to wyjdzie
na to samo (a z H-K nie ma gwarancji)

ktos ma jakies doswiadczenie?

Koleżanka  kupowała mi i sobie kilka razy obiektywy w keaphoto w HK. Paczki
były wysyłane do Irlandii kurierem (czas dostarczenia od zakupu 2-3 dni). Na
paczce był dokumenty z opisem mniej więcej, że jest to sampel i należy go na
żądanie zwrócić w nieuszkodzonym stanie:))) Nigdy nic nie doliczono, no ale
to nie Polska, a Irlandczycy łykają takie teksty na paczkach...

Pozdrawia mPrzemek

On 20 Wrz, 19:44, "Przemek Lipski"
wrote:
 Nigdy nic nie doliczono, no ale

to nie Polska, a Irlandczycy łykają takie teksty na paczkach...

Pozdrawia mPrzemek

Ja kupilem grip do D-90 i nic nie policzyli, przesylka do Niemiec.
StaM

Dnia Sun, 20 Sep 2009 18:47:44 +0200, dziadek69 napisał(a):

ktos ma jakies doswiadczenie?

popros by zanizyli wartosc na paczce -  celnicy interesuja sie, chyba jakos
powyzej 40 dolarow. niech ktorys wysle to prywatnie, a nie jako firma i
napisze na paczce, ze to gift (gift od firmy nie przejdzie)
Jest spora szansa, ze sie uda
--
marcin

zly wrote:

Dnia Sun, 20 Sep 2009 18:47:44 +0200, dziadek69 napisał(a):

ktos ma jakies doswiadczenie?

popros by zanizyli wartosc na paczce -  celnicy interesuja sie, chyba
jakos powyzej 40 dolarow. niech ktorys wysle to prywatnie, a nie jako
firma i napisze na paczce, ze to gift (gift od firmy nie przejdzie)
Jest spora szansa, ze sie uda

Chyba, że paczka zginie to odzyszkasz wspomniane 40$ - wypas ;-)

--
pozdrawiam
      Mikolaj

Dnia Sun, 20 Sep 2009 22:17:38 +0200, Mikolaj Tutak napisał(a):

Chyba, że paczka zginie to odzyszkasz wspomniane 40$ - wypas ;-)

a jak zginie a bedzie na niej napisane 500$, to myslisz, ze je odzyskasz?:)
Zwlaszcza, ze wtedy bedzie potencjalnie bardziej interesujaca dla panow
pocztowcow/celnikow
--
marcin

zly wrote:

Chyba, że paczka zginie to odzyszkasz wspomniane 40$ - wypas ;-)

a jak zginie a bedzie na niej napisane 500$, to myslisz, ze je
odzyskasz?:) Zwlaszcza, ze wtedy bedzie potencjalnie bardziej
interesujaca dla panow pocztowcow/celnikow

Myślę, iż za ubezpieczoną paczkę do wartości 500$ dostałbym nie mniej niż 500$+koszty wysyłki.

--
pozdrawiam
      Mikolaj

Dnia Mon, 21 Sep 2009 22:43:50 +0200, Mikolaj Tutak napisał(a):

Myślę, iż za ubezpieczoną paczkę do wartości 500$ dostałbym nie mniej niż
500$+koszty wysyłki.

rozmawialismy o ubezpieczonych przesylkach?

"moze. cos za cos. Chcesz taniej, pewne ryzyko musisz poniesc"
--
marcin

Dnia Mon, 21 Sep 2009 22:43:50 +0200, Mikolaj Tutak napisał(a):

Myślę, iż za ubezpieczoną paczkę do wartości 500$ dostałbym nie mniej niż
500$+koszty wysyłki.

Poza tym, jesli ktos sciaga z zagranicy towar ktory jest dostepny u nas, to
raczej dlatego, zeby miec taniej, a nie placic dodatkowo clo, podatek i
ubezpieczenie.

--
marcin

"zly"  napisał:

Myślę, iż za ubezpieczoną paczkę do wartości 500$ dostałbym nie mniej niż
500$+koszty wysyłki.

Poza tym, jesli ktos sciaga z zagranicy towar ktory jest dostepny u nas, to
raczej dlatego, zeby miec taniej, a nie placic dodatkowo clo, podatek i
ubezpieczenie.
[...]

Tyle, że jeśli stosuje przekręty w celu uniknięcia zapłacenia cła i VAT - narusza prawo. A stąd już tylko krok do dalszych jeszcze tańszych metod zdobycia upragnionych dóbr - kupowania sprzętu który 'spadł z TIR-a' czy wręcz kradzieży...
Uważam, że doradzając metody sprowadzenia sprzętu z zagranicy powinniśmy również brać pod uwagę aspekt etyczny sprawy - nikt z nas nie lubi płacić cła i VAT, ale stosowanie oszustwa dla ich uniknięcia nie jest właściwą metodą postępowania.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

Dnia Tue, 22 Sep 2009 12:20:59 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):

Tyle, że jeśli stosuje przekręty w celu uniknięcia zapłacenia cła i VAT -
narusza prawo. A stąd już tylko krok do dalszych jeszcze tańszych metod
zdobycia upragnionych dóbr - kupowania sprzętu który 'spadł z TIR-a' czy
wręcz kradzieży...

zeby nie wspomniec o rozboju :) Tak, masz racje.

Uważam, że doradzając metody sprowadzenia sprzętu z zagranicy powinniśmy
również brać pod uwagę aspekt etyczny sprawy

dla m nie jest jasny. znalazlem gdzies legalny towar ktory kosztuje taniej
(nawet wliczajac przesylke). nie widze wiec powodu dla ktorego mam byc
zmuszany do kupna drozej, ew do dorzucania oplat ktore spowoduja, ze bedzie
drozej 'bo tak'.


--
marcin

On 22 Sep., 14:14, zly  wrote:

Dnia Tue, 22 Sep 2009 12:20:59 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):

> Tyle, że jeśli stosuje przekręty w celu uniknięcia zapłacenia cła i VAT -
> narusza prawo. A stąd już tylko krok do dalszych jeszcze tańszych metod
> zdobycia upragnionych dóbr - kupowania sprzętu który 'spadł z TIR-a' czy
> wręcz kradzieży...

zeby nie wspomniec o rozboju :) Tak, masz racje.

> Uważam, że doradzając metody sprowadzenia sprzętu z zagranicy powinniśmy
> również brać pod uwagę aspekt etyczny sprawy

dla m nie jest jasny. znalazlem gdzies legalny towar ktory kosztuje taniej
(nawet wliczajac przesylke). nie widze wiec powodu dla ktorego mam byc
zmuszany do kupna drozej, ew do dorzucania oplat ktore spowoduja, ze bedzie
drozej 'bo tak'.

--
marcin

wcale nie kupujesz drozej . kupujesz normalnie jak wszyscy - tyle
tylko ze musisz odprowadzic podatek przy imporcie.
zawsze tak bylo, dzieki podatkom utrzymuje sie panstwo.
panstwo bez wplywow sie rozpada samo lub je zajmuja sasiedzi jak to
bylo w 39 roku.

Dnia Tue, 22 Sep 2009 05:59:21 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

wcale nie kupujesz drozej . kupujesz normalnie jak wszyscy

kolega w usa placi 50$. Ja musze za to samo zaplacic mniej wiecej 70$
(pomijajac przesylke i podatek od przesylki). Dla mnie to nie jest jak
wszyscy. Normalne podatki place normalnie.


--
marcin

"zly"  napisał:

> wcale nie kupujesz drozej . kupujesz normalnie jak wszyscy

kolega w usa placi 50$. Ja musze za to samo zaplacic mniej wiecej 70$
(pomijajac przesylke i podatek od przesylki). Dla mnie to nie jest jak
wszyscy. Normalne podatki place normalnie.

Tylko że te sprawy należy załatwiać przy urnie wyborczej - odmawiając głosu
partiom o socjalistycznych lub populistycznych programach gospodarczych
(specjalnie unikam określeń lewica/prawica bo populiści często stroją się w
prawicowe piórka) a nie metodą oszustw podatkowych. A niestety zaniżanie
wartości paczki w celu uniknięcia zapłacenia cła i VAT jest właśnie
oszustwem podatkowym.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

On 20 Sep., 20:25, zly  wrote:

Dnia Sun, 20 Sep 2009 18:47:44 +0200, dziadek69 napisał(a):

> ktos ma jakies doswiadczenie?

popros by zanizyli wartosc na paczce -  celnicy interesuja sie, chyba jakos
powyzej 40 dolarow. niech ktorys wysle to prywatnie, a nie jako firma i
napisze na paczce, ze to gift (gift od firmy nie przejdzie)
Jest spora szansa, ze sie uda
--
marcin

co za glupia rada.

mozesz stracic przesylke bezpowrotnie.

jesli urzad celny stwierdzi  ze deklaracja niezgodna z zawrtoscia to
mozesz jej nie zobaczyc.

na U.C. pracuja ludzie , ktorzy tylko sie tym paraja .

Licz sie z tym ze zaplacisz VAT + cos tam jeszcze
i wyjdzie na to samo a moze i nieco drozej i bez praktycznie
gwarancji , z ryzykiem co do solidnosci wysylajacego.

Dnia Mon, 21 Sep 2009 00:37:43 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

co za glupia rada.

moze. cos za cos. Chcesz taniej, pewne ryzyko musisz poniesc

mozesz stracic przesylke bezpowrotnie.

tak samo jak w kazdym innym przypadku chyba.
 

jesli urzad celny stwierdzi  ze deklaracja niezgodna z zawrtoscia to

to wtedy dostajesz pismo jedziesz na wyjasnienie. W najgorszym przypadku
policza ci po rynkowej (wg nich) wartosci. przerabialem, choc co prawda nie
z elektronika, ale z czesciami rowerowymi

Licz sie z tym ze zaplacisz VAT + cos tam jeszcze
i wyjdzie na to samo a moze i nieco drozej i bez praktycznie
gwarancji , z ryzykiem co do solidnosci wysylajacego.

takie ryzyko jest zawsze jak sie zamawia z poza ue.

Praktyka zanizania zawartosci paczki jest praktykowana przez wiele
zagranicznych sklepow. Oczywiscie, ze mozna trafic na oszustow, ale to juz
kwestia kupujacego jaki sklep sobie wybierze
--
marcin

On 21 Wrz, 12:01, zly

moze. cos za cos. Chcesz taniej, pewne ryzyko musisz poniesc

> mozesz stracic przesylke bezpowrotnie.

tak samo jak w kazdym innym przypadku chyba.

takie ryzyko jest zawsze jak sie zamawia z poza ue.

--
marcin

Obojetnie z unii czy zza oceanu, jak sie znajdzie oszust to tracisz
bezpowrotnie. Kupilem tak w niemieckim ebayu zegarek,
jak nie placisz przez PayPal, to nikt i nic Ci nie pomoze, nawet
Policja;-((
StaM

Dnia Mon, 21 Sep 2009 03:47:15 -0700 (PDT), StaM napisał(a):

Obojetnie z unii czy zza oceanu, jak sie znajdzie oszust to tracisz
bezpowrotnie. Kupilem tak w niemieckim ebayu zegarek,
jak nie placisz przez PayPal, to nikt i nic Ci nie pomoze, nawet
Policja;-((

Paypal tez nie zawsze. Ale sciagajac towar z uni nie placisz cla i nie
trzeba robic sciemy


--
marcin

Użytkownik "XX YY"  napisał
On 20 Sep., 20:25, zly  wrote:

Dnia Sun, 20 Sep 2009 18:47:44 +0200, dziadek69 napisał(a):
> ktos ma jakies doswiadczenie?

popros by zanizyli wartosc na paczce - celnicy interesuja sie, chyba jakos
powyzej 40 dolarow. niech ktorys wysle to prywatnie, a nie jako firma i
napisze na paczce, ze to gift (gift od firmy nie przejdzie)
Jest spora szansa, ze sie uda
--
co za glupia rada.
mozesz stracic przesylke bezpowrotnie.
jesli urzad celny stwierdzi  ze deklaracja niezgodna z zawrtoscia to
mozesz jej nie zobaczyc.
na U.C. pracuja ludzie , ktorzy tylko sie tym paraja .

Wszystkiego znac nie moga, szczegolnie jesli pracuje przy poczcie i przesylek ma tysiace dziennie.
Bedzie do tego faktura na 50$ plus 10$ kosztow przesylki, to jesli nie wyda mu sie podejrzane - cos tam stosownie naliczy.
Ile moze kosztowac obiektyw ? No moze kosztowac bardzo roznie :-)

A mozna tez napisac "wysylamy panu po naprawie .. koszt naprawy $  - gwarancja" :-)

Tak czy inaczej - wymaga to dobrej duszy w HK.

O dziwo na calym swiecie takie dobre dusze sie znajduja :-)


J.

Tak czy inaczej - wymaga to dobrej duszy w HK.

O dziwo na calym swiecie takie dobre dusze sie znajduja :-)

ja bym powiedzial inaczej - wymaga idioty ktory ryzykuje tym ,  ze
przez falszywe deklaracje moze sprowadzic na swoja firme nieszczescie
niewspolmierne do ew. korzysci ( jakich ?) CZy w H.K nie znaja VAT ? -
czy nie odzyskuje go wysylajacy w chwili exportu ?.

ja bym powiedzial inaczej - wymaga idioty ktory ryzykuje tym ,  ze
przez falszywe deklaracje moze sprowadzic na swoja firme nieszczescie
niewspolmierne do ew. korzysci ( jakich ?) CZy w H.K nie znaja VAT ? -
czy nie odzyskuje go wysylajacy w chwili exportu ?.

Wlasnie o to chodzi, ze w HK nie znaja VAT :)

--
Lol

On 22 Sep., 12:47, "Lol"  wrote:

> ja bym powiedzial inaczej - wymaga idioty ktory ryzykuje tym ,  ze
> przez falszywe deklaracje moze sprowadzic na swoja firme nieszczescie
> niewspolmierne do ew. korzysci ( jakich ?) CZy w H.K nie znaja VAT ? -
> czy nie odzyskuje go wysylajacy w chwili exportu ?.

Wlasnie o to chodzi, ze w HK nie znaja VAT :)

--
Lol

biedacy nie maja na czym robic przekretow ;-)

nie ma rzeczywiscie
tutaj jest dobra strona

http://www.lowtax.net/lowtax/html/hongkong/jhktax.html

On 2009-09-20, dziadek69  wrote:

witam
jaka jest szansa, aby nie doliczyli mi $ do przesylki z honk kongu?
nie da sie ukryc, ze jest duzo taniej z wysylka...

wzialbym grip i moze jakis obiektyw, ale jak mi dolicza duzo $ to wyjdzie na
to samo (a z H-K nie ma gwarancji)

ktos ma jakies doswiadczenie?

Chyba niewiele osób wie, że od niecałego roku obowiązują dużo wyższe
kwoty zwolnień od opłat celnych w tym na przesyłki pocztą. Kwota ta
wzrosła z 22 do 150 ojro, więc grip się na pewno załapie, a obiektyw
zależy jaki.

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33205,5993216,Wieksze_zwolnienia_dla_towarow_przywozonych_do_UE.html

--
Marcin

Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości

Chyba niewiele osób wie, że od niecałego roku obowiązują dużo wyższe
kwoty zwolnień od opłat celnych w tym na przesyłki pocztą. Kwota ta
wzrosła z 22 do 150 ojro, więc grip się na pewno załapie, a obiektyw
zależy jaki.

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33205,5993216,Wieksze_zwolnienia_dla_towarow_przywozonych_do_UE.html

Tak, ale dotyczy to towarów przywożonych a nie zamawianych. Ja zamawiałem
graty za $50 i dowalilli VAT.

Pozdr,
ABS

On 2009-09-21, abs  wrote:

U?ytkownik "Marcin Debowski"  napisa? w wiadomo?ci

Chyba niewiele osób wie, ?e od nieca?ego roku obowi?zuj? du?o wy?sze
kwoty zwolnie? od op?at celnych w tym na przesy?ki poczt?. Kwota ta
wzros?a z 22 do 150 ojro, wi?c grip si? na pewno za?apie, a obiektyw
zale?y jaki.

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33205,5993216,Wieksze_zwolnienia_dla_towarow_przywozonych_do_UE.html

Tak, ale dotyczy to towarów przywo?onych a nie zamawianych. Ja zamawia?em
graty za $50 i dowalilli VAT.

VAT to nie cło.

--
Marcin

On 20 Wrz, 18:47, "dziadek69"  wrote:

witam
jaka jest szansa, aby nie doliczyli mi $ do przesylki z honk kongu?

Doliczą na pewno ...
ale możesz próbować jeszcze z Hongkongiem.

dziadek69 pisze:

witam
jaka jest szansa, aby nie doliczyli mi $ do przesylki z honk kongu?

nie ma takiego miasta...

On 22 Wrz, 00:32, jo44  wrote:

dziadek69 pisze:

> witam
> jaka jest szansa, aby nie doliczyli mi $ do przesylki z honk kongu?

nie ma takiego miasta...

Jest Londek, Londek-Zdroj...

On Sep 20, 5:47 pm, "dziadek69"  wrote:

witam
jaka jest szansa, aby nie doliczyli mi $ do przesylki z honk kongu?

(...)

Swego czasu kupowalem tylko od "wujka Hong" - na ok 7 szkiel i kupe
drobnych gadzetow, tylko raz zdarzylo mi sie zaplacic clo (ale kupilem
dwa identyczne obiektywy, w ciagu 2 dni na ten sam adres, wiec troche
sam sie prosilem). Po zaplaceniu i tak wyszlo taniej niz lokalnie.
Brak gwarancji nigdy mi nie doskwieral (odpukac!).

Ale... wysylka byla za kazdym razem do UK, nie znam niestety polskich
realiow. Ale jesli masz kogos zaufanego w UK (kto dzis nie ma? :)) to
moze warto sprobowac. W najgorszym razie wyjdzie na to samo (minus
gwarancja oczywiscie).

Psor