Grupy dyskusyjne   »   straz miejska po raz n-ty

straz miejska po raz n-ty



1 Data: Pa?dziernik 12 2009 23:03:18
Temat: straz miejska po raz n-ty
Autor: Krzysztof Niemkiewicz 

Nosz ja pi....lę, co za chuje! Godzina 21 w Konstancinie, pusta jednokierunkowa uliczka przy szpitalu, do którego jechałem zawieźć rzeczy znajomemu. Przejechałem wjazd, więc wykręciłem żeby wrócić, może 20m, przy czym jechałem 5km/h pasem, na którym normalnie parkują samochody, akurat na tych kilkunastu metrach był pusty. Z przeciwka pojawił się patrol tego gówna, co za pech. Łaskawie dali mi "tylko" 250zł, z tekstem "a gdyby tu była autostrada?". Ręce opadają...


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!



2 Data: Pa?dziernik 12 2009 23:05:36
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: PB 

Mon, 12 Oct 2009 23:03:18 +0200, na pl.misc.samochody, Krzysztof
Niemkiewicz napisał(a):
 

Nosz ja pi....lę, co za chuje! Godzina 21 w Konstancinie, pusta
jednokierunkowa uliczka przy szpitalu, do którego jechałem zawieźć rzeczy
znajomemu. Przejechałem wjazd, więc wykręciłem żeby wrócić, może 20m, przy
czym jechałem 5km/h pasem, na którym normalnie parkują samochody, akurat na
tych kilkunastu metrach był pusty. Z przeciwka pojawił się patrol tego
gówna, co za pech. Łaskawie dali mi "tylko" 250zł, z tekstem "a gdyby tu
była autostrada?". Ręce opadają...

Zaraz - byl Zakaz Ruchu ? Nie bylo? TO dlaczegos sie zatrzymal? Oni
nie maja prawa zatrzymac nikogo kto jedzie poza obszarem oznaczonym
zakazem ruchu. Ale jak juz przyjales mandat to...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

3 Data: Pa?dziernik 12 2009 23:14:44
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Krzysztof Niemkiewicz 

Użytkownik "PB"  napisał w wiadomości

Zaraz - byl Zakaz Ruchu ? Nie bylo? TO dlaczegos sie zatrzymal? Oni
nie maja prawa zatrzymac nikogo kto jedzie poza obszarem oznaczonym
zakazem ruchu. Ale jak juz przyjales mandat to...

Właśnie zaparkowałem i wychodziłem z samochodu jak do mnie podeszli :(
Wiem, wiem, mogłem udawać że nie wiem o co im chodzi, że ja tu stoję a nie jadę i niech mi udowodnią, że jest inaczej. Ale w takich sytuacjach człowiek traci głowę... Ale już z tą instytucją nabieram coraz większego doświadczenia, kiedyś im się postawię. A niech jutro dorwę fiutów, jak przebiegają przez ulicę nie na pasach - jadąc do pracy dość często ich widuję jak tak robią na jagiellońskiej między starzyniakiem a pl.hallera - trzymają tam swoje bolidy na parkingu i im przejście dla pieszych nie po drodze.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

4 Data: Pa?dziernik 12 2009 23:27:09
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: PB 

Mon, 12 Oct 2009 23:14:44 +0200, na pl.misc.samochody, Krzysztof
Niemkiewicz napisał(a):
 

Właśnie zaparkowałem i wychodziłem z samochodu jak do mnie podeszli :(

a to nie - jak juz zaparkowales to kaplica.  Tu masz podpórkę:
Ustawa o Strażach Miejskich i Gminnych
2. Strażnicy gminni (miejscy) są uprawnieni do wykonywania kontroli
ruchu drogowego wobec:

1) kierującego pojazdem:
a) niestosującego się do zakazu ruchu w obu kierunkach, określonego
odpowiednim znakiem drogowym,
b) naruszającego przepisy ruchu drogowego, w przypadku ujawnienia i
zarejestrowania czynu przy użyciu urządzeń działających samoczynnie;

2) uczestnika ruchu naruszającego przepisy o:
a) zatrzymaniu lub postoju pojazdów,
b) ruchu motorowerów, rowerów, pojazdów zaprzęgowych oraz o jeździe
wierzchem lub pędzeniu zwierząt,
c) ruchu pieszych.


Czyli jadące auto tylko na zakazie ruchu w obu kierunkach.

Wiem, wiem, mogłem udawać że nie wiem o co im chodzi, że ja tu stoję a nie
jadę i niech mi udowodnią, że jest inaczej. Ale w takich sytuacjach człowiek
traci głowę...

Hmmm, zasadniczo jednak kwestia jest ciekawa - bo jak sie zastanowic -
to ukarac nie moga za jazde pod prad. No ewidentnie nie. Nawet jak juz
sie sam zatrzymales to co najwyzej mogliby wezwac drogowke i zeznac ze
jechales i na tej podstawie policja moglaby cie ukarac. Ale nie straz.
Skoro jednak przyjales juz mandat to po ptaszkach.


Ale już z tą instytucją nabieram coraz większego
doświadczenia, kiedyś im się postawię. A niech jutro dorwę fiutów, jak
przebiegają przez ulicę nie na pasach - jadąc do pracy dość często ich
widuję jak tak robią na jagiellońskiej między starzyniakiem a pl.hallera -
trzymają tam swoje bolidy na parkingu i im przejście dla pieszych nie po
drodze.

Jesli do przejscia najblizszego jest wiecej niż 100m - to mogą. Ot
przepisy...


--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

5 Data: Pa?dziernik 12 2009 23:30:52
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "PB"  napisał w wiadomości

doświadczenia, kiedyś im się postawię. A niech jutro dorwę fiutów, jak
przebiegają przez ulicę nie na pasach - jadąc do pracy dość często ich
widuję jak tak robią na jagiellońskiej między starzyniakiem a pl.hallera -
trzymają tam swoje bolidy na parkingu i im przejście dla pieszych nie po
drodze.

Jesli do przejscia najblizszego jest wiecej niż 100m - to mogą. Ot
przepisy...

Zaraz zaraz... przejechac to chyba ich można niezależnie od odległości od przejścia? Tylko jak będzie ich więcej jak dwóch (dwoje/dwie) to trzeba będzie zawrócić i jeszcze raz "pociągnąć" ;-)

--
Yog(n)

6 Data: Pa?dziernik 12 2009 21:54:50
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: to 

PB wrote:

Skoro jednak przyjales juz mandat to po ptaszkach.

A to niby dlaczego? Jeżeli nie mogli go wystawić, to fakt wystawienia im
tego prawa nie daje.

--
cokolwiek

7 Data: Pa?dziernik 12 2009 23:58:03
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: PB 

12 Oct 2009 23:54:50 +0200, na pl.misc.samochody, to napisał(a):
 

Skoro jednak przyjales juz mandat to po ptaszkach.

A to niby dlaczego? Jeżeli nie mogli go wystawić, to fakt wystawienia im
tego prawa nie daje.

Mimo tego - odkrecenie sprawy jest mocno skomplikowane i raczej bez
szans.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

8 Data: Pa?dziernik 12 2009 22:17:41
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: to 

PB wrote:

Mimo tego - odkrecenie sprawy jest mocno skomplikowane i raczej bez
szans.

Co w tym skomplikowanego? Jeśli nie mieli prawa go wystawić to powinno
wystarczyć zwykłe odwołanie. Czy gdybym ja mu ten mandat wypisał to też
by musiał mi zapłacić?

--
cokolwiek

9 Data: Pa?dziernik 13 2009 00:25:02
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Krzysztof Niemkiewicz 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

PB wrote:
Mimo tego - odkrecenie sprawy jest mocno skomplikowane i raczej bez
szans.
Co w tym skomplikowanego? Jeśli nie mieli prawa go wystawić to powinno
wystarczyć zwykłe odwołanie. Czy gdybym ja mu ten mandat wypisał to też
by musiał mi zapłacić?

Niestety, ja ten mandat przyjąłem, co potwierdziłem podpisem. Zakładając, że faktycznie nie mieli prawa mi tego mandatu wystawić, to pewnie jedyne, co mogę wskórać, to to,że nie będę musiał tego mandatu płacić do sm, ale przekażÄ… go policji jako dowód, że popełniłem wykroczenie, do czego się zresztą przyznałem. Tak czy inaczej dupa w krzokach. Koniec dyskusji, nie chcę już o tym pisać, bo jeszcze zacznę przeklinać. Dobranoc.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

10 Data: Pa?dziernik 12 2009 22:37:16
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: to 

Krzysztof Niemkiewicz wrote:

Niestety, ja ten mandat przyjąłem, co potwierdziłem podpisem.

No ale cóż z tego? Gdybym ja Ci go wystawił, a Ty byś go przyjął i
potwierdził podpisem to byś zapłacił?

Zakładając, że faktycznie nie mieli prawa mi tego mandatu wystawić, to
pewnie jedyne, co mogę wskórać, to to,że nie będę musiał tego mandatu
płacić do sm, ale przekażÄ… go policji jako dowód, że popełniłem
wykroczenie, do czego się zresztą przyznałem. Tak czy inaczej dupa w
krzokach.

Czy ja wiem? Była przecież sprawa z mandatami za foto, których nie mieli
prawa wystawiać i chyba ostatecznie zostały anulowane. Ja bym napisał
odwołanie do SM powołując się na konkretny przepis i zobaczył co oni na
to.

--
cokolwiek

11 Data: Pa?dziernik 13 2009 08:49:27
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Piter 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Krzysztof Niemkiewicz wrote:

Niestety, ja ten mandat przyjąłem, co potwierdziłem podpisem.

No ale cóż z tego? Gdybym ja Ci go wystawił, a Ty byś go przyjął i
potwierdził podpisem to byś zapłacił?

Zakładając, że faktycznie nie mieli prawa mi tego mandatu wystawić, to
pewnie jedyne, co mogę wskórać, to to,że nie będę musiał tego mandatu
płacić do sm, ale przekażÄ… go policji jako dowód, że popełniłem
wykroczenie, do czego się zresztą przyznałem. Tak czy inaczej dupa w
krzokach.

Czy ja wiem? Była przecież sprawa z mandatami za foto, których nie mieli
prawa wystawiać i chyba ostatecznie zostały anulowane. Ja bym napisał
odwołanie do SM powołując się na konkretny przepis i zobaczył co oni na
to.

tiaaaa odwołane, zmienili jakis zapis żeby obejć orzeczenie trybunału konstytucyjnego, na tych gnoi to chyba tylko hamowanie awaryjne jak są za tobą i wzywanie karetki bo coś kręgosłup cię boli

13 Data: Pa?dziernik 14 2009 00:17:53
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Krzysztof Niemkiewicz 

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

 A niech jutro dorwę fiutów, jak przebiegają przez ulicę nie na pasach - jadąc do pracy dość często ich widuję jak tak robią na jagiellońskiej między starzyniakiem a
pl.hallera -  trzymają tam swoje bolidy na parkingu i im przejście dla
pieszych nie po  drodze.
No i co im zrobisz? Rozjedziesz, czy napiszesz donos do ich kolegow?

Nie, zaczaję się z aparatem, pyknę parę fotek i za 250zł sprzedam do super expresu ;)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

14 Data: Pa?dziernik 12 2009 14:12:04
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: yos 

On 12 Paź, 23:03, "Krzysztof Niemkiewicz" <inicjaly[at]post.pl> wrote:

Nosz ja pi....lę, co za chuje!
Z przeciwka pojawił się patrol tego gówna,

Wykroczenie może i błahe, ale za ten ostentacyjny brak szacunku jakoś
mi Cię nie żal.

--
yos

15 Data: Pa?dziernik 12 2009 23:18:29
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Krzysztof Niemkiewicz 

Użytkownik "yos"  napisał w wiadomości

On 12 Paź, 23:03, "Krzysztof Niemkiewicz" <inicjaly[at]post.pl> wrote:
Nosz ja pi....lę, co za chuje!
Z przeciwka pojawił się patrol tego gówna,
Wykroczenie może i błahe, ale za ten ostentacyjny brak szacunku jakoś
mi Cię nie żal.

Szacunek i straż miejska to jakoś mi bardzo się nie miksuje.
Ale to już nie pierwszy raz zasłużyli sobie na taką opinię. Widzę zaś, że Ty z tych szczęśliwych, którzy jeszcze nie mieli z nimi do czynienia?

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

16 Data: Pa?dziernik 13 2009 00:28:36
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Krzysztof Niemkiewicz" <inicjaly[at]post.pl> napisał w wiadomości

Użytkownik "yos"  napisał w wiadomości
On 12 Paź, 23:03, "Krzysztof Niemkiewicz" <inicjaly[at]post.pl> wrote:
Nosz ja pi....lę, co za chuje!
Z przeciwka pojawił się patrol tego gówna,
Wykroczenie może i błahe, ale za ten ostentacyjny brak szacunku jakoś
mi Cię nie żal.

Szacunek i straż miejska to jakoś mi bardzo się nie miksuje.

Ale głupotę zrobiłeś niewąską.
Cofać nie umiesz czy jak?

17 Data: Pa?dziernik 13 2009 00:35:49
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Krzysztof Niemkiewicz 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Ale głupotę zrobiłeś niewąską.
Cofać nie umiesz czy jak?

Sęk w tym, że uliczka ciemna, desz padał i w lusterkach/tylnej szybie g. widać. Z obawy przed jakimś słupkiem czy kwietnikiem wolałem wykręcić, coby było bezpieczniej. Ale takiego niebezpieczeństwa jak sm nie przewidziałem.

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

18 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:29:14
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Krzysztof Niemkiewicz" <inicjaly[at]post.pl> napisał w wiadomości
Użytkownik "yos"  napisał w wiadomości
On 12 Paź, 23:03, "Krzysztof Niemkiewicz" <inicjaly[at]post.pl> wrote:
Nosz ja pi....lę, co za chuje!
Z przeciwka pojawił się patrol tego gówna,
Wykroczenie może i błahe, ale za ten ostentacyjny brak szacunku jakoś
mi Cię nie żal.
Szacunek i straż miejska to jakoś mi bardzo się nie miksuje.
Ale głupotę zrobiłeś niewąską.
Cofać nie umiesz czy jak?

A to można cofać na 1-kierunkowej? Fakt, że pewnie by się upiekło. Wykroczenie tak samo błahe jak każde inne wykroczenie. Jak się złamało prawo to należy ponosić konsekwencje. Akurat podjechała SM z ograniczonymi uprawnieniami. Równie dobrze mogła podjechać policja. Wtedy byłaby dyskusja, że żadna szkodliwość czynu, a przecież nie o to chodzi w prawie drogowym. Są pewne zasady zachowania na drodze, które obowiązują zawsze i wszędzie.
neelix

20 Data: Pa?dziernik 14 2009 13:11:56
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

neelix pisze:

A to można cofać na 1-kierunkowej?

Dżizasss...

I co dalej?
neelix

21 Data: Listopad 04 2009 21:43:17
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: jerzu 

On Tue, 13 Oct 2009 13:29:14 +0200, "neelix"  wrote:

A to można cofać na 1-kierunkowej?

Znowu zaczynasz?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

22 Data: Pa?dziernik 13 2009 08:26:26
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Kuba (aka cita) 

Krzysztof Niemkiewicz wydusił z siebie te słowy:


Szacunek i straż miejska to jakoś mi bardzo się nie miksuje.
Ale to już nie pierwszy raz zasłużyli sobie na taką opinię. Widzę
zaś, że Ty z tych szczęśliwych, którzy jeszcze nie mieli z nimi do
czynienia?

ja mialem doczynienia i raz dostalem mandat, a raz pouczenie.
Mandat w wysokości 30 zł za niszczenie zieleni miejskiej, ktorej nie bylo, pouczenie za parkowanie na rynku motocyklem.

Genralnie, gdybym dostał normalne mandaty ...  cóż - moja wina. I SM nie ma tu nic do rzeczy.

Najpierw popełniasz wykroczenie - ze swojego lenistywa i ignorancji, a później masz prętensje do całego świata. Trzeba bylo wyjechać tak jak sie należy. Godzina popełnienia wykroczenia nie ma nic do rzeczy.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

23 Data: Pa?dziernik 13 2009 06:34:27
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: to 

Kuba \(aka cita\) wrote:

Najpierw popełniasz wykroczenie - ze swojego lenistywa i ignorancji, a
później masz prętensje do całego świata. Trzeba bylo wyjechać tak jak
sie należy. Godzina popełnienia wykroczenia nie ma nic do rzeczy.

Zrobił obiektywnie coś złego, komuś w czymś przeszkodził? Nie. Strażacy
mieli prawo wystawić mu mandat? Nie.

Już rozumiesz?

--
cokolwiek

27 Data: Pa?dziernik 14 2009 08:40:30
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka Kuba (aka cita) napisał/a:

dlatego, że strasz swoimi działaniami bardzo dobitnie przekonuje
obywateli, że ich praca jest skierowana na zysk, a nie na poprawę
bezpieczeństwa. Policja niestety też czasami, ale w dużo mniejszym
stopniu. Zresztą rozmawiałem ze znajomą policjantką i też nie
ukrywała, że sami policjanci dobrego zdania o sm nie mają.
a to policja jest teraz wyrocznią i nagle stala sie dobra.
Przed chwilą policja ustawiająca fotoradar byla "be"
Ja gdzieś chwaliłem policję? Masz zadatki na dziennikarza.

Nikt jednak nie wspomina, ze jest bardzo prosty sposob na to, zeby
mandatu  nie dostac - wystarczy nie łamać przepisów.
Pomijam niesłuszne mandaty - bo zakladam, ze jak ktoś taki
dostanie to albo  nie przyjmie albo sie odwoła.
Reszta to nic innego jak narzekanie ucisnionych... ktorzy "aby
tylko jechali  pod prąd, ale przecież byla noc", albo "aby tylko
20km/h .. przecież wszyscy  tak jadą" itd itp
Hipokryzja

JeżdżÄ™ jakieś 15lat i w życiu zapłaciłem 5 mandatów. Dwa od policji: za brak gaśnicy w kabinie (nie mieli się do czego innego przyczepić to to znaleźli) i drugi za przekroczenie prędkości o 30km/h na obwodnicy Białobrzeg - dogonili mnie z kamerą, trudno, bywa, nawet bardzo nie narzekałem). Pozostałe od sm - jeden owszem, sprawiedliwie (nie zauważyłem strzałki pod zakazem mówiącej że obowiązuje przed znakiem a nie za), drugi za parkowanie na czymś, co w ich mniemaniu było chodnikiem (kilka plyt chodnikowych którymi wyłożona była przestrzeń między garażami, bynajmniej nie dojście do garaży, pieszym to potrzebne nie było na pewno, zresztą jakiś czas później plyty zamieniono czerwoną kostką i teraz to już rzekomo chodnikiem nie jest - pisałem o tym kiedyś), i trzeci teraz.
Kontroli policji miałem sporo i w większości można było normalnie porozmawiać i kończyło się na pouczeniu. Ze strasznikami miałem do czynienia zdecydowanie rzadziej, ale rozmowy to z nimi nie ma (w myśl zasady - nie kłóć się z idiotą, bo cię sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem).
Punktów przez wszystkie te lata miałem łÄ…cznie 6 (słownie: szeć).
Pochwal się ile mandatów Ty zapłaciłeś, a potem zobaczymy kto kogo ma pouczać na temat bezpiecznej jazdy i niełamania przepisów.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

28 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:44:41
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz"  napisał w wiadomości

Kolega/żanka Kuba (aka cita) napisał/a:
Zrobił obiektywnie coś złego, komuś w czymś przeszkodził?
jak to nie. Wykroczenie to wykroczenie. Co ma tu obiektywizm do
rzeczy...
Prawo jest dla ludzi, a nie na odwrót. Złe to jest jak czyjś pies mi nasra pod oknem i właściciel tego nie sprzątnie. Ale tym sm się nie zajmie, bo nie ma na to czasu.

I co? Mieli na Twoją potrzebę szybko zmienić to prawo, które z pewnością lepiej lub gorzej ale jednak znasz? A narzekanie na kupę pod oknem jest ośmieszaniem się. Po kilku deszczach nawet śladu nie będzie, a wyrośnie ładniejsza trawka.

jesli nie mogli wystawić mandatu - to należy go nie przyjmowac,
ew. teraz  zgłosić sie w odpowiednie miejsce z 'reklamacją'
Jesli mogli wystawić mandat .. to go wystawili i nie nalezy jęczec
tylko  dlatego, ze to byla SM a nie Policja.
dlatego, że strasz swoimi działaniami bardzo dobitnie przekonuje obywateli, że ich praca jest skierowana na zysk, a nie na poprawę bezpieczeństwa. Policja niestety też czasami, ale w dużo mniejszym stopniu. Zresztą rozmawiałem ze znajomą policjantką i też nie ukrywała, że sami policjanci dobrego zdania o sm nie mają.

Oczywiście, że SM robi tylko dla zysku. Skoro wiemy na czym polega ich robota to trzeba robić tak, by na nas nie zarobili.
neelix

29 Data: Pa?dziernik 14 2009 16:22:16
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: to 

Kuba \(aka cita\) wrote:

Zrobił obiektywnie coś złego, komuś w czymś przeszkodził?

jak to nie. Wykroczenie to wykroczenie. Co ma tu obiektywizm do
rzeczy...

Ten czy inny przepis nie wyznacza zasad moralności, a te mam na myśli.

--
cokolwiek

30 Data: Pa?dziernik 13 2009 12:14:10
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: jerry 

to natekścił posta

Kuba \(aka cita\) wrote:

Najpierw popełniasz wykroczenie - ze swojego lenistywa i ignorancji,
a później masz prętensje do całego świata. Trzeba bylo wyjechać tak
jak sie należy. Godzina popełnienia wykroczenia nie ma nic do rzeczy.

Zrobił obiektywnie coś złego, komuś w czymś przeszkodził? Nie.
Strażacy mieli prawo wystawić mu mandat? Nie.

Już rozumiesz?

31 Data: Pa?dziernik 13 2009 12:16:53
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: jerry 

to natekścił posta

Zrobił obiektywnie coś złego,
tak.
komuś w czymś przeszkodził? Nie.
Strażacy mieli prawo wystawić mu mandat? Nie.
dlaczego nie mieli skoro popełnił wykroczenie.
jak się nie kontroluje swoich działań, to płaci się "gapowe",
i robi rundę dookoła, a nie jeździ pod prąd.

32 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:14:43
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Jakub Witkowski 

jerry pisze:

to natekścił posta
Zrobił obiektywnie coś złego,
tak.
komuś w czymś przeszkodził? Nie.
Strażacy mieli prawo wystawić mu mandat? Nie.
dlaczego nie mieli skoro popełnił wykroczenie.

ONI nie mieli prawa karać go za TO wykroczenie.
Tak samo, jak np. kominiarze albo listonosze.

No chyba, że wyczyn nagrało "urządzenie rejestrujące samoczynnie".

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

33 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:51:19
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

jerry pisze:
to natekścił posta
Zrobił obiektywnie coś złego,
tak.
komuś w czymś przeszkodził? Nie.
Strażacy mieli prawo wystawić mu mandat? Nie.
dlaczego nie mieli skoro popełnił wykroczenie.
ONI nie mieli prawa karać go za TO wykroczenie.
Tak samo, jak np. kominiarze albo listonosze.
No chyba, że wyczyn nagrało "urządzenie rejestrujące samoczynnie".

Nie mieli, ale zarobili na niewiedzy.
neelix

34 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:38:17
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Kuba \(aka cita\) wrote:

Najpierw popełniasz wykroczenie - ze swojego lenistywa i ignorancji, a
później masz prętensje do całego świata. Trzeba bylo wyjechać tak jak
sie należy. Godzina popełnienia wykroczenia nie ma nic do rzeczy.

Zrobił obiektywnie coś złego, komuś w czymś przeszkodził? Nie. Strażacy
mieli prawo wystawić mu mandat? Nie.
Już rozumiesz?

Tu nie ma nic do rozumienia. Kierujący nie może bezkarnie łamać przepisów prawa, bo akurat nikt w tym czasie nie widzi lub nie ma komu zareagować. Niestety większoć liczy że się uda, a tu dupa.
neelix

35 Data: Pa?dziernik 13 2009 14:46:55
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Jacek "Plumpi" 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Zrobił obiektywnie coś złego

Tak, dokonał wykroczenia drogowego

, komuś w czymś przeszkodził? Nie.

Tak, choćby SM
Jest zakaz i tyle. Łamiąc go popełnia się wykroczenie.
Równie dobrze można powiedzieć, że nie trzeba się zatrzymywać na STOP-ie, równie dobrze nie trzeba się stosować do ograniczeń prędkości, równie dobrze nie trzeba się stosować do zakazu prowadzenia pod wpływem .... i tak możemy jeszcze długo wymieniać.

Strażacy mieli prawo wystawić mu mandat? Nie.

Mieli i wystawili.
Wybacz, ale Ty nie masz prawa orzekać czy SM miała prawo.

36 Data: Pa?dziernik 13 2009 15:37:42
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Jakub Witkowski 

Jacek "Plumpi" pisze:

Strażacy mieli prawo wystawić mu mandat? Nie.

Mieli i wystawili.

Nie mieli. I wybacz, ale Ty nie masz prawa orzekać czy SM miała prawo.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

37 Data: Pa?dziernik 13 2009 00:30:26
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Moon 

Krzysztof Niemkiewicz wrote:

pojawił się patrol tego gówna, co za pech. Łaskawie dali mi "tylko"
250zł, z tekstem "a gdyby tu była autostrada?". Ręce opadają...

trzeba było wskazać palcem na czapkę strażnika i skometować: "A gdyby tam był mózg?"
i gaz-decha...
:))

moon

38 Data: Pa?dziernik 13 2009 03:22:54
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: J.F. 

On Mon, 12 Oct 2009 23:03:18 +0200,  "Krzysztof Niemkiewicz"

Nosz ja pi....lę, co za chuje! Godzina 21 w Konstancinie, pusta
jednokierunkowa uliczka przy szpitalu, do którego jechałem zawieźć rzeczy
znajomemu. Przejechałem wjazd, więc wykręciłem żeby wrócić, może 20m, przy

No widzisz .. a na wstecznym mozna bezkarnie :-)

No i co by tu teraz .. gwozdzi im sypnac na parking czy szyby
powybijac ? :-)

J.

39 Data: Pa?dziernik 13 2009 08:48:11
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-10-13 03:22,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Nosz ja pi....lę, co za chuje! Godzina 21 w Konstancinie, pusta
jednokierunkowa uliczka przy szpitalu, do którego jechałem zawieźć rzeczy
znajomemu. Przejechałem wjazd, więc wykręciłem żeby wrócić, może 20m, przy

No widzisz .. a na wstecznym mozna bezkarnie :-)

Jak już jesteś na jednokierunkowej - wjechać na wstecznym za znak zakazu wjazdu też nie można :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

43 Data: Pa?dziernik 13 2009 12:51:24
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

Kuba (aka cita) wrote:

od zawsze.

Nieprawda.


--
Pozdrawiam
Feniks

44 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:53:35
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

Kuba (aka cita) wrote:
od zawsze.
Nieprawda.

Bo tak Ci się wydaje? Niestety prawda, ale nie wszystkim znana.
neelix

45 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:12:20
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Robert_J 

od zawsze.

Od zawsze to nie można wjechać tyłem w ulicę jednokierunkową. Natomiast cofanie na tejże nigdy zabronione nie było...

46 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:19:56
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Kuba (aka cita) 

Robert_J wydusił z siebie te słowy:

od zawsze.

Od zawsze to nie można wjechać tyłem w ulicę jednokierunkową.
Natomiast cofanie na tejże nigdy zabronione nie było...

To życze powodzenia podczas jazdy tyłem pod prąd na jednokierunkowej.
Ciekawe czy sie wybronisz.

Cofnąć z jakiegoś konkretnego powodu mozesz (np. do zaparkowania, albo w celu ominięcia przeszkody i kontynuowania jazdy).
Jazda tyłem pod prąd nie różni sie niczym od jazdy przodem pod prąd.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

47 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:42:52
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

Kuba (aka cita) wrote:

Jazda tyłem pod prąd nie różni sie niczym od jazdy przodem pod prąd.

Jednak się różni bo przepisy dopuszczają cofanie w przeciwieństwie do jazdy
pod prąd. Przy cofaniu na drogach jednokierunkowych obowiązuje jednak
przepis mówiący że...

art. 23 ust. 1 pkt 3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi
lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa
ruchu lub jego utrudnienia,
b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie
trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić
sobie pomoc innej osoby.


--
Pozdrawiam
Feniks

48 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:57:01
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

Kuba (aka cita) wrote:
Jazda tyłem pod prąd nie różni sie niczym od jazdy przodem pod prąd.

Jednak się różni bo przepisy dopuszczają cofanie w przeciwieństwie do jazdy pod prąd. Przy cofaniu na drogach jednokierunkowych obowiązuje jednak przepis mówiący że...       ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
art. 23 ust. 1 pkt 3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić
sobie pomoc innej osoby.

A gdzie tu jest mowa o cofaniu na 1-kierunkowej???
neelix

49 Data: Pa?dziernik 13 2009 14:08:09
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

neelix wrote:

A gdzie tu jest mowa o cofaniu na 1-kierunkowej???

Nic nie zabrania cofania na jednokierunkowej a przepis ten tyczy się cofania
ogólnie więc i na jednokierunkowej również.


--
Pozdrawiam
Feniks

50 Data: Pa?dziernik 13 2009 14:20:18
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

neelix wrote:
A gdzie tu jest mowa o cofaniu na 1-kierunkowej???

Nic nie zabrania cofania na jednokierunkowej a przepis ten tyczy się cofania ogólnie więc i na jednokierunkowej również.

Zabrania tylko nie wiesz.
neelix

51 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:55:09
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Robert_J wydusił z siebie te słowy:

od zawsze.
Od zawsze to nie można wjechać tyłem w ulicę jednokierunkową.
Natomiast cofanie na tejże nigdy zabronione nie było...
To życze powodzenia podczas jazdy tyłem pod prąd na jednokierunkowej.
Ciekawe czy sie wybronisz.

Cofnąć z jakiegoś konkretnego powodu mozesz (np. do zaparkowania, albo w celu ominięcia przeszkody i kontynuowania jazdy).
Jazda tyłem pod prąd nie różni sie niczym od jazdy przodem pod prąd.

No właśnie nie możesz cofnąć na 1-kierunkowej!
neelix

52 Data: Pa?dziernik 13 2009 14:08:37
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

neelix wrote:

No właśnie nie możesz cofnąć na 1-kierunkowej!

Podaj podstawe prawną.


--
Pozdrawiam
Feniks

53 Data: Pa?dziernik 13 2009 14:24:19
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

neelix wrote:
No właśnie nie możesz cofnąć na 1-kierunkowej!
Podaj podstawe prawną.

A to nie wiesz kiedy jest droga 1-kierunkowa i co o tym decyduje?
neelix

54 Data: Pa?dziernik 13 2009 15:01:06
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

neelix wrote:

A to nie wiesz kiedy jest droga 1-kierunkowa i co o tym decyduje?

Nie zrozumiałeś pytania że odpowiadasz innym pytaniem ? Podpowiem że
dyskusja nie jest o przekroczeniu zakazu wjazdu tyłem tylko o cofaniu na
drodze jednokierunkowej. Nadal czekam więc na podstawe prawną Twoich
wypowiedzi.


--
Pozdrawiam
Feniks

55 Data: Pa?dziernik 13 2009 17:54:06
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

neelix wrote:
A to nie wiesz kiedy jest droga 1-kierunkowa i co o tym decyduje?

Nie zrozumiałeś pytania że odpowiadasz innym pytaniem ? Podpowiem że dyskusja nie jest o przekroczeniu zakazu wjazdu tyłem tylko o cofaniu na drodze jednokierunkowej. Nadal czekam więc na podstawe prawną Twoich wypowiedzi.

A Ty zrozumialeś? Odpowiedz na zadane pytanie a zyskasz odpowiedź.
neelix

57 Data: Pa?dziernik 14 2009 13:16:19
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

neelix wrote:
A Ty zrozumialeś? Odpowiedz na zadane pytanie a zyskasz odpowiedź.

Nie zyskam odpowiedzi bo według PORD "kierunek ruchu" nie ma nic wspólnego z cofaniem.

Znowu stawiasz błędną tezę i wyciągasz błędne wnioski. Jak nie odpowiesz to nie zyskasz odpowiedzi. Mnie na tym nie zależy. Żyj w nieświadomości.
neelix

60 Data: Pa?dziernik 13 2009 12:53:09
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

Kuba (aka cita) wrote:

otóż to.
Nie mozna jednak po prostu jechać na wstecznym ... ot tak. Dlatego
nie mozna "bezkarnie na wstecznym"

W żadnej sytuacji nie można "po prostu jechać na wstecznym" jeśli rozumujesz
to jako jazde bez zachowania szczególnej ostrożności.


--
Pozdrawiam
Feniks

61 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:07:37
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości



otóż to.
Nie mozna jednak po prostu jechać na wstecznym ... ot tak. Dlatego nie
mozna "bezkarnie na wstecznym"

oczywiscie ze mozna.
nie wolno tylko wjezdzac na tym wstecznym w kolejne odcinki drogi
jednokierunkowej oznaczone zakazem wjazdu.

jak jestes akurat na odcinku gdzie takiego znaku nie ma to mozesz cofac i
kilometr o ile nie lamiesz innych przepisow.

doucz sie Kubusiu....

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot

62 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:59:51
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości
otóż to.
Nie mozna jednak po prostu jechać na wstecznym ... ot tak. Dlatego nie mozna "bezkarnie na wstecznym"
oczywiscie ze mozna.
nie wolno tylko wjezdzac na tym wstecznym w kolejne odcinki drogi jednokierunkowej oznaczone zakazem wjazdu.
jak jestes akurat na odcinku gdzie takiego znaku nie ma to mozesz cofac i kilometr o ile nie lamiesz innych przepisow.
doucz sie Kubusiu....

Nie prawda. Kiedyś też mnie się tak wydawało. Nie możesz.
neelix

63 Data: Pa?dziernik 13 2009 17:44:53
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: J.F. 

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

PB wydusił z siebie te słowy:
No widzisz .. a na wstecznym mozna bezkarnie :-)
nie mozna.
mozna cofac na jednokierunkowej, z pewnymi wyjatkami - jakie to
wyjatki znajdziesz w PoRD

otóż to.
Nie mozna jednak po prostu jechać na wstecznym ... ot tak. Dlatego nie mozna "bezkarnie na wstecznym"

Zacytuj te wyjatki.

Nie potrafisz ? Nie ma ich ? To moze nie ma zakazu ?

J.

64 Data: Pa?dziernik 13 2009 13:58:04
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "PB"  napisał w wiadomości

Tue, 13 Oct 2009 09:55:56 +0200, na pl.misc.samochody, Kuba (aka cita)
napisał(a):
No widzisz .. a na wstecznym mozna bezkarnie :-)
nie mozna.
mozna cofac na jednokierunkowej, z pewnymi wyjatkami - jakie to
wyjatki znajdziesz w PoRD

No to pokaż. Muszę koniecznie zobaczyć to zezwolenie na cofanie na 1-kierunkowej.
neelix

65 Data: Pa?dziernik 13 2009 14:17:13
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

neelix wrote:

No to pokaż. Muszę koniecznie zobaczyć to zezwolenie na cofanie na
1-kierunkowej.

Nie zezwolenie ale brak zakazu. Dobrze by było gdybyś opierał się na
przepisach ruchu drogowego a nie własnym "widzimisie".

Art. 23.
2. Zabrania się cofania pojazdem w tunelu, na moście, wiadukcie,
autostradzie lub drodze ekspresowej.

http://e-prawnik.pl/domowy/prawo-administracyjne-1/ruch-drogowy/odpowiedzi/cofanie-na-drodze-jednokierunkowej.html

--
Pozdrawiam
Feniks

66 Data: Pa?dziernik 13 2009 14:27:28
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

neelix wrote:
No to pokaż. Muszę koniecznie zobaczyć to zezwolenie na cofanie na
1-kierunkowej.
Nie zezwolenie ale brak zakazu. Dobrze by było gdybyś opierał się na przepisach ruchu drogowego a nie własnym "widzimisie".
Art. 23.
2. Zabrania się cofania pojazdem w tunelu, na moście, wiadukcie, autostradzie lub drodze ekspresowej.

I myślisz, że na tym koniec? Ustawa o wielu zachowaniach nie mówi.
neelix

67 Data: Pa?dziernik 13 2009 14:59:00
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

neelix wrote:

I myślisz, że na tym koniec? Ustawa o wielu zachowaniach nie mówi.

Więc skoro nie mówi to sam dobie dopiszesz zakaz cofania na drogach
jednokierunkowych ? Tak jak pisałem wcześniej, opieraj się na PORD a nie z
palca wyssanych przekonań.


--
Pozdrawiam
Feniks

68 Data: Pa?dziernik 13 2009 17:56:53
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

neelix wrote:
I myślisz, że na tym koniec? Ustawa o wielu zachowaniach nie mówi.

Więc skoro nie mówi to sam dobie dopiszesz zakaz cofania na drogach jednokierunkowych ? Tak jak pisałem wcześniej, opieraj się na PORD a nie z palca wyssanych przekonań.

Właśnie, opieraj sie na PoRD. Jak narazie to traktujesz je bardzo pobieżnie, po łebkach. PoRD jest trochę szerszy niż Ci się wydaje.
neelix

70 Data: Pa?dziernik 14 2009 13:21:38
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

neelix wrote:
Właśnie, opieraj sie na PoRD. Jak narazie to traktujesz je bardzo
pobieżnie, po łebkach. PoRD jest trochę szerszy niż Ci się wydaje.
Za dużo oceny innych a za mało konkretów z Twojej strony.

Powtarzam to co napisałem.
neelix

72 Data: Pa?dziernik 14 2009 13:44:35
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

neelix pisze:

Właśnie, opieraj sie na PoRD. Jak narazie to traktujesz je bardzo pobieżnie, po łebkach. PoRD jest trochę szerszy niż Ci się wydaje.
neelix
Jak na razie to uchylasz się od odpowiedzi.
Jeśli coś nie jest zakazane w PoRD, to jest dozwolone (tak zasadniczo - nie mówię o strzelaniu do ludzi np.).
Skoro ja nie znalazłem przepisu zakazującego cofania na jednokierunkowej, to uważam, że jest ono dozwolone, tak jak dozwolone jest na dwukierunkowej (oczywiście pod pewnymi warunkami, jak zachowanie szczególnej, itp.).

Bo tak czytasz, bo tak rozumiesz PoRD. Bez żadnego zaangażowania i wybiórczo. Fakt, że o wszystkim powinni napisać wprost by każdy zrozumiał, a nie takim prawniczym językiem na dodatek z błędami(być może drukarskimi?). Niestety odpowiedzi na niektóre pytania wprost nie ma, a na niektóre nie ma wcale. Trzeba się wysilić. PoRD trzeba widzieć jako całość, a nie na wyrywki. Skończyłeś czytać to zacznij od początku.

Ty uważasz inaczej - przeprowadź dowód na swoją rację. Napisz - z czego wynika twoje przekonanie. Jaki przepis twoim zdaniem zabrania cofania na jednokierunkowej.

Zacznijcie czytać PoRD od samego początku. Na początek chociaż pierwsze 10 artykułów. Może coś się rozjaśni. Jeśli nie przeczytacie to nic nie dotrze.

A tak przy okazji - to twoim zdaniem na jednokierunkowej nie można parkować tyłem wjeżdżając na miejsce parkingowe równoległe do jezdni???

Parkowanie równoległe (tyłem). W świetle prawa nie można. Podobna sytuacja jest z wyjazdem tyłem ze skośnego przy zakazie B-36. Manewry ze złamaniem prawa.
neelix

73 Data: Pa?dziernik 14 2009 14:16:27
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: LEPEK 

neelix pisze:

Zacznijcie czytać PoRD od samego początku. Na początek chociaż pierwsze 10 artykułów. Może coś się rozjaśni. Jeśli nie przeczytacie to nic nie dotrze.

Dobra, ale napisz tak, jakbyś miał sprawę przedstawić w sądzie jako policjant oskarżający kierowcę o takie wykroczenie - podaj artykuł, podstawę prawną, lub logiczny wywód na podstawie konkretnych przepisów.
Tylko nie wykręcaj się, że nie jesteś policjantem - chodzi mi o maksymalnie proste wytłumaczenie ci, o co cię proszę.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

74 Data: Pa?dziernik 14 2009 14:47:09
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

neelix pisze:

Zacznijcie czytać PoRD od samego początku. Na początek chociaż pierwsze 10 artykułów. Może coś się rozjaśni. Jeśli nie przeczytacie to nic nie dotrze.

Dobra, ale napisz tak, jakbyś miał sprawę przedstawić w sądzie jako policjant oskarżający kierowcę o takie wykroczenie - podaj artykuł, podstawę prawną, lub logiczny wywód na podstawie konkretnych przepisów.
Tylko nie wykręcaj się, że nie jesteś policjantem - chodzi mi o maksymalnie proste wytłumaczenie ci, o co cię proszę.

Dobra, ale czy przeczytałeś początek PoRD? Pomińmy juz definicje. Nie możesz przeczytać?
neelix

75 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:57:19
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: LEPEK 

neelix pisze:

Dobra, ale czy przeczytałeś początek PoRD? Pomińmy juz definicje. Nie możesz przeczytać?
neelix

No, przeczytałem. Poważnie. Nie znalazłem nic, co zmieniłoby moje zdanie.
A teraz wytłumacz mi, z czego pochodzi twoje przeświadczenie, że na jednokierunkowej nie można cofać?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

77 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:58:40
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: LEPEK 

neelix pisze:

Nie wierzę. Art. 5 przeczytałeś? Żadnej refleksji?

Tak, przeczytałem.
W żaden sposób nie zmieniło to mojego poglądu na sprawę.

Wytłumaczysz wreszcie z czego twoim zdaniem wynika zakaz cofania na drodze jednokierunkowej?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

78 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:36:16
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości

neelix pisze:

Nie wierzę. Art. 5 przeczytałeś? Żadnej refleksji?

Tak, przeczytałem.
W żaden sposób nie zmieniło to mojego poglądu na sprawę.
Wytłumaczysz wreszcie z czego twoim zdaniem wynika zakaz cofania na drodze jednokierunkowej?

Nimożlwe! Odsyłam więc do stosownych znaków.
neelix

79 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:57:03
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: LEPEK 

neelix pisze:

Nimożlwe!

A jednak...

Odsyłam więc do stosownych znaków.

Wyduś z siebie jakiś rozsądny wywód wreszcie! Jesteśmy dorośli (jak sądzę) i bez sensu jest zabawa w kotka i myszkę. Chyba, że dopiero szukasz jakiegoś wytłumaczenia na poparcie swojej tezy?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

80 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:58:21
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości

neelix pisze:

Nimożlwe!
A jednak...
Odsyłam więc do stosownych znaków.
Wyduś z siebie jakiś rozsądny wywód wreszcie! Jesteśmy dorośli (jak sądzę) i bez sensu jest zabawa w kotka i myszkę. Chyba, że dopiero szukasz jakiegoś wytłumaczenia na poparcie swojej tezy?

Przeczytałeś definicję znaku D-3? Tam masz wszystko napisane. Jak przeczytasz to wyduszę. :-)
neelix

81 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:18:31
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: LEPEK 

neelix pisze:

Przeczytałeś definicję znaku D-3? Tam masz wszystko napisane. Jak przeczytasz to wyduszę. :-)

Przeczytałem, a teraz proszę, napisz już...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

82 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:48:00
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości

neelix pisze:
Przeczytałeś definicję znaku D-3? Tam masz wszystko napisane. Jak przeczytasz to wyduszę. :-)
Przeczytałem, a teraz proszę, napisz już...

To jak przeczytałeś to już wiesz, że ruch odbywa się w jednym kierunku wskazanym przez znak czyli DO PRZODU. Cofanie nie jest jazdą do przodu chyba, że znajdziesz gdzieś zapis, że wolno cofać na jednokierunkowej. Zgodnie z Art. 5 o kierunku jazdy decyduje znak, a nie ustawa.

neelix

83 Data: Pa?dziernik 15 2009 22:39:29
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

To jak przeczytałeś to już wiesz, że ruch odbywa się w jednym kierunku wskazanym przez znak czyli DO PRZODU. Cofanie nie jest jazdą do przodu chyba, że znajdziesz gdzieś zapis, że wolno cofać na jednokierunkowej. Zgodnie z Art. 5 o kierunku jazdy decyduje znak, a nie ustawa.

Jak cofasz na drodze dwukierunkowej dwupasmowej to zmieniasz pas ruchu ?


Pozdrawiam
Feniks

84 Data: Pa?dziernik 15 2009 23:12:38
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Jacek "Plumpi" 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

To jak przeczytałeś to już wiesz, że ruch odbywa się w jednym kierunku wskazanym przez znak czyli DO PRZODU. Cofanie nie jest jazdą do przodu

I dlatego ten znak nie odnosi się do cofania.
Cofanie jest manewrem cofania, w sposób szczególny i szczegółowy określony w PoRD - tzn. kiedy nie wolno.
Natomiast znak D-3 jest znakiem INFORMACYJNYM, a nie znakiem NAKAZU czy ZAKAZU, a jak wiemy znaki informacyjne tylko i wyłącznie informują. W tym konkretnym przypadku znak ten informuje, że jest to droga jednokierunkowa, na której nie natrafimy na tym odcinku drogi jadącego z przeciwka. Oznacz on także, że jadąc takim odcinkiem drogi powinniśmy stosować się do zkazów (np. zakaz zawracania), zasad zachowania się (np. skręcający w lewo powinien ustawić się na lewym pasie lub zbliżyć się do lewej krawędzi jezdni), zezwoleń (np. możliwość wyprzedzania z prawej strony). Jeżeli chodzi o ww zakazy, nakazy, zezwoleń czy zasad zachowania się, wynikają one z poszczególnych definicji oraz kolejnych artykułów, w których zostały przywołane punkty dotyczące drogi jednokierunkowej.
Ni mniej ni więcej oznacza to, że jadąc tą drogą lub jezdnią nie napotkamy jadącego z przeciwka innego pojazdu, a zasady zachowania się na takiej drodze opisane są w poszczególknych artykułach PoRD.

Zaznaczam, że nie dotyczy to manewru cofania, ponieważ manewr ten może odbywać się na szczegółowo określonych w PoRD warunkach.

Podkreślam jeszcze raz - na drodze czy jezdni jednokierunkowej nie ma zakazu cofania o ile nie wynika to z innych, określonych w PoRD zakazów. Jest natomiast zakaz zawracania i jazdy w przeciwnym kierunku. To czy kontynuacja jazdy tyłem jest jazdą w przeciwnym kierunku czy też manewrem cofania jest bardzo trudne do zdefiniowania.
Z pewnością przekroczenie znaku B-2 kontynuujac manewr cofania może być potraktowane jako jazda w przeciwnym kierunku.
Podobnie też będzie z przekroczeniem znaku C-5
Zatem cofając na drodze jednokierunkowej, nawet dłuższy odcinek dopóki nie narusza znaków nakazu czy zakazu oraz nie stanowi zagrożenia w ruchu lub nie łamie innych zakazów (zakaz cofania w tunelu, na autostradzie czy drodze ekspresowej itp.) po prostu jest dozwolone.

Jeżeli masz jakiekolwiek problemy ze zrozumieniem to chociaż poszukaj informacji oraz wypowiedzi osób, które więcej wiedzą od Ciebie na ten temat i nie siej bzdurnej propagandy i do tego jeszcze w idiotyczny sposób na zasadzie "zabawy w ciuciubabkę".

A tu poczytaj sobie co piszą mądrzejsi:

http://eti.agh.edu.pl/brd/znaki/md3.html
http://e-prawnik.pl/domowy/prawo-administracyjne-1/ruch-drogowy/odpowiedzi/cofanie-na-drodze-jednokierunkowej.html
http://www.autocentrum.pl/go/204__Co_to_znaczy_%22cofac%22_%3F%3F%3F_-_Porady_prawne__2004428753.html

85 Data: Pa?dziernik 15 2009 23:53:36
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Z pewnością przekroczenie znaku B-2 kontynuujac manewr cofania może być potraktowane jako jazda w przeciwnym kierunku.

Ogólnie to masz racje ale nie zgodze się w kilku kwestiach. Cofanie _nigdy_ nie jest przez PORD uznawane za ruch pojazdu w kierunku jego tyłu. W myśl PORD pojazd nadal jest w ruchu o kierunku zgodnym z jego przodem jednak w danej chwili wykonuje on manewr cofania. Dlaczego tak jest i z czego to wynika już opisywałem dwa razy. B-2 to zakaz wjazdu, przodem, tyłem czy nawet bokiem wjechać za niego nie wolno i nie ma to nic wspólnego z kierunkiem ruchu.

Podobnie też będzie z przekroczeniem znaku C-5

C-5 to nakaz jazdy na wprost przez skrzyżowanie i nijak się ma do omawianej sytuacji.

--
Pozdrawiam
Feniks

86 Data: Pa?dziernik 16 2009 14:08:18
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości
To jak przeczytałeś to już wiesz, że ruch odbywa się w jednym kierunku wskazanym przez znak czyli DO PRZODU. Cofanie nie jest jazdą do przodu

I dlatego ten znak nie odnosi się do cofania.

....ruch wszelkich pojazdów odbywa się tylko w jednym kierunku określonym na znaku". Cofanie to jazda w przeciwnym kierunku. Nad ustawą wyżej jest szczegółowy znak. Owszem, informuje, ale o tym, że ..... (to co wyżej).
A tu poczytaj sobie co piszą mądrzejsi:

Nie ma mądzrejszych. Każdy interpretuje jak mu się wydaje.

http://eti.agh.edu.pl/brd/znaki/md3.html
http://e-prawnik.pl/domowy/prawo-administracyjne-1/ruch-drogowy/odpowiedzi/cofanie-na-drodze-jednokierunkowej.html
http://www.autocentrum.pl/go/204__Co_to_znaczy_%22cofac%22_%3F%3F%3F_-_Porady_prawne__2004428753.html

Będzie czas to poczytam, ale niczego to nie zmieni.
neelix

87 Data: Pa?dziernik 16 2009 13:31:58
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: LEPEK 

neelix pisze:

To jak przeczytałeś to już wiesz, że ruch odbywa się w jednym kierunku wskazanym przez znak czyli DO PRZODU.

Aaaa, o to chodzi ;)

No to teraz spójrz na to, co jest napisane w rozporządzeniu o znakach i sygnałach drogowych po artykule 42. Otóż stoi tam napisane, że w kategorii "D" znajdują się znaki informacyjne. Nie nakazu, czy zakazu, ale INFORMACYJNE. Same w sobie znaki te nie nakazują, ani nie zakazują niczego, natomiast informują kierującego o konkretnej sytuacji, w jakiej się znajduje. I tak np. znak D-9 początek autostrady oznacza, że generalnie wolno jechać do 130 km/h, ALE wynika to z definicji autostrady w PoRD. Znak D-35 przejście dla pieszych oznacza, że trzeba w tym miejscu zachować szczególną ostrożność, przepuścić pieszaka na paskach, ALE wynika to z PoRD i definicji przejścia dla pieszych i innych przepisów decydujących o zachowaniu w jego pobliżu. Podobnie jest ze strefą zamieszkania, obszarem zabudowanym - znaki informują o wjeździe na obszar, na którym obowiązują konkretne przepisy PoRD.

Znajdź mi teraz definicję "droga jednokierunkowa". Nie szukaj - nie ma :) Po prostu z drugiej strony takiej drogi soi znak B-2. Jest tylko kilka zapisów dotyczących drogi oznaczonej znakiem D-3: otóż nie wolno tam zawracać na przykład, ale można parkować po lewej, jeśli nie jest to zabronione. Nic o cofaniu. A, że znak informuje mnie o tym, że "ruch odbywa się" to fajnie, ale żadnego obowiązku w tym zakresie wynikającego z PoRD nie nakłada. Informuje.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

88 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:00:33
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

neelix pisze:

To jak przeczytałeś to już wiesz, że ruch odbywa się w jednym kierunku
wskazanym przez znak czyli DO PRZODU.

Aaaa, o to chodzi ;)

No to teraz spójrz na to, co jest napisane w rozporządzeniu o znakach i
sygnałach drogowych po artykule 42. Otóż stoi tam napisane, że w kategorii
"D" znajdują się znaki informacyjne. Nie nakazu, czy zakazu, ale
INFORMACYJNE. Same w sobie znaki te nie nakazują, ani nie zakazują
niczego, natomiast informują kierującego o konkretnej sytuacji, w jakiej
się znajduje.

No właśnie. Jesteś na drodze na której ruch odbywa się tylko w kierunku
wyrażonym na znaku. Taki i tylko taki ruch odbywa się na tej drodze o czym jest
informacja. A jak masz znak D-1 to zatrzymujesz się na każdym skrzyżowaniu i przepuszczasz z prawej? A jak jest D-2 to olewasz go jak D-3, bo informacyjny i jedziesz nie zwracając uwagi na drogi poprzeczne? Mam przytaczać następne znaki informacyjne? Zrobisz sobie postój przed D-19, bo ustawa niewypowiadając się nie zabrania? Kpina z D-3 to błędna droga.

I tak np. znak D-9 początek autostrady oznacza, że generalnie wolno jechać
do 130 km/h, ALE wynika to z definicji autostrady w PoRD.

Def autostrady mówi, że jest dla poj. samoch. itd. Prędkości są sprawą
wtórną. Najpierw są inne obwarowania. Nie wjedzie pojazd, który nie rozwinie 40km/h, a jechać to sobie może nawet 0,5km/h i mniej.

Znak D-35 przejście dla pieszych oznacza, że trzeba w tym miejscu zachować
szczególną ostrożność, przepuścić pieszaka na paskach, ALE wynika to z PoRD
i definicji przejścia dla pieszych i innych przepisów decydujących o
zachowaniu w jego pobliżu. Podobnie jest ze strefą zamieszkania, obszarem
zabudowanym - znaki informują o wjeździe na obszar, na którym obowiązują
konkretne przepisy PoRD.


Przepisy więc uzupełniają się.
D-35 to przejście podziemne. Chcesz przepuszczać pod ziemią? ;-)

Znajdź mi teraz definicję "droga jednokierunkowa". Nie szukaj - nie ma :)

Dziękuję za informację. Chyba bym szukał ;-) A dla jasności powinna być i powinno być z uwagi na D-3 zapisane, że wolno cofać, jeśli wolno. Skoro nie ma to mamy znak D-3, który określa kierunek jazdy. Strzałka pokazuje wyraźnie.

Po prostu z drugiej strony takiej drogi soi znak B-2. Jest tylko kilka
zapisów dotyczących drogi oznaczonej znakiem D-3: otóż nie wolno tam
zawracać na przykład, ale można parkować po lewej, jeśli nie jest to
zabronione. Nic o cofaniu. A, że znak informuje mnie o tym, że "ruch
odbywa się" to fajnie, ale żadnego obowiązku w tym zakresie wynikającego z
PoRD nie nakłada. Informuje.

Informuje o stanie faktycznym-ruch w wyznaczonym kierunku, Cofanie to
kierunek przeciwny. Czy PoRD zabrania skrętu  na skrzyżowaniu np. w lewo? Nie zabrania. A B-21 zabrania. Po to jest wyższosć sygnałów i znaków nad ogólną ustawą by się do tych znaków i sygnałów stosować, a nie sobie wybierać sposób zachowania wg widzimisię. Nikt nie określił z góry które znaki są ważniejsze. Masz B-36, a taki informacyjny neptek jak D-18 pozwala nawet na postój. Znaki rządzą się tutaj nawet same bez wnikania ustawy. Ustawa ustawą, a zachowanie i tak narzucają znaki.
neelix

90 Data: Pa?dziernik 17 2009 14:55:14
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości

neelix pisze:

Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

neelix pisze:

To jak przeczytałeś to już wiesz, że ruch odbywa się w jednym kierunku
wskazanym przez znak czyli DO PRZODU.

Aaaa, o to chodzi ;)

No to teraz spójrz na to, co jest napisane w rozporządzeniu o znakach i
sygnałach drogowych po artykule 42. Otóż stoi tam napisane, że w kategorii
"D" znajdują się znaki informacyjne. Nie nakazu, czy zakazu, ale
INFORMACYJNE. Same w sobie znaki te nie nakazują, ani nie zakazują
niczego, natomiast informują kierującego o konkretnej sytuacji, w jakiej
się znajduje.

No właśnie. Jesteś na drodze na której ruch odbywa się tylko w kierunku
wyrażonym na znaku. Taki i tylko taki ruch odbywa się na tej drodze o czym jest
informacja. A jak masz znak D-1 to zatrzymujesz się na każdym skrzyżowaniu i przepuszczasz z prawej?

Plączesz się, ale po kolei:

To Ty się plączesz i szukasz dziury w całym.

Jak jest D-1 to jest dla mnie info, że ci na poprzecznej mają znak "ustąp" i to ich dotyczy obowiązek ustąpienia. Dla mnie to tylko informacja.

Olej ją jak D-3. Tam też jest "tylko" informacja, że ruch odbywa się w jednym wyznaczonym przez znak kierunku.

A jak jest D-2 to olewasz go jak
> D-3, bo informacyjny i jedziesz nie zwracając uwagi na drogi poprzeczne?

Nie, nie olewam. To jest informacja, że moja droga nie ma pierwszeństwa, a według ogólnych zasad mam ustąpić tym z prawej, co jest zapisane w PoRD.

Zastosuj sam PoRD. Nie patrz na znaki.

Mam przytaczać następne znaki informacyjne? Zrobisz sobie postój przed D-19, bo ustawa niewypowiadając się nie zabrania? Kpina z D-3 to błędna droga.

To nie błędna droga - to dosłowne rozumienie przepisów. Kiedyś nawet ktoś wygrał sprawę w sądzie odnośnie strefy płatnego parkowania twierdząc, że znak informacyjny sam w sobie nie może niczego na/zakazywać, w szczególności zapłaty :)

Doślowne to masz, ze ruch odbywa się tylko w jednym wyznaczonym kierunku więc oczywiste, że nie można cofać, bo cofanie to przeciwny kierunek.

I tak np. znak D-9 początek autostrady oznacza, że generalnie wolno jechać
do 130 km/h, ALE wynika to z definicji autostrady w PoRD.

Def autostrady mówi, że jest dla poj. samoch. itd. Prędkości są sprawą
wtórną. Najpierw są inne obwarowania. Nie wjedzie pojazd, który nie rozwinie 40km/h, a jechać to sobie może nawet 0,5km/h i mniej.

DO 130 km/h napisałem. Czyli "nie więcej niż". Teraz rozumiesz? I OK - prędkość dopuszczalna nie wynika z samej definicji autostrady, tylko z przepisów określających dopuszczalne prędkości na różnych kategoriach dróg. No dobra - ale co to zmienia?

Przykład do niczego.

Znak D-35 przejście dla pieszych oznacza, że trzeba w tym miejscu zachować
szczególną ostrożność, przepuścić pieszaka na paskach, ALE wynika to z PoRD
i definicji przejścia dla pieszych i innych przepisów decydujących o
zachowaniu w jego pobliżu. Podobnie jest ze strefą zamieszkania, obszarem
zabudowanym - znaki informują o wjeździe na obszar, na którym obowiązują
konkretne przepisy PoRD.
Przepisy więc uzupełniają się.
Właśnie. Uzupełniają się. Tak, jak z obszarem zabudowanym - jest def. tego w PoRD i obowiązki i prawa z tego wynikające (prędkość, kto cię może zatrzymać, itp.), ale w PoRD nie ma nic na temat zakazu cofania na jednokierunkowej!

Bo jest wyższość sygnałów i znaków nad zapisami ustawy. Nic więcej być nie musi.

D-35 to przejście podziemne. Chcesz przepuszczać pod ziemią? ;-)
Miało być D-6 oczywiście.

Za bardzo rozdęłeś balon. Szukasz dziury a zapis jest wprost.

Znajdź mi teraz definicję "droga jednokierunkowa". Nie szukaj - nie ma :)
Dziękuję za informację. Chyba bym szukał ;-) A dla jasności powinna być i powinno być z uwagi na D-3 zapisane, że wolno cofać, jeśli wolno.

IMO dokładnie tak. Byłoby jaśniej. Ale skoro nie ma zakazu to... (jakoś zakaz zawracania udało się zapisać).

Jak im się udało to widać. To nie miało się udać i to byle jak tylko powinno byc wszystko zapisane więc bazowanie, ze im się coś pobieżnie udało to marna argumentacja.

Skoro nie ma to mamy znak D-3, który określa kierunek jazdy. Strzałka pokazuje wyraźnie.

Mamy INFORMACJę, gdzie jesteśmy i że w związku z tym nie wolno nam zawracać, możemy stanąć po lewej itp. Gdzie masz ZAKAZ cofania?

Co ma do tego stawanie po lewej????? Zakaz wynika z wyznaczonego kierunku jazdy więc nie kombinuj jak koń pod górę.

Po prostu z drugiej strony takiej drogi soi znak B-2. Jest tylko kilka
zapisów dotyczących drogi oznaczonej znakiem D-3: otóż nie wolno tam
zawracać na przykład, ale można parkować po lewej, jeśli nie jest to
zabronione. Nic o cofaniu. A, że znak informuje mnie o tym, że "ruch
odbywa się" to fajnie, ale żadnego obowiązku w tym zakresie wynikającego z
PoRD nie nakłada. Informuje.
Informuje o stanie faktycznym-ruch w wyznaczonym kierunku, Cofanie to
kierunek przeciwny. Czy PoRD zabrania skrętu  na skrzyżowaniu np. w lewo? Nie zabrania. A B-21 zabrania.
B to znaki zakazu. Zakaz skrętu. Polecenie. Nie informacja.

Nie jesteś władny by oceniać wyższość znaków nad znakami. Każdy ma swoje przeznaczenie.

Po to jest wyższosć sygnałów i znaków nad ogólną ustawą by się do tych znaków i sygnałów stosować, a nie sobie wybierać sposób zachowania wg widzimisię. Nikt nie określił z góry które znaki są ważniejsze. Masz B-36, a taki informacyjny neptek jak D-18 pozwala nawet na postój.

" 1)   dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie,"
Jest i na to przepis...

A ten przepis to skąd? Z ustawy, którą się cały czas podpierasz czy z rozporządzenia, które ignorujesz? Okazuje się, że znaki same sobie daly radę bez ustawy.

Znaki rządzą się tutaj nawet same bez wnikania ustawy. Ustawa ustawą, a zachowanie i tak narzucają znaki.

To pomyśl logicznie - czy zakaz cofania na jednokierunkowej miałby wogóle sens? Przecież czasem cofanie wynika z warunków ruchu - wyjazd z miejsca parkingowego, ominięcie czegoś, parkowanie - ale tylko zatrzymanie i postój wynikające z ruchu ma odzwierciedlenie w PoRD. Skoro więc ustawodawca nie wpisał zakazu cofania akurat na jednokierunkowych (a wpisał zakaz zawracania, albo zakaz cofania w tunelach), to chyba intencja jest jasna? Przynajmniej dla mnie.

Masz życzeniowy tok rozumowania, więc błędny. Intencje są w sferze domysłów i są nieistotne. Liczy się tylko to co zapisane. Jak są dziwne sytuacje to trzeba mądzrej stawiać znaki, a nie postawić B-36 przed parkingiem z którego trzeba wyjechać tyłem naruszając ten zakaz. Zbudowanie parkingu to były dobre intencje tylko należało zamienić B-36 na B-35. Takie trudne? Okazuje się, że tak.

Jakoś mnie nie przekonałeś. Może i ja ciebie też nie. Swoją drogą warto byłoby to zapisać jasno w przepisach - np. w art. 2. dopisac def. drogi jednokierunkowej i wyłączyć cofanie.

I tu dopiero mogę się zgodzić. Ponieważ ze wszystkimi ustawami są problemy to trzeba wszystko jasno zapisać. Mnie nie przekonałeś. Znak D-3 mówi wyraźnie, ze ruch jest w wyznaczonym kierunku czyli DO PRZODU. Samoczynnie cofanie jest sprzeczne z zapisem. Usilna próba dyskredytacji D-3 spełzła na niczym. Tyle zachodu, a zapis jest wprost i konsekwencje też są jasne.

--
Pozdrawiam
neelix

91 Data: Pa?dziernik 16 2009 22:24:36
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

Użytkownik "neelix"  napisał

No właśnie. Jesteś na drodze na której ruch odbywa się tylko w kierunku
wyrażonym na znaku.

Nadal mylisz kierunek ruchu z cofaniem. Na moje pytanie o zmiane pasa przy cofaniu nie raczyłeś odpowiedzieć więc ponawiam pytanie ;) Czy według Ciebie PORD na drogach dwukierunkowych nakazuje zmienić pas ruchu (lub jezdnie na drogach dwujezdniowych) zgodny z kierunkiem ruchu podczas cofania ?


--
Pozdrawiam
Feniks

94 Data: Pa?dziernik 19 2009 14:10:10
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: neelix 


Użytkownik "Feniks"  napisał w wiadomości

neelix wrote:
Na drogach 2-kierunkowych poza wyjątkami nie ma zakazu cofania.

Ale idąc Twoim tokiem myślenia jest dozwolone poruszanie się w jednym tylko kierunku. Dla kierunku przeciwnego jest przeciwległy pas ruchu lub jezdnia. Więc musisz się zdecydować czy cofanie jest tym samym co kierunek ruchu pojazdów czy też nie. Jeśli jest to nie możesz cofać na pasie/jezdni przeznaczonym tylko do kierunku ruchu w strone przodu pojazdu.

Czyli na jezdni 1-kierunkowej. Cofanie to jazda w przeciwnym kierunku. Do niedawna dałbym się pokroić za możliwość cofania, bo ustawa nie zabrania. Z fizycznego(naukowego) punktu widzenia kierunek ma 2 zwroty i jazda do tyłu to nadal sam kierunek. Niestety sjp jest innego zdania co do znaczenia slowa "kierunek".

Chyba, że stoi B-36, który to skutecznie utrudnia. Po lewej stronie
możesz znaleźć się tylko w wyjątkowych przypadkach więc zmierzasz do
absurdu.

Ale Ty już do tego absurdu sam dotarłeś :) Zmieniasz własną definicje cofania wedle tego co chcesz udowodnić. Jak chcesz użyć tego jak argumentu przeciw cofaniu na jednokierunkowych to uznajesz że cofanie JEST kierunkiem ruchu pojazdu w strone jego tyłu. Czyli niedozwolone na drogach gdzie jedyny dozwolony kierunek jest w strone przeciwną. Z drugiej strony jak nie chcesz udowadniać oczywistego absurdu to uznajesz że cofanie NIE jest powiązane z kierunkiem ruchu i cofając na drogach dwukierunkowych nie musisz dostosowywać pasa lub jezdni względem kierunku ruchu. Argument odwrotny do tego co wcześniej twierdziłeś - nie ma zmiany kierunku ruchu podczas cofania. Więc radze zdecydować się i być konsekwentnym w swoich przekonaniach. Skoro od początku opieramy się na prawie o ruchu drogowym to opierajmy się na nim do końca we wszystkim. Skoro cofanie jest kierunkiem ruchu "do tyłu" to nie wolno cofać na jednokierunkowych. Ale wtedy musisz przyznać że absurd że popierasz absurd ze zmianą pasa ruchu przy cofaniu zgodnie z dozwolonym na nim kierunkiem ruchu.

Masz obowiązek jazdy przy prawej krawędzi jezdni.

Takie cofanie oznaczałoby faktycznie zawracanie. Jazda tyłem
na 1-kierunkowej trochę przypomina jazdę przodem pod prąd lewym pasem
2-pasowej drogi 2-kierunkowej.

Troche przypomina ? Mało konkretne stwierdzenie :) Jest kierunek ruchu pojazdu i dozwolony kierunek ruchu pojazdu na pasie ruchu / jezdni. Albo kierunek ruchu pojazdu jest zgodny albo jest niezgodny z danym pasem lub jezdnią.

Nie zawsze spełniony. Jeśli zaparkujesz po lewej to trudno od razu przeskoczyć na prawy. Jedziesz przodem pod prąd.

Droga 2-jezdniowa to 2 drogi 1-kierunkowe.

I teraz przypomnij sobie co twierdziłeś odnośnie kierunków ruchu i cofania na jednokierunkowych. Dokładnie to samo tyczy się 1 jezdniowej, 2 pasmowej, dwukierunkowej bo kierunek ruchu jest przypisany do pasów ruchu.

Masz tylko powiedziane, że ruch jest prawostronny i masz być możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Odbieram to w ten sposób, że przód generalnie ma być ustawiony w założonym kierunku jazdy. Standardowe zachowanie podczas cofania spełnia te warunki. Ustawa nie zabrania cofania poza wyjątkami więc dyskusja jest zbędna. Na drodze 1-kierunkowej kierunek jazdy wyznacza definicja znaku-jazda w wyznaczonym kierunku-do przodu. Ja nie rozumiem tego waszego uporu. Powtórzę jeszcze raz: sama ustawa dopuszcza cofanie, natomiast znaki jako przepis szczegółowy wymuszają inne zachowania niż zapisane w ustawie. Skoro stoi D-3 to masz jechać do przodu a nie do tyłu czyli cofać nie wolono. Nic tu nie wykombinujesz. Jeśli są problemy z interpretacją to polecam ustawodawcę, niech napisze ustawę od nowa i niech wszystko zdefiniuje.
neelix

95 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:37:09
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Feniks 

Użytkownik "LEPEK"  napisał

Dobra, ale napisz tak, jakbyś miał sprawę przedstawić w sądzie jako policjant oskarżający kierowcę o takie wykroczenie

Niewykonalne jeśli ktoś opiera się na swoich bardzo tajemniczych wymysłach.


Pozdrawiam
Feniks

96 Data: Pa?dziernik 13 2009 14:35:53
Temat: Re: straz miejska po raz n-ty
Autor: Jacek "Plumpi" 

Użytkownik "Krzysztof Niemkiewicz" <inicjaly[at]post.pl> napisał w wiadomości

Nosz ja pi....lę, co za chuje! Godzina 21 w Konstancinie, pusta jednokierunkowa uliczka przy szpitalu, do którego jechałem zawieźć rzeczy znajomemu. Przejechałem wjazd, więc wykręciłem żeby wrócić, może 20m, przy czym jechałem 5km/h pasem, na którym normalnie parkują samochody, akurat na tych kilkunastu metrach był pusty. Z przeciwka pojawił się patrol tego gówna, co za pech. Łaskawie dali mi "tylko" 250zł, z tekstem "a gdyby tu była autostrada?". Ręce opadają...

Gdybyś cofał nie mieli prawa by Ci cokolwiek zrobić, ale skoro zawróciłeś i jechałeś pod prąd to sam jesteś sobie winien :D

straz miejska po raz n-ty



Grupy dyskusyjne