Grupy dyskusyjne   »   [cc700] szarpanie na niskich obrotach

[cc700] szarpanie na niskich obrotach



1 Data: Sierpien 31 2008 23:19:00
Temat: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Witam
Moze sie czepiam auta, ale czy to normalne, zeby silnik tak szarpał na
niskich obrotach? A może ten typ tak ma?
Chodzi mi o to, ze jak np. dojezdzajac do skrzyzowania, czy manewrując po
placu na I lub II biegu hamuje niemal do granicznych minimalnych predkosci
biegu i nie wysprzeglając go dodam lekko gazu to nic sie nie dzieje (albo
sie dusi). Dopiero jak dodam mocniej to silnik sie "odtyka" i dostaje
przysłowiowego kopa, a pasażerowie walą głowami w zagłowki. Dyskomfort
straszny.
Podobnie jadac po placu na I biegu, uzywajac tylko gazu zwalniam do
predkosci minimalnej, i jak dodaje gazu to silnik potrafi sie jeszcze
dodatkowo zmulic, zanim wystrzeli do przodu..
Czy to moze byc np. brudna linka gazu, albo dziwne działanie gaźnika
(cudowny Aisan). Jeżdze raczej spokojnie, nie wkręcam go na obroty, biegi
zmieniam przy 20/40/60 kmh. Paliwo leje markowe, wężyki podciśnien na swoim
miejscu, filtr powietrza do wymiany jest napewno, tylko zawsze jest cos
wazniejszego. Ssania puki co nie używam.
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler



2 Data: Wrzesien 01 2008 00:23:48
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Jacek Sowiński pisze:

miejscu, filtr powietrza do wymiany jest napewno, tylko zawsze jest cos
wazniejszego. Ssania puki co nie używam.
Wymień ten filtr - przecież to 3 minuty roboty (licząc razem z zakupem i
przedmuchaniem puszki filtra), a nie będziesz musiał zadawać dziwnych
pytań o dziwne zachowanie silnika.

--
Pozdrawiam
Maciek

3 Data: Wrzesien 01 2008 22:18:40
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Jacek Sowiński pisze:
miejscu, filtr powietrza do wymiany jest napewno, tylko zawsze jest cos
wazniejszego. Ssania puki co nie używam.
Wymień ten filtr - przecież to 3 minuty roboty (licząc razem z zakupem i
przedmuchaniem puszki filtra), a nie będziesz musiał zadawać dziwnych
pytań o dziwne zachowanie silnika.

przekonałeś mnie, jutro pojade do sklepu :)
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

4 Data: Wrzesien 01 2008 12:42:32
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Dr.Endriu 


Podobnie jadac po placu na I biegu, uzywajac tylko gazu zwalniam do
predkosci minimalnej, i jak dodaje gazu to silnik potrafi sie jeszcze
dodatkowo zmulic, zanim wystrzeli do przodu..

Pierwszą najważniejszą podstawą do (w miare) równomiernej pracy silnika
(niektórzy twierdzą że aissana nie da się doprowadzić do równomiernych
obrotów, i ja po trzech latach jeżdżenia tym pojazdem do tego zdania się
przychylam) w cieniasie jest wlot ciepłego powietrza do gaźnika które
pochodzi z ogrzanej rury wydechowej.

http://tiny.pl/8tpw

jeżeli ciepłe powietrze nie wlatuje zapomnij o braku (w miare) płynnej pracy
silnika.

Druga arcyważna na sprawa to to, czy aby twój cienas na pewno rozgrzewa się
do 90 stopni. Wiem (z własnego doświadczenia, bo sam go dokupywałem ) że w
Aissankach nie montowali WSKAŹNIKA temperatury (a nie czujnika przegrzania)
i czasami bywa tak że przy źle działającym termostacie silnik potrafi być
niedogrzany (a bez wskazówkomierza nie sposób tego sprawdzić) a to też
bedzie powodowało szarpanie (szczególnie przy jesienno zimowej pogodzie)   .

P.S Jak widać zima idzie bo postów odnośnie cieniasa 700 coraz więcej :)



"(...)A przyczynę znalazłem, nie wiem jak się ma piernik do wiatraka, ale
zablokowałem to ustrojstwo w filtrze powietrza na pobór "ciepłego"
powietrza (...)

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu

5 Data: Wrzesien 01 2008 22:17:57
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Dr.Endriu"  napisał w wiadomości

Pierwszą najważniejszą podstawą do (w miare) równomiernej pracy silnika
(niektórzy twierdzą że aissana nie da się doprowadzić do równomiernych
obrotów, i ja po trzech latach jeżdżenia tym pojazdem do tego zdania się
przychylam) w cieniasie jest wlot ciepłego powietrza do gaźnika które
pochodzi z ogrzanej rury wydechowej.

sprawdze, nie pomyślałem o tym, ale....czyt. dalej

jeżeli ciepłe powietrze nie wlatuje zapomnij o braku (w miare) płynnej
pracy
silnika.

Druga arcyważna na sprawa to to, czy aby twój cienas na pewno rozgrzewa
się
do 90 stopni. Wiem (z własnego doświadczenia, bo sam go dokupywałem ) że w
Aissankach nie montowali WSKAŹNIKA temperatury (a nie czujnika
przegrzania)
i czasami bywa tak że przy źle działającym termostacie silnik potrafi być
niedogrzany (a bez wskazówkomierza nie sposób tego sprawdzić) a to też
bedzie powodowało szarpanie (szczególnie przy jesienno zimowej pogodzie)
.

założyłem zegary od cc900, i mam wskaznik temperatury.
I podejrzewam też uwalony termostat, bo 90 stopni to nawet latem nie
osiągam.
Jeżdząc spokojnie po mieście mam 70-80 stopni, w trasie podobnie.

"(...)A przyczynę znalazłem, nie wiem jak się ma piernik do wiatraka, ale
zablokowałem to ustrojstwo w filtrze powietrza na pobór "ciepłego"
powietrza (...)

zastosuje, zobacze, dzieki za rady

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

6 Data: Wrzesien 02 2008 08:33:52
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Jacek Sowiński pisze:

założyłem zegary od cc900, i mam wskaznik temperatury.
I podejrzewam też uwalony termostat, bo 90 stopni to nawet latem nie
osiągam.
Jeżdząc spokojnie po mieście mam 70-80 stopni, w trasie podobnie.
Czy wygląda to tak, że jak stoisz w korku, temperatura osiąga mniej
więcej 100 stopni, włącza się wentylator na chłodnicy, a potem jak
ruszysz i trochę przejedziesz, spada o około 20-30 stopni? Jeśli tak, to
zmieniaj termostat, bo cały czas przepuszcza coś na duży obieg. A jakie
masz temperatury w zimie?

--
Pozdrawiam
Maciek

7 Data: Wrzesien 02 2008 09:32:06
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Jeżdząc spokojnie po mieście mam 70-80 stopni, w trasie podobnie.
Czy wygląda to tak, że jak stoisz w korku, temperatura osiąga mniej
więcej 100 stopni, włącza się wentylator na chłodnicy, a potem jak
ruszysz i trochę przejedziesz, spada o około 20-30 stopni? Jeśli tak, to
zmieniaj termostat, bo cały czas przepuszcza coś na duży obieg. A jakie
masz temperatury w zimie?

zimą nie pamietam, ale nie zagrzewał sie dobrze.
Dzisiaj zeby osiagnac w miescie 90 stopni musiałbym dawać mu po gazie w
mieście,
przy normalnej jezdzie osiaga max 80 stopni. 90 miałem tylko w upalne dni.
W korku temperatura nie podnosi mi sie specjalnie.
W trasie temperatura spada nawet do 70 stopni.

Jacej

8 Data: Wrzesien 24 2008 21:57:45
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Jacek Sowiński"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Jeżdząc spokojnie po mieście mam 70-80 stopni, w trasie podobnie.
Czy wygląda to tak, że jak stoisz w korku, temperatura osiąga mniej
więcej 100 stopni, włącza się wentylator na chłodnicy, a potem jak
ruszysz i trochę przejedziesz, spada o około 20-30 stopni? Jeśli tak, to
zmieniaj termostat, bo cały czas przepuszcza coś na duży obieg. A jakie
masz temperatury w zimie?

zimą nie pamietam, ale nie zagrzewał sie dobrze.
Dzisiaj zeby osiagnac w miescie 90 stopni musiałbym dawać mu po gazie w
mieście,

wymieniłem termostat na nowy (w manualu sugerują zeby robić to co 50 kkm,
ciekawe), nowy filtr powietrza, założyłem rure ciepłego powietrza znad
korektora.
Po tym zabiegu w mieście rozgrzał mi sie do 80 stopni, i dalej nie
testowałem bo skończyło sie miasto :)
Wydaje mi sie, ze silnik sie szybciej nagrzewa, ale czy osiąga robocze 90
stopni nie byłbym taki pewien.
Przeciez to przerobiony motor z malucha, a tam wystarczało chłodzenie
powietrzem. Wydaje mi sie, ze to chlodzenie jest zbyt wydajne dla tego
silnika, i dlatego jest wciąz niedogrzany. Chyba ze inni właściciele cc700 z
termometrem na zegarach potwierdzą, ze udaje im sie bezproblemu rozgrzać
silnik do roboczych 90 stopni, wtedy bede miał zagwozdke.

Druga sprawa. Gaźnik Aissan na ssaniu:
podwyższone obroty utrzymują sie u was bez problemu, czy bujają sie od tych
podwyższonych do jałowych?
U mnie jak odpale na ssaniu kilkanaście sekund obroty są podwyższone, potem
spadają do jałowych (najczesciej silnik gaśnie), dopiero lekkie dodanie gazu
lub po kilkunastu sekundach obroty same wzrastają do tych "na ssaniu", i za
jakis czas znowu spadają do jałowych. Takie bujanie trwa do ogrzania sie
silnika.
Czy to normalne?
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

9 Data: Wrzesien 24 2008 22:40:29
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Dr.Endriu 

wymieniłem termostat na nowy (w manualu sugerują zeby robić to co 50 kkm,
ciekawe), nowy filtr powietrza, założyłem rure ciepłego powietrza znad
korektora.
Po tym zabiegu w mieście rozgrzał mi sie do 80 stopni, i dalej nie
testowałem bo skończyło sie miasto :)
Wydaje mi sie, ze silnik sie szybciej nagrzewa, ale czy osiąga robocze 90
stopni nie byłbym taki pewien.
Przeciez to przerobiony motor z malucha, a tam wystarczało chłodzenie
powietrzem. Wydaje mi sie, ze to chlodzenie jest zbyt wydajne dla tego
silnika, i dlatego jest wciąz niedogrzany. Chyba ze inni właściciele cc700
z
termometrem na zegarach potwierdzą, ze udaje im sie bezproblemu rozgrzać
silnik do roboczych 90 stopni, wtedy bede miał zagwozdke.

W moim egzemplażu rozgrzewa się do 90 stopni bez problemu.

Druga sprawa. Gaźnik Aissan na ssaniu:
podwyższone obroty utrzymują sie u was bez problemu, czy bujają sie od
tych
podwyższonych do jałowych?
U mnie jak odpale na ssaniu kilkanaście sekund obroty są podwyższone,
potem
spadają do jałowych (najczesciej silnik gaśnie), dopiero lekkie dodanie
gazu
lub po kilkunastu sekundach obroty same wzrastają do tych "na ssaniu", i
za
jakis czas znowu spadają do jałowych. Takie bujanie trwa do ogrzania sie
silnika.
Czy to normalne?

Nie za bardzo.
Wg mnie na 80% obstawiałym źle ustawioną mieszankę paliwa.

Dobrze by było pomierzyć % CO2 w spalinach przed katalizatorem. U mnie
wyszło na to że prawidłowa praca silnika jest przy 4,2 CO, a nie tak jak
pisza  w "Sam naprawiam" w zakresie od 2 do 3%  (tak miałem przedtem i
silnik zachowywał się tak jak opisywałeś). Teraz przestał gasnąć i chodzi
równo w każdej temperaturze.

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu

10 Data: Wrzesien 24 2008 22:52:35
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Dr.Endriu" <nmp1(WYTNIJ  napisał w wiadomości


W moim egzemplażu rozgrzewa się do 90 stopni bez problemu.

a ile czasu to zajmuje?
dla porównania jeżdze berlingiem z siga, tam po kilku skrzyzowaniach mam 1/4
skali temperatury i dojezdzajac do pracy juz ma temperature roboczą.
Dla porównania na tej samej trasie CC ogrzeje sie do góra 60 stopni. I na
każde kolejne 10 stopni musze poświecic z 10 minut jazdy.

Nie za bardzo.
Wg mnie na 80% obstawiałym źle ustawioną mieszankę paliwa.

Dobrze by było pomierzyć % CO2 w spalinach przed katalizatorem. U mnie
wyszło na to że prawidłowa praca silnika jest przy 4,2 CO, a nie tak jak
pisza  w "Sam naprawiam" w zakresie od 2 do 3%  (tak miałem przedtem i
silnik zachowywał się tak jak opisywałeś). Teraz przestał gasnąć i chodzi
równo w każdej temperaturze.

a gdzie to sie reguluje? szukać hasła "regulacja mieszanki" w instrukcji i
"sam naprawiam"?
Diagnosta na przeglądzie jak uruchomil analizator spalin złapał sie za
głowe, zresetowa i odpalił jeszcze raz, a na koniec machnął ręką. Nietety
nie zagladalem mu na tablice zeby zobaczyć co i jak, ale żadnego słowa o
spalinach nie powiedział.
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

11 Data: Wrzesien 24 2008 23:15:44
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Dr.Endriu 

> W moim egzemplażu rozgrzewa się do 90 stopni bez problemu.

a ile czasu to zajmuje?
dla porównania jeżdze berlingiem z siga, tam po kilku skrzyzowaniach mam
1/4
skali temperatury i dojezdzajac do pracy juz ma temperature roboczą.
Dla porównania na tej samej trasie CC ogrzeje sie do góra 60 stopni. I na
każde kolejne 10 stopni musze poświecic z 10 minut jazdy.

Tak gdzieś w połowie drogi do roboty 25 km mam 90 stopni...

> Nie za bardzo.
> Wg mnie na 80% obstawiałym źle ustawioną mieszankę paliwa.
>
> Dobrze by było pomierzyć % CO2 w spalinach przed katalizatorem. U mnie
> wyszło na to że prawidłowa praca silnika jest przy 4,2 CO, a nie tak jak
> pisza  w "Sam naprawiam" w zakresie od 2 do 3%  (tak miałem przedtem i
> silnik zachowywał się tak jak opisywałeś). Teraz przestał gasnąć i
chodzi
> równo w każdej temperaturze.
a gdzie to sie reguluje? szukać hasła "regulacja mieszanki" w instrukcji i
"sam naprawiam"?

http://tiny.pl/88hc

nr 10 na rysunku......

(cholernie trudny dostęp, najlepiej używać srubokręta przegubowego)

Diagnosta na przeglądzie jak uruchomil analizator spalin złapał sie za
głowe, zresetowa i odpalił jeszcze raz, a na koniec machnął ręką. Nietety
nie zagladalem mu na tablice zeby zobaczyć co i jak, ale żadnego słowa o
spalinach nie powiedział.

Wiesz co powiem ci że jak pojechałem na stację diagnostyczną jakiś rok temu
(tak z ciekawości) to barany zachowywały się dokładnie tak samo. Większość z
tych wielkich diagnostów po prostu nie umie obsługiwac tej aparatury.

Po tym incydencie w lipcu kupiłem sobie taki stary typ analizatorka AK-8300
na allegro za 150 zł, i sam zacząłem się bawić. W czerwcu ustawiłem tak jak
piszą w "Sam naprawiam" i pojeździłem pół roku do teraz. Ale jak zaczęłą się
jesień ustawienie 2 do 3 % okazało się być do dupy. Jakoś tydzień temu
jeszcze raz zaatakowałem cieniasa ustawiłem 4,2  i teraz chodzi "prawie jak
diesel" :).

P.S. Ogólnie do ustawienia mieszanki wporządnemu mechanikowi to analizator
nie jest potrzebny, powinien to ustawić "na słuch", ale czasami ci "porządni
mechanicy" w pręta walą, i lepiej wesprzeć się jakimś urządzeniem pomiarowym
wtedy jesteś pewien tego co ustawiasz...

Do prawidłowego ustawienia gażnika niezbędny jest również obrotomierz (taki
na dwa cylindry).

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu

12 Data: Wrzesien 24 2008 23:17:50
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Dr.Endriu 


Tak gdzieś w połowie drogi do roboty 25 km mam 90 stopni...

czyli gdzies tak po 12...  15 kilometrze (10 do 15 min)....


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu

13 Data: Wrzesien 24 2008 23:07:08
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Jacek Sowiński pisze:

Przeciez to przerobiony motor z malucha, a tam wystarczało chłodzenie
powietrzem. Wydaje mi sie, ze to chlodzenie jest zbyt wydajne dla tego
silnika, i dlatego jest wciąz niedogrzany. Chyba ze inni właściciele cc700 z
termometrem na zegarach potwierdzą, ze udaje im sie bezproblemu rozgrzać
silnik do roboczych 90 stopni, wtedy bede miał zagwozdke.
Mój bez problemu osiąga (przekracza) 90st.

Druga sprawa. Gaźnik Aissan na ssaniu:
Nie pomogę. Na szczęście mam normalny gaźnik :-)
--
Pozdrawiam
Maciek

14 Data: Wrzesien 24 2008 23:22:32
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Dr.Endriu 

Mój bez problemu osiąga (przekracza) 90st.

Przy jakiej temp. włącza ci się wentylator ?


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu

15 Data: Wrzesien 25 2008 00:35:13
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Dr.Endriu pisze:

Mój bez problemu osiąga (przekracza) 90st.
Przy jakiej temp. włącza ci się wentylator ?
Jakoś tak koło 100, może trochę powyżej. Przynajmniej na podstawie tego
wskaźniczka, a o jego dokładności, to pewnie ktoś mógłby doktorat
napisać ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek

16 Data: Wrzesien 25 2008 11:14:55
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Dr.Endriu pisze:
Mój bez problemu osiąga (przekracza) 90st.
Przy jakiej temp. włącza ci się wentylator ?
Jakoś tak koło 100, może trochę powyżej. Przynajmniej na podstawie tego
wskaźniczka, a o jego dokładności, to pewnie ktoś mógłby doktorat
napisać ;-)

chyba to prawda
u mnie wentylator zaskakuje zaraz po przekroczeniu 90 stopni
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

17 Data: Wrzesien 25 2008 22:16:05
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Dr.Endriu 

Jakoś tak koło 100, może trochę powyżej. Przynajmniej na podstawie tego
wskaźniczka, a o jego dokładności, to pewnie ktoś mógłby doktorat
napisać ;-)

U mnie startuje jakoś przy 110 stopniach (wg wskazań wskazówkomierza).

Własnie mnie natknęło i sprawdziłem w "sam naprawiam" temperaturę
zadziałania czujnika odpowiadającego za załączanie wentylatora (taki przy
chłodnicy, którego wymieniłem jakoś rok temu)) "90 - 94 stopnie". Kuźwa komu
tu wierzyć .... Woda mi się nigdy nie zagotowała w chłodnicy.... ech.

P.S. Chyba będzie trzeba choćby tak "dla ciekawości" kupić jeszcze jeden i
sprawdzić ....


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu

18 Data: Wrzesien 25 2008 22:40:13
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Dr.Endriu" <nmp1(WYTNIJ  napisał w wiadomości

Jakoś tak koło 100, może trochę powyżej. Przynajmniej na podstawie tego
wskaźniczka, a o jego dokładności, to pewnie ktoś mógłby doktorat
napisać ;-)

U mnie startuje jakoś przy 110 stopniach (wg wskazań wskazówkomierza).

Własnie mnie natknęło i sprawdziłem w "sam naprawiam" temperaturę
zadziałania czujnika odpowiadającego za załączanie wentylatora (taki przy
chłodnicy, którego wymieniłem jakoś rok temu)) "90 - 94 stopnie". Kuźwa
komu
tu wierzyć .... Woda mi się nigdy nie zagotowała w chłodnicy.... ech.

P.S. Chyba będzie trzeba choćby tak "dla ciekawości" kupić jeszcze jeden i
sprawdzić ....

trzeba by gdzies na wężu zainstalować termometr wzorcowy, i przeskalować ten
oryginalny.
Na początek moze spróbowc taki chiński termometr z zegarkiem od chińczyków,
na ciele wyskalowac 36,6
a potem odnieśc do temperatury płynu.
Przeskalowanie na zegarach to nie problem, wystarczy skaner i drukarka :)
Jeśli takie wachania, rzędu 15% macie w góre, to ja mam w dół, i walcze z
wiatrakami starając sie ogrzać juz ogrzany silnik?
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

19 Data: Wrzesien 25 2008 23:50:46
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Dr.Endriu pisze:

U mnie startuje jakoś przy 110 stopniach (wg wskazań wskazówkomierza).
Jutro może sprawdzę dokładnie jak jest u mnie.

Własnie mnie natknęło i sprawdziłem w "sam naprawiam" temperaturę
zadziałania czujnika odpowiadającego za załączanie wentylatora (taki przy
chłodnicy, którego wymieniłem jakoś rok temu)) "90 - 94 stopnie". Kuźwa komu
tu wierzyć .... Woda mi się nigdy nie zagotowała w chłodnicy.... ech.
A masz wodę, czy jakiś płyn, bo jak płyn to go nie tak łatwo zgotować.

P.S. Chyba będzie trzeba choćby tak "dla ciekawości" kupić jeszcze jeden i
sprawdzić ....
Może lepiej jakiś laboratoryjny termometr i po prostu zmierzyć
temperaturę cieczy?

--
Pozdrawiam
Maciek

20 Data: Pa?dziernik 06 2008 21:44:29
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Dr.Endriu pisze:
U mnie startuje jakoś przy 110 stopniach (wg wskazań wskazówkomierza).
Jutro może sprawdzę dokładnie jak jest u mnie.

wczoraj mi wentylator zadziałał przy 84 stopniach wg. licznika :)
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

21 Data: Pa?dziernik 20 2008 08:49:51
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Jacek Sowiński pisze:

Jutro może sprawdzę dokładnie jak jest u mnie.
wczoraj mi wentylator zadziałał przy 84 stopniach wg. licznika :)
Ja niestety nie sprawdziłem, bo cały czas jeżdżę drugim samochodem i się
jakoś nie złożyło. W każdym razie jeśli załącza się przy tak niskich
wskazaniach to (do wyboru, a u tych z pechem wszystko na raz):
- masz niesprawny czujnik
- masz niesprawny wskaźnik
- masz słabą masę między akumulatorem a silnikiem
Ja bym mimo wszystko zaczął od sprawdzenia temperatury cieczy jakimś
normalnym termometrem.

--
Pozdrawiam
Maciek

22 Data: Wrzesien 03 2008 00:05:22
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Dr.Endriu"  napisał w wiadomości

Pierwszą najważniejszą podstawą do (w miare) równomiernej pracy silnika
(niektórzy twierdzą że aissana nie da się doprowadzić do równomiernych
obrotów, i ja po trzech latach jeżdżenia tym pojazdem do tego zdania się
przychylam) w cieniasie jest wlot ciepłego powietrza do gaźnika które
pochodzi z ogrzanej rury wydechowej.

http://tiny.pl/8tpw

jeżeli ciepłe powietrze nie wlatuje zapomnij o braku (w miare) płynnej
pracy
silnika.

otwieram maske dzisiaj, nie mam wogóle tej rury. Same pająki i niedojedzone
biedronki :(
Dzisiaj zainstalowałem nowy filtr powietrza, po wypłacie jade na wymiane
termostatu i tą rure nieszczęsną

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

23 Data: Wrzesien 03 2008 08:27:45
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Jacek Sowiński pisze:

otwieram maske dzisiaj, nie mam wogóle tej rury. Same pająki i niedojedzone
biedronki :(
Dzisiaj zainstalowałem nowy filtr powietrza, po wypłacie jade na wymiane
termostatu i tą rure nieszczęsną
Zobacz jeszcze czy na wydechu przy silniku masz założoną taką metalową
obejmę, na którą się rurę nasadza. Ta obejma bardzo szybko koroduje i
rozpada się w pył. Jednak dziwne, że rura spadła, bo zazwyczaj trzyma
się dość solidnie puszki filtra powietrza. Wcale bym się nie zdziwił,
gdyby się okazało, że to jakiś mechanik po prostu ją zdjął. Mi jeden
spec coś takiego proponował zamiast wymiany puszki na wydechu - "panie,
to przecie niepotrzebne" :-)


--
Pozdrawiam
Maciek

24 Data: Wrzesien 03 2008 22:47:00
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Dr.Endriu 


Zobacz jeszcze czy na wydechu przy silniku masz założoną taką metalową
obejmę, na którą się rurę nasadza. Ta obejma bardzo szybko koroduje i
rozpada się w pył.

Dokładnie, podzielam zdanie Maćka. Ten baran który wymyślał ten element jest
wyjątkowym tępym idiotą. Mnie to się rozleciało po roku. Tera chyba
przyspawam migiomatem do na sztorc kawałek rury (z otworami tuż przy
spawie -żeby było z czego zasysać powietrze) bo tego ciulstwa nie ma co
zakładac - od rezonansu i tak wszystkie śrubki poodpadają.....


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu

25 Data: Wrzesien 06 2008 08:20:35
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Dr.Endriu pisze:

Ten baran który wymyślał ten element jest
wyjątkowym tępym idiotą.
To jest mało powiedziane. Takich "inżynierów" to powinni eliminować
wodując ich gdzieś w betonowych kaloszach. Nie wiem jak bardzo trzeba
być pijanym, żeby wymyślić takie rozwiązanie.

--
Pozdrawiam
Maciek

26 Data: Wrzesien 04 2008 13:39:47
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor:

się dość solidnie puszki filtra powietrza. Wcale bym się nie zdziwił,
gdyby się okazało, że to jakiś mechanik po prostu ją zdjął. Mi jeden
spec coś takiego proponował zamiast wymiany puszki na wydechu - "panie,

ja od ~4 lat zamiast tej rdzewiejącej objemki wygiąłem kształtkę z aluminiowej blachy, koszt znikomy a od wielu sezonów spisuje się dobrze, wydech od tego nie rdzewieje i sam element też nie ulega korozji...

do tego odpowietrzenie skrzyni korbowej osobno wężykiem na zewnątrz a nie do dolotu powietrza bo inaczej na początku pracy silnika pluje wilgocią i parą do dolotu gaźnika (FOS)


M<

27 Data: Wrzesien 05 2008 20:52:40
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Dr.Endriu 


ja od ~4 lat zamiast tej rdzewiejącej objemki wygiąłem kształtkę z
aluminiowej blachy, koszt znikomy a od wielu sezonów spisuje się dobrze,
wydech od tego nie rdzewieje i sam element też nie ulega korozji...

Mogę prosić o zdjęcie tej kształtki, (gdyby się okazało że miałbym jeździć
Cieniasem jeszcze z parę lat:) ).


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu

28 Data: Wrzesien 05 2008 23:52:58
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Dr.Endriu"  napisał w wiadomości


ja od ~4 lat zamiast tej rdzewiejącej objemki wygiąłem kształtkę z
aluminiowej blachy, koszt znikomy a od wielu sezonów spisuje się dobrze,
wydech od tego nie rdzewieje i sam element też nie ulega korozji...

Mogę prosić o zdjęcie tej kształtki, (gdyby się okazało że miałbym jeździć
Cieniasem jeszcze z parę lat:) ).

no właśnie, szukałem miejsca gdzie sie podłącza tą rure i nic odpowiedniego
nie znalazłem.
Rozumiem ze tą rurą leci ciepłe powietrze znad korektora wylotowego, czy
bezpośrednio spaliny z korektora?

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

29 Data: Wrzesien 06 2008 08:02:08
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Jacek Sowiński pisze:

no właśnie, szukałem miejsca gdzie sie podłącza tą rure i nic odpowiedniego
nie znalazłem.
No to widać nie masz tego gadżetu :->

Rozumiem ze tą rurą leci ciepłe powietrze znad korektora wylotowego, czy
bezpośrednio spaliny z korektora?
Ciepłe powietrze - obejma jest nakładana na jedną z rur kolektora.

--
Pozdrawiam
Maciek

30 Data: Wrzesien 07 2008 04:21:48
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości


Rozumiem ze tą rurą leci ciepłe powietrze znad korektora wylotowego, czy
bezpośrednio spaliny z korektora?
Ciepłe powietrze - obejma jest nakładana na jedną z rur kolektora.

czyli biorąc pod uwage grawitacyjny ruch powietrza i jego gęstość, to ilość
ciepłego powietrza znad kolektora która samoistnie sie dostaje do filtra
powietrza jest raczej symboliczna. Czy jest inaczej?
Jak tak, to wole zainstalować sobie coś zmodyfikowanego, ale nieco
wydajniejszgo. Np. wiatrak 12V z komputera, jakąc prowizoryczną tube i
wlaśnie ten przewód ciepłego powietrza. Lub nawet oryginalny wlot powietrza
z okolic chłodnicy przenieść bliżej silnika, teoretycznie to coś powinno
dać.
Idąc dalej tym tropem, gdyby zainstalować jakiś pseudo sportowy stożkowy
filtr powietrza, który zasilany bedzie naturalnie ciepłym powietrzem z
komory islnika, to osiągnie sie lepsze parametry, niz powietrzem "świeżym" z
okolic zderzaka?

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

31 Data: Wrzesien 07 2008 10:40:34
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Dr.Endriu 


czyli biorąc pod uwage grawitacyjny ruch powietrza i jego gęstość, to
ilość
ciepłego powietrza znad kolektora która samoistnie sie dostaje do filtra
powietrza jest raczej symboliczna. Czy jest inaczej?

Układ jest prosty. Bez tej rury szarpie, gaśnie i niereguralnie chodz,i a
znią (dobrze i w miarę szczelnie zamocowaną - brak dostępu powietrza z
zewnątrz) chodzi dobrze....


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu

32 Data: Wrzesien 07 2008 11:14:30
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Jacek Sowiński pisze:

czyli biorąc pod uwage grawitacyjny ruch powietrza i jego gęstość, to ilość
ciepłego powietrza znad kolektora która samoistnie sie dostaje do filtra
powietrza jest raczej symboliczna. Czy jest inaczej?
Raczej nie ma tu mowy o ruchu grawitacyjnym.

Jak tak, to wole zainstalować sobie coś zmodyfikowanego, ale nieco
wydajniejszgo. Np. wiatrak 12V z komputera, jakąc prowizoryczną tube i
wlaśnie ten przewód ciepłego powietrza.
Wiatrak z komputera ma małe szanse podziałać dłużej przy temperaturach
powietrza z kolektora wylotowego.

Lub nawet oryginalny wlot powietrza
z okolic chłodnicy przenieść bliżej silnika, teoretycznie to coś powinno
dać.
Teoretycznie to w puszcze filtra masz termostat, który reguluje dopływ
powietrza zimnego i ciepłego, dzięki czemu powietrze jest względnie
suche i ma określoną temperaturę (nie pamiętam w tej chwili jaką) - tej
temperatury zapewne należałoby pilnować.

Idąc dalej tym tropem, gdyby zainstalować jakiś pseudo sportowy stożkowy
filtr powietrza, który zasilany bedzie naturalnie ciepłym powietrzem z
komory islnika, to osiągnie sie lepsze parametry, niz powietrzem "świeżym" z
okolic zderzaka?
Pewnie tak, przy założeniu, że silnik się odpowiednio rozgrzeje, co może
trochę potrwać.

--
Pozdrawiam
Maciek

33 Data: Wrzesien 07 2008 11:55:43
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Jacek Sowiński pisze:
czyli biorąc pod uwage grawitacyjny ruch powietrza i jego gęstość, to
ilość
ciepłego powietrza znad kolektora która samoistnie sie dostaje do filtra
powietrza jest raczej symboliczna. Czy jest inaczej?
Raczej nie ma tu mowy o ruchu grawitacyjnym.

jak to? Ciepłe powietrze idzie do góry, ciepłe powietrze znad korektora
"wpada" samoistnie do rury i niczym nie popychane leci do filtra.
Tylko w filtrze jest minimalne podciśnienie, które zasysa powietrze z obu
źródeł.

Jak tak, to wole zainstalować sobie coś zmodyfikowanego, ale nieco
wydajniejszgo. Np. wiatrak 12V z komputera, jakąc prowizoryczną tube i
wlaśnie ten przewód ciepłego powietrza.
Wiatrak z komputera ma małe szanse podziałać dłużej przy temperaturach
powietrza z kolektora wylotowego.

Lub nawet oryginalny wlot powietrza
z okolic chłodnicy przenieść bliżej silnika, teoretycznie to coś powinno
dać.
Teoretycznie to w puszcze filtra masz termostat, który reguluje dopływ
powietrza zimnego i ciepłego, dzięki czemu powietrze jest względnie
suche i ma określoną temperaturę (nie pamiętam w tej chwili jaką) - tej
temperatury zapewne należałoby pilnować.

ok

Jacek

34 Data: Wrzesien 09 2008 23:07:44
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Maciek 

Jacek Sowiński pisze:

jak to? Ciepłe powietrze idzie do góry, ciepłe powietrze znad korektora
"wpada" samoistnie do rury i niczym nie popychane leci do filtra.
Tylko w filtrze jest minimalne podciśnienie, które zasysa powietrze z obu
źródeł.
Dlatego piszę, że nie ma tu mowy o ruchu grawitacyjnym, tylko wywołanym
podciśnieniem.

--
Pozdrawiam
Maciek

35 Data: Wrzesien 12 2008 09:56:00
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor:


Użytkownik "Dr.Endriu"  napisał w wiadomoœci


ja od ~4 lat zamiast tej rdzewiejącej objemki wygiąłem kształtkę z
aluminiowej blachy, koszt znikomy a od wielu sezonów spisuje się dobrze,
wydech od tego nie rdzewieje i sam element też nie ulega korozji...

Mogę prosić o zdjęcie tej kształtki, (gdyby się okazało że miałbym jeździć
Cieniasem jeszcze z parę lat:) ).

oh nie mam aparatu,moze komórkš uchwyce
aluminium dobrze przewodzi ciepło także nie trzeba dbać aby zbierało
powietrze znad rury kolektora tylko żeby stykało się z tš rurš, od niego
momentalnie się ogrzewa i produkuje ciepłe powietrze

wystarczy np kawałek rury aluminiowej która przylegała by do jednej z rurek
wydechu

moj wynalazek jest znacznie mniejszy od oryginału, ale tylko nieznacznie
mniej wydajny, to byl pierwszy projekt, miałem to usprawniać ale skoro
działa od 4 lat to nie kombinowałem. Zapewne mozna coœ bardziej
skomplikowanego wymyœlić ale na pewno nie powrócę do oryginalnego
rozwišzania w postaci tej stalowej objemki...


na koniec zapomniałem dodać że należy zadbać o sprawnoœć mechanizmu przełšczajšcego to ciepłe powietrze znajdujšcego się pod filtrem powietrza...



M<

36 Data: Wrzesien 17 2008 09:38:46
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "M"  napisał w wiadomoœci


wystarczy np kawałek rury aluminiowej która przylegała by do jednej z
rurek
wydechu

moj wynalazek jest znacznie mniejszy od oryginału, ale tylko nieznacznie
mniej wydajny, to byl pierwszy projekt, miałem to usprawniać ale skoro
działa od 4 lat to nie kombinowałem. Zapewne mozna coœ bardziej
skomplikowanego wymyœlić ale na pewno nie powrócę do oryginalnego
rozwišzania w postaci tej stalowej objemki...

miedŸ jeszcze lepiej przewodzi ciepło, i wpadłem na podobny pomysł
kawałek drutu miedzianego, grubego, tak z 1-2 mm2.
Owinšć nim pare razy fragment rury kolektora, a reszte zwinšć w sprężynke i
wsadzić do œrodka tej tekturowej rury prowadzšcej do filtra powietrza.
W ten sposób dodatkowo zabepieczamy sie przed samodzielnym zniknięciem tej
rury w czasie jazdy :)

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler

37 Data: Pa?dziernik 20 2008 20:38:21
Temat: Re: [cc700] szarpanie na niskich obrotach
Autor: Jacek Sowiński 

Wymieniłem ponadto wszystkie popękane i sparciałe wężyki podciśnień wokół
gaźnika.
Od tamtej pory nie poznaje swojego silnika :)

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler

[cc700] szarpanie na niskich obrotach



Grupy dyskusyjne