syndrom malego....
1 | Data: Wrzesien 29 2007 21:15:41 |
Temat: syndrom malego.... | |
Autor: Andrzej Lawa | ....przyśpieszenia? ;) 2 |
Data: Wrzesien 29 2007 21:33:33 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 29 Sep 2007 21:15:41 +0200, Andrzej Lawa blokuje mnie, otwiera okno i się awanturuje: "Co mnie blokujesz! Ja mam Było się zapytać 'W którym barze?' -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 3 |
Data: Pa?dziernik 01 2007 20:09:16 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: MK | Motor motorem ale jak się koleś skuterem przepycha na sam przód żeby potem 4 |
Data: Pa?dziernik 03 2007 00:22:04 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Andrzej Lawa | MK wrote: Motor motorem ale jak się koleś skuterem przepycha na sam przód żeby potem Wiesz, są skutery i skutery ;) Spróbuj "objechać" swoją "wypasioną bryką" np. Gilerę Nexus 500 (40 koników na niecałe 200kg) Suzuki Burgman 650 (55KM na niecałe 240kg). A sądzę, że i z "marną" 250-tką miałbyś problem - chyba że masz całkiem mocny silnik (dla dobrego startu) albo dłuższy wolny kawałek drogi i nie boisz się fotoradarów ;) Variomatic i niska masa oraz napęd na tył dają spore fory, nawet przy niepozornym silniczku. 5 |
Data: Pa?dziernik 03 2007 08:07:34 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Brzezi | śro, 03 paź 2007 o 00:22 GMT, Andrzej Lawa napisał(a): Variomatic i niska masa oraz napęd na tył dają spore fory, nawet przy Ja swoim 70ccm jestem na swiatlach w stanie objechac wiekszosc samochodow. zeby samochod mnie objechal, to naprawde musi sie niezle postarac i pilowac niezle silnik... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:- ] [ Ekg: #3781111 ][ a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++ ] [ LinuxUser: #249916 ][ o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+ ] [ 5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y-- ] 6 |
Data: Wrzesien 29 2007 22:21:44 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Cyprian Prochot |
blokuje mnie, otwiera okno i się awanturuje: "Co mnie blokujesz! Ja mam ROTFL to jest z Ciebie. Twoj skuterek pewnie ponizej 15 sek nie schodzi. PLONK warning. -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 7 |
Data: Wrzesien 29 2007 23:35:47 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Maciej Browarczyk | Użytkownik Cyprian Prochot napisał: ROTFL to jest z Ciebie. Nie czaje, zartujesz czy na powaznie? Przeciez gosc napisal, ze jechal motocyklem, wiec zrobilby ta fure rowno. Takze oburzenie typa, ze Autor watku go blokuje jest co najmniej smieszne (w przypadku konfrontacji motor/samochod). -- Pozdrawiam, Maciek Wytnij NOSPAM z adresu ;-] 8 |
Data: Wrzesien 29 2007 23:57:50 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Andrzej Lawa | Maciej Browarczyk wrote: Nie czaje, zartujesz czy na powaznie? Przeciez gosc napisal, ze jechal Tak w kwestii formalnej, to "fason" mojego motocykla to faktycznie skuter (może to zmyliło głupka w czerwonym kompakcie). Ale ponieważ to motocykl a nie motorower, więc pan pośpieszny szybko został z tyłu... Chociaż biorąc pod uwagę, za chwilę były kolejne światła i kolejna "kolejka", pan pośpieszny zostałby "objechany" i przez motorower ;-> 9 |
Data: Wrzesien 30 2007 08:11:59 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: J.F. | On Sat, 29 Sep 2007 23:57:50 +0200, Andrzej Lawa wrote: Tak w kwestii formalnej, to "fason" mojego motocykla to faktycznie Ale to nie chodzi o to czy sa kolejne swiatla tylko ze przeciska sie taki na poczatek, a potem sie musisz wlec za takim 40 nie mogac wyprzedzic. Z motocyklami nie ma takiego problemu, z rowerzystami jest jeszcze wiekszy. J. 10 |
Data: Wrzesien 30 2007 15:14:19 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Andrzej Lawa | J.F. wrote: Chociaż biorąc pod uwagę, za chwilę były kolejne światła i kolejna Abstrahując od tego, że motorowery z reguły są odblokowywane i jeżdżą po 60km/h, to w tym konkretnym przypadku (1) to nie był motorower, tylko coś kilka razy mocniejszego, (2) ograniczenie i tak było do 50km/h. No i jak pisałem: wyprzedzenie nic by nie dało. Tam są tak światła ustawione, że żeby do następnego skrzyżowania zdążyć przed czerwonym, trzeba by mieć mniej jak 4s do setki. I sie jeszcze wyrobić na ostrym zakręcie z przejściem dla pieszych nikogo nie zabijając. Każdy inny może się spokojnie turlać z prędkością motoroweru i może akurat dojedzie tak, że nie będzie musiał długo czekać na zielone. 11 |
Data: Wrzesien 30 2007 15:31:36 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: J.F. | On Sun, 30 Sep 2007 15:14:19 +0200, Andrzej Lawa wrote: J.F. wrote: Ale pisales ze wyglada jak skuter, co troche go usprawiedliwia.. (2) ograniczenie i tak było do 50km/h.> Masz 4s do setki ? To po co sie pchales :-) Za tymi swiatlami beda nastepne - kiedys opieprz okaze sie sluszny :-) J. 12 |
Data: Wrzesien 30 2007 23:04:49 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Andrzej Lawa | J.F. wrote: Abstrahując od tego, że motorowery z reguły są odblokowywane i jeżdżą po Wiesz, to tak, jakby kierowca standardowego poldolota pomylił Mini z 126p i narzekał, że go będzie blokować ;) [ciach] Za tymi swiatlami beda nastepne - kiedys opieprz okaze sie sluszny :-) A kiedyś może będziemy mieli równiutkie drogi, znakomitą sieć autostrad i bezkolizyjne obwodnice wokół każdej większej miejscowości ;) 13 |
Data: Pa?dziernik 01 2007 01:36:36 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: J.F. | On Sun, 30 Sep 2007 23:04:49 +0200, Andrzej Lawa wrote: J.F. wrote: Ale te male auta z reguly mialy male silniczki, to moze i mogl pomylic. Za tymi swiatlami beda nastepne - kiedys opieprz okaze sie sluszny :-) I bedziemy sie wlec, bo na wszystich pasach maluchy, ktorych ktos kiedys nie op* ze zjezdzaja na lewy pas bez potrzeby :-) J. 14 |
Data: Wrzesien 30 2007 22:15:21 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Cyprian Prochot |
jassssne....... od zawsze Andrzej jezdzi skuterem a nie motocyklem i z tego powodu ma kompleks malego w czym utwierdza go 90% pl.rec.motocykle.... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 15 |
Data: Wrzesien 30 2007 00:40:06 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Alti |
...przyśpieszenia? ;) Mnie jeszcze nie opierniczyli, choć robie tak samo. Jak koleś podjeżdża maksymalnie blisko to po prostu startuje zamykając jedynke i dwójke na obrotomierzu. Gdy patrzę w lusteko koleś dopiero wtacza się na skrzyżowanie podczas gdy ja dojeżdzam do następnej krzyżówki. Myślę że wiesiaczki (śniaczki) wtedy rozumieją że najsłabszy motocykl i tak jest dużo szybszy od przeciętnego samochodu. Wojtek 16 |
Data: Wrzesien 29 2007 22:50:44 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Tomek | Wozisz przy sobie takie oświadczenie że zgadzasz się na to by Cie na części zamienne można było przerobić. Tomek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 17 |
Data: Wrzesien 30 2007 07:51:48 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Szerszen |
Wozisz przy sobie takie oświadczenie że zgadzasz się na to by Cie na części a widziales ty kiedys trupa motocyklisty po powaznym wypadku? jak ma kombinezon to mu sie tylko rekawy zawiazuje aby nie wyplynal, wiecej organow jest z trupow kierowcow samochodow niz motocyklistow 18 |
Data: Wrzesien 30 2007 11:38:22 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Qlfon | Tomek pisze: zamienne można było przerobić. TomekZgodnie z obowiazujacym prawem zgoda na pobranie narzadow jest domyslna. Niestety prawo prawem a zycie zyciem i transplantacji w Pl mamy malo bo transplantolodzy nie chca miec rodzin tragicznie zmarlych na glowach i klopotow z nimi.... -- Qlfon, Bournemouth, UK słucha: Duke Ellington, Charles Mingus, Max Roach - Rem Blues (Alt. Take), 19 |
Data: Pa?dziernik 01 2007 11:17:06 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: erm | Qlfon pisze: Tomek pisze: do tego dochodzi jeszcze psychoza ministra Zero, "ten pan nikogo więcej już nie zabije"... 20 |
Data: Wrzesien 30 2007 14:36:55 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Boombastic | Wozisz przy sobie takie oświadczenie że zgadzasz się na to by Cie na części Nie twój problem. 21 |
Data: Wrzesien 30 2007 15:08:54 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Andrzej Lawa | Tomek wrote: Wozisz przy sobie takie oświadczenie że zgadzasz się na to by Cie na części Tobie by się przydał chyba nowy mózg, bo stary całkiem się rozwalił - bredzisz straszliwie. 22 |
Data: Wrzesien 30 2007 15:23:17 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Grejon | Andrzej Lawa pisze: Tomek wrote: Wiesz problem polega na tym, że on prawie nie używa innych znaków przestankowych niż kropka. Czasami przez to trudno jest określić czy stwierdza fakt czy pyta. :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych 23 |
Data: Pa?dziernik 01 2007 07:42:40 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: mw | On Sep 30, 12:40 am, "Alti" wrote: Myślę że wiesiaczki (śniaczki) wtedy rozumieją że najsłabszy motocykl i takNie to zeby mi przeszkadzalo jakos, ale wlasnie nie dawno dzieki takiemu duzo szybszemu musialem duzo wolniej wystartowac ze skrzyzowania, obaj skrecalismy w lewo, pan w motocyku postanowil ze stanie pierwszy w kolejce do skretu, problem jest taki ze chopper robiacy skret 90o przecinajacy nie rowna droge (koleiny), juz tak super szybki nie jest, jak samochod moglby, oczywiscie, na prostej ostro odszedl. 24 |
Data: Pa?dziernik 01 2007 17:50:00 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Alti |
Myślę że wiesiaczki (śniaczki) wtedy rozumieją że najsłabszy motocykl iNie to zeby mi przeszkadzalo jakos, ale wlasnie nie dawno dzieki takiemu duzo szybszemu musialem duzo wolniej wystartowac ze skrzyzowania, obaj skrecalismy w lewo, pan w motocyku postanowil ze stanie pierwszy w kolejce do skretu, problem jest taki ze chopper robiacy skret A ja mam nakeda :-) Wojtek 25 |
Data: Wrzesien 30 2007 19:06:13 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: PepedB | Andrzej Lawa pisze: Chyba trafiłem na grasującego tutaj 'wieśniaczka': dojeżdżam motocyklem Ano ROTFL. Tak to jest jak się za kierownicą używa emocji, a nie wyobraźni. Coraz częściej jednak widzę, że kierowcy w takich przypadkach sami ustępują miejsca motocyklistom w miarę możliwości. Zauważam jednak, że zwłaszcza kierujący ścigaczami ruszają po zmianie świateł z bardzo dużym opóźnieniem, a to już potrafi zdenerwować. Owszem- gość po chwili jest na horyzoncie, ale kolumna aut traci na opóźnionym ruszeniu sporo. Nie wiem- może ciężko jest stojąc na świetle mieć włączony bieg i trzymać sprzęgło, a i trzeba się czasem rozprostować, ale wtedy może rzeczywiście odpuścić sobie omijanie korka i stawanie przed autami. -- Pozdrawiam, Marcin Kaliński a-dres:{ksywka}(na)post.pl 26 |
Data: Wrzesien 30 2007 23:11:27 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 30 Sep 2007 19:06:13 +0200, PepedB Nie wiem- może ciężko jest stojąc na świetle mieć włączony bieg i Alez nie, po prostu to są miszczowie... Ileż razy widzę gościa na dobrym sprzęcie który rusza na 'gorące buty', czyli wlecze nogi po jezdni kilkanaście, a niekiedy kilkadziesiąt metrów. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 27 |
Data: Wrzesien 30 2007 22:25:02 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: Andrzej Lawa | PepedB wrote: sami ustępują miejsca motocyklistom w miarę możliwości. Zauważam jednak, Zdefiniuj "duże opóźnienie" ;) Bo patrząc na to, co się normalnie dzieje przy zmianie świateł, to "opóźnienie" to czas pomiędzy zmianą z "czerwone+żółte" na "zielone" ;-> jest na horyzoncie, ale kolumna aut traci na opóźnionym ruszeniu sporo. Cóż, ja mam ulgowo - variomatic i sprzęgło odśrodkowe rządzą ;) 28 |
Data: Pa?dziernik 01 2007 00:07:22 | Temat: Re: syndrom malego.... | Autor: ania |
sami ustępują miejsca motocyklistom w miarę możliwości. Zauważam jednak, co znaczy duze opoznienie - cofa sie w tyl czy jak?:-) ale to i tak byloby przyspieszenie :-) opoznienie to raczej pozostaw hamowaniu co do tego, co pewnie chciales napisac - to moze po prostu nie chce robic wheelie spod swiatel? bo wtedy by tutaj pojawilo sie, ze zmiana na zielone, a gosc poszedl "czysta na gumie" na grubosc lakieru -- ania |