Witam.Czy ktoś z Was spotkał sięz problemem (zdaje się powszechnym w
tym roczniku) nerwowości,szarpania ,niekontrolowanego przyśpieszania
po odkręceniu przepustnicy na niskich biegach.Nie jest to problem
nieumiejętności,luźnego łańcucha itp,a stricte niemożności
precyzyjnego płynnego dodania gazu,wystarczy deszcz ,zaolejone rondo i
gleba prędzej czy później.
Czytałem na anglo forach ,ze stosują tam dodatkowe urządzenie wpinane
w instalacje komp. ster silnika( 200 funtów).A co u nas ,czyżbym tylko
ja miał problem bo nic nie znalazłem w naszych goglach
..Jakby ktoś to już przegryzał,albo jeździł z tym bólem do serwisu to
chętnie pogadam

Solo /Fz1

Solo pisze:

Witam.Czy ktoś z Was spotkał sięz problemem (zdaje się powszechnym w
tym roczniku) nerwowości,szarpania ,niekontrolowanego przyśpieszania
po odkręceniu przepustnicy na niskich biegach.Nie jest to problem
nieumiejętności,luźnego łańcucha itp,a stricte niemożności
precyzyjnego płynnego dodania gazu,wystarczy deszcz ,zaolejone rondo i
gleba prędzej czy później.
Czytałem na anglo forach ,ze stosują tam dodatkowe urządzenie wpinane
w instalacje komp. ster silnika( 200 funtów).A co u nas ,czyżbym tylko
ja miał problem bo nic nie znalazłem w naszych goglach
.Jakby ktoś to już przegryzał,albo jeździł z tym bólem do serwisu to
chętnie pogadam

Solo /Fz1

Sorki, że nie na temat, a odnośnie nicku do autora - Solo jest już od dawna zarezerwowanym nickiem na tej grupie.
Prosiłbym o zmianę aby nie było w przyszłości niedomówień.


Solo R1

Hej te szarpanie to nietsty wmontowany problem w tym motorku - mozesz go poprzez chiptuning usunac ten chip kosztuje w niemczech 190 euro. jesli nie chcesz to zmien ustawienia wtrysku - bedzie ci wtedy rowniej chodzil na nizszych obrotach a mniej spokojnie na wyzszych - ale tam to nie gra roli
pozdro
Tomek
Am 11.04.2010 08:10, schrieb Solo:

Witam.Czy ktoś z Was spotkał sięz problemem (zdaje się powszechnym w
tym roczniku) nerwowości,szarpania ,niekontrolowanego przyśpieszania
po odkręceniu przepustnicy na niskich biegach.Nie jest to problem
nieumiejętności,luźnego łańcucha itp,a stricte niemożności
precyzyjnego płynnego dodania gazu,wystarczy deszcz ,zaolejone rondo i
gleba prędzej czy później.
Czytałem na anglo forach ,ze stosują tam dodatkowe urządzenie wpinane
w instalacje komp. ster silnika( 200 funtów).A co u nas ,czyżbym tylko
ja miał problem bo nic nie znalazłem w naszych goglach
.Jakby ktoś to już przegryzał,albo jeździł z tym bólem do serwisu to
chętnie pogadam

Solo /Fz1